2015-10-23, 19:49 | #901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Hejo
Wiek mnie tu nie było Mój Marcin też nie sypia, od 3 msc. |
2015-10-23, 20:07 | #902 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Ej... to u nas jest hardkor. Małgosia chodzi spać po 24... I teraz wstawanie jej się przesunęło na 8.15. Na drzemkę chodzi ok 14 i śpi 2-3 h.
Próbowałam w tym tygodniu ją wcześniej budzić- tak o 7.30 ale nie dało rady. Budzenie, głośne mówienie, poruszanie, nawet już takie przekręcanie nic nie dawało. Trochę poryczała i znów zasypiała. O ile zawzięłam się i wychodziłam na spacer, żeby na wózku mi ok 13 regularnie chodziła spać o tyle skrócenie drzemki do półtora h skutkowało, płaczem, rzucaniem się (raz była histeria i przez pół h wrzeszczała, machała rękami i nogami i nie było z nią kontaktu) nie było możliwe. Ona poryczy i sama znów zaśnie. 45 min potrzebowałam któregoś dnia żeby wreszcie wstała i doszła do siebie. A w nocy raz tylko na 5 dni poszła przed 24. Nawet jak dwa dni pod rząd spała 1,5h to następnego dnia chciała sobie odbić i była nie do wybudzenia. U nas nigdy nie była przetrzymana- zasnęłaby o 19 w minutę u mnie na kolanach i po 2,5 h wstała. Nie mam pomysłu. Nawet nie mam jakoś siły bo i tak w ciąży chodzę co 2 h na siku do łazienki, Mała jest na etapie przyzwyczajania do nowego łóżka (które lubi i zaakceptowała je) i też ze 2 razy w nocy jak zawyje i ja idę do niej więc praktycznie co godzinę się budzę. Jeśli chodzi o zabawki to u nas hitem jest duplo i ciastolina
__________________
Krzyś 19.02.2016 r. Małgosia 06.10.2013 r. |
2015-10-23, 20:47 | #903 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 764
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
O kurde Badzia to faktycznie hardcore.. ale chyba Twoja Gośka zawsze późno chodzila spac?
Moja Mili miala tak tylko pierwsze 3 miesiące, późno chodzila spac i spala do poludnia:/ równo z ukonczeniem trzeciego miesiaca sama przesatwila sie na spanie o 19 i tak jest do dzisiaj Gratuluje ciąży, na kiedy masz termin? |
2015-10-23, 20:49 | #904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Badzia współczuję naprawdę, Bartkowi jeśli się zdarzyło zasnąć kolo 21 to miałam nerwy, że tak późno
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
2015-10-23, 22:30 | #905 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 559
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
__________________
02.09.2013 Aleksandra |
|
2015-10-23, 23:04 | #906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 764
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
|
2015-10-24, 19:12 | #907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 559
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
A dziękuję u mnie dobrze Ola jest niesamowita choć czasem daje ostro w kość z TŻ układa nam się bardzo dobrze bo wcześniej bywało różnie jakiś czas temu zamieszkalismy razem i zrobiliśmy Oli piękny pokoik planujemy ślub i później drugie maleństwo, to tak w skrócie, a no i prace może za jakiś czas będę miała bo narazie niestety nie mam
__________________
02.09.2013 Aleksandra |
2015-10-24, 19:25 | #908 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
O rety, Badzia, masakra z tym spaniem...
u nas nie ma mowy o rezygnacji z drzemki, jak nie położe Hani do 12.30 to o 13 zaśnie gdziekolwiek ale mi to na rękę, bo śpi z reguły do 15 i potem max o 21 zasypia bez problemu, śpi do 7 rano, co też jest idelane bo na 8 do żlobka. no własnie, bo od września Hania chodzi do żłobka, poczatek był dla niej trudny tzn nie to że płakła, ale była bardzo zestresowana teraz chodzi już bez problemu tzn aktualnie jest w domu bo miała katar i kaszel, ale i tak bałam się że będzie bardziej chorować a ten katar ma od zębów, wszystkie 4 piątki wychodzą... |
2015-10-24, 21:24 | #909 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 764
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
Ja narazie też nie pracuję, bo Kornelka jest jeszcze malutka, no i Milenki póki siedzę w domu nie posylamy do przedszkola. Za rok, półtorej planujemy wrócić do Polski już na stałe, to wtedy zapiszemy ją do przedszkola,żeby miała większy kontakt z dziećmi. Zostawiam na chwile zdjęcia moich pociech Edytowane przez __Paulinka__ Czas edycji: 2015-10-26 o 18:55 |
|
2015-10-25, 06:22 | #910 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
|
|
2015-10-26, 05:58 | #911 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Wczoraj byliśmy na chrzcinach. Adaś dostał normalne porcje. Przy ciepłym daniu zainterweniowałam i mu zabrałam. Wydaje mi się, że krokiet smażony a do tego doprawiony barszczyk to nie jest odpowiednie danie. Rosół też nie chciałam mu dać, ale teściowa trochę dała, bo tak patrzył,j normalnie było przyprawione, normalny makaron. W domu przed wyjściem jadł zupę.
|
2015-10-26, 07:38 | #912 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
Słuchajcie, a jak z lękiem separacyjnym jest u Was? Zanikł? Bo u mnie przybrał inną postać. Syn dalej strasznie mnie faworyzuje. Wszystko chce robić z mamą. Ciągnie mnie za rękę do wspólnej zabawy, jak nie poświęcam mu należytej uwagi to wymusza płaczem zainteresowanie. Na tatę wręcz krzyczy "tata nie" bo chce z mamą. Nieważne czy bawić, czy jeść czy zmienić pieluszkę. Tata jest be bardzo często. Są momenty oczywiście że tak jest wciągniety w zabawę że nie zwraca uwagi, że to akurat tata mu tych atrakcji dostarcza.. Ale tylko sobie przypomni, to koniec. Na ręce też tylko do mamy... Ostatnio nasilone to u nas znowu. Oczywiście jak nie ma wyjścia, to zostaje i z nianią i z babcią, i z dziadkiem ale są momenty, że jak się uprze to ma być mama i koniec. |
|
2015-10-26, 08:01 | #913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Serio barszcz i rosol jest nieodpowiedni dla ponad 2 letniego dziecka ? To ze mnie wyrodna matka. Krokiety tez juz jadl Ale przy moim dziecku nie ma opcji zjedzenia czegos bez niego i nie przyszlo mi do glowy zabranianie.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
2015-10-26, 08:15 | #914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 764
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Moja też już jadla chyba wszstko ja już nie gotuję osobno dla niej no chyba,że mamy jakaś kupny bezwartościowy gotowiec ze sklepu, to wtedy dla Niej ugotuję jakaś zupkę.
co do leku separacyjnego - u nas nigdy jakoś specjalnie nie zauważylam. Teraz ma faze właśnie na tatę. Jak jest ze mną to ok, ale jak TZ przyjezdza z pracy, albo w weekendy to tata jest najlepszy i wszystko z nim chce robić |
2015-10-26, 08:51 | #915 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Nie żartujcie że gotujecie osobno dla dzieci. Rosół u nas jest co niedziela i Stasiek taki normalny rosół zajada conajmniej od roku. Mniej solę, trochę tłuszczu zbieram ale tłuszcz to smak więc nie zbieram wszystkiego.Barszczu ni jada, krupnik tak. Generalnie kiedyś lepiej zjadał zupy teraz gorzej. Bardzo lubi schabowego i pieczeń z rękawa i to w zasadzie jedyne mięsa które jada. No i kluski z sosem
Patrząc na jadłospis naszego przedszkola to tam już dzieci wszystko zjadają -> http://www.p7orzesze.cba.pl/index.php/jadospis |
2015-10-26, 09:31 | #916 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Mój Bartuś jada juz normalnie z nami tez jakoś od roku
__________________
Bartuś
9.09.2013 Adrianek 30.07.2015 |
2015-10-26, 09:46 | #917 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
Ja nie mogę - Twoje dziewczyny baaardzo długo śpią. Ja się przyzwyczaiłam do tego, że Małgosia późno kładzie się spać ale chyba ta jesienna pogoda powoduje, że ten wieczór jeszcze bardziej się dłuży. W piątek nas sterroryzowała i wyszlismy na spacer o 22. Ale zasnęła o 22.45 na wózku i jestem w stanie wychodzić o tej porze zamiast próbować ją bezskutecznie usypiać do 1. Cytat:
Cytat:
Nie wiem. Mam jakiś uraz z dzieciństwa Generalnie jak są np. krokiety z grzybami to jej nie dam, sam naleśnik jest średni na obiad- nie naje się- i w takich wypadkach osobno gotuję.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r. Małgosia 06.10.2013 r. |
|||
2015-10-26, 10:25 | #918 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
Jedyne co to kupuje jogurty naturalne i staram się dodawać owoce orzechy musli itp Ale jak dostanie u dziadków danonka czy coś to nie robie tragedii i nie zabraniam To przyniosłoby tylko odwrotny efekt. Jedyne to fakt nie dostaje grzybów - ale ja też nie jestem jakimś smakoszem więc nie ma problemu Na urodziny to dostał taki zapas danonków jogurtów pitnych i mlecznych kanapek że masakra I polecam w biedronce są jajka (jogurt + zabawka) chyba kiedyś już o tym pisałam dzięki temu moje dziecko jadło może 2 razy kinder niespodzianke. Mówiąc jajo ma na myśli właśnie ten jogurt
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
2015-10-26, 10:30 | #919 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
Hania też już od dawna z nami je, choc przyznaje, że odkąd mamy dzieci jemy trochę zdrowiej, tzn nie używam już np kostek rosołowych czy innych maggie no i mniej sole. ale oprócz tego przyprawiam normalnie i dziewczyny jedzą z nami |
|
2015-10-26, 13:14 | #920 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 559
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- moje dziecko jadloby tylko makarony.. Zupki z makaronem drugie dania to makaron z sosem czy z serem na słodko... Naleśniki tez lubi, oponki, pierogi ruskie, makaron z pesto. Ziemniaków w ogóle nie je, mięso jej w zupkach daje. Może macie jakieś dania proste i szybkie nie z makaronem?
__________________
02.09.2013 Aleksandra |
|
2015-10-26, 13:19 | #921 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
No ja rozumiem, że krokiet nie, bo tam różny syf potrafi być, ale rosół???
My jak jemy gdzieś na wyjsciu to też Ameli zamawiam coś, co chętnie zje i nie jest jakimś syfiastym jedzeniem. A w domu je to co my, chyba, że jest coś czego ewidentnie nie powinna jeść (np. grzyby) to ma coś innego dla niej specjalnie.
__________________
Amelka 19.10.2013 r. |
2015-10-26, 14:13 | #922 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
No pewnie, że przedmówczynie mają rację. Mój syn też jje już wszystko oprócz grzybów i serów pleśniowych. Choć co do tych ostatnich pewnie też nie byłoby tragedii. Pije też w zasadzie wszystko oprócz alkoholu i kawy kofeinowej bo Inkę jak najbardziej. Staram się jedynie by codziennie obiad nie był smażony, tylko jednak więcej pieczonego i gotowanego. Z vegety zrezygnowałam, używamy mieszanek przypraw, w których w składzie są wyłącznie warzywa i przyprawy bez żadnych dodatków. Kostek jje też czekoladę choć rzadko i w minimialnych ilościach. Bakuś też się zdarzył. Choć częściej kupuje zwykły serek homogenizowany który w składzie ma tylko naturalne składniki, jest ich może ze 2 na rynku, w tym m.in. Świeżuch - polecam. A i drożdzówki z zaprzyjaźnionej piekarni też przyjmuje ze smakiem!
Edytowane przez mostly_cloudly Czas edycji: 2015-10-26 o 14:14 |
2015-10-26, 14:57 | #923 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
barszcz czerwony nie tak mocno przyprawiony jest ok ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ---------- Adaś u nas w domu też je normalnie rosół z nami, ale wtedy dla nas też jest niedoprawiony, bez kostki i na lepszych przyprwach. |
|||
2015-10-26, 15:05 | #924 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
Nie popadajmy w skrajności widzi że jest dużo ludzi wszyscy jedzą, a Ty jemu zabraniasz. Moim zdaniem to też nie jest dobre. Jeśli byś mu dała łyżkę barszczu i byłby dla niego za ostry gwarantuję że sam by już nie chciał Oczywiście to moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać, każdy postępuje jak uważa tylko żebyś mu takim zabranianiem nie zrobiła większej krzywdy. Bo skoro sami z mężem jecie to wiesz to tylko dziecko. Ja od kiedy Igor się urodził zwracam większą uwagę na to co jemy i też nie używam kostek itp - jest tyle fajnych przypraw i ziół że żal nie używać No i co najważniejsze mamy głodomora więc regularne posiłki to podstawa a jak byliśmy sami to była tragedia w tym temacie
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
2015-10-26, 15:52 | #925 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 764
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
ostatnio u nas hitem są wszelkie orzechy, rodzynki, słonecznik łuskany i koniecznie płatki owiane na śniadanie Cytat:
strasznie współczuję Ci tych nocek.. tak późnego zasypiania.. |
||
2015-10-27, 07:21 | #926 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 404
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Cytat:
Moja też wszystko je. Daję spróbować to co ja jem. Żołądki, wątróbka, flaczki już próbowała i smakowało. Oczywiście nie daję całej porcji, tylko spróbować. Zupy gotuję od kilku miesięcy na śmietanie. Uwielbia rosół, pomidorową, krupnik...
__________________
Emilka 3.10.2013 Kamil 9.03.2000 |
|
2015-10-27, 20:10 | #927 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Z tym doprawieniem- ja kiedyś Małgosię tak załatwiłam, że jadła z nami spagetti. I chyba było tam za dużo ostrej papryki bo ledwo kupka wyszła to już była tragedia i wołanie o natychmiastową zmianę pieluchy.
No ale smakowało jej Moje zdrowe żarcie nie bardzo pasuje ;/ Bieluchy, świeżuchy odpadają. Bardziej woli danonki czy zwykłe smakowe jogurty. Parówki lubi. No i słodycze. O ile ja jestem ta zła mama bo bardzo jej ograniczam o tyle tata to by jej nieba uchylił z czekoladą, żelkami itp. a dziadkom nie zabraniam. Niech ją rozpieszczają w granicach rozsądku. |
2015-11-04, 19:45 | #928 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Jak długo Wasze dzieci są w żłobku?
|
2015-11-04, 20:33 | #929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
10 godzin. Tak tak, 10. Tyle wychodzi nas praca z dojazdami. I to itak w językiem na wierzchu
|
2015-11-04, 20:49 | #930 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 816
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVII
Adaś jest mniej, a i tak jest najdłużej w żłobku od innych dzieci. Zastanawiam się jak to jest, że inne dzieci przychodzą później i szybciej są odbierane. Widocznie mocno angażowane są osoby trzecie.
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.