2007-01-16, 17:20 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Ehh...jak sobie pomysle co mam zrobic jeszcze w tym tygodniu i w nastepnych...troche mnie skreca ale z dugiej strony, robie to po to zeby isc do przodu
Od poniedziałku do środy studia (poki co do srody, od lutego do czwartku jak zwykle...) Czwartek i piatek: zaczynam robic praktyki Sobota i niedziela: zaczynam nowa prace Do tej pory mialam tak: Od poniedzialku do srody-czwartku: studia Pół piątku i cała sobota lub niedziela: praca Tak wiec mialam jeszcze torche wolnego...teraz nie wiem jak to wszystko pogodze zaczynam sie zastanawiac czy nie za duzo na siebie wzielam Do tego jeszcze sesja teraz...no ale praktyki musze zaczac jakos teraz bo musze sie do czerwca wyrobic, zeby gdzies pojechac a i do pracy chodzic musze, bo studia straaasznie drogie i nie mam sumienia juz pasozytowac na rodzicach (choc i tak mi dokladaja jeszcze...)... Do tego moj chlopak zaczyna sie martwic, czy woglle znajde czas dla nas... i tak naprawde tez juz sie zaczynam bac... Ktos tez ma tak zakrecone zycie? |
2007-01-16, 17:26 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 103
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Rozumiem Cię bardzo dobrze... Ja też zapierdzielam na pełnych obrotach - w piątek mam koniec semestru w szkole, a co sie z tym wiąże nauczyciele wystawiaja oceny! niektóre oceny sie wahaja, trzeba podniesc srednia, tu sprawdzian tam katrkowka i w sumie nie wyrabiam z czasem w dodatku jestem świeżo po próbnych egazminach do liceum... z wytesknieniem czekam na ferie
__________________
|
2007-01-16, 17:34 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Cytat:
Tez bym w sumie jakbym chciala to moigla miec pol tyg. wolnego, no ale jak juz pisalam: praktyki chce zrobic czym predzej a pracowac i chce i zmusza mnie poniekad status studenta |
|
2007-01-16, 18:31 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
w tygodniu w domu jestem dopiero po 18:00, 19:00. uczelnia, praca... wolne mam piatki. to tak anprawde dzien tylko dla mnie i mojego TZ. soboty, niedziele kolejna praca. do tego sesja - na dwoch kierunkach. ale w koncu sama mieszkam, sama musze sie tez utrzymywac. od rodzicow nie wezme ani grosza.
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
2007-01-16, 19:02 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
No cóż. Ja też mam wrażenie, że na nic nie mam czasu. Weźmy na przykład ten tydzień. Od poniedzialku do czwartku praca (w domu jestem o 21). W piatek mam wolne, ale mam milion rzeczy do zrobienia - prace do napisania, nauka na zaliczenia itp. I tak czesc rzeczy robie w pracy, ale nie wszystko się da .
Poza tym w wolne dni mam jazdy bo niedlugo egzamin . W weekend mam zajęcia. Mój TŻ też jest bardzo zabiegany i mamy mało czasu dla siebie . Ale i tak widujemy sie prawie codziennie
__________________
|
2007-01-16, 19:32 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
no ja mam tak: rano zajecia...jak skoncze to zwykla lece do mamy na obiad. na szczescie mame mam dobra i mnie zawsze czyms dobrym odzywi.
a pozniej...robota. niezbyt ciezka, czasem siedze przy biurku, nic sie nie dzieje. i wtedy wyciagam notatki i kuje-wtedy nikt mi nie przeszkadza, a niektorzy...przynosza kawe mimo ze to nie ich rola, zeby mi ja robic ale...kiedy jest maksymalne urwanie glowy, to nauke mam czas wieczorem, po osmej. wtedy prawie nie spie. w lutym bede miec wiecej wolnego czasu, bo moje pol etatu dobiega konca. i chyba poszukam sobie nowej polowki etatu. moj TZ...to kawal kujona. kiedy oboje musimy sie uczc...to wcale nie mamy dla siebie czasu. siadamy sobie kolo siebie w lozku i kujemy na razie niczego nie oblalam, wiec moge uznac, ze daje rade. w piatek moze nastapic powazna porazka... |
2007-01-16, 19:58 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
ja ostatnio też ledwo zipię, nie mam czasu na nic, do 18 w salonie, w dni kiedy mam wolne, to już go nie mam bo odrabiam praktyki, jesli uda mi sie wziąść wolne jadę na zjazdy do szkoły.
Nawet nie chce mi sie wybiegać w przyszłość myślami, bo okazuje się ze dzień wolny mam dopiero 28 stycznia w niedzielę a ja ledwo już funkcjonuję
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2007-01-16, 20:12 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Hej,
ja też ostatnio żyję na podobnych obrotach. Co prawda jestem na ostatnimroku studiów, więc zajęć jest niewiele, ale co jakiś czas trzeba coś na uczelnię przygotować.. Do tego 8 godzin dziennie w pracy, sesja się na uczelni zaczyna, a praca mgr stoi w miejscu.. I tylko słyszę tykanie zegara gdzieś w tle.. Chociaż przyznam, że zauważyłam, że pod presją działam efektywniej, ale miło byłoby mieć chwilkę na odpoczynek co jakiś czas. Pozdrawiam |
2007-01-16, 20:30 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Eh... temat jak znalazł dla mnie.
Od rana do 15:30 siedze w szkole Potem jade przez całe miasto na trening ... dwie godziny trenowania i wracam do domu... takim sposobem jestem w domu o 21. Na nic nie mam czasu. Nic tylko trening i szkola.. W soboty mam za to dwa treningi albo jezdze na zawody. Eh.. kiedy ja sobie odpoczne? Chyba na emeryturze.
__________________
WYMIANKA |
2007-01-16, 20:40 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
No to ja też powinnam się tutaj znaleść...
Od poniedziałku do piątku (czasem też w soboty) praca od 8-15, potem czasami jeszcze wieczorem musze gnać do moich uczniów na korepetycje.Poza tym teraz sesja więc masa zaliczeń nade mną wisi, nie wiem kiedy mam się tego uczyć.Czasem padam na twarz jak przychodze do domu i zamiast się uczyć to siedzę tu, ale po prostu już nie mam siły się zabrać za książki. Oprócz tego jeszcze mój bardzo absorbujący narzeczony ciągle ma mnie mało,ile można odmawiać spotkań... Czasem wysiadam i mam ochote podać się do dymisji w każdej kwestii,ale zawsze wtedy myślę, że jak nie miałam tego wszystkiego na głowie to chyba było mi jeszcze gorzej |
2007-01-16, 20:53 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Cytat:
pn-pt. 8:00- 13:00 Praca (przedszkole) 13:30-15:50 praktyki (szkoła) 16:00-18:00 praca (świetlica szkolna) Co drugi weekend zajecia na uczelni, w międzyczasie zajmuje się domem i kursuję po sklepach budowlanych (wykańczamy z TŻ dom). Uff-czekam do wakacji |
|
2007-01-16, 20:59 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Oj ja też tu pasuję Od poniedziałku do czwartku studia dzienne od 8, do nawet 20 W tygodniu do tego zajęcia muzyki z dzieciakami w podstawówce i zajecia z małymi flecistkami w szkole muzycznej. W weekendy studia zaoczne. W ciagu tygodnia potrafię zrobić 600-700 km. Do tego codziennie muszę cwiczyć na instrumencie przynajmniej 3 godziny, dochodzą też inne zajecia i nauka. No i moja biżuteria, któej poświecam jażdą wolną chwilę
|
2007-01-16, 21:11 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
To i ja się dopisze. Dwa kierunki dziennie angielski i wychowanie wczesnoszkolne z przedszkolnym. Kończy się na tym, że od poniedziałku do czwartku w domu nie ma mnie do 7.30 do 20 (śrenio). W piątek troszekę luzu bo zajecia do 14, ale od 15 do 19 korepetycje (jakoś zabrabiać trzeba) a weekend poświęcam na nadrabianie zaległości. Z moim TŻem nie widziałam się od zeszłego tygodnia a najszybciej zobaczymy się dopiero w sobote... ech...ale nie narzekajmy! Przecież same tego chcemy!
Pozdrawiam wszystkie zabiegane, zapracowane i nie mające czasu na nic wizażanki!
__________________
7.08.2010
Edytowane przez nutella.a Czas edycji: 2007-01-16 o 21:12 Powód: literówki |
2007-01-16, 21:13 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
ja tez mam teraz straszny zapiernicz. pocieszam sie, ze jak z wszystkim wyjde do przodu to 1 lutego bede mogla odetchnac z ulga.
|
2007-01-16, 21:16 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
|
2007-01-16, 21:21 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Przed sesją to jest u mnie normalne .
Mam 4 b. ciężkie egzaminy ( ale w przyszłym będe miała coś około 9 ) . Praktycznie cały czas siedze w książkach i latam na uczelnie . Dodatkowo 2X niemiecki w tygodniu po 1,5h . Nie mam nawet czasu , żeby podrapać się w przysłowiowe "cztery litery" . Aż strach pomyśleć co sie będzie działo w 2gim semestrze .
__________________
|
2007-01-16, 21:24 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
nade mna wisi jeszcze zalegly wyjazd. sesja konczy sie kolo 5 lutego. potem tydzien przerwy i nowy semestr. w tym tygodniu przerwy semestralnej planuje zalapac sie w firmie, w ktorej pracuje TZ. dodatkowe pieniadze zawsze sie przydadza. no i standardowo, musze sobie poszukac jeszcze ze dwoch osob na korki. ale to zobacze, jak beda wygladaly plany zajec na studiach. juz w lutym musze myslec nad sesja letnia, jak to zrobic, zeby wszystko zdac w sesji :P zeby to wszystko poupychac. no i nowy rozklad dnia. ech... juz sie boje
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
2007-01-17, 07:37 | #18 | |
Raróg
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
U mnie nie tak najgorzej, ale zaczęłam wczoraj nową pracę i zanim przywyknę do zmiany trybu dnia, to hoho - minie trochę czasu (ciężko przyzwyczajam się do zmian) Zanim wszystko zrobiliśmy, wybiła 20.00, ale było nieźle i myślę, że niedługo się wprawię
Myślałam, że siedzenie przed kompem to dla mnie pestka, a dziś łapy mi mdleją i stres też swoje robi
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2007-01-17, 15:05 | #19 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Ja również zapracowana Od jakiegoś czasu bardzo mało piszę na forum (11 stycznia stuknęło mi 4 latka tutaj ) Po prostu jak przychodzę z pracy po 8 godzinach i pobudce o 6.00 rano to nie mam ochoty na nic. Tak więc od 6.00 do 17.00 nie ma mnie w domu. Jak przychodzę to siadam do mgr (poprawki, poprawki i jeszcze raz poprawki) Potem jakieś ćwiczenia typu aerobik, sprawdzenie poczty, komunikatora itd.
Dobrze, że weekendy mam wolne, uff A w tym roku chce zacząć jeszcze studia podyplomowe, chyba padne
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji arte infantil R jak Remont |
2007-01-17, 15:24 | #20 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Cytat:
Teraz mam ferie, więc się lenię ale zazwyczaj mój tydzień wygląda tak: rano praca do południa, potem szkoła (LO) do wieczora i czasem jeszcze potem druga praca. Sobota - cały dzień w pracy Niedziela - wolne (taaa, jasne , próbuję nauczyć się wszystkiego do szkoły na tydzień wprzód, bo wiem, że potem i tak nie będę miała na to czasu). Do tego niedługo dojdzie mi jeszcze francuski w Instytucie I wiecie co.. dobrze mi z tym!
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
2007-01-17, 16:29 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 185
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Jestem z Wami, pn-pt uczelnia, zajecia dodatkowe (zwiazane z uczelnia), niedlugo dojda mi praktyki, do tego zaliczenia, sesje i maaaasa materialu. Do tego opiekuje sie dzieckiem, a teraz szukam jeszcze pracy bo chce sie w koncu usamodzielnic...
Jutro dwa zaliczenia, zaczynam pisac obszerna prace, ktora musze oddac po feriach. Poprostu jestesmy kobietami sukcesu niech mnie ktos zagoni do nauki |
2007-01-17, 19:23 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
nie jesteś sama
mój caly zeszły rok wyglądał tak: od poniedziałku do piątku pobudka o szóstej przed siódmą wyjście do pracy, praca nr 1, przejazd do pracy nr 2, praca numer 2 i powrót do domu po dwudziestej.... sobota praca od 10.00 do 17.00 (mniej więcej)... niedziela wolna... chwała niebiosom, że mieszkamy z TŻ-tem razem, bo nie wiem kiedy byśmy się spotykali, biorąc pod uwagę, że niedziela była jedynym dniem na nadrabianie zaległości towarzystkich... za to w tym roku pracuję do 16tej (na razie!!!) wypoczywam jest cudnie - szkoda tylko, że mój TŻ wyjechał, akurat teraz kiedy moglibyśmy mieć dla siebie czas - no ale wiadomo- takie właśnie jest życie |
2007-01-18, 07:38 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Heh!! no to niezle!! widze, ze naprawde tez jestescie zalatane a myslalam, ze to tylko mnie odbilo tzn. teraz wzielam na siebie tyle obowiazkow...nigdy tak nie mialam...ze sie zastanawiam jak to bedzie ale skoro wy macie podobnie i zyjecie, to ja tez musze!
moze sobie poradze a teraz lece, bo 3 sprawy w kraku do zalatwienia: studia, praktyki i praca.... |
2007-01-18, 08:24 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Jestem chora, ledwo wstaje z łóżka, a tu tyle do roboty
I nawet wygrzać sie nie mam kiedy... Koszmar. Lece na uczelnie...
__________________
|
2007-01-18, 08:39 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Ja przez zaliczenia i sesje. Uczę się całymi dniami - dzisiaj 4 kolokwia, a ja leżałam w łóżku pare godzin, bo nie mogłam zasnąć. Czuję się wykończona Dobrze, że TŻ wpadł dzisiaj na chwilke, bo go od trzech dni nie widziałam
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2007-01-18, 09:04 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Oho, ja też mogę dołączyć do tego radosnego kółeczka.
Moje dni wyglądają tak: Pobudka 5.15, bo na 7.30 do pracy, a jeszcze przed nią przygotowuję obiad, trochę ogarniam dom, żeby potem nie mieć tego na głowie. Do 14.00 lub 15.00 w pracy (szkoła), sporadycznie trochę wcześniej, bo coś tam wypadnie z planu. Potem galopem do następnej pracy, tak do 18.00 (z czegoś trzeba spłacić te kredyty hipoteczne ). Potem muszę przygotować się jeszcze na następny dzień do pracy pierwszej (kartkówki, sprawdziany , itp., ogólna szkolna biurokracja). Tak do piątku. W sobotę do 14.00 praca druga. Potem dopiero czas wolny, ale święty, bo przeznaczony na pielęgnowanie związku z TŻ . W niedzielę staram sie zrobić w domu wszystko to, czego nie zdążę w środku tygodnia, przygotować się na lekcje, bo potem też już nie ma kiedy. I tak w tym kołowrotku bezwolnie się kręcę. Czasem jednak następuje zmęczenie materiału i bunt, a wtedy zasiadam przed Wizażem i mam w nosie wszystko. Tak jak teraz . Na szczęście zaczęły się ferie, więc mam trochę luzu do południa.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210 Edytowane przez Edwina2111 Czas edycji: 2007-01-18 o 11:28 Powód: literówki |
2007-01-18, 11:13 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
ja nie mam tak źle, z zajęć dodatkowych tylko 1h/tyg chór, 2h/tyg tańce,
do tego dojdzie w najbliższym czasie wolontariat. W sumie brakuje mi czasu (przez neta), ale daje radę. A teraz od wt siedzę sobie w domku, przeziębiona jestem i olewam wszystko ;P Ale od jutra przepisywanie zeszytów, bleah ;/
__________________
studia |
2007-01-18, 11:16 | #28 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
a na wizaż to ma sie czas,co?
|
2007-01-18, 11:25 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
Na Wizaż to się ma czas nawet jakby się paliło i waliło. Ot, paranoja taka mała. Ja go umieszczam w tzw. "międzyczasie" w niedoczasie ogólnym.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210 |
2007-01-18, 11:29 | #30 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Kto jest tak zacharowany, ze na nic nie ma czasu??
wiem coś o tym. Od grudnia wybieram się na zwolnienie, przechodziłam kilak tygodni ze sporym przeziębieniem które przekształciło się w zapalenie oskrzeli. Od dzis miałam być na zwolnieniu z tego powodu (plus problemy z sercem i płucami) ale nie ma mnie kto zastąpić i pomimo choroby, brania silnych antybiotyków muszę chodzić do pracy (czyżbym była aż tak niezastąpiona?) Nie mam czasu porządnie się wyleżec bo po powrocie z pracy zawsze znajdzie się coś do zrobienia. Ech
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.