Zjadam żarcie twojemu żarciu - wegańskie i wegetariańskie potwory, które nie dziwią.

[Ervisha]

Napisane przez Shevya

Dzięki wielkie Stałam i dumałam nad tym, czy tylko tłuszcz czy razem z bułką tartą. I mimo, że mój mózg podpowiadał mi sam tłuszcz, to jednak obtoczyłam też wszystko bułką i już nie ma odwrotu, okaże się. Chociaż nie pokładam w sobie wielkich nadziei

U mnie tylko godzina później niż w Polsce, tzn po 21 teraz. Aczkolwiek zimno jak nie wiem, więc wieczór pod kołdrą A patrzyłam się dziś w sklepie na te wiórki i koniec końców nie wzięłam.. meh No cóż. Może wynajdę jakąś inną polewę lub zmuszę się do wyjścia do sklepu jeszcze dziś.
W moim świecie nie istnieje pojęcie czekania "do jutra" jeśli w grę wchodzi ciasto Dlatego podziwiam.

Dobra, siedzi w piekarniku. Mogę składać modły i rzucać zaklęcia, ale jakoś tego nie czuję. Szkoda tylko, że powiedziałam TŻ o tym cieście, bo się biedak tylko nakręci a tu pewnie wyjdzie wielkie nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak wyszło?
I jak wyszło z tymi wiórkami?

[Shevya]

Wyszedł bardziej chleb niż ciasto Nie wiem dlaczego nie wyrosło, podejrzewam że proszek do pieczenia jest za stary (o ile to w ogóle możliwe), to by w sumie tłumaczyło dlaczego inne ciasta też nie wyrosły. Ogólnie szału nie ma, ale ja zjem prawie wszystko, więc jeszcze jakby dodać jakąś polewę to naprawdę całkiem okej. Chciałabym zrobić drugi raz, tylko tym razem ze świeżym proszkiem do pieczenia, bo mam od groma mąki do wykorzystania zanim całkowicie przejdę na dietę bezglutenową.
Konsystencja była dość dziwna, taka gumowa i lepka, i nie wiedziałam czy dodawać więcej soku z pomarańczy czy więcej mąki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Napisane przez Shevya

Wyszedł bardziej chleb niż ciasto Nie wiem dlaczego nie wyrosło, podejrzewam że proszek do pieczenia jest za stary (o ile to w ogóle możliwe), to by w sumie tłumaczyło dlaczego inne ciasta też nie wyrosły. Ogólnie szału nie ma, ale ja zjem prawie wszystko, więc jeszcze jakby dodać jakąś polewę to naprawdę całkiem okej. Chciałabym zrobić drugi raz, tylko tym razem ze świeżym proszkiem do pieczenia, bo mam od groma mąki do wykorzystania zanim całkowicie przejdę na dietę bezglutenową.
Konsystencja była dość dziwna, taka gumowa i lepka, i nie wiedziałam czy dodawać więcej soku z pomarańczy czy więcej mąki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakiej wielkości foremka? Przesiałaś mąkę? Zawsze trzeba aby ją napowietrzyć? Może coś pominęłaś? Mi czasem się zdarza

[abiblabla]

Właśnie zjadam. Wyszło spoko, ale nie jest to ciasto mojego życia Mi wyrosło bo wwaliłam sporo sody (nie miałam proszku do pieczenia), ale mimo to ma taką zbitą, lepką konsystencję. Jakbym nie zrobiła polewy z kokosem to byłoby nijako. Ja nie wiem jak oni to robią w tych wege kawiarniach że im wychodzi puszysty placek.
Mąkę przesiewałam

[Ervisha]

Być może to od soku

[abiblabla]

Napisane przez Ervisha

Być może to od soku

Ervisha czy ty jesteś jakąś specjalistką od wypieków? Mogę ci za każdym razem płakać w mankiet?
A może masz jakieś sprawdzone przepisy na wegańskie słodkości, którymi się podzielisz?

[Ervisha]

Nie nazwałabym siebie specem ale coś tam wiem To i owo - metodą prób i błędów
Rzadko piekę bo ja z tych niesłodyczowych ale możesz pytać - postaram się pomóc
Jakie wypieki Ciebie interesują?

[abiblabla]

Proste, ucierane, a robiące efekt wow Istnieją?
Albo desery z kremów i dodatków. Robiłam kiedyś mus czekoladowy z awokado, mega wyszedł Brakuje mi deserów a'la tiramisu itd.
Ale bez ciśnienia, mam teraz jakąś taką fazę, ale zazwyczaj zadowalam się kupnym słodyczem.

[Ervisha]

Napisane przez abiblabla

Proste, ucierane, a robiące efekt wow Istnieją?
Albo desery z kremów i dodatków. Robiłam kiedyś mus czekoladowy z awokado, mega wyszedł Brakuje mi deserów a'la tiramisu itd.
Ale bez ciśnienia, mam teraz jakąś taką fazę, ale zazwyczaj zadowalam się kupnym słodyczem.

A budynie jaglane robiłaś? Albo czekoladowy krem z ciecierzycy?

http://befitbestrong.pl/deser-snickers-sloiczku-fit/
http://veganbanda.pl/?s=w+s%C5%82oic...st_type=recipe
http://veganbanda.pl/index.php/recip...ch-skladnikow/

[phobie]

ja polecam to: http://savoryorsweet.pl/zdrowe-weganskie-monte/ trochę czasu zajmuje, ale jest przepyszne

[Ervisha]

Napisane przez phobie

ja polecam to: http://savoryorsweet.pl/zdrowe-weganskie-monte/ trochę czasu zajmuje, ale jest przepyszne

Z tego bloga apetycznie wyglada Snickers

[abiblabla]

budynie jaglane robilam na potege az do znudzenia (i ten slynny deser a nasionami chia tez), ale tu widze te przepisy urozmaicone, bede probowac (jak tylko dostane gdzies kasze jaglana moge liczyc tylko na polski sklep).
Dzieki dziewczyny! )

[Ervisha]

Nie ma za co
Jak nie kasza jaglna to biała gryczana - z niej również można zrobić deserki

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez Ervisha

Nie ma za co
Jak nie kasza jaglna to biała gryczana - z niej również można zrobić deserki

Czyli można w przepisach na desery i ciasta zastąpić kaszę jaglaną kaszą gryczaną niepaloną? Czy czuć dużą różnicę w smaku?
Unikam kaszy jaglanej i już od dawna zastanawiałam się, czy dałoby się w tych wszystkich przepisach na słodkości użyć zamiast kaszy jaglanej właśnie kaszę gryczaną niepaloną. Obawiam się tylko, że kasza gryczana będzie jednak bardziej wyczuwalna niż kasza jaglana i przez to desery i ciasta nie będą już smaczne.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;8159544 6]Czyli można w przepisach na desery i ciasta zastąpić kaszę jaglaną kaszą gryczaną niepaloną? Czy czuć dużą różnicę w smaku?
Unikam kaszy jaglanej i już od dawna zastanawiałam się, czy dałoby się w tych wszystkich przepisach na słodkości użyć zamiast kaszy jaglanej właśnie kaszę gryczaną niepaloną. Obawiam się tylko, że kasza gryczana będzie jednak bardziej wyczuwalna niż kasza jaglana i przez to desery i ciasta nie będą już smaczne.[/QUOTE]

dlaczego?

[Ervisha]

Kasza gryczana biała jest łagodna w smaku - nie jest intesywna jak prażona

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez Ervisha

Kasza gryczana biała jest łagodna w smaku - nie jest intesywna jak prażona

Wiem jak smakuje kasza gryczana niepalona. Jadłam ją wielokrotnie, ale zawsze na wytrawnie. Kasza jaglana jest jednak najbardziej neutralna i łatwo "pochłania" inne smaki, dlatego zresztą nadaje się do deserów. Co do kaszy gryczanej mam już wątpliwości.

[Ervisha]

Jest dużo takich deserów na bazie białej kaszy a nawet chleb

[fairywho]

Ja polecam ten przepis na wegańskie ciastka http://vegancorner.pl/amerykanskie-ciacha-z-czekolada/ Często je robię, zmniejszam tylko ilość cukru, kilka razy robiłam z wodą zamiast mleka roślinnego i nie czuć różnicy. Przepyszne są jak się rozpuści do ciasta gorzką czekoladę, wychodzą wtedy ciastka-brownie. Proste, szybkie i mega smaczne.

[patiasym]

Napisane przez fairywho

Ja polecam ten przepis na wegańskie ciastka http://vegancorner.pl/amerykanskie-ciacha-z-czekolada/ Często je robię, zmniejszam tylko ilość cukru, kilka razy robiłam z wodą zamiast mleka roślinnego i nie czuć różnicy. Przepyszne są jak się rozpuści do ciasta gorzką czekoladę, wychodzą wtedy ciastka-brownie. Proste, szybkie i mega smaczne.

Fajnie i apetycznie to brzmi

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez Ervisha

Jest dużo takich deserów na bazie białej kaszy a nawet chleb

Chleb z kaszy gryczanej niepalonej piekłam. Moim zdaniem ta kasza jest, w porównaniu do kaszy jaglanej, dość wyczuwalna, dlatego tak obawiam się jej w deserach.
W ogóle to próbowałaś jakiegoś deseru lub ciasta z kaszy gryczanej niepalonej, czy piszesz tylko, że widziałaś jakieś przepisy (bo widzieć to i ja widziałam). Masz jakieś empiryczne porównanie?

[Ervisha]

Próbowałam Robiłam krem kakaowy z bananem, masłem orzechowym, wiśniami i orzechami Ale każdy inaczej odbiera smaki

[Shevya]

Napisane przez Ervisha

A jakiej wielkości foremka? Przesiałaś mąkę? Zawsze trzeba aby ją napowietrzyć? Może coś pominęłaś? Mi czasem się zdarza

Foremka chyba nieco mniejsza niż ta z przepisu, ale nie dam sobie ręki uciąć.

Napisane przez abiblabla

Właśnie zjadam. Wyszło spoko, ale nie jest to ciasto mojego życia Mi wyrosło bo wwaliłam sporo sody (nie miałam proszku do pieczenia), ale mimo to ma taką zbitą, lepką konsystencję. Jakbym nie zrobiła polewy z kokosem to byłoby nijako. Ja nie wiem jak oni to robią w tych wege kawiarniach że im wychodzi puszysty placek.
Mąkę przesiewałam

O dokładnie, zbita i lepka. Może to jednak wina konsystencji ciasta, nigdy nie mogę z tym trafić. No cóż, będę szukać czegoś jeszcze innego

Tylko tym razem bez glutenu. Tak mnie wczoraj pokarało po zjedzeniu chlebka naan, że aż chciało mi się płakać. Gdyby nie mikstura dwóch herbat to wciąż zalegałoby mi to w jelitach Kiedyś sobie chyba zrobię badania na nietolerancje pokarmowe, bo to już się robi niedorzeczne Zjadłam przed chwilą dwa małe pierogi i zastanawiam się, jak mój organizm zareaguje.


Dziewczyny, a co zabieracie ze sobą do pracy jako lunch, jeśli w ogóle cokolwiek? Od trzech dni jem to samo i mimo, że bardzo mi smakuje, to jednak muszę urozmaicić dietę, nie bankrutując przy tym za bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;8159544 6]Czyli można w przepisach na desery i ciasta zastąpić kaszę jaglaną kaszą gryczaną niepaloną? Czy czuć dużą różnicę w smaku?
[/QUOTE]
nie wiem jakie to przepisy, nie lubię kaszy jaglanej

ale do deserów pasuje ryż, płatki ryżowe, kasza-manna, kaszka kukurydziana

[Ervisha]

Napisane przez Shevya

Tylko tym razem bez glutenu. Tak mnie wczoraj pokarało po zjedzeniu chlebka naan, że aż chciało mi się płakać. Gdyby nie mikstura dwóch herbat to wciąż zalegałoby mi to w jelitach Kiedyś sobie chyba zrobię badania na nietolerancje pokarmowe, bo to już się robi niedorzeczne Zjadłam przed chwilą dwa małe pierogi i zastanawiam się, jak mój organizm zareaguje.


Dziewczyny, a co zabieracie ze sobą do pracy jako lunch, jeśli w ogóle cokolwiek? Od trzech dni jem to samo i mimo, że bardzo mi smakuje, to jednak muszę urozmaicić dietę, nie bankrutując przy tym za bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję

A co zabierasz na lunch? Mogą być sałatki na bazie kaszy, naleśniki, pierogi, tortile z dodatkami, zapiekanki, pozostałości z obiadu

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

mam głupie pytanie znacie jakiś wege zamiennik wątróbki drobiowej? jedyną rzeczą, której mi bardzo brakuje, jest wątróbka brakuje mi jej tak bardzo, że czasem mi się aż śni. chciałabym coś, co smakuje jak wątróbka, taka smażona, z cebulko.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;81640571]mam głupie pytanie znacie jakiś wege zamiennik wątróbki drobiowej? jedyną rzeczą, której mi bardzo brakuje, jest wątróbka brakuje mi jej tak bardzo, że czasem mi się aż śni. chciałabym coś, co smakuje jak wątróbka, taka smażona, z cebulko.[/QUOTE]
czysto teoretyczne - eksperymentowałabym z tofu, do tego majeranek jabłko, trochę cebulki....

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;81640806]czysto teoretyczne - eksperymentowałabym z tofu, do tego majeranek jabłko, trochę cebulki....[/QUOTE]
tofu mi przez gardło nie przejdzie :/

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;81640866]tofu mi przez gardło nie przejdzie :/[/QUOTE]
nie jem soi, ale właśnie zaczęłam czytać o jej dobroczynnym działaniu na wątrobę i chyba to przemyślę

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;81640956]nie jem soi, ale właśnie zaczęłam czytać o jej dobroczynnym działaniu na wątrobę i chyba to przemyślę[/QUOTE]
ja chyba jestem za bardzo uprzedzona i nic mnie nie przekona.