CCC- reklamacja butów-pomocy

[aneczka240]

Napisane przez majaaaaaaaa

Cześć,jestem nowa na blogu,ale liczę na WASZĄ POMOC!!!
Kupiłam buty w CCC Lasockiego (300 zł. zamszowe) po 3 ubraniu lewy but się rozkleił, a w prawym pękł zamek , do tego strasznie farbują ubranie...MASAKRA!!!
Mimo impregnacji obuwie przemakają i się rozkleiły, nie spełniają standardów obuwia za 300zł.-przecież nie kupiłam ich na 3 ubrania...
Obuwie zaniosłam do reklamacji do CCC w Wejherowie-zarządałam zwrotu gotówki,bądź wymianę na inne obuwie-ODDALI-i uznali ją za BEZZASADNĄ!
Napisałam ODWOŁANIE-sama w sklepie-czekam na opd.ze sklepu..
CO MAM ROBIĆ jak znowu oddadzą mi buty-twierdząc,że nie mam prawa do zwrotu gotóki!!!
Czy mam się odwołać do Rzecznika Praw Konsumenta? Czy będę płacić za jego pomoc przy ewentualnym składaniem kolejnych odwołań do sklepu CCC? I jak długo może to wszystko się ciągnąć? I co najważniejsze: CZY MAM JAKIEŚ SZANSE NA ZWROT PIENIĘDZY???? POMOCY-CZEKAM!!! maja

Z tego, co pamiętam, to możesz zgłosić się do RPK, on pomoże napisać wniosek, jak dobrze pamiętam, do sądu cywilnego , koszt tego jest chyba 30 zł (opłaty skarbowe), na rozpatrzenie jest chyba 3 miesiące, a potem chyba wszystko się dzieje na drodze sądowej, firma, którą sądzisz może się odwoływać, więc może się to ciągnąć trochę. Nie jestem w stanie więcej Ci nic napisać, jedynie napisałam to, co pamiętam, jak ja rok temu byłam u RPK z butami z Boti. Nie wkraczałam na drogę sądową, ponieważ wtedy nie bardzo mogłam i nie miałam czasu. Poszukaj w necie, może znajdziesz odpowiedzi

[majaaaaaaaa]

dzięki

[kasienka_moja]

Napisane przez majaaaaaaaa

Cześć,jestem nowa na blogu,ale liczę na WASZĄ POMOC!!!
Kupiłam buty w CCC Lasockiego (300 zł. zamszowe) po 3 ubraniu lewy but się rozkleił, a w prawym pękł zamek , do tego strasznie farbują ubranie...MASAKRA!!!
Mimo impregnacji obuwie przemakają i się rozkleiły, nie spełniają standardów obuwia za 300zł.-przecież nie kupiłam ich na 3 ubrania...
Obuwie zaniosłam do reklamacji do CCC w Wejherowie-zarządałam zwrotu gotówki,bądź wymianę na inne obuwie-ODDALI-i uznali ją za BEZZASADNĄ!
Napisałam ODWOŁANIE-sama w sklepie-czekam na opd.ze sklepu..
CO MAM ROBIĆ jak znowu oddadzą mi buty-twierdząc,że nie mam prawa do zwrotu gotóki!!!
Czy mam się odwołać do Rzecznika Praw Konsumenta? Czy będę płacić za jego pomoc przy ewentualnym składaniem kolejnych odwołań do sklepu CCC? I jak długo może to wszystko się ciągnąć? I co najważniejsze: CZY MAM JAKIEŚ SZANSE NA ZWROT PIENIĘDZY???? POMOCY-CZEKAM!!! maja

Hej,
Z tego co wyczytałam zaznaczyłaś w piśmie reklamacyjnym,że chcesz zwrotu gotówki bądź wymianę. Niestety zawsze jest tak,że najpierw w grę wchodzi naprawa i pomimo,że Ty uważasz,że nie da się ich naprawić to do producenta należy ostatnie słowo. Wydaję mi się,że przyjdzie Ci znowu odmowa chyba,że "ostro po nich pojechałaś" to wtedy może upust cenowy. Jeśli przyjdzie Ci decyzja to napisz-postaram się pomóc tak aby załatwić sprawę bez RPK,ponieważ to jest już droga ostateczna a pomimo długiego okresu czekania nie zawsze decyzja może być pozytywna.
pozdrawiam

[majaaaaaaaa]

Napisane przez kasienka_moja

Hej,
Z tego co wyczytałam zaznaczyłaś w piśmie reklamacyjnym,że chcesz zwrotu gotówki bądź wymianę. Niestety zawsze jest tak,że najpierw w grę wchodzi naprawa i pomimo,że Ty uważasz,że nie da się ich naprawić to do producenta należy ostatnie słowo. Wydaję mi się,że przyjdzie Ci znowu odmowa chyba,że "ostro po nich pojechałaś" to wtedy może upust cenowy. Jeśli przyjdzie Ci decyzja to napisz-postaram się pomóc tak aby załatwić sprawę bez RPK,ponieważ to jest już droga ostateczna a pomimo długiego okresu czekania nie zawsze decyzja może być pozytywna.
pozdrawiam

dzięki na pewno napisze,co i jak się potoczyło.
Póki co to dzisiaj dzwoniłam do CCC do działu reklamacji i się przypomniałam,do Pani Taborek Julity,która rozpatruje pismo.Powiedziała,że do tego piątku obuwie oceni rzeczoznawca.Powiedziałam jej,że nawet jak przyjdzie odmowa zwrotu gotówki,bo o takie rozwiązanie prosiłam w 2 odwołaniu,to nie dam za wygraną i poświęce sobie nawet pół roku i więcej,aby odzyskać pieniądze,które wydałam za buty,których nosić zimą się nie da.. Powiedziałm jej,że mam zamiar zadzwonić do inspekcji handlowej i RPK,jak przyjdzie odmowa.Może sobie to gdzieś zaznaczyła,mam nadzieję,że się troszkę przestraszyła i zwrócą kase.Co ma być to będzie-zobaczymy w piątek . Pozdrawiam

[rusalka]

Napisane przez majaaaaaaaa

dzięki na pewno napisze,co i jak się potoczyło.
Póki co to dzisiaj dzwoniłam do CCC do działu reklamacji i się przypomniałam,do Pani Taborek Julity,która rozpatruje pismo.Powiedziała,że do tego piątku obuwie oceni rzeczoznawca.Powiedziałam jej,że nawet jak przyjdzie odmowa zwrotu gotówki,bo o takie rozwiązanie prosiłam w 2 odwołaniu,to nie dam za wygraną i poświęce sobie nawet pół roku i więcej,aby odzyskać pieniądze,które wydałam za buty,których nosić zimą się nie da.. Powiedziałm jej,że mam zamiar zadzwonić do inspekcji handlowej i RPK,jak przyjdzie odmowa.Może sobie to gdzieś zaznaczyła,mam nadzieję,że się troszkę przestraszyła i zwrócą kase.Co ma być to będzie-zobaczymy w piątek . Pozdrawiam

Powodzenia jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

[madaw7]

Witam. Też mam problem z ccc. W listopadzie kupiłam kozaki za 350 zł. Chodziłam w nich miesiąc, rozkleiły się. Oddałam do reklamacji, po 3 tyg. dostałam "naprawione". Owszem zostały sklejone, ale przy okazji zniszczyli mi jeden but, cała skóra na dole buta jest pognieciona.....płakać mi się chce, odkładałam na te buty 2 m-ce. Czy coś takiego podlega reklamacji, czy może powinni mi wymienić na inną parę ? Pani w sklepie nie chciała przyjąć ponownej reklamacji, każe mi czekać aż bedzie kierowniczka. Co mam robić ?

[majaaaaaaaa]

No i stało się...dzisiaj 4 lutego dostałam odmowe od 2 odwołania-powód bezzasane rządanie zwrotu gotówki...A buty rozpadły się już po 3 ubraniu...podeszwa odkliła się,zamek pękł...do tego farbują ubranie i skóę...Nie chcę tych butów-chcę zwrot kasy!
W poniedziałek wyślę pismo do INSPEKCJI HANDLOWEJ w GDAŃSKu,sama napisałam,bo do Rzecznika Praw od 2 dni nie mogę się dodzwonić do wejherowa,nawet do gdyni próbowałam,nikt nie odbiera..
Tylko mam wątpliwości czy dobrze srpecyzowałm to pismo i czy to COŚ DA???? NAPISZCIE PROSZĘ CZY TO MA JAKIŚ CENS-TO MOJE PISMO DO INSPEKCJI PRACY I CO POWINNAM IM NAPISAĆ? Oprócz tego,co wyżej wymieniłam,i tego,że chcę zwrot kasy.. Chyba mam do tego prawo skoro buty nie nadają się do noszenia,tylko do trzymania na wystawie i nie narażanie na noszenie ich po ulicy..Bo to śmieszne buty za 300zł.a się rozklejają i w dwóch miejscach pękł zamek...powinny kosztować 29zł.choć i to i tak za wiele,jak na 3 ubrania...I jak klient ma być usatysfakcjonowany z takiego zakupu...jak nie może butów ani nosić,ani zwrócić..? PISZCIE PROSZĘ WASZE OPINIE NA TEM TEMAT. POZDRAWIAM,MAJA

[201711060955]

Napisane przez aneczka240

Z tego, co pamiętam, to możesz zgłosić się do RPK, on pomoże napisać wniosek, jak dobrze pamiętam, do sądu cywilnego , koszt tego jest chyba 30 zł (opłaty skarbowe), na rozpatrzenie jest chyba 3 miesiące, a potem chyba wszystko się dzieje na drodze sądowej, firma, którą sądzisz może się odwoływać, więc może się to ciągnąć trochę. Nie jestem w stanie więcej Ci nic napisać, jedynie napisałam to, co pamiętam, jak ja rok temu byłam u RPK z butami z Boti. Nie wkraczałam na drogę sądową, ponieważ wtedy nie bardzo mogłam i nie miałam czasu. Poszukaj w necie, może znajdziesz odpowiedzi

a potem koszty procesu ponosi przegrany, więc żebyś nie trafiła z deszczu pod rynnę

[aneczka240]

Napisane przez gofrowana

a potem koszty procesu ponosi przegrany, więc żebyś nie trafiła z deszczu pod rynnę

Ja nie rozpoczynałam nawet sprawy, bo nie miałam na to czasu, ale RPK mówił, że większość spraw jest wygrana. Ja już nie kupię nic w CCC ani w Boti, choćby nie wiem jak mi się podobało

[śliweńka]

Napisane przez aluska666

Witam dziewczyny otoz dolaczam do grona niezadowolonych klientek. Otoz w pazdzierniku 2010 kupilam kozaczki bodajze jennifer albo jakies tam inne mniejsza z tym przy podeszwie ta ich boska eko skorka sie pomarszczyla i zaczela sie odklejac i na lewym i na prawym bucie z obydwu stron tyle ze od wewn strony jus sie odkleila a z zewn narazie tak napeczniala wiec sadze ze kwestia tygodnia czasu i tez by sie zrobilo to samo tak wiec zanioslam je do reklamacji pani przyjmujaca sama mi powiedziala ze razczej nie da sie naprawic i ze napisze zwrot gotowki OK po 14 dniach okazalo sie jednak ze postanowili je naprawic sobie mysle ok, czekalam 2 tygodnie na podklejenie tej skorki ale zrobili to tylko i wylacznie ze strony wewnetrznej a ze strony zewnetrznej skorka nie zostala nawet ruszona wiec jesli bym przyjela te buty to zaraz nioslabym je spowrotem do reklamacji wiec panie napisala reklamacje od reklamacji i znow zwrot gotowki pomijam to ze o nie dbalam pastowalam itp itd i nie sa to moje jedyne buty wiec nie byly noszone non stop. Dzis dzwonilam do pani dowiedziec sie co z moja reklamacja i sie dowiedzialam sie ze reklamacja zostala oddalona ale ona nie wie dlaczego ze to bede miala dolaczone do drulu reklamacyjnego w sklepie ale ze jesli dalej nie bede zadowolona to ona mi da numer do federacji konsumenta i tam sie sprawa potoczy. Ciekawe bede was informowac. Nigdy wiecej.

Napisane przez majaaaaaaaa

Cześć,jestem nowa na blogu,ale liczę na WASZĄ POMOC!!!
Kupiłam buty w CCC Lasockiego (300 zł. zamszowe) po 3 ubraniu lewy but się rozkleił, a w prawym pękł zamek , do tego strasznie farbują ubranie...MASAKRA!!!
Mimo impregnacji obuwie przemakają i się rozkleiły, nie spełniają standardów obuwia za 300zł.-przecież nie kupiłam ich na 3 ubrania...
Obuwie zaniosłam do reklamacji do CCC w Wejherowie-zarządałam zwrotu gotówki,bądź wymianę na inne obuwie-ODDALI-i uznali ją za BEZZASADNĄ!
Napisałam ODWOŁANIE-sama w sklepie-czekam na opd.ze sklepu..
CO MAM ROBIĆ jak znowu oddadzą mi buty-twierdząc,że nie mam prawa do zwrotu gotóki!!!
Czy mam się odwołać do Rzecznika Praw Konsumenta? Czy będę płacić za jego pomoc przy ewentualnym składaniem kolejnych odwołań do sklepu CCC? I jak długo może to wszystko się ciągnąć? I co najważniejsze: CZY MAM JAKIEŚ SZANSE NA ZWROT PIENIĘDZY???? POMOCY-CZEKAM!!! maja

widze że oni stosują tą samą śpiewkę do wszystkich reklamacji

Napisane przez majaaaaaaaa

No i stało się...dzisiaj 4 lutego dostałam odmowe od 2 odwołania-powód bezzasane rządanie zwrotu gotówki...A buty rozpadły się już po 3 ubraniu...podeszwa odkliła się,zamek pękł...do tego farbują ubranie i skóę...Nie chcę tych butów-chcę zwrot kasy!
W poniedziałek wyślę pismo do INSPEKCJI HANDLOWEJ w GDAŃSKu,sama napisałam,bo do Rzecznika Praw od 2 dni nie mogę się dodzwonić do wejherowa,nawet do gdyni próbowałam,nikt nie odbiera..
Tylko mam wątpliwości czy dobrze srpecyzowałm to pismo i czy to COŚ DA???? NAPISZCIE PROSZĘ CZY TO MA JAKIŚ CENS-TO MOJE PISMO DO INSPEKCJI PRACY I CO POWINNAM IM NAPISAĆ? Oprócz tego,co wyżej wymieniłam,i tego,że chcę zwrot kasy.. Chyba mam do tego prawo skoro buty nie nadają się do noszenia,tylko do trzymania na wystawie i nie narażanie na noszenie ich po ulicy..Bo to śmieszne buty za 300zł.a się rozklejają i w dwóch miejscach pękł zamek...powinny kosztować 29zł.choć i to i tak za wiele,jak na 3 ubrania...I jak klient ma być usatysfakcjonowany z takiego zakupu...jak nie może butów ani nosić,ani zwrócić..? PISZCIE PROSZĘ WASZE OPINIE NA TEM TEMAT. POZDRAWIAM,MAJA

chyba do inspekcji handlowej
ja musiałam moje buty zostawić w inspekcji, oni poszli z mediacją do CCC ci odrzucili i jeszcze napisali w mediacji że nie zgadzają się na sąd konsumencki, szczerze mówiąc nie chciało mi się już po sądach latać za 79zł ale za 300zł to bym im poszargała nerwów właszcza z tego powodu że sama pracuję w reklamacjach

[majaaaaaaaa]

W poniedziałek odebrałam 2 decyzję,napisali Tak:
buty w CCC oglądał rzeczoznawca Waldemar Szakiel:
"Niezgodność towaru z umową należy zgłosić w ciągu 2miesięcy od stwierdzenia",a ja napisałam,że buty po pierwszym tygodniu się rozklejały,po 3 ubraniu,a zaniosłam je3 dopiero w styczniu,bo byłam za granicą u siostry i wcześniej nie mogłam..BYŁAM NAWET U RZECZNIKA PRAW KONSUMENTA w poniedziałek,powiedział,ż e nic nie może już zrobić,bo przekroczyłam faktycznie termin 2 miesiące od zauważenia wady butów...kurczaki,gdybym wiedziała,to bym inną datę podała....skąd miałam wiedzieć nie znam się na przepisach prawnych,a panie w sklepie CCC też mi nic nie podpowiedziały,a pewnie dobrze wiedziały....
Nie wiem czy mogę w związku z tym pisać do GDAŃSKA do INSPEKCJI HANDLOWEJ(p.s.nawet pismo z netu wydrukowałam.....) oni też już pewnie nic nie mogą zrobić... CCC napisałao mi także,że w związku z tym 'UTRACIŁAM JAKIEKOLWIEK PRAWA DO REKLAMACJI" więc teraz nawet mi ich nie naprawią,a reklamację mam na 2 lata podobno....I CO TERAZ? Czy naprawdę nie ma mocnych,żeby z nimi wygrać,czy muszę sama naprawić teraz sobie te buty???? Powiem Wam,że straszne to wszystko,co oni z ludźmi robią....
Dla ciekawostki powiem wam,że moja siostra miała tak samo,jak ja,ale zmieściła się w terminach,to wiecie co jej napisali..."że okej,ale ma totalnie zniszczone buty po miesiącu noszenia i że nie nadają się do naprawy.."-a jej tylko obcasy się zapadły...SKANDAL!
Także CCC oszukuje jak może jak nie daty-to napiszą,że obuwii nie da się już naprawić...
NIGDY W ŻYCIU NAWET JAK KTOŚ MIAŁ BY MI ZAPŁACIĆ 500ZŁ.NIE KUPIE BUTÓW W CCC!!!!
Obisujcie swoje przypadki z tymi oszustami i nie dajcie za wygraną,nawet jakby buty kosztowały 25złote... Ktoś wkońcu powinien im pokazać,że z ludźmi tak się nie postępuje...Ale myślę,żę ludzie sami dostrzegają to,że CCC to banda oszustów i złodziei!

[annprz]

Witam

Chciałam Was zapytać, czy któraś spotkała się może z taką sytuacją...

Otóż pod koniec lipca kupiłam w CCC w Bytomiu dużą torebkę (J&J za 119 zł). W styczniu pękł jeden z pałąków. Złożyłam reklamację, uznana została za zasadną i... tu zaczyna się kłopot. Otóż "uprzejme" panie w sklepie dają mi możliwość zakupienia czegoś za tą kwotę lub wymiany towaru na nowy. Gdy chcę wymiany, mówią że nie mają takiej torebki na stanie i nie mogą jej sprowadzić z innego sklepu (nawet nie pokusiły się o to, żeby sprawdzić czy one gdziekolwiek jeszcze są). Natomiast na hasło "zwrot gotówki" wmawiają mi, że owszem, mogę otrzymać gotówkę, ale dopiero za 3 miesiące, bo "takie są procedury".
Dalsze dyskusje nie przynosiły efektu, bo w kółko słyszałam, że albo coś sobie kupię za tę kwotę, albo czekam 3 miesiące dowiadując się, czy torebka nie przyszła w kolejnej dostawie...

Czy rzeczywiście w CCC maja takie procedury?! Czy to jest w ogóle zgodne z prawem?
Nie raz reklamowałam buty np. w Deichmannie i zwrot gotówki dostawałam w takich sytuacjach od ręki.

[kasienka_moja]

Napisane przez annprz

Witam

Chciałam Was zapytać, czy któraś spotkała się może z taką sytuacją...

Otóż pod koniec lipca kupiłam w CCC w Bytomiu dużą torebkę (J&J za 119 zł). W styczniu pękł jeden z pałąków. Złożyłam reklamację, uznana została za zasadną i... tu zaczyna się kłopot. Otóż "uprzejme" panie w sklepie dają mi możliwość zakupienia czegoś za tą kwotę lub wymiany towaru na nowy. Gdy chcę wymiany, mówią że nie mają takiej torebki na stanie i nie mogą jej sprowadzić z innego sklepu (nawet nie pokusiły się o to, żeby sprawdzić czy one gdziekolwiek jeszcze są). Natomiast na hasło "zwrot gotówki" wmawiają mi, że owszem, mogę otrzymać gotówkę, ale dopiero za 3 miesiące, bo "takie są procedury".
Dalsze dyskusje nie przynosiły efektu, bo w kółko słyszałam, że albo coś sobie kupię za tę kwotę, albo czekam 3 miesiące dowiadując się, czy torebka nie przyszła w kolejnej dostawie...

Czy rzeczywiście w CCC maja takie procedury?! Czy to jest w ogóle zgodne z prawem?
Nie raz reklamowałam buty np. w Deichmannie i zwrot gotówki dostawałam w takich sytuacjach od ręki.

Hej!
Kompletna bzdura! Jeśli Twoja reklamacja została uznana za zasadną to masz prawo wymiany na inny towar,nawet cena nie musi się zgadzać (wiadomo,że jeśli wybierzesz droższą torebkę bądź buty wtedy dopłacasz,jeśli tańszą oni zwracają różnicę), jeżeli jednak nie zdecydujesz się na nic,bo po prostu nic Ci się nie podoba,albo masz inny powód, którego nie musisz wcale ujawniać prosisz o zwrot gotówki. Nie ma czekania na nią 3 miesiące,oni powinni załatwić "od ręki". Takie są procedury w CCC.
pozdrawiam

[hejYou]

u mnie za każdym razem podczas reklamacji oddali pieniążki w tamtyk roku reklamowałam dwa razy buty zimowe bo obcas zaczął mi się ruszać ta stalka w środku pękła i dwa razy oddali pieniądze mój tato kupił buty teraz za 200 zł i rozkleiły się i też odesłali pieniążki raz mi tylko ' naprawili' japonki

[ma.ko]

Zapomniałam Wam napisać, ale mi kozaki naprawili. Czubki skleili, a zamek chyba wszyli nowy. Mogli kase oddać, to bym sobie nowe kupiła hehe ale dobrze ze chociaż mam w czym chodzić

[annprz]

To panie w tym sklepie są wyjątkowo oporne... Dziś usłyszałam, że mam jeszcze poczekać do poniedziałku, bo dość duża dostawa ma przyjść i jest bardzo prawdopodobne, że ta moja torebka też tam będzie, a jak nie będzie - to zwróci mi gotówkę.

Rozmawiałam też z RPK - takie zachowanie jest niezgodne z ustawą, na którą warto się powoływać przy takich rozmowach

[grzega]

Może napiszę coś od siebie bo tez miałam przejścia z CCC. Otóż pękła mi koturna w kozakach i chciałam zwrotu gotówki bądz wymiany, oczywiście dostałam odmowę, potem kolejną, więc wybrałam się do RPK w Katowicach, bardzo miły Pan, od razu mnie przyjął. Powiedział że nie moge żądać zwrotu gotówki jeśli jest możliwa wymiana, ale na moim odwołaniu dopisał od siebie że żąda odesłania obuwia do producenta i dał swoją pieczątke i to chyba pomogło, bo po złożeniu tego pisma dostalam bon o równowartości butów ważny przez rok. RPK powiedział że w tych sklepach buty z reklamacji nawet nie odsyłane są do producenta tylko jedna osoba odpisuje na wszystkie wnioski, oczywiście tak aby najlepiej wyszedł na tym sklep.

Btw. nie polecam również butów z Kazara, tam też jest bardzo ciężko z reklamacją, ustąpili dopiero gdy zobaczyli pieczątkę adwokata na odwołaniu. Ale polecić mogę Daichman, tak od razu dają bon ważny na rok nawet nie trzeba czekać 2 tygodnie na decyzje

[śliweńka]

Napisane przez majaaaaaaaa

W poniedziałek odebrałam 2 decyzję,napisali Tak:
buty w CCC oglądał rzeczoznawca Waldemar Szakiel:
"Niezgodność towaru z umową należy zgłosić w ciągu 2miesięcy od stwierdzenia",a ja napisałam,że buty po pierwszym tygodniu się rozklejały,po 3 ubraniu,a zaniosłam je3 dopiero w styczniu,bo byłam za granicą u siostry i wcześniej nie mogłam..BYŁAM NAWET U RZECZNIKA PRAW KONSUMENTA w poniedziałek,powiedział,ż e nic nie może już zrobić,bo przekroczyłam faktycznie termin 2 miesiące od zauważenia wady butów...kurczaki,gdybym wiedziała,to bym inną datę podała....skąd miałam wiedzieć nie znam się na przepisach prawnych,a panie w sklepie CCC też mi nic nie podpowiedziały,a pewnie dobrze wiedziały....
Nie wiem czy mogę w związku z tym pisać do GDAŃSKA do INSPEKCJI HANDLOWEJ(p.s.nawet pismo z netu wydrukowałam.....) oni też już pewnie nic nie mogą zrobić... CCC napisałao mi także,że w związku z tym 'UTRACIŁAM JAKIEKOLWIEK PRAWA DO REKLAMACJI" więc teraz nawet mi ich nie naprawią,a reklamację mam na 2 lata podobno....I CO TERAZ? Czy naprawdę nie ma mocnych,żeby z nimi wygrać,czy muszę sama naprawić teraz sobie te buty???? Powiem Wam,że straszne to wszystko,co oni z ludźmi robią....
Dla ciekawostki powiem wam,że moja siostra miała tak samo,jak ja,ale zmieściła się w terminach,to wiecie co jej napisali..."że okej,ale ma totalnie zniszczone buty po miesiącu noszenia i że nie nadają się do naprawy.."-a jej tylko obcasy się zapadły...SKANDAL!
Także CCC oszukuje jak może jak nie daty-to napiszą,że obuwii nie da się już naprawić...
NIGDY W ŻYCIU NAWET JAK KTOŚ MIAŁ BY MI ZAPŁACIĆ 500ZŁ.NIE KUPIE BUTÓW W CCC!!!!
Obisujcie swoje przypadki z tymi oszustami i nie dajcie za wygraną,nawet jakby buty kosztowały 25złote... Ktoś wkońcu powinien im pokazać,że z ludźmi tak się nie postępuje...Ale myślę,żę ludzie sami dostrzegają to,że CCC to banda oszustów i złodziei!

zapoznaj się z ustawą niestety a może stety w CCC oni reklamują je w ramach z niezgodności a w ustawie pisze że do dwóch miesięcy zgłosić wadę od powstania dlatego najlepiej przy pytaniu co się stało i kiedy to wczoraj mówić

Napisane przez annprz

Witam

Chciałam Was zapytać, czy któraś spotkała się może z taką sytuacją...

Otóż pod koniec lipca kupiłam w CCC w Bytomiu dużą torebkę (J&J za 119 zł). W styczniu pękł jeden z pałąków. Złożyłam reklamację, uznana została za zasadną i... tu zaczyna się kłopot. Otóż "uprzejme" panie w sklepie dają mi możliwość zakupienia czegoś za tą kwotę lub wymiany towaru na nowy. Gdy chcę wymiany, mówią że nie mają takiej torebki na stanie i nie mogą jej sprowadzić z innego sklepu (nawet nie pokusiły się o to, żeby sprawdzić czy one gdziekolwiek jeszcze są). Natomiast na hasło "zwrot gotówki" wmawiają mi, że owszem, mogę otrzymać gotówkę, ale dopiero za 3 miesiące, bo "takie są procedury".
Dalsze dyskusje nie przynosiły efektu, bo w kółko słyszałam, że albo coś sobie kupię za tę kwotę, albo czekam 3 miesiące dowiadując się, czy torebka nie przyszła w kolejnej dostawie...

Czy rzeczywiście w CCC maja takie procedury?! Czy to jest w ogóle zgodne z prawem?
Nie raz reklamowałam buty np. w Deichmannie i zwrot gotówki dostawałam w takich sytuacjach od ręki.

mi zapomnieli dać odpowiedź i nawet pracownica przyznała że koleżanka zapomniała i powiedziała że mogę wybrać inne nie mają prawa każąc czekać ci 3 miesiące a z drugiej strony nie możesz żądać gotówki

Napisane przez grzega

Może napiszę coś od siebie bo tez miałam przejścia z CCC. Otóż pękła mi koturna w kozakach i chciałam zwrotu gotówki bądz wymiany, oczywiście dostałam odmowę, potem kolejną, więc wybrałam się do RPK w Katowicach, bardzo miły Pan, od razu mnie przyjął. Powiedział że nie moge żądać zwrotu gotówki jeśli jest możliwa wymiana, ale na moim odwołaniu dopisał od siebie że żąda odesłania obuwia do producenta i dał swoją pieczątke i to chyba pomogło, bo po złożeniu tego pisma dostalam bon o równowartości butów ważny przez rok. RPK powiedział że w tych sklepach buty z reklamacji nawet nie odsyłane są do producenta tylko jedna osoba odpisuje na wszystkie wnioski, oczywiście tak aby najlepiej wyszedł na tym sklep.

Btw. nie polecam również butów z Kazara, tam też jest bardzo ciężko z reklamacją, ustąpili dopiero gdy zobaczyli pieczątkę adwokata na odwołaniu. Ale polecić mogę Daichman, tak od razu dają bon ważny na rok nawet nie trzeba czekać 2 tygodnie na decyzje

moja była kierowniczka się z Kazarem przepychała ja dziś w końcu wybrałam się do Deichmanna do tygodniu zbierania bojowo nastawiona choć kupiłam je w innym mieście przy zakupie pow że mogę w innym reklamować za co mają plus bo w ramach niezgodności można reklamować tylko w tym sklepie co się kupiło to praktykuje właśnie CCC i co pani pow że to widać wada materiału bo jeszcze pękły bo na pięcie podeszwa się odkleiła że pierwsze co by kleili ale wada materiału to jest to albo wybiorę inne albo zwrócą gotówkę i co wybrałam już nowe na wiosnę na obcasie i wzięłam jeszcze do pielęgnacji emulsję bo były tańsze o 10zł od tych reklamowanych normalnie myślałam że się przesłyszałam a kupiłam je w październiku czyli prawie 5 miesięcy a CCC po 2 miesiącach od zakupu chciało mi odrzucić reklamacje

[rusalka]

Ja reklamowałam buty w innym ccc niż kupiłam i nie było żadnego problemu.

[śliweńka]

a mi powiedziała że nie mogę muszę tam gdzie kupiłam

[annprz]

Napisane przez śliweńka

mi zapomnieli dać odpowiedź i nawet pracownica przyznała że koleżanka zapomniała i powiedziała że mogę wybrać inne nie mają prawa każąc czekać ci 3 miesiące a z drugiej strony nie możesz żądać gotówki

RPK w Bytomiu powiedziała, że jeżeli nie ma towaru na stanie to jak najbardziej można żądać gotówki (zgodnie z ustawą - "odstąpić od umowy zakupu"). I tu za "uprzejmość" pań z 'mojego' sklepu nie zgodzę się na żadne bony.
Jakieś 4 miesiące temu reklamowałam buty w Deichmannie, przyjęto reklamację, jednak butów nie dało się naprawić, a nowych takich nigdzie nie było - pani w kasie proponowała bon lub gotówkę, gdy wybrałam to drugie - od ręki wypłaciła mi gotówkę z kasy.

A tak odchodząc trochę od tematu - czy to prawda, że w sieci CCC nie mogą sprowadzić towaru, który jest dostępny w sklepie w innym mieście, czy to zwykłe lenistwo?

[śliweńka]

zwykłe lenistwo mi wiele razy sprawdzały czy są u moich rodziców czy u mnie w mieście i mówiły np. że są ale w w-wie albo wrocławiu ale to było jeszcze przed reklamacjami

TŻ mówił że jego kolega w Deichmannie kupuje buty i ciągle mu wymieniają że płaci raz a w butach chodzi 4 lata

[ma.ko]

Napisane przez śliweńka

a mi powiedziała że nie mogę muszę tam gdzie kupiłam

Mi babka powiedziała, że nie ma problemu ze moge oddać w którymkolwiek ccc, tylko odebrać muszę w tym samym w którym oddawałam.

[śliweńka]

ja pytałam w dwóch sklepach i tak mi powiedziano

[fairyy]

Moze glupie pytanie zadam ,ale czy trzeba brac ze soba pudelko po butach do reklamacji?Mam w ogole po co tam isc jesli zepsulo mi sie zapiecie od zamka ,ta czesc za ktora sie trzyma w czasie zapinania odpadla(mam nadzieje ,ze w miare zrozumiale wyjasnilam )?

[Juka]

Jedno jest pewne- nigdy więcej zakupów w CCC. Pieniądze wyrzucone w błoto. Sprzedają rzeczy o jakości gorzej niż bazarowej no i oczywiście każda reklamacja to niewłaściwe użytkowanie klienta. Jaki to zbieg okoliczności, że nigdy to nie jest ich wina. Stosują tam praktyki niezgodne z przepisami, robią z klienta idiotę...

[dzojsticzek]

Napisane przez fairyy

Moze glupie pytanie zadam ,ale czy trzeba brac ze soba pudelko po butach do reklamacji?Mam w ogole po co tam isc jesli zepsulo mi sie zapiecie od zamka ,ta czesc za ktora sie trzyma w czasie zapinania odpadla(mam nadzieje ,ze w miare zrozumiale wyjasnilam )?

pudełko nie jest potrzebne,
mysle ze mozesz sprobowac to zareklamowac,
mi odpadly takie guziczki ozdobne od butow i mi przyszyli nowe, choc tak naprawde reklamowalam z innego powodu,
ja narazie jestem nastawiona pozytywnie co do reklamacji w ccc.
za pierwszym razem oddalam bo zdarly mi sie fleki i odpadl w jednym caly flek + odpadajace guziki - naprawili
za drugim razem wyrwal mi sie zamek przy bucie + znowu odpadl jeden guziki i doszyli - naprawili wszystko

[synesthesia]

Napisane przez Juka

Jedno jest pewne- nigdy więcej zakupów w CCC. Pieniądze wyrzucone w błoto. Sprzedają rzeczy o jakości gorzej niż bazarowej no i oczywiście każda reklamacja to niewłaściwe użytkowanie klienta. Jaki to zbieg okoliczności, że nigdy to nie jest ich wina. Stosują tam praktyki niezgodne z przepisami, robią z klienta idiotę...

Podpisuje się pod tym.
Deichmann się przynajmniej przyznaje do tego że robi gówno i bez problemu przyjmują każda reklamację.

[aluska666]

mnie niedlugo szlag trafi wlasnie wykonalam telefon do dzialu reklamacji pan poinformowal mnie ze reklamacja zostala oddalona on nie wie dlaczego bede miala powod przy reklamacji skorka mi sie odleja i to jest moja wina? ja im tego nie popuszcze ludzie sie daja naciagac i odpuszczaja a oni dalej sprzedaja taki szmelac ze az mi slabo. Pytam pana kiedy buty beda na sklepie a on ze nie wie. Strasznie wykwalifikowany personel nie powiem. Wkurzylam sie kurde wydalam na nie 140 zl

[śliweńka]

Napisane przez dzojsticzek

pudełko nie jest potrzebne,
mysle ze mozesz sprobowac to zareklamowac,
mi odpadly takie guziczki ozdobne od butow i mi przyszyli nowe, choc tak naprawde reklamowalam z innego powodu,
ja narazie jestem nastawiona pozytywnie co do reklamacji w ccc.
za pierwszym razem oddalam bo zdarly mi sie fleki i odpadl w jednym caly flek + odpadajace guziki - naprawili
za drugim razem wyrwal mi sie zamek przy bucie + znowu odpadl jeden guziki i doszyli - naprawili wszystko

jesteś pozytywnie nastawiona bo Ci naprawiają do tego to oni od razu się lgną ale jak ktoś chce wymiany to nie wszystko jest z winy użytkownika mi raz wymienili bo pracownica jak usłyszałam nie dopilnowała terminu bo cwaniacy piszą że osobiście przyjdziesz a ja pow im że mają zadzwonić