2010-09-14, 09:07 | #1651 |
BAN stały
|
Dot.: Atrederm
http://kamilanet.bazarek.pl/opis/163...lastikowa.html
coś takiego czasami w syropach dla dzieci są fajne dozowniki - spokojnie można użyć do odmierzania, zwykła strzykawka też jest dobra. |
2010-09-15, 07:39 | #1652 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 830
|
Dot.: Atrederm
o właśnie coś takiego wtedy paluchów nie trzeba pakować do butelki, popytam w aptekach może będą mieć
|
2010-09-19, 02:10 | #1653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: Atrederm
po Atre robiła mi się zawsze taka maleńka łuska i schodziły te dziubdzonki przez tydzień ale stosując rolkę a po niej nakładając Atre przeżyłam szok-skóra złaziła ogromnymi płatami, po prostu rewelacja
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
2010-09-19, 17:13 | #1654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Mielec town
Wiadomości: 398
|
Dot.: Atrederm
Ja melduje ze jestem juz praktycznie po 2 miesiacach stosowania i wiekszość dziadów pod skórą mi wylazło na wierzch przez co mam pełno nowych blizn, przebarwien i czekam teraz na powolną poprawę.....co do gładkości to widzę ogromną różnicę. Niestety wyglądam 5 razy gorzej niż na poczatku przez te czerwone blizny i troche wyfków. W kazdym razie jeszcze zaden specyfik nie potrafił tak zadziałać na me podskórne dziady. Jeśli wszystko powoli zblednieje to będe szczęśliwa...tak wiec dalej czekam. Wysypuje mnie obecnie troche mniej i nie codziennie jak wcześniej.
Jeśli chodzi o ciekawostki to na policzku miałam dwa pieprzyki które jak widać nieswiadomie polewałam Atre przez przypadek. Miałam te 2 skarby odkąd pamietam. Wczoraj patrze w lusterko i widze ze mi znikneły no mówie wam bez kitu. Tego większego piepszyka nawet wyczuwałam pod palcem a teraz ani śladu. Skóra w tym miejscu idealnie płaska a po pieprzykach zostaly tylko takie jakby leciutkie cienie na skórze. Nie wiedzialam ze Atre może coś takiego zrobić. Poza tym zawsze je lubiałam, były fajne a tu nagle ich nie ma
__________________
"The true measure of a man is how he treats someone who can do him absolutely no good." |
2010-09-20, 15:29 | #1655 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Atrederm
Witam ponownie,
Stosuje atre już 3 tygodnie, z racji tego że mam teraz trochę wolnego mogę pozwolić sobie na zabunkrowanie się w domu postanowiłem że będę się maział codziennie. Pomyślałem że jak będę stosował tylko dwa razy w tygodniu to moja skóra będzie się zbyt powoli przyzwyczajać, a że do cierpliwych nie należę to na efekty też zbyt długo czekać nie chcę. codziennym trybem jadę od tygodnia nakładam sobie po południu w pirwszy dzień na pół godziny i codziennie zwiększam czas o pół godziny. Moje wrażenia to: przez pierwsze cztery dni masakra swędzi, piecze twarz czerwona tak, że Indianie uznali by mnie za swojego. Uparty stwierdziłem, że muszę przecierpieć i dzisiaj jest już nawet spoko, nawet na ulicę wyszedłem. Nie wiem czy już skóra się przyzwyczaiła czy też to działanie kremu który stosuje na noc (nazywa się alantan plus i polecam na "buraka") Poza tym widzę ogromną poprawę tak gładkiej skóry nie miałem od podstawówki. Wszystko byłoby ok gdyby nie to codzienne łuszczenie, czy to tak będzie już do końca kuracji? Pozdrawiam |
2010-09-20, 17:29 | #1656 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Atrederm
Stawiam, że tak jeżeli będziesz maział się codziennie.
O sukcesie nie decyduje tu brak cierpliwości i walenie na twarz ile się da, raczej pewna regularność i powtarzalność całej kuracji. Tak przynajmniej było w moim przypadku. W tym roku jeszcze nie zaczęłam z Atre. I nie jestem pewna, czy zacznę. Mam nieco inny pomysł na siebie. Przy buraku nawilżanie to podstawa. Daj sobie czas również na regenerację. Polecam poczytać wątek i doświadczenia wizażanek. Każdy musi znaleźć swój sposób i przede wszystkim swój specyfik. Zajrzyj jeszcze tutaj: KLIK. Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Czas edycji: 2010-09-20 o 17:30 |
2010-09-20, 22:11 | #1657 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Atrederm
Czyli z waszego doświadczenia wynika że jeśli bym stosował cykl weekendowy, czyli czwartek- piątek smarowanie, sobota-niedziela łuszczenie to efekt będzie zbliżony to tego co uzyskam w cyklu codziennym? Sorki, że tak trochę głupio pytam, ale zielony w temacie jestem, a że kuracje robię bez opieki dermatologa to nie chcę sobie krzywdy zrobić. Notabene na ulotce napisane jest, że można się smarować dwa razy dziennie, ciekawe czy ktoś by był w stanie przeżyć dłużej niż dwa tygodnie przy takim stosowaniu
Pozdrawiam |
2010-09-21, 11:06 | #1658 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Atrederm
Ja jestem po 3 tygodniach stosowania atre i na razie ( odpukać ) mnie nie wypryszczyło, ale jestem na to przygotowana . Mam pomysł bo nie wiem czy wy też tak macie, że wam się wydaje że widać spektakularną poprawę, że piękniejecie po każdym użyciu atre, a jakoś rodzinka czy znajomi nie potwierdzają tego, albo na odczep mówią, że "nooooooooo " tak tak poprawia się i ja zamierzam ( co prawda dopiero teraz ) zrobić zdjęcie twarzy teraz na początku stosowania atre i na wiosne po zakończeniu stosowania atre i wtedy sama ocenie czy nastapiła poprawa czy niestety lipa, a wam jak się podoba ten pomysł? może ktoś też tak zrobi ?
|
2010-09-21, 15:20 | #1659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
|
Dot.: Atrederm
emmit, na pewno lepsze efekty będą przy stosowaniu codziennym niż weekendowym. jeżeli Ty to w miarę dobrze tolerujesz to nie rozumiem po co masz z tego rezygnować? ja paradoksalnie mniej się łuszczyłam jak stosowałam atre codziennie niż raz w tygodniu. poza tym poczytaj o metodzie kligmana (czy jakoś tak). powtwierdził on teorię, że lepsze efekty są przy intensywnych krótkich kuracjach niż dłuuuugich ale gdzie retinoidy są stosowane w większych odstępach czasu. nie namawiam Cię do stosowania tej metody bo tam trzeba się smarować parę razy dziennie ale tylko tak mówię
co do Twojego pytania czy można przeżyć stosując atre 2 razy dziennie przez 2 tygodnie - myślę, że można jezu, jaka ta wypowiedź nieskładna anielska, pomysł ze zdjęciami jest bardzo dobry patrząc codziennie w lustro ciężko jest zobaczyć zmianę a tak zrobisz fotkę i będziesz miała porównanie chyba też tak zrobię chociaż moje teraźniejsze zdjęcie nie będzie piękne edit: ja tu tak ciągle mówię, żeby ładować atre na twarz ale TO KAżDY MUSI DO SIEBIE DOAPSOWAć. to jest podstawa. obserować i dobrać leczenie odpowiednio pod siebie. Edytowane przez peach_passion Czas edycji: 2010-09-21 o 15:38 |
2010-09-22, 09:31 | #1661 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Mielec town
Wiadomości: 398
|
Dot.: Atrederm
Co to Kligmana to musze powiedzieć ze ostatnio wyciapałam buzie Atre, potem po 1h znowu a po nastepnej godzinie spryskałam sobie buzie własnorobionym serum wodnym które chyba zwieksza przenikanie Atre. Na nastepny dzien facjate miałam super napiętą. Na 3 dzien po tych smarowaniach skóra złaziła mi grubym płatem i burak niemiłosierny az sie rodzina patrzyła na mnie z politowaniem
Dzisiaj juz wszstko wspaniale, kolor powrocił od równowagi ale niestety takiego czegoś nie da się robić jak człowiek musi wyglądać "do ludzi". Ja mam ostatnio czas wiec sie moge polewać ile chce bo mnie nikt nie ogląda ale niedługo laba mi sie skończy i trzeba bedzie kombinować. Chyba niestety przerzuce się na Atre 1 raz w tyg i Isotrex 2razy w tyg bo inaczej bede sie strasznie męczyć. Uzywając reitnoidów 3 razy w tyg powinnam mieć nadal efekty myśle, ale przynajmniej mniejsze łuszczenie (sama nie wiem jak to bedzie). Kurcze ciężko się kurować i dotatkowo wyglądać normalnie
__________________
"The true measure of a man is how he treats someone who can do him absolutely no good." |
2010-09-22, 14:50 | #1662 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
|
Dot.: Atrederm
backie dzięki za uzupełnienie jest ostro ale jakbym tylko miała chociaż 2 tygodnie urlopu to nie wahałabym się
zachęciłoby mnie to, że stosowanie atre przez 3 dni 2 razy dziennie dało lepsze efekty niż mazianie się parę miesięcy |
2010-09-24, 20:04 | #1663 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Mielec town
Wiadomości: 398
|
Dot.: Atrederm
Mam do was wszystkich małe pytanko odnośnie SKWALANU. Ne wiem czy zakładać nowy wątek czy moze od was się dowiem.
Ostatnio podczas maziań Atre mam dosc przesuszoną skóre a w dzień łuszczenia bardzo wrażliwą. Siedząc w domu nakładam sobie ostatnio na paszcze serum wodne a potem na jeszcze mokrą buzie nakładam mix skwalanu z BU, koenzymu Q10 rozpuszczonego w tranie z odrobiną retinolu z Mazideł. Takie coś bardzo ładnie łagodzi mi buzie i nieczuje zadnego napięcia skóry, ciągnięcia i podrażnienia. Tylko teraz jest małe ale czy skwalan mnie może zapchać bo mnie ogolnie wszystko zapycha, nawet osławiony na acne.org olejek jojoba a takze konopny, winogronowy, z róży, z oliwy z oliwek, z wszelakich orzechów itp itd. Dosłownie kazdy jaki wylądował na mej facjacie mnie zapychał. Zapychaja mnie tez wszystkie potencjalne zapychacze zaczawszy od trojglicerydów, gliceryna, parafina, wazelina, masła wszelakie np karite..itp itd...no wszystko. Używa ktoś z was skwalanu? zapchał was? i wogóle jak to u was jest z tym skwalanem?
__________________
"The true measure of a man is how he treats someone who can do him absolutely no good." |
2010-09-28, 18:43 | #1664 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Atrederm
Witam ponownie,
czwarty tydzień używam atre w zeszłym tygodniu cipkałem się codziennie i było wszystko było ok zrzuciłem chyba 7 albo 8 warstw skóry. Zrobiłem sobie dzień przerwy i następnego ranka obudziłem się z armagedonem na twarzy. Wszystko wylazło na wierzch, nigdy nawet kiedy moja cera była w najgorszym stanie nie przeżyłem czegoś takiego. Traktuje to jako dobry znak, że specyfik zaczyna działać na głębsze warstwy skóry. Mam nadzieje że od teraz nastąpi stopniowa poprawa, bo jak nie to się chyba zabije... Może ktoś miał podobnie? |
2010-09-28, 19:21 | #1665 | |
BAN stały
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
oto jego skład Skład INCI: Aqua (water), Glycerin, Larrea Divaricata Extract, Squalane, Panthenol, Ammonium Acryloyldimethyltuarate / VP Copolymer, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Rhizobian Gum, Glyceryl Caprylate, Phenylpropanol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Potassium Sorbate, Propylparaben, Buthylparaben, Isobuthylparaben, Tocopheryl Acetate, Niacinamide, Sodium Ascorbyl Phosphate, Silica, Calcium Pantothenate, Pyridoxine Hydrocloride, Amylodextrin, Maltodextrin, Polymethyl Methacrylate, Retinyl Palmitate, BHT, Tricaprylin. teraz doczytałam, że serum jest ze skwalenem a nie skwalanem Już zgłupiałam............. już mam SkwaLAN jest nasyconą i stabilną formą chemiczną skwaLENU. Pomimo, że oba związki różnią się tylko jedną literą w nazwie, to jednak pod względem właściwości chemicznych wykazują nieco większe różnice. także to nie to samo jeszcze link do biochemii http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-squalane.html Edytowane przez Kamilanet Czas edycji: 2010-09-28 o 19:26 |
|
2010-09-29, 12:00 | #1666 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 615
|
Dot.: Atrederm
To i ja mam pytanie ( zresztą jak zawsze ) czy jest sens żebym kupiła i zaczęła smarować buzie no-scarem ( na blizny) skoro smaruje się atre po to żeby mi skóra chodziła ? czy to sie po prostu nie wyklucza ? Bo czytałam wiele pozytywnych opinii o no-scarze , ale szkoda byłoby mi wydać ok.70 zł i nie widzieć żadnego rezultatu.
|
2010-09-29, 15:44 | #1667 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 12 318
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
|
|
2010-09-29, 20:35 | #1668 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Atrederm
Witam,ja tez stosuje atre 0,025.
Po pozytywnych opiniach na wizazu,postanowilam wyprobowac i wydebilam w aptece Na poczatku zaczelam bardzo ostroznie,bo nie wiedzialam czego sie spodziewac,tylko na czolo i po 3 dniach nic. Teraz wklepuje palcami w cala twarz i czuje napieta skore.Lekko sie luszczy a to juz 9 dzien bez przerwy.Dzis nalozylam 2 razy i troche piecze,tak sie zastanawiam czy tego nie zmyc zeby nie przedobrzyc a moze zostawic,niech zlezie raz a dobrze Rano smaruje ryjek nanobase i jest ok,lekkie luszczenie. czy ktos tak mial po atre,bo wszedzie czytam o mega luszczeniu. pozdrawiam |
2010-09-29, 23:15 | #1669 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Atrederm
Chyba w zla godzine powiedzialam ,,wklepuje i nic,, 2 razy dziennie to przegiecie.
ryjek jak u apacza,zmylam i nalozylam mega warstwe nanobase,czuje ze plone az sie boje poranka |
2010-10-01, 09:32 | #1670 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Atrederm
Obudzilam sie rano i nic,myslalam ze znajde skore na poduszce.
Buzia zarozowiona,lekko sciagnieta i tyle. Zrobilam sobie przerwe i nawilzam.Skoro moja skora tak dobrze reaguje to moze powinnam kontynuowac? ktos tu wogole zaglada??? pozdrawiam |
2010-10-01, 10:58 | #1671 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Mielec town
Wiadomości: 398
|
Dot.: Atrederm
aguska74 nie chce cie straszyć ale ja nawet po ostrej zabawie z Atre nie doświadczam na drugi dzień żadnych sensacji. Dopiero na 3 dzień gęba mi odpada. Więc może lepiej sobie zrob 2 dni przerwy na małą regeneracje. Chociaż z drugiej strony 9 dni pod rząd od samego początku to niezły hardcore, może jesteś z tych gruboskórnych
Napewno 1 czy 2 dni przerwy ci nie zaszkodzą a to czy możesz dalej nakładać to nikt ci na 100% nie powie bo nikt nie wie jak zareaguje twoja skóra. Skóra ci dała sygnał ze powinnaś lekko przestopować bo cię piecze czyli limit osiągnełaś i powinnas dać jej się uspokoić. Ogólnie przy nakładaniu Atre skóra nie piecze i nie powinnaś raczej nic czuć a jeśli juz czujesz małe sensacje to to jest pewnien znak.
__________________
"The true measure of a man is how he treats someone who can do him absolutely no good." |
2010-10-01, 23:32 | #1672 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Atrederm
Smallwitch dzieki za odpowiedz,zrobilam sobie przerwe na wszelki wypadek 2 dni.
Skorka jak pupcia niemowlaka Teraz sprobuje nalozyc pod oczka,delikatnie. pozdrawiam |
2010-10-02, 17:23 | #1673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: Atrederm
hej. dołączam do grona Atredermaniaczek.
Wydębiłam od lekarza rodzinnego receptę i właśnie zrobiłam zakup. Przechodzę na coś silniejszego bi retin A nic nie działa. Jedynie skóra się lekko przesuszyła ale zero łuszczenia a smaruje codziennie. Może ruszy coś Atrederm, Mam też kremik do nawilżania. A więc zaczynam. Narazie spróbuje co 4-5 dni. Zobaczymy. zastanawiam się czy zacząć nakłądać pod oczy.(moim celel jest spłycenie zmarch). Czy nakłąać wcześniej krem? Czy zacząć od razu z grubej skóry? Doradzcie mi o z uwagi na obecnośc 2 małych dzieci nie mam czasu na studiowanie wątku od początku. |
2010-10-03, 13:54 | #1674 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Mielec town
Wiadomości: 398
|
Dot.: Atrederm
xsenia35 musisz pamiętać że retinoidy nie działają tak jak kwasy. Zadaniem kwasów jest złuszczanie ogólnie rzecz biorąc bo dochodzi do pewnego stopnia poparzenia chemicznego skóry, natomiast przy retinoidach wcale nie musisz się łuszczyć i łuszczenie nie jest jedynym dowodem działania. Może ten retin a wcześnie działał pomimo tego że się nie łuszczyłaś.
To czy możesz nakładać pod oczy to jednak musisz sprawszić sama. Jeśli masz tendencje do pekania naczynek to mogą ci popękac wokół oczu więc uważaj. Na początek możesz nałozyć na noc bez kremu i potem zrobić 2 noce przerwy obserwując czy w tym czasie bedzieśz czuła ciągnięcie skóry, wysuszenie lub łuszczenie i jeśli nic sie nie bedzie działo to na 4 noc znowu nałożyć. Jeśli bedziesz dobrze tolerować i nie bedzie buraka i łuszczenia to powoli możesz zwiększać częstotliwość nakładania. Sama musisz wypraktykować ile da rade wytrzymać twoja skóra. Nie nakładaj jeśli cię piecze lub masz buraka lub jakies stany zapalne czy cos niepokojącego. Przyjmij zasade nic na siłe. Jeśli bedziesz czuła sciągnięcie to na noc po 1-2 godzinach od nałożenia atre możesz sobie nałożyć krem (oczywiście możesz nawet poźniej ale wazne zebyś nie nakładała przez godzine od nałożenia Atre bo ono musi najpierw wchłonąć i zadziałać). Oczywiście na dzień filtry 50+ to pewnie wiesz i w zasadzie tyle filozofii
__________________
"The true measure of a man is how he treats someone who can do him absolutely no good." |
2010-10-03, 13:59 | #1675 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Atrederm
xeniu, od jakiego stężenia zaczynasz?
Jeżeli zamierzasz nakładać Atre pod oczy, pamiętaj aby nie spodziewać się natychmiastowych efektów. |
2010-10-03, 17:05 | #1676 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Atrederm
witam, chciałam zapytać jak użytkownicy Atredermu nakładają go na skórę. Bo czytając forum odnosze wrażenie, iż nie jest to przemywanie skóry wacikim nasączonym w atredermie. Ja mam dość spory problem z trądzikiem a więc większe łuszczenie to dla mnie zbawienie więc proszę, jak nakładać atrederm aby łuszczenie było w miarę jak najwyższe.. Ja swój atrederm już zakupiłam, czekam już tylko na instrukcje od Was.
|
2010-10-03, 18:02 | #1677 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 195
|
Dot.: Atrederm
[1=95a9c0c0ad5413d91ca5eca 5b0ed55ead7480bc2_60568ca a65742;22464191]witam, chciałam zapytać jak użytkownicy Atredermu nakładają go na skórę. Bo czytając forum odnosze wrażenie, iż nie jest to przemywanie skóry wacikim nasączonym w atredermie. Ja mam dość spory problem z trądzikiem a więc większe łuszczenie to dla mnie zbawienie więc proszę, jak nakładać atrederm aby łuszczenie było w miarę jak najwyższe.. Ja swój atrederm już zakupiłam, czekam już tylko na instrukcje od Was.[/QUOTE]
Witaj. Po ok. 10 minutach od umycia przecieram kilka razy całą twarz przy użyciu połówki nasączonego płatka kosmetycznego. Zostawiam na noc i nie nakładam już żadnego kremu. Czasami po godzinie aplikuję drugą warstwę. Nawilżacze stosuję od kolejnego dnia, aż do złuszczenia się skóry. Jeżeli to Twój pierwszy raz, to sprawdź na ile możesz sobie pozwolić. Najlepiej odczekać kilka dni, a wtedy zobaczysz jak zareaguje skóra. No i nie zapominaj o nawilżaniu oraz o filtrach. |
2010-10-04, 11:22 | #1678 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 198
|
Dot.: Atrederm
dzięki za odpowiedzi. A więc zaczynam od stężenia 0,025%. W sobotę nałozyłam na twarz i jest ok, poza lekkim ściągnięciem skóry. W srode nałoze ponownie. NA początek nie chce przesadzać, stopniowo bedę zwiększać dawke. Pod oczy planuje nałozyć najpierw krem Ava mustella a potem atrederm
---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Dodam jeszcze, że zalezy mi na usunięciu przebarwień, więc czekam z niecierpliwościa na łuszczenie. retin a nie spowodował łuszczenia, więc może atrederm pomoże |
2010-10-06, 15:03 | #1679 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Atrederm
Ja nakładam po prostu ręką, bo tak mi najwygodniej i mogę nałożyć go sporo
I mam dobry sposób na wyglądanie nie najgorzej: codziennie na noc nakładam grubą warstwę maści witaminowej, a rano robię peeling enzymatyczny. Podrażnienia nie ma, a łuszczę się dopiero pod wieczór. |
2010-10-10, 14:48 | #1680 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 266
|
Dot.: Atrederm
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.