Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część VIII

[beliczek]

Napisane przez homyk

Beliczku Opalona?

W zasadzie to tak samo jak przed wyjazdem Poza tym nie był to wyjazd wakacyjny sensu stricte. Miło Cię widzieć Homyczku I wszystkich Was na perfumach

[demonik]

Witaj Beliczku! Mam nadzieję, że wycieczka się udała .

---

Ja wypachniłam się dziś Vera Wang by Vera Wang, zwanym też "The Fragrance". Bardzo kobiecy, kwiatowy, ale nie duszący, z piękną, ciepłą, słodkawą różą w nucie serca. Przypomina mi odrobinę, zwłaszcza na początku, 5th Avenue E.Arden, który kiedyś bardzo lubiłam .

A za wczorajszy Ambre Sultan zebrałam wiele komplementów, nawet od mojej mamy, która gustuje w lżejszych, kwiatowych perfumach .

[sylwia.gda]

Angel Violette-obawiam się że będę monotematyczna.

[golgie]

Angel Innocent

[Toccata]

Diabolicznie, demonicznie, ogniem piekielnym, smołą, smarem i znienawidzonym przez wszystkie dzieci oraz znaczną część dorosłych wigilijnym kompotem z suszonych śliwek czyli Eau de Fier
Ależ mnie zakręciło

Na ręce, w ramach urozmaicenia mam cudowny, boski, błyskotliwy i bezczelny Aoud, na który powoli przychodzi czas, bo pięknie brzmi jesienią i zimą

Druga ręka Patchouli Micallefów, piękny głęboki zapach, znacznie mniej piwniczny niż inne paczulowe kreacje, ale głęboki, mroczny, niepokojący i tajemniczy. Czekam na mniejszą pojemność, bo 100 ml cenowo zabija

[E]

Napisane przez Madlaine

Zagorsk dzięki dobrej duszyczce

i sama nie wiem, na razie odczucia mieszane, miłości od pierwszego niucha nie będzie

A bo Zagorsk nie wszystkie skóry kocha, jak to powiedziała pewna DD Na szczęście(???) mają chyba tak

Dzisiaj znowu Belle de Piernik

Witaj Bieliczku

[tulipanka]

Napisane przez Toccata

Diabolicznie, demonicznie, ogniem piekielnym, smołą, smarem i znienawidzonym przez wszystkie dzieci oraz znaczną część dorosłych wigilijnym kompotem z suszonych śliwek czyli Eau de Fier
Ależ mnie zakręciło

Ja protestuję nie wszystkie dzieci nie lubią kompotu, ja od zawsze wypijałam go litrami Zawsze dla mnie mama gotuje go w największym garnku (co ja mówię, toż to gar jest, nie garnek ), a potem dorabia po kilka razy Zdecydowanie kompot świąteczny to jedna z niewielu rzeczy, która powoduje, że czekam na Święta z utęsknieniem
Niesamowite, że ktoś wcisnął go do perfum Chociaż nie powinnam się dziwić, bo kompot śliwkowy pachnie, oj pięknie pachnie
Beliczku witaj!

A ja dalej testuję Plus Plus. Chyba nie muszę go mieć

[Kasiulka22]

Ja dziś pachnę Deep Red. Doczekałam się za niego już komplementów, a mojemu tacie tak się podoba, że sam wypsikuje nim ręce. Jestem w szoku

[Nakretka]

Kasiulka, to jest faktycznie zapach który zwraca uwagę. Miałam dużą butlę, ostatnie 20% przejęła moja Mama i jej też odpowiada

A ja dzisiaj (nadal) Sun Delight.
Trzymam to lato, trzymam Właśnie wyszło słoneczko, chyba dzisiaj znowu będzie 30 stopni

[nefernefer35]

Znow HYPNOSE- jestem uzalezniona od tego zapachu

[nefernefer35]

Napisane przez Kasiulka22

Ja dziś pachnę Deep Red. Doczekałam się za niego już komplementów, a mojemu tacie tak się podoba, że sam wypsikuje nim ręce. Jestem w szoku

Kasiulko- Ty kusicielko,ide Twoim tropem , bo kochasz te zapachy co ja.Powiedz prosze, jak Deep Red jest trwały i opisz mi go troszke. Tak pieknie umiesz kusic na zapachy Moze bedzie to moj kolejny zapach. Nim polece do perfumerii, czekam na opinie fachowca , czyli Ciebie

[Hvid]

Dzisiaj Antilope. Zapach bardzo kojarzy mi sie z Madame Rochas ( ale ja nie jestem wytrawnym znawca perfum ). Odnosze wrazenie, ze mam ten sam zapach pod dwiema roznymi nazwami ( czyli Madame Rochas i Antilope ).

[nebraska]

AA Pampeluną i coraz bardziej mi się podoba

[lalesia]

A ja znowu Dior Addict

nie moge sie od niego uwolnic, juz dawno nie pachnialam zadnym zapachem z taka czestotliwoscia on chyba naprawde jest Uzależniaczem

[Edyta]

Dzisiaj Black Cashmere, pięknie

[Kasiulka22]

Napisane przez nefernefer35

Kasiulko- Ty kusicielko,ide Twoim tropem , bo kochasz te zapachy co ja.Powiedz prosze, jak Deep Red jest trwały i opisz mi go troszke. Tak pieknie umiesz kusic na zapachy Moze bedzie to moj kolejny zapach. Nim polece do perfumerii, czekam na opinie fachowca , czyli Ciebie

Kochana

Postaram się troszkę go opisać. Kupiłam go praktycznie w ciemno, tak go zachwalała koleżanka Wstyd się przyznać, ale pamiętałam zapach dezodorantu z jakiegoś hipermarketu po nazwie bodajże Simply Red. Jako wielbicielka świeżuchów byłam zaintrygowana tym wspomnieniem zamierzchłych czasów, ktiedy to niuchałam takowe dezodoranty. Postanowiłam zaryzykować, ponieważ zbliża się jesień. Gdy zapach przyszedł i psiknęłam na nadgarstek wydał mi się szalenie znajomy, ale nie wiem z czym go kojarzę. Jest bardzo mocny, przynajmniej na mojej skórze i szalenie trwały. Pachnie mrocznie, trochę demonicznie, ale zaklęta jest w tym zapachu taka nutka sublelnej kobiecości i elegancji. Taki "pieprzyk" w czerwonym wydaniu Czytałam, że zapach jest waniliowy, ale podzeilałabym to zdanie jedynie odrobinkę. Na mnie jest mroczny, po prostu, bardzo tajemniczy, niebanalny i ma coś co kusi, sprawia że co chwilę wwąchuję się w nadgarstek. Jest to najmocniejszy zapach jaki posiadam i bardzo byłam zaskoczona, że od razu wywołał taką pozytywną reakcję otoczenia, koleżankek, a w szczególności mojego taty, który wciąż mnie krytykuję że go czymś zaduszam. Spróbuj Kochana może i Ciebie uwiedzie, ja na pewno prędko się z nim nie rozstanę. Przyznam, że podoba mi się bardziej z dnia na dzień, oswajam go na sobie. Mam nadzieję, że troszkę pomogłam.

[poissonivy]

Zbliża się jesień wrócił na półkę Halloween.

[agaa13]

dzis mam Simply...

[Nakretka]

Właśnie wróciłam z wyprawy po próbkę dla Golgie i teraz mam na jednym nadgarstku Crystal Noir, a na drugim Pure Poison.
To drugie dobre dla mnie, ale Versace to zdecydowanie nie mój typ. Chyba by się nadał dla mojej Babci, ona lubi takie ostrzejsze

[evee]

Le baiser du dragon EDP , to niesamowite jak odmiennie od EDT rozwija sie na mojej skorze

[kokakola]

belles de migdal dzien drugi

[joasiak1]

Napisane przez evee

Le baiser du dragon EDP , to niesamowite jak odmiennie od EDT rozwija sie na mojej skorze

Ewa, a czy nuty zapachowe różnią się w tych wesjach? Czy może różnią się tylko trwałością...?

[burn-it-up]

Jette

[evee]

roznia sie nutkami, cos mi bardzo przypomina pierwszy "niuch" , Toccato pomoz bo mam skleroze

[ROZ-ter-KA]

Desnuda

[eiri]

Dziś siedzę w domu, więc wskoczyłam w ręcznej roboty brązowy, miękki sweter i pomyślałam, że do niego nie pasuje nic innego, tylko czekoladka- czyli Neonatura Cocon

[m23p31]

A ja pierwszy raz w zyciu pachne Black Cashmere (z wymiany), to na pewno nie moja bajka, ale ja przeciez uwielbiam podrózowac po roznych swiatach


zapach baardzo mi sie podoba...

[Toccata]

Napisane przez evee

roznia sie nutkami, cos mi bardzo przypomina pierwszy "niuch" , Toccato pomoz bo mam skleroze

Nie wiem, myslę od 2 godzin co to jest Cos głębokiego i niezwykle ciepłego, "wciągającego" zmysł powonienia w głąb. Taki element odróżniający tą wersję od chłodnej, drzewno-syropianej, metalicznej słodyczy EDT.

W każdym razie EDP jest piękniejsza, bardziej zmysłowa, warto na nią zapolowac.

[ROZ-ter-KA]

Na mojej skórze Smok edp , w niektórych momentach przypominał nieco Must Cartiera.

A tuz po psiknięciu Magot Etro, ale tak jak pachnie z buteleczki , nie na skórze.

[Eenax]

A dziś z braku TfT pachgnę Odor71 CdG. tak dziwacnie mataliczne ze az ten posmak czuje w buzi i co chwila piję soczek jabłkowy by ten posmak zabić. Nie mniej jednak zapach mi sie podoba.