2006-12-06, 10:57 | #2791 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dlaczego kochamy kotki???
Tu znajdziecie jedna z odpowiedzi: http://www.wrzuta.pl/film/u7ksWStPeE/kocia_kompilacja |
2006-12-06, 11:01 | #2792 | |
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dzięki dziewczyny za odp., chyba znalazłam, chociaż pewna nie jestem, za to kot się wkurzył i dosłownie pokazał mi język, bo brzuszek to można miziać tylko od święta
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-12-06, 11:15 | #2793 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 491
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
witam dziewczyny! powiem szczerze, że nie przepadalam za kotami , niby utarło się że są fałszywe i chodzą własnymi ścieżkami! zdanie zmieniłam gdy w moim domu pojawił się mieszaniec kota norweskiego z dachowcem moja mama była przeciwna, bo mieliśmy już psa, ale kotek był taki słodki... , po norweskim kocie odziedziczył rozmiary , jak na małego kotka to był kolosem , miał taką puszystą sierść i frędzelki na uszkach! po prostu cudo!! no i został z nami! jennyy...jak ja go pokochałam!! nazwałam go Felix! Felix stał się członkiem rodziny odrazu , skradł serce całej rodzinki, nawet mojej mamy! nie wspomne o psie ( rasa akita inu - więc dość ciężka na innne rasy psów , nie powiem o kotach) a jednak ...pies także pokochał Felixa! razem się bawiły i w ogóle!!
Felix naprawdę był niesamowity! oprócz wielkich rozmiarów, wyglądał jak mały pies , a nie kot zachowywał się jak pies - zawsze pierwszy stał pod drzwiami i czekał na nasz powrót, a jak się cieszył!! był wspaniały!!...był ...po pól roku temu odszedł, zachorował na nerki i nie można go było wyleczyć!! tak mi smutno i źle !!!!!wklejam mojego Felixa!! i pozdrawia was !! wiem na pewno że chce mieć kota!! bo to cuda są!!
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
2006-12-06, 11:26 | #2794 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Ale świetne zdjęcie Śliczny był Twój kotek.
Wczoraj byłam w schronisku (w Bielsku utworzono nowy obiekt w miejsce starego). Mimo, że jest nowe, zwierzęta (byłam tylko u kotów) mają póki co (po przenosinach (...)) dużo miejsca... eh, mimo, ze to oczywiste, nic nowego i tak nie pozostaje obojętne, i nawet nie wiem co o tym napisać
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2006-12-06 o 12:11 |
2006-12-06, 13:32 | #2795 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
widać, że pojawienie sie kota przekonuje do kociego rodu nawet przeciwników kotów
Cudny był twój kot, szkoda tylko, że juz go nie ma z tobą... |
2006-12-06, 13:37 | #2796 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
widzę po mojej przyszłej teściowej, jest coraz lepiej, a bardziej zdeklarowanego nielubiącego (jednocześnie mającego na względzie dobro), nie spotkałam
__________________
|
|
2006-12-06, 17:44 | #2797 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
taszkin masz zajefajny avatorek
ja dzis mojego kota ratowałam z opresji rano kot osiedlowy biegający swobodnie niczyji wszedł na drzewo gdzie siedział mój kocur i nie chciał dac mu zejść nicpoń i czekał aż zejdzie by dać mojemu kotu popalić ale się przejechała bo ja rzuciłam w niego orzechem włoski przestraszył się i zeskoczył z drzewa póxniej z daleka zaglądał na mojego kota czy zejdzie z drzewa ale ja go zabrałam do domu to była akcja normalnie mój kot zanim rzuciłam orzecham chciał zeskoczyć na dolną gałąź ale tych małych było za dużo by zejść niżej podejrzewam że z tym kotem walczył ostatnio bo przyszedł podrapany i małego kawałeczka sierści brakowało nawet wet zauwazył że byłam na szczepieniu że walczył z jakimś kotem
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
2006-12-06, 21:07 | #2798 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 491
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
teraz całą miłość przelewam na psa, oj biedny...bo jak był Felix, to jakoś się po równo rozchodziło , a teraz to wszystko na Elwoo idzie!! ale cieszę się , że Felix się podoba, na szczęście zdjęcia są... pozdrawiam
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me... strange dreams. love dreams. hate dreams. don't wanna' know when I'm awake ::: |
|
2006-12-10, 17:21 | #2799 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 153
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
widzę że sporo wizażanek sie wypowiedziało, dlatego i ja wtrące swoje 3 grosze
kot perski zawsze był moim marzeniem. Spełniło się ono dokładnie rok temu, wtedy też do mojego domku przybył lilo moja kochana pociecha. Rok ten obfitował w różne przygody, ale utwierdziły mnie one tylko w miłosci do kotów. Nie wiem jak inne futrzaki, ale mój jest jak pies jak wracam do domu czeka na schodach, wita mnie mrucząc, ociera sie o nogi, rano po przebudzeniu ładuje sie do łóżka i rząda pieczotek, śpi na biurku kiedy pracuje przy komputerze nawet do łazienki za mną łazi) Fakt jest kocim indywidualistą, bo jak jest nie, to nie i nic tego nie zmieni. ALe to też urok kotów Długo bym mogła pisac o moim futrzaczku ale chyba by mi brakło czasu a czytającym cierpliwości żeby dobrnąć do końca Foteczka mojej bestii w avatarze pozdrawiam wszystkie fanki mruczadełek |
2006-12-12, 00:22 | #2800 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Aneyka, uroczy kot!
a nasza psotnica sobie śpi, w ulubionym miejscu, czyli za moimi plecami na krześle/fotelu
__________________
|
2006-12-13, 09:24 | #2801 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
taszkin piękna kotka
Pół roku adoptowałam piękną Skrimi. Jest słodka, urocza i świetna Niestety mam z nią "problemy nocne". To znaczy w tym okresie jest szaloną diablicą. Z TŻ mieszkamy niestety w kawalerce małej i jesteśmy praktycznie cały czas na Skrmi skazani Nigdy zapadamy w sen, ona wręcz przeciwnie, rozwali wszystko co nawinie jej pod ręką. Moje kosmetyki z półki, książki z szafek, otworzy lodówkę i obżera się w niej, skacze na nas. I dzięki temu my rano wstajemy niewyspani i niezadowoleni Co robić?
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
2006-12-13, 11:28 | #2802 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
wybawić kotkę, zanim pójdziecie spać, tak, żeby padała na mordkę. Niech zgadnę, kotka jest jeszcze młoda? Za jakis czas powinna "spuścic z tonu"
|
2006-12-13, 12:11 | #2803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
A ja mam z moim najmlodszym kotem problemy "dzienne" do poludnia lata jak pomyleniec ,buczy ,mruczy prawie ze warczy,gapi sie ciagle w sufit.Zrzuca wszystko co sie da,wpycha łapska do wszystkiego.Jakby mial ADHD.Ciagle mam przez niego balagan Nawet przez telefon nie moge spokojnie rozmawiac,bo wtedy wlasnie cos przewraca. A po poludniu jak przedszkolak ,pada i leżakuje .Echh ciezka harówa z tymi kotami
|
2006-12-13, 12:12 | #2804 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
taszkin sliczna kotka!!!Moj kocurek czesto, gdzy siedze przed komputerem kladzie sie na te dolna polke biurka przeznaczona na klawiature....i zasypia. Czasem tak gleboko,ze ma jaies sny przez ktore wydaje smieszne dzwieki i rusza lapkami....hihi
sportsmenka86 nie umiem dac Ci gotowego lekarstwa na nocne rozrabianie kotow Moj kocurek rowniez uwielbia "polowac" wlasnie w nocy, taka ich natura... Staram sie jednak wybawic go i wyszalec wieczorem. Wtedy najczesciej, powtarzam najczesciej spi ,az do 5- 5.30 rano.... |
2006-12-13, 12:15 | #2805 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
A jesli chodzi o nocne zabawy mysle ze tak jest w pierwszych miesiacach.Chociaz zalezy od kota,moj najstarszy wydziera sie po nocach do dzisiaj,sredni wcale i kiedy ja ide spac on tez razem ze mna.A mlody tak jak pisze dostaje świra w dzien i nad ranem
|
2006-12-13, 12:58 | #2806 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Kocie nocne świrowanie to sprawa indywidualna.
Moja kotka, gdy była mała szła grzecznie spać, gdy zasypiali ludzie, rano razem z nimi wstawała, a świrło ją dopiero później, mając rok zaczęła łazić nocami, marudzić, nudzić się - dostała kolegę i z czasem, z czasem... trochę się uspokoiło. A teraz ja się kładę, a futra przychodzą do mnie jeden po drugim i śpimy do rana. No nie do 9-ej, tak dobrze to nie ma - w okolicach 5-6 mają małą przerwę na am i trochę galopady, potem wracają do łóżeczka. |
2006-12-13, 16:42 | #2807 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
bo mruczą
|
2006-12-14, 19:58 | #2808 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 153
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
taszkin widzę że twój futrzak tez lubi spać na plecach mój lilo od kiedy jesteśmy razem nie moze sobie odpuscić porannej pobudki. Obojętnie czy to święto, nowy rok czy jakikolwiek inny poranek, obowiązkowe miałczenie, skakanie po łóżku niuchanie mokrym nosem ) a jak miska nie daj boze pusta to turlanie michy po całym pokoju ale takie uroki życia z kociastym i ja na nic innego bym tego nie zamieniła
|
2006-12-16, 01:20 | #2809 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Wlasnie na moim balkonie jakims cudem znalazl sie kot:/Mniemam ze dziki,a dziwilam sie czemu moj Dziubek nie chce isc do domu tylko siedzi i gapi sie na dół.Na dodatek prycha.Siedze sobie a tu za szyba idzie taki sam kot jak moj Mieszkam na 1 pietrze. Bal sie mnie nie mial jak przejsc do sasiada a na koncu spadl na dól i wywalil skrzynke sasiada z dołu.Cholera ,chyba nic mu sie nie stalo,swiecilam latarka na doł ale nie bylo go.Moze by miauczal gdyby sobie cos zrobil?W sumie moj juz zaliczyl 2 szczesliwe lądowania z balkonu.Mam nadzieje ze i temu nic sie nie stalo.Sasiad pomysli ze znowu moj spadl i na dodatek szkody mu robi
|
2006-12-16, 11:35 | #2810 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 85
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
wie ktoś z Was może dlaczego moja kotka czasami kładzie się w sprzątnietej kuwecie i potrafi tam zasnac?
|
2006-12-16, 15:31 | #2811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
bo lubi
to nie złego ani niezwykłego niektóre koty śpią w ...bidetach |
2006-12-17, 00:22 | #2812 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Trzymajcie kciuki (za weta ) 20 idziemy na szczepienie...
__________________
Bez ocen, bez komentarzy-tylko poezja zapraszam www.777.xhp.pl |
|
2006-12-17, 18:42 | #2813 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
O tak
BTW Mo.j Klakier nie ma jaderek w piatek przeszedł Kastracje strasznie przeżywaam, zwłaszca jego narkozę Teraz szaleje jak dawniej Kochany Klakier Z tej okazji mm pytanie Kot nie powinien po operacji oddawać moczu w taki specyficzny sposób (znaczyć teren). A jednak Klakier tak robi. Dlaczego? Lubi te klimaty?!
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
2006-12-17, 21:59 | #2814 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dżemka dziękuje za miłe komplementy
też lubi spać w kuwecie...i w kilku innych (oczywiście przeznaczonych do tego) miejscach jak psia miska, pudełko po płycie głównej czy świeżo wyprana firanka:
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2006-12-17 o 22:02 Powód: ups, przepraszam. Na firanie śpi Fanta-starsza kuzynka :) |
2006-12-17, 22:10 | #2815 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Pokażę Wam jeszcze dwa cuda, którym ostatnio udało się nam znaleźć dom:
Jak tu tych stworzeń nie kochać, hę?
__________________
|
2006-12-17, 22:19 | #2816 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
aprzybyła przejdzie mu .Jeden z moich tez po kastracji zrobil to pare razy ale pozniej przestal
|
2006-12-18, 02:21 | #2817 | |
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Jeśli znaczył wcześniej, to się po prostu przyzwyczaił. Najlepiej ciachać, zanim zacznie, teraz pozostaje Ci mieć nadzieję, że mu się odechce
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2006-12-18, 08:52 | #2818 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Cytat:
Pozdrawia Klakiero-łobus
__________________
Żonka niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie BTW mów mi Agnieszka |
||
2006-12-18, 10:55 | #2819 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 153
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
mój kot przed obcinaniem jajek zaczął sikać na łóżko, po kastrowaniu zdarzyło mu się to 2 razy i zapomniał )
|
2006-12-18, 12:05 | #2820 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
musisz poczekac kilka dni, on już nie ma jąder, ale hormony krążą we krwi- musisz poczekać, aż kastracja "zacznie działać", za jakis czas przestanie znaczyć.
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.