proszki antykoncepcyjne a figura+pyt.z innej beczki do smoczka :)

[damagda]

czesc,
mam pytanko- zawsze kiedy je zadaje specjalistom wszelkiego rodzaju, jestem wysmiewana, no ale coz-moze tu nie trafie na zadnego ginekologa Czy kiedy bralyscie proszki antykoncepcyjne po jakims (dluzszym) czasie mialyscie problemy ze schudnieciem? Juz od wielu osob slyszalam, ze np po dwoch latach zazywania ich waga, mimo usilnych staran, stala w miejscu..I dopiero gdy przestaly brac srodki znow mogly chudnac.
Druga rzecz- pytanie gl.do Smoczka Czy wiesz moze, gdzie w warszawie w jakims specjalistycznym instytucie zywienia mozna ustalic diete? Ja jestem kompletnie zalamana tym, co sie ze mna dzieje i mysle ze taka pro-dieta to dla mnie jedyny ratunek Nic juz nie pomaga- 5 malych posilkow dziennie, polaczonych z treningiem nawet

[km]

moja doswiadczenia ---> lata biore pigulkia raczej bralam bo 3 dni temu to rzucilam ( albo raczej odstawilam na jakis czas) fakt przytylam duzo po dianie, potem po microgynonie, cilest sprawil ze troszke chudlam ale mialam krwawienia, logest spoko bo nie przytylam ale sexu zero, nawet calowanie mnie denerwowalo, w koncu sie wkurzylam i postanowilam sie troszke "odtruc" i odstawilam.... moja rada jest taka: jak bierzesz pigulki to uwazaj co jesz i ruszaj sie duzo..... aha i najwazniejsze jest by ginekolog dobral ci odpowiednie tabletki bo wiadomo co czlowiek to opinia poszykaj takich tabletek ktore bede najodpowiedniejsze dla ciebie, niestety to sie wiaze z wieloma "eksperymentami" no ale tak to juz jest buzka

ps. aha w czasie brania logestu cwiczylam i duzo schudlam wiec jesli o to chodzi to logest byl dl amnie dobry, teraz nie biore nic i cwicze i dalej chudne wiec jest jeszcze ratunek

[ironka;)]

Ja bralam diane 35 tylko przez 2 miesiace jakis rok temu i nigdy wiecej nie wezme!!!Przytylam ok 4 kg,moj apetyt byl starsznie wzmozony.A najgorsze,ze teraz nie moge wrocic do swojej wagi sprzed tymi tabletkami,a juz wtedy powinnam powaznie wziac sie za siebie!!I MartychaK ma racje.Jak bierzesz pigulki hormonalne to bardzo uwazaj co jesz a przede wszystkim na to w jakich ilosciach.Jesli zauwazysz nagly wzrost apetytu to lepiej skonsultuj sie z ginekologiem.Pozdrawiam serdecznie

[damagda]

Ja bralam diane35 przez rok; wtedy wszystko bylo ok, no ale to bylo jakis czas temu bylam mlodsza i piekniejsza sila rzeczy Potem, po zmianie lekarki, ginekolog doszla do wniosku, ze diana jest za mocna..I przepisala mi harmonet(tak to sie chyba zwalo), od tego sie zaczely moje problemy...I z atrakcyjnej wagi 54kg zrobilo sie 63:[

[magrest]

Biorę pigułki prawie 2 lata. Bez przerw. Przez ok 1,5 roku były to Novynette, a teraz przeszłam na Regulon. Zarówno jedne jak i drugie to nowoczesne tabletki o bardzo niskich dawkach. Nie zwracam uwagi na to co jem (zwłaszcza zimą ). Jem to na co mam ochotę. Oczywiście, gdy zbliża się lato staram się ograniczać w słodyczach. Zauważyłam również, że pod koniec wakacji moja waga i cm w udach są mniejsze, ale nie jest to napewno spowodowane odchudzaniem się bo nie mogłabym się powstrzymać od lodów, którymi się zajadam latem codziennie po kilka razy. Po prostu latem człowiek więcej się rusza (rower, jezioro itp). Dlatego uważam, że tabletki nie mają wpływu na wage. Przynajmniej w moim wypadku nie mają. Może to tez dlatego, że zażywam te "lekkie", a po tych mocniejszych jak np. Diane 35 rzeczywiście jest jakiś kłopot...

[nuala]

Hm, naprawde cięzko odpowiedzieć. Biorę tabletki od 19 roku życia (dobijam teraz do 25 ) Zaczynałam od Cilestu, co szybko okazało sie nietrafione, pozniej microgynon - jeszcze gorzej i teraz od 3 lat z przerwami Femoden. Kiedy zaczynałam, wazylam jakies 59 kg, teraz okolo 63. Problem w tym, ze nie mogę za to winic tylko i wyłacznie pigułek; po prostu od 2 lat pracuję i nie mam tyle czasu na sport co kiedyś (na studiach trenowałam bardzo intensywnie), do tego rozne dietetyczne grzeszki też juz nie przechodzą tak ulgowo. Ale przypominam sobie kilka faktów - dwa lata temu zbierałam dane do magisterki, pracowałam w terenie po 10 godzin, w górach; efekt - minus 4 kg w dwa tygodnie, caly czas na pigulkach ;D. Pozniej oczywiscie wrocilam do jakichs 62. Niedlugo potem wyjechałam za granice, odstawiłam pigulki. Trenowałam srednio po 3 godziny dziennie, jadłam co chciałam (dużo i po 3 miesiacach szok - 57-58 kg. Oczywiscie kiedy wróciłam i trzeba było sie zabrac do robotki, wraz ze zmiana trybu zycia na bardziej siedzacy kilogramy wróciły. Ale ostatnio robilam znowu 3 miesieczna przerwe, bez specjalnych zmian trybu zycia i raczej nic sie nie zmieniło. sorki, ze przynudzam, ale to wszystko moim zdaniem swiadczy o kilku rzeczach. Po pierwsze, duzo zalezy od rodzaju pigułek i od organizmu. Kazdy moze zareagowac inaczej, nawet na identyczny skład pigułki. Po drugie, rzeczywiscie moze tak byc, ze bez pigułek łatwiej sie chudnie i łatwiej utrzymac wagę, ale to wcale nie znaczy, ze na pigułkach obowiazkowo musisz przytyć. Trzeba uwaznie obserwowac swoj organizm i jezeli wystapaia jakies problemy z wagą, zastanowic sie, czy to na pewno win apigułek Jeśli tak, warto spróbować innych. Trzeba jednak pamietac, ze przy pigułkach organizm ma tendencje do zatrzymywania wody, troszke zmienia sie tez przemiana materii i w sumie to moze pojsc w dodatkowe kilogramy. Wyjscia są dwa - albo bardziej uwazac na to, co się je i zafundoać sobie wiecej ruchu, albo potraktowac to jako koszt psychicznego komfortu i nie przejmować się. Ja uwazam, ze jeśli pigułki nie powoduja zadnych innych skutków ubocznych w rodzaju spadku libido, to warto Moge sie pogodzic z paroma kg wiecej za to, ze moge poszalec bez obaw ;P
A tak btw - co to za tzw. specjalisci, którzy Cię wyśmiewają? Pytanie jest jak najbardziej na miejscu, to normalne, ze masz wątpliwosci i lekarz powinien do tego poważnie podejsc. Widzę ze niestety ciągle są "specjaliści", którzy tego typu problemy traktują jak babskie fanaberie i zawracanie d..., a poszkodowana będziesz Ty. Radzę Ci, poszukaj kogoś, kto nie bedzie bagatelizował Twoich wątpliwości, a na "panów specjalistów" nie trac czasu.
Buziaczki

[smoczek]

Jeśli faktycznie chcesz się skontaktować z lekarzem, to możesz poszukać takiego np. przez stronę http://www.tyzdecyduj.pl/jwzn-ctjnio_.html Ja sama niestety nie znam dietetyków ani instytutów, bo jestem z Krakowa.