40 dni bez słodyczy - podejmiesz wyzwanie?

[Kasia Katarzynka]

Ja sobie do "pomocy" kupiłam twister, hula-hop i rowerek stacjonarny Zamiast słodyczka - siup na twister

Myślę, że najgorszy będzie pierwszy tydzień

[Cytrynowe_Marzenie]

Ja w pracy jestem taka co to non stop slodkie ciacha przynosi. Babeczki sa moja specjalnością. Ale teraz przerzucam się na owsianke z owocami.

[kate_rossi]

Napisane przez aczka5

Damy radę!
Nie bój

Dobra. Wchodzę w to Ej, bez kitu, właśnie obliczyłam że od środy 40 dni kończy się w moje urodziny

[jotka_91]

Witam Was
Chętnie podejmę się z Wami tego wyzwania to już będzie chyba czwarty raz (rok temu nie do końca mi się udało )
Ale od środy koniec
Wczoraj i dzisiaj było wystarczająco

[Kasia Katarzynka]

Napisane przez kate_rossi

Dobra. Wchodzę w to Ej, bez kitu, właśnie obliczyłam że od środy 40 dni kończy się w moje urodziny

Tort w nagrodę!

[Iryska75]

Napisane przez Kasia Katarzynka

Tort w nagrodę!

Tort...nie kuś, w zamrażalniku mam spory kawał tortu czekoladowego, przełožony masą śmietanowo-jeżynową, pyszności

[pitu pitu]

też się chętnie dołączę, może wątek mnie bardziej zmotywuje do walki

[Kasia Katarzynka]

Napisane przez Iryska75

Tort...nie kuś, w zamrażalniku mam spory kawał tortu czekoladowego, przełožony masą śmietanowo-jeżynową, pyszności

Zaczynamy od środy więc smacznego!

Jak to dobrze, że wczoraj zjadłam całą tabliczkę białej czekolady z przytupem na koniec.

[aczka5]

Napisane przez beautyq

A mnie się smutno robi, na myśl, że zrezygnuje z gniazdek

Co to gniazdko?

[Kasia Katarzynka]

Napisane przez aczka5

Co to gniazdko?

o ile się nie mylę to to:

[201607131028]

Napisane przez pitu pitu

też się chętnie dołączę, może wątek mnie bardziej zmotywuje do walki

mnie wątki super motywują

[aszin]

To ja też! Rezygnuję ze słodyczy, chipsów i słodkich napojów. Będzie ciężko, bo przez sesję dosłownie się od tego wszystkiego uzależniłam.

Nie odmówię sobie tylko fast fooda jak będzie okazja, choć to jem akurat rzadko. I wina oraz piwa - to też od święta.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez aszin

To ja też! Rezygnuję ze słodyczy, chipsów i słodkich napojów. Będzie ciężko, bo przez sesję dosłownie się od tego wszystkiego uzależniłam.

Nie odmówię sobie tylko fast fooda jak będzie okazja, choć to jem akurat rzadko. I wina oraz piwa - to też od święta.

Zmienilas avka?

[201607131028]

ooo słodkie napoje u mnie też odchodzą. właśnie wypijam ostatnią szklaneczkę coli

[aszin]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Zmienilas avka?

Tak.

Napisane przez krolewna Indyjska

ooo słodkie napoje u mnie też odchodzą. właśnie wypijam ostatnią szklaneczkę coli

Ja Tymbarka wiśnia-jabłko. Rozumiem, że jutro jeszcze można korzystać, bo wyzwanie zaczyna się od środy?

[kawa_zmlekiem]

Taak, jutro ostatki

[201607131028]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Taak, jutro ostatki

ej kawa_zmlekiem... kawy z mlekiem też nie będę pić

[Kasia Katarzynka]

Szybko zleciało

[Iryska75]

To ja się pochwalę, że wogóle nie piję napojów, ani w butelkach ani z kartonów . Jedynym grzechem jest piwko raz w tygodniu,ale z niego nie zrezygnuję

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez krolewna Indyjska

ej kawa_zmlekiem... kawy z mlekiem też nie będę pić

Ja mogę zrezygnować z wielu rzeczy - ze słodyczy, z alkoholu (i tak praktycznie nie piję), z pizzy, z coca coli... Ale z kawy - nigdy z życiu

[201607131028]

Napisane przez Iryska75

To ja się pochwalę, że wogóle nie piję napojów, ani w butelkach ani z kartonów . Jedynym grzechem jest piwko raz w tygodniu,ale z niego nie zrezygnuję

moją słabością jest tylko colka i kawa eh...

[aszin]

A ja w ogóle nie piję kawy pod żadną postacią, bo nie lubię.

[201607131028]

Napisane przez aszin

A ja w ogóle nie piję kawy pod żadną postacią, bo nie lubię.

chciałabym nie lubić uzależniłam się od niej na max. szczególnie od cappuccino a ono najbardziej idzie w ...

[Iryska75]

Napisane przez krolewna Indyjska

chciałabym nie lubić uzależniłam się od niej na max. szczególnie od cappuccino a ono najbardziej idzie w ...

Ja naszczęscie tylko czarną,gorzką kawę uwielbiam. Rano mnie stawia na nogi mała,a właściwie wielka(ok.350ml)czarna, najlepiej z ogromnym ciastkiem francuskim z ananasem i kapką lukru,oj będzie mi brakować francuza : (

[delfix10]

Napisane przez Iryska75

Ja naszczęscie tylko czarną,gorzką kawę uwielbiam. Rano mnie stawia na nogi mała,a właściwie wielka(ok.350ml)czarna, najlepiej z ogromnym ciastkiem francuskim z ananasem i kapką lukru,oj będzie mi brakować francuza : (

francuza ci będzie brakować?

[Motylek Truskawkowy]

Mogę też dołączyć? Mam nadzieję, że ten wątek zmotywuje mnie do tego, że wstyd mi będzie tutaj napisać, że nie wytrwałam i coś mnie skusiło. Słodycze rozumiem jako wszelkie czekolady, cukierki, batoniki, ciasta, słodkie bułki, płatki do mleka?
Uzależniłam się ostatnio od bawarki, po prostu non stop ją piję, czy jeśli zamiast cukru do słodzenia użyję miodu to przejdzie? :P
Najgorzej będzie przy TŻ, bo on uwielbia słodycze (jak ja...) i będę musiała patrzeć, jak coś je przy mnie...
I do tego od środy publicznie zobowiązuję się jeszcze do kręcenia hula-hop, bo na razie tylko stoi i ścianę podpiera (a tak się chwaliłam wszystkim, że sama zrobiłam i w ogóle, wow, podziwiajcie ludzie, a nie używam...).

[Luba]

Napisane przez I am Rock

Mam jeszcze 1/3 sernika, grześka gofree, batonika Jeżyka, paczkę kwaśnych żelżujek, jakieś ćwierć dużej torby truskawkowych cini-minis...
Jak żyć, panie premierze

do srody dasz rade zjesc, wiem co mowie

Ja sie na to pisze, co roku od srody popielcowej do Swiat nie jem slodyczy, przyda sie grupa wsparcia bo to dla mnie mega trudne

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez Motylek Truskawkowy

Mogę też dołączyć? Mam nadzieję, że ten wątek zmotywuje mnie do tego, że wstyd mi będzie tutaj napisać, że nie wytrwałam i coś mnie skusiło. Słodycze rozumiem jako wszelkie czekolady, cukierki, batoniki, ciasta, słodkie bułki, płatki do mleka?
Uzależniłam się ostatnio od bawarki, po prostu non stop ją piję, czy jeśli zamiast cukru do słodzenia użyję miodu to przejdzie? :P
Najgorzej będzie przy TŻ, bo on uwielbia słodycze (jak ja...) i będę musiała patrzeć, jak coś je przy mnie...
I do tego od środy publicznie zobowiązuję się jeszcze do kręcenia hula-hop, bo na razie tylko stoi i ścianę podpiera (a tak się chwaliłam wszystkim, że sama zrobiłam i w ogóle, wow, podziwiajcie ludzie, a nie używam...).

Moje hula też stoi

[Motylek Truskawkowy]

To może dodatkowo kręcenie od środy? :P

[Iryska75]

Napisane przez delfix10

francuza ci będzie brakować?

francuza-czyli ciastka francuskiego : )