Sprawa tatuażu proszę o rady

[Diana95]

Witam. Jestem tu nowa mam na imię Diana i mam 16 lat. Założyłam tu konto ,ponieważ jest tu bardzo dużo ciekawych tematów ale też dlatego aby któraś z Was mi pomogła,doradziła.Więc spawa wygląda tak :
w te wakacje chciałam zrobić sobie tatuaż.Rodzice się zgodzili więc z tym nie będzie problemu. Na żadnym forum nie znalazłam tematu z odpowiedziami na wszystkie moje pytania.
1.Nie chce 1 tatuażu w widocznym miejscu wiec planuje go za uchem ! ( słyszałam , ze boli ... ) moje pytanie to : do czego można porównac taki ból ?

2.Czy to dobre miejsce ?

3.Co lepiej wytatuować klucz wiolinowy czy 3 małe łapki psa? ( klucz bez żadnych zdobień , zwykły czarny , a łapki z czarnym wypełnieniem też bez żadnych cieni )
4.Ile może mniej więcej trwac wykonanie takiego tatuażu ?
5.Ile mniej więc może kosztowac mnie taka "przyjemność"
Tak ,tak wiem przynudzam ale to dla mnie naprawdę ważne ponieważ chce byc swiadoma wszystkiego tak już mam ^^ .Nie piszcie też żebym poczekała ponieważ jestem już zdecydowana ; ) Z góry dzięki !

[paula78]

Lepiej zrobić sobie kalkomanie .
widzisz siebie w wieku 55 lat i 3 łapki za uchem ?
ceny w zaleznosci od miasta.

[Kicia131]

Napisane przez Diana95

Witam. Jestem tu nowa mam na imię Diana i mam 16 lat. Założyłam tu konto ,ponieważ jest tu bardzo dużo ciekawych tematów ale też dlatego aby któraś z Was mi pomogła,doradziła.Więc spawa wygląda tak :
w te wakacje chciałam zrobić sobie tatuaż.Rodzice się zgodzili więc z tym nie będzie problemu. Na żadnym forum nie znalazłam tematu z odpowiedziami na wszystkie moje pytania.
1.Nie chce 1 tatuażu w widocznym miejscu wiec planuje go za uchem ! ( słyszałam , ze boli ... ) moje pytanie to : do czego można porównac taki ból ?

2.Czy to dobre miejsce ?

3.Co lepiej wytatuować klucz wiolinowy czy 3 małe łapki psa? ( klucz bez żadnych zdobień , zwykły czarny , a łapki z czarnym wypełnieniem też bez żadnych cieni )
4.Ile może mniej więcej trwac wykonanie takiego tatuażu ?
5.Ile mniej więc może kosztowac mnie taka "przyjemność"
Tak ,tak wiem przynudzam ale to dla mnie naprawdę ważne ponieważ chce byc swiadoma wszystkiego tak już mam ^^ .Nie piszcie też żebym poczekała ponieważ jestem już zdecydowana ; ) Z góry dzięki !

1. Każdy inaczej odbiera ból, ja to porównuję po skrobaniu po skórze cyrklem
2. Każde miejsce jest dobre, ale nie będziesz mogła chodzić w związanych włosach w szkole- niektórzy mogą krzywo na to patrzeć.. Ja mam małego kota na łopatce, ale w takim miejscu, że zawsze mogę go zasłonić
3. Wyobraź sobie siebie za 30-40lat. Czy dalej będziesz zadowolona ze wzoru?? Tatuaż musi mieć znaczenie dla Ciebie, to nie tak, że obcy ludzie Ci powiedzą, że coś jest fajne a coś nie. Mi mój tatuaż przypomina o moim życiu, postanowieniach, przeszłości..
4. 30-45 min
5. Zależy od miasta i salonu, 100-300zł ale najważniejsze, żebyś sprawdziła salon przed zrobieniem tatuażu, jakieś opinie na forum itd.
Powodzenia!

[Diana95]

Dziękuję wreszcie jakieś konkrety. Ja akurat nie mam tego problemu nie chodze w spiętych włosach do szkoły.W domu i jak gdzieś idę to czasem tak ; ) .Akurat te 2 wzroki mają dla mnie bardzo duże znaczenie tylko nie mogę się zdecydowac któy będzie lepiej wyglądał za uchem .

[invisible_01]

Napisane przez Diana95

Witam. Jestem tu nowa mam na imię Diana i mam 16 lat. Założyłam tu konto ,ponieważ jest tu bardzo dużo ciekawych tematów ale też dlatego aby któraś z Was mi pomogła,doradziła.Więc spawa wygląda tak :
w te wakacje chciałam zrobić sobie tatuaż.Rodzice się zgodzili więc z tym nie będzie problemu. Na żadnym forum nie znalazłam tematu z odpowiedziami na wszystkie moje pytania.
1.Nie chce 1 tatuażu w widocznym miejscu wiec planuje go za uchem ! ( słyszałam , ze boli ... ) moje pytanie to : do czego można porównac taki ból ?

2.Czy to dobre miejsce ?

3.Co lepiej wytatuować klucz wiolinowy czy 3 małe łapki psa? ( klucz bez żadnych zdobień , zwykły czarny , a łapki z czarnym wypełnieniem też bez żadnych cieni )
4.Ile może mniej więcej trwac wykonanie takiego tatuażu ?
5.Ile mniej więc może kosztowac mnie taka "przyjemność"
Tak ,tak wiem przynudzam ale to dla mnie naprawdę ważne ponieważ chce byc swiadoma wszystkiego tak już mam ^^ .Nie piszcie też żebym poczekała ponieważ jestem już zdecydowana ; ) Z góry dzięki !

Przede wszystkim - daj sobie czas. Mówię poważnie. Kiedy byłam w Twoim wieku, marzyłam o tatuażu. Teraz mam 21 lat i odsunęłam tę myśl i dziękuję Bogu, że wtedy sobie go nie zrobiłam. Nie chodzi o sam tatuaż - nie mam nic przeciwko, ale o wzór. Jesteś w wieku, w którym człowiek diametralnie się zmienia. To, co podobało mi się jako nastolatce, teraz wydaje mi się okropne, a to było zaledwie kilka lat temu! Jeśli naprawdę chcesz mieć tatuaż, to za kilka lat też będziesz go chciała, nie ma więc z czym się spieszyć

1. każdy inaczej odczuwa ból
2. tatuaż za uchem można zakryć, jeśli ma się długie włosy, ale odpada już krótka fryzurka albo spięcie włosów - w niektórych zawodach widoczne tatuaże od razu Cię dyskwalifikują
3. będziesz chciała za 10 lat mieć łapki psa za uchem? pomyśl o tym.
4. nie znam się
5. mały, czarny tatuaż chyba jakieś 200-300 zł, ale ja się nie znam.

[abiblabla]

ja na twoim miejscu bym się wstrzymała (oj co ja mówię, ja się własnie wstrzymałam ), wzór ci się znudzi, chocby teraz ci się wydawało ze to "pewniak". ale z tych dwóch prędzej zdecydowałabym się na klucz wiolinowy - bo przy uchu ma to dla mnie większy sens

[Gregorynka]

Ale Wy naprawdę myślicie, że za 10 lat usunięcie trzech psich łapek za uchem, będzie jakimś wielkim problemem?
Chce, niech robi, jej ciało, jej ucho i jej psie łapki
A autorce polecam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=28899&page=134

[Blanusia89]

Jam mam wytatuowane serduszko z okładki płyty the analogs. Wzór ten wyraża moje poglądy
Jestem z niego mega zadowolona i nie żałuję nic a nic że go zrobiłam - byłam przed maturą jak mnie dziarali. Troszku bolało bo to na pachwinie, ale dało sie wytrzymać. Za uchem boli bo to kość.
Wzór klucza wiolinowego jest bardzo oklepany i bardzo dużo osób ma go wydziarane na karku, co mi się średnio podoba ale każdy lubi coś innego

[invisible_01]

Napisane przez Gregorynka

Ale Wy naprawdę myślicie, że za 10 lat usunięcie trzech psich łapek za uchem, będzie jakimś wielkim problemem?
Chce, niech robi, jej ciało, jej ucho i jej psie łapki

Oczywiście, że jej ciało, pytała o naszą opinię, więc starałam się troszkę pomóc jako Troszkę Starsza Koleżanka

[drusia]

Napisane przez Diana95

Witam. Jestem tu nowa mam na imię Diana i mam 16 lat. Założyłam tu konto ,ponieważ jest tu bardzo dużo ciekawych tematów ale też dlatego aby któraś z Was mi pomogła,doradziła.Więc spawa wygląda tak :
w te wakacje chciałam zrobić sobie tatuaż.Rodzice się zgodzili więc z tym nie będzie problemu. Na żadnym forum nie znalazłam tematu z odpowiedziami na wszystkie moje pytania.
1.Nie chce 1 tatuażu w widocznym miejscu wiec planuje go za uchem ! ( słyszałam , ze boli ... ) moje pytanie to : do czego można porównac taki ból ?
Każdy ból odczuwa inaczej, wydaje mi się, że nikt nie jest w stanie określić jak Cię będzie bolało.

2.Czy to dobre miejsce ?
Miejsce jak każde inne. Jednym się podoba, a innym nie. Rzecz gustu.

3.Co lepiej wytatuować klucz wiolinowy czy 3 małe łapki psa? ( klucz bez żadnych zdobień , zwykły czarny , a łapki z czarnym wypełnieniem też bez żadnych cieni )
Mi osobiście bardziej podobałyby się łapki.
4.Ile może mniej więcej trwac wykonanie takiego tatuażu ?
Niecałą godzinkę.
5.Ile mniej więc może kosztowac mnie taka "przyjemność"
Ceny kształtują się różnie, zależy od miasta, salonu, itd. Myślę, że koło trzech stówek, ale nie orientuję się specjalnie w cenach.
Tak ,tak wiem przynudzam ale to dla mnie naprawdę ważne ponieważ chce byc swiadoma wszystkiego tak już mam ^^ .Nie piszcie też żebym poczekała ponieważ jestem już zdecydowana ; ) Z góry dzięki !

Nie chcę smęcić ,ale przemyśl jeszcze swoją decyzję. Ja też jak byłam młodsza marzyłam o tatuażu i marzenie ro zrealizowałam, dzisiaj marzę u usunięciu go. Akurat czytam na wizażu wątki na ten temat.

[eyo]

a mnie fascynuje jak to się dzieje, że wszystkie popularne i modne wzory tatuaży mają dla wszystkich takie ogromne znaczenie

zastanów się dobrze.. to strasznie popularne wzory, mnóstwo osób je robi i osobiście nie wierzę, że w Twoim wieku dobór tak banalnego wzoru nie ma najmniejszego związku z aktualną modą na takie tatuaże...

poza tym - pamiętaj, nie będziesz nosić całe życie rozpuszczonych włosów, nie będziesz pewnie cały życie nosić długich włosów - więc nie argumentuj wyboru miejsca na tatuaż słowami "to i tak mało widoczne miejsce" - pamiętaj, on tam będzie i będzie go widać i powinnaś na taką perspektywę być przygotowana od początku bo jeżeli z góry zakładasz, że tatuażu i tak nie będzie widać to lepiej go nie rób bo możesz się przykro zaskoczyć kiedy okaże się, że jednak widać go bardziej niż byś sobie tego życzyła


===
cóż 10 lat temu wszystkie panny sobie robiły trible na lędźwiach i były to wtedy okropnie symboliczne i ważne wzory a teraz ludzie ze wstydu się z tym chowają..
podejrzewam, że za 10 lat podobnie będzie ze wszystkimi właścicielkami gwiazdek, nutek i innych stópek
no cóż - pospolity wybór wzoru prędzej czy później się znudzi bo taka natura rzeczy pospolitych, ja uważam, że jednak dobór wzoru powinien być bardziej przemyślany i osobisty (indywidualizm a nie masówka - i wcale nie odnoszę się tutaj do symboliki bo dla mnie tatuaż może pełnić rolę wyłącznie ozdobną ale po prostu uważam, że człowiek sam sobie powinien wybrać tatuaż a nie media wybierają tatuaż człowiekowi)

[Renatka_2108]

Napisane przez eyo

a mnie fascynuje jak to się dzieje, że wszystkie popularne i modne wzory tatuaży mają dla wszystkich takie ogromne znaczenie

zastanów się dobrze.. to strasznie popularne wzory, mnóstwo osób je robi i osobiście nie wierzę, że w Twoim wieku dobór tak banalnego wzoru nie ma najmniejszego związku z aktualną modą na takie tatuaże...

poza tym - pamiętaj, nie będziesz nosić całe życie rozpuszczonych włosów, nie będziesz pewnie cały życie nosić długich włosów - więc nie argumentuj wyboru miejsca na tatuaż słowami "to i tak mało widoczne miejsce" - pamiętaj, on tam będzie i będzie go widać i powinnaś na taką perspektywę być przygotowana od początku bo jeżeli z góry zakładasz, że tatuażu i tak nie będzie widać to lepiej go nie rób bo możesz się przykro zaskoczyć kiedy okaże się, że jednak widać go bardziej niż byś sobie tego życzyła


===
cóż 10 lat temu wszystkie panny sobie robiły trible na lędźwiach i były to wtedy okropnie symboliczne i ważne wzory a teraz ludzie ze wstydu się z tym chowają..
podejrzewam, że za 10 lat podobnie będzie ze wszystkimi właścicielkami gwiazdek, nutek i innych stópek
no cóż - pospolity wybór wzoru prędzej czy później się znudzi bo taka natura rzeczy pospolitych, ja uważam, że jednak dobór wzoru powinien być bardziej przemyślany i osobisty (indywidualizm a nie masówka - i wcale nie odnoszę się tutaj do symboliki bo dla mnie tatuaż może pełnić rolę wyłącznie ozdobną ale po prostu uważam, że człowiek sam sobie powinien wybrać tatuaż a nie media wybierają tatuaż człowiekowi)

Dokładnie.
Ja bym takich nut czy gwiazdek, łapek nie zrobiła (choc kiedys mi sie ubzdurały łapki na piersiach ale Bogu dzieki ze nie zrobilam )
Zrobilam za to inny o ktorym marzyłam od zawsze i w wieku prawie 18 lat zrobiłam. Narazie nie zaluje i dalej mi sie podoba mimo ze nie jest to jakis oryginalny wzór

[Kicia131]

Napisane przez Renatka_2108

Dokładnie.
Ja bym takich nut czy gwiazdek, łapek nie zrobiła (choc kiedys mi sie ubzdurały łapki na piersiach ale Bogu dzieki ze nie zrobilam )
Zrobilam za to inny o ktorym marzyłam od zawsze i w wieku prawie 18 lat zrobiłam. Narazie nie zaluje i dalej mi sie podoba mimo ze nie jest to jakis oryginalny wzór

a co masz jeśli mogę wiedzieć?

[sante]

rozumiem chęć posiadania tatuażu,sama to przeszłam byłam nawet na etapie poszukiwania wzoru,ale z pewnych powodów musiałam przesunąć realizację planu.Minęło pół roku i jestem szczęśliwa,że nie doszło do tego.Zaczekaj z tym pół roku i jeśli nadal będziesz uważała,że jest ci niezbędny do życia to rób.Pracuje w szpitalu i widzę jak kobiety ukrywają swoje tatuaże nie wszystkie są dziełem sztuki.Twój gust zmieni się bo jesteś młodziutka,chociażby z tego powodu zaczekaj z decyzją

[bojkka]

tylko nie za uchem , juz co 2 osoba taki ma! nutki, gwiazdki itp. tatuaż powinien chyba być czyms co Cie ma wyróżniac z tłumu, czym oryginalnym, ale jak chcesz.....

[zuziunia13]

Ja też bym się wstrzymała.

Ja zrobiłam tatuaż w wieku 24lat mimo że myślałam o nim od 15 roku życia (a może i wcześniej).
Wiem teraz przynajmniej, że dobrze się stało że poczakałam. Moja decyzja jest przemyślana i ukierunkowana na moją pasję i charakter.

To co podoba się nastolatce nie zawsze będzie ozdobą w dorosłym życiu. Gust się zmienia.
Nie rób tego co sie podoba i ładnie wygląda tylko coś co będzie Ciebie wyrażać.

[dominisiaaaaa]

Jezeli jestes zdecydowana, to jest twoj wybor i mozessz zrobic sobie tatuaz. Na twoim miejscu przemyslalabym jednak miejsce, bo faktyznie jestes jeszcze mloda i za pare lat mozesz zupelnie inaczej patrzec na "lapki" czy klucz wiolinowy. wedlug mnie lepiej wybrac miejsce ktore mozesz ukryc za ubraniem. W przyszlosci tatuaz ktory jednak w zaleznosci od fryzury-moze byc widoczny moze cie zdysklasyfikowac przy wyborze pracy itp. Zrob sobie lepiej na lopatkach, plecach, gdzies na brzuchu itp. Ja np. w zeszlym roku zrobilam sobie tatuaz-napis na plecach tzn. na ledzwiach (nisko) i praktycznie sama o nim czasem zapominam. Kwestia bolu jest ciezka do okreslenia, tak czy tak bedzie bolalo niestety ale jesli to maly tatuaz to mysle ze zajmie gora 45minut. Koszty tez ciezko okreslic 50-100zl wedlug mnie. pamietaj ze to na cale zycie, chociaz jezeli to bedzie delikatny tatuaz i nieduzy zawsze za pare lat mozesz zakryc go innym przede wszystkim przemysl miejsce gdzie go zrobisz! Powodzenia!

[elisee15]

o bólu dziewczyny napisały już wszystko - to bardzo subiektywna rzecz, trzeba to po prostu samemu sprawdzić i się przekonać jaki ma się jego próg.

a teraz kolejna kwestia, co do której w pełni zgadzam się z dziewczynami - warto się wstrzymać z tatuażem przynajmniej do tych 18 lat, bo to niby tylko symboliczna granica, ale człowiek na pewno jest bardziej ukształtowany niż w wieku lat 16, a jeśli rzeczywiście tak Ci zależy na tatuażu, a nie na lansowaniu się nim (inna sprawa, że to wątpliwy lans, skoro taki tatuaż ma już co druga osoba teraz), to spokojnie możesz jeszcze na niego poczekać trochę.
(sama miałam kiedyś świetny pomysł - chciałam podwiązkę na udzie, taką całkiem grubą, szalenie była dla mnie ważna i symboliczna , wmawiałam sobie, że będę ją zakrywać kiedy tylko będzie to koniecznie, ale uznałam, że poczekam trochę, bo nie chcę mieć później do siebie pretensji, że zdecydowałam pochopnie. powiem tylko tyle, że jak teraz o tym myślę, to oddycham z ulgą, że dałam sobie na wstrzymanie )

ostatnia rzecz to wzór - przemyśl go dobrze, bo infantylność psich łapek i powszechność klucza wiolinowego to jedno, a inna sprawa jest taka, że takie małe wzorki po wielu latach wyglądają zwyczajnie dużo gorzej, bo się rozmywają.

[Stromanthe]

Znam bardzo wiele osób, które w Twoim wieku chciały zrobić sobie tatuaż idąc w zaparte, że są zdecydowane ostatecznie, definitywnie, wzór jest cudowny i tak, chcą go mieć na ciele. I wiesz co? Po kilku latach niemalże KAŻDA osoba jest wdzięczna swoim rodzicom czy brakowi pieniędzy, że nie zrobiła tauażu. A bo to wzór się odwidział, dostały pracę, w której nie można mieć widocznych tatuaży (lub wręcz w ogóle ich mieć), miejce słabo przemyślane.
Ja sama miałam wielką ochotę na tatuaż, już znalazłam nawet salon i faceta, który by mi to zrobił. Całymi nocami siedziałam nad wzorem, rysowałam go sobie na miejscu, które chciałam mieć wytatuowane, żeby sprawdzić, czy dobrze będzie w nim wyglądał. Co więcej- chodziłam z tym zamiarem baardzo długo, wszystko było przemyślane od deski do deski. W końcu go nie zrobiłam. Uznałam, że jestem młoda, mam na to czas, teraz jestem zdecydowana w 100%, a kto wie, co będzie za 5-10 lat? I wiesz co? Bardzo dobrze, że podjęłam taką decyzję, bo po 2 latach już nie byłabym tak zachwycona posiadaniem tego typu ozdoby

Daj sobie czas, a jeśli bardzo chcesz już teraz ozdobić ciało jakimś motywem- polecam hennę. Moja przyjaciółka robi przepiękne wzory, często bardzo duże, poprawia je raz w tygodniu i wszystko wygląda jak prawdziwy tatuaż podskórny