Karmienie piersią - wątek wsparcia ;) - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-28, 20:45   #4741
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
z tego co czytałam, laktacja może wygasać nawet 2 lata...

co robić, zależy czy chcesz jeszcze karmić czy nie jeśli nie to zakładaj bluzki bez dekoltu, żeby jednak mu nie przypominać a jak będzie chciał to proponuj przytulanie, czytanie, coś do picia z kubka
Chyba już dojrzałam do odstawienia Zwłaszcza, że staramy się o drugiego malucha i opornie nam idzie. Nie wiem, czy to z powodu kp, ale raczej nam to nie pomaga. Mamy na liczniku 2 lata i miesiąc, więc i tak wynik całkiem niezły
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-28, 21:05   #4742
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
z tego co czytałam, laktacja może wygasać nawet 2 lata...
U mnie 10 m-cy po zakończeniu laktacji, nadal pojawiają się krople mleka po ściśnięciu piersi
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-28, 21:34   #4743
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Mi laktacja wygasła w przeciągu miesiąca. Nic nie robiłam poza picie szałwii.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-29, 14:00   #4744
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Możecie polecić jakieś filmiki do nauki przystawiania?
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-30, 07:06   #4745
szaky
Raczkowanie
 
Avatar szaky
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Może to ? http://pediatria.mp.pl/karmienie-pie...do-piersi-film
__________________
Serduszko najkochańsze
szaky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 14:40   #4746
cynamon i chilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 11
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Witajcie! Mam straszny problem i jestem juz zdesperowana. Licze ze ktos mi pomoze. W skrócie nie moge rozkrecic laktacji mimo ze staram sie juz prawie 3 tyg. przeczytalam juz caly internet i nic nie pomaga. wyglada to tak:
-corka ma obecnie 3 mce od 6 tyg przybiera bardzo malo (krew i mocz ok)
-karmie wylacznie piersia ( przez kapturki)
- smoczek wprowadzony ok 7-8 tyg. zycia ale uzywany przez ok 5-15 min dziennie
-mimo czestego przystawiania co 1-1,5h i ssania od 20min do 1h nic sie nie zmienia-
od 1,5 tyg dodatkowo odciagam laktatorem po karmieniach ok 4-5 razy dziennie metada 7-5-3( nie moge czesciej bo mala mi nie pozwala a jestem z nia sama
pije min 2.5 litra dziennie czasem nawet 4 l
-pije femaltiker i melise.
corka zjda max 40-50 ml i to po 4--5h przerwie nocnej w ciagu dnia 20-30ml (wazona przed i po karmieniu,
mimo usilnych prob nic sie nie poprawia.
dodam ze probuje ja dokarmiac mm ale nie umiala pic z butelki zalapala 3 dni temu ale tylko moje mleko po mm wymiotuje lub wypluwa. a mojego z calego dnia odciagania uzbiera sie max 50 ml.
jestem zdesperowana (sory za bledy ale wlasnie karmie)
ps bylam tez u doradcy laktacyjnego pomimo stosowania sie do zalecen nic sie nie dziejea a malenstwo ciagle glodne.
cynamon i chilli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 14:41   #4747
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez cynamon i chilli Pokaż wiadomość
Witajcie! Mam straszny problem i jestem juz zdesperowana. Licze ze ktos mi pomoze. W skrócie nie moge rozkrecic laktacji mimo ze staram sie juz prawie 3 tyg. przeczytalam juz caly internet i nic nie pomaga. wyglada to tak:
-corka ma obecnie 3 mce od 6 tyg przybiera bardzo malo (krew i mocz ok)
-karmie wylacznie piersia ( przez kapturki)
- smoczek wprowadzony ok 7-8 tyg. zycia ale uzywany przez ok 5-15 min dziennie
-mimo czestego przystawiania co 1-1,5h i ssania od 20min do 1h nic sie nie zmienia-
od 1,5 tyg dodatkowo odciagam laktatorem po karmieniach ok 4-5 razy dziennie metada 7-5-3( nie moge czesciej bo mala mi nie pozwala a jestem z nia sama
pije min 2.5 litra dziennie czasem nawet 4 l
-pije femaltiker i melise.
corka zjda max 40-50 ml i to po 4--5h przerwie nocnej w ciagu dnia 20-30ml (wazona przed i po karmieniu,
mimo usilnych prob nic sie nie poprawia.
dodam ze probuje ja dokarmiac mm ale nie umiala pic z butelki zalapala 3 dni temu ale tylko moje mleko po mm wymiotuje lub wypluwa. a mojego z calego dnia odciagania uzbiera sie max 50 ml.
jestem zdesperowana (sory za bledy ale wlasnie karmie)
ps bylam tez u doradcy laktacyjnego pomimo stosowania sie do zalecen nic sie nie dziejea a malenstwo ciagle glodne.
A ty jesteś pewna ze głodne ?
I wywalilabym dokarmianie butla obojętne jakim mlekiem.

Wysłane z mojego HTC One_E8 przy użyciu Tapatalka
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-13, 14:53   #4748
cynamon i chilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 11
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Tak, przybiera niecale 14g/dobe, przez kilka dni wazylam ja po karmieniach i zliczylam ze zjada dziennie 250-300 ml. Widac ze jest glodna i denerwuje sie ze nie leci. podczasa ssania slychac przelykanie przez max minute.
cynamon i chilli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 15:24   #4749
kotwilka
Wtajemniczenie
 
Avatar kotwilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 167
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez cynamon i chilli Pokaż wiadomość
Tak, przybiera niecale 14g/dobe, przez kilka dni wazylam ja po karmieniach i zliczylam ze zjada dziennie 250-300 ml. Widac ze jest glodna i denerwuje sie ze nie leci. podczasa ssania slychac przelykanie przez max minute.
Musisz wywalic nakladki.
Dziecko przez nakladki nie jest w stanie stymulowac piersi na tyle zeby pokarmu bylo wystarczajaco. Klasyka gatunku.
Jaki byl powod ze w ogole zaczelas je stosowac?
__________________

kotwilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 15:52   #4750
cynamon i chilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 11
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

nie moge ich odstawic bo mala nie potrafi chwycic sutka. zaczelam je stosowac bo to byl jedyny sposob aby karmic. w szpitalu mala ani razu nie chwycila piersi mimo ze byla wielokrotnie przystawiana przez wszystkie polozne i pielegniarki w szpitalu a takze polozne srodowiskowe. przez pierwsze 1,5 tyg karmilam ja po palcu i probowalam przystawiac ale sie nie dalo, dopiero po kupieniu kapturkow udalo sie juz po kilku probach, potem wielokrotnie probowalam zrezygnowac do dzis probuje ale konczy sie to tylko histeria. probowalam ja przystawic setki razy bez efektu.
cynamon i chilli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 17:23   #4751
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez cynamon i chilli Pokaż wiadomość
Witajcie! Mam straszny problem i jestem juz zdesperowana. Licze ze ktos mi pomoze. W skrócie nie moge rozkrecic laktacji mimo ze staram sie juz prawie 3 tyg. przeczytalam juz caly internet i nic nie pomaga. wyglada to tak:
-corka ma obecnie 3 mce od 6 tyg przybiera bardzo malo (krew i mocz ok)
-karmie wylacznie piersia ( przez kapturki)
- smoczek wprowadzony ok 7-8 tyg. zycia ale uzywany przez ok 5-15 min dziennie
-mimo czestego przystawiania co 1-1,5h i ssania od 20min do 1h nic sie nie zmienia-
od 1,5 tyg dodatkowo odciagam laktatorem po karmieniach ok 4-5 razy dziennie metada 7-5-3( nie moge czesciej bo mala mi nie pozwala a jestem z nia sama
pije min 2.5 litra dziennie czasem nawet 4 l
-pije femaltiker i melise.
corka zjda max 40-50 ml i to po 4--5h przerwie nocnej w ciagu dnia 20-30ml (wazona przed i po karmieniu,
mimo usilnych prob nic sie nie poprawia.
dodam ze probuje ja dokarmiac mm ale nie umiala pic z butelki zalapala 3 dni temu ale tylko moje mleko po mm wymiotuje lub wypluwa. a mojego z calego dnia odciagania uzbiera sie max 50 ml.
jestem zdesperowana (sory za bledy ale wlasnie karmie)
ps bylam tez u doradcy laktacyjnego pomimo stosowania sie do zalecen nic sie nie dziejea a malenstwo ciagle glodne.
Ty sie chyba za bardzo stresujesz, musisz wazyc dziecko przed i po karmieniu? powiem szczerze, ze w zyciu nie przyszloby mi to do glowy.
Sprobuj spokojnie do tego podejsc, uspokoj sie, przestan latac do wagi z dzieckiem i jesli mozesz to lez z mala i probuj powoli i spokojnie podawac jej piers bez kapturkow.
Zmien moze nastawienie, daj na luz.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-13, 18:02   #4752
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Kurczę, ważysz dziecko 12 razy dziennie? Zwariować można
Olej tą wagę, waż raz na tydzień. Częstsze ważenie na prawdę nie ma sensu.
Przestań dokarmiać butelką, jeśli już musisz to strzykawka/kieliszek/sonda na palcu.
Nakładki mogą ograniczać stymulowanie piersi.

Ten smoczek przez 15min dziennie do czego jest używany? Potrzebujesz go? Może warto go też odstawić dopóki nie uporacie się z problemem z karmieniem.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 18:05   #4753
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Albo snsem.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 18:38   #4754
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Po pierwsze,CRP zrobione? po drugie -wędzidełko ok? po trzecie -od kiedy butla w ruchu? Po czwarte-ważenie przed i po nie jest miarodajne. Wejdz na wagę,wypij szklankę wody i znów się zważ. Sama zobaczysz.
Nakładki,smok,butla -to wszystko prowadzi do tego,że dziecko nie chwyta piersi prawidłowo,a co za tym idzie nie pobiera tyle mleka ile powinno a i piersi nie sa maksymalnie napędzane. Policzyłam sobie właśnie,że przybiera ok 100g/tydzien.To w granicach normy w tym wieku. Ile pieluch na dobę moczy? ma na coś alergię? Na pozbycie się nakładek jest taki sposób -codziennie obcinasz milimetr. Płaskie czy wklęsłe brodawki nie są powodem do stosowania nakładek,natomiast same nakładki często zarzynają laktację.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, po jakim czasie zanika w piersiach mleko? Mój pierworodny od trzech dni nie upomina się o wieczorne karmienie (a tylko to nam ostatnio pozostało) i ja też mu się nie przypominam. Zastanawiam się, co robić jak mu się przypomni o kp
Od 2 mcy -2 lat.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 19:31   #4755
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez cynamon i chilli Pokaż wiadomość
nie moge ich odstawic bo mala nie potrafi chwycic sutka. zaczelam je stosowac bo to byl jedyny sposob aby karmic. w szpitalu mala ani razu nie chwycila piersi mimo ze byla wielokrotnie przystawiana przez wszystkie polozne i pielegniarki w szpitalu a takze polozne srodowiskowe. przez pierwsze 1,5 tyg karmilam ja po palcu i probowalam przystawiac ale sie nie dalo, dopiero po kupieniu kapturkow udalo sie juz po kilku probach, potem wielokrotnie probowalam zrezygnowac do dzis probuje ale konczy sie to tylko histeria. probowalam ja przystawic setki razy bez efektu.
Powiem brutalnie: musisz odstawić kapturki niemal natychmiast, jeśli chcesz karmić.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 20:21   #4756
cynamon i chilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 11
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

A więc tak:
nie waże jej codziennie wazylam dopiero tak kilka razy poniewaz:
do 6 tyg mala przybierala 40g/dziennie a potem nagle przestala. nie sadzilam ze to z powodu nie dojadania bo do tej pory przybierala bardzo ladnie. lekarz zlecil badania i crp tez i wszystko ok. przy kolejnej wizycie zasugerowal ze moze nie dojada wiec wypozyczylam wage i przez caly dzien wazylam. no i wyszlo ze tak malo je. kupilam femalitker i przez tydzien przystawialam bardzo czesto i znowu zwazylam i to samo. dolaczylam laktator po tygodniu zwazylam i bez zmian. poszlam do poradni mija tydzien od stosowania sie do zalecen i to samo. laktatorem odciagam 30-40 ml a kiedys odciagalam co najmniej 90.
-wedzidelko ok bylo spr jak nie chciala zassac w szpitalu
-butelka zassala pierwszy raz w sobote i od tego czasu jadla 5 razy w tym 2 mm ale zwymiotowala
-smoczek bo dzidzia jest bardzo nerwowa i jak sie rozplacze naprawde ciezko ja uspokoic a smoczek czasem pomaga
-alternatywne metody karmienia strzykawka, sonda lyzeczka nie dziala, albo wypluwa albo sie krztusi i ryk
-sns byla karmiona po porodzie jak juz sie udalo przystawic do piersi zeby rozlrecac laktacje wtedy dzialalo teraz jak jest rurka przyczepiona to nie chce sie przyssac i ryk
-sposobu z obcinaniem probowalam kilka razy ani razu nie dala sie oszukac i byl ryk
- wszyscy lekarze zgodnie twierdza ze za malo przybiera zwlaszcza ze nagle przestala,
- pieluch i kupek jest z kazdym tygodniem coraz mniej niby wiem ze tak moze byc
Wczesniej sie nie stresowalam bo wierzylam ze da sie rozkrecic ale im dluzej sie nie udaje tym bardziej sie stresuje. Poza tym jak sie pozniej zaczelam zastanawiac to faktycznie kiedys mala przestawala ssac i bylo widac satysfakcje i zadowolenie na twarzy a teraz sie tylko zlosci i placze

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

A jeszcze co do kaprurkow to naprawde bardzo bym chciala sie ich pozbyc bo:
1. to wcale nie jest fajne jak mleko sie z nich wylewa i jestem ciagle pozalewan
2 mala jak sie zlosci to czesto mi zrzuca kapturek na ziemie i musze leciec po 2
3 czasem tak mocno ssie ze brodawka chce mi wyjsc przez dziurki w kapturku co jest bolesne
4 czytalam o tym ze moga powodowac zanikanie laktacji wlasnie z powodu slabszej stymulacji dlatego probowalam:
karmić w nocy kiedy jest zaspana i moze dla sie oszukac
probowalam na glodniaka, oraz kiedy nie byla bardzo glodna zeby sie nie zloscila, probowalam w trakcie karmienia sciagac kapturek ale wszystko konczylo sie histeria. a musze stwierdzic ze moja corcia nie nalezy do spokojnych dzieci z ktorymi mozna probowac na spokojnie bo jest straszna zlosnica i to nie jest moje zdanie tylko ( lekarzy, poloznych i wszystkich moich znajomych ktorzy wyprobowali na niej metody uspokajania ktore dzialaly w przypadku ich dzieci(bez rezultatu) nawet pani w poradni laktacyjnej powiedziala ze faktycznie jest bardzo nerwowa i ciezko ja bedzie przystawic bez kapturka bo za szybko sie denerwuje. w zaleceniac napisala nawet zeby unnikc doprowadzania jej do placzu. Nadal probuje ja nauczyc ale chyba nie umiem
Naczytalam sie ze zawsze jest szansa i stymulacja pomaga ale z dnia na dzien coraz bardziej watpie.
Dzieki za odzew bo juz nie mam pomyslu a nie chce glodzic dziecka to juz trwa naprawde dlugo.
cynamon i chilli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 21:41   #4757
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Skąd jesteś? Może potrzebujesz pomocy na miejscu dobrego doradcy laktacyjnego? Spróbuj jutro zadzwonić o LLL.
Próbuj odstawić kapturki, bo to może być przyczyna problemów.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 21:42   #4758
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Powiem brutalnie: musisz odstawić kapturki niemal natychmiast, jeśli chcesz karmić.
ja karmiłam prawie 3 miesiące przez kapturki i mój szkrab idealnie przybierał na wadze... wg mnie wszystko zależy od siły ssania niemowlęcia, mój ma bardzo silne ponieważ pozdzierał mi brodawki do krwi i gdyby nie kapturki nie karmiłabym piersią..
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-13, 21:57   #4759
cynamon i chilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 11
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Jak odstawic kapturki jesli opisane przeze mnie powyzej metody nie dzialaja?
Ssie bardzo mocno bo czuje. Poza tym wczesniej przybierala bardzo dobrze mimo kapturkow.
cynamon i chilli jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-14, 07:58   #4760
szaky
Raczkowanie
 
Avatar szaky
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez cynamon i chilli Pokaż wiadomość
Witajcie! Mam straszny problem i jestem juz zdesperowana. Licze ze ktos mi pomoze. W skrócie nie moge rozkrecic laktacji mimo ze staram sie juz prawie 3 tyg. przeczytalam juz caly internet i nic nie pomaga. wyglada to tak:
-corka ma obecnie 3 mce od 6 tyg przybiera bardzo malo (krew i mocz ok)
-karmie wylacznie piersia ( przez kapturki)
- smoczek wprowadzony ok 7-8 tyg. zycia ale uzywany przez ok 5-15 min dziennie
-mimo czestego przystawiania co 1-1,5h i ssania od 20min do 1h nic sie nie zmienia-
od 1,5 tyg dodatkowo odciagam laktatorem po karmieniach ok 4-5 razy dziennie metada 7-5-3( nie moge czesciej bo mala mi nie pozwala a jestem z nia sama
pije min 2.5 litra dziennie czasem nawet 4 l
-pije femaltiker i melise.
corka zjda max 40-50 ml i to po 4--5h przerwie nocnej w ciagu dnia 20-30ml (wazona przed i po karmieniu,
mimo usilnych prob nic sie nie poprawia.
dodam ze probuje ja dokarmiac mm ale nie umiala pic z butelki zalapala 3 dni temu ale tylko moje mleko po mm wymiotuje lub wypluwa. a mojego z calego dnia odciagania uzbiera sie max 50 ml.
jestem zdesperowana (sory za bledy ale wlasnie karmie)
ps bylam tez u doradcy laktacyjnego pomimo stosowania sie do zalecen nic sie nie dziejea a malenstwo ciagle glodne.
Mówisz, że byłaś u doradcy laktacyjnego. A co właśnie położna laktacyjna powiedziała o karmieniu przez kapturki ? Nie próbowała "przekonać" (heh, jak to brzmi, przekonać niemowlę :P) małej do chwytania piersi bezpośrednio ?
Najlepiej właśnie byłoby wywalić te kapturki.. Co się dzieje jak próbujesz jej podać pierś bez tego ?
Co do braku czasu na odciąganie - ja jak potrzebowałam nazbierać trochę pokarmu to karmiłam małą z jednej piersi, a z drugiej odciągałam (przyczyną nie był tyle brak czasu co laktator nie potrafił wzbudzić u mnie wypływu mleka, dopiero jak dziecko pobudziło to dało się odciągać).
Dużo mleka odciągasz ?
Co do przybierania - w pewnym momencie przybieranie dziecka trochę zwalnia - co mówiła położna laktacyjna o jej przybieraniu ?

Swoją drogą - 3mc-e powiadasz... Koło tego okresu występuje kryzys laktacyjny. Potrzeby dziecka rosną, a Twoje piersi muszą dostosować się do produkcji większej ilości pokarmu. Sposób na to ?
Połóż się z małą do łóżka, nie licząc "potrzeb", Twojego posiłku i picia nie odrywaj jej od piersi.. Łatwo się mówi, ale to też niech będzie czas jakiegoś relaksu dla Ciebie (książka, film/serial w tv, ulubiona muzyka do tego ulubiona herbata czy przekąska)- olej na ten czas obowiązki domowe, mąż z głodu nie umrze, dom też się nie zawali jak nie posprzątasz czy nie pozmywasz. Z 2-3 dni organizm potrzebuje by się nakręcić na większą produkcję. Dziecko może być bardziej nerwowe i przez te 2-3 dni odrobinę mniej przybierać - ale właśnie ssąc pobudza wytwarzanie się mleka.
To ile ściągasz laktatorem nie jest miarodajne... U mnie jakiś miesiąc - dwa po porodzie ściągałam bez problemu nawet ze 90-100ml na jedno posiedzenie z laktatorem. Teraz ? O ile dziecko nie jest przyklejone do drugiej piersi to nie odciągnę więcej jak łyżeczkę pokarmu. Dopiero jak sobie trochę rozhulałam laktację (potrzebowałam trochę zapasu mleka zrobić) to udaje mi się przez cały dzień uzbierać może z 150-200ml.
Łatwo się mówi, ale właśnie częste przystawianie, odpoczynek i spokój są największymi sprzymierzeńcami laktacji.

I nie wiem na ile to działa, a na ile to efekt placebo - http://www.hafija.pl/2013/01/herbatk...cje-mleka.html ... Jak "zjadłam" coś doprawione porządnie kozieradką to na drugi dzień z lekka mnie zalało.
__________________
Serduszko najkochańsze

Edytowane przez szaky
Czas edycji: 2015-10-14 o 08:01
szaky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 08:43   #4761
cynamon i chilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 11
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Doradca jak zobaczyl w jaka histerie wpadla mala gdy probowalam jej podac bez kapturkow to sam stwierdzil ze nie ma co jej denerwowac. Poza tym ja przy kazdej wizycie u poloznej prosilam zeby pomogli mi ja przystawic ale tylko histeria i 30 min uspokajania. Jesli nie mam kapturkow to mala macha glowa na wszystkie strony i jakby nie czuje gdzie jest sutek , pomacha tak przez chwile, ja jej probuje tez wlozyc do buzi ale ona ma ciagle otwarta i nawet nie probuje ssac. Po czym wlacza sie syrena i co najmniej 20 min trzeba z nia latac po mieszkaniu i cudowac zeby sie uspokoila.
Z odciaganiem z drugiej probowalam ale mala sie chyba boi miec halas przy uchu i zaczyna plakac( ale tak sobie wlasnie pomyslalam ze moze sprobuje wczesniej wlaczyc laktator i powoli zblizac go do niej zeby przyzwyczajac do halasu)
po karmieniu nie odciagam nic albo 10 ml. Po przerwie 3h kiedy ona spi w nocy sciagam 40 ml.
Sposobu z lezeniem w lozku przez 3 dni i karmieniem probowalam na samym poczatku.
Wiem ze po 3 miesiacu przybieranie zwalnia ale ona ma 3 miesiac od wczoraj a zwolnilo w 6 tyg( wtedy tez jest kryzys w wlasnie mysle ze wtedy sie popsulo)
Doradca powiedzial ze mam sie starac dopoki nie zacznie przybierac 20g/24
cynamon i chilli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 10:50   #4762
szaky
Raczkowanie
 
Avatar szaky
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

40 ml za jednym "posiedzeniem" z laktatorem ? Moim zdaniem to nie jest wcale tak mało. Szczególnie, że laktator nie wyciągnie nigdy tyle co dziecko. Jak podczas karmienia przeszkadza jej hałas laktatora to może spróbuj ręcznym ?

A podczas sjesty przy piersi to jak to wygląda ? Ile ciągnie z jednej piersi tak, ze słyszysz przełykanie? Daj jej jak już puści druga pierś. Potem jak chce to znów pierwsza, druga... I tak dopóki jest w niej chęć jedzenia.
__________________
Serduszko najkochańsze
szaky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 10:59   #4763
Iwona 25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

hej cynamon, ja mam bratową, która jest w podobnej sytuacji, ona się poddała, czego nie popieram!!!!!mała jej ma dopiero 1,5 miesiąca. TY WALCZ, bo masz mleko, gorzej,że mała wrzeszcząca. Nie martw się, mój też taki był i nadal jest- zęby mu idą...trzonowe już.
Ja karmię już 1 rok i 4 miesiące.

Oto moje rady na wrzaskunów: OLAĆ KRZYKACZA I SAMEJ SIĘ WYCISZYĆ....W MIARĘ MOŻLIWOŚCI. Musisz ochłonąć. To jest dziecko, które ma prawo wrzeszczeć niczym szatan
Co do laktacji:
1. kapturki- nieciekawie to widzę, mała się już przyzwyczaiła, to niedobrze, ale próbuj bez
2.laktator- jeśli musisz to tak
3. teraz zmienia się laktacja i stąd kryzys
4. wody pij ile musisz. 4 litry mogą przynieść odwrotny skutek!!!!czytałam,że mogą zmniejszyć laktację. Pij melisę, rumianek. 1, max.2 kubki słabego naparu dziennie
5. dziecko ciągnie to już dobrze
6. nie dokarmiaj- zresztą ona nie chce butelki sztucznego to git- mój też nie chciał
7. nie waż dziecka, po co to. Kobieto denerwujesz dziecko i siebie. Płacze, bo może się przeziębiła,albo chce się przytulić,albo kolkę ma- u nas ok. 3 miesiąca się zaczęło

Edytowane przez Iwona 25
Czas edycji: 2015-10-14 o 11:03
Iwona 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 11:57   #4764
cynamon i chilli
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 11
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Jutro idziemy do lekarza więc ją zważy i zobaczymy co powie. Już jej nie ważę oddałam wagę.
- do ręcznego laktatora to chyba trzeba używać 2 rąk?
-no własnie bardzo krótko przełyka 30 sek czasem minute
- karmie tak własnie na zmianę i schodzi nam czasem na tym godzina ale przełykanie słyszę tylko na początku potem już nie.
-czasem naprawdę myślę ze wstąpił w nią szatan-
- piję dużo bo bardzo chce mi się pić
- nie przesadzam z herbatkami 1-2 dziennie
Ogólnie od miesiąca nic nie robię tylko karmię schodzi mi na tym nawet 10h dziennie + 2-3h laktator. Jestem załamana. Mała prawie wcale nie śpi. A jak już śpi to tylko przy cycku. Odkąd zaczęłam ja tak często przystawiać to się chyba przyzwyczaiła do spania z cyckiem w buzi.
cynamon i chilli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 12:20   #4765
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez cynamon i chilli Pokaż wiadomość
Jutro idziemy do lekarza więc ją zważy i zobaczymy co powie. Już jej nie ważę oddałam wagę.
- do ręcznego laktatora to chyba trzeba używać 2 rąk?
-no własnie bardzo krótko przełyka 30 sek czasem minute
- karmie tak własnie na zmianę i schodzi nam czasem na tym godzina ale przełykanie słyszę tylko na początku potem już nie.
-czasem naprawdę myślę ze wstąpił w nią szatan-
- piję dużo bo bardzo chce mi się pić
- nie przesadzam z herbatkami 1-2 dziennie
Ogólnie od miesiąca nic nie robię tylko karmię schodzi mi na tym nawet 10h dziennie + 2-3h laktator. Jestem załamana. Mała prawie wcale nie śpi. A jak już śpi to tylko przy cycku. Odkąd zaczęłam ja tak często przystawiać to się chyba przyzwyczaiła do spania z cyckiem w buzi.
Z reguły do laktatora ręcznego wystarczy jedna ręka, ja odciągając zawsze coś robię, albo przeglądam neta albo czytam książkę.
Może ona ma silną potrzebę bliskości z Tobą, którą realizuje przy piersi?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 17:06   #4766
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Jedna ważna rzecz- jesli podajesz swoje mleko czy mm z butli to dziecko przestaje efektywnie ssać pierś. To moze być jedna z przyczyn niskich przyrostów.Technika ssania piersi i butli jest diametralnie inna. Spróbuj sns. I moze innego doradcę.Skąd jesteś?
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 19:05   #4767
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Jedna ważna rzecz- jesli podajesz swoje mleko czy mm z butli to dziecko przestaje efektywnie ssać pierś. To moze być jedna z przyczyn niskich przyrostów.Technika ssania piersi i butli jest diametralnie inna. Spróbuj sns. I moze innego doradcę.Skąd jesteś?

Strasznie dawno Cię nie było.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-14, 20:55   #4768
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
ja karmiłam prawie 3 miesiące przez kapturki i mój szkrab idealnie przybierał na wadze... wg mnie wszystko zależy od siły ssania niemowlęcia, mój ma bardzo silne ponieważ pozdzierał mi brodawki do krwi i gdyby nie kapturki nie karmiłabym piersią..
To żadne dowody na to, że kapturki nie szkodzą. Nie szkodzą ale do czasu. Do pewnego momentu. Na początku laktacja jest tak "rozchulana" ze mogą nie szkodzić, później laktacja się stabilizuje i przez kapturki może slabnac. Może, nie musi.

Cytat:
Napisane przez cynamon i chilli Pokaż wiadomość
Jak odstawic kapturki jesli opisane przeze mnie powyzej metody nie dzialaja?
Ssie bardzo mocno bo czuje. Poza tym wczesniej przybierala bardzo dobrze mimo kapturkow.
Jak wyżej
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 10:24   #4769
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Strasznie dawno Cię nie było.
Praca,szkoła,życie
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-15, 12:30   #4770
szaky
Raczkowanie
 
Avatar szaky
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Jak masz ręczny laktator w stylu np. Avent to wystarczy jedna ręka. Ja tak robię, że karmię małą spod pachy najczęściej, a druga ręką działam z laktatorem. Moja najefektywniej je na leżąco. Może też kwestia wygodnej dla niej pozycji. Jak mi się zaczęła wiercić i marudzić to się z nią kładłam i dziecko je jak aniołek.
__________________
Serduszko najkochańsze
szaky jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 16:07:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:26.