In vitro refundacja (ivf-program na 3 lata)

[Maciejka5]

Napisane przez bombka666

Juz nie mogę doczekać się tego wszystkiego co teraz czujesz ale narazie na spokojnie poczekam na przyrosty bety.
Odebrałam z wczoraj wynik 9 dpt 153,6 chyba ok..

Maciejko to teraz za Ciebie trzymam mocno kciuki...Będzie super

Wynik super Gratuluje Ale fajnie

[tygryszek]

Napisane przez Daisy 85

Cześć Kochane, na początku dziękuję, że się jeszcze mną interesujecie miałam zepsutego kompa, w serwisie 3tyg.

Tygryszek jak Cię mdli to dobrze, bo to znaczy, że masz wysoki poziom hcg i ciąża się ładnie rozwija po prostu dużo odpoczywaj, a cukrzycą na razie się nie martw, powtórz badanie i wtedy będziemy się zastanawiać, a na glukozę mam sposób, bo przy mdłościach może Ci ciężko wychodzić picie tego roztworu, więc weź sobie na badanie swoją schłodzoną wodę gazowaną i niech Ci w niej rozpuszczą i dodaj sobie trochę cytryny, przechodzi jak masło

Nie dziękuj, tylko na drugi raz prosze nie psuć komputera, bo tutaj się denerwujemy
Pojechałam dzisiaj na tą krzywą cukrową i cudowna pani mi jej nie zrobiła bo ona chce zobaczyć moje wcześniejsze wyniki (jakbym wszystkie bad w torebce nosiła zawsze), tak się wkurzyłam bo na czczo źle się czuję i jak się wreszcie zebrałam to kobieta z labu wymyśla jakieś dziwne sytuacje i muszę jechać znowu jutro lub w pon

Napisane przez Maciejka5

No to teraz kolej na mnie dziś zaczęłam kolejną dawkę leków, już ostatnią przed tą oczekiwaną @. We wtorek jadę do gino, po rozpis stymulacji. wykupuje recepty i jak dobrze wszystko pójdzie to koło 8 sierpnia będzie punkcja. Jeszcze miesiąc

Ale super to powoli zaczynamy zaciskać kciuki, nasze forum teraz bardzo szczęśliwe, więc jeszcze troszkę i będziemy czekać na twoją pozytywną betę

Napisane przez bombka666

Odebrałam z wczoraj wynik 9 dpt 153,6 chyba ok..

Wiedziałam, że będzie dobrze, pewnie szalejesz z radości teraz
Obserwując to co się dzieje w sprawie ivf to cud, że nam się teraz udało. Obyśmy teraz ciąże utrzymały, reszta dziewczyn szybko zobaczy kreseczki i będzie pięknie

Salsa a jak sytuacja u ciebie?

[Daisy 85]

Napisane przez Maciejka5

No to teraz kolej na mnie dziś zaczęłam kolejną dawkę leków, już ostatnią przed tą oczekiwaną @. We wtorek jadę do gino, po rozpis stymulacji. wykupuje recepty i jak dobrze wszystko pójdzie to koło 8 sierpnia będzie punkcja. Jeszcze miesiąc

No nie możesz nas zawieść 3mamy kciuki

Napisane przez bombka666

Odebrałam z wczoraj wynik 9 dpt 153,6 chyba ok..

nie chyba ok tylko super!!!

Napisane przez tygryszek

Nie dziękuj, tylko na drugi raz prosze nie psuć komputera, bo tutaj się denerwujemy
Pojechałam dzisiaj na tą krzywą cukrową i cudowna pani mi jej nie zrobiła bo ona chce zobaczyć moje wcześniejsze wyniki (jakbym wszystkie bad w torebce nosiła zawsze), tak się wkurzyłam bo na czczo źle się czuję i jak się wreszcie zebrałam to kobieta z labu wymyśla jakieś dziwne sytuacje i muszę jechać znowu jutro lub w pon

Poprawię się
A z jakiej racji Cię baba mogła pogonić?! płacisz-wymagasz... no masakra jakaś tym bardziej w ciąży powinna się obejść z Tobą jak z jajkiem a nie odsyłać z kwitkiem

[bombka666]

Nie rozumiem naszej służby zdrowia:-(pielęgniarki myślą że są ponad nami i chcą pokazać swoją wyższość? ?nigdy mnie coś takiego nie spotkało ale chyba bym jej nagadala jakby mnie tak potraktowała..Przykro mi ze musiała cie spotkać taka sytuacja...


Tez tak balyscie się po tej pozytywnej becie? Do poniedziałku musze czekać na wynik z piątku i umieram ze strachu...
Dobrze się czuje,ale brzuch ciągnie jak na @ ciągle latam patrzeć czy nie ma żadnych plamien.
Staram się wyluzować ale w głowie dziwne myśli. .

[tygryszek]

Napisane przez bombka666

.

Tez tak balyscie się po tej pozytywnej becie? Do poniedziałku musze czekać na wynik z piątku i umieram ze strachu...
Dobrze się czuje,ale brzuch ciągnie jak na @ ciągle latam patrzeć czy nie ma żadnych plamien.
Staram się wyluzować ale w głowie dziwne myśli. .

Ja się boję cały czas, podejrzewam, że do końca ciąży już tak będzie. Mnie też ciągnie i boli, ponoć to naturalne więc tego się trzymajmy. Bombka prawda jest taka, że możemy sobie wmawiać, że trzeba wyluzować, ale się nie da, za długo czekamy na te maleństwa, żeby móc sobie przez wszytko przejść bezstresowo niestety. Odezwij się jak powtorzysz bete

teraz doczytalam ze czekasz do pon na bete, wspolczuje czekania, u mnie jest o tyle spoko, ze wyniki mam do 2h

[Daisy 85]

Napisane przez bombka666

Tez tak balyscie się po tej pozytywnej becie? Do poniedziałku musze czekać na wynik z piątku i umieram ze strachu...
Dobrze się czuje,ale brzuch ciągnie jak na @ ciągle latam patrzeć czy nie ma żadnych plamien.
Staram się wyluzować ale w głowie dziwne myśli. .

Ja do 5-tego miesiąca nosiłam wkładkę i przy każdym sikaniu sprawdzałam, czy nic się tam nie pojawia
Już tak jest, że będziemy się martwić o ciążę, później poród, a potem katarki, przeziębienia brzuch mnie też długo bolał, więc się nie martw... a nie masz laboratorium przy szpitalu?! ja zawsze w takim robię otwarte 24h/7dni w tyg.

[Maciejka5]

Napisane przez bombka666

Tez tak balyscie się po tej pozytywnej becie? Do poniedziałku musze czekać na wynik z piątku i umieram ze strachu...
Dobrze się czuje,ale brzuch ciągnie jak na @ ciągle latam patrzeć czy nie ma żadnych plamien.
Staram się wyluzować ale w głowie dziwne myśli. .

Też tak miałam, to chyba normalne przy naszym czasie oczekiwania na maluchy
U mnie też jest przyszpitalne laboratorium, i też robią bete z godziny na godzine. Raz tylko miałam sytuację, gdzie szłam na 9 na pobranie i kazały mi przyjść po 15. No ale to i tak w tym samym dniu


Dzięki dziewczyny za kciuki, przydadzą się na pewno

[bombka666]

Dziękuję kochane za pocieszenie..Niby wiem ze może boleć czytałam nieraz o pierwszych objawach podobnych do zbliżającej się @ ale dopiero teraz tak naprawdę to czuje i dopiero teraz to troszkę przeraza.

Mamy szpital i może tam byłoby szybciej ale w sumie troszkę dalej i ze względu ze Tż tam pracuje nie chcieliśmy żeby na tym etapie wszyscy się dowiedzieli..
Jutro jadę powiedzieć mamiepewnie się popłacze tyle lat czekali

[salsa 83]

Tygryszek: u mnie na razie nic się nie dzieje, czekam na @, myślę, że dostanę w przyszłym tygodniu i zaczynam drugie podejście do in vitro. Boję się tylko tego, że lekarz przesunie to w czasie, bo jak byłam w zeszłym miesiącu (bardzo długo spóźniał mi się okres) to powiedział, że nie podoba mu się moja endometrioza, a jak dopytałam, czy można coś z tym zrobić to powiedział, że operacja wchodzi w gre, ale jest ryzykowna, bo zmniejsza rezerwę jajnikową...generalnie kazał mi się skonsultować z moim lekarzem prowadzącym...u mnie najgorsze jest to, że z przyczyn nieznanych wogóle nie dochodzi do zapłodnienia (in vitro), pomimo dobrej jakości komórek i nasienia. Przy pierwszym podejściu powiedział, że nie ma pojęcia co może być przyczyną, tego się boję, bo jeśli sytuacja się powtórzy to będzie oznaczać koniec drogi...

Natlka: Ty też miałaś jakoś teraz mieć drugie podejście? Co u ciebie?

[bombka666]

Salsa tak sobie właśnie myśłałam o tobie i Natce.
Mocno wam kibicuje



Beta 231,7 (10dpt )
Progesteron 29,44
chyba jest dobrze?

Serce mi chyba wyskoczy jestem taka podekscytowana

[ChausieMist0]

Napisane przez bombka666

Beta 231,7 (10dpt )
Progesteron 29,44
chyba jest dobrze?

Serce mi chyba wyskoczy jestem taka podekscytowana

Szybciutko przyrasta
Kiedy masz wizytę?

Ja idę w środę i chyba zwariuje przez te 2 dni.
Jak to jest z wizytami po transferze - są już płatne?

[bombka666]

Chausie a to twoja pierwsza wizyta po transferze?
Ja się jeszcze nie umawialam wiec czekam na twoje sprawozdanie bo niewiem jak to jest z tymi wizytami

[natlka1360]

Cześć dziewczyny
U mnie chwilowy postój. Moja klinika nie posiada już funduszy na kolejne procedury dla pacjentek z Polic. Tak jak wcześniej pisałam zostałam przeniesiona z Polic do Szczecina. Ministerstwo Zdrowia dało tylko pieniądze na jedną procedurę dla pacjentek z Polic. Mam nadzieję,że coś się w końcu ruszy. Pani dyrektor z Departamentu Matki i Dziecka obiecała ,że znajdzie pieniądze dla pacjentek z Polic.
Mam dzwonić za dwa tygodnie, może będą jakieś dobre wiadomości.

[ChausieMist0]

No właśnie pierwsza, nie wiem czy to nie za wcześnie (26dpt) i nie mam pojęcia czy coś już będzie widać.
Ja poszłam zaraz po 1 teście po receptę bo mi się część leków pokończyła i panie w rejestracji uznały, że taki termin będzie ok to nie protestowałam.
Jak ja bym chciała żeby wszystko było dobrze.

[bombka666]

Ja właśnie dzwoniłam teraz do kliniki panie powiedziały ze tak w 7 tc się umówić jak będzie serduszko juz..To wychodzi miesiąc po transferze jak mi pisała znajoma...
U mnie to będzie ok 30 lipca. ..chyba jajo zniose;-)
Poczekam na ciebie..

[Maciejka5]

Napisane przez bombka666

Beta 231,7 (10dpt )
Progesteron 29,44
chyba jest dobrze?

Serce mi chyba wyskoczy jestem taka podekscytowana

Nic nie chce krakać, ale taki ładny przyrost bety może świadczyć o zagnieżdżeniu się oby mrozaczków

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez ChausieMist0

No właśnie pierwsza, nie wiem czy to nie za wcześnie (26dpt) i nie mam pojęcia czy coś już będzie widać.
Ja poszłam zaraz po 1 teście po receptę bo mi się część leków pokończyła i panie w rejestracji uznały, że taki termin będzie ok to nie protestowałam.
Jak ja bym chciała żeby wszystko było dobrze.

Ja po moim pierwszym transferze szłam na prywatną wizytę, więc płatną. Było to ok 30 - 34 dpt. widać już było ładnie serduszko. Ale u ciebie może być już widać i w tym 26 dpt. Będzie dobrze

[loni]

Dziewczyny bardzo ważna sprawa!!!!
Prosimy o podpisywanie petycji.
Środowiska anty-invitrowe od dwóch dni zbierają podpisy, aby skłonić prezydenta RP Bronisława Komorowskiego do odrzucenia ustawy.
To dla naszego środowiska, naszych rodzin i znajomych czas na aktywność. Do wejścia w życie ustawy brakuje tylko podpisu prezydenta. Nie pozwólmy mu nabrać przekonania, że jest nam wszystko jedno i będziemy bierni!
Pod tym linkiem jest dostępna petycja: https://secure.avaaz.org/pl/petition...nosci/?nTfXAjb
Bardzo was proszę o aktywność w tej akcji, to nasza wspólna sprawa!!!

[Daisy 85]

Napisane przez salsa 83

jak byłam w zeszłym miesiącu (bardzo długo spóźniał mi się okres) to powiedział, że nie podoba mu się moja endometrioza, a jak dopytałam, czy można coś z tym zrobić to powiedział, że operacja wchodzi w gre, ale jest ryzykowna, bo zmniejsza rezerwę jajnikową...generalnie kazał mi się skonsultować z moim lekarzem prowadzącym...u mnie najgorsze jest to, że z przyczyn nieznanych wogóle nie dochodzi do zapłodnienia (in vitro), pomimo dobrej jakości komórek i nasienia. Przy pierwszym podejściu powiedział, że nie ma pojęcia co może być przyczyną, tego się boję, bo jeśli sytuacja się powtórzy to będzie oznaczać koniec drogi...

Kochana ja mam endometriozę, miałam operacyjnie usuwane jej ogniska ze 3 lata przed ivf, jajniki mam o połowę mniejsze, bo zeżarte przez endometriozę, na 11pobranych komórek tylko jedna nie miała zacieków endometrialnych i właśnie ją noszę pod serduchem, więc pyszczek do góry!!!
zauważyłam, że własnie pacjentki z endometriozą częściej kończą ivf z pozytywnym testem...

Napisane przez ChausieMist0

Jak to jest z wizytami po transferze - są już płatne?

Ja już płaciłam

Napisane przez natlka1360

Cześć dziewczyny
U mnie chwilowy postój. Moja klinika nie posiada już funduszy na kolejne procedury dla pacjentek z Polic. Tak jak wcześniej pisałam zostałam przeniesiona z Polic do Szczecina. Ministerstwo Zdrowia dało tylko pieniądze na jedną procedurę dla pacjentek z Polic. Mam nadzieję,że coś się w końcu ruszy. Pani dyrektor z Departamentu Matki i Dziecka obiecała ,że znajdzie pieniądze dla pacjentek z Polic.
Mam dzwonić za dwa tygodnie, może będą jakieś dobre wiadomości.

Natlka, przykro mi, ciągle masz pod górkę z tymi klinikami...
mam nadzieję, że i Tobie się los wkrótce odmieni

Napisane przez bombka666

Ja właśnie dzwoniłam teraz do kliniki panie powiedziały ze tak w 7 tc się umówić jak będzie serduszko juz..To wychodzi miesiąc po transferze jak mi pisała znajoma...
U mnie to będzie ok 30 lipca. ..chyba jajo zniose;-)
Poczekam na ciebie..

Ja betę robiłam w 8dpt, na drugi dzień powtórzyłam z progesteronem i pojechałam do mojego lekarza się pochwalić, przepisał leki, badania i w 23dpt miałam wizytę, widać było pęcherzyk ciążowy z dzieciaczkiem a serduszko biło już 112uderzeń na minutę, dwa tyg później było już 169/minutę

[bombka666]

Napisane przez Maciejka5

Nic nie chce krakać, ale taki ładny przyrost bety może świadczyć o zagnieżdżeniu się oby mrozaczków


Ja po moim pierwszym transferze szłam na prywatną wizytę, więc płatną. Było to ok 30 - 34 dpt. widać już było ładnie serduszko. Ale u ciebie może być już widać i w tym 26 dpt. Będzie dobrze

Kracz kracz ;-) wczoraj beta 1038 10dpt. .
Może coś jest na rzeczy

Napisane przez Daisy 85

Ja betę robiłam w 8dpt, na drugi dzień powtórzyłam z progesteronem i pojechałam do mojego lekarza się pochwalić, przepisał leki, badania i w 23dpt miałam wizytę, widać było pęcherzyk ciążowy z dzieciaczkiem a serduszko biło już 112uderzeń na minutę, dwa tyg później było już 169/minutę

Właśnie też chcę się umówić do swojej gin ok 24 od razu po skierowanie na badania a później pojadę do kliniki jeszcze..

[tygryszek]

super dziewczyny gratuluję jeszcze raz.
Bombka ja bym chyba się przekręciła jakbym miała do 7 tyg czekac
zobaczenie pęcherzyka ciążowego też chwilowo uspokaja, bo wiadomo, że wszytko idzie w dobrą stronę

Daisy jak się czujesz, który to już tydzień, córeczka grzeczna, czy daje mamie popalić?

[bombka666]

Właśnie rozmawialam z lekarzem i wizyta na środę następna żeby zobaczyć pęcherzyki i sprawdzić czy wszystko ok..
Także kciuki trzymamy nadal.

Tygryszku a ty masz swojego lekarza czy nadal korzystasz z kliniki?
Chodzi mi o skierowanie na bezpłatne badania w ciąży.

[tygryszek]

jeszcze korzystam z kliniki, bo tu normalnie ciąże prowadzą, ale drogo wychodzi wszystko (chociaż mój pracuje też w szpitalu i ost mnie wziął tam na wizytę i chyba to usg w połowie ciąży mi zrobi na nfz, więc do tego czasu chyba zostanę jeszcze u niego) pewnie w połowie ciąży na stałe się przeniosę do innego (teraz nas po znajomości konsultuje co jakiś czas).

[Daisy 85]

Napisane przez tygryszek

Daisy jak się czujesz, który to już tydzień, córeczka grzeczna, czy daje mamie popalić?

Już się gubię w tych tygodniach 26t5d
czuję się super, tak to bym mogła cały czas w ciąży chodzić, a mało daje po d..ie strasznie, już się nie cacaka z nami, ostatnio się do męża pleców przytuliłam i normalnie mówił jak go kopie i czuje jakby go spychała z łóżka dużo siły ma dziewczynka, cudowne uczucie, już niedługo same je poczujecie

A Ty jak tam uważasz na siebie? Trochę chłodniej to się pewnie lepiej czujesz, wymioty Cię już dopadły? czy będziesz tą szczęściarą, że Cię ominie

Napisane przez bombka666

Właśnie rozmawialam z lekarzem i wizyta na środę następna żeby zobaczyć pęcherzyki i sprawdzić czy wszystko ok..

to dobrze, że się umówiłaś, niby serduszek nie usłyszysz ale lekarz sprawdzi czy pęcherzyki prawidłowe

Napisane przez tygryszek

jeszcze korzystam z kliniki, bo tu normalnie ciąże prowadzą, ale drogo wychodzi wszystko (chociaż mój pracuje też w szpitalu i ost mnie wziął tam na wizytę i chyba to usg w połowie ciąży mi zrobi na nfz, więc do tego czasu chyba zostanę jeszcze u niego) pewnie w połowie ciąży na stałe się przeniosę do innego (teraz nas po znajomości konsultuje co jakiś czas).

Kochana usg genetyczne po ivf należy Ci się za darmo ze skierowaniem, nikt Ci łaski nie robi ja też chodzę prywatnie, ale już nie do lekarza który wykonywał mi ivf, bo on prowadzi tylko do 12tc, mnie i tak przytrzymał dłużej, badania wbrew pozorom nie kosztują tak dużo, chociaż jak się pozbiera do kupy witaminki, wizyty i badania to się uzbiera ale i tak wydaje mi się, że kosztuje nas to dużo mniej niż jak się staraliśmy poza tym jak zaczniecie kompletować wyprawkę to zobaczycie, że to tylko kropla w morzu

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Dziewczyny potrzebuję pomocy!!! Przeprowadzam ankietę wśród znajomych
Chciałabym sobie kupić całą wyprawkę, plus uszyć wyścielenie koszyków wiklinowych na kosmetyki i pampersy na przewijaku, zasłonki, rogala, moskitierę w jednej tonacji i nie wiem który wzór wybrać czy sówki szare czy groszki szare, doradzicie?! http://allegro.pl/13-el-posciel-120x...912435117.html do tego dokupię sobie ze dwa komplety pościeli z tymi białymi sówkami, a nie chcę aby było tego za dużo... sówki są ładne, ale boję się, że przesadzę z ich ilością, a grochy może i brzydsze ale bardziej stonowane, więcej pościeli będę mogła do nich dopasować...

[tygryszek]

Napisane przez Daisy 85

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Dziewczyny potrzebuję pomocy!!! Przeprowadzam ankietę wśród znajomych
Chciałabym sobie kupić całą wyprawkę, plus uszyć wyścielenie koszyków wiklinowych na kosmetyki i pampersy na przewijaku, zasłonki, rogala, moskitierę w jednej tonacji i nie wiem który wzór wybrać czy sówki szare czy groszki szare, doradzicie?! http://allegro.pl/13-el-posciel-120x...912435117.html do tego dokupię sobie ze dwa komplety pościeli z tymi białymi sówkami, a nie chcę aby było tego za dużo... sówki są ładne, ale boję się, że przesadzę z ich ilością, a grochy może i brzydsze ale bardziej stonowane, więcej pościeli będę mogła do nich dopasować...

też bym chyba wybrała groszki, sówki tez są ładne ale wydaje mi się, że jest ich strasznie dużo (są bardzo blisko siebie) i mogą męczyć wzrok. Tym bardziej, że chcesz dokupić i tak pościel z sówkami (swoją drogą też mi się podoba ten motyw i kolorystyka szarości cudna)

[201701300931]

Nam na szkole rodzenia neurologopeda mówiła, że dzieci na początku rozróżniają jedynie kolor czarny, biały i bordowy i tak je najlepiej stymulować. Ja kupiłam na początek wyprawkę białą w czarne koty

[Maciejka5]

Jestem po wizycie u mojego gino. Mam trochę słabe wyniki hormonów...
AMH 8,22 (zakres 1,83-7,53)
FSH 7,83 (zakres 1,70-7,70)
Mam nadzieję, że poza tym będzie wszystko ok
Rozpisał stymulacje (tym razem nie hiper) mam Menopur i Cetrotide.
Koło 23 lipca spodziewam się @ więc za dobry tydzień zaczynamy
Trzymajcie kciuki!

[bombka666]

Oglądałam te komplety co dałaś linka i spoko wszystkie ładne ale jakbym miała wybierać to chyba dla mnie za pstrokate;-)
Ładne te spokojne kropki i pepitki.A najlepsze te owieczki biało czarne - boskie są


Maciejko super dobrze będzie czekamy zatem na @

[Maciejka5]

Napisane przez Daisy 85

Dziewczyny potrzebuję pomocy!!! Przeprowadzam ankietę wśród znajomych
Chciałabym sobie kupić całą wyprawkę, plus uszyć wyścielenie koszyków wiklinowych na kosmetyki i pampersy na przewijaku, zasłonki, rogala, moskitierę w jednej tonacji i nie wiem który wzór wybrać czy sówki szare czy groszki szare, doradzicie?! http://allegro.pl/13-el-posciel-120x...912435117.html do tego dokupię sobie ze dwa komplety pościeli z tymi białymi sówkami, a nie chcę aby było tego za dużo... sówki są ładne, ale boję się, że przesadzę z ich ilością, a grochy może i brzydsze ale bardziej stonowane, więcej pościeli będę mogła do nich dopasować...

Ja też bym te dwa materiały połączyła, bo pasują do siebie

[Daisy 85]

Dziekuję dziewczynki, wiedziałam, że mogę na Was liczyć

Maciejka nie bardzo wiem o co chodzi z Twoimi wynikami, bo nawet nie wiedziałam, że amh ma jakieś zakresy ale 8 to chyba dobry wynik
ważne, że Twój lekarz ma plan działania i tego się trzymaj
wszystkie tu będziemy Ci kibicować

[Maciejka5]

Napisane przez Daisy 85

Maciejka nie bardzo wiem o co chodzi z Twoimi wynikami, bo nawet nie wiedziałam, że amh ma jakieś zakresy ale 8 to chyba dobry wynik
ważne, że Twój lekarz ma plan działania i tego się trzymaj
wszystkie tu będziemy Ci kibicować

No jest ponad normę, ale niby ostatnio miałam 11, więc tym się pocieszam że jest lepiej niż było
Dziękuję