2007-07-13, 10:55 | #1021 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 647
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Czesc dziewczyny tak sobie Was podczytuje i sie zastanawiam czy moge sie dolaczyc do waszego grona? Odkad pamietam bylam na dietach i cos mi sie wydaje ze chyba do konca zycia bede sie odchudzac.
Po raz drugi skonczylam pierwsza faze SB, wiec jak na razie moj plan na gubienie tluszczu jest jedzenie raz dziennie wegli np zytni chleb na sniadanie, na obiad jakies mieso zrobine w parowarze plus warzywa no i kolacja bialkowa. Do tego zaczelam dreptac na steperze na zmiane z cwiczeniami typu tae bo itp. Dzis robie chyba sobie dzien dziecka bo po ostatnim tae bo mam zakwasy wszedzie, nawet pod biustem co mi sie nigdy nie zdarzylo. Swoich wymiarow nie znam bo nie zaopatrzylam sie w centymetr jeszcze. Waga wskazuje na 58kg przy wzroscie 160. Moja motywacja jade z swoim TŻ nad polskie morze gdzie bede sie pewnie dolowac jak bede patrzec na te smukle dziewczyny a swemu chlopowi chyba oczy zawiaze |
2007-07-13, 11:10 | #1022 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 45
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Witam serdecznie styska
|
2007-07-13, 11:19 | #1023 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Witam również Tae-bo ćwiczyłaś wcześniej, czy może "ja" byłam inspiracją? Jaki masz filmik? |
|
2007-07-13, 11:33 | #1024 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Ja rowniez witam
Jakie wrazenia po tej diecie SB ?? Widzisz efekty? |
2007-07-13, 11:59 | #1025 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
O cholera... jestem po abs 8 i dwa ćwiczenia przeleżałam, bo nie dałam rady Strasznie mnie pieką mięśnie! Ale i tak jest lepiej, niż po tym "moim" sześciominutowym - po tym to miałam problemy z oddychaniem
Wy wytrzymujecie te 8 min? Jak tak, to respekt Teraz lecę na tae-bo - dziś elementu kickboxingu 20 minut, no i pewnie dodam coś z innych filmów. Haaaiiii jaaa! |
2007-07-13, 12:00 | #1026 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 45
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Robie sobie dzień głodówki i zaczynam dziete od początku.
Mam nadzieje, że dzieki głodówce wypłucze żelki haribo z ciała ^^ |
2007-07-13, 12:05 | #1027 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Frau, nie sądzę, raczej radziłabym jeść dzisiaj np. tylko warzywa, albo połowę porcji, a nie głodówka o samej wodzie...
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
2007-07-13, 12:19 | #1028 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 45
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
ale jak zrobie sobie głodówkę o samej wodzie to lepiej sie poczuje ^^
|
2007-07-13, 12:23 | #1029 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
ale głodówka nie polega na piciu samej wody i nic Ci to nie pomoze, lepiej jakbys jadła dzisiaj normalnie i poćwiczyła więcej, a tak w ogóle misie haribo to moim zdaniem najbardziej dozwolona przekaska [w małych ilościach oczywiście]
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
2007-07-13, 13:20 | #1030 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 647
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Tae-bo cwiczylam juz chyba z 3 lata temu. Potem przestalam stad teraz takie zakwasy. Co do cwiczen to mam jakis krotki ok 15 minutowy a drugi ok 30 minutowi gdzie sa cwiczenia na brzuch i nogi. Mialam jeszcze kiedys z tego cos ala kixboxing gdzie caly trening polegal na wymachach rak i nog.
Co do diety SB za pierwszym razem byly efekty ale potem i tak wrocilam do starych nawykow a teraz to chyba tylko zrzucilam 2kg ale nawet az tak bardzo roznicy nie widzialam, moze dlatego ze skusilam sie wtedy na piwa. Inna sprawa, ze rok temu mialam pewne problemy i chcialam odreagowac na nie chudnieciem wiec doszlo do tego ze nic nie jadlam procz plasterka szynki i jednego trojkacika serka oczywiscie light. Na szczescie w pore poznalam swojego obecnego TŻ-ta ktory to zaczal pomalu wciskac we mnie jedzenie dlatego tez znowu staram sie schudnac. Tak wiec podejrzewam, ze moje czeste sklonnosci do diet wplywaja na to, ze specjalne diety chyba na mnie nie dzialaja juz, wiec staram sie nadrabiac to cwiczeniami. Jak mina mi zakwasy zmusze sie jeszcze do biegania. |
2007-07-13, 13:20 | #1031 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Niki dobrze mówi Jak ja kiedyś chciałam sobie trochę "pogłodówkować" to dietetycy-moderatorzy mi stanowczo odmawiali, mówiąc, że to głupota.
Sprawdź ile kalorii miały te żelki i poćwicz tyle, aby je chociaż trochę spalić - będziesz miała wtedy czyste sumienie i żołądek od żelek |
2007-07-13, 13:26 | #1032 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
O, to ciesze się, że mam koleżankę "po fachu" (notabene czy zauważyłyście, że mam skłonność do nadmiernego używanie cudzysłowia? ) Wymachiwanie rękami i nogami to właśnie to, co mi się w tym najbardziej podoba Teraz jestem po tym rzekomym kickboxingu i nie podobał mi się. Wcale nie było tego wycisku, w ogóle grupa jakaś taka smętna (niektórzy dużo gorzej sobie radzili ode mnie) i mało powtórzeń. Musiałam "docisnąć" (i znowu cudzysłów ) ćwiczeniami na brzuch, nogi i pośladki. No i się wymęczyłam A teraz wcinam arbuza A i jeszcze pytanie do ciebie, Styska - ile ćwiczyłaś wczesniej i jakie były rezultaty? Edytowane przez Sate Czas edycji: 2007-07-13 o 13:51 |
|
2007-07-13, 14:55 | #1033 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Co tu taki zastój, laski?
|
2007-07-13, 16:27 | #1034 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
8 minut abs to jedyne cwiczenia na brzuch ktore moge robic i ktore mnie nie nudza Ja dzis tylko 8 minut abs i cwiczenia na posladki tomilee webb Co do glodowki, uwazam ze to najwieksza glupota, sama przez to przechodzilam i takie cos tylko spowalnia metabolizm nic wiecej. |
|
2007-07-13, 16:56 | #1035 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 647
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Zobacze co teraz przyjdzie mi po cwiczeniach, tabletki zmienione ale te angielskie jedzenie tez pewnie daje mi sie w boczki. |
|
2007-07-13, 17:46 | #1036 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
A ja własnie wrocilam z rowerku.. sporo zrobilam km, z dieta dzis tez w miare... w poniedzialek się zważę! i świeże wymiary podam mam nadzieje, że nic nie przybyło i jadę dalej z dietą i ćwiczeniami i mam nadzieję, wagą w dół, bo taka przerwa była mi potrzebna. A teraz można dalej dawać z siebie maxa...
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-07-13, 18:44 | #1037 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Ciesze sie Hania, ze wracasz i ze dalej nam bedziesz dawac dobry przyklad ide zjesc jabluszko.
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-07-13, 21:04 | #1038 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Wiesz peunta prawde mowiac to sie troche przestraszylam jak 5 kg w ciagu tygodnia zgubilam i dlatego postanowilam sobie ustabilizowac wage... bo sorry to nie jest sztuka tylko zgubic ale i to utrzymac i sadze ze utrzymac mi sie udalo a teraz pora w dalsza droge ruszac...
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-07-13, 21:16 | #1039 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Wiesz peunta prawde mowiac to sie troche przestraszylam jak 5 kg w ciagu tygodnia zgubilam i dlatego postanowilam sobie ustabilizowac wage... bo sorry to nie jest sztuka tylko zgubic ale i to utrzymac i sadze ze utrzymac mi sie udalo a teraz pora w dalsza droge ruszac...
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-07-13, 21:40 | #1040 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Witam kochane po mojej długiej nieobecności Mam nadzieje ze mnie pamietacie ??Jestem z siebie dumna Przed chwilka skonczylam cwczenia tea-bo te 8 min. bylo dla mnie naprawde ciężkie Stwierdzam ze musze za siebie sie wziasc bo juz nie chce byc GRUBAJestem na siebie zła w tej chwili bo tak naprawde to ja sie do takiego stanu doprowadziłam w tej chwili jest mi z tym naprawde zle.. i chce to zmienic raz na zawsze..Wczoraj miałam jeden z gorszych dni.. na dodoatek stary sie czepiał bez powodu .. i to jak zwykle skierowało moje myślenie ze jestem do niczego,,, ze mam tego dosycNo dobra ale postanowilam nie uzalac sie nad soba teraz juz wiem ze moj ojciec nigdy sie nie zmieniDobrze ze mam moja ukochana mameWczoraj zaczełam robic brzuszki .. dzisiaj jeszcze do tego dołozyłam tea-bo noi dzisiaj tez brzuszki.. przed wczoraj bylam na treningu bylam padnieta jak wrocilam ale chce miec jak najmniej wolnego czasu na jedzenie ...Jejku.. jak dobzre ze mam wasPraktycznie sie nie znamy a ja czuje sie lepiej jak napisze tutaj posta z moimi przezyciami,, uczuciami poprostu sie wam wyżale.. bo wiem ze mnie nie wysmiejecie bo macie podobne problemy jak ja .... Ja naprawce nie potrafie siebie zakceptowac Tak bardzo chciałabym byc nie tyle ze chyda ale zebym zakceptowala sama siebie zebym sie czuła dobrze w swoim cieleNo nic dziewczyny ja sie z wami zegnam zaniedługo zaglądne tu do was.. buziaczki i mile spędzonego czasu w wakacje
|
2007-07-13, 21:49 | #1041 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Cytat:
EDIT: yyy cos mi sie pomylilo myslalam ze chodzi o abs a tu chodzilo o tae bo
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
||
2007-07-14, 06:35 | #1042 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Hmmm to moze Puenta kiedy dojdziesz do 70 kg zrob tak jak ja ze 2-3 tygodnie pozostan przy jednej wadze???? To pomaga naprawde.... a potem znow jest latwiej zrzucac kilogramy.
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-07-14, 09:31 | #1043 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Nie przejmuj się, że na razie ci nie wychodzi! Ja miałam to samo, a teraz te 8 min to dla mnie nic i śmigam do 40 min! Nim się obejrzysz, będziesz miała tak samo Powodzenia! |
|
2007-07-14, 10:48 | #1044 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Haniu ja tak wlasnie planuje bo chce ostatecznie dobic do 65kg i koniec wiem ze to wystarczy i ze bede wygladac ok, bo ja nie wygladam na swoja wage jestem grubokoscista a i moj chlopak bedzie mial sile przeniesc mnie przez prog tzn mam nadzieje ze da rade
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-07-14, 11:48 | #1045 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Wiem rozumiem, tylko mi chgodzi wlasnie np. teraz bys mogla w trakcie diety... bo potem latwiej jest schudnąc i w ogole... To jest dosc zdrowe taka przerwe zrobic
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-07-14, 11:59 | #1046 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Jezu, dziewczyny, tak sobie patrze na te wasze statystyki i się zorientowałam, że Hania i Puenta schudły już ponad 10 kilo Moje marzenie...
Zaczyna mnie strasznie irytować fakt, że nie mam wagi Jestem cholernie ciekawa ile teraz ważę... Chyba zacznę staruszkom truć głowę o wagę |
2007-07-14, 12:33 | #1047 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
a ja dzis ide na rower z kolezanka ale fajnie. postaram sie ja wyciagnac na 45 km oby tylko chciala
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-07-14, 12:44 | #1048 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
|
2007-07-14, 12:55 | #1049 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
jasne, to naprawde nie jest tak duzo jak sie wydaje. jesli jedziesz chociazby 15km/h to niecale 3 godzinki na oko. kiedys jak sama jechalam to w 2 godziny obrocilam
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-07-14, 14:52 | #1050 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
30 min baaaardzo intensywnego treningu zaliczone. Okazało się, że ten pierwszy filmik, który miałam (z lat 80-tych) jest o wiele cięższy od tych z 2004 roku, nawet od tego z dopiskiem 'extreme' Ale i tak zdecydowanie lepiej sobie radzę, niż na początku - pamiętam jak przerywałam ćwiczenia w połowie zipiąc ze zmęczenia - a teraz wciąż zipię, ale już nie przerywam
Tego "ostrego" traningu jest aż 50 min Ciekawe czy uda mi się kiedyś dotrwać do końca |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:44.