Kwiecień-plecień już nadchodzi, pierwsze mamy będą rodzić. Mamusie V-VI 2014 cz.VIII

[MamaKtosia]

Napisane przez kasiab91

Jak chcecie mieć z głowy Tżta to włączcie mu pranie, mój siedzi już 30 minut i patrzy jak się bęben kręci

Po pierwsze za egzamin brawo!
Po drugie myślałam, że tylko koty tak mają

Napisane przez muffinka90

my wymeczylismy dziecko 2h na biegowce i caly wieczor spokojny jak nigdy sesese

I to jest powód dla którego jutro rano mam w planach:
a) zjeść śniadanie
b) kupić biegówkę

Napisane przez kasian86

Ja dzisiaj pomyłam schody dokładnie, poodkurzałam rodzicom na dole i prawie padłam kondycja już nie ta sama co parę tygodni temu dobrze, że to moje gruntowne porządki za szafami zdążyłam zrobić

I tak masz kondycje maratońską ja bym całkiem padła po takich robotach, faktycznie ciężko Ci jakoś usiedzieć w miejscu

Napisane przez madziuuula

Koleżanka była dziś na IP tam gdzie Olafa rodziłam i lekarz kazał jej czekać, aż skoki się skończa Nie jej jedynej.. Więc jadę do tego drugiego, bo a nóż jeszcze trafie na położną, która każe mi wstrzymać parcie aż skończy się finał tańca z gwiazdami czy inne coś

Kilka minut myślałam o jakie skoki chodzi - ciśnienia, czy że dziecko tak skakało czy jak. Dobrze, żeś o tym tańcu napisała to mnie olśniło

Napisane przez Lu7

Hej dziewczyny mam do Was prośbę, polecałyście tutaj jakiś lateksowy materacyk z allegro - prawdopodobnie na poprzednim wątku...

Havea

[Lu7]

Napisane przez phdwao

aa juz rozumiem, dzięki w mojej pipidówce te wypasne wózki to wyjątkowości, jest ich niewiele dzieki

nie ma za co
ale jeśli chodzi Ci o fajny design a nie masz najrówniejszych dróg i będziesz się ruszać nie tylko po ulicach to odradzałabym najbardziej stokke bo będziesz na niego kląć :P

http://www.ewozki.eu/public/assets/q...ny_moodd_1.jpg

nam się bardzo podobał ten
ale ma kiepski daszek w spacerówce, mało zasłania buźki więc przydłaby się jeszcze parasoleczka żeby osłonić dzieciątko...

bugaboo mogę polecić na nierówniejsze drogi mime też z tym, że ona bardziej salonowa ja jej na wertepy czy do lasu brać nie zamierzam

[phdwao]

Musze jeszcze przemyslec, poczytac pomacac i wtedy zdecyduje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nikii89]

Martuszka z tymi obiadami to tak jak pisałaś

Dziewczyny oszczędzam się , robię po trochu i pomału.

Teraz lecę prasować -cd ubranek Mai

[Ramona_85]

Napisane przez Seksta

Heeej dziewczyny od rana leje! Byliśmy w ch na lodach i kupilismy Wojtkowi 4 cienkie czapeczki
Poza tym leje od rana! Zaliczylam drzemke z tz bo do 3 w nocy meczyla mnie zgaga więc nie spalam a z kolei o 8smej bolaly mnie wszystkie kosci + lewe uchi więc musiałam wstać ajjjj.

Dzięki za gratki, przynajmniej coś z głowy!
Ramona koles ściągnął auto z niemiec, zrobił i wstawil do komisu na ul. Warszawskiej w Slupcy, na końcu miejscowości.

to chyba wiem gdzie
jak juz z miasta sie wyjeżdża, na trase do konina, to w moim kierunku, następny zjazd w prawo za 5 km i do mnie się jedzie

Napisane przez Lu7

Dziś nie czułam się najlepiej
właśnie dlatego dopiero teraz Wam się pochwalę, że zaczeliśmy[SIZE=7] 32tc

gratuluję 8 miesiąca

[kasiab91]

Dzięki za gratki Ciszę się jak nie wiem, bo doktorek nie miał humoru i trzeba było dużo mówić... Stawiał dużo 3, a mi się udała 4! Dumna jestem z siebie

Mąż zwariował naprawdę Dobrze, że wstawiłam codzienne to tylko godzinę trwało, bo jakby tak dwie miał siedzieć to bym sie grubo zastanowiłą
Nie tylko koty to mają, bo i pies mój też się tak przyglądał

Ja czekam na listę co do szpitala i pakuję Olę.

Zmęczona jestem coś i lecę się położyć, mąż jeszcze ogląda coś ale ja nie dam rady

[muffinka90]

Napisane przez madziuuula

Muffinka to fajnie miał mały, nasze czekało cały dzień z tatą ale nie przestało padać

Wiecie co, no naprodukowałam się namówiłam tż żeby złożył tą kołyskę, rozłożyliśmy wszystko, Olaf sie napalił przyniósł zestaw swoich narzędzi, wiertare i bo instrukcji nie było a bez tż nie złoży bo jak coś nie pójdzie to z gwarancją a takie skomplikowane śruby ma

Ale i tak lubie takie weekendy gdy nigdzie nie jedziemy, tż nie wymyślanz robotą i całe dnie z Olim siedzie
Sie dziś narobiłam, nie wiem skąd tyle mocy mam po wczoraj ale dużo ogarnięte

Spakowałam torbe Papryka, tylko czapajek kąpielowych nam brakuje, jutro kupimy, dużo miejsca jeszcze w torbie mam więc starczy na suchy prowiant dla mamy
Wybrałam ciuszki na wyjście, o ile za zimno nie będzie i uzgodniłam z tżtem że mu w szufladach opisze które ciuchy to które, jakby musiał dowieźć, bo na jego przebłysk inteligencji w tym temacie nie licze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Madziulka widze gotowa na przyjecie drugorodnego tylko czekac teraz zostalo

[Lu7]

o matko.. dziewczyny jaki miałam przed chwilą okropny ból
nie wiem czy to skurcz czy co... takie ciągnięcie okropne na brzuchu i do pochwy
nie mogłam się ruszyć dopoki mi TŻ nie dał nospy
i do tego mocne twardnienie brzucha
się zmartwiłam ... malutek się ruszał ale tak widać nerwowo ...
teraz się uspokoiło i on też ale dostał właśnie czkawki

miała któraś z Was tak?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

nie wiem czy czekać do czwartku na wizytę czy lecieć jutro...

[phdwao]

Napisane przez Lu7

o matko.. dziewczyny jaki miałam przed chwilą okropny ból
nie wiem czy to skurcz czy co... takie ciągnięcie okropne na brzuchu i do pochwy
nie mogłam się ruszyć dopoki mi TŻ nie dał nospy
i do tego mocne twardnienie brzucha
się zmartwiłam ... malutek się ruszał ale tak widać nerwowo ...
teraz się uspokoiło i on też ale dostał właśnie czkawki

miała któraś z Was tak?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

nie wiem czy czekać do czwartku na wizytę czy lecieć jutro...

a długo trwał ten ból? może to jakis skurcz przepowiadający.. poobserwuj sie

[VwVampirka]

Napisane przez agaaga89

Rozgrzej się a potem wskakuj do ciepłego łóżeczka, żeby z tych przemoczonych butów żadne przeziębienie nie wyszło

Daleko nie zaszliśmy i nie zdążyłam przemarznąć Ale kąpiel była jak wybawienie


U mnie też padał przed chwilą śnieg
A jeszcze wczoraj wygrzewałam nogi na słoneczku

[madziuuula]

No Muffinka już zwlekać nie moge chociaż chyba nigdy sie nie przyszykuje, zamawiałam sobie witaminy i przypomniało mi sie że czopki glicerynowe mogą sje przydać :p
Wzięłam od razu kuracje na wypadanie wlosów :p

A te kwasy dha tylko na 3 trymestr czy karmienie ewentualne też?

MamaKtosia ale za biegówką też trza sie nachodzić
Ja sie ciesze, że dzięki temu możliwe będą szybkie spacery po porodzie a nie wleczenie sie ciężarnej za synkiem i szybciej wróce do formy

Mialam jeszcze jakąś myśl przewodnią w wannie ale sie mi ulotnila :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziuuula]

Dzień dobry

Wszyscy w nocy spali?

My już pobudzeni przez tżta budzik :p
Miłego dnia mimo pogody...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meniaa94]

Witamy się z rana pogoda dziś nie dopisuje ... niebo zachmurzone,z rana padało więc siedzimy w domku,później mam z tż skoczyć odebrać list z sądu ...
Ciekawe czy przyjdzie dziś paczka z gemini bo zamawiałam w czwartek wieczorkiem poczekamy zobaczymy bo już chodzę podjarana i doczekać się nie mogę .
A jeszcze wczoraj tż mnie zdenerwował,myślałam,że go uduszę ... jak dziecko się zaczął zachowywać,głupie butelki po napoju muszę po nim sprzątać bo zostawia w pokoju czy gdzieś ... tak się wydarłam na niego,że szok. Potrafił zwrócić uwagę,że nie ma patyczków do uszu to powiedziałam,że są w szafce ... wyjął nowe a stare pudełko zostawił w przedpokoju ... powiedziałam,że jak tak bedzie robił to ja mogę sobie wrócić do rodziców i ciekawe jak on sam sobie poradzi
Co on nie rozumie,że jest mi ciężko sprzątać każdą rzecz po nim ....

Zjadłam naleśnika polanego czekoladą i mała już tak szaleje ... co chwila próbuje się wbić pod żebra tak samo szaleje jak zjem jajka sadzone Wczoraj wieczorem poprasowałam jeszcze ubranka i tak mam już wszystkie spakowane do szpitala

Lu7 śliczny chłopczyk moja Gabryśka w ogóle nie chce do zdjęć się ustawiać,ginekolog robi kilka podejść i nic ... wredna ... w tatusia poszła chyba ! A co do bólu to też ostatnio tak miałam,aż mi łzy poleciały ... ciągnął mnie tak brzuch - skurcz i kręgosłup i tak samo bez nospy ani rusz...

Dziewczyny mam takie pytanie,bo mam termin na 6 maja i otóż kuzynka 1 maja wyprawia swoją osiemnastkę ... 100 km od miasta ( jak coś do wybranego szpitala będę miała ze 130 km wtedy + przejechać 2 miasta to by troszkę zajęło ) ... i czy byście ryzykowały i jechały wtedy ? Też powiem,że kawałek trasy jest kiepski,niezłe wyboje itp,jak teraz czasem tż przewiezie mnie gdzies po dziurach to nie za fajnie się czuję ...

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

A tak w ogóle to dziś 34 tydzień ciąży

[sylvuniaa84]

Witam sie z rana.
Córa wlasnie do szkoły sie szykuje,ale jeszcze wyskoczyła mi po świeże bułeczki ale ja mam z nia dobrze

pogoda nie dopisuje,pada i zawiewa nadal.

Mienia ja bym nie ryzykowala,nie jechała bym nawet teraz nigdzie.Maz chciał nas na tydzien zabrac do Holandii bo mowi ze mega promocje na dziecinne ciuchy i bym sobie wybrała,No ale zrezygnowalam.Wole nie ryzykować.Jak by cos sie działo to wtedy bym sobie nie darowała.a to az 1300 km,obcy kraj,oj nie nie dziekuje,poczekam i pojade jak malucha troche odchowam..

A czasem sie tak dzieje ze nawet te 100 -130 km jak masz do szpitala to za daleko bo trzeba działać od razu.Takie jest moje zdanie.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meniaa94]

sylvuniaa no ja właśnie tłumaczyłam rodzinie,że to jest niecały tydzień przed terminem i przykro mi,ale nie przyjadę ... no i niestety już się zaczęły komentarze z ich strony itp. Według nich mam wziąć walizkę,jechać ( bo będzie to też jakby zjazd rodzinny ) i jak mnie weźmie to do innego szpitala zawiozą . Tylko,że nikt nie pomyślał,że później kto mnie będzie odwiedzał i jechał z mojego miasta taki kawał do szpitala ...
No i już wszyscy obrażeni stwierdzili,że są rzeczy "ważne i ważniejsze" i to ja mam wybrać ... co za ludzie .

[agaaga89]

Napisane przez justiwi

Acha i u mnie za oknem jest BIAŁO bo spadł śnieg
Dalej pozostaję przy niezmienianiu opon zimowych na laetnie aż do majówki

No nie, a już myślałam, że śniegu nie zobaczę do grudnia... Mam nadzieję, że do mnie nie przywieje tych chmur

Napisane przez Lu7

o matko.. dziewczyny jaki miałam przed chwilą okropny ból
nie wiem czy to skurcz czy co... takie ciągnięcie okropne na brzuchu i do pochwy
nie mogłam się ruszyć dopoki mi TŻ nie dał nospy
i do tego mocne twardnienie brzucha
się zmartwiłam ... malutek się ruszał ale tak widać nerwowo ...
teraz się uspokoiło i on też ale dostał właśnie czkawki

miała któraś z Was tak?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

nie wiem czy czekać do czwartku na wizytę czy lecieć jutro...

A masz możliwość iść dziś? To idź, skontroluj...

Napisane przez meniaa94

Dziewczyny mam takie pytanie,bo mam termin na 6 maja i otóż kuzynka 1 maja wyprawia swoją osiemnastkę ... 100 km od miasta ( jak coś do wybranego szpitala będę miała ze 130 km wtedy + przejechać 2 miasta to by troszkę zajęło ) ... i czy byście ryzykowały i jechały wtedy ? Też powiem,że kawałek trasy jest kiepski,niezłe wyboje itp,jak teraz czasem tż przewiezie mnie gdzies po dziurach to nie za fajnie się czuję ...

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

A tak w ogóle to dziś 34 tydzień ciąży

Nie jechałabym z pewnością. Pewnie ani na zabawę ani nawet na siedzenie przy stole nie będziesz miała za dużo siły, więc tyle drogi jechać na nic i ryzykować, nie, nie i nie
Brawo za kolejny tydzień

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez meniaa94

sylvuniaa no ja właśnie tłumaczyłam rodzinie,że to jest niecały tydzień przed terminem i przykro mi,ale nie przyjadę ... no i niestety już się zaczęły komentarze z ich strony itp. Według nich mam wziąć walizkę,jechać ( bo będzie to też jakby zjazd rodzinny ) i jak mnie weźmie to do innego szpitala zawiozą . Tylko,że nikt nie pomyślał,że później kto mnie będzie odwiedzał i jechał z mojego miasta taki kawał do szpitala ...
No i już wszyscy obrażeni stwierdzili,że są rzeczy "ważne i ważniejsze" i to ja mam wybrać ... co za ludzie .

Hej, ale tu chyba chodzi o Twój komfort a nie ich? Masz się pokazać bo tak wypada? Skoro są tak łaskawi, że oferują iż w razie czego zawiozą Cię do szpitala, to czemu nie mogą się poświęcić i zrobić imprezy tydzień wcześniej jak tak Ci chcą ułatwić przyjazd? To przykre, że tak stawiają sprawę, ale i tak bym nie jechała

[meniaa94]

agaaga ogólnie to powinno wszystko się odbyć 19 kwietnia,ale sobie ustalili na 1 maja bo cieplej i więcej wolnego jest i im jest lepiej ... a w ogóle były plany na 3 maja. No mi jest przykro,że mają takie podejście,że mam być i koniec ... zwłaszcza,że tam będzie sporo rodziny i dużo ciotek,które były w ciąży i powinny zrozumieć,a zwłaszcza będzie mi ciężko jechać bo mam jeszcze problemy z kregosłupem ... ale cóż,rodziny się nie wybiera
Trzeba "olać" i tyle ...

[agaaga89]

Napisane przez meniaa94

agaaga ogólnie to powinno wszystko się odbyć 19 kwietnia,ale sobie ustalili na 1 maja bo cieplej i więcej wolnego jest i im jest lepiej ... a w ogóle były plany na 3 maja. No mi jest przykro,że mają takie podejście,że mam być i koniec ... zwłaszcza,że tam będzie sporo rodziny i dużo ciotek,które były w ciąży i powinny zrozumieć,a zwłaszcza będzie mi ciężko jechać bo mam jeszcze problemy z kregosłupem ... ale cóż,rodziny się nie wybiera
Trzeba "olać" i tyle ...

Tu się zgodzę

[Aldrin]

Witajcie w poniedziałek, deszczowy poniedziałek ,słoneczko wróć

Napisane przez kasian86

Nie wiem co sie dzieje ogolnie, poza tym, ze sie nie moge ruszyc to zrobilo mi sie mega niedobrze, slabo, dostalam dreszczy, w twarz mi goraco, o co chodzi na razie leze, a mama jest z Hania ale widze, ze juz ma dosyc, wiec musze sie zwlec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wystraszyłam się jak to przeczytałam ale doczytałam, że jest już lepiej, więc dbaj o siebie

Napisane przez mak polny

Ja świeżo po wizycie, wszystko u nas ok Martwiłam się, ale okazało się, że odpoczynek i tabsy pomogły. Mały waży 1700g, z początku nie chciał się pokazać, ale go trochę poszturchaliśmy. Mam odstawić tabletki i zobaczyć jak będzie bez nich. Szyjka mi się podobno wydłużyła do 3,5 cm (a wydawało mi się, że ostatnio mówił, że jak się skróci, to już nie wróci do poprzedniego stanu, ale może byłam zbyt zdenerwowana). Dostaliśmy nawet pozwolenie na podróż do Polski, ale jeszcze się zastanawiamy i ostateczną decyzję podejmiemy za 3 tygodnie po następnej wizycie No, ale dalej mam odpoczywać. Pokaże Wam zdjęcia naszego malucha, a co!

super wiadomości

Napisane przez JJJustynAAA

Dobry wieczór

ogłaszam wszem i wobec że jestem wolnym człowiekiem
Od dziś nie chodzę do pracy - l4 obowiązuje zamierzam wypoczywać, czytać książki, wizażować chodzić do SH, dbać o męża, no i przygotowywać się do przybycia Franka

No i nie było mnie od kilku dni czy ktoś może mi zrobić szybkie streszczenie co na wątku...

Ale ci dobrze z tym L4 odpoczywaj sobie

Napisane przez niegrzeczna88

wróciliśmy z wizyty... i mam mieszane uczucia


byliśmy jak wiecie u innego lekarza ( nie tego co ostatnio nam robił 3 d i nie mojego prowadzącego) wszystko widział dosłownie w ciemnych barwach, jedyne co to mała trochę przybrała waży około 1250g, ponadto zauwazył że starzeje mi się łożysko , zauważył też że dziecko ma poszerzone miedniczki nerkowe i że mam bardzo mało płynu odwodniowego bo 8.5 a norma jest od 8-25, gdzie mój lekarz na każdej wizycie twierdzi , że płynu owodniowego jest w porządku.
Nastraszył mnie, że dziecko "żyje sobie no ale skromnie" jest przyciśnięte do ściany macicy i owinięte pępowiną..i żadnego zdjęcia ani filmiku nie mam bo po prostu nie dało się nic z tego zrobić, ogólnie jestem zrezygnowana i zdołowana tym wszystkim.

dla mnie ten lekarz to jakiś konował, wyniki w normie a on się czepia, współczuje takiej wizyty i super, że wierzysz swojemu lekarzowi, na wizycie zobaczysz co on powie i przynajmniej jednego stresu mniej

Napisane przez naiat

Ja właśnie wróciłam z wizyty. Lekarz twierdzi że wszystko jest ok
Brzdąc jest chłopcem- sama widziałam bez podpowiadania
Waży jakieś 1600 więc mieści się po środku siatki

Napisane przez Seleniti

A tu wrzucam zdjęcie przyszłego lokum mojej kruszynki

ładne łóżeczko

Napisane przez Ramona_85

mój mąz juz raz mył okna, jak w zeszłym roku w listopadzie zaniemogłam
na tą okazję specjalnie kazałam mu kupić w biedronce te ściereczki z microfibry po 3zł, nawet ładnie umył, szyby bez smug były

mój mąż mył okna przed świętami Bożego Narodzenia pierwszy raz w życiu i to bez mojej prośby, tzn zrobiłam listę co trzeba zrobić przed świętami i wróciłam z pracy a tam wszystko zrobione teraz mył okna po remoncie i całkiem nieźle mu to idzie ale to już ostatni raz podobno, bo zaczął pracę i będzie wracał po nocach, więc będę musiała się do mamy pouśmiechać z tym myciem

Napisane przez Nikii89

dzień dobry
Oskar przespał całą noc bez pobudki od 19.50 -5.45 Wstaliśmy wcześniej , ale nawet wyspani
Zaliczyliśmy z rana już kościół. Akurat nie było miejsca do siedzenia, to co zrobił mój TŻ - załatwił mi je Akurat jakiś kolega siedział i on poszedł do niego aby mi ustąpił

Przeczytałam Was ale nie mam czasu na cytowanie, bo zaczynam pakowanie A wieczorami nadal prasuję ubranka Mai

Miłej niedzieli

no to mąż się postarał
no i już zaczynamy odliczanie do przeprowadzki

Napisane przez Lu7

Hej dziewczyny

Odebrałam przedwczoraj wyniki z morfologi i moczu i glukozy

czy ktoś mi podpowie czy mogę obżerać się słodkościami bez zahamowań?
wizytę mam dopiero 27marca

miałam badanie obciążenia (75g) po 2 h

--------------------------------------------------

Glukoza na czczo u mnie to 89,0 mg/dl

a po 2godzinach 113,0 mg/dl

glukoza super

Napisane przez Lu7

Dziś nie czułam się najlepiej
właśnie dlatego dopiero teraz Wam się pochwalę, że zaczeliśmy 32tc

nie wierzę w to, że już za chwilę poznam mężczyznę swojego życia
czasem nawet zdarza mi się zapomnieć, że jestem w ciąży jak malutek nie rozrabia w brzuchu

dodaję zdjęcie z ostatniego usg... ale on wogóle nie chce się pokazywać od razu się odwraca i wtula w macice, definitywnie nie lubi być podglądany

gratuluje tygodnia i słodkie zdjęcie


kasiab brawa za zdany egzamin


reszta się pokasowała i nie pamiętam co miałam dodać


gratuluje rozpoczętych dzisiaj tygodni i życzę udanych wizyt jeżeli dzisiaj są

[sylvuniaa84]

Ciezko nie ciezko powinni zrozumieć.
Najważniejsze jest dziecko i Ty a reszta moim zdaniem moze sobie gadac i komentować do woli.
Nie jechała bym na pewno.
Bo ale wybór jest Twój.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lucynka20xd]

Dzień dobry

Menia gratuluje nowego tc


Ja wyspana Mały daje o sobie znać Albo ma ciasno i Go tak czuję albo nie wiem hihi

Jutro wizyta nie mogę się doczekać ale na razie dzisiaj mocne kciuki za wizyty

[Magdi555]

Witam się w 33 tygodniu!

Po pięknym weekendzie czas na brzydki poniedziałek Pocieszające, jednak jest to, że nie żal zabrać się za porządki, które przełożyłam ze względu na weekendową pogodę
Śnieg powiadacie?! A ja już zimową kurtkę wrzuciłam do wora próżniowego

Menia, szczerze to dziwi mnie Twoje rozmyślenia tej kwestii. Dla mnie decyzja jest prosta! W nosie bym miała, co inni na ten temat myślą

Miłego dnia!

[paulka0212]

Dzień dobry poniedziałkowo

O dziwo obudziło mnie dziś słonko, ciekawe jak długo się utrzyma

Uciekam na śniadanko bo dziewczynki się dopominają

Kciuki za wizyty


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Magdi za nowy tc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asia321]

i ja się witam w 36 tygodniu
chyba najwyższy czas dopakować torbę

Mała szaleje w brzuszku od rana, ja zaraz biorę się za jakieś porządki bo przez weekend nic nie ruszyłam w domu.

Kciuki za wizyty!

[carolyna86]

Napisane przez meniaa94

No i już wszyscy obrażeni stwierdzili,że są rzeczy "ważne i ważniejsze" i to ja mam wybrać ... co za ludzie .

owszem, są rzeczy ważne i ważniejsze, a dla matki najważniejsze winno być dziecko!

Napisane przez Magdi555

Witam się w 33 tygodniu!

a ja 32tc - czyli wkroczyliśmy w 8 miesiąc


u mnie pada od wczoraj deszcz, zero słoneczka, ponuro, no ale jak się trawka zazieleniła wokoło, powoli robi się iście wiosennie

[sylvuniaa84]

Dziewczyny gratuluje nowych tygodni..Ale ten czas leci,za troche bedziemy mieli maluszki na wątku



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lucynka20xd]

Napisane przez carolyna86

a ja 32tc - czyli wkroczyliśmy w 8 miesiąc

GRATULACJE

[karolkya]

Cześć Dziewczynki

Nie było mnie przez weekend, tata męża w szpitalu z naczyniakiem mózgu... sytuacja bardzo ciężka, więc niefajnie dla wszystkich... ja stres ogromny od piątku... będę was podczytywała bo teraz i tak siedzę w domu, ale wybaczcie na odpisywanie pewnie nie będę miała nastroju...
Staram się nie denerwować, ale jak tylko dłużej pomyślę to od razu płacz... i jeszcze ta bezsilność... Do szpitala nawet nie chcę jechać, bo po pierwsze to wylęgarnia zarazków, a po drugie pewnie nie potrafiłabym się opanować...

[martuszka0]

meniaa ja bym nigdzie nie jechała, a rodzina może sobie gadać... Jak w ogóle mogą mieć pretensje do ciężarnej

Napisane przez Magdi555

Witam się w 33 tygodniu!

Po pięknym weekendzie czas na brzydki poniedziałek Pocieszające, jednak jest to, że nie żal zabrać się za porządki, które przełożyłam ze względu na weekendową pogodę
Śnieg powiadacie?! A ja już zimową kurtkę wrzuciłam do wora próżniowego

mnie wczorajsza niedziela przygotowała na deszczowy dzie, bo wczoraj u nas lało

Napisane przez asia321

i ja się witam w 36 tygodniu
chyba najwyższy czas dopakować torbę

Mała szaleje w brzuszku od rana, ja zaraz biorę się za jakieś porządki bo przez weekend nic nie ruszyłam w domu.

Kciuki za wizyty!

36 tc

Napisane przez carolyna86

owszem, są rzeczy ważne i ważniejsze, a dla matki najważniejsze winno być dziecko!


a ja 32tc - czyli wkroczyliśmy w 8 miesiąc

Napisane przez karolkya

Cześć Dziewczynki

Nie było mnie przez weekend, tata męża w szpitalu z naczyniakiem mózgu... sytuacja bardzo ciężka, więc niefajnie dla wszystkich... ja stres ogromny od piątku... będę was podczytywała bo teraz i tak siedzę w domu, ale wybaczcie na odpisywanie pewnie nie będę miała nastroju...
Staram się nie denerwować, ale jak tylko dłużej pomyślę to od razu płacz... i jeszcze ta bezsilność... Do szpitala nawet nie chcę jechać, bo po pierwsze to wylęgarnia zarazków, a po drugie pewnie nie potrafiłabym się opanować...

trzymam kciuki za teścia

Dzien dobry

u nas tak jak wczoraj - brzydko, szaro i ponuro... ale za to może zabiorę się za prasowanie ciuszków

miłego dnia mamuśki

[meniaa94]

sylvuniaa nigdzie nie pojadę,już postanowione tylko denerwuje troszkę ich gadanie ale trudno jednym uchem wleci drugim wyleci

Lucynka dziękuję 3mam kciuki za jutrzejszą wizytę ! Ja muszę czekać do następnego czwartku ... a już mnie ciekawość zżera co u malutkiej ale zaraz będę miała ją przy sobie !

Magdi po prostu jak oni gadają i napierają to wiesz miałam chwile wahania ... nie chciałam sprawić przykrości bo już taka jestem,ale nie jadę i gratulacje za nowy tydzień

asia321 za tydzień to już bliziutko masz ...

carolyna też tak powiedziałam,że najważniejsze jest dla mnie maleństwo a nie jazda na "impreze" . Ale niektórzy tego nie rozumieją choć też mają dzieci . za nowy tydzień i ósmy msc

karolkya 3maj się ! I dbaj o siebie też ... wiem,że jest ciężko. Też niestety w ciąży musiałam zrezygnować z odwiedzin w szpitalu ... co było trudne.