Czy warto ci±gn±æ zwi±zek. - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2013-01-20, 20:13   #1
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261

Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.


Warto ci±gn±æ co¶ (zwi±zek), co trwa 7 lat (5 lat mieszkania), ale od d³ugiego czasu (przynajmniej 2 lata) nie daje szczê¶cia? Zero rozmowy, przytulania, ca³owania, seks raz na pó³ roku... rzadkie wychodzenie z domu na imprezy, zero wspólnej zabawy i ¶miechu. Facet wiecznie niezadowolony, zmêczony, nerwowy. A teraz, kiedy zauwa¿y³, ¿e mnie straci³ chodzi i p³acze, bo nie chcê daæ mu szansy. Warto? Nigdy nie rozumia³, ¿e jest ¼le miêdzy nami. Na nic ochoty ze mn± nie mia³. On by³ przy swoim komputerze a ja przy swoim. Albo on spa³ a ja ogl±da³am seriale. Albo ja wychodzi³am z kole¿ankami a on zostawia³ w domu i siedzia³ przy komputerze. Bo zawsze tak wola³. A dzi¶ chodzi i mówi "kocham ciê nad ¿ycie, serce mi pêka, tyle lat by³em ¶lepy" a ja tyle lat przez niego p³aka³am. P³aka³am bardzo i czêsto. Warto?
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 20:24   #2
201610170910
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 5 807
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Wed³ug mnie nie warto, a on teraz chodzi i p³acze, bo mu by³o wygodnie z Tob± i teraz siê boi jak sobie poradzi bez Ciebie, gdzie znajdzie drug± tak± kobietê jak Ty. Ale to jest tylko moje zdanie, Ty by³a¶ z nim 7 lat... Kochasz go? Czy czujesz, ¿e wszystko siê w Tobie wypali³o? Je¶li siê wypali³o to nie warto tego reanimowaæ...
201610170910 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 20:30   #3
JegoKrolewna
Zadomowienie
 
Avatar JegoKrolewna
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomo¶ci: 1 781
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

to zale¿y czy Go mocno kochasz i czy chcesz z Nim byæ, bior±c pod uwagê, ¿e ta zmiana w Nim faktycznie zasz³a, albo jest tymczasowa i dzia³a jak pies ogrodnika. Mo¿esz spróbowaæ daæ mu szansê na próbê, sobie nie robiæ nadziei i podej¶æ do tego ch³odno, zobaczyæ jaki bêdzie rozwój sytuacji, zawsze lepiej mile siê zaskoczyæ...Ty go znasz najlepiej, wiêc my tu na forum mo¿emy tylko gdybaæ, my¶lisz ze faktycznie móg³ zmieniæ podej¶cie do Waszego zwi±zku?

a rozumiem Ciê bardzo dobrze, bo mój wywin±³ mi co¶ takiego te¿ po 7 latach... zamieszkali¶my razem, na pocz±tku sielanka, nowe miasto, pierwsze nasze prace, wspólne ¿ycie, bach po 2-3 m-cach zmieni³ siê i tak jak piszesz by³o u mnie, zero czu³o¶ci, jakie¶ warczenie, prawie zero sexu, przytulenia, poca³unków, ka¿de nos w swojego kompa... po jaki¶ 8 m-cach zdecydowa³am ¿e nie ma sensu tego ci±gn±æ i przymierza³am siê do odej¶cia, jednak uprzedzi³ mnie, z dnia na dzieñ powiedzia³ ¿e siê wyprowadza ¿eby niby daæ mi czas i mo¿liwo¶ci na rozwój kariery zawodowej, ta jasne.. co¶ we mnie pêk³o, powiedzia³am ¿e to koniec, ¿e po tylu latach nie bêdê siê cofaæ... na drugi dzieñ przyjecha³ do mnie [byli¶my w innym mie¶cie u rodziców] i prosi³ tak jak Twój ¿ebym Go nie zostawia³a, ze wszystko przemy¶la³... wtedy wygarnê³am Mu wszystko, nie zostawi³am nawet krzty ¿alu i powiedzia³am ¿e to nie ma sensu, ¿e nie chcê tego ci±gn±æ, ale gdy mnie przytuli³.... pêk³am znowu i da³am kolejn± szansê i widzê ¿e siê zmieni³, jest cudowny, czu³y, a min±³ prawie rok... t± szansê dawa³am Mu bardzo nieufnie... by³am zimna, niedostêpna, musia³ siê trochê postaraæ ¿ebym siê prze³ama³a...
__________________
SZUKAM -----> Michael Kors Selma messenger medium neon yellow
JegoKrolewna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 20:30   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec ¶wiata
Wiadomo¶ci: 28 112
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Warto ci±gn±æ co¶ (zwi±zek), co trwa 7 lat (5 lat mieszkania), ale od d³ugiego czasu (przynajmniej 2 lata) nie daje szczê¶cia? Zero rozmowy, przytulania, ca³owania, seks raz na pó³ roku... rzadkie wychodzenie z domu na imprezy, zero wspólnej zabawy i ¶miechu. Facet wiecznie niezadowolony, zmêczony, nerwowy. A teraz, kiedy zauwa¿y³, ¿e mnie straci³ chodzi i p³acze, bo nie chcê daæ mu szansy. Warto? Nigdy nie rozumia³, ¿e jest ¼le miêdzy nami. Na nic ochoty ze mn± nie mia³. On by³ przy swoim komputerze a ja przy swoim. Albo on spa³ a ja ogl±da³am seriale. Albo ja wychodzi³am z kole¿ankami a on zostawia³ w domu i siedzia³ przy komputerze. Bo zawsze tak wola³. A dzi¶ chodzi i mówi "kocham ciê nad ¿ycie, serce mi pêka, tyle lat by³em ¶lepy" a ja tyle lat przez niego p³aka³am. P³aka³am bardzo i czêsto. Warto?
sama musisz oceniæ czy warto daæ szansê i spróbowaæ zwi±zek od nowa.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 20:39   #5
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Nie wiem czy kocham. Czujê, ¿e siê wypali³o we mnie du¿o. Nie wiem czy mu wierzyæ. ¯a³ujê, ¿e nie przyszed³ do mnie przynajmniej 2 lata temu, kiedy ja mu mówi³am co czujê, ¿e jest ¼le, ¿e jestem nieszczê¶liwa.
Odsunêli¶my siê od siebie MOCNO.
Znam kogo¶... kogo¶ kto chce ze mn± byæ. Kogo¶ z kim mam wra¿enie, ¿e mog³abym mieæ to czego mi brakowa³o.
Tutaj ¿al mi jego i tych 7 lat. Czujê te¿ strach, bo bardzo bojê siê zmian. Wszystkich.
Jestem rozdarta pomiêdzy starym a niezbyt szczê¶liwym jak do tej pory dla mnie. A nowym.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 20:44   #6
201610170910
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 5 807
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Nie wiem czy kocham. Czujê, ¿e siê wypali³o we mnie du¿o. Nie wiem czy mu wierzyæ. ¯a³ujê, ¿e nie przyszed³ do mnie przynajmniej 2 lata temu, kiedy ja mu mówi³am co czujê, ¿e jest ¼le, ¿e jestem nieszczê¶liwa.
Odsunêli¶my siê od siebie MOCNO.
Znam kogo¶... kogo¶ kto chce ze mn± byæ. Kogo¶ z kim mam wra¿enie, ¿e mog³abym mieæ to czego mi brakowa³o.
Tutaj ¿al mi jego i tych 7 lat. Czujê te¿ strach, bo bardzo bojê siê zmian. Wszystkich.
Jestem rozdarta pomiêdzy starym a niezbyt szczê¶liwym jak do tej pory dla mnie. A nowym.
Ja te¿ ¿a³owa³am mojego by³ego i ponad 5 lat, które byli¶my razem I ciagnê³am to, by³am nieszczê¶liwa, dusi³am siê w tym wszystkim. Wreszcie zakoñczy³am zwi±zek i poczu³am siê szczê¶liwa.
Dobrze przemy¶l wszystkie "za" i "przeciw".
201610170910 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 20:46   #7
JegoKrolewna
Zadomowienie
 
Avatar JegoKrolewna
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomo¶ci: 1 781
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

z tego co piszesz to wg mnie powinna¶ pobyæ teraz sama, nie pakowaæ siê w nowy zwi±zek, trochê och³on±æ, zdystansowaæ, przemy¶leæ wszystko...

Bo¿e... czujê jakby¶ pisa³a o mnie dos³ownie....
__________________
SZUKAM -----> Michael Kors Selma messenger medium neon yellow
JegoKrolewna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2013-01-20, 20:50   #8
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Poka¿ wiadomo¶æ
Ja te¿ ¿a³owa³am mojego by³ego i ponad 5 lat, które byli¶my razem I ciagnê³am to, by³am nieszczê¶liwa, dusi³am siê w tym wszystkim. Wreszcie zakoñczy³am zwi±zek i poczu³am siê szczê¶liwa.
Dobrze przemy¶l wszystkie "za" i "przeciw".
[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]za: nie skrzywdzê go, pomoc finansowa, zero zmian, których siê bojê... nie wiem co jeszcze[/COLOR]
przeciw: tak mocno siê wypali³am, ¿e nie wiem nawet czy umia³abym siê z nim ca³owaæ i przytulaæ, nie wiem nawet czy czujê jeszcze do niego poci±g fizyczny, czy umia³abym siê z nim ¶miaæ i bawiæ
Takie pierwsze moje przemy¶lenia...

Cytat:
Napisane przez JegoKrolewna Poka¿ wiadomo¶æ
z tego co piszesz to wg mnie powinna¶ pobyæ teraz sama, nie pakowaæ siê w nowy zwi±zek, trochê och³on±æ, zdystansowaæ, przemy¶leæ wszystko...

Bo¿e... czujê jakby¶ pisa³a o mnie dos³ownie....
Je¶li chodzi o to nowe... na nim te¿ mi zale¿y. Z nim siê zaczê³am ¶miaæ.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 20:57   #9
201610170910
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomo¶ci: 5 807
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Charlotte York my¶lê, ¿e JegoKrolewna dobrze Ci radzi pob±d¼ sama, zdystansuj siê trochê, przemy¶l wszystko.
Ale z drugiej strony skoro czujesz siê wypalona, nie wyobra¿asz sobie blisko¶ci z nim... To chyba nie ma to sensu. A zmiany? Zmiany nie s± takie straszne jak nam siê wydaje. Ja po zerwaniu zmieni³am du¿o w swoim ¿yciu, nadal je zmieniam, zamierzam siê wyprowadziæ do obcego kraju, a te¿ jestem tchórzem, bojê siê nowego... Ale co tam, raz siê ¿yje, czasami trzeba zaryzykowaæ aby wreszcie byæ szczê¶liwym A zmiany mimo wielu niewiadomych s± dobre
201610170910 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:03   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec ¶wiata
Wiadomo¶ci: 28 112
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Nie wiem czy kocham. Czujê, ¿e siê wypali³o we mnie du¿o. Nie wiem czy mu wierzyæ. ¯a³ujê, ¿e nie przyszed³ do mnie przynajmniej 2 lata temu, kiedy ja mu mówi³am co czujê, ¿e jest ¼le, ¿e jestem nieszczê¶liwa.
Odsunêli¶my siê od siebie MOCNO.
Znam kogo¶... kogo¶ kto chce ze mn± byæ. Kogo¶ z kim mam wra¿enie, ¿e mog³abym mieæ to czego mi brakowa³o.
Tutaj ¿al mi jego i tych 7 lat. Czujê te¿ strach, bo bardzo bojê siê zmian. Wszystkich.
Jestem rozdarta pomiêdzy starym a niezbyt szczê¶liwym jak do tej pory dla mnie. A nowym.
skoro jest kto¶ nowy to nie warto kisiæ siê w tym zwi±zku. szkoda 7 lat, ale szkoda, ¿eby¶ za kolejne 7 stwierdzi³a, ¿e to by³o bez sensu.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:04   #11
Kindly_Unspoken
Raczkowanie
 
Avatar Kindly_Unspoken
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 331
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Skoro powiedzia³a¶ mu ju¿ 2 lata temu, ¿e jeste¶ nieszczê¶liwa, ¿e nie chcesz, ¿eby tak wygl±da³ wasz zwi±zek, ¿e jest Ci ¼le a on nic z tym nie zrobi³.. przez 2 lata.. Ja bym odesz³a. Wiem, ¿e jest Ci ¿al tych 7lat, to kawa³ ¿ycia, masa wspomnieñ ale ja w±tpiê w to, ¿e siê zmieni. Oczywi¶cie Ty go znasz najlepiej i wiesz, czy to mo¿liwe. Ale uwa¿am, ¿e on po prostu te¿ boi siê zostaæ sam po takim czasie, mo¿e bêdzie dobrze tydzieñ, miesi±c, dwa.. i co dalej? Odesz³abym na Twoim miejscu z tego wzglêdu choæby, ¿eby mu pokazaæ, ¿e naprawdê nie daje Ci szczê¶cia i mo¿e sobie u¶wiadomi jak wiele straci³ i wtedy faktycznie zacznie siê o Ciebie staraæ. Ale radzi³abym Ci te¿ pobyæ sama w tym czasie, zdecydowaæ czy chcesz w tym dalej tkwiæ czy nie i czy daæ mu szanse. Absolutnie nie wchod¼ w nowy zwi±zek.
__________________

Kindly_Unspoken jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-20, 21:13   #12
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 8 499
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Ja bym odesz³a od niego nie ma sensu jak go nie kochasz i nie jeste¶ szcze¶liwa pomysl chcesz takiego zycia za 10, 20lat?
Kohnelia20 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:19   #13
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Kindly_Unspoken Poka¿ wiadomo¶æ
Skoro powiedzia³a¶ mu ju¿ 2 lata temu, ¿e jeste¶ nieszczê¶liwa, ¿e nie chcesz, ¿eby tak wygl±da³ wasz zwi±zek, ¿e jest Ci ¼le a on nic z tym nie zrobi³.. przez 2 lata.. Ja bym odesz³a. Wiem, ¿e jest Ci ¿al tych 7lat, to kawa³ ¿ycia, masa wspomnieñ ale ja w±tpiê w to, ¿e siê zmieni. Oczywi¶cie Ty go znasz najlepiej i wiesz, czy to mo¿liwe. Ale uwa¿am, ¿e on po prostu te¿ boi siê zostaæ sam po takim czasie, mo¿e bêdzie dobrze tydzieñ, miesi±c, dwa.. i co dalej? Odesz³abym na Twoim miejscu z tego wzglêdu choæby, ¿eby mu pokazaæ, ¿e naprawdê nie daje Ci szczê¶cia i mo¿e sobie u¶wiadomi jak wiele straci³ i wtedy faktycznie zacznie siê o Ciebie staraæ. Ale radzi³abym Ci te¿ pobyæ sama w tym czasie, zdecydowaæ czy chcesz w tym dalej tkwiæ czy nie i czy daæ mu szanse. Absolutnie nie wchod¼ w nowy zwi±zek.
Wiem, ¿e jak siê wyprowadzi to ju¿ nie wrócimy do siebie. Powiedzia³, ¿e nie by³by w stanie od nowa siê katowaæ, wracaj±c do mnie jak ju¿ zacznie sobie co¶ uk³adaæ. W senie ¿ycie beze mnie, a on przecie¿ tak mocno mnie kocha.
Wiem te¿, ¿e siê boi. On musi znale¼æ mieszkanie, pozmieniaæ dokumenty itd. itp.

Strasznie mi go ¿al.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Poka¿ wiadomo¶æ
Ja bym odesz³a od niego nie ma sensu jak go nie kochasz i nie jeste¶ szcze¶liwa pomysl chcesz takiego zycia za 10, 20lat?
Nie.
A gwarancji, ¿e naprawdê bêdzie inaczej nie mam. I dalej pozostaje choæby kwestia czu³o¶ci miêdzy nami...
Nie wiem czy kocham. Dawno tego nie mówi³am. I nie mog³abym teraz tego powiedzieæ. I tak jest od dawna.

Edytowane przez Charlotte York
Czas edycji: 2013-01-20 o 21:24
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:23   #14
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 8 499
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

wiadomo na pocz±tku bêdzie mu ciêzko tobie pewnie te¿ ale nie mozna byc z kim¶ z lito¶ci chyba ¿e jak odejdziesz to mo¿e stwierdzisz ¿e têsknisz ¿e ci go brakuje to wtedy mo¿na walczyæ powodzenia
Kohnelia20 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:23   #15
201607050913
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomo¶ci: 2 561
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Wypisz sobie na kartce:

a) Wszystkie za i przeciw pozostania w zwi±zku.
b) Wszystkie za i przeciw rozstania.

Wydaje siê, ¿e argumenty za pozostaniem bêd± siê pokrywaæ z tymi przeciw rozstaniu i odwrotnie, ale niekoniecznie. Zwróæ uwagê na to, jak siê ró¿ni± w sformuowaniu. To proste æwiczenie, ale pomoga sobie wiele rozja¶niæ w g³owie.
201607050913 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:28   #16
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomo¶ci: 18 377
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

No có¿, jak dla mnie jesli w ci±gu 2 lat ¿adne z Was nie ruszy³o ty³ka, by spróbowaæ co¶ w zwi±zku naprawiæ, postaraæ siê, zainicjowaæ... to nie, nie warto. Je¶li próbowali¶cie - to tym bardziej nie warto, bo skoro przez tyle czasu sie nie uda³o, to siê nie uda.
__________________
¬le czy dobrze, oka¿e siê pó¼niej. Ale trzeba dzia³aæ, ¶mia³o chwytaæ ¿ycie za grzywê.
¯a³uje siê wy³±cznie bezczynno¶ci, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choæ niekiedy przynosz± smutek i ¿al, nie ¿a³uje siê.


¦led¼ te¿ pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:31   #17
Kohnelia20
Zakorzenienie
 
Avatar Kohnelia20
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 8 499
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

dok³adnie chyba nie tylko on ola³ sprawe kilka lat temu
Kohnelia20 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:33   #18
xvxaniaxvx
Raczkowanie
 
Avatar xvxaniaxvx
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: ¶l±sk
Wiadomo¶ci: 296
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Nie wiem czy kocham. Czujê, ¿e siê wypali³o we mnie du¿o. Nie wiem czy mu wierzyæ. ¯a³ujê, ¿e nie przyszed³ do mnie przynajmniej 2 lata temu, kiedy ja mu mówi³am co czujê, ¿e jest ¼le, ¿e jestem nieszczê¶liwa.
Odsunêli¶my siê od siebie MOCNO.
Znam kogo¶... kogo¶ kto chce ze mn± byæ. Kogo¶ z kim mam wra¿enie, ¿e mog³abym mieæ to czego mi brakowa³o.
Tutaj ¿al mi jego i tych 7 lat. Czujê te¿ strach, bo bardzo bojê siê zmian. Wszystkich.
Jestem rozdarta pomiêdzy starym a niezbyt szczê¶liwym jak do tej pory dla mnie. A nowym.
Dlaczego mam wra¿enie, ¿e du¿o w tym przyczyni³ siê ten 'kto¶'. Jeste¶cie ze sob± lata oczywi¶cie, ¿e popadniecie w rutyne, ale je¿eli Tobie siê nie chce tego ratowaæ i jemu + to ¿e czujecie sie nieszczê¶liwi to nie ma sensu ci±gn±æ tego
xvxaniaxvx jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:35   #19
JegoKrolewna
Zadomowienie
 
Avatar JegoKrolewna
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomo¶ci: 1 781
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

tu pasuje tekst z "Sexu w wielkim mie¶cie" - "kocham ciê, ale siebie kocham bardziej, dlatego muszê odej¶æ"
tylko ze wzglêdu na przesz³o¶æ i przyzwyczajenie nie ma sensu ci±gn±æ tego "zwi±zku" bo za kolejne dwa lata bêdziesz sfrustrowana, ze mog³a¶ odej¶æ i sobie ¿ycie u³o¿yæ, a tkwisz w czym¶ bez perspektyw, bez szczê¶cia i bez mi³o¶ci
__________________
SZUKAM -----> Michael Kors Selma messenger medium neon yellow
JegoKrolewna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-20, 21:40   #20
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez klempaa Poka¿ wiadomo¶æ
No có¿, jak dla mnie jesli w ci±gu 2 lat ¿adne z Was nie ruszy³o ty³ka, by spróbowaæ co¶ w zwi±zku naprawiæ, postaraæ siê, zainicjowaæ... to nie, nie warto. Je¶li próbowali¶cie - to tym bardziej nie warto, bo skoro przez tyle czasu sie nie uda³o, to siê nie uda.
Ja próbowa³am. Siada³am obok i z nim rozmawia³am. Jak nie chcia³ s³uchaæ to pisa³am mu listy. Pomaga³o na chwilê. Za moment znowu by³o tak samo.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Kohnelia20 Poka¿ wiadomo¶æ
dok³adnie chyba nie tylko on ola³ sprawe kilka lat temu
Ja siê mocno stara³am i mocno prosi³am, ale to nic nie dawa³o. W koñcu zaczê³am ten problem wypieraæ. Nie my¶leæ o nim. ¯yæ tak, ¿eby o nic siê nie prosiæ, bo ka¿da pro¶ba bola³a.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:50   #21
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomo¶ci: 18 377
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Ja próbowa³am. Siada³am obok i z nim rozmawia³am. Jak nie chcia³ s³uchaæ to pisa³am mu listy. Pomaga³o na chwilê. Za moment znowu by³o tak samo.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------



Ja siê mocno stara³am i mocno prosi³am, ale to nic nie dawa³o. W koñcu zaczê³am ten problem wypieraæ. Nie my¶leæ o nim. ¯yæ tak, ¿eby o nic siê nie prosiæ, bo ka¿da pro¶ba bola³a.

No to skoro nic nie da³y Twoje próby naprawienia tego, a on nie wykaza³ siê inicjatyw± (dobrze rozumiem?) to nad czym tu siê jeszcze zastanawiaæ? Serio, masz chêæ tak siê mêczyæ przez kolejne lata, traciæ czas na taki pseudozwi±zek..?
__________________
¬le czy dobrze, oka¿e siê pó¼niej. Ale trzeba dzia³aæ, ¶mia³o chwytaæ ¿ycie za grzywê.
¯a³uje siê wy³±cznie bezczynno¶ci, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choæ niekiedy przynosz± smutek i ¿al, nie ¿a³uje siê.


¦led¼ te¿ pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:51   #22
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez klempaa Poka¿ wiadomo¶æ

No to skoro nic nie da³y Twoje próby naprawienia tego, a on nie wykaza³ siê inicjatyw± (dobrze rozumiem?) to nad czym tu siê jeszcze zastanawiaæ? Serio, masz chêæ tak siê mêczyæ przez kolejne lata, traciæ czas na taki pseudozwi±zek..?
Tak, dobrze rozumiesz. Nie wykazywa³ inicjatywy. Dopiero wczoraj i dzi¶ mi powiedzia³, ¿e by³ g³upi, nie rozumia³ i wiele innych. A ja marzy³am, ¿eby zrozumia³ to wtedy.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 21:57   #23
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomo¶ci: 2 492
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Wiesz dlaczego urz±dza te p³acze i ¿ale, ¿e chcesz odej¶æ?
Nie dlatego, ¿e zrozumia³, ¿e traci kogo¶ kogo kocha.
Zachowuje siê tak, bo traci grunt pod nogami, bo ju¿ nie mo¿e mieæ wszystkiego w dupie, bo ju¿ nie bêdzie tak, ¿e Ciê krzywdzi a Ty nadal z nim jeste¶. To takie g³upie... No ale jemu po prostu by³o wygodnie - nie musia³ Ciê o Ciebie staraæ, bo zauwa¿y³ jak dzia³asz - pogadasz, pogadasz, pot³umaczysz, ¿e Ci ¼le, ¿e to i to Ciê boli, on nic z tym nie zrobi, a Ty odpu¶cisz w koñcu....
Przecie¿ tak to w³a¶nie by³o prawda?

Ja tu nie widzê czegokolwiek co mo¿na uratowaæ.. Nawet jakby¶cie spróbowali to za jaki¶ czas znowu bêdzie tak samo... Po prostu nie pasujecie do siebie...
magda170325 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 22:00   #24
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez magda170325 Poka¿ wiadomo¶æ
Wiesz dlaczego urz±dza te p³acze i ¿ale, ¿e chcesz odej¶æ?
Nie dlatego, ¿e zrozumia³, ¿e traci kogo¶ kogo kocha.
Zachowuje siê tak, bo traci grunt pod nogami, bo ju¿ nie mo¿e mieæ wszystkiego w dupie, bo ju¿ nie bêdzie tak, ¿e Ciê krzywdzi a Ty nadal z nim jeste¶. To takie g³upie... No ale jemu po prostu by³o wygodnie - nie musia³ Ciê o Ciebie staraæ, bo zauwa¿y³ jak dzia³asz - pogadasz, pogadasz, pot³umaczysz, ¿e Ci ¼le, ¿e to i to Ciê boli, on nic z tym nie zrobi, a Ty odpu¶cisz w koñcu....
Przecie¿ tak to w³a¶nie by³o prawda?

Ja tu nie widzê czegokolwiek co mo¿na uratowaæ.. Nawet jakby¶cie spróbowali to za jaki¶ czas znowu bêdzie tak samo... Po prostu nie pasujecie do siebie...
Tak, tak by³o dok³adnie tak jak mówisz.
On mi mówi, ze p³acze, bo kocha, bo zrozumia³ i na moje takie samo stwierdzenie jak Ty teraz napisa³a¶ powiedzia³, ¿e nie mam racji.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 22:04   #25
nonaka91
Raczkowanie
 
Avatar nonaka91
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomo¶ci: 295
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Skoro nie by³a¶ szczê¶liwa od ponad 2 lat, to dlaczego wcze¶niej tego nie skoñczy³a¶? Niby nie by³o ci dobrze, a mimo to tkwi³a¶ w tym zwi±zku. Dlaczego? Czy nie jest tak, ¿e teraz siê kto¶ pojawi³ na horyzoncie, to chcesz wszystko ukróciæ bo kto¶ okaza³ ci zainteresowanie? A gdyby tej osoby nie by³o, to dalej by¶ siê mêczy³a? Trochê to wygl±da, jakby¶ tylko by³a ostatnimi czasy ze swoim na zasadzie przeczekania, póki mo¿e kto¶ inny siê nie nawinie. Czy to z³e? Masz prawo do szczê¶cia, tylko chyba to nie jest do koñca fair co do niego- powiedz mu wprost, ¿e kto¶ siê pojawi³ i poczu³a¶ co¶ o czym zapomnia³a¶, ¿e mo¿e istnieæ. Ch³opak zawali³ na ca³ej linii i co do tego nie ma w±tpliwo¶ci, tylko nie jestem do koñca pewna, czy Twoja postawa by³a taka krystaliczna w tym wszystkim. Mimo wszystko nie podejmuj±c przez tyle czasu radykalnych kroków, dawa³a¶ mu sygna³, ¿e jest ci ¼le, ale jako¶ wytrzymasz. G³upota jego objawi³a siê, ¿e nie umia³ zawalczyæ w porê.
__________________
¯ycie bez u¶miechu jest jak ptak bez skrzyde³ by nonaka91
nonaka91 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 22:09   #26
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomo¶ci: 2 492
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Poka¿ wiadomo¶æ
Tak, tak by³o dok³adnie tak jak mówisz.
On mi mówi, ze p³acze, bo kocha, bo zrozumia³ i na moje takie samo stwierdzenie jak Ty teraz napisa³a¶ powiedzia³, ¿e nie mam racji.
Ale¿ to oczywiste, ¿e tak mówi, bo brzydko mówi±c sika w portki, ¿e jego wygodnickie ¿ycie z Tob± odchodzi do lamusa....
On ju¿ Ciê tak wymêczy³ psychicznie, ¿e ja Ci siê nie dziwiê, ¿e Ty nie wiesz czy go kochasz.... Sama bym zw±tpi³a w koñcu w uczucie do cz³owieka, któremu mówiê 'krzywdzisz mnie, zrób co¶ z tym', a on by nic sobie z tego nie robi³... Ponad to zw±tpi³abym w to czy on mnie kocha, bo przecie¿ jak siê kogo¶ kocha to siê stara go uszczê¶liwiæ...
On nie zrobi³ nic, bo mu nie zale¿y. Uwierz mi, ¿e jakby mu zale¿a³o to by dawno siê ruszy³ i co¶ polepszy³...
Nie jeste¶ winna rozpadowi obecnego zwi±zku, bo Ty chcia³a¶ go ratowaæ. On nie chcia³...
Masz szansê na szczê¶cie z kim¶ innym - wykorzystaj j±.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Cytat:
Napisane przez nonaka91 Poka¿ wiadomo¶æ
Skoro nie by³a¶ szczê¶liwa od ponad 2 lat, to dlaczego wcze¶niej tego nie skoñczy³a¶? Niby nie by³o ci dobrze, a mimo to tkwi³a¶ w tym zwi±zku. Dlaczego? Czy nie jest tak, ¿e teraz siê kto¶ pojawi³ na horyzoncie, to chcesz wszystko ukróciæ bo kto¶ okaza³ ci zainteresowanie? A gdyby tej osoby nie by³o, to dalej by¶ siê mêczy³a? Trochê to wygl±da, jakby¶ tylko by³a ostatnimi czasy ze swoim na zasadzie przeczekania, póki mo¿e kto¶ inny siê nie nawinie. Czy to z³e? Masz prawo do szczê¶cia, tylko chyba to nie jest do koñca fair co do niego- powiedz mu wprost, ¿e kto¶ siê pojawi³ i poczu³a¶ co¶ o czym zapomnia³a¶, ¿e mo¿e istnieæ. Ch³opak zawali³ na ca³ej linii i co do tego nie ma w±tpliwo¶ci, tylko nie jestem do koñca pewna, czy Twoja postawa by³a taka krystaliczna w tym wszystkim. Mimo wszystko nie podejmuj±c przez tyle czasu radykalnych kroków, dawa³a¶ mu sygna³, ¿e jest ci ¼le, ale jako¶ wytrzymasz. G³upota jego objawi³a siê, ¿e nie umia³ zawalczyæ w porê.

Ciê¿ko tak po prostu odej¶æ od kogo¶ jak co¶ przestaje siê uk³adaæ. W tym momencie dzia³a przyzwyczajenie i mimo, ¿e kto¶ nas krzywdzi to nie ka¿dy umie powiedzieæ 'spieprzaj' i odej¶æ od tej osoby. Czêsto jeste¶my naiwni, ¿e druga strona siê zmieni, opamiêta... A ona karmi nas t± nadziej± chwilowymi poprawami zachowania...
magda170325 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 22:31   #27
nonaka91
Raczkowanie
 
Avatar nonaka91
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomo¶ci: 295
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez magda170325 Poka¿ wiadomo¶æ
Ale¿ to oczywiste, ¿e tak mówi, bo brzydko mówi±c sika w portki, ¿e jego wygodnickie ¿ycie z Tob± odchodzi do lamusa....
On ju¿ Ciê tak wymêczy³ psychicznie, ¿e ja Ci siê nie dziwiê, ¿e Ty nie wiesz czy go kochasz.... Sama bym zw±tpi³a w koñcu w uczucie do cz³owieka, któremu mówiê 'krzywdzisz mnie, zrób co¶ z tym', a on by nic sobie z tego nie robi³... Ponad to zw±tpi³abym w to czy on mnie kocha, bo przecie¿ jak siê kogo¶ kocha to siê stara go uszczê¶liwiæ...
On nie zrobi³ nic, bo mu nie zale¿y. Uwierz mi, ¿e jakby mu zale¿a³o to by dawno siê ruszy³ i co¶ polepszy³...
Nie jeste¶ winna rozpadowi obecnego zwi±zku, bo Ty chcia³a¶ go ratowaæ. On nie chcia³...
Masz szansê na szczê¶cie z kim¶ innym - wykorzystaj j±.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------




Ciê¿ko tak po prostu odej¶æ od kogo¶ jak co¶ przestaje siê uk³adaæ. W tym momencie dzia³a przyzwyczajenie i mimo, ¿e kto¶ nas krzywdzi to nie ka¿dy umie powiedzieæ 'spieprzaj' i odej¶æ od tej osoby. Czêsto jeste¶my naiwni, ¿e druga strona siê zmieni, opamiêta... A ona karmi nas t± nadziej± chwilowymi poprawami zachowania...
To prawda, jednak im siê nie uk³ada ju¿ strasznie d³ugo. Nie rozumiem na co ona czeka³a? Skoro on siê nie zmienia³, to mog³a ju¿ dawno mu podziêkowaæ i nie marnowaæ swoich lat- a jednak tkwi³a w tym, dlaczego? Z przyzwyczajenia pewnie tak jak mówisz, wiêc tym bardziej my¶lê, ¿e choæ facet zawini³, nie mo¿na wszystkiego zrzucaæ na niego. On korzysta³ z tego ¿e ona jest, a ona z tego ¿e kogo¶ ma pod rêk±, nawet je¿eli jest ma³o "u¿yteczny" i pewnie tak by to trwa³o gdyby nie znalaz³ siê inny. Nie chcê potêpiaæ autorki, uwa¿am, ¿e nie ma sensu siê mêczyæ, jednak nie powinna ca³ej winy zwalaæ na swojego partnera, bo te¿ nie by³a do koñca w tym wszystkim szczera.

Moim zdaniem powinna mu szczerze powiedzieæ, ¿e jest kto¶ inny, aby facet mo¿e przejrza³ na oczy, i nie zachowywa³ siê tak w przysz³o¶ci.
__________________
¯ycie bez u¶miechu jest jak ptak bez skrzyde³ by nonaka91
nonaka91 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 22:39   #28
Vacuous
Rozeznanie
 
Avatar Vacuous
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 681
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

W byciu z kim¶ chodzi przede wszystkim o to, by byæ szczê¶liwym - twój obecny partner Ci tego aspektu nie zapewnia, dla mnie odpowied¼ by³aby jasna. Oczywi¶cie, ¿e szkoda 7 razem spêdzonych lat, ale tak ju¿ jest, ¿e co¶ siê w ¿yciu kiedy¶ koñczy, a co¶ zaczyna. Zerwij, odetchnij, a potem najwy¿ej dopiero pakuj siê w now± relacjê
__________________
Walczê ze swoim niezdecydowaniem.
Vacuous jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 22:45   #29
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomo¶ci: 2 492
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez nonaka91 Poka¿ wiadomo¶æ
To prawda, jednak im siê nie uk³ada ju¿ strasznie d³ugo. Nie rozumiem na co ona czeka³a? Skoro on siê nie zmienia³, to mog³a ju¿ dawno mu podziêkowaæ i nie marnowaæ swoich lat- a jednak tkwi³a w tym, dlaczego? Z przyzwyczajenia pewnie tak jak mówisz, wiêc tym bardziej my¶lê, ¿e choæ facet zawini³, nie mo¿na wszystkiego zrzucaæ na niego. On korzysta³ z tego ¿e ona jest, a ona z tego ¿e kogo¶ ma pod rêk±, nawet je¿eli jest ma³o "u¿yteczny" i pewnie tak by to trwa³o gdyby nie znalaz³ siê inny. Nie chcê potêpiaæ autorki, uwa¿am, ¿e nie ma sensu siê mêczyæ, jednak nie powinna ca³ej winy zwalaæ na swojego partnera, bo te¿ nie by³a do koñca w tym wszystkim szczera.

Moim zdaniem powinna mu szczerze powiedzieæ, ¿e jest kto¶ inny, aby facet mo¿e przejrza³ na oczy, i nie zachowywa³ siê tak w przysz³o¶ci.

Ale czy ten kto¶ nowy jest przyczyn± rozpadu ich zwi±zku? Nie... Tylko beznadziejne zachowanie (by³ego) ch³opaka autorki, który od 2 lat nie okazuje chêci ratowania zwi±zku...
Co to da jak ona mu powie? Moim zdaniem tylko siê od niego mo¿e nas³uchaæ, ¿e to ona wszystkiemu winna, ¿e nie chce ratowaæ ich zwi±zku tylko leci do innego, ¿e on tak j± kocha a ona tak go strasznie krzywdzi... A potem jeszcze mo¿e do znajomych j± obsmarowaæ, ¿e zostawi³a go dla innego..
Po prostu kto¶ autorce pokaza³, powiedzia³, ¿e zas³uguje na szczê¶cie, ¿e mo¿e byæ lepiej traktowana... I to j± utwierdzi³o w przekonaniu, ¿e jej zwi±zek jest do niczego...

---
I w³a¶nie ja zaczê³am siê zastanawiaæ czy bym o tym powiedzia³a, gdybym by³a na miejscu autorki

Edytowane przez magda170325
Czas edycji: 2013-01-20 o 22:49
magda170325 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2013-01-20, 22:53   #30
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomo¶ci: 1 261
Dot.: Czy warto ci±gn±æ zwi±zek.

Cytat:
Napisane przez nonaka91 Poka¿ wiadomo¶æ
To prawda, jednak im siê nie uk³ada ju¿ strasznie d³ugo. Nie rozumiem na co ona czeka³a? Skoro on siê nie zmienia³, to mog³a ju¿ dawno mu podziêkowaæ i nie marnowaæ swoich lat- a jednak tkwi³a w tym, dlaczego? Z przyzwyczajenia pewnie tak jak mówisz, wiêc tym bardziej my¶lê, ¿e choæ facet zawini³, nie mo¿na wszystkiego zrzucaæ na niego. On korzysta³ z tego ¿e ona jest, a ona z tego ¿e kogo¶ ma pod rêk±, nawet je¿eli jest ma³o "u¿yteczny" i pewnie tak by to trwa³o gdyby nie znalaz³ siê inny. Nie chcê potêpiaæ autorki, uwa¿am, ¿e nie ma sensu siê mêczyæ, jednak nie powinna ca³ej winy zwalaæ na swojego partnera, bo te¿ nie by³a do koñca w tym wszystkim szczera.

Moim zdaniem powinna mu szczerze powiedzieæ, ¿e jest kto¶ inny, aby facet mo¿e przejrza³ na oczy, i nie zachowywa³ siê tak w przysz³o¶ci.
Bojê siê powiedzieæ, ¿e kto¶ jest, bo bojê siê jak to przyjmie. Bojê siê o jego zdrowie psychiczne. Jest bardzo s³aby psychicznie. Przynajmniej d³ugo takie wra¿enie sprawia³. Mo¿e nie s³aby psychicznie. ZBYT MA£O PEWNY SIEBIE

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Cytat:
Napisane przez magda170325 Poka¿ wiadomo¶æ
Ale czy ten kto¶ nowy jest przyczyn± rozpadu ich zwi±zku? Nie... Tylko beznadziejne zachowanie (by³ego) ch³opaka autorki, który od 2 lat nie okazuje chêci ratowania zwi±zku...
Co to da jak ona mu powie? Moim zdaniem tylko siê od niego mo¿e nas³uchaæ, ¿e to ona wszystkiemu winna, ¿e nie chce ratowaæ ich zwi±zku tylko leci do innego, ¿e on tak j± kocha a ona tak go strasznie krzywdzi... A potem jeszcze mo¿e do znajomych j± obsmarowaæ, ¿e zostawi³a go dla innego..
Po prostu kto¶ autorce pokaza³, powiedzia³, ¿e zas³uguje na szczê¶cie, ¿e mo¿e byæ lepiej traktowana... I to j± utwierdzi³o w przekonaniu, ¿e jej zwi±zek jest do niczego...

---
I w³a¶nie ja zaczê³am siê zastanawiaæ czy bym o tym powiedzia³a, gdybym by³a na miejscu autorki
W³a¶nie tak by³o.
Nie wierzy³am, ¿e ja mogê czuæ siê jeszcze szczê¶liwa.
Charlotte York jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:22.