Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[sylwia-zuza]

Napisane przez kropka241

izuniu wracaj do lozeczka.. pij herbatke i staraj sie jak najwiecej spac.. pozniej jak poczujesz sie lepiej wyjdz choc na chwilke na spacerek.. nawet po mleko do sklepu czy cos.. i spowrotem do lozeczka.. kazda z nas ma gorsze dni.. ja dzis zrobilam sobie goraca kapiel.. i chyba za goraca byla bo jak wyszlam to zakrecilo mi sie w glowie i TZt musial mnie do lozka niesc spowrotem..

dziewczyny z tymi kapielami to ostroznie- ja np. mam zakaz kapieli. Jak to powiedzial lekarz "mam nie moczyc dupiny".

[Kancia]

dokładnie
kapiel owszem ale nigdy goraca poniewaz naczynia krwionosne sie rozkurczaja i moze wystapic krwotok dlatego lepiej zrezygnowac z bardzo ciepłej wody. Ja np. kapie sie w takiej ilości wody, zeby brzuch był lekko zanurzony a własciwie tylko pupa. Bo ja to taki straszek jestem i wole dmuchac na zimne

[kindzia1984]

Kurujcie sie kobitki bo faktycznie wirusów od groma. Moje siostrzenice to już 3 tydzień chorują i 3 razy na nocnym dyżuże lądowały

[jolineczka]

To prawda, coraz więcej chorób się roi!
A na kąpiele to mocno uważajcie! Ja zawsze uwielbiałam gorące kąpiele i sobie dosyć często takie robiłam, dopóki się nie dowiedziałam ze jestem w ciązy... Moze to był powód że płód się przestał rozwijać? Nie wiem, ale taka przyjemność bardziej szkodzi niż pomaga.

[kropka241]

dziewuszki a ja nawet nie wiedzialam ze nie powinnam sie tak moczyc w goracej wodzie:/
normalnie czuje sie teraz jak wyrodna matka

[kindzia1984]

kropka daj spokó, przecież ludzie nie są wszechwiedzący. A jak teraz wiesz to zrezygnuj z kąpieli

[kropka241]

zaraz ide sie kapac bo o 16 mam wizyte u gina ale juz w chlodniejszej wodzie trzeba sie wymyc

[edytka2]

czesc dziewczynki.wpadłam Was odwiedzić. U mnie wszystko OK.czekam sobie do 15 marca na kolejne usg bo minie 12 tydzień i wtedy ponoc trzeba zrobic. czuję się swietnie, chociaż zwykle po jedzonku mam zgage.aaa i jeszce jedno, w nocy musze wstawac siusiac. ale wiecie co? piersi juz tak nie bola, sa tylko nabrzmiala i sie martwie. napiszcie czy Was też juz nie bolą??ja jestem 10 t.c. A w ogole to marze zeby byl juz to 14t.c bo chyba dopiero wtedy odetchne z ulgą...czy Wy tez sie tak ciągle martwicie o swoje maleństwa???całuje mocno!!!

[pysiamn]

Kropeczko to powodzenia u Gina miłej kąpieli

edytka2 to chyba normalne z tym ciągłym mysleniem , z tym wyjątkiem że już przestałam się zamartwiać/ wytłumaczyłam sobie że to nie służy ani mi ani dzidzi A u mnie też 10 tydzień i piersi faktycznie tak bardzo nie bolą , może troszkę po bokach jak dotykam no i widoczna jest na nich siateczka żyłek niebieskich, u mnie wciąż nudności mniejsze , ale są .... Pozdrawiam

[sylwia-zuza]

dziewczyny a czesto boli was brzuch?

[minisia]

Jeśli już mowa o kąpielach - to my z mężem wybieramy się w marcu na 3 dni na baseny termalne i pytałam o zgode mojego lekarza i powiedział, że basen jak najbardziej wskazany, ale mam sobie wybić z głowy te najcieplejsze baseny. Także będę uważać i nie przesadzać. Zreszta to samo tyczy się kąpieli w wannie - lekarz jak tylko potwierdził ciąże powiedział, że mam uważać i kąpać się w letniej wodzie. Mamy prysznic, więc spokojnie

edytko ja chodzę siku bardzo często i w nocy wstaje po 3-4 razy i mnie to denerwuje bardzo, a ponoć ma byc jeszcze gorzej przy końcu Jeśli chodzi o piersi to mnie przestały boleć w 12 tc potem zacęły byc takie właśnie nabrzmiałe, a tak od 20tc narazie stoją w miejscu i nie bolą ani nic. Brzuszek mnie pobolewał tak jak na okres dość długo, bo do 15 tc. Potem był spokój, ale w 17tc wylądowałam w szpitalu, ale jak wyszłam ze szpitala od tego czasu spokój. Nie chce nikogo straszyć, ale jak macie jakiekolwiek wątpliwości dotyczące bólu zaraz informujcie lekarza, bo to nie ma żartów

[kropka241]

wrocilam od gina.. powiedzial ze moge juz przestac brac kwas foliowy i jod.. wystarczy centrum materna.. no i jeszcze jedno.. malenstwo jest duze i silne..

[sylwia-zuza]

jak jest duze?

[iza251]

Napisane przez edytka2

czesc dziewczynki.wpadłam Was odwiedzić. U mnie wszystko OK.czekam sobie do 15 marca na kolejne usg bo minie 12 tydzień i wtedy ponoc trzeba zrobic. czuję się swietnie, chociaż zwykle po jedzonku mam zgage.aaa i jeszce jedno, w nocy musze wstawac siusiac. ale wiecie co? piersi juz tak nie bola, sa tylko nabrzmiala i sie martwie. napiszcie czy Was też juz nie bolą??ja jestem 10 t.c. A w ogole to marze zeby byl juz to 14t.c bo chyba dopiero wtedy odetchne z ulgą...czy Wy tez sie tak ciągle martwicie o swoje maleństwa???całuje mocno!!!

Ja tak mam-piersi prawie od samego początku mnie bolą-teraz nawet nie bolą,są jak poobijane,a najbardziej po bokach... a do tego zaczęły mnie pobolewać sutki

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny a czesto boli was brzuch?

Ja tak raz,dwa razy na dzień mam takie jakby ukłucia na dole brzucha,jakbym miała dostać okresu...no nie potrafię wytłumaczyć dokładnie. To jak dobrze pamiętam obniża się macica i powiększano coś takiego. Choć 13 marca będę u kontroli to się zapytam.
Ja na razie mam największy problem z wymiotami,są już niemal codziennie rano
Wszyscy mówią,że jak tak wymiotuję to będzie chłopczyk,czy słyszałyście coś podobnego

[sylwia-zuza]

nie tego nie slyszalam ,ale wiem za to ze masz prawidlowy poziom hormonow. Kobiety ktore nie maja mdlosci i nie wymiotuja naleza do grupy z ryzykim poronienia...

[pysiamn]

Dziewczynki zapytałąm Mama lutowo- marcowych o to L4, tak więc dla wszystkich zainteresowanych :

Otóż tak: Możesz przebywać na zwolnieniu 182 dni, bo tyle teraz trwa okres zasiłkowy. Przez 33 dni otrzymujesz 100% wynagrodzenia chorobowego, a przez pozostałe 100% zasiłku chorobowego. Zwolnienie nie musi być ciągłe. Aby okres zasiłkowy liczyć "od początku" musisz mieć 60 dni przerwy, tzn. tyle musisz cięgiem pracować. Po upływie okresu zasiłkowego, tj. tych 182 dni możesz złożyć wniosek do ZUS o świadczenie rehabilitacyjne. Lekarz ginekolog wypełnia ci druk N-9 (Zaświadczenie o stanie zdrowia) i razem z Wnioskiem o świadczenie rehabilitacyjne składasz to w swoim zakładzie pracy. Oni wypełniają jeszcze jeden druczek, wszystko idzie do ZUS i albo wzywają cię na komisję lekarską do ZUS-u albo sprawa jest załatwiana "zaocznie". Będąc na świadczeniu rehabilitacyjnym również dostajesz 100%, chyba że będzie waloryzacja świadczeń to wtedy troszkę więcej .

[iza251]

Napisane przez pysiamn

Dziewczynki zapytałąm Mama lutowo- marcowych o to L4, tak więc dla wszystkich zainteresowanych :

Otóż tak: Możesz przebywać na zwolnieniu 182 dni, bo tyle teraz trwa okres zasiłkowy. Przez 33 dni otrzymujesz 100% wynagrodzenia chorobowego, a przez pozostałe 100% zasiłku chorobowego. Zwolnienie nie musi być ciągłe. Aby okres zasiłkowy liczyć "od początku" musisz mieć 60 dni przerwy, tzn. tyle musisz cięgiem pracować. Po upływie okresu zasiłkowego, tj. tych 182 dni możesz złożyć wniosek do ZUS o świadczenie rehabilitacyjne. Lekarz ginekolog wypełnia ci druk N-9 (Zaświadczenie o stanie zdrowia) i razem z Wnioskiem świadczenie rehabilitacyjne składasz to w swoim zakładzie pracy. Oni wypełniają jeszcze jeden druczek, wszystko idzie do ZUS i albo wzywają cię na komisję lekarską do ZUS-u albo sprawa jest załatwiana "zaocznie". Będąc na świadczeniu rehabilitacyjnym również dostajesz 100%, chyba że będzie waloryzacja świadczeń to wtedy troszkę więcej .

Trochę to wszystko zawiłe jak dla mnie
Ja chciałabym iść na zwolnienie tak na 2,3 tyg.teraz odczekać te trudne wymiotne dni, następnie popracować jeszcze z 1,5 miesiąca i iść już zupełnie do porodu czyli do października.
Myślicie,że ZUS się nie przyczepi? Przecież każda z nas ma prawo się źle czuć w ciąży? Zwłaszcza na początku,tak jest np.ze mną.

Napisane przez sylwia-zuza

nie tego nie slyszalam ,ale wiem za to ze masz prawidlowy poziom hormonow. Kobiety ktore nie maja mdlosci i nie wymiotuja naleza do grupy z ryzykim poronienia...

O tych hormonach nie słyszałam,ale to pocieszająca wiadomość ... dotycząca wymiotów bynajmniej.
Ostatnio jestem bardzooo wyczulona też na zapachy....każde...uffff
Tylko marzec i 3 miesiące się kończą.Mam nadzieję ,że wymioty też!!!!




Coś nie mogę się przekonać to tego nowego "wizerunku" Wizażu...

Pewnie kwestia przezwyczajenia

[Edycia15]

Te choróbska teraz śa rzeczywiście okropne wszyscy choruja. Moja córeczka leży w łóżeczku z gorączka i okropnym kaszlem, było podejrzenie grypy zołądkowej (wymioty i niechęc do jedzenia) ale to chyba grubsza sprawa i bez antybiotyku sie nie obejdzie, bo kaszel ma bardzo podejrzany i brzydki. Nawet nie mam ja z kim zostawic w domku zeby antybiotyk wykupić rano i zacząć jej podawać i musze czekac do popołudnia.
Pomarudziłam trochę a teraz znacznie lepsze wiadomosci mdłosci mi całkowicie przeszły i czuje się dobrze. Tak lekko na żoładku to mi dawno nie było, a apetyt mam taki że boję się że dużo przytyję.

Buziaki dle wszystkich mamuś , dużo zdrowia i żeby choróbska was omijały.

[pysiamn]

Napisane przez iza251

Trochę to wszystko zawiłe jak dla mnie

Ja chciałabym iść na zwolnienie tak na 2,3 tyg.teraz odczekać te trudne wymiotne dni, następnie popracować jeszcze z 1,5 miesiąca i iść już zupełnie do porodu czyli do października.

Myślicie,że ZUS się nie przyczepi? Przecież każda z nas ma prawo się źle czuć w ciąży? Zwłaszcza na początku,tak jest np.ze mną.

Iza oczywiście możesz tak zrobić... tylko wg przepisów jak wcześniej pisałam po 182 dniach zwolnienia musisz składać wniosek do ZUS-u o zasiłek rehabilitacyjny inaczej nie będzie pieniążków , a jeśli tego nie chcesz i tak masz zamiar wrócić do pracy na 1,5 miesiąca to wróc juz na 2 tak by popracować 60 dni a potem jak bedziesz na zwolnieniu to możesz być do samego rozwiązania bo te 182 dni liczy się od nowa po 60 dniach pracy (ja mam zamiar tak zrobić teraz iść an 2 miesiące do pracy a potem do końca leserować....te 182 dni to ok 6 miesięcy jest więc do porodu wystarczy... a potem to już macierzyński )

[iza251]

Napisane przez pysiamn

Iza oczywiście możesz tak zrobić... tylko wg przepisów jak wcześniej pisałam po 182 dniach zwolnienia musisz składać wniosek do ZUS-u o zasiłek rehabilitacyjny inaczej nie będzie pieniążków , a jeśli tego nie chcesz i tak masz zamiar wrócić do pracy na 1,5 miesiąca to wróc juz na 2 tak by popracować 60 dni a potem jak bedziesz na zwolnieniu to możesz być do samego rozwiązania bo te 182 dni liczy się od nowa po 60 dniach pracy (ja mam zamiar tak zrobić teraz iść an 2 miesiące do pracy a potem do końca leserować....te 182 dni to ok 6 miesięcy jest więc do porodu wystarczy... a potem to już macierzyński )

Dzięki za wyjaśnienie Teraz już wiem na czym staję...Bo przecież z ZUSem nie ma żartów

[jolineczka]

Napisane przez sylwia-zuza

dziewczyny a czesto boli was brzuch?

Przepraszam dziewczyny, że ja tak sie wtrącam, ale po tym co sie stało jestem strasznie przewrażliwiona i nie chcę, żeby komuś się coś stało!

Mnie od początku bolał brzuch - jakbym miała @ dostać. Czasami czułam kłucia w prawym boku. Nie przejmowałam się tym zbytnio,bo się naczytałam ze to macica się rozciąga... A to prawdopodobnie moje dziecko dawało znaki, ze coś jest nie tak!! Cierpliwie czekałam na wizyte u lekarza w 6 tc, ale wcześniej wylądowałam w szpitalu i już było za późno na ratunek.
Kochane, nie bagatelizujcie żadnego bólu. Jeżeli cokolwiek boli idzcie do gina i wyjaśnijcie powód dolegliwości.
Życzę Wam, jak najmniej bólów, mdłości, wymiotów. Żeby ten czas był dla Was najpiękniejszym i najspokojniejszym momentem życia!
Całuje Was mocno i Wasze fasolki

[pysiamn]

Dziewczyny Jolineczka ma rację, ja wyczytałam w miesięczniku M jak Mama
..."Przyczyn poronień może być wiele, dlatego w 1szym trymestrzeciąży trzeba zwracać uwagę na bóle brzucha. Tu nieprawda ,że jak macica rośnie to boli. Oczywiście mogą zdarzyć się sporadyczne dolegliwości w dole brzucha, ale niepokojący jest ból ciągły, zwłaszcza jeśli towarzyszy mu krwawienie.Każdy z takich przypadków powinien skonsultować lekarz"...

A i jeszcze coś o limitach na porody ? Słyszałyście???
cytuję ..."Do tej pory porody były refundowane bez ograniczeń przez NFZ.Od 2007 r nie są już bezlimitowe.Jeśli więc jest więcej operacji ginekologicznych, trzeba przyjąć mniej rodzących.Pacjentki niepokoją się, że nie będą mogły rodzić w szpitalu, który sobie wybrały, tylko w dniu porodu, będą musiały szukać innego. Dyrektorzy szpitali alarmują, że limity wystarczą tylko do października.!!!!"...

[kropka241]

ja mysle ze tak nie bedzie.. to chyba byla notatka z faktu jakis czas temu i potym wszystko ucichlo wiec mamusie nie denerwujcie sie

[pysiamn]

Napisane przez kropka241

ja mysle ze tak nie bedzie.. to chyba byla notatka z faktu jakis czas temu i potym wszystko ucichlo wiec mamusie nie denerwujcie sie

Wyczytałam w M jak Mama

[Kancia]

Jesli chodzi o ból brzucha to faktycznie boli jak macica sie rozciąga. Mnie bolał bardzo do okolo 8 tygodnia. Jadłam no - spę Oczywiscie kontrolowałam u ginekologa stan mojej macicy

faktem tez, jest to, ze jesli boli i sa plamienia nie zwlekac iśc nawet na ostry duzur do szpitala i sprawdzic (bez skierowań od ręki, mamy do tego prawo jesli czujemy, ze cos jest nie tak)

i jesli sa jakies obawy to kontrolowac fasolke nawet u róznych lekarzy byle z USG. Fasolce nic nie bedzie nawet jesli bedzie miała USG co 3 dni. Ja w poczatkowej fazie ciązy byłam na USG z 5 czy 6 razy u róznych lekarzy. Podgladałam sobie czy nic jej nie jest

Lekarze czasem zapobiegawczo w przypadku poronien zagrazajacyh jak i własnie bóli brzucha każa jesc - no spę plus luteina lub Duphaston. No - spe aby rozkurczac macice, na mnie działało idealnie

Jesli chodzi i te 182 dni i zasiłek rehabilitacyjny to pisalam o tym z 3 strony wstecz

a limity na porody faktycznie miały byc ale ucichło. Natomiast jesli by były to starczy kasy do października a poźniej to chyba ganianie po szpitalach

[kindzia1984]

Kancia Słoneczko a czy to są dni roboczę, czy liczą ciągiem ze świetami i niedzielami?

Jeśli chodzi o brzusie to słyszałam też, że jesli brzuszek jest twardy przez dłuzszy czas to może być coś nie tak. Moja koleżanka jak poszła na kontrolne badania do gina w 5 mc to lekarz się jej spyatał czy nie zauważyła, że ma twardy brzuch, ona powiedziała, że tak ale myślała, że to z jedzenia bo cały czas coś wcinała. Lekarz zapisał jej lekarstaw na podtrzymanie i nakazał lerzeć

[sylwia-zuza]

Kancia a do jakiego gina we wrocku chodzisz? Bo chcialabym wybrac sie na konsultacje

[sylwia-zuza]

hej bylam dzis u gina i toche mnie zdolowal- powiedzial ,ze nie podobaja mu sie te moje bole brzucha(kilka na dobe) kazal mi lezec - w przyszlym tygodniu mam wizyte i moze polozy mnie na oddzial "zebym nie szalala"

[kropka241]

sylwia-zuza tak bedzie lepiej jak bedziesz lezala.. nie wiem jak z tym oddzialem ale przez ten tydzien bierz wolne i tylko na siku wstawaj!! bol w ciazy to najlepiej jak tylko podczas porodu (a i to by fajnie bylo jakby byl niewielki)

[m@gd@len@]

Napisane przez sylwia-zuza

hej bylam dzis u gina i toche mnie zdolowal- powiedzial ,ze nie podobaja mu sie te moje bole brzucha(kilka na dobe) kazal mi lezec - w przyszlym tygodniu mam wizyte i moze polozy mnie na oddzial "zebym nie szalala"

sylwia bądź dobrej myśli. lekarz wie co robić. życzę Ci jak najmniej bóli brzuszka