Cilest - zbiorczy

[_Emi_]

Napisane przez KarolaaM

Prosze tylko mi nie mowi ze przez caly okres brania tabletek beda mnie bolaly

Niekoniecznie. Raczej ten bol piersi mija.

[KarolaaM]

Napisane przez _Emi_

Niekoniecznie. Raczej ten bol piersi mija.

Mam nadzieje, ze juz niedlugo minie

[_Emi_]

Napisane przez KarolaaM

Mam nadzieje, ze juz niedlugo minie

Trzymam kciuki

[nacka]

Mi minał po trzech miesiącach

[KarolaaM]

Ja jeszcze nie skonczylam pierwszego opakowania a mam taki bol piersi ze mam ochote odstawic cilest

[sisha]

Napisane przez KarolaaM

Ja jeszcze nie skonczylam pierwszego opakowania a mam taki bol piersi ze mam ochote odstawic cilest

Ja jestem w połowie drugiego opakowania i dalej odczuwam ten nieprzyjemny ból, chociaż przyznaję, że jest dużo mniejszy niż na początku.
Uwierz mi, kwestia przyzwyczajenia ;-)

[KarolaaM]

Napisane przez sisha

Uwierz mi, kwestia przyzwyczajenia ;-)

[Elsanka]

-------- .

[sisha]

Napisane przez Elsanka

Ja biorę Cilest i ogólnie jestem zadowolona. Co prawda, pierwsze 2 tygodnie miałam rano nudności - samo patrzenie na śniadanie sprawiało, że było mi niedobrze, a czasem nawet zdarzyło mi się zwrócić śniadanie, miałam też plamienia, - przez ok . tydzień, ale teraz jest dobrze. Przytyłam trochę, ale nie wiem czy to wina tabletek czy raczej mojego siedzącego trybu życia. Ale martwi mnie jedna rzecz - jestem okropnie nerwowa, mam BARDZO zmienne nastroje, potrafię obrażać się o głupoty, często płaczę bez większego powodu, a zaraz potem potrafię się śmiać i mieć super humor... Niby typowe dla kobiety, ale porównując okres przed braniem tabletek, to raczej tak nie miałam - sam mój chłopak to przyznał. Ostatnio staram się z tym walczyć, ale nie ma dużych efektów. Dziewczyny czy któraś z was też tak miała? Bo nie wiem, czy przypisywać tą "zasługę" Cilestowi, czy mojemu "charakterkowi".

Dodam jeszcze, że Cilest biorę od września 2008, czyli ok 9 miesięcy.

Oczywiście, że może to być spowodowane tabletkami. Kiedyś pytałam lekarza, powiedział, że są to skutki źle dobranej dawki hormonów.

Mnie to na szczęście jak narazie nie dotyczy, czuję się dobrze i nawet obrzęk piersi minął.
Współczuję tych humorków Tobie i chłopakowi ;-)

[guess17]

własciwie to czekam tylko na okres i dołącze do grona wizażystek które biora cilest.... nie wiem czemu mam pewne opory co do tabletek, pewnie sa zwiazane ze skutkami ubocznymi, ale jak dla mnie to najlepsze zabezpieczenie....

[uulleennccjjaa]

Napisane przez Elsanka

Ale martwi mnie jedna rzecz - jestem okropnie nerwowa, mam BARDZO zmienne nastroje, potrafię obrażać się o głupoty, często płaczę bez większego powodu, a zaraz potem potrafię się śmiać i mieć super humor... .

Również biorę Cilest, już od 4 miesięcy i to jest właśnie jedyny skutek uboczny. Zastanawiałam się czym mogą być spowodowane moje humory,ale teraz usprawiedliwiam się tabletkami. W każdym razie, przez te humory byłam zła sama na siebie,robiłam problemy z niczego. Czasami nawet źle postawiony kubek doprowadzał mnie do płaczu, ale powoli sie uodparniam

[iwwwonaa]

Biore rok waga stała, w porywach zrzuciłam do 2 kg; libido o wiele większe(czasem aż za duże) CILEST jest ok! Polecam wszystkim Wizażankom

[Magda-L]

hej, ja tez biore cilest pol roku, zaczynalam od novynette pozniej yasmin i teraz czuje sie dobrze nic mi nie dokucza poza moja psychika....naczytalam sie na kafet... ile osob wpadlo na nim i twierdza ze braly regularnie wiec jak to mozliwe?Zaczelam sie zastanawiac nad zmiana. CO o tym myslicie???

[Marwari]

Napisane przez Magda-L

hej, ja tez biore cilest pol roku, zaczynalam od novynette pozniej yasmin i teraz czuje sie dobrze nic mi nie dokucza poza moja psychika....naczytalam sie na kafet... ile osob wpadlo na nim i twierdza ze braly regularnie wiec jak to mozliwe?Zaczelam sie zastanawiac nad zmiana. CO o tym myslicie???

na kafeterii są bzdury wiec sie tym nie przejmuj

[Magda-L]

a tez bola Was piersi i sutki przed krwawieniem? w tamtym miesiacu jakis tydzien przed krawieniem tak bolaly ze nie moglam sie dotknac a po krwawieniu wszystko odeszlo i teraz jestem przy 9tabl z kolejnego opakowania i narazie nie bola, czytalam ze takie bole moga oznaczac ciaze ale to chyba niemozliwe jesli pozniej bylo krwawienie

[_Emi_]

Napisane przez Magda-L

a tez bola Was piersi i sutki przed krwawieniem? w tamtym miesiacu jakis tydzien przed krawieniem tak bolaly ze nie moglam sie dotknac a po krwawieniu wszystko odeszlo i teraz jestem przy 9tabl z kolejnego opakowania i narazie nie bola, czytalam ze takie bole moga oznaczac ciaze ale to chyba niemozliwe jesli pozniej bylo krwawienie

tak. I nie czytaj tyle

[Muesli]

...

[_Emi_]

Napisane przez Muesli

Witajcie!
Jestem w trakcie brania pierwszego opakowania (5 t.) Tabletki biorę o 20.00 i odkąd zaczęłam codziennie po 15.00 mam mdłości i czasami słabiutko się czuję. Robi się to dla mnie bardzo uciążliwe i mam nadzieje, że niebawem mi to przejdzie...
Chciałabym Was zapytać jak to jest z tyciem po Cilescie... jestem teraz w trakcie odmawiania sobie niezdrowych rzeczy i póki co jestem zadowolona z efektów, dlatego nie chciałabym, żeby Cilest wszystko popsuł, bo się chyba załamię

Myslę,że te mdłosci są tabletek,miną pewnie
Ja nie przytylam wcale, mam nadzieję,że u Ciebie tez tak będzie.

[Magda-L]

Hej. na yasmin nic nie przybralam a cilest niestety+4 ale pomalu zabralam sie za to i jest ok. Emi w czwartek ide do gin popytac o te glupoty i czy lepiej zmienic tab czy nie, ale nie jedna osoba napisala ze cilest nie zawsze hamuje owulacje, wlasnie tak sie czulam ostatnio dziwnie tyle czasu biore juz tab i nic a to troche podejrzane

[_Emi_]

Napisane przez Magda-L

Hej. na yasmin nic nie przybralam a cilest niestety+4 ale pomalu zabralam sie za to i jest ok. Emi w czwartek ide do gin popytac o te glupoty i czy lepiej zmienic tab czy nie, ale nie jedna osoba napisala ze cilest nie zawsze hamuje owulacje, wlasnie tak sie czulam ostatnio dziwnie tyle czasu biore juz tab i nic a to troche podejrzane

Gdzie to wyczytałas? Pierwsze slyszę...

[Magda-L]

na pewno nie na kafeterii juz nie pamietam, w kazdym razie dziewczyna ktora to pisala poszla do lekarza na usg i okazalo sie ze miala racje. Wystapila owulacja i pewnie dlatego tylko cilestynek z tego powstalo

[sisha]

Jejku, jeszcze takich głupot nie słyszałam..

[Magda-L]

i ja nie ale widac sie zdarza sama bym nie wpadla na to, biore juz troche tab i zdawalo mi sie ze takie sytuacje nie maja miejsca.

[Marwari]

brałam Cilest chyba rok i jakos dziecka nie mam

[Magda-L]

No wiec dowiedzialam sie od gin ze owszem zdarza sie ciaza ale jest ona wynikiem tylko i wylacznie wydluzenia przerwy miedzy opakowaniami. Nie ma owulacji bez wzgledu na to jakie hormony sie przyjmuje. Nawet jedna pominieta tabletka nie tyle zlego moze zrobic co jeden dzien wiecej w przerwie. Sama osobiscie nie spotkala sie z ciaza na tabletkach. Zostaje przy cilescie

[Muesli]

uuuffff od dwóch dni nie mam mdłości oby tak zostało...
mam jeszcze takie głupie pytanko, często się słyszy, że po tabletkach anty (np. Yasminie) się trochę tyje, a więc ciekawi mnie dlaczego tak się dzieje? dlatego, że zatrzymuje się woda w organizmie czy ma się większy apetyt? ...

[limonka_86]

Hej jestem w trakcie pierwszego blistra tabletek i pasuje mi juz teraz po pierwszym opakowaniu nie robic przerwy, nie wiem czy to dobry pomysl tak od razu juz mieszac w organizmie ale akurat teraz byloby to dla mnie najlpesze wyjscie i troche sie boje ze od razu jakies plamienia wystapia czy cos....robila ktoras z Was tak ze po pierwszym opakowaniu nie robila przerwy ??

[KamiCukierasek]

ja jestem w połowie drugiego listka Cilestu, jak dla mnie jest ok, tylko 2 razy rano miałam mdłości, raz zwymiotowałam po śniadaniu... ale ogólnie to jestem z nich zadowolona :P libido mi nie spadło, wręcz przeciwnie, dzięki tabletkom jestem spokojniejsza. W sumie nie boję się ciąży, czasem tylko łapię schizy czy jeśli zaszłabym w ciążę jednak to miałoby to jakiś wpływ na dzidziusia. Bo mój chłopak coraz częściej namawia mnie na dziecko, ale mi się chyba jeszcze AŻ tak nie spieszy, a każdy na różne tabletki reaguje inaczej nie ma reguły buziaki ;]

[martoosia247]

Ja biorę cilest od 3lat i nie narzekam. Nawet odkąd zaczełam je brać schudłam ok 8kg (bez drastycznego odchudzania, diet itp).
Jednak zauważyłam 1 drobny minus, do którego już się przyzwyczaiłam; a mianowicie: często bez powodu chce mi się płakać przy rozpoczynaniu kolejnego opakowania i jestem bardziej wrażliwa. Gin mi powiedział, że to przez hormony.
Limonka_86
Kiedyś postanowiłam nie robić przerwy między opakowaniami i gdzieś pod koniec drugiego brzuch mnie strasznie bolał, nie mogłam wytrzymać i już nigdy więcej tak nie zrobie!

[wpaulam]

Ja biorę cilest już od 2,5 roku. Jestem bardzo zadowolona. Nie czuję mdłości, nic mnie nie boli. A co do wagi to raz mi przybywa a raz ubywa, w zależności od pory roku