*Hmm, i jak mam odmienić to okno?*

[w.iwo]

żeby usztywnić całą konstrukcję (mam córeczkę jak małe małpiątko ) musieliśmy przymocować je do ściany... karnisze kupiliśmy u producenta, o wiele taniej niż w sklepie... mierzymy i przycinamy drewno na odpowiednie długości, potem trzeba dobrać wkręty odpalić wiertarkę żeby nawiercić dziurki w karniszach... w zasadzie robiliśmy metodą prób i błędów, a drugie łóżeczko poszło już błyskawicznie )

[Agastaj]

Wielkie dzięki !! Mam nadzieję , że jak taras będzie gotowy to zdołam namówic
tatusia na majsterkowanie-córcia byłaby zachwycona takim baldachimem-ostatnio nic tylko księżniczki i królewny.....Pozdrowienia i

[Gizmiatko]

to te firany byly farbowane barwnikiem takim do farb co sie ściany maluje czy takim do materiałów ? prosz eo odp bo sie pogubilam ;(

[elianka]

Boski kolorek!!!chodzą mi po głowie takie pomarańczowe.....

[gutela]

Buziaczki na przywitanie !!! Jestem tu od niedawna. Jak narazie czytałam i próbowałam się tutaj jakoś odnaleźć , ale to nie takie proste. Tyle wątków, że aż głowa pęka ! Jednak do rzeczy. Mam prośbę czy byłybyście tak miłe i podrzuciły mi jakis pomysł na wystrój okien do salonu i pokoju smyka ? Salon mam w kolorze czerwieni a pokuj synka jest w jasnym beżu. Chodzi mi w szczególności o wykroje zasłon i sposoby ich upięć. Zbliżają się cudne święta więc wrzućcie proszę też coś świątecznego. Biję i nic nie mogę odjazdowego wymyśleć, POMÓŻCIE !!!

[kitka]

Było już dużo watkow dotyczących okien.
oto stronki z firanami i zasłonami:http://www.wisan.pl/produkty_r2.htm
http://www.seweasywindows.com/articl...cle_swag1.html
http://www.seweasywindows.com/articl...scarfswag.html
http://www.seweasywindows.com/articl..._cascades.htmi
http://www.dywanywitek.com.pl//pl/firany/galeria/
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=1966840

[sarenka]

Napisane przez gutela

Zbliżają się cudne święta więc wrzućcie proszę też coś świątecznego. Biję i nic nie mogę odjazdowego wymyśleć, POMÓŻCIE !!!

Zajrzyj na przykład tu:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...%B6wi%B1teczne
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...%B6wi%B1teczne
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...%B6wi%B1teczne

A najlepiej wrzuć w wyszukiwarkę słowa: święta, świąteczne (etc) a utoniesz w wątkach i pomysłach.

[gutela]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Z wisana nawet zamówiłam sobie katalog. Jest super, ale wiecie o co mi chodzi w szczególności? o wykroje jak te wszystkie cuda można uszyć samemu. Może jest między nami jakaś krawcowa z zamiłowania, która ma jakieś wykroje na tego typu zasłony a szczególnie chodzi mi o lambrekiny różnego rodzaju.Ogólnie wiem, że chodzi o formę trapezu, ale jakie wymiary i kąty to już wielka porażka

[kitka]

gutela pierwszy adres to lambrekin typu woda,a drugi upięcie zasłon na oknie z jednego kawałka.a tu moje fotki zason:

[gutela]

kitka jesteś SUPER! O coś takiego mi chodziło. Thanks you!!! Ostatnio weszłam na stronę "klubu dla ciebie" i zauważyłam, ze mają dwie książki o zasłonach. Nie wiem czy warto je zamawiać, bo w gruncie rzeczy nie chodzi mi o same wzory zasłon tylko o ich wykroje chociażby takie jak mi podesłałaś.

[gutela]

Słuchajcie znalazłam u nas fajną stronkę, oto adres do niej: www.dekoracjeokien.pl Jeszcze gdyby do niej były wzory to by było super!

[madzia.a]

Teściowa uszyła nam zasłonki do pokoju dziennego. Razem z nią wybierałam materiał i poświęciła dużo czasu na uszycie ich. Jednak po powieszeniu ich wyglądają okropnie. Miał być kolor rudy, a wyszedł ostry pomarańczowy. Myślę, że nie wypada abym je ściągnęła (tu dochodzi również problem-mąż on na to zapewne też by na to nie pozwolił) ale ja nie potrafię na nie patrzeć Są szpetne! Jestem kompletnie zdołowana

[selfish]

Nie rozumiem - jak to wybierałas materiał? Miał być rudy, a jest pomarańczowy? Wybieralaś go zdalnie czy na żywo w sklepie?

Cóż, faktycznie niezręczna sytuacja. A musza być te zasłonki powieszone dokładnie w ten sposób, jak uszyła je teściowa? Jesli kolor jednak jest be, to można zawsze go jakoś złagodzić - np upiąc jakoś tę zasłonę (zmniejszy się wtedy plama tego koloru na oknie) lub przewiązać kontrastującym odcieniem innego materiału - chociażby szarfą z tej samej firanki jaką masz pod zasłonką.
Zawsze też można cos na nie wylać... hehe... i zdjąc do prania na wieeeele długich tygodni

[madzia.a]

Wklejam zdjęcie. Niestety nie oddaje ono rzeczywistego koloru zasłonek. Co proponujecie?

[selfish]

Uch, będzie cięzko. Nie myślalam, że one już sa upięte.
Szczerze? Nie podoba mi się nie tyle kolor tych zasłonek, co cale przystrojenie okna. Jest ciężkie i niespecjalnie pasuje, generalnie przytlacza wnętrze i niepotrzebnie zwraca uwagę na zwykle blokowiskowe okno (które rozumiem mialo byc właśnie przysłonięte, a nie wyeksponowane).
Po pierwsze - zmieniłabym firanki na takie bardziej matowe i nieprzezroczyste, odwrócą uwagę zarówno od okna, jak i od zasłonek. A w ogóle to zastanowiłabym się w przyszlości nad zupelnie innym "ubraniem" dla tego okna.

[madzia.a]

Co powiesz o tym, żeby w pokoju dziennym zostawić jedynie samą górę, a reszte wykorzystać w innym pomieszczeniu.
Dołączam zdjęcie kuchni gdzie upięłam jedna część zasłonek, oraz pokoju dziennego (musiałam zasłonić żaluzje żeby cokolwiek było widać na zdjęciu) gdzie zostawiłam sama górę.
Wiem, że nadal nie wygląda to super, ale nie wypada mi ich całych po prostu zdjąć .
Jak myślisz, lepiej to teraz wygląda, w porównaniu z tym co było?
Zasłonki w kuchni maja teraz zupełnie inny kolor, jest tam ciemniej. są inaczej upiete i właśnie teraz mają rudy kolor, natomiast w pokoju gościnnym jest dużo jaśniej i są ostro pomarańczowe.

[selfish]

O niebo lepiej! Baardzo mi się podoba okno kuchenne, faktycznie, salonowe nadal nie prezentuje się idealnie, ale przynajmniej jest wizualnie lżejsze. No i teściowa się nie obrazi Gdybym mogła jeszcze coś doradzić, to byłyby to dwie rzezczy:
1 - wydlużylabym o jakieś 5-10 cm brzeg tej górnej nibyzasłonki (tej ktorą tylko u góry zostawiłaś, i zrobiłabym ją raczej symetrycznie równą, a nie taką dłuższą po bokach - no chyba że się nie da
2 - żaluzje+firany+zaslony - za dużo na raz. Z czegoś bym zrezygnowała. Żaluzje naprawde wracają do łask, sa o niebo fajniejsze od wszędobylskich rolet, może spróbuj zrobić takie nietypowe połączenie - gołe okno nakryte żaluzjami, a tradycyjna firanka rozsunięta delikatnie na boki i fantazyjnie upięta? Oswoiłoby to biurowy wygląd żaluzji i moim zdaniem dodałoby lekkości oknu. Byłoby też widać kwiatki na parapecie i kaloryfer (który mozna jakoś obudować, albo chociaż pomalować, to mit, że musi być schowany pod firanką). Górna mini zasłonka mogłaby wtedy zostać. pasowałoby to też ładnie do zyrandola, który ja widzę ma takie metalowe ramiona (podobieństwo do żaluzji) i białe klosze (bliskość do firanek). O, i jeszcze jeden plus tego rozwiązania. Byłoby wtedy widać kaloryfer, ale za to przesłoniłabyś tę rurę po prawej stronie (razem z tym nieszczęsnym miedzianym górnym zaworem) Teraz kaloryfer i tak jest widoczny przez firankę, a ta rura niepotrzebnie przyciąga wzrok.

[madzia.a]

Jesteś kochana Bardzo dziękuje za rady
Jeśli chodzi o okno w pokoju dziennym oraz żaluzje.... Jest to bardzo stare okno i bardzo nieszczelne. Dlatego mąż je całe zakleił (na stałe, bo już nawet nie nadawoło się aby je uszczelnić) po to by w zime było nam troszkę cieplej (akurat w tym pokoju śpimy) A na wiosne chcieliśmy wymienić to okno na plstikowe.
Mam tylko nadzieje, że mąz zgodzi sie na takie rozwiązanie z zasłonkami ... Trzymaj kciuki!

[coccinelle]

ale despotyczny ten twoj maz...znow bedzie afera o nic. jak nie okres i pms, to zaslonki...ech...

ja bym sie tym w ogole nie przejmowala. upielas zaslonki, jest ok...

normalnemu facetowi gleboko by to wisialo. moze rzucilby, ze ladnie czy obciachowo (zaleznie od gustu), a ty spodziewasz sie kolejnej awantury...

daj spokoj-nie rob problemu z niczego.

[ktosia86]

A ja powiem szczerze, że podobają mi się zasłonki i ich pierwotne upięcie.Nie wydaje mi się, żeby przytłaczały wnętrze, kolor jak najbardziej pasuje.Po zdjęciu tych boczków wygląda to troche łyso jak na mój gust.No ale to Tobie ma się podobać

[selfish]

Wiesz coccinelle to jest wątek o tym, jak upiąć zasłonki. Nie o tym, czy jej mąż jest despotą, albo czy madzia.a robi problemy z niczego. Normalna osoba albo doradziłaby co do wystroju okna, albo nie mając nic do powiedzenia w temacie upięcia zasłonek - nie pisałaby nic

[coccinelle]

Napisane przez selfish

Wiesz coccinelle to jest wątek o tym, jak upiąć zasłonki. Nie o tym, czy jej mąż jest despotą, albo czy madzia.a robi problemy z niczego. Normalna osoba albo doradziłaby co do wystroju okna, albo nie mając nic do powiedzenia w temacie upięcia zasłonek - nie pisałaby nic

nieee...

autorka nie pyta wcale w pierwszym poscie o to jak je upiac. pisze tylko, ze jej sie nie podobaja, ale maz nie pozwoli jej ich zdjac, bo uszyla je tesciowa.

moze...czytaj uwaznie?

[madzia.a]

Napisane przez coccinelle

nieee...

autorka nie pyta wcale w pierwszym poscie o to jak je upiac. pisze tylko, ze jej sie nie podobaja, ale maz nie pozwoli jej ich zdjac, bo uszyla je tesciowa.

moze...czytaj uwaznie?

Nie napisałam, że mąz nie pozwoli mi ich zdjąć! Szyła mi je teściowa i samej mi po prostu głupio, żeby je zdjąć dzień po tym jak nam je powiesiła.
coccinelle, dlaczego ty po raz setny się mnie czepiasz i prowokujesz do kłótni?

[coccinelle]

nie czepiam sie, nie prowokuje. wyrazam swoja opinie na temat tej sytuacji.

[selfish]

Napisane przez coccinelle

moze...czytaj uwaznie?

Vice versa.

To jest dział "hobby-zrób to sama-dom i ogród"; z opisu działu: "Tu dowiesz się jak: urządzić pokój, przemeblować kuchnię, nakryć do stołu, zreperować krzesło, odnowić szafę, wywiercić dziurę w ścianie i jak pielęgnować fikusa" To nie jest dział: intymnie, plotkowy czy jakikolwiek inny.

To jest wątek zatytułowany "niezręczna sytuacja - dekoracja okna". To nie jest wątek zatytułowany - "plis pomóżcie, boję się męża, bo mam źle upięte zasłony".

Madzia.a pisze w nim o tym, ze nie wie co zrobić z zasłonkami uszytymi przez teściową i pyta się o jakieś nasze pomysły - czy je zdjąć, upiąć inaczej, itepe. Zamieszcza zdjęcie swojego okna w tych zasłonkach. Pisze, ze to niezręczna sytuacja, bo nie chciałaby sprawiać teściowej przykrości. Nie napisała, że boi się reakcji meża. A nawet jeśli się boi - to co Ci do tego? Pytała się Ciebie w tym wątku o poradę dotyczącą jej małżeństwa? Kogokolwiek w tym wątku o to pytała? Nie. Pytała o upięcie zasłonek.

Tyle. Nie doszukuj się coccinelle podtekstów tam, gdzie ich nie ma. I nie nabijaj sobie postów za wszelką cenę.

[coccinelle]

jaki jest cel "nabijania sobie postow"?

zainteresowalo mnie to szczerze.

poza tym...czy ja udzielilam komus w tym watku jakiejs porady malzenskiej? kto tu szuka podtekstow...nieudolnie zreszta.

[selfish]

Napisane przez coccinelle

ale despotyczny ten twoj maz...znow bedzie afera o nic. jak nie okres i pms, to zaslonki...ech...

Tu szydzisz...

Napisane przez coccinelle

ja bym sie tym w ogole nie przejmowala. upielas zaslonki, jest ok...

tu piszesz, że Ty bys się nie przejmowała, ale w dalszym ciagu niczego konkretnego do wątku nie wnosisz...

Napisane przez coccinelle

normalnemu facetowi gleboko by to wisialo. moze rzucilby, ze ladnie czy obciachowo (zaleznie od gustu), a ty spodziewasz sie kolejnej awantury...

Tu dotykasz już nie tylko samej madzi.a, ale i czepiasz się jej męża, sugerując, że nie jest normalnym facetem...

Napisane przez coccinelle

daj spokoj-nie rob problemu z niczego.

Tak kończysz swoją wypowiedź, nie powiem prowokującą , robiąc wlaśnie problem z niczego.

Uff, prościej nie umiem. A nabijanie postów to inaczej trolowanie - odpowiadanie w wątkach w sposób nic do takiego wątku nie wnoszący. Jak na powyższym przykładzie. Co "zyskujesz"? Rangę, czyli podpis znajdujący się pod Twoim nickiem, a nad awatarem. Pewnie marzysz o "wtajemniczeniu"...

I uprzedzając - dając się wciągnąć w dyskusję z Tobą też nabiłam sobie niechcący posty. Dlatego kończę, więcej ani słowa ode mnie.

[coccinelle]

napisze tylko, ze kiepsko idzie ci interpretacja tekstu pisanego. zatem nie bierz sie moze za zaglebianie tego "co autor mial na mysli".

taaak...moim marzeniem jest wtajemniczenie. codzieniie pisze tu ok 50 postow. mam jakies szanse?

to jest smieszne.

[magdalenka14]

Heh....no to sokoro wy sie sprzeczacie to ja napisze coś o zaslonkach. Ja bym coś na nie "niechcąco" wylała....potem kupiłabym odpowiedni odcień materiau...dała komuś uszyc jeszcze raz (byle nie teściowej)..., a na samym końcu powiesiłabym i tłumaczyłabym, ze kolor wyblakł w praniu Ale podstęp... Pozdrawiam

[wersta]

chyba na 1szym zdj najlepiej, bo po zmianach sama ta góra nieciekawie wyglada.