Palaća koleżanka w ciąży

[śliweńka]

Kończe wątek bo nikt mi nie pomógł

[śliweńka]

Przepraszam za błąd w tytule

[sitc]

Po pierwsze gdyby paliła paczkę dziennie będąc w ciąży, to byłby problem, ale od jednago czy dwóch papierosów na tydzień, dziecku kominek nie wyrośnie i kopcić się z niego nie będzie więc nie uważam tego za jakiś olbrzymi problem.
Po drugie to jej palenie, jej ciąża i jej dziecko, więc na Twoim miejscu odstosunkowałabym się od tego

[Złośnica81]

Jeżeli chcesz jej dawać po głowie, to po prostu się z nią nie spotykaj

Nie kłócę się z tym, że w ciąży absolutnie nie powinno się palić, ale wg mnie jeden papieros na tydzień to nic. Więcej toksyn przyjmuje idąc gdziekolwiek i wdychając zanieczyszczone powietrze przez 20 minut.

Jeżeli papieros tak naprawdę ją relaksuje, to wg mnie lepiej żeby pozwoliła sobie na tą jedną fajkę w tygodniu, niż chodziła zła i zestresowana i jeszcze dodatkowo denerwowała się reakcjami otoczenia.

A już całkiem na marginesie - to jej ciąża i jeżeli taka jest jej decyzja to nikt nie ma prawa w nią ingerować

[śliweńka]

teraz dowiedziałam że w tamtym tygodniu popalała więcej a w tym niby jednego zapaliła: http://zdrowo.info.pl/palenie.html , nie mogę się ustosunkować bo ta moja koleżanka to przyszła bratowa

[śliweńka]

a mojemu bratu też się to nie podoba, i wspominała że chce sobie odrosty zafarbować

[Złośnica81]

Jak wyżej, to jej sprawa

I szczerze mówiąc nie wydaje mi się, by papieros od czasu do czasu był aż taką tragedią.

[śliweńka]

Napisane przez Złośnica81

Jak wyżej, to jej sprawa

I szczerze mówiąc nie wydaje mi się, by papieros od czasu do czasu był aż taką tragedią.

dla kobiety w ciąży to o jeden papieros za dużo

[Złośnica81]

Napisane przez śliweńka

a mojemu bratu też się to nie podoba, i wspominała że chce sobie odrosty zafarbować

No i ?
To ma być też niewłaściwe? To chyba dobrze, że o siebie dba, po pierwszym trymestrze nie ma żadnych przeciwskazań Polecam lekturę http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=farbowanie

[Złośnica81]

Napisane przez śliweńka

dla kobiety w ciąży to o jeden papieros za dużo

Więc jak sama będziesz w ciąży to nie zapalisz nawet jednego, wg mnie proste

Nie wiem czemu ludzie uzurpują sobie prawo do decydowania za innych

[śliweńka]

nie może farbować włosów gdyż wdycha ten smród z farby i te substancje przenikają też przez skóre głowy

[śliweńka]

Napisane przez Złośnica81

Więc jak sama będziesz w ciąży to nie zapalisz nawet jednego, wg mnie proste

Nie wiem czemu ludzie uzurpują sobie prawo do decydowania za innych

nie palę i nie zapalę

[śliweńka]

a to że pali papierosy to też nazywasz dbaniem o siebie?

[Juda]

Śliweńko- daj sobie lepiej spokój.
Nie warto mieszać się w czyjeś życie.
To Ona będzie matką i to jej zadaniem jest dbać o to dziecko, już od samych początków.

Uważam, że nie powinnaś zwracać Jej uwagi.
To jest tak samo, jakbyś powiedziała Panu X, że jego Pani Y zdradza Go z Panem W.
Na końcu Pan X z Panią Y się pogodzą, a ty będziesz tą najgorszą.

Lepiej daj sobie kochana spokój.
To miłe, że martwisz się, że chcesz dla niej
i dla jej maleństwa jak najlepiej, ale lepiej trzymać się od czyjegoś życia z daleka.
Być obserwatorem, ale komentatorem nie zbyt często.

Tak poza tym, to jest kobieta dorosła, która nie od wczoraj potrafi odróżnić dobro od zła.

Nie potrzebnie tylko Ty się stresujesz całą sytuacją. Pocieszę Cię tym, że moja kuzynka jest nałogowym palaczem, kiedy zaś zaszła
w ciąże, ginekolog, sam jej powiedział, że od razu nie rzuci papierosów, ale żeby ograniczyła je do minimum.

A raz na tydzień, to naprawdę nie jest grzechem

[śliweńka]

tylko że zdarzyło sie jej nie palić raz w tygodniu i martwie sie o nie gdyż to będzie mój chrześniak i mój brat tez martwi się o swoje maleństwo

[Złośnica81]

Śliweńko - podałam Ci linka, poczytaj, zanim wydasz opinię na temat farb

Co do dbania - w pewien sposób - tak jeżeli to ją uspokaja. Napisałam wcześniej, że najlepiej nie palić w ogóle, ale nie można przesadzać i demonizować.

[śliweńka]

dziękuje ale nie ma tu żadnej osoby co by mi pomogła przekonać

[śliweńka]

zaraz napiszę jej sms-a żeby wpadła na piwko i wzięła papieroski to sobie zakurzy to ją uspokoi

[soulsweeper]

Każdy taki wątek coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że nie chcę zajść w ciąże, bo szlag by mnie trafił już chyba w pierwszym miesiącu Albo wymordowałabym otoczenie.

[Juda]

Śliwenko
To niech Twój brat przetrzepie jej ostrożnie tyłek zwłaszcza jeśli On będzie Ojcem. Niech On jako przyszły Ojciec zajmie się podejściem przyszłej mamy.

soulsweeper- nie marudź

[śliweńka]

http://www.forumginekologiczne.pl/txt/a,2952,0



Nie ma bezpiecznej dawki tytoniu, jeśli chodzi o geny płodu. Nawet wypalany przez matkę 1 papieros dziennie jest szkodliwy dla dziecka.
to pisze na tej stronce http://www.resmedica.pl/ffxart7001.html

[śliweńka]

Napisane przez Juda

Śliwenko
To niech Twój brat przetrzepie jej ostrożnie tyłek zwłaszcza jeśli On będzie Ojcem. Niech On jako przyszły Ojciec zajmie się podejściem przyszłej mamy.

soulsweeper- nie marudź

właśnie stara się jej to zrobić

[śliweńka]

Do głównych przyczyn zgonów niemowląt o małej masie urodzeniowej należą:
niedotlenienie wewnątrzmaciczne
zespół zaburzeń oddychania
zakażenia okołoporodowe i uraz porodowy
wady wrodzone, zwłaszcza układu nerwowego i układu
nerwowego i układu krążenia
posocznica i zapalenie płuc
Do głównych czynników ryzyka małej masy urodzeniowej, porodów przedwczesnych i hipotrofii płodu należą:
mały indeks masy ciała matki przed ciążą
mały przyrost masy ciała matki podczas ciąży
palenie papierosów przez matkę
infekcje układu moczowo - płciowego matki w tym także bezobjawowe
krótkie odstępy między ciążami
ciężka praca zawodowa
poprzednie ciąże zakończone urodzeniem noworodka z małą masą urodzeniową
przerywanie ciąży
czynniki jatrogenne
niewłaściwa opieka prenatalna
nadmiar stresów
niskie wykształcenie matki
czynniki genetyczne

[Złośnica81]

Napisane przez śliweńka

właśnie stara się jej to zrobić

Juda, gratuluję pomysłu Gdyby chodziło o ojca mojego dziecka, to wolę nie myśleć, jaki skutek miałyby takie działania Chyba bym się mocno zastanowiła nad tym, czy aby dobrze wybrałam, prawdopodobnie trafiłby mnie szlag. Może niech tatuś zajmie się swoimi nałogami i tym, by ukochana miała jak najmniej stresów i jak najwięcej spokoju i radości.

Śliweńko - miłej zabawy na piwku Choć już widzę preferowany przez Ciebie model - namów tatusia i całą rodzinę, pokrzyczcie wszyscy na ciężarną, powiedzcie jej jaka jest głupia i nieodpowiedzialna i najlepiej pokażcie parę zdjęć zdeformowanych noworodków i poronionych płodów, to ją oduczy i świetnie na nią wpłynie Aaa, i najważniejsze - wszyscy razem, solidarnie, nie ma nic skuteczniejszego niż ogólne potępienie, dezaprobata, a jak się będzie bronić, to awantura

[śliweńka]

nie to lepiej niech pali i do tego niech sobie jeszcze wypije dobry pomysł, a mój brat sam rzucił palenie by nie palić przy niej by to żle nie wpłynęło na dziecko i nie chodziło mi o zdjęcia zdeformowanych noworodków i poronionych płodów

[Złośnica81]

Napisane przez soulsweeper

Każdy taki wątek coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że nie chcę zajść w ciąże, bo szlag by mnie trafił już chyba w pierwszym miesiącu Albo wymordowałabym otoczenie.

Dokładnie W ogóle ta dziewczyna ma anielską cierpliwość, nie wiem jak Śliweńka jej truje, ale ja bym najpierw ucięła dyskusję, potem powiedziałabym takiej osobie by pilnowała własnego nosa, a gdyby nic nie pomagało - przestałabym się z nią widywać.

[Juda]

Podejrzewam, że Śliweńka nie chce źle, dla swojej bratowej Złośnico

[Złośnica81]

Napisane przez Juda

Podejrzewam, że Śliweńka nie chce źle, dla swojej bratowej Złośnico

Wydaje mi się, że nie myśli specjalnie o bratowej, a raczej o przyszłym chrześniaku

[Juda]

Napisane przez Złośnica81

Juda, gratuluję pomysłu

Złośliwość?

Napisane przez Złośnica81

Gdyby chodziło o ojca mojego dziecka, to wolę nie myśleć, jaki skutek miałyby takie działania Chyba bym się mocno zastanowiła nad tym, czy aby dobrze wybrałam, prawdopodobnie trafiłby mnie szlag. Może niech tatuś zajmie się swoimi nałogami i tym, by ukochana miała jak najmniej stresów i jak najwięcej spokoju i radości.

Jeżeli są dwie osoby, które tworzą związek, spodziewają się dziecka, to podejrzewam, że skoro on też będzie ojcem, powinien zainteresować się swoim dzieckiem, prędzej niż osoby trzecie.
I to On powinien z nią porozmawiać, jeśli też widzi w tym wszystkim problem.

Napisane przez Złośnica81

Śliweńko - miłej zabawy na piwku Choć już widzę preferowany przez Ciebie model - namów tatusia i całą rodzinę, pokrzyczcie wszyscy na ciężarną, powiedzcie jej jaka jest głupia i nieodpowiedzialna i najlepiej pokażcie parę zdjęć zdeformowanych noworodków i poronionych płodów, to ją oduczy i świetnie na nią wpłynie Aaa, i najważniejsze - wszyscy razem, solidarnie, nie ma nic skuteczniejszego niż ogólne potępienie, dezaprobata, a jak się będzie bronić, to awantura

Może bez tak drastycznych podejść.
I nie uważam, żeby osoby trzecie, miały jakiekolwiek prawo mieszać się do spraw, młodych rodziców. To ich indywidualna sprawa.

[Juda]

Napisane przez Złośnica81

Wydaje mi się, że nie myśli specjalnie o bratowej, a raczej o przyszłym chrześniaku

Jakby nie było, ta bratowa nosi jej chrześniaka