2008-04-26, 22:59 | #1651 |
Raczkowanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Suziaa a napisz jeszcze raz dlaczego u Ciebie to tak wygląda z tym wywoływaniem, sprawdzaniem. Ja mam termin identycznie jak Ty, lekarz mi powiedział, że jakbym do 10 maja nie urodziła to dopiero wtedy położy mnie na oddział.
Co do rozpakowania to ja chyba troszeczkę poczekam (to znaczy mam nadzieję, że nie dłużej jak tydzień), czop mi jeszcze nie odchodzi, skurcze jak mam to tylko kilka w ciągu dnia. A tak już bym chciała mieć maluszka przy sobie... Kurczę, wiecie co? Monia już mogłaby wrócić do nas Chciałabym poczytać sobie o jej maluszku, o porodzie i w ogóle wiedzieć, że z nią wszystko ok. W ogóle to wiecie, że nie wyobrażam sobie, że wchodzę na naet a nie wchodzę na wizaz. Chyba się od Was uzależniłam I wiecie co jeszcze? Mój TZ posprzątał dzisiaj 120 m2 chałupki. Normalnie uwielbiam go, nic mi nie pozwolił ruszyć. Ja sobie leżę, a on do tej pory walczy w kuchni |
2008-04-26, 23:42 | #1652 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Malami no nie wiem czy tak z maluszkiem w domu zwlaszcza na poczatku i po porodzie bedzie czas zagladac na internet i forum, pewnie najpierw trzeba bedzie ogarnac sytuacje,takze dajmy Moni jeszcze troche czasu
a cos Reem nie bylo wiec moze w akcji
__________________
https://getthefocus.net/ |
2008-04-27, 06:01 | #1653 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 984
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Czesc kobitki
u mnie piekne slonko, dzis o 12 umowilismy sie ze znajomymi na grilla nad jezioro - mam nadzieje ze tam nie urodze najgorsze jest to ze nie ma zadnego kremu na slonce a apteki dookola zamkniete, mam pod nosem maly market moze tam dostane cos z wysokim filtrem, a moze kupie krem nivea dla dziecka na slonce potem wykorzystam dla maluszka co o tym myslicie? hmmm patologia ciazy nie ejst wcale taka straszna, ja co miesiac jezdzilam do szpitala i powiem Wam ze nie jest zle, mozna sie przyzwyczaic. Ja wybralam szpital ktory w Poznaniu ma rozne opinie co do obslugi personelu ale musze Wam powiedziec ze wszyscy sa mili i serdeczni, a lekarze poprostu zabiegani ale to chyba wszedzie, wiec jezeli ktoras z Was czeka patalogia to nie przejmujcie sie to nic strasznego suzzia moze poprostu trafilas na zly dzien w szpitalu, u mnie na patologi jest ok Milej niedzieli dla Was i dla Waszych maluszkow Ps. Nie obzerajcie sie za duzo grillem |
2008-04-27, 07:38 | #1654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: lublin/londyn
Wiadomości: 191
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
dziendobry mamusiom!!
wracam wreszcie... mieszkanie wkoncu ogarniete, zostały jeszcze jakieś poprawki ale juz jest porzadek... suzia malami i kmat rozpakowywac sie szybciutko... bo juz sie nie moge doczekac az sie pojawia zdjecia waszych maluszków... ja na swojego jeszcze musze poczekac...a buszuje mi strasznie w brzuchu...a i pojawila mi sie chyba siara w piersiach... jutro planujemy z mezem ostateczne zakupy wozek łóżeczko.. kosmetyki i dla mnie do szpitala, pakuje torbe i czekamy.... a wy juz wszystkie spakowane...? |
2008-04-27, 08:27 | #1655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 140
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Myślałam, że nowe dzieciaczki będą, a tu żadna nie chce? Ja juz chcę, ale młode woli poczekać. W piątek pojechałam na imprezkę pracową kilkanaście km od domu, koleżanka mnie wiozła i była przerazona, czy jej w aucie nie urodzę! Z jaką ulgą wracała, kochana!Ale nie. Wczoraj myłam mężowi szyby w samochodzie, chyba przejdę do bardziej skutecznych metod. Nie chciałabym przenosić, a brzuszek mam wysoko... Lekarz umówił się ze mną na 6 maja (mój termin porodu) jakbym nie urodziła. Już mówiłam mężowi, że chociażby ze względów ekonomicznych chcę urodzić, jak mam iść, wydać 80 zł i usłyszeć, że wszystko dobrze, to wolałabym coś młodemu kupić!
W czwartek byłam u lekarza i musiał usg sprawdzać ułożenie, to powiedziałam, żeby sprawdził płeć, ale nadal się ukrywa nasze słonko! Waży podobno 3600 to jest tez powód, żeby za długo w brzuszku nie siedziało! U mnie siary tez nie ma, żadnych skurczy przepowiadających czy innych dolegliwości, czuję sie świetnie, o dziwo, zeszła mi opuchlizna ze stopy, a od jakiegoś czasu prawa przypominała balonik. Poszukam, jak się wstawia zdjęcia (chyba, że któraś z was może to szybko streścić, lub podać linka), to wstawię siebie na próbę, bo potem nie będę wiedzała, jak wstawić młode. Miłej niedzielki! |
2008-04-27, 09:30 | #1656 |
Raczkowanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Witajcie mamuśki!
Ja wczoraj spędziłam cały dzień na dworze , zrobiliśmy sobie grilla, było super Cdo długiego weekendu to planuję zrobić grilla imieninowego o ile nie pojadę na porodówkę ale chyba czekam na ten nowy oddiał położniczy, który podobno mają otworzyć 10 maja (fajnie by było tak sobie wszystko zaplanować, ale czas pokaże). co do samopalaczy to używam balsamu Dove summer glow mi odpowiada i jestem bardzo zadowolona. Moja sąsiadka w czoraj wyszła właśnie ze szpitala (urodziła w środę prawie 4,5 kg dziewczynkę ) a Monii jeszcze nie ma. Trzymajcie się miłej niedzieli życzę a ja spadam do mamusi na niedzielny obiadek
__________________
Start 85 kg (27 x 09) 81,1 kg po I fazie teraz 80,8 kg CEL 65kg |
2008-04-27, 10:21 | #1657 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
co do całowania w usta - te zakazy dotyczą chyba malutkiego dziecka, noworodka - choć ja mam do tego takie nastawienie że wogóle nie rozumiem całowania w usta - kto to wymyślił...także nie będę swojego dziecka uczyć całowania w usta..., nawet nie wiem, może ja też nie będę tego robić.
|
2008-04-27, 11:13 | #1658 |
Raczkowanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Witajcie
Po piątkowej wizycie u swojego lekarza jestem zrozpaczona. Termin mam na dzis główki jeszcze nie ma w kanale. Na wtorek dostałam skierowanie na KTG. A jeśli maleństwo dalej nie bedzie chciało przyjść na świat w poniedziałek 5 maja mam sie wstawic na patologie i będą wywoływać poród. Myśle że w tych naszych szpitalach to sie raczej nie przejmują tak i pewnie bede jeszcze lezec ponad tydzień jeśli sie nie urodzi. NIe mam bóli czuje tylko ucisk w dole brzucha po wszorajszym sprzątaniu domku. Lekarz właśnie zalecił mi sprzątanie długie spacery a nawet sex. Boje sie wolałabym urodzic sama niz wywoływac. Pozdrawiam gorąco miłej niedzieli |
2008-04-27, 12:43 | #1659 |
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
malami ta sytuacja zaistniała dlatego że jak byłam w 38 tyg u lekarza powiedziała że dzidziuś jest donoszony itd więc mam robić wszystko aby szybciej urodzic ale pomimo moich astarań dzidziusiowi dobrze w moim brzuszku poszłam więc w 39 a ona zdziwona co ja tu jeszcze robię. wie że sie męczę bo mam bardzo duze obrzeki i duzo przytylam wiec po co sie meczyc. dala mi skierowanie do szpitala zreszta miala powod bo tetno malenstwa bylo nierowne a ja mialam bardzo wysokie cisnienie. zreszta w 38 tyg poszlam do szpitala ale mnie nie chcieli przyjac pomimo duzego nadcisnienia:/ po prostu nie mieli miejsca.
lekarze w szpitalu tez mi powiedzieli ze dzidzius jest donoszony a 38-39 tydzien uwaza sie za urodzenie w terminie. nowiec czekam a on sie nie spieszy i tak jak pisalam wczoraj nie mam skurczy, a przynajmniej ich nei czuje:/ aha i ze główka jest w schodzie-ale niewiem czy to oznacza ze jest w kanale rodnym czy jeszcze nie, niezapytalam moze Wy wiecie co to znaczy?? jade dzisiaj na grila do tesciow mam nadzieje sie troche rozluznie bo w domu same problemy...ta sytuacja z moja mama nadal trwa choc staram sie unikac konfliktow...a Ona wyjezdza we wtorek do pracy czasem mam straszne poczucie winy ze powiedzialam prawde i to co mysle...eh milej niedzieli Mamuski!! |
2008-04-27, 14:16 | #1660 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Suziaa nie przejmuj się tym co powiedziałaś mamie - masz prawo powiedzieć jej to co czujesz i myślisz. Teraz się odpręż i pomyśl o tym co przyjemne - przecież już niedługo będziesz miała swoje maleństwo po drugiej stronie brzuszka
Miłej niedzieli kochane - ja zmykam z mężusiem na spacerek |
2008-04-27, 17:52 | #1661 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 984
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Ja wlasnie wrocilam z grillowania, wypackalam sie krem z filtrem 30 i musze Wam powiedziec ze tak bardzo delikatnie sie opalilam narazie nie mam plam .... mam nadzieje ze tak zostanie.... uwielbiam slonko
suzia niestety nie wiem co to znaczy, ale ja bym to rozumiala ze schodzi do kanalu rodnego, a ciaze donoszona uwaza sie od skonczonego 37 tygodnia kasia zg nie boj sie, jeszcze troche i bedzie po wszystkim, damy rade i przezyjemy jelonka ale bedziecie miec mila niespodzianke na porodowce a ja jutro ide do ginekologa i mam nadzieje poznac termin urodzin mojego synka zobaczymy |
2008-04-27, 18:41 | #1662 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Coś marnie z tymi nowymi maluszkami u nas Trzymam kciuki, żeby się wszystko ładnie ułożyło i nie było zbyt bolesne.
Ja jutro, albo we wtorek idę na końcowe zakupy dla maluszka i siebie. I mam straszny mętlik w głowie. Już sama nie wiem co mi potrzebne a co nie. Gapa ze mnie, bo przy ostatniej wizycie w szpitalu nie sprawdziłam co mam zabrać i teraz trzeba jechać i spisać. Poza tym, butelki, smoczki, nożyczki, kosmetyki. W głowie się kręci od tego wszystkiego. Ale jutro na spokojnie zrobię listę i mam nadzieję dam radę to opanować. |
2008-04-27, 19:17 | #1663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
nie przesadzajcie z tymi maluszkami!!
Przecież nasz wątek nazywa sie MAJOWO -CZERWCOWE mamusie 2008 a o ile się nie myle to jeszcze mamy kwiecień, a poza tym co nagle to po diable Słuchajcie czy któraś z was ma uderzenia gorąca? Mnie przez weekend to dorwało. Nic nie robie się nie namęczę a na policzki występują mi wypieki i czuje jak mi gorąco... niezbyt przyjemne uczucie nie jest mi słabo ani nic z tych rzeczy ale kilka razy mnie tak zwzięło no i nie wiem co o tym myślec. Poza tym mam przyśpieszony rytm serca tez tak macie ze ni z tego ni z owego nagle serce wam dudni ?? >( zmartwiona przyszła mama |
2008-04-27, 19:24 | #1664 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Sybilla moze masz podwyzszone troche cisnienie, spoko mysle ze to nic takiego, nie martw sie. A z tymi maluszkami to fakt watek jest majowo-czerwcowy, ja napewno mam jeszcze czasu co najmniej miesiac. Ale widzisz Sybilla niektorym sie terminy na wczesniej troszke poprzesuwaly, i takim sposobem mamy juz jedna kwietniowa mamusie
Ja dopiero zaczynam dzien leniwie, nic szczegolnego dzis nie planuje
__________________
https://getthefocus.net/ |
2008-04-27, 21:19 | #1665 |
Raczkowanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Funieczka no lepiej zrób listę, bez niej będziesz latała z jednego kąta sklepu w drugi.. a w domu potem się okaże, że jeszcze tego i tamtego się zapomniało.
Ja dzisiaj cały dzień na podwórku spędziłam. Grillowaliśmy u teściów (zjadłam 3 kiełbaski z grilla plus pełno sałatki, pomidorków, kajzerek koło 18 i do tej pory mam pełniutki żołądek). Śmiałam się z teściową, że jakbym zaraz trafiła na porodówkę, to po lewatywie siedziałabym na kibelku aż do skurczów partych Oki dziewczyny spadam, jestem zmęczona po takim dniu pełnym wrażeń |
2008-04-28, 07:53 | #1666 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Nadrobiłam czytanie z trzech dni
Powiem Wam ze coraz trudniej wysiedzieć mi na wykładach - pojechałam w piątek rano - 2 godzinki za kierownicą i jestem na miejscu, zajecia od 18 do 20.00, w sobotę od 8 rano do 16.45, w niedzielę od 11 do 15 i 2 godzinki w samochodzie zeby do domku wócić, tragedia ale ciesze się ze czuje sie na tyle dobrze ze sama mogę prowadzic i jestem niezależna - nie musze meża ciągnąć ze sobą Maluszek wiercił sie jak szalony a ja nei mogłam robić notatek bo jka tylko schylałam sie nad ławką to mnie kopał - wiec połowa notatek do odkserowania No wiec tak mneij wiecej wyglądał mój weekend. Cytat:
Cytat:
Czekam na kolejne maluszki Dziewczyny trzymajcie sie. |
||
2008-04-28, 08:11 | #1667 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 984
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
sybilla to chyba jedna z dolegliwosci ciazowych, ja tak mialam jakis miesiac temu ale samo przeszlo, pamietam ze monia miala takie uderzenia goraca, mierz sobie cisnienie i jak jest ok to nie przejmuj sie
milego dnia kobitki |
2008-04-28, 09:31 | #1668 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
oj jak mi sie marzy drozdzówka z serem.Obodziłam sie ze ślinotokiem...Tu najwyzej moge liczyc na skonsy i muffiny...Ech
|
2008-04-28, 09:36 | #1669 |
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Witam
Życze miłego tygodnia Byłam wczoraj na zakupach i mam już prawia wszystko dla malego Ale dla siebie nie mam jeszcze nic ,am nadzieje że zdaze
__________________
Oliwier za tyle będe ślicznym dwulatkiem za tyle będe dużym chłopczykiem [rock]218733[/rock] |
2008-04-28, 09:38 | #1670 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Cytat:
Cytat:
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
||
2008-04-28, 09:39 | #1671 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Witamy monię! - mam nadzieję że produkujesz treściwego posta
U mnie tydzień się zaczyna od sprzątania - i tak będzie wygladał cały tydzień- pracowity. Sprzątam wszystkie zakamarki w których dawno nie sprzątałam, bo dziecko będzie na majówkę więc trzeba sie przygotować - wiadomo - dziecko wszędzie wejdzie i zajrzy |
2008-04-28, 09:39 | #1672 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Hej...chyba widzę Monię!!!
Pisz co u Ciebie...wszystkie jesteśmy głodne informacji
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
2008-04-28, 09:54 | #1673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Witaj Monisiu jak będziesz miała chwilkę to opisz swoje wrażenia - jesteśmy naprawdę ciekawe jak się ma nasza pierwsza Wizażowa mamusia
A tymczasem buziaczki dla Ciebie i maleństwa |
2008-04-28, 10:04 | #1674 |
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Sybilla- ja miałam i to bardzo zarówno kołatanie serca jak i uderzenia gorąca to naturalne, mierz sobie regularnie ciśnienie ale jak masz w normie to nie przejmuj się na prawdę.
a mnie nadal nic nei bierze...zaczynam się obawiac że maluzek będzi eprzenoszony a na wczorajszym rodzinnym grilu się nasłuchałam że owszem jesli to pierwsza ciąża i tym bardziej chłopczyk to na pewno przenoszę...:/ wczoraj rozmawiałam z sąsiadką która ma miesięcznego synka i co prawda to jej 4 dziecko i ma doświadczenie ale u niej bez szalenstw zarowno ubrankowych jak i pielegnacyjnych. i jak widze swietnie sobie radza ze zwykla wanienka i pieluszka tetrowa bez zadnych foczek, podkladek itd...malego smaruja oliwka na waciku takim do zmywania makijazu, przewijaka nie maja tylko przewija go na wersalce lub z lozeczku. ja mam co prawda komode do przewijania i zamierzalismy kupic przewijaczek teraz doszlismy do wniosku ze podloze jakis grubo zlozony reczniczek na to pieluszke tetrowa albo na rozku ubranym w poszewke. jak sie okazauje nei trzeba jkupowac wszystkiego tylko jakos sobie zastepczo radzic...na pewno cos od niej podpatrze taka piekna pogoda, a moglabym juz z moim malenstwem byc dawno na spoacerku!! a On sie najwyrazniej nei spieszy na swiat tylko boksuje stara na wszystkie strony!!hehe |
2008-04-28, 10:08 | #1675 |
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Monia odezwij się
__________________
Oliwier za tyle będe ślicznym dwulatkiem za tyle będe dużym chłopczykiem [rock]218733[/rock] |
2008-04-28, 10:11 | #1676 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
czy tylko ja nonstop odświeżam stronę?
edit- nie doczekałyśmy się suzia- jasne że można sobie radzić bez wynalazków - ja np zrezygnowałam już dawno z kupna foczki bo uznałam że nabiorę wprawy w kilka dni, tak samo zrezygnowałam z przewijaka, mimo że przydał by mi się (nie mam komody) ale to jednak wydatek 50zł - za kawałek deski. Sama równie dobrze bym zrobiła przewijak |
2008-04-28, 10:15 | #1677 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Czesc dziewczyny!!!!
Monia daj jakies znaki!!!! Dzisiaj bede rozmawiac z moim manegerem bo chce juz od przyszlego tyg pojsc na macierzynskie, bo ostatnio po pracy tak strasznie mnie kregoslup bolal ze nie umialam wstac w nocy do toalety. masakra Mam nadzieje ze nie bedzie robil problemu. |
2008-04-28, 10:19 | #1678 |
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
I Monia znikła
Dziewczyny zgadzam się można wychować i sobie poradzić z maluszkiem bez tych wszystkich wynalazków ,ale to jest takie fajne Przy pierwszym dziecku nic nie mialam z takich dodatków i dało sie umyć i pielegnowac małego Mam w końcu wózek
__________________
Oliwier za tyle będe ślicznym dwulatkiem za tyle będe dużym chłopczykiem [rock]218733[/rock] |
2008-04-28, 10:20 | #1679 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Aarhus, Dania
Wiadomości: 623
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Dziewczyny kochane, musze wam bardzo, bardzo podziekowac za te wszystkie wasze posty o tym, co kupowac dla dzidziusia, co sie przydaje, a co jest zbedne itd. Dzieki temu udalo mi sie juz wszystko kupic w ciagu tego weekendu (internet jest boski ), oprocz pieluszek (tutaj jeszcze sie waham, bo nie bede uzywac pampersiakow tylko wielorazowych, wiec musze sie dokladnie zapoznac z roznymi typami ).
Nie wiem, jakbym sobie z tym wszystkim poradzila sama, bo raz: nie mam w DK zadnej rodziny, dwa: rodzinka meza mieszka daleko od nas, trzy: nasz dzidzius to pierwsze dziecko w nowym pokoleniu, cztery: moje kolezanki-swiezo upieczone mamusie mieszkaja w Polsce... Tak wiec dzieki podczytywaniu waszych postow udalo mi sie sklecic cala liste zakupow Ktos mnie pytal o calowanie i prochnice... Napisze, co mysle, ale troszke pozniej, bo jestem w pracy. A tak w ogole to wyladowalam w Finlandii, pod Helsinkami, na 3 tygodnie w ramach "poszerzania horyzontow naukowych" Fajnie jest. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie |
2008-04-28, 10:24 | #1680 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Majowo-czerwcowe Mamusie 2008 - część II
Cytat:
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.