eleonorcia prosi o porade w sprawie oczu!!!!!- problem z soczewkami :(

[katarzyna_czapa]

Dziewczęta Witajcie proszę pomóżcie
Zrobiło mi się cholerne zapalenie spojówek grrrrrrr chyba od soczewek, kupiłam sobie krople, już wszystko jest na dobrej drodze.... ale nie mogę się doczekać kiedy będę mogła założyć soczewki. Czy po wyleczeniu oka będę mogła założyć stare soczewki (te które wywołały u mnie zapalenie) bez obawy, że choroba wróci?
pomóżcie proszę liczę na Was
pozdrawiam eleonora

[margolci@]

Ja nigdy nie zakładam tych samych. Nie jest to opinia lekarska ale po prostu zapalanie spojówek jest tak okropne (przynajmniej w moim przypadku), że nie mam najmniejszej ochoty ryzykować. Wolę kupić nowe.

[katarzyna_czapa]

Dzięki za odpowiedz Tak w moim przypadku zapalenie spojówek też jest okropne dlatego wstawiłam jeszcze określenie "cholerne" ale humor mi się poprawia, bo krople pomagają.
Chyba będę musiała zmienić soczewki, choś są to prawie nówki
Może ktoś jeszcze się wypowie??

[Komanka]

A nie byłaś u okulisty??? Sama się leczę, gdy mam grypę, ale nie, jesli chodzi o oczy. Miałam kilkakrotnie zapalenie spojówek i bez lekarza to mozna zaleczyć, a po jakims czasie będzie powracać.
Mnie lekarz nie mówił, żeby kupić nowe soczewki, więc to pewnie sprawa indywidualna.

[patricy]

Ja w zeszle wakacje mialam bardzo powazne zapalenie spojowki wywolane piaskiem z plazy ktory powbijal sie w soczewke. Nic nie bylo widac, ale podczas badania przy zalozonych soczewkach pani doktor zauwazyla ten piasek i kazala natychmiast wyrzucic te(tez prawie nowki) soczewki. Dlatego radze wybrac sie do okulisty. Chyba, ze juz bylas-bo skad inaczej mialabys krople?

[katarzyna_czapa]

Właśnie, byłam już u lekarza, tylko on nic nie powiedzial, przepisal to i owo, nawet nie pytał od czego to, więc ja nawet nie próbowałam się wysilać, a niesłusznie. Bo teraz nie wiem co robić, ale dla bezpieczeństwa wyrzuce te soczewki, a założe nowe, kurcze nawet się nie spytałam po jakim odstępie czasu po zarzywaniu lekarstw będę mogła założyć soczewki, bo przecież możliwe, że dany lek reaguje jakoś z tworzywem soczewki, a soczewka to przecież jakby nie patrzeć obce ciało w oku. grrrrrr jestem zła na siebie. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Mój plan to używanie kropel dzisiaj i jutro, a po jutrze założe soczewki, choć chętnie już jutro bym to zrobiła, ale dla dobra mojego zdrowia, bez względu na to jak będzie wyglądało moje oko, soczewki założe pojutrze - brzmi groźnie heh . och chciałabym mieć już to za sobą....
Podzielcie sie jeszcze swoimi przezyciami, prosze.....
pozdrawiam

[Komanka]

Eleonoro, zmień okulistę, dobrze Ci radzę Moja okulista to mi nawet kiedyś na kartce rysowała, co mi się porobiło, dlaczego, skąd, jak długo lekarstwa, po jakim czasie soczewki, itd, itp. Dobrze podejrzewasz, że krople reagują z soczewkami, niektóre np. barwią soczewki, w związku z czym soczewki mozna zakładać po kilkudziesięciu minutach od zakropienia, a przy innych na czas kuracji nie mozna stosować soczewek.
Co to za lekarz, który nic nie powiedział??
Pozdrawia Komi-ślepotka

[katarzyna_czapa]

No widzisz Komi, niestety, taki to już był ten beznadziejny lekarz, Ty chyba byłaś prywatnie, gdybym ja do niego poszła prywatnie to wtedy też by mi wszystko rozrysował. Ja nie ma teraz kasy żeby mu zapłacić mam nadzieję, że jakoś to wyleczę Teraz mam normalnie manię, co chwilę patrzę w lutesterko sprawdzając czy się poprawiło. Zobaczymy co będzie jutro, jak narazie jest bardzo dobrze, zaczerwienia praktycznie nie widać, tylko po prostu czuję jak mnie oko boli.
pozdrawiam eleonorcia- ślepotka oj chciałabym się z tej ślepoty wyleczyć!!!

[Komanka]

eleonora27 napisał(a):
>Ty chyba byłaś prywatnie...
Byłam państwowo, czyli na ubezpiecznie Nic nie zapłaciłam, bo i u mnie porfel skurczu dostał A żeby było jeszcze śmieszniej, to kiedyś chodziłam do innego prywatnie i czułam się kompletnie zbywana - zero wyjasnień. A teraz odkryłam (przez brak kasy ), że dobry lekarz będzie dobry i prywatnie, i państwowo.

[katarzyna_czapa]

heh....widzisz, to wszystko zależy od danego lekarza, niektórzy są naprawdę z powołania......oby takich najwięcej!!!!!
Zaczęłam drugi dzień mojego leczenia Jest już bardzo dobrze, właściwie myślę, że już dzisiaj mogłabym założyć soczewki, ale zrobie to dla bezpieczeństwa jutro. No wezmę nowe, bo nie mam zamiaru znowu przez to przechodzic.
Dzięki za wszystkie porady! Chętnie bym poczytała więcej wypowiedzi tak więc jeszcze czekam....pozdrawiam

[cléo]

osobiście miałam 3 razy zapalenie rogowki, podejrzewam ze to uczulenie ponieważ zawsze w okresie wiosenno-letnim, to było straszne bo miałam światłowstręt
okulistka nie pozwoliła mi chodzić w soczewkach około 2 miesiące, więc radziłabym dać odpocząc oczkom albo iść jeszcze raz do okulistki!

[margolci@]

cléo napisał(a):
> osobiście miałam 3 razy zapalenie rogowki, podejrzewam ze to uczulenie ponieważ zawsze w okresie wiosenno-letnim, to było straszne bo miałam światłowstręt

Miałam to samo. Nie raz i nie dwa, też w tym okresie. Do tego zero książek i komputera, bo się nie dało, w ogóle ledwo oczy otwierałam. No i pomagał mi tylko Allertec, żadne krople. Ale oczy miałam takie zaropiałe i w soczewkach mniej mnie drapało, bolało czy co tam. Więc w nich chodziłam, potem trochę bez, jak już było lepiej, a potem kupowałam nowe.

[katarzyna_czapa]

Dzięki za pomoc, kurcze nie wiem co to może też uczulenie. Dzisiaj ide znowu do okulisty, bo wczoraj nałożyłam soczewki (nowe) ale głupia byłam bo jeszcze się do końca nie wygoiło, a ja już sie nie mogłam doczekać i założyłam , teraz to chyba przez swoją głupotę długo soczewek nie nałożę, ojej mam nadzieję, że jak najszybciej, nie nawidze okularow . Och teraz parzy się rumianek, wsadzę w niego oczy na parę minut, ale bez lekarza to sie nie obejdzie!!! Nie ma mowy, choćby tylko dla swojej pewności i samopoczucia, wczoraj przez te oczy to spać nie mogłam Jest mi tak smutno. Przepraszam, że wam przynudzam, ale jest mi bardzo smutno, na dodatek jestem z tym sama
Dzięki za wszystko

oj no kurcze muszę być pozytywnej myśli Zaraz sobie wejde na uśmiechowe, to moze mi sie humor polepszy...

nie chyba lepiej będzie jak dam oczom odpocząc, bo zapach rumianka i pieczenie w oku przypomina mi tej mojej jakby to nie nazwac chorobie.

[małyaniołek]

Jeśli to są soczewki miesieczne to lepiej je wyrzuć. Lepiej nie zakładać takich "po przejściach" hehe Nosze szkła kontaktowe od 6 lat i zauważyłam, że zapalenie spojówek mam zawsze wiosną- widocznie sprawy alergiczne. W tym czasie po prostu zdejmuję soczewki, żeby nie podrażnić oczu a później jest już ok

[margolci@]

Eleonorka, Ty lepiej nie wchodź na żadne uśmiechowe, od komputera to Ci się tyko pogorszy... Serio serio