smokey eyes a podkład

[Beatkacompl]

Witam, mam pytanko odnośnie makijażu w stylu smoky eyes. Sądzę że każda doskonale wie o czym mówię.
Mam mały problem, potrafię zrobić tak oko ale nie mam pojęcia jak "ochronić" okolice pod oczami, cień mi się kruszy (sądziłam ze chodzi o sam cień tzn że jest kiepski ale nie - każdy spada) Po nałożeniu podkładu i zrobieniu oka nie mogę pozbyć się tych okruszków pod okiem i makijaż szlak trafia Z kolei jeśli nie położę wcześniej podkładu to nie mogę go dobrze rozprowadzić w okolicach pomalowanego już oka. Tak źle i tak nie dobrze.. Może ma któraś sprawdzony sposób na sypiące się czarne cienie.
Jeśli wątek już jest to przepraszam.
Pozdrawiam.

[jessica855]

pod okiem zanim zaczniesz nakładać cienie daj więcej pudru sypkiego
później jak wykonasz makijaż zmieciesz pędzelkiem nadmiar
ewentualnie podkładaj chusteczkę lub wacik ... ale może spadać

[kolciag]

Ja jak robię makijaż przy użyciu cieni, które wiem, że się sypią, to najpierw robię oczy a potem dopiero resztę buzi. Powiedz mi, jaki dokładnie masz problem z rozprowadzeniem podkładu po zrobieniu makijażu oka, bo nie umiem sobie tego wyobrazić

Ja robię tak, że najpierw robię górną powiekę, potem nakładam podkład i dopiero robię dolną powiekę... może to pomoże

[Make_up_Mouse]

Ja zawsze przy makijażach typu smoky i nie tylko, nakładam pod oko sporą ilość sypkiego pudru, najlepiej typu HD ( używam Make Up For Ever lub Kryolana), który jest praktycznie bezbarwny i niewidoczny, łatwo się go potem zmiata pędzelkiem "miotełką" (wachlarzowym) i makijaż jest idealny, wszystko, co się osypie usuwa się wraz z pudrem.

[themaggies]

masz wlasnie do wyboru, najpierw oczy potem reszta buzi (ja preferuje ta opcje) albo "kolderka" z pudru po oczka

[makijaz_wroclaw]

poradziłabym tak jak dziewczyny :
zrób najpierw oko, potem "wyczyść" cerę,(opcjonalnie spryskaj oko utrwalaczem dla pewności), a potem nałóż podkład, finalnie wykończ makijaż rozcierając krawędzie czystym pędzelkiem , albo z minimalną ilością kosmetyku

[Lika_makeup]

Poza powyższymi radami w Kryolanie jakiś czas temu pojawiły się takie silikonowe płatki ochronne, które umieszczasz na skórze pod okiem przed przystąpieniem do makijażu oka. Są wielokrotnego użytku, "przyklejają się" do skóry nie naruszając makijażu. Ale najprościej maluj oko na samym początku.

[dark01]

Napisane przez Lika_makeup

Poza powyższymi radami w Kryolanie jakiś czas temu pojawiły się takie silikonowe płatki ochronne, które umieszczasz na skórze pod okiem przed przystąpieniem do makijażu oka. Są wielokrotnego użytku, "przyklejają się" do skóry nie naruszając makijażu. Ale najprościej maluj oko na samym początku.

....
noo one troche zabierają podkładu spod oka jednak i tak trzeba poprawiac.

[kolciag]

Ja kołderki bardzo nie lubię, nie znoszę używać pudru pod oczami

[Make_up_Mouse]

Ja zwykłego sypkiego pudru też nie, bo on jednak zazwyczaj w jakiejś ilosci pod tym okiem zostaje i jest widoczny. Ale pudry typu HD, bardzo drobno mielone, mikrocząsteczkowe, ładnie się spod oka "zmiatają", nie zostaje nic a nic, więc nie ma dyskomfortu pod oczami ani widocznego pudru. Dla mnie malowanie oka jako pierwszego odpada, bo przyzwyczaiłam się traktować twarz (swoją i klientek) jak płótno, które najpierw przygotowuję pod malowanie obrazu Czyli wygładzenie, nawilżenie skóry, dobra baza (jak zagruntowanie płótna), potem podkład, zabezpieczenie lekkim pudrem i dopiero finalne akcenty, czyli oko, usta....

[Beatkacompl]

Dziękuję dziewczyny - potrenuję
Można zamknąć wątek

[dark01]

Napisane przez Make_up_Mouse

Ja zwykłego sypkiego pudru też nie, bo on jednak zazwyczaj w jakiejś ilosci pod tym okiem zostaje i jest widoczny. Ale pudry typu HD, bardzo drobno mielone, mikrocząsteczkowe, ładnie się spod oka "zmiatają", nie zostaje nic a nic, więc nie ma dyskomfortu pod oczami ani widocznego pudru. Dla mnie malowanie oka jako pierwszego odpada, bo przyzwyczaiłam się traktować twarz (swoją i klientek) jak płótno, które najpierw przygotowuję pod malowanie obrazu Czyli wygładzenie, nawilżenie skóry, dobra baza (jak zagruntowanie płótna), potem podkład, zabezpieczenie lekkim pudrem i dopiero finalne akcenty, czyli oko, usta....

....
tez tak lubię najbardziej...a nie miałas nigdy problemów z tymi pudrami Hd jezeli chodzi o efekt ''mąki'' na zdięciach?lubią płatac figle krzemionkowce.

[Make_up_Mouse]

Jakoś do tej pory nie miałam z tym problemów, jestem drobiazgowa i zazwyczaj udaje mi się dokładnie pozamiatać wachlarzykiem