Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[patiasym]

Napisane przez natalia_t

Tu się z tobą zgadzam. Dlatego sensowniejsze byłoby zakładanie maseczek przy wchodzeniu do sklepu - to skutecznie powstrzymuje przed gmeraniem przy twarzy, +dezynfekcja rąk - tak żeby te ręce były zdezynfekowane przy wejściu do sklepu, po założeniu maseczki. Sensu rękawiczek nie widzę żadnego.

Jednak to że ktoś nakaszle na włosy, ona dotknie włosów, potem klamki, ktoś inny złapie za tę klamkę, dotknie twarzy i w ten sposób przeniesie odpowiednią ilość wirusa żeby się zakazić... No to już taka abstrakcja, że nie wiem, czy z ebolą by się udało. Gdyby nakasłała na rękę tuż przed chwyceniem za klamkę, a ktoś inny by złapał w kilka minut później i sobie wylizał rękę, to może i tak, ale z włosów, na rękę, na klamkę, na rękę, i to wszystko rozłożone w czasie powiedzmy 0,5-1h... No nie, bez przesady.

Maseczka, zakrywanie ust przy kaszlu/kichaniu, mycie/dezynfekcja rąk, unikanie dotykania twarzy - to są najważniejsze rzeczy, żeby nie zakazić kogoś i chronić siebie.

I sorry, ale jeśli ktoś jest taką fleją, że nie myje rąk po przyjściu do domu, to nie, nikt nie jest współodpowiedzialny za jego ewentualne choroby.

pełna zgoda [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87713646]Patiasym podziwiam, ja nie znoszę spać nago, a już jakby mi ktoś kazał po domu chodzic bez ubrania to ała. Nie cierpię. Muszę być ubrania, nie umialabym się skupić na niczym. Już nie mówiąc że takie siedzenie gołym tyłkiem na krzesłach i kanapie jest fujka. Moja kanapa jest zbyt piękna znaczy usiądę po kąpieli żeby majtki włożyć czy odpocząć chwilę, ale żeby tak siedzieć i brudzić to nie nie.[/QUOTE]Kwesta przyzwyczajenia, bo ja od dzieciństwa lubiłam jak tylko robiło się ciepło rozbierać się kiedy tylko mogłam. I tak mi zostało do dziś. W związku z tym praca zdalna zazwyczaj wygląda u mnie tak:
https://i.pinimg.com/564x/ea/49/da/e...6539fe2179.jpg

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87713749]mnie ten film nie rozbawil ani troche AMS nigdy nie byl tak pusty nawet o 4-5 rano, o 6 rano miasto juz zylo pelnia zycia. Nie mieszkam w ams, ale tez w bardzo gesto zaludnionym miescie, jest masakrycznie pusto

U mojej siostry, juz 4 osoby dostaly wypowiedzenia, branza rozrywkowa[/QUOTE]


Pisząc bawią nie miałam akurat na myśli dosłownie, ze sie śmieje
Tylko jest różnica poranne godziny, a południowe gdzie ludzie zaczynaja powoli wychodzić.
Fakt jest ich mniej i to o wiele mniej. Ale nie takie pustki.

Tym bardziej, ze pogoda tez nie jest sprzyjająca.
Widze u siebie w mieście.

[c794f3216fa96d344d93a9c8b507d0f47f8f8180_61da25c290477]

Czyli od 12.4 może być 50 osób na Mszy ?



Ja też stracę pracę- turystyka, firma sezonowa. W tym roku nawet jej nie otworzę.... i nie obejmuje mnie żaden punkt tarczy

[stotek]

Napisane przez MiamiGlow

Dostałam w szpitalu maseczkę - taką profesjonalną dość, wszystko typowo medyczne. W tym się fatalnie oddycha. Naprawdę. Wszystko paruje do środka i zanim się nauczyłam w tym oddychać to myślałam, że zemdleję. Miałam też problem z wejściem na oddział, bo zmierzyli mi temperaturę i oczywiście była za wysoka. Jeden termometr pokazuje stan podgorączkowy, drugi normalny - w tej samej chwili. Te sprzęty są chyba średnio miarodajne. W ogóle nie jestem pewna czy to mierzenie temperatury ma sens i robi selekcję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w drugiej fazie cyklu zawsze mam między 37, a 37,5 czekam na ten dzień, jak nie wpuszczą mnie do jednego klienta (przy wejściu na bramie mierzą) i będę musiała to wytłumaczyć mojemu szefowi* coming soon


* generalnie muszę być fizycznie w pracy, codziennie, a jak nie ja, to ktoś mnie musi zastąpic, stąd ta konieczność tłumaczenia się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ViLLeMkA]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To raczej nie Prima aprilis. Podali to w oficjalnym komunikacie, cytowanym przez polską agencję prasową. Żarty raczej nie idą takim kanałem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87713765]Pisząc bawią nie miałam akurat na myśli dosłownie, ze sie śmieje
Tylko jest różnica poranne godziny, a południowe gdzie ludzie zaczynaja powoli wychodzić.
Fakt jest ich mniej i to o wiele mniej. Ale nie takie pustki.

Tym bardziej, ze pogoda tez nie jest sprzyjająca.
Widze u siebie w mieście.[/QUOTE]
rano jeszcze pare ludzi sie pokreci, bo do pracy, ale pozniej jest p u s t o
moj partner pojechal wczoraj do centrum kolo 13-14 spotkal mowil ze spotkal kilkoro ludzi Transport publiczny jezdzi rzadziej niz w niedziele, niektore przystanki i linie sa czasowo zniesione.

[Linka25]

Napisane przez megamag

Toć już bez żadnych rozporządzeń Wam mówiłam, że obostrzenia są do świąt, potem na chwilę poluzują, a ewentualnie po świętach wrócą ograniczenia. Zakaz podróżowania też pewnie przez święta nie będzie obowiązywał ani spotkań.

Przecież to bez sensu by było. Powinny być nieprzerwanie, jeśli już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

A jak u was na wsiach jest z PKS-ami? U nas od dzisiaj zlikwidowali wszystkie autobusy. Wszystkie połączenia. Nic nie jeździ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tepsa]

[1=c794f3216fa96d344d93a9c 8b507d0f47f8f8180_61da25c 290477;87713767]Czyli od 12.4 może być 50 osób na Mszy ?



Ja też stracę pracę- turystyka, firma sezonowa. W tym roku nawet jej nie otworzę.... i nie obejmuje mnie żaden punkt tarczy[/QUOTE]Mi nawet w najśmielszych snach nie przyszło do głowy, że turystyka może tak ucierpieć....
Sama czesto latam, najczęściej do Włoch, dlatego to co się dzieje m.in. z branżą lotniczą przyprawia mnie i ciarki na plecach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Bo tak naprawdę, dopiero za 7-10 dni, czyli około 7 kwietnia, czeka nas bardzo trudny czas

https://dziennikzachodni.pl/jak-sie-...iej-jedrzejko-


może ujawni się jakiś jasnowidz, postraszy czymś na 10 kwietnia
i ludzie zostaną w domu

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87713784]rano jeszcze pare ludzi sie pokreci, bo do pracy, ale pozniej jest p u s t o
moj partner pojechal wczoraj do centrum kolo 13-14 spotkal mowil ze spotkal kilkoro ludzi Transport publiczny jezdzi rzadziej niz w niedziele, niektore przystanki i linie sa czasowo zniesione.[/QUOTE]


To chyba zalezy od miasta
W moim z rana i po 16 pusto ale w innych godzinach więcej sie kreci.

[Linka25]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87713749]mnie ten film nie rozbawil ani troche AMS nigdy nie byl tak pusty nawet o 4-5 rano, o 6 rano miasto juz zylo pelnia zycia. Nie mieszkam w ams, ale tez w bardzo gesto zaludnionym miescie, jest masakrycznie pusto

U mojej siostry, juz 4 osoby dostaly wypowiedzenia, branza rozrywkowa[/QUOTE]W mojej bliskiej rodzinie: u jednej osoby w firmie 50% wczoraj wypowiedzenia. U drugiej osoby wczoraj wszyscy pół etatu od dziś, zamiast całego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez Tepsa

Mi nawet w najśmielszych snach nie przyszło do głowy, że turystyka może tak ucierpieć....
Sama czesto latam, najczęściej do Włoch, dlatego to co się dzieje m.in. z branżą lotniczą przyprawia mnie i ciarki na plecach

Ale prawdę mówiąc, nie wiem jak to rozwiązać. Jak wyobrazić sobie bezpieczne loty, do tego międzykontynentalne? Wszyscy po kilka godzin w maseczkach?

[Misia452]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;87713750]Od 12tego marca 2 razy bylas 2 razy. A skad masz jedzenie, warzywa, owoce, chleb, świeży nabiał?[/QUOTE]Mieszkam z rodzicami jeszcze. Mama robi zakupy po pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Patiasym, nieźle. W życiu bym się nie skupiła w stroju Ewy. Już pomijam, że byłoby mi zimno. No chyba, że lato i upały, ale to znowu bym się przylepiała do krzeseł. Pamiętam jak mieszkałam u rodziców i pisałam pracę licencjacką w takie straszne upały to dupsko i uda mi się przysysały do krzesła od biurka, bo siedziałam w krótkich szortach. Pot się lał po tyłku i nogach strumieniami.

Dziś mój strój na kwarantannę to mejkap plus cały dzień w puchatym szlafroczku

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

No ja dzisiaj tez zaliczylam takie wiadomosci, ze myslalam, ze to na 1 kwietnia. Pomoc dla przedsiebiorcow miala byc wyplacana od dzisiaj, teraz bedzie wyplacana od "konca tygodnia", czyli od piatku, a najpewniej od niedzieli. Szkoda, bo wiekszosc platnosci jest na 3 pierwsze dni robocze miesiaca, czyli do piatku.
Poza tym zmienili zasady (mimo ze na oswiadczeniach ktore otrzymali ludzie skladajacy wniosek byly inne informacje) i drobny przedsiebiorca z tej kwoty ktora otrzyma juz nie bedzie mogl wyplacic sobie drobnej wyplaty zeby zaplacic czynsz.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Dostalam mydlo w plynie ciesze sie jak glupi do sera, juz mialam dosc tych kostek.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[patiasym]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87713861]Patiasym, nieźle. W życiu bym się nie skupiła w stroju Ewy. Już pomijam, że byłoby mi zimno. No chyba, że lato i upały, ale to znowu bym się przylepiała do krzeseł. Pamiętam jak mieszkałam u rodziców i pisałam pracę licencjacką w takie straszne upały to dupsko i uda mi się przysysały do krzesła od biurka, bo siedziałam w krótkich szortach. Pot się lał po tyłku i nogach strumieniami.

Dziś mój strój na kwarantannę to mejkap plus cały dzień w puchatym szlafroczku [/QUOTE]Nie, no pod dupsko zawsze musi być poducha, albo przynajmniej ręcznik

W zasadzie wolę jak mi jest trochę za zimno niż za ciepło, nie ogrzewam mocno domu. Zimą nie chodzę po domu nago, ale szorty i top-bokserka wystarczą. Nago za to śpię cały rok. No i w domu cały czas boso. W zasadzie to myślę, że to jakoś zwiększa odporność bo już jako dziecko na sezonowe przeziębienia mało co chorowałam.


Wszystkim z Was, które mają problemy z pracą życzę jak najszybszego ich rozwiązania. Trzymajcie się

[cava]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87713874]No ja dzisiaj tez zaliczylam takie wiadomosci, ze myslalam, ze to na 1 kwietnia. Pomoc dla przedsiebiorcow miala byc wyplacana od dzisiaj, teraz bedzie wyplacana od "konca tygodnia", czyli od piatku, a najpewniej od niedzieli. Szkoda, bo wiekszosc platnosci jest na 3 pierwsze dni robocze miesiaca, czyli do piatku.
Poza tym zmienili zasady (mimo ze na oswiadczeniach ktore otrzymali ludzie skladajacy wniosek byly inne informacje) i drobny przedsiebiorca z tej kwoty ktora otrzyma juz nie bedzie mogl wyplacic sobie drobnej wyplaty zeby zaplacic czynsz.[/QUOTE]

Współczuje nerwów.
Mi się już chyba jakieś bezpieczniki przepaliły, bo mam wrażenie funkcjonowania jak z za tafli szyby. :/
To co mnie zabije, wcześniej czy trochę później, z koroną lub bez, to stres i jego skutki.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez patiasym

Nie, no pod dupsko zawsze musi być poducha, albo przynajmniej ręcznik

W zasadzie wolę jak mi jest trochę za zimno niż za ciepło, nie ogrzewam mocno domu. Zimą nie chodzę po domu nago, ale szorty i top-bokserka wystarczą. Nago za to śpię cały rok. No i w domu cały czas boso. W zasadzie to myślę, że to jakoś zwiększa odporność bo już jako dziecko na sezonowe przeziębienia mało co chorowałam.


Wszystkim z Was, które mają problemy z pracą życzę jak najszybszego ich rozwiązania. Trzymajcie się

No jestem Twoim przeciwieństwem. Absolutnie nie mogę chodzić na boso, MUSZĘ mieć kapcie lub jakieś klapki. No słowo daje, że na boso to po prostu nic nie umiem zrobić, jak nie mogę znaleźć kapci to dostaje szału. Żeby cokolwiek w domu ogarnąć musze mieć spięte włosy i kapcie na nogach. No i jakiś ciuch. Załączam zdjęcie w co chodzę ubrana w zimie. Lidlowy kombinezon, taki puchaty i mięciutki. Ja mam różowy i bez gwiazdek Załącznik 7711816

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez cava

Współczuje nerwów.
Mi się już chyba jakieś bezpieczniki przepaliły, bo mam wrażenie funkcjonowania jak z za tafli szyby. :/
To co mnie zabije, wcześniej czy trochę później, z koroną lub bez, to stres i jego skutki.

Jakie nerwy, ja przynajmniej mam szanse na realna pomoc. Co prawda juz z lewa i prawa zapowiadaja jak bardzo to bedzie kontrolowane i ile lat wiezienia za co grozi i niewinni ludzie sikaja ze strachu, ale i tak nie chcialabym byc przedsiebiorca w Polsce.

[Bananalama]

Napisane przez cava

Współczuje nerwów.
Mi się już chyba jakieś bezpieczniki przepaliły, bo mam wrażenie funkcjonowania jak z za tafli szyby. :/
To co mnie zabije, wcześniej czy trochę później, z koroną lub bez, to stres i jego skutki.

Mam właśnie wrażenie, że więcej spustoszenia to sieje teraz stres .

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

NNektargal a gdzie jesteś? W DE? Dobrze kojarzę?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

https://media.biedronka.pl/91326-akc...8t1xwim0uCbZ3I

[Misia452]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87713920]https://media.biedronka.pl/91326-akc...8t1xwim0uCbZ3I[/QUOTE]Czyli nie żart

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Linka25

W mojej bliskiej rodzinie: u jednej osoby w firmie 50% wczoraj wypowiedzenia. U drugiej osoby wczoraj wszyscy pół etatu od dziś, zamiast całego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspolczuje
Mój partner ma umowę do końca czerwca, w piątek ma rozmowę z managerem pracuje w branży, która jest teraz w zasadzie martwa. Pracujemy z domu, widzę że ma bardzo mało do roboty, koło południa może w zasadzie zamknąć laptopa.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez Bananalama

Mam właśnie wrażenie, że więcej spustoszenia to sieje teraz stres .

Niestety tak, niepewność i strach co będzie jutro

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Ava_]

Dostałam dzisiaj prima aprilisowy żart - link do strony BBC z nagłówkiem „Boris Johnson kończy lockdown w UK od jutra”. Oczywiście dopiero po wejściu okazuje się, ze to fejk. Są jeszcze wersje typu „od jutra zakaz sprzedaży alkoholu w UK” itp. Nie powiem, trochę się przestraszyłam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

https://youtu.be/uCA6dbG1K80

Wzruszyłam sie

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Ava_

Dostałam dzisiaj prima aprilisowy żart - link do strony BBC z nagłówkiem „Boris Johnson kończy lockdown w UK od jutra”. Oczywiście dopiero po wejściu okazuje się, ze to fejk. Są jeszcze wersje typu „od jutra zakaz sprzedaży alkoholu w UK” itp. Nie powiem, trochę się przestraszyłam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gorzej jak jakis debil wpadł na pomysł bomba w szpitalu, mam objawy koronawirusa.

Wiadomo debili nie brakuje

[wika82]

Napisane przez cava

Współczuje nerwów.
Mi się już chyba jakieś bezpieczniki przepaliły, bo mam wrażenie funkcjonowania jak z za tafli szyby. :/
To co mnie zabije, wcześniej czy trochę później, z koroną lub bez, to stres i jego skutki.

Ja też nerwy, na szczęście kilkoro kontrahentów popłaciło, większość niestety nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez khloe

A jak u was na wsiach jest z PKS-ami? U nas od dzisiaj zlikwidowali wszystkie autobusy. Wszystkie połączenia. Nic nie jeździ

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mijałam kilka dni temu dworzec główny PKS w Lublinie. Pusto. 2 duże autobusy i 2 busy stały. Nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz