Mamusie maj - czerwiec 2014 cz X

[justiwi]

Napisane przez MamaKtosia

Miłego weekendu Wam wpadłam życzyć,

my zbieramy dzieciaki i idziemy je wywietrzyć w górach coby je odmiastowić nieco

Ma być ładna pogoda więc korzystajcie

To miłego weekendu dla Was i dla nas wszystkich też

Napisane przez Harakiri

My we wtorek idziemy na szczepienie więc pewnie też będzie ryk...
Marcel od 5 rano dziś się budził co 20minut bo się skupać nie mógł a jak teraz poszło to aż na plecy mu wylazło i bokami przy nogach

Nie nastawiaj się z góry negatywnie , po co?
Znam takie kupsztalce Nie wiadomo czy wycierać chusteczkami, czy ochlapać zadek pod kranem

Napisane przez sylvuniaa84

Moje pierwsze wyjście bez małej było w dzien przyjazdu ze szpitala.Musialam do księgowej jechac i przy okazji zakupy z TŻ.
Dzis zaliczyłam juz 2 wyjścia jedno z TŻ na zdjęcie szwów,mama pilnowała małej.A potem z mama do Pepco i biedrony na zakupy a TŻ z mała
No jeszcze tydzien laby mam potem mama juz jedzie..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja byłam raz sama na zakupach a w powiedzmy CH byliśmy dzisiaj, jeśli liczy się Tesco i przyległy doń pasaż dwa razy wylądowałam w pokoju dla matki z dzieckiem na karmieniu i przewijaniu

Napisane przez phdwao

Glupi mi sie przyznac ale polezalam wlasnie godzine w wyrze, dzieci spia
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super że poleżałaś, korzystaj

[beatusia10]

Napisane przez kasiab91

Kiedyś jadła co godzinę, ale po wprowadzeniu planu dnia i zorganizowaniu się przez matkę je co 2; 2,5 godz. W nocy przerwa ok 8 godz. I teraz zastanawiam się jaka byłam naiwna dając jej co godz cyca...

Kasiabku,a moglabys mi opisac Wasz plan dnia?

[madziuuula]

Padam czemu mnie tak nogi bola...
Dzieciaki znowu razem zasneły szkoda że tak późno bo 20.45 ale wychodziłam od nich z pokoju i robiłam swoje
Trzeba wstawić łóżeczko Papryka do Olafowego bo dziś zasnął na materacu a niechbh chociaż cześć nocy tam spał... jedyny problem to ewentualne wybudzenia Olafa choć on ma raczej mocny sen
No ale obiecałam tżtowi że poczekamy z materacem do łóżeczka do wypłaty

[Nikii89]

Monija daj sobie czas Na razie jeszcze poznajecie się z Kacperkiem.
Potem wszystko ogarniesz.

Sylvunia my już załatwione becikowe mamy , a co do zaświadczenia to ja dzwoniłam do gina i on mi powiedział kiedy to wypisze i tylko TŻ po to podjechał i odebrał.

Madziula a to oni Ci zasypiają razem na jednym łóżku??

No Moje już też śpią. Majka od 20.30 a Oskar 15min później Z tym że Majka zasypia sama , a z synkiem muszę leżeć. Miałam tyle planów na wieczór , chciałam coś chatę ogarnąć, ale pierdziele nie robię :P

[justiwi]

Napisane przez beatusia10

Kasiabku,a moglabys mi opisac Wasz plan dnia?

Podłączam się do pytania

[Seksta]

Hej dziewczyny, meldujemy się dziś, mieliśmy lepszy dzień zaliczykismy dwa spacery- pierwszy o 9 rano bez tz a później po 16stej juz w trojke poza tym zaliczylam z Wojtkiem 1,5h drzemke na hustawce na tarasie, nogi wystawaly mi na slonce i spieklam kolana
Harakiri my też szczepimy we wtorek, będzie dobrze! Przychodnia mnie denerwuje bo nie postanowilam jakimi szczepionkami szczepimy, rozmawialam ogolnie z pediatra a ta dkradza 5 j 6w1 bo twierdzi ze refundowane to tylko u nas i w rumunii pozostaly i ludzie je biora tylko dlatego, że za darmo....eeeee. masakra.

Tz padł, Wojtek obok niego w lezaczku z wlaczona suszarka w tle bo cos zaczął brzuszek boleć.

Słońce mnie wymeczylo dziś, a i na spacerze porannym dorobilam sie 4 pecherzy na palcach stóp bo zapomniałam założyć skarpetek do tenisowek :P


Obzarlam się dziś szarlotka z jagodami, malemu nie szkodzk w zeszlym tygodniu tez wciagnelam.... moja mama uznala ze skoro to jeden z niewielu slodyczy ktore mogę jeść przy kp to będzie piec co tydzień :P

[Harakiri]

Oby Marcel nie miał po mnie niechęci do igieł to będzie dobrze my juz po karmieniu i powoli usypiamy.

seksta ale i ja bym zjadła szarlotke, chyba tez upieke bo to rzeczywiście chyba najzdrowszy deser dla kp

[justiwi]

Dobry wieczór z łóżka

Moje młode powinno obudzić się na karmienie w przeciągu godziny i zastanawiam się, czy czekać na niego czy kłaść się spać przy czekaniu na pobudkę istnieje ryzyko, że maluch pośpi nieco dłużej i zmarnuję potencjalny sen i odpoczynek


Tz wrócił dziś z wyjazdu i jutro zabiera nas od mojej mamy, buuuu
Spędziłam wspaniałe dwa tygodnie i żal wyjeżdżać w ogóle nie chcę wracać do drugiego domu


Seksta nie ma jak u mamy, co?

[sylvuniaa84]

Meldujemy sie z nocnego karmienia...Mamusie powiedzcie jak kladziecie maluchy do spania to zawsze raz jedna strona raz druga?
Mi położna powiedziała ze mam klasc mała wiecej na lewym boku bo widzi se na prawym wiecej leżała i zeby płaska głowa sie nie zrobiła musze wyrównać proporcje.
Z tym Ze powiedziała aby po jedzeniu jak jej sie odbije to klasc na 20 min na prawy bok bo bo to bezpieczna pozycja przy ulewaniu a potem przekładać na lewy bok juz do spania.A jak sie nie odbije to na godzine na prawy potem na lewy.Nie raz zasne i nie przewroce jej na drugi bok :/
Powaznie kładzenie na lewym boku od razu po jedzeniu nie jest dobre?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Ale tu cisza, nikt nie karmi?

[kasiab91]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47075265]Ale tu cisza, nikt nie karmi?[/QUOTE]
Ja

---------- Dopisano o 04:07 ---------- Poprzedni post napisano o 03:30 ----------

Napisane przez beatusia10

Kasiabku,a moglabys mi opisac Wasz plan dnia?

Napisane przez justiwi

Podłączam się do pytania

To napiszę od razu że nie trzymam się sztywno godzin, bo wiadomo że to zależy od wstawania.
U nas kluczem do sukcesu było ustalenie co po czym. Kiedyś było jedzenciei myślalam że spanie będzie. A tu :doopa:
No więc zaczynamy jedzeniem, później jest aktywność Oli (przewijanie i kosmetyka, gadanie, śmianie, oglądanie wszystkiego w tym czasie przeważnie biorą ją do kuchni i szykuję obiad czy tam co innego. Jak słyszę że jojczy to odkładam do łóżeczka i niekiedy sama odpływa, niekiedy muszę pośpiewać, albo i ponosić. Ogólnie wprowadziłam podstawowy plan łatwy podany przez TH. dzięki temu wiem co będzie później i mogę cokolwiek zaplanować bo wcześniej to jak los na loterii albo głodna albo śpiąca i nie mogę jej uśpić ze zmęczenia. A że ja mam podatne dziecko n takie rzeczy to ustawiła się w dwa dni. Tylko żeby babka to zrozumiała
No i ważna sprawa żeby nie podstosowywać się pod dzieci tylko niech one się podstosują pod nas.

No i ogónie to idę pracować laktatorem, bo cycki mi eksplodują zaraz Olaś z obydwu pociągnęła ale jeszcze ciążą. ok 5 godzin nie karmiłam wczoraj przez fryzjera a produkcja na masówkę poszła.

Aaaaa no i blondyna jestem Po 5 latach wróciłam Stary oszalałWczoraj mieliśmy 8 lat razem Ale Oli maruda i nie świętowalim

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Kasiab dzięki za opis, spróbuje zmienić kolejnośc, bo wszystkie pielęgniarki ze szpitala powtarzały, że najpierw przewijanie, potem jedzenie. I tak robiłam...

[phdwao]

Hej! Witam porannie! Maly karmil sie 2x jakis przelom


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziuuula]

Dzień dobry

Sylwunia myśle że nie musisz kłaśc na 20 minut i potem zmieniać toć to dla ciebie niewygodne i dla dziecka, nikt nie lubi jak mu sie w spaniu przeszkadza

Popierqm Kasiabka my podobnie dziiałamy jedzenie - aktywność - spanie.
Przy czym mamy tak, już z Olim to robiłam że no wstajemy 6-7 leniuchujemy w trójke w łóżku tzn chłopaki ciagną mleko potem sie myjemy, ubieramy, troche ogarne i zabieramy sie za śniadanie, bo Olaf przy wszystkim pomaga Papryk zasypia w chuście lub bujanym nogą foteliku jemy,
Papryk w domu śoi po 20-30 min
Karmienie
Zazwyczaj 9-12 spacer (teraz 9.30 bo zanim nakarmie indwoch ubiore:p )
Papryk ogląda świat i idzie w kime, tylko ten typ co musi mieć wózek w ruchu bo wybudzony
Wracamy 2 śniadanie, Olaf odpływa, młodszy ma dłuuugą aktywność wiec z nim zazwyczaj sprzatam, robie obiad
Jemy
Znow spacer chyba że pogody nie ma
Popołudniu je czesciej
O 19 kapiel
I spanie



Nikki Olaf sam w swoim łóżku tylko zazwyczaj ja musiałam być w pokoju, teraz coraz czesciej moge wychodzic też musiałam jakiś czas w łóżku ale tego oduczyłam na szczescie
Papryk na materacu obok, no gdziekolwiek w zasadzie dlatego wolałabym mieć łóżeczko u Olisia już

[Nikii89]

Sylvunia ja kładę raz na lewy raz na prawy. Jakoś nie zauważyłam żeby kładzenie na prawym boku spowodowało że mniej ulewa. Na obu bokach ulewa tak samo choć nie zawsze :P

Kasiab za plan
I wszystkiego najlepszego dla Was

Madziula Majka tak samo na spacerze wózek musi być w ruchu inaczej się rozbudza, a jak spi a muszę iśc do domu robić coś , to wtedy w wózku bez ruchu spi jak zabita …dziwne te moje dziecko
Też bym chciała oduczyć tego , ale mój jeszcze chyba nie gotowy na samodzielne spanie. Chociaż częściej się zdarza że jak Majka popłakuje to musze iść do niej to Oskar sam lezy w łóżeczku i czasem zaśnie beze mnie. Wystarczy że jestem w pokoju.
A i ten tekst jak Majka płącze jego "Maja nie pać" i ją głaska po główce



Dobry
Nocka super bo Majka wstała dopiero o 4 na jedzenie. Pojadała ale przebudziła się za 40min znów i marudziła dałam smoka a ta go tak intensywnie ssała, że musiałąm podać drugą pierś bo niedojedzona była.

Nawet nie wiem kiedy starszak do Naszego łóżka się wgramolił :P Na ale przed 7 obudził mnie TŻ że mam pilnować dziecka , które wstało z nim po 6 bo on jedzie po robotników. Tak więc już mam ich znów w domu , ale dzisiaj skończą

[ilkas]

Madziula, oo już przenosicie Papryka do Olafa?? Super! Mi też się marzy odzyskanie pokoju tylko dla nas haha, ale z drugiej strony nie chciałoby mi się póki co latać, karmić tam Leosia

Seksta, szarlotka z jagodnami..mniam, brzmi przyszni!

Kasiab, super z tym planem dnia! Dobrze, że Oli podatna No i zazdroszczę wizyty u fryzjera, bo mi by się też przydała

Madziula, w tym Twoim planie to najbardziej zazdroszczę tych dwóch spacerów

Nikii, oo super, że remont dobiega końca!

U nas nocka spoko. Leoś obudził się dopiero o 4:30 na karmienie. Zjadł i śpi do teraz. Tylko co z tego skoro Mila już lata od godziny po domu i wszystko rozwala

[Lucynka20xd]

Nocka nawet ok tylko nie wiem jak pomoc mojemu maluchowi
Po jedzeniu zaraz ma pare takich minut lub parenascie prezy jeczy steka robi si3 czerwony nie koniecznie chce zrobic kupke sciska piastki strasznie to meczace ciezko go utrzymac musze przytulic uspokoic az zasnie kolysac boje sie ze sie tak przyzwyczai. Juz nie wiem czy to wina mleka czy jak mialyacie tak??
Sent from my GT-I9295 using Wizaz Forum mobile app

[sylvuniaa84]

Położyłam ja po jedzeniu od razu na lewy i nawet nie ulala ani razu.Nie wiem co ta położna z tym przekladaniem wymyśliła.

Nocka u nas spokojna mała wstała tylko 2 xna jedzenie.Ostatni raz o 4.30 pociagla każdego cyca po 5 min i spi do tej pory..

Malutka ma troszku sucha skórkę czym mogła bym ja smarować?polozna mowila o linomagu.
nie chciała bym kompac w emolientach bo mam o nich swoje zdanie a ona je zas zachwala.Ja mam Hipa do mycia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

A jeszcze mam pyt odnośnie lezenia na pleckach..aby ta głowa nabrała tez kształtu z tylu.Kiedy maluszek zacznie lezec na prosto? Bo moja puki co sie okreca zawsze na bok...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

A jeszcze mam pyt odnośnie lezenia na pleckach..aby ta głowa nabrała tez kształtu z tylu.Kiedy maluszek zacznie lezec na prosto? Bo moja puki co sie okreca zawsze na bok...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasian86]

Dziewczyny z tymi glowkami nie ma co swirowac, Hania spala tylko na wznak, na bokach nie chciala i miala z tylu rzeczywiscie troche splaszczone ale jak zaczela sie sama przekrecac to wszystko sie ladnie wyrownalo i nie ma sladu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JJJustynAAA]

SYLVUNIA kap malucha w mace ziemmisczanej. U nas super sie sprawdzilo.

KASIAB super plan

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

[Iemand]

Lucynka, ja już mam tak 4 dzień. Maluszek płacze i się męczy. Czekamy aż leki zadziałają

I jeszcze ta łapka biedna po szczepieniu. Maluszek nie chce nią ruszać i nie mogę na to patrzeć.

[carolyna86]

sylvi- popieram justynę: na łusszczącą się skórkę najlpsza kąpiel w krochmalu

[madziuuula]

Ilkas narazie bym chciala spróbować na dwa łóżeczka - zwykle u Olafa żeby tam zasypiał i ewentualnie u nas kołyska by narazie stała, zobaczymy jak Oliś sobie poradzi ja i tak przy każdym karmieniu musze siku wiec mała różnica :p
Ale to za 2 tyg gdzieś bo teraz i tak podróżujemy i nie ma materaca

A ciągle zapominam - Ilkas wy kupiliście tą kołyske w koncu?

Sylwunia a co nie tak z emolientami? Bo my starszaka musimy natłuszczac . . .

[phdwao]

Kurcze wciaz nie moge uwierzyc ze maly w 5minut sie naje:/ teraz popil 5minut i to z przerwami na bąki, potem marudzil zr nie chce piersi, smoka zaciaga owszem i jest spokojny wiec chyba sie najadl


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylvuniaa84]

Madziula wszyscy zachwalaja emolienty a ja puki nie ma problemów większych skórnych nie chciała bym małej przyzwyczajać do tych kosmetyków.Sama kiedys używałam emolientu i potem ciezko mi było na cos innego przejść.Jak bedzie trzeba to bedziemy stosować ale na razie próbujemy innych środków.

Justyna a jak ta mąkę dajesz do wody? Rozpuszczasz w zimnej i wlewasz do wanienki?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Light Limara]

Napisane przez kasian86

Dziewczyny z tymi glowkami nie ma co swirowac, Hania spala tylko na wznak, na bokach nie chciala i miala z tylu rzeczywiscie troche splaszczone ale jak zaczela sie sama przekrecac to wszystko sie ladnie wyrownalo i nie ma sladu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aleks ma z prawej strony płaską główkę. Jak spi to staramy się ją na lewą stronę przewrócić, ale często się wtedy budzi się kiedyś ją "wyklepie"

Napisane przez Lucynka20xd

Nocka nawet ok tylko nie wiem jak pomoc mojemu maluchowi
Po jedzeniu zaraz ma pare takich minut lub parenascie prezy jeczy steka robi si3 czerwony nie koniecznie chce zrobic kupke sciska piastki strasznie to meczace ciezko go utrzymac musze przytulic uspokoic az zasnie kolysac boje sie ze sie tak przyzwyczai. Juz nie wiem czy to wina mleka czy jak mialyacie tak??
Sent from my GT-I9295 using Wizaz Forum mobile app

Miałam tak i zmieniłam butelkę, ale jak sama karmisz to może po karmieniu masowanie brzuszka? Lub przerwać karmienie, odbeknąć i dalej karmić. Zobacz czy powietrza nie łyka w czasie karmienia

Napisane przez kasiab91

My po szczepieniu. Ale byl ryk... teraz Oli spi u babci na kolankach a ja sie zbieram pieknic. Podalam troche ibum przeciwbolowo jej i mam nadzieje ze grzeczna bedzie. W ogole to sie wkurzylam bo wszyscy w przychodni nalegaja na skojarzone i ze ja standardem to wyrodna matka i biedota ktorej nie stac na szczepienie... buuu

Phdwao ja juz ze cztery razy bylam w galerii pierwszy raz jak oli miala trzy tyg.

A jak dziś po szczepieniu?

[beatusia10]

Napisane przez kasiab91

Ja

---------- Dopisano o 04:07 ---------- Poprzedni post napisano o 03:30 ----------




To napiszę od razu że nie trzymam się sztywno godzin, bo wiadomo że to zależy od wstawania.
U nas kluczem do sukcesu było ustalenie co po czym. Kiedyś było jedzenciei myślalam że spanie będzie. A tu :doopa:
No więc zaczynamy jedzeniem, później jest aktywność Oli (przewijanie i kosmetyka, gadanie, śmianie, oglądanie wszystkiego w tym czasie przeważnie biorą ją do kuchni i szykuję obiad czy tam co innego. Jak słyszę że jojczy to odkładam do łóżeczka i niekiedy sama odpływa, niekiedy muszę pośpiewać, albo i ponosić. Ogólnie wprowadziłam podstawowy plan łatwy podany przez TH. dzięki temu wiem co będzie później i mogę cokolwiek zaplanować bo wcześniej to jak los na loterii albo głodna albo śpiąca i nie mogę jej uśpić ze zmęczenia. A że ja mam podatne dziecko n takie rzeczy to ustawiła się w dwa dni. Tylko żeby babka to zrozumiała
No i ważna sprawa żeby nie podstosowywać się pod dzieci tylko niech one się podstosują pod nas.

No i ogónie to idę pracować laktatorem, bo cycki mi eksplodują zaraz Olaś z obydwu pociągnęła ale jeszcze ciążą. ok 5 godzin nie karmiłam wczoraj przez fryzjera a produkcja na masówkę poszła.

Aaaaa no i blondyna jestem Po 5 latach wróciłam Stary oszalałWczoraj mieliśmy 8 lat razem Ale Oli maruda i nie świętowalim

dzieki wielkie:-* myslalam,ze moze jakos bardziej to skomplikowane;-) u Nas niby latwy plan tez jest, ale Ptysiek sie nie do konca dostosowuje.. szczegolnie ze spaniem w dzien:-P
gratuluje 8 lat i powrotu do blondu:-*

[simka234]

Mój maluszek ładnie ssie piers -tylko z kapturkiem

Tez właśnie strasznie te bóle brzuszna mu dokuczaja
Nie mam juz pomysłu jak mu pomoc
Dietę juyz tak restrykcyjna mam ze hoho..nie wiem chyba to niue od jedzenia bo juz zglupialam..
Każą madre głowy go przepajac-ale on nawet do dzioba nie chce wziąć herbatki..
Masakra..
Ma któraś jakius sposób?
Ile u was trwały te bóle? Tez tak wcześniej się zaczęły?

[kasiab91]

Napisane przez Light Limara

Aleks ma z prawej strony płaską główkę. Jak spi to staramy się ją na lewą stronę przewrócić, ale często się wtedy budzi się kiedyś ją "wyklepie"



Miałam tak i zmieniłam butelkę, ale jak sama karmisz to może po karmieniu masowanie brzuszka? Lub przerwać karmienie, odbeknąć i dalej karmić. Zobacz czy powietrza nie łyka w czasie karmienia



A jak dziś po szczepieniu?

Kochana myslałam że będzie o wiele gorzej. Są momenty, że źle się czuję ale jakoś dajemy radę. Dałam rano ibum jak kazała p doktor i jakoś leci.

Napisane przez beatusia10

dzieki wielkie:-* myslalam,ze moze jakos bardziej to skomplikowane;-) u Nas niby latwy plan tez jest, ale Ptysiek sie nie do konca dostosowuje.. szczegolnie ze spaniem w dzien:-P
gratuluje 8 lat i powrotu do blondu:-*

A dziękuję

A z planem nie ma za co. No u nas Olka potrafi się dostosować. Ale odwala jej jak dostanie cyca nie w porę tzn jak np jest czkawka a powinno być spanie to od nowa aktywność

[Karlain]

ehhh ja też starałam się wdrażać łatwy plan

ale raz mieliśmy atak kolki, taki porządny, a od nocy dziecko dało nam popalić, je cyca, usypia jak poje, więc podnoszę do odbicia, to za chwile kręci się, budzi, więc na chwilkę daję cyca, 5 sekund i zasypia, ciumkając sobie ( już nie przelyka mleka)
a jak chce odłożyć do łóżeczka to ryk jakby ze skóry obdzierali
i tak przez kilka godzin ryczała, kwękała, najpierw pozwoliliśmy ryczeć po pierwszych 3 godzinach to wparowała babcia i z pretensjami, że dziecko pewnie ma kolke i mam ja nosić po pokoju
a dziecko wystarczy, że wezme na chwile na ręce, zamyka oczy , składa rączki i "udaje, że śpi"
no i tak w kółko.... i po kilku takich akcjach mama już ma dosyć, wysiada, i choćbym mogła usnąć to jestem tak zła i wyczerpana, że mam ochote, wstać i wyjść gdzieś
nawet TZ ma dosyc bo sie zajmowal prawie 2 godziny nakarmionym, przebranym i "niby spiącym " dzieckiem, że ją odłożył w końcu do łóżeczka i znowu ryczała
nawet na apcerze w foteliku nie chciała spać
drze ryja jak nie wiem co
i jak tu wrócić do łatwego planu, skoro wszyscy myślą, że my dziecku krzywdę robimy
i jak wrócić do karmienia co 3 godziny, skoro teraz mam piersi puste bo wyssała wszystko, skoro ja nie wiedziałam co robić
a to normalne, że człowiek spac potrzebuje, i jest to ważne abym miała mleko,żebym spała też... a tu ani wczoraj w dzien nie mogłam posapać ani w nocy...
ten ryk o nie wiadomo co już mnie wykańcza
zdawało nam się, że po wskazówkach położnej, których się trzymalismy mała dalej będzie jadła i spała co 3-4 godziny... wizija kolejnych dni i nocy mnie przeraża
a babci czy dziadkowi zostawic dziecka nie moge, bo ich "jezyk niemowlat" nie obchodzi, ani to co zaleca mi polozna itd... nawet dieta nie wchodzi w gre i sie dziwia, ze nie jem "normalnie" i co tu poradzic????????