2005-10-18, 17:39 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Doskonaly perfum to moim zdaniem gwarancja czulosci i bezpieczenstwa naladowanej broni ,nie lubie perfum ktore kluja jak zle rajstopy co do wlosow nie mam zastrzezen ,wydalabym jednak prawo zakazujace uzywac perfumy Turkom,nie iwem dlaczego ale oni gustuja w wanilii ,ktora jest swoistym brutalem na ich niedomytych cialach.Nie ma jak agent Bond,pozdr
|
2005-10-18, 18:05 | #32 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Ja mysle, ze ani kolor wlosow, ani charakter ani wyglad nic nie ma wyboru perfum. Tylko jedna rzecz sie liczy: czy dany zapach nam pasuje, "lezy" na skorze w odpowiadajacy nam sposob. Slowo daje, nie znam ni jedej osoby ktora przyznalaby sie, ze wybiera zapach pod jej potencjany kolor wlosow (czy charakter jaki widza w niej inni) Jaki swiat bylby ubogi, gdyby kazdy wybieral zapach wg jakiegos schematu. Nie byloby nigdy zaskoczenia, zdziwienia, domyslu: dlaczego wybral/a ten a nie inny zapach.. |
|
2005-10-18, 19:31 | #33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
|
|
2005-10-18, 19:45 | #34 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Dublin/Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
A co głównego tematu wątku, to oczywiście też nie zgadzam się z takimi sztucznymi podziałami. Jak sobie pomyślę, czym musiałabym pachnieć jako wiotka mimoza w stylu sportowym, to az ciarki mnie przechodzą. Na mojej półce stoją zapachy w każdym niemal stylu, dla blondynki, brunetki i rudej A włosów nie farbuję! Jedyna "klasyfikacja", którą stosuję instynktownie to ta wg. pór roku i pogody, ale i tą lubię czasami przełamać. |
|
2005-10-18, 20:06 | #35 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
|
2005-10-18, 20:09 | #36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Coz poradze sa osoby ,ktore sie nie myja i przydawaja sobie luksusu perfumem o dosc prymitywnej kompozycji.Coz nie mozna wszytkich lubic za perfum ,jak i za poglady ,nie mniej pozdr
|
2005-10-18, 20:09 | #37 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
|
|
2005-10-18, 20:24 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Madonek, blagam - tylko nie "ten perfum". Takie slowo nie istnieje :/
Ps. Jestem plutonową |
2005-10-18, 20:34 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Wiem, Czarna Noc o co Ci chodziło, ze nie mialas na mysli osoby, która stara się swoją cechę "ukryć" i zgadzam się z Twoja wypowiedzią Tak mi sie przypomnialo to co przeczytałam i chciałam się tym podzielić. |
|
2005-10-18, 20:57 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Ciesze sie że dyskusja rozgorzała, ale to z Turkami było zdecydowanie... nie w deseń (żeby nie powiedzieć rasistowskie!)
W ogóle to zauważyłam że ludzie (no dobra - kobiety) gdy już dobierają sobie zapachy (sugerują, polecają) to mają często tendencję do rozpatrywania kogoś przez pryzmat własnych preferencji. Czasami ludzie wolą pachnieć inaczej, tj. wbrew stereotypom albo odmiennie od środowiska, zamiast akceptacji (o której tu niektórzy pisali... ) zostają poczęstowanni życzliwie-karcącą uwagą, że "te perfumy do nich nie pasują..." Wybacz hybris, ale już najbardziej nie wyobrażam sobie takiej sytuacji: krucha blondynka siedzi w biurze - pachnie czymś ostro-trupio-orientalym , podchodzi do niej koleżanka z pracy i mówi: "Pachniesz wbrew stereotypom. Wydaje mi się że czegoś o tobie nie wiedziałam. Musisz mieć bogatą osobowość..." hehe... Nawet najszczersze chęci i bezgraniczna tolerancja nie są w stanie przekroczyć bariery stereotypów. |
2005-10-18, 21:01 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Chodziło mi o czarną.noc, nie o hybris...
|
2005-10-18, 21:08 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Joey-> tez gdzies slyszalam o takiej teorii. Faktycznie moze to byc prawda, bo przeciez perfumy jak wszystko inne, to rodzaj maski lub jak to woli "twarzy".. czasem sie za nią ukrywamy, czasem ma ona cos przekazac, czasem cos uwydatnic Najzabawniejsze jest to, ze czasem inni zle nas odczytuja i pewnie stad tez biora sie te stereotypy..
|
2005-10-18, 22:14 | #43 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Już nie Śląsk -teraz Brighton
Wiadomości: 555
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Kiedyś uważałam, że zapachy należy dobierać pod charakter. Teraz twierdzę, że zapach tak na prawdę powinien tworzyć jakiś nastrój, atmosferę, opowiadać jakąś historię -no nie wiem jak to określić lepiej. Może należałoby porównać zapach raczej do muzyki. A dobieranie perfum wg jakichś sztywnych schematów bardzo ogranicza wolność . |
|
2005-10-19, 07:24 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Ponadto co ma zrobić nieśmiała blondynka, dla której Angel jest 'zapachem życia'? Kupić sobie Cool Water? Charakter nie wpływa na nasz 'gust zapachowy'..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-10-19, 09:20 | #45 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Mnie bawią takie stereotypy, ponieważ ograniczają się do ognistych brunetek i anielskich blondynek, a co ma zrobić szatynka? Pewnie dla niej zostają nijakie zapachy, skoro pozostałe grupy dostają skrajne :P Moja babcia psika się Opium i dobrze jej z tym zresztą jako osoba siwa jakiego ma zapachu używać?
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji arte infantil R jak Remont |
2005-10-19, 09:39 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Hehe.. zastanawia mnie jak ekspedientki w perfumerii prezentują zapachy, czy patrzą na klientkę i pokazują takie stereotypowe (np. orientalne dla dynamicznej brunetki, kwiatowe dla kruchej blondynki)... a może pokazuja po prostu swoje ulubione zapachy????
|
2005-10-19, 09:46 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! Edytowane przez sarenka Czas edycji: 2005-10-19 o 10:07 |
|
2005-10-19, 10:09 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
|
|
2005-10-19, 10:31 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Chyba właśnie zaczęło się od rozmowy o takich giftach [ona dostała na jakimś szkoleniu -> zaznaczam, że nie handluje u konkurecji Sephory co by rozwiać ewentualne wątpliwości; w ogóle nie handluje ] - i powiedziała, że jak 'za młodu' [śmiesznie to brzmi, bo ma 26 czy 27 lat] pracowała w Sephorze to dostawała takie gifty właśnie gdy udało jej się nakłonić klientki do zakupu np. 10 butelek od (załóżmy) Chanela. I jeszcze opowiadała jak dziadowsko jest u nas w kraju z próbkami.. klientki myślą, że sprzedające "zwijają" dla siebie [bo prawie nigdy nic nie ma] a tym czasem one naprawdę miały przykaz, żeby dawać próbki tylko jako prezent do zakupów. Jej.. mam nadzieję, że nie wywołałam jakiejś burzy... powtórzyłam tylko to co usłyszałam od wiarygodnej w moich oczach osoby. Znikam
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
2005-10-19, 10:41 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Aleo tym podnoszeniu sprzedarzy to słyszę pierwszy raz i jest w lekkim szoku... |
|
2005-10-19, 10:57 | #51 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
szlag mnie trafia jak przypominam sobie jakie marze ma Sephora... |
|
2005-10-19, 11:01 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
|
|
2005-10-19, 11:08 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Chociaż ja nie spodziewałam się, że są to KONKRETNE zapachy - myślałam, że chodzi o ILOŚC [ale w ujęciu całego repertuaru sklepu] np. Ania sprzedała 30 flakonów, więc dostaje 10ml X, Hania sprzedała 20 butelek, więc dostaje 5ml... To w sumie byłoby dobre dla klienta, bo panie czulyby się zmotywowane do działania. A tak to chyba nie za bardzo można liczyć na szczerą podpowiedź, kiedy zada się pytanie "co by pani poleciła dla kobiety w wieku X która lubi Opium i Poison" (choć ja takiego pytania nie zadaję to słyszę, że wiele osób tak robi) bo pani może podać "light blue" z myślą -> jeszcze dwie butelki i nagroda.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
2005-10-19, 11:17 | #54 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Poza tym Polska jest dosc specyficznym krajem- trzeba bylo wprowadzic inne procedury niz np w kraju macierzystym.Ale to juz nie na temat Temat byl o stereotypach przypominam nie cierpie stereotypow... i mam w nosie to co ktos mysli wachajac jak pachne:P |
|
2005-10-22, 07:07 | #55 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Nie lubię zapachów świeżych a tym bardziej z nutą ogórka |
|
2005-10-22, 08:31 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
hehe... ja też nienawidzę ogorka, to brak inwencji kreatora :p
Żaden stereotyp kobiety nie kojarzy mi się z ogórkiem, no może... jakiejś ogórkowej nimfy |
2005-10-22, 10:11 | #57 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
Ja robię selekcję "przed lustrem". Wącham bloter i patrzę na swoją twarz Dla mnie taki dobór jest ważny. Zapach musi też pasować do muzyki której słucham (wiem durne), w ten sposób łatwiej dobrać zapach do charakteru. Często kojarzę dane perfumy z jakąś piosenką. Wy też tak macie?? |
|
2005-10-22, 10:13 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Cytat:
A co do Sephory - TŻ kupował mi Angela na gwiazdkę, poprosił o "prezentowe" zapakowanie i co go dość zdziwiło, został spytany czy na pewno ma być Angel skoro to prezent - niespodzianka ciekawe czy chodziło o wspomniane punkty za jakiś inny zapach (ale żaden zamiennik nie został przez panią zaproponowany), czy była to w sumie dobra kobieca rada - bo Angela albo się kocha albo nienawidzi i kupowanie w ciemno rzeczywiście jest dość ryzykowne?
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2005-10-22, 22:17 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 75
|
Dot.: Stereotypy właścicielek perfum...
Ta ekspedientka od Angela raczej nie miała na myśli stereotypu, bo nie wiedziala dla kogo jeste prezent...
Ale Angel mimo to ma swój stereotyp. Najcześciej jest kojarzony z archetypem kobiety - Królowej Sniegu, silnej i władczej, lodowatej, pragnącej posiadać kogoś na własnośc, żądnej całkowitego oddania i uzależnienia (pamiętacie tego chłopca, któremu wpadl do oka kawałek lodu??) Wydaje mi się że zapachy często nieświadomie przypisujemy archetypom które poznaliśmy jako dzieci w bajkach i baśniach. Czytam wlaśnie niezłą książkę o takich archetypach, jak znajdę jeszcze coś ciekawego to wzbogacę forum... A co do muzyki i zapachu to interesujące, ale nigdy tak nie miałam.... Ja często wiążę zapachy z kolorami, a jeszcze częściej z materiałami i dotykiem. |
2006-04-07, 21:55 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 5
|
Perfumy a typ urody
Porozmawiajmy jakie komu perfumy pasują a jakie nie. Wiem że temat banalny ale jako pozątkująca w temacie perfum bardzo dla mnie interesujący. Jak dobrac sobie perfumy? Mimo przeszukania archiwum niewiele znalazlam na ten temat. Może zrobimy jakis podzial np. na typy urody ( wiosna, lato, jesien, zima). Spotkalam się np. z opinia że Dolce Vita pasuje do bardzo nasyconych zim ( czarne włosy, ciemna karnacja) i zgadzam się z tym w 100% że dla jasnych blondynek bylyby nieodpowiednie, z kolei dla nich rekomendują Au the Blanc Bvlgari. Ja jestem typem jesiennym, i bardzo pociagaja mnie zapachy ziemi-korzenne, leśne, ziołow, ogólnie ekologiczne.Jak powąchałam ostatnio Au the Rouge Bvlgari to z zachwytu wbiło mnie w ziemie! Moze rzeczywiście coś w tym jest?
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:18.