Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[iwonamysza]

Napisane przez berbeaa

....Komukolwiek nie mówię o tej bezsenności to beznadziejnie mi tłumaczą żebym spała bo dziecko później będzie się budzić o tej godz.Ciekawa jestem jak można usnąć jak sen nie przychodzi?????????

To nieprawda, kłamstwo absolutne. Ja w ciązy po nocach siedziałam, a dziecko niemalże od samego początku przesypia noce, mało tego, śpi po 12 godzin.

[berbeaa]

Iwa oby tak było i z moją Weroniczką.....

Humor ma lepszy dziś ale naszło mnie moje od lat ukochane kupowanie butów i torebek a tu allegro do 10:00 nieczynne a na miasto nie dam rady iść sama zresztą a w tym pipidówku napewno by mi się i tak nic nie spodobało!

Miłego dniam wszystkim życzę

[Roxette]

Napisane przez berbeaa

Iwa oby tak było i z moją Weroniczką.....

Humor ma lepszy dziś ale naszło mnie moje od lat ukochane kupowanie butów i torebek a tu allegro do 10:00 nieczynne a na miasto nie dam rady iść sama zresztą a w tym pipidówku napewno by mi się i tak nic nie spodobało!

Miłego dniam wszystkim życzę

nie przypominaj mi o tej manii, bo zaraz i u mnie się zacznie czyszczenie konta
mam ogromnego fioła na punkcie torebek,normalnie z każdych zakupów mogłabym przychodzć z kolejną

[Roxette]

oj to sobie nauczysz maluszka wygód
ja bym sie bała na takim fotelu bujanym ze względu właśnie na przyzwyczajanie dziecka - oj nauczy sie huśtania
osobiście też miałam kłopot z moim synkiem, nauczył się jeść w jednym miejscu w pokoku, siedziałam na kanapie i karmiłam go butelką, zawsze w tym samym miejscu
przyszedł dzień chrzcin, robiliśmy przyjęcie w restauracji i mały nie tknął się butli przez cały pobyt poza domem, około 20. był już taki głodny, że swoim wrzaskiem wygonił wszystkich gości, a jak po powrocie do domu usiadłam z nim w "jego" miejscu to zjadł wszystko
tak wiec dzieci mają swoje małe przyzwyczajenia i w sumie to już udwodnione, ze dzięki temu czują sie bezpiecznie

[edytkap]

Cześć dziewczynki,
ja i moja córeczka jesteśmy juz po ostatnim usg. Moja dzielna dziewczynka ułożyła sie idealnie jak do sn. Najbardzej wstrząsający był dla mnie fakt, że nie dało się juz np. zmierzyć dokładnie główki, bo ta jest juz tak głeboko w kanale. Upsssssssss Niby wiem, że to juz blisko ale poczucia, że az tak blisko powaliło mnie.

Będzie tak jak nam przeznaczone.

Tylko ja bym tak bardzo chciała, żeby moja Martusia poczekała jeszcze z tydzień, bo w środę meblujemy nasze nowe mieszkanko. I po porodzie bylibysmy już na swoim.

p.s. tak włączyłam dziś kompa i patrzę zażarcie w ekran czy nam się ktoś rozdwoil ........ i nic...... chyba troszkę zawiedziona jestem

Buziaki
edytka

[sylwia-zuza]

hej dziewczyny -no niestety nie dostalam ,zadnej informacji o rozdwojeniu......
Bylismy z Mackiem u gina- glowke ma bardzo nisko-szykuje sie do porodu. Ktg ok
Niech jeszcze posiedzi z 2 tygodnie- bo jak nie to beda nas wiezli do szpitala odleglego o ok60 km-u mnie nie ma intensywej terapii dla wczesniakow jutro idziemy na wyniki - mocz hbs, i morfologia

[Roxette]

edytka, skoro Twój maluszek jest już tak nisko, to oże kolej na Ciebie?
zrobi Wam małą niespodzianke, ale może lepiej, żeby rzeczywiście zaczekała na gotowe mieszkanko, w końcu mniej będzie zamieszania

[myycha]

no ciekawa ktora teraz sie rozsypie... ja raczej nie, na ktg zadnych skurczy nie pokazalo, za tydzien nastepne ktg i zobaczymy.

tez sie tak boicie jak ja? odkad sie dowiedzialam ze bede jednak rodzic SN to dopiero mam stracha cesarka wydawala mi sie mniej stresujaca

[motylek78]

Ja dziewczyny chociaz tylko tydzien przed wyznaczona data jeszcze melduje sie w dwupaku. Moze jest jakas chetna przedemna Mysle ,ze Ivy mnie wyprzedzila ale sama jak pisala da znac w sobote lub niedziele. Z tego co pamietam miala miec cc ale nie zdradzila nam daty Myslalam o jakis porzadkach ale mam juz wlasciwie wysprzatane. Nie sadze zebym przy odkurzaniu wywolala skurcze porodowe a mycie podlogi na kolanach jakos mi sie nie usmiecha. Pewnie namowie dzis meza na wieczorny dlugi spacer to moze cos ruszy.

[sylwia-zuza]

Napisane przez myshia

Cześć dziewczyny, a co sądzicie o takim śpiworku do fotelika?
http://allegro.pl/item229173601_2o2_...promocja_.html Jakoś nie potrafię się ustosunkować. Czy biorąc pod uwagę zimowe dni jest to przydatna sprawa czy raczej zbędny gadżet? Mi się podoba to, że są dziury na pasy, tzn. śpiworek nie spadnie w czasie jazdy...

ja bym nie brala......
zrob jak uwazasz
Myycha ja bardziej balabym sie cesarki

[sylwia-zuza]

Napisane przez motylek78

Ja dziewczyny chociaz tylko tydzien przed wyznaczona data jeszcze melduje sie w dwupaku. Moze jest jakas chetna przedemna Mysle ,ze Ivy mnie wyprzedzila ale sama jak pisala da znac w sobote lub niedziele. Z tego co pamietam miala miec cc ale nie zdradzila nam daty Myslalam o jakis porzadkach ale mam juz wlasciwie wysprzatane. Nie sadze zebym przy odkurzaniu wywolala skurcze porodowe a mycie podlogi na kolanach jakos mi sie nie usmiecha. Pewnie namowie dzis meza na wieczorny dlugi spacer to moze cos ruszy.

ja tam bym namowila meza na upojny wieczor-sposob zalecany przez lekarzy

[myycha]

no sylwia... pewnie masz racje... ale ja psychicznie bylam juz nastawiona a tu taki szok

co do tego spiworka do fotelika-chyba troche bezsensu

[Roxette]

Napisane przez sylwia-zuza

ja tam bym namowila meza na upojny wieczor-sposob zalecany przez lekarzy

i sprawdzony przeze mnie
drugie dziecko tak pogoniliśmy

[motylek78]

Sylwia z tym to ciezko bo moj maz jest przekonany ze od kiedy pojawil mi sie widoczny brzuszek to moze krzywde zrobic dziecku. I tak juz jestem w celibacie od 6 miesiaca. Rozumiem go troche i nie chce naciskac.

[sylwia-zuza]

wiecie co, ja juz nie moge sie doczeka powrotu do normalnosci- mamy celibat od lutego

[myycha]

oj sylwus ...ja mam podobnie, pierw meza nie bylo, a jak przyjechal to mi lekarz zabronil... ale jak bede miala juz bezpiecznie donoszona ciaze to moge znowu juhu!!!!!

[berbeaa]

Wiecie czytam teraz że i boicie się i chcecie tych porodów...Wszystkie chyba jesteśmy sparaliżowane strachem a co za tym idzie nie wiemy czego tak naprawde chcemy i w dodatku zmienią się te chcenia. Ja jak pomyśle o porodzie to strach mnie oblatuje. Żebym tylko wytrzymała te bóle, żebym nie płakała i nie bluzgała podczas porodu bo niektóre tak mają że próją jadaczki na kogo popadnie....a najważniejsze to skitrana jestem o to maleństwo żeby wszystko było git z nim, ja to jakoś się wyliże wczesniej czy później nie?
Dziewczynki musimy myśleć pozytywnie i być silne a cała reszta już dawno jest zapisana....

[sylwia-zuza]

chce sobie kupic cusik takiego
http://www.allegro.pl/item240825274_..._b_od_ss_.html
ladne i tanie

[berbeaa]

Napisane przez sylwia-zuza

wiecie co, ja juz nie moge sie doczeka powrotu do normalnosci- mamy celibat od lutego

O to tak jak my ale mnie wogóle nie ciągnie i mojego małożonka też nie ale coś czuję że jak się dopadniemy po połogu to noc będzie krótka...

[myycha]

Napisane przez sylwia-zuza

chce sobie kupic cusik takiego
http://www.allegro.pl/item240825274_..._b_od_ss_.html
ladne i tanie

nooo sylwia jak to kupisz i pokazesz mezowi to ja nie wiem jak on do porodu (i konca pologu) wytrzyma

[sylwia-zuza]

Napisane przez myycha

nooo sylwia jak to kupisz i pokazesz mezowi to ja nie wiem jak on do porodu (i konca pologu) wytrzyma

to ma byc niespodzianka na "pierwsza noc" wiec raczej wczesniej nie zobaczy czekam az wyplata wpynie na konto- mam nadzieje, ze sie w to wdzianko wbije- bo teraz to nie ma szans

[motylek78]

Napisane przez sylwia-zuza

chce sobie kupic cusik takiego
http://www.allegro.pl/item240825274_..._b_od_ss_.html
ladne i tanie

Swietny gorsecik Sama juz sie rozgladam po sklepach z bielizna za czyms extra. Mowiac szczerze cala ciaze przechodzilam w wygodnych majteczkach bawelnianych ale zeby one sexy byly to nie moge powiedziec. Ciekawa jestem tylko czy biust pozostanie taki jak jest teraz czy sie znow zmniejszy do 75B Fajnie bylo by znow wazyc 53 kg i miec miseczke miedzy C a D

[sylwia-zuza]

ja tez smigam w bawelniakach- jak tak patrze na te rozmiary bielizny - to wiekszos pasuje tylko na -nastolatki-albo anorektyczki

no ladnie http://www.allegro.pl/item230264937_...sylka_2zl.html

[mamaczkowa]

Napisane przez berbeaa

Wiecie czytam teraz że i boicie się i chcecie tych porodów...Wszystkie chyba jesteśmy sparaliżowane strachem a co za tym idzie nie wiemy czego tak naprawde chcemy i w dodatku zmienią się te chcenia. Ja jak pomyśle o porodzie to strach mnie oblatuje. Żebym tylko wytrzymała te bóle, żebym nie płakała i nie bluzgała podczas porodu bo niektóre tak mają że próją jadaczki na kogo popadnie....a najważniejsze to skitrana jestem o to maleństwo żeby wszystko było git z nim, ja to jakoś się wyliże wczesniej czy później nie?
Dziewczynki musimy myśleć pozytywnie i być silne a cała reszta już dawno jest zapisana....

Właśnie, ja też coraz częściej myślę o porodzie i strach mnie oblatuje. Mówię o tym mężowi, a on mnie pociesza i mówi, że będzie ze mną. Jakieś to pocieszenie jest, przynajmniej krzywdy nie da mi zrobić .
Co do miłosnych igraszek, to ja też już nie mogę doczekać się normalności, a o mężu nie wspomnę, on to już chyba z tego powodu (a raczej braku) głupawki dostał . Oj biedna bedę.....

Sylwia trzymaj się i uważaj na siebie, aby synuś jak najdłużej był w bezpiecznym brzuszku.

[myycha]

Napisane przez sylwia-zuza

no ladnie http://www.allegro.pl/item230264937_...sylka_2zl.html

o kurde ale jazda,chyba bym tego nie ubrala ... zaplatalabym sie w tych sznurkach i ciekawie by wygladaly wylewajace sie z tych sznurkow faldki

[sylwia-zuza]

Napisane przez myycha

o kurde ale jazda,chyba bym tego nie ubrala ... zaplatalabym sie w tych sznurkach i ciekawie by wygladaly wylewajace sie z tych sznurkow faldki

tez o tym pomyslalam -a gdyby wkoncu udalo sie zalozyc - to wygladalabym jak baleron w siatce

[motylek78]

Ciekawe jak tam nasze mamusie? Nic nie daja znac co slychac a ja juz sie nie moge doczekac kolejnych realacji z porodow i jak to jest w te pierwsze dni z maluszkiem No i wreszcie kiedy zostanie otworzony oficjalnie nasz watek na odchowalni.

[sylwia-zuza]

nie pisze do nich - nie chce ich meczyc. Teraz maja tyle zajec- niech odpoczywaja

[Roxette]

widzę, ze teraz, juz przy końcóweczce zaczynamy się rozglądać za ładną bielizną
ja osobiście nie lubię takich wymyślnych gorsetów, do niedawna nie uznawałam zadnej innej bielizny tylko ta typu string, ale teraz zaczynam się przekonywać do jakichś ładnych szortów
ostatnio nawet zakupiłam kilka par, zeby po porodzie mieć co w szpitalu założyć, bo jakby mnie w stringach lekarz zobaczył to by mnie chyba stamtąd wygonił
Poza tym teraz w ostatnich miesiącach też mnie napadło na takie szorciki i chyba już przy nich zostanę
poza tym jakbym zakupiła taki gorset, to chyba tylko na nerwy mojemu, bo zanim by się dostał do mnie to by noc minęła
co do celibatu to my się jedynie ograniczamy, ja praktycznie bez ochoty jedynie od czasu do czasu, a mąż zazwyczaj na mnie napalony, podejrzewam, ze sie biedak meczy jak się kładzie koło żony spać, aż się dziwię, że mu nie zbrzydłam z tym ogromnym brzuszkiem
jak dobrze pójdzie, to będzie musiał przeczekać jedynie połóg

[~Ania26]

No nareszcie zrobiłam porządek z ta moją przegladarką i wizaż działa na 5.

Ja też juz strasznie nie mogę się doczekać na mojego dzidziusia i zaczynam bać się porodu. Naszczęście mały jest ułożony prawidłowo i bede rodziła sn bo jakbym miała miec cc to chyba bym ładnie panikowała.
Czas tak bardzo mi się dłuży. Prania "dzieciowych" ciuszków nie mogę zrobić bo leje od tygodnia u mnie non stop i juz nawet sa podtopienia (dobrze ze mieszkamy na 2 pietrze )
Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Dziewczynki jaka powinna być optymalna temperatura w pokoju malenstwa?
I jaka temp. w łazience gdy będziemy go kąpać?
I czy kupowałyście gąbeczkę czy taką specjalną rękawiczkę do mycia dzidziusia? A może jeszcze coś innego?