Karuzele, kolejki gorskie..lubicie ?

[mandarinka]

Witajcie Takiego tematu chyba jeszcze nie bylo moze dosyc blahy ale nic ;D otoz chcialam sie zapytac lubicie takie formy rozrywki jak kolejki gorskie czy karuzele ? Ja niedlugo bede miala okazje skorzystac z tego typu rzeczy, bo jade na wycieczke a nie chce wyjsc na taka ktora sie wszystkiego boi...bo jak na razie takie atrakcje na wysokosci bardzo mnie paralizuja, chociaz nigdy nie korzystalam ale mam lek wysokosci i taki ogolny strach....co o tym sadzicie ? powinnam sprobowac ten strach przelamac ?

[AryaxD]

KOCHAM ! Co prawda mam lęk wysokości , ale ta adrenalina która temu towarzyszy no po prostu kocham to, jakieś strasznie rzeczy w wesołym miasteczku, kolejki górskie, moje koleżanki sikają ze strachu rpawie ze, a ja naprawdę kocham takie rzeczy.i uwielbiam piszczec wtedy

Ja na Twoim miejscu bym poszła, bo lubię takie rzeczy, ale jakbym się bala bardzo to hm... nie wiem. Jesli Ci zależy na opinii innych to idź, jesli nie to nie idź

[TmargoT]

mam potworny lęk wysokości,oraz problem z błędnikiem-choroba lokomocyjna.
jednak walcze z lękami poprzez uczestniczenie w różnych wyskokach .
ostatnio dwa razy zaliczyłam kolejkę śmierci -jedzie 60k/h,park linowy-wspinaczka na wysokości,oraz zwykłe wychylanie sie przez barierkę na dziesiątym piętrze.
za chiny ludowe nie wsiądę na karuzelę,ktora kręci się w kółko.bała bym się,że wydalę zjedzony posiłek.co za dużo to nie zdrowo.

[onaa]

lubimy

[bess]

nie mam lęku wysokosci ale nie lubie ,bo mysle ze urwe sie razem z krzeselkiem/wagonikiem i wylece hen daleko
Z powodu wizji katastroficznych nie bawie w to

[izuu]

uwielbiam, chociaż najwiekszy dreszczyk emocji wywołują własnie we mnie kolejki górskie, czyli prędkość i szybki spad kręcenie się w kółko i do góry nogami to przy tym dla mnie pikuś dodam, że mam lęk wysokości i zawsze na poczatku potwornie sie boję, ale nigdy nie żałuję

[moooniaaaa]

Ja uwielbiam takie rzeczy,a TŻ zawsze jak idziemy w takie miejsce robi się blady :P
Ale przyznam,że np.:raz byłam w domu strachów,a już za drugim razem weszłam i po chwili wyszłam tak się bałam

[aaliyah]

Takie bajery to nie dla mnie. Mam zbyt bujna wyobraznie i od razu wyobrazam sobie jakies katastrofy, urwana karuzele, kolejke, ktora zaciela w polowie drogi i ja jestem w niej uwieziona...

[wykrasana]

Uwielbiam Ten dreszczyk emocji...

[madmuazelle]

Lubie,a raczej lubilam.Kiedyś uwielbiałam jeżdzić górską kolejką i karuzelą łańcuchową,te dwie były dla mnie najlepsze.

[lain]

Mnie to jakos srednio bawi. Za to moj TZ uwielbia
Często jest tak, że on sobie idzie na karuzele, a ja czekam na dole... Wyjatkowo uda mu sie mnie namowic zebym i ja poszla, ale dlugo oj dlugo trzeba mnie namawiac.
Jakos nie sprawia mi to takiej radosci jak jemu

[ulinkaaa]

Ja jakies 1,5 miesiaca temu jechalam wyciagiem na sniezke - myslalam, ze umre ze strachu Gorzej jednaj bylo ze zjezdzaniem
Ale jaka potem bylam dumna z siebie, ze pokonalam swoj strach
I bylo to bardzo fajne przezycie
Karuzeli jakiejs ogromniej jeszcze nie probowalam, ale wszystko przede mna

[ashiva]

nie lubiem bo się bojem

[Impersona]

Napisane przez ulinkaaa

Ja jakies 1,5 miesiaca temu jechalam wyciagiem na sniezke - myslalam, ze umre ze strachu Gorzej jednaj bylo ze zjezdzaniem
Ale jaka potem bylam dumna z siebie, ze pokonalam swoj strach
I bylo to bardzo fajne przezycie
Karuzeli jakiejs ogromniej jeszcze nie probowalam, ale wszystko przede mna

Spadłam kiedyś z tego wyciągu Co prawda tuż przy "lądowaniu" więc upadek nie był bardzo bolesny i nic mi się nie stało, ale nie powiem, żebym miała ochotę na taką przejażdżkę kiedykolwiek jeszcze.

Karuzel, czyli kręcenia nie lubię, bo zaraz chce mi się wymiotować, zresztą na zwykłej huśtawce też z tego samego powodu się nie huśtam. Natomiast rollercoastery są cudowne, chociaż boję się potwornie i na takich największych nigdy nie byłam. W sumie poszłabym chętnie gdyby ktoś bliski ze mną chciał iść, bo staram się jakoś opanowywać swoje lęki, a uczucie przy spadaniu jest genialne Byleby nie spaść naprawdę.

[Sunny Tiger]

Kiedyś kochałam i nie przegapiłam żadnej okazji żeby się przejechać. A teraz jak sobie pomyślę to jakoś tak nie bardzo... mam wrażenie że bym zwymiotowała

[nagi_aniolek]

mimo lęku wysokości i choroby lokomocyjnej - uwielbiam ostatnio jak byłam z tż w wesołym miasteczku to musiałam połknąć 3 aviomariny ale wrażenia niezapomniane

[mary_alice_young]

koocham! wszystko od kolejek w parkach rozrywki do hustawek na placu zabaw

[vendettka]

Uwielbiam taką formę rozrywki - adrenalina i strach towarzyszące są nie do opisania na wszystko wsiądę,wszędzie pojadę,zawsze się podrę ale wrażenia niezapomniane

[WinlyEm]

Napisane przez aaliyah

Takie bajery to nie dla mnie. Mam zbyt bujna wyobraznie i od razu wyobrazam sobie jakies katastrofy, urwana karuzele, kolejke, ktora zaciela w polowie drogi i ja jestem w niej uwieziona...

mam identycznie

[yennefer94]

lubię, uwielbiam

[rosiek]

Uwielbiam! Najfajniej było jak kiedyś w wesołym miasteczku maszyneria się zacięła i wisieliśmy jakieś dwie minuty na maksymalnej wysokości glowami w dół^^ Myślałam, że się pożygam ze strachu, ale z perspektywy czasu - fajnie było!

[motylek1007]

i nie cierpie i nie korzystam

[kyana]

tak! tak! tak! zazdroszczę...

[vadi]

Napisane przez bess

nie mam lęku wysokosci ale nie lubie ,bo mysle ze urwe sie razem z krzeselkiem/wagonikiem i wylece hen daleko
Z powodu wizji katastroficznych nie bawie w to

dokładnie.
samą adrenalinę itp. bardzo lubię, jak byłam mała zawsze pierwsza się pchałam na kolejki i wszelkiego rodzaju karuzele, gdzie się fruwało głową w dół ale od kiedy się przyjrzałam temu, zupełnie nie mam zaufania do jakości sprzętu i obsługi, dbającej o bezpieczeństwo w takich miejscach.

[mańcia]

Uwielbiam ja i mój chłopak. Jak tylko mamy okazję to korzystamy z takich atrakcji

Za to moja mama tak się boi wszelkiego rodzaju kolejek,że zawsze krzyczy jak idę na jakąś i nie może nawet na to patrzeć...a jak już zsiądę to jest śmiertelnie obrażona,że narażam ją na takie stresy

[zielona porzeczka]

KOCHAAM,!! te we Włoszech dały mi najwięcej emocji, mogłabym mieć coś takiego przed domem
ale uwielbiam autentycznie i śni mi się to bardzo często

[Hedonia]

we Włoszech - Katun
Przeboski sprzęt.

[Baby14]

Nie znosze !

PO 1 , zawsze jest mi niedobrze . Po 2 kiedyś byłam na "Piracie" i przeleciałam o miejsce i musieli zatrzymać statek. Okropnosc.

[rambo]

Nie lubię, boję się włazić na wszystko co wysokie, szybkie i za bardzo się kręci

[carolans]

Uwielbiam !!! narazie tylko w Heide-Parku byłam z 5 razy, w tym roku planuje znowu jechać. super adrenalina na niektórych atrakcjach!