Hej, nie mam się komu wygadać.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-23, 20:50   #1
abrakadabraczarymary
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4

Hej, nie mam się komu wygadać..


Cześć. Mam taki problem.. Nie wiem co mam już robić. Nie mogę przestać myśleć o swoim byłym chłopaku. Nie jesteśmy ze sobą od czerwca zeszłego roku. Byliśmy ze sobą od końca stycznia, to trochę była dziwna sytuacja, mieszkał ponad 400km, ale przyjeżdżał itd. Mój ideał! Mógłby być moim mężem. Wiem, że pewnie to zabrzmi głupio, bo to przecież krótki związek itd., ale po prostu... nawet nie potrafię tego wytłumaczyć. Zerwał, w sumie zerwalismy, bo on miał problem z pracą, urlopem itd, do mnie 7 godzin drogi, a ja teraz kończę szkołe dopiero i tak się rozeszliśmy. Śni mi się kilka razy w tygodniu, codziennie o nim myślę. Napisał do mnie jakoś w październiku co u mnie słychać, ale od tego czasu kontaktu nie mamy. Wcześniej pytał się kuzynki co u mnie, bo ja się z nią przyjeźnię. Tak się poznaliśmy z resztą. Po wakacjach kogoś miał, ale już nie ma i jak głupia się łudzę, że może się odezwie, przypomni sobie. Nie potrafię sobie z tym poradzić, coś okropnego. Mam przyjaciółki, ale ja nie potrafię tak rozmawiać z nimi o swoich uczuciach, nigdy im tego nie powiem. Poradźcie coś, bo oszaleję!
abrakadabraczarymary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 21:10   #2
86lola
Rotmistrz
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

Odezwij sie do niego, spytaj co tam ciekawego, jak po swietach itp. Jak odpowie, to zaczepiaj dalej jakimis pytaniami, sama zreszta wiesz najlepiej. Jak nie, to trudno.
86lola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 21:14   #3
@g@t@90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 369
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

Cytat:
Napisane przez abrakadabraczarymary Pokaż wiadomość
Cześć. Mam taki problem.. Nie wiem co mam już robić. Nie mogę przestać myśleć o swoim byłym chłopaku. Nie jesteśmy ze sobą od czerwca zeszłego roku. Byliśmy ze sobą od końca stycznia, to trochę była dziwna sytuacja, mieszkał ponad 400km, ale przyjeżdżał itd. Mój ideał! Mógłby być moim mężem. Wiem, że pewnie to zabrzmi głupio, bo to przecież krótki związek itd., ale po prostu... nawet nie potrafię tego wytłumaczyć. Zerwał, w sumie zerwalismy, bo on miał problem z pracą, urlopem itd, do mnie 7 godzin drogi, a ja teraz kończę szkołe dopiero i tak się rozeszliśmy. Śni mi się kilka razy w tygodniu, codziennie o nim myślę. Napisał do mnie jakoś w październiku co u mnie słychać, ale od tego czasu kontaktu nie mamy. Wcześniej pytał się kuzynki co u mnie, bo ja się z nią przyjeźnię. Tak się poznaliśmy z resztą. Po wakacjach kogoś miał, ale już nie ma i jak głupia się łudzę, że może się odezwie, przypomni sobie. Nie potrafię sobie z tym poradzić, coś okropnego. Mam przyjaciółki, ale ja nie potrafię tak rozmawiać z nimi o swoich uczuciach, nigdy im tego nie powiem. Poradźcie coś, bo oszaleję!
Ile razy w ciągu tego 4-miesięcznego związku widziałaś się z tym swoim przyszłym niedoszłym i idealnym mężem? Ludzie latami są w szczęśliwych związkach i nieraz nagle się okazuje że idealny kandydat na męża okazał się być delikatnie mówiąc nieodpowiedni. Idealizujesz chłopa, a tak naprawdę to niewiele o nim wiesz.

A jeśli tak Ci zależy na odnowieniu znajomości i spróbowaniu jeszcze raz, to dlaczego Ty nie możesz się odezwać do niego tylko czekasz biernie na jego ruch?

P.S Przyjacielem jest dla mnie osoba, która mnie zna, rozumie, szanuje i wspiera, przed którą nie boję się powiedzieć, co czuję i odsłonić swoje prawdziwe ja, więc zastanów się dlaczego nie potrafisz albo nie chcesz rozmawiać z przyjaciółkami o uczuciach.
@g@t@90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 21:18   #4
zabkania
Zadomowienie
 
Avatar zabkania
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 757
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać...

Zgadzam sie
Cytat:
Napisane przez @g@t@90 Pokaż wiadomość
Ile razy w ciągu tego 4-miesięcznego związku widziałaś się z tym swoim przyszłym niedoszłym i idealnym mężem? Ludzie latami są w szczęśliwych związkach i nieraz nagle się okazuje że idealny kandydat na męża okazał się być delikatnie mówiąc nieodpowiedni. Idealizujesz chłopa, a tak naprawdę to niewiele o nim wiesz.

Zgadzam sie w 100 % poniewaz zwiazek na odleglosc to nie to samo co codzienne spotykanie, w codziennych relacjach nawet ideal traci w oczach

A jeśli tak Ci zależy na odnowieniu znajomości i spróbowaniu jeszcze raz, to dlaczego Ty nie możesz się odezwać do niego tylko czekasz biernie na jego ruch?

P.S Przyjacielem jest dla mnie osoba, która mnie zna, rozumie, szanuje i wspiera, przed którą nie boję się powiedzieć, co czuję i odsłonić swoje prawdziwe ja, więc zastanów się dlaczego nie potrafisz albo nie chcesz rozmawiać z przyjaciółkami o uczuciach.
zabkania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 21:38   #5
abrakadabraczarymary
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

W styczniu był ponad tydzień, to widzieliśmy się codziennie. W lutym też był jakoś tak, bo jeździł tu do lekarzy w moim mieście. W marcu był na dwa weekendy. W kwietniu w ogóle nie mógł przyjechać, dopiero był na majówkę. To i tak pewnie nie wiele, jednak po moim poprzednim, rocznym związku tak nie miałam jak po tym czasie z nim. Może dlatego, że długo byłam wcześniej sama, a on pojawił się tak nagle.
A czekam na jego ruch, bo po pierwsze nie mam do niego żadnego kontaktu oprócz fejsbuka, na którego on rzadko zagląda, a po drugie to boję się, że mi nie odpowie. Ta przyjciółka wybiera się do tej rodziny za miesiąc, na pewno się z nim zobaczy, przekaże pozdrowienia dla niego.
Z tymi przyjaciółkami to też nie jest tak do końca, bo my naprawdę rozmawiamy o wszystkim i wiem, że pewnie mogłabym tylko nie potrafię. Nie mówię o uczuciach. Ja zawsze jestem tą, która się nie przejmuje i je pociesza. Z jedną ostatnio trochę poruszyłam ten temat, bo odezwał się właśnie ten chłopak, z którym wcześniej byłam rok, a stwierdziłam, że wolałabym, żeby odezwał się Pan X, który nie chcę mi wyjść z głowy, ale temat się urwał.
abrakadabraczarymary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 21:46   #6
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

Cytat:
Napisane przez abrakadabraczarymary Pokaż wiadomość
W styczniu był ponad tydzień, to widzieliśmy się codziennie. W lutym też był jakoś tak, bo jeździł tu do lekarzy w moim mieście. W marcu był na dwa weekendy. W kwietniu w ogóle nie mógł przyjechać, dopiero był na majówkę. To i tak pewnie nie wiele, jednak po moim poprzednim, rocznym związku tak nie miałam jak po tym czasie z nim. Może dlatego, że długo byłam wcześniej sama, a on pojawił się tak nagle.
A czekam na jego ruch, bo po pierwsze nie mam do niego żadnego kontaktu oprócz fejsbuka, na którego on rzadko zagląda, a po drugie to boję się, że mi nie odpowie. Ta przyjciółka wybiera się do tej rodziny za miesiąc, na pewno się z nim zobaczy, przekaże pozdrowienia dla niego.
Z tymi przyjaciółkami to też nie jest tak do końca, bo my naprawdę rozmawiamy o wszystkim i wiem, że pewnie mogłabym tylko nie potrafię. Nie mówię o uczuciach. Ja zawsze jestem tą, która się nie przejmuje i je pociesza. Z jedną ostatnio trochę poruszyłam ten temat, bo odezwał się właśnie ten chłopak, z którym wcześniej byłam rok, a stwierdziłam, że wolałabym, żeby odezwał się Pan X, który nie chcę mi wyjść z głowy, ale temat się urwał.

To co to był za związek skoro nawet nr telefonu do niego nie masz? No tak przecież to tylko 4 miesiące i to na odległość
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 21:50   #7
abrakadabraczarymary
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

Cytat:
Napisane przez Margolcia23 Pokaż wiadomość
To co to był za związek skoro nawet nr telefonu do niego nie masz? No tak przecież to tylko 4 miesiące i to na odległość
Numeru nie mam, bo usunęłam, a sama mam nowy od niedawna, więc odpuść sobie te śmieszne docinki.
abrakadabraczarymary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-23, 21:56   #8
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

Ja bym radziła sobie odpuścić. Tak naprawdę się nie poznaliście za dobrze i pewnie brakuje ci tego wspomnienia i wizji ideału
A obok nie ma jakiegoś interesującego faceta (na miejscu)?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 22:05   #9
@g@t@90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 369
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

Cytat:
Napisane przez abrakadabraczarymary Pokaż wiadomość
A czekam na jego ruch, bo po pierwsze nie mam do niego żadnego kontaktu oprócz fejsbuka, na którego on rzadko zagląda, a po drugie to boję się, że mi nie odpowie
Sama nie napiszesz, bo boisz się, że nie odpowie, ale oczekujesz, że on się odezwie. Może on też ma takie obawy, zapewne nie wie też, że zmieniłaś numer. Lepiej napisz i jak Ci nie odpisze, to trudno - będziesz przynajmniej miała jasną sytuację zamiast siedzieć i snuć mrzonki
@g@t@90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-23, 22:14   #10
abrakadabraczarymary
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4
Dot.: Hej, nie mam się komu wygadać..

niebieskie_oczko Może i masz rację.. Wcześniej myślałam, że już mi przeszło, ale jak zobaczyłam, że jest sam znowu to coś we mnie uderzyło i nie daję mi spać.
Mieszkam w małej miejscowości, więc tutaj nawet nie mam co szukać, z resztą ja nie należe do takich dziewczyn, które biegają i szukają facetów. Pewnie gdybym chciałabyć z jakimś tam facetem to mogłabym, ale nie chcę niczego na siłę. Jestem raczej nieśmiałą osobą i po kilku kiepskich relacjach trzymam się na uboczu, strasznie boję się kolejnego zawodu. Może jak pójdę na studia to poznam kogoś albo uda mi się wyjechać za granicę. Zmiana otoczenia chyba dobrze by mi zrobiła.
abrakadabraczarymary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-23 23:14:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:34.