Zabieranie samochodów

[NEA]

Kobitki, ostatnio z koleżanka dysutowałyśmy na temat proponowanej przez nasz rząd ustawy aby zabierać pijanym kierowcom - sprawcom wypadków- samochód. Przyznam się że mam mieszane uczucia.....Wydaje mi się że to droga mocno na sktórty aby rozwiazać problem pijanych kierowców na drogach. A Wy co o tym sądzicie??

[aferka]

Też mam mieszane uczucia. Bo niby kara ma odstraszać a perspektywa utraty samochodu jest mocno odstraszająca, ale bycie pijanym KIEROWCĄ nie oznacza bycia WŁAŚCICIELEM pojazdu. Kto w takiej sytuacji zostanie ukarany? Kowal zawinił, cygana powiesili.
Zawsze można powiedzieć, "po co dałeś samochód pijanemu". A jeśli ktoś dał jeszcze trzeźwemu?

[NEA]

No właśnie... będą zabierać samochód pijanemu sprawy wypadku OK jeżeli utanowią takie prawo. Ale jeżeli samochód wchodzi w skład wpólnoty majątkowej to co wtedy- Państwo zwraca połowe wartości samochodu współmałżonkowi?? bo inaczej będzie to czysta grabież!

[aferka]

Myślę, że to znowu jest nie do końca przemyślana inicjatywa. A jeśli samochód jest skradziony? To biedny właściciel już go nie odzyska? Czy będą inne kary dla takich kierowców? Jeśli tak, to przeprowadając zimną kalkulację lepiej ukraśc samochód i nim jeżdzić po pijanemu, a swoim tylko na trzeźwo. Ale to już tylko takie dywagacje na marginesie.

Witam kobietki. Włos na głowie się jeży. Znowu "nasi mądrzy"-mają kolejny Niewypał w obróbce? Przestaje chcieć sie żyć w tym kraju / przy takich ustawach/. Wspomniane już
- a co ze wspólnotą majątkową? Ja na 50% wyceny giełdowej NIE wyrażam ZGODY,
- gdzie soadkobiercy i ich udział?
- gdzie rodzice którzy być może samochód użyczyli lub zainwestowali w ten zakup?
Owszem, dla kierowcy, łamiącego prawo-najsurowsza kara, z karą pozbawienia wolności włącznie i to NIE NA KOSZT PODATNIKÓW!
Opadają ręce. Znów odpowiedzialność zbiorowa.
Ustawa taka napewno będzie oprotestowana.
A może rzecz cała tkwi w przetargach i załataniu 'dziury budżetowej"? Proponuję konfiskatę mienia w całości dla jawnych oszustów dokonujacych grabieży mienia spolecznego. Na kwoty rzędu milionów złotych. Dlaczego Ta ustawa ciągle nie trafia pod czytanie obrad sejmu? Kto Nam to wyjaśni?
Oj, żle się dzieje.
Popsułam sobie nastrój na samo wejście.
Nic. Poczytam "zaległą lekturę" z Wizażu i będzie lepiej.
Pozdrawiam vulgata

[k-n]

Eeee tam zabieranie samochodu nic nie poskutkuje a może narobić kłopotów i zmartwień osobom trzecim. Moim zdaniem powinno się <u>pijanym kierowcom</u> - zabierać dożywotnio prawo jazdy!! Bez możliwści jakiegokolwiek odzyskania go po iluś tam latach za dobre coś tam.
Koniec, kropka.

[monyaa]

POPIERAM W PEŁNEJ ROZCIĄGŁOŚCI
ja bez prawa jazdy nie wyobrażam sobie życia i byłaby to dla mnie straszna kara - do końca życia nie wsiąść do samochodu jako kierowca