Niemiło potraktowano mnie w Cache Cache...

[Roztańczona]

Dzisiaj wybrałam się do sklepu Cache Cache,upatrzyłam piękny naszyjnik, który był przeceniony na bodajże 22zł.
Już miałam go kupić, kiedy dopatrzyłam się,że w opakowaniu brakuje kolczyków, które były w komplecie. Zgłosiłam to ekspedientkom,które przyznały mi rację i uznały, że kolczynki zostały po prostu skradzione. Zadzwoniły więc do kierownika, który za brak tych kolczyków przecenił go na... 19 zł. Czyli opuścił cenę o 'całe 3 zł', uznając najwidoczniej ze te kolczyki były tyle warte. Powiedziałam ekspedientkom,że za te 3 zł nie dokupię kolczyków. Zadzwoniły eszcze zadzwoniły do kierownika, ale nie zmienił on zdania.

Dodam,że naszyjnik nie był przeceniony z powodu tego braku kolczyków (ekspedientki zauwazyly kradziez dopiero przed moim niedoszłym zakupem). Uważam, że jako klient zostałam potraktowana drugorzędnie, jeśli zdarzyła się kradzież to nie jest to moja wina jako klienta i naszynik powienien mi być sprzedany, ale po znacznie obniżonej cenie lub sprzedany w zwykłej cenie, ale dodane powinny być jakieś kolczyki które w miarę pasowałyby do niego.

Muszę pochwalić tutaj sprzedawczynie z Cache Cache, ponieważ przez całą tę sytuację zachowywały się bardzo miło i uprzejmie.

A sklep Cache Cache własnie stracił klientkę...

[Manehajera]

Napisane przez Roztańczona

Dzisiaj wybrałam się do sklepu Cache Cache,upatrzyłam piękny naszyjnik, który był przeceniony na bodajże 22zł.
Już miałam go kupić, kiedy dopatrzyłam się,że w opakowaniu brakuje kolczyków, które były w komplecie. Zgłosiłam to ekspedientkom,które przyznały mi rację i uznały, że kolczynki zostały po prostu skradzione. Zadzwoniły więc do kierownika, który za brak tych kolczyków przecenił go na... 19 zł. Czyli opuścił cenę o 'całe 3 zł', uznając najwidoczniej ze te kolczyki były tyle warte. Powiedziałam ekspedientkom,że za te 3 zł nie dokupię kolczyków. Zadzwoniły eszcze zadzwoniły do kierownika, ale nie zmienił on zdania.

Dodam,że naszyjnik nie był przeceniony z powodu tego braku kolczyków (ekspedientki zauwazyly kradziez dopiero przed moim niedoszłym zakupem). Uważam, że jako klient zostałam potraktowana drugorzędnie, jeśli zdarzyła się kradzież to nie jest to moja wina jako klienta i naszynik powienien mi być sprzedany, ale po znacznie obniżonej cenie lub sprzedany w zwykłej cenie, ale dodane powinny być jakieś kolczyki które w miarę pasowałyby do niego.

Muszę pochwalić tutaj sprzedawczynie z Cache Cache, ponieważ przez całą tę sytuację zachowywały się bardzo miło i uprzejmie.

A sklep Cache Cache własnie stracił klientkę...

może masz i trochę racji ale z drugiej strony... upatrzyłaś sobie naszyjnik i gdyby tak bardzo Ci na nim zależało dałabyś za niego 22zł czy z kolczykami czy bez....

[Juka]

Nie bardzo rozumiem w czym problem...
Podobał Ci się naszyjnik, wcześniej nawet nie wiedziałaś, że to komplet i byłaś zdecydowana na zakup. Wcześniej dałabyś za niego 22zł

[PaulinaMigotka]

Ja wzięłabym ten naszyjnik za 19zł (tak jak Ci proponowano), a kolczyki dokupiłabym do niego kiedy indziej. Możesz po czasie żałowac, że go nie wziełaś, jesli Ci się bardzo podobał.

[justaa]

Najpierw oczywiście obniżył troche myślac, że się skusisz a jak nie to jest biznes nie kupisz go Ty kupi kto inny.

[paula78]

Nie widze gdzie cie niemilo potraktowano ?

obnizono ci cene a ty naburmuszona ,ile mialy obnizyc ?5-10 czy 15 ?mogly wogole nie obnizac i powiedziec ze zostala cena juz obnizona ze wzgledu na brak kolczykow.

podobal ci sie naszyjnik wiec trzeba bylo go kupic za 19 zł zamiast smarowac nieslusznie wdg. mnie żale na forum.

[xjustyniaaax]

naszyjnik zawsze jest droższy od kolczyków, nie liczyłabym by obniżyli cene więcej 19 zł to nie jest duzo i ja bym kupiła nawet bez tych kolczyków

[tiramisu_]

Chyba przesadzasz, zostałas właśnie bardzo w porząku potraktowana. Niektore klientki to myślą, że jak księżniczki powinny być traktowane a obsługa sklepu powinna żebrac o to, żeby pancia coś łaskawie kupiła Nikt nie zbiednieje, ze nie kupiłaś naszyjnika, Twoja strata

[Kica.]

chciałaś sklepowi zrobić na złosć, że nie kupisz tego naszyjnika? zrobiłaś raczej sobie na złosć, bo piszesz , że bardzo ci sie podobał, a jednak nie będziesz go miała. a sklep na tym na pewno nie ucierpi.

obniżono ci cenę o jakieś 13%, a jakiej oczekiwałaś? 19zł za naszyjnik, który wpadł ci w oko to nie jest duzo.

[carpaibex]

Nie wydaje mi się żeby cię niemile potraktowano.
Te ekspedientki nie krzyczały, nie strzelały fochami tylko przedstawiły jaka jest sytuacja. A że ty wolałabyś kupić coś taniej - cóż, każdy chciałby chyba wszystko kupić taniej ;p

[aniolusiek_]

nie rozumiem celu tego wątku
jakbyś chciała to byś kupiła a nie chciałaś to nie kupilaś; to jest sklep nie targ gdzie cenę można negocjować

[Martii=*]

Tym bardziej, że kierownik nie sprzedał tych kolczyków, po prostu nie chciał się narażać na straty, w końcu on płaci od tego podatek, musi mieć "jakiś" zysk w papierach. Jakbyś sama była właścicielką, to byś wiedziala co mam na myśli.
Nie chcę być niemiła, ale jesteś straszną damą. Takie księżniczkowanie pokazuje, jaka jesteś rozkapryszona. Właściciel sklepu ma Cię w nosie, Cache Cache to sieciówka i bez Ciebie czy z Tobą, klienci będą, więc po co ma się Tobą przejmować? Inna sprawa wygląda w małych sklepikach, gdzie ekspedientka Ci doradzi, jest miła, i zależy jej na kliencie.
Jak chcesz, żeby sprzedawczyni Ci do tyłka wchodziła, od tego są inne sklepy.

[Agatkie]

Dziwi mnie, czemu uwazasz, ze potraktowano Cie niemilo.

Wycena tego typu rzeczy, jak upatrzony naszyjnik, nalezy do kierownictwa. Obsluga naprawde fajnie sie zachowala, dzwoniac do kierownika, bedac przy tym uprzejma caly czas. Mogla sciemnic cos, albo powiedziec, ze cena pozostaje bez zmian. No a ze obnizka za brak kolczykow nie byla az tak wielka, jak oczekiwalas - niestety obnizac ceny uszkodzonych rzeczy powinno sie w przedzialach 10-15%, co czyni te 3 zlote adekwatna obnizka.

Dlatego nie powinnas sie w zaden sposob oburzac na sklep, bo zachowanie zarowno obslugi jak i kierownictwa bylo w porzadku Moze jeszcze relacje miedzy Toba a Cache da sie odbudowac

[bedeliciuos]

ehh. to chyba prowokacja jakaś


skoro nie wiedziałaś że w zestawie miały być kolczyki i chciałaś kupić sam naszyjnik za 22 zł, to skoro cenę obniżono Ci do 19 to powinnaś się tylko cieszyć a nie rozżalać się nad sobą na forum.

[dronkabie]

nie no to sa chyba zarty... jakby cie ochrona przetrzepala, albo wyrzucili cie ze sklepu bo im sie twoja buzia nie podoba to byloby to jeszcze jakies uzasadnienie wylewania zalu na sklep, a tak to co piszesz jest po prostu smieszne

[śliweńka]

Napisane przez Roztańczona

Dzisiaj wybrałam się do sklepu Cache Cache,upatrzyłam piękny naszyjnik, który był przeceniony na bodajże 22zł.
Już miałam go kupić, kiedy dopatrzyłam się,że w opakowaniu brakuje kolczyków, które były w komplecie. Zgłosiłam to ekspedientkom,które przyznały mi rację i uznały, że kolczynki zostały po prostu skradzione. Zadzwoniły więc do kierownika, który za brak tych kolczyków przecenił go na... 19 zł. Czyli opuścił cenę o 'całe 3 zł', uznając najwidoczniej ze te kolczyki były tyle warte. Powiedziałam ekspedientkom,że za te 3 zł nie dokupię kolczyków. Zadzwoniły eszcze zadzwoniły do kierownika, ale nie zmienił on zdania.

Dodam,że naszyjnik nie był przeceniony z powodu tego braku kolczyków (ekspedientki zauwazyly kradziez dopiero przed moim niedoszłym zakupem). Uważam, że jako klient zostałam potraktowana drugorzędnie, jeśli zdarzyła się kradzież to nie jest to moja wina jako klienta i naszynik powienien mi być sprzedany, ale po znacznie obniżonej cenie lub sprzedany w zwykłej cenie, ale dodane powinny być jakieś kolczyki które w miarę pasowałyby do niego.

Muszę pochwalić tutaj sprzedawczynie z Cache Cache, ponieważ przez całą tę sytuację zachowywały się bardzo miło i uprzejmie.

A sklep Cache Cache własnie stracił klientkę...

to nie jest ich wina że ukradli kolczyki a po drugie jak nie ty to inna klientka coś u nich kupi, mnie też w pracy klienci straszą że nie przyjdą ale ja mam reguły w pracy których musimy sie trzymać i nic na to nie poradzimy

[Kica.]

jakiś czas temu koleżanka pracująca w outlecie terranovy, gdzie ceny ubrań to często 10-15zł, mówiła, że mnóstwo dziewczyn oczekuje byc traktowanymi, jakby wchodziły do ekskluzywnego butiku przy czym zauważyła nawet, że czym klientka wydaje się biedniejsza, tym bardziej się fochuje
moze niektórzy chcą się trochę podbudować takim zachowaniem, tylko w rzeczywistości raczej się ośmieszają.

Napisane przez Martii=*

Tym bardziej, że kierownik nie sprzedał tych kolczyków, po prostu nie chciał się narażać na straty, w końcu on płaci od tego podatek, musi mieć "jakiś" zysk w papierach. Jakbyś sama była właścicielką, to byś wiedziala co mam na myśli.

słuszna uwaga gdyby autorka wątku była ekspedientką cache cache to pewnie założyłaby wątek na temat tego jaką to nieuprzejmą klientkę miała

[201604211118]

No akurat takie sklepowe kolczyki rzadko są naprawdę warte więcej niż 3 złote (a że sprzedawane w granicach 15-20zł to już inna sprawa), więc nie wiem ile by Ci mieli obniżyć cenę naszyjnika? Pazerna jesteś i tyle. :P A w sklepie Cię potraktowali zupełnie normalnie.

[malinowydzemx3]

Nie rozumiem problemu. Zostalas potraktowana bardzo dobrze, obnizono cene, obsluga zainteresowala sie Twoim problemem, kierownik rowniez... Ktos inny kupi ten naszyjnik za taka cene i bedzie szczesliwy