Brązowowłose farbowane cz. VI :)

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Oj, czyli jednak musieliście kupić tą ortezę? Za 500, czyli na NFZ się nie dało. Czemu mnie to nie dziwi...

No to cóż, nie kupisz sobie szczotki, a radę sobie dać jakoś musisz. Jak coś to tak jak mówisz, w kucyk i heja.



Ej, te z rana nie są tragiczne, czego tu szopą straszyłaś? Widzę też, że w kucyku chyba dziś śmigałaś, prawda?

Najpierw bulisz a potem zwrot z NFZ. Znaleźliśmy jedyny sklep z tym butem, który ma wszystko i jest refundowany. Dlatego szybko pojechaliśmy kupić.

Z rana włoski są jeszcze po fryzjerce. Ta druga fota po myciu i po kucyku

Mały mi się rozniósł z chorobą. Gorączka wzrosła i zbijam ją właśnie i ibuprofenem i paracetamolem. Do d..y. Miałam iść do lekarza jak się pogorszy a jutro sobota! Szlag. Chyba ostry dyżur mi zostaje.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Uciekam spać bo będę miała kolejną noc nie przespaną. Nienawidzę jak mi dzieciaki tak mocno chorują. Tak mi ich szkoda, bo nie mogę nic sama zrobić bez lekarza.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Najpierw bulisz a potem zwrot z NFZ. Znaleźliśmy jedyny sklep z tym butem, który ma wszystko i jest refundowany. Dlatego szybko pojechaliśmy kupić.

Z rana włoski są jeszcze po fryzjerce. Ta druga fota po myciu i po kucyku

Mały mi się rozniósł z chorobą. Gorączka wzrosła i zbijam ją właśnie i ibuprofenem i paracetamolem. Do d..y. Miałam iść do lekarza jak się pogorszy a jutro sobota! Szlag. Chyba ostry dyżur mi zostaje.

Aha. No to musisz sobie poćwiczyć układanie Ja też przez to przechodziłam i nadal do końca dobrze sobie nie daję rady, ale mam to gdzieś

Ty biedulko walczysz z gorączką, a ja tylko mamie robię zabiegi na mordkę. Wypróbowałam na niej dziś żel złuszczający z Mizona, potem dowaliłam plasterek peel off na nos, a teraz siedzi z koreańską maseczką bawełnianą na buźce i narzeka, że "mokre, przykleja się, zimne, bla, bla, ale przynajmniej ładnie pachnie"
Idzie jutro jako gość na studniówkę w swojej szkole (jak co rok cała kadra szkolna) to musiałam coś jej zrobić, żeby buźka wyglądała na wypoczętą.

W każdym razie mam nadzieję, ze synkowi się poprawi, bo wycieczka do szpitala to niezbyt wesoła perspektywa.
Dobranoc

[metaxa]

Dzien dobry dziewczyny

Dużo zdrówka Wam życzę
Ja przez to juz przeszłam cale szczęście
Teraz popijam kofeinke i rozmyslam nad koloryzacja

Weronisia, który numer polecilabys z ct bez czerwieni ale miedziany ?
Miałam 66,44 ale wyszło czerwonawo

[rumpleteazer]

Napisane przez metaxa

Dzien dobry dziewczyny

Dużo zdrówka Wam życzę
Ja przez to juz przeszłam cale szczęście
Teraz popijam kofeinke i rozmyslam nad koloryzacja

Weronisia, który numer polecilabys z ct bez czerwieni ale miedziany ?
Miałam 66,44 ale wyszło czerwonawo

Metaxa, z tego co pamiętam, to brązowe odcienie x.04 (ew. x.4) wydawały mi się tak prawdziwie miedziane w próbniku, a x.44 czerwonawe. Choć ja mówię o linii WCT, WCT plus nie oglądałam na żywo.

Ja też popijam kofeinkę i też tradycyjnie zdrowia Wam życzę.

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Aha. No to musisz sobie poćwiczyć układanie Ja też przez to przechodziłam i nadal do końca dobrze sobie nie daję rady, ale mam to gdzieś

Ty biedulko walczysz z gorączką, a ja tylko mamie robię zabiegi na mordkę. Wypróbowałam na niej dziś żel złuszczający z Mizona, potem dowaliłam plasterek peel off na nos, a teraz siedzi z koreańską maseczką bawełnianą na buźce i narzeka, że "mokre, przykleja się, zimne, bla, bla, ale przynajmniej ładnie pachnie"
Idzie jutro jako gość na studniówkę w swojej szkole (jak co rok cała kadra szkolna) to musiałam coś jej zrobić, żeby buźka wyglądała na wypoczętą.

W każdym razie mam nadzieję, ze synkowi się poprawi, bo wycieczka do szpitala to niezbyt wesoła perspektywa.
Dobranoc

Ostry dyżur rano i zapalenie oskrzeli Mnie od wczoraj boli pół szczęki od zęba ale coś przy dziąśle, bo najmocniejsze przeciwbólowe nie dają rady. Roznosi mi pół głowy od bólu. Zachciało mi się pączków i twardych paluszków Do tego cos mnie łamie. Starszego na razie obserwuję ale chyba coraz lepiej a mąż już swoim nic nie mogę dobija. On nawet nie może dzieciakom nic przynieść z kuchni jak zupa czy coś, bo musi o dwóch kulach chodzić. Ja jak miałam rzepkę złamaną jakoś przeszłam z chorą nogą ale on stawiać nie może aby niczego w środku znowu nie zerwać. Do dupy ten rok się zaczął. Ale mam chociaż blond, tyle że połowy włosów też mniej. Ech...

Napisane przez metaxa

Dzien dobry dziewczyny

Dużo zdrówka Wam życzę
Ja przez to juz przeszłam cale szczęście
Teraz popijam kofeinke i rozmyslam nad koloryzacja

Weronisia, który numer polecilabys z ct bez czerwieni ale miedziany ?
Miałam 66,44 ale wyszło czerwonawo

Hej! Zdrowia potrzebuje sporo.

[asmenaa]

dzien dobry

Ja dzis jeszcze nie do konca zdrowa ale czas do pracy za to slonce swieci wiec zrobie dla Was zdjecia moich czarnych wlosow

Kachula zycze Wam zdrowka

Wlosy niestety rzeczywiscie nie wygladaja dobrze po umyciu takie ogryzki. Mam podobnie. bez szczotki to chyba ani rusz?

[Kachula82]

Napisane przez asmenaa

dzien dobry

Ja dzis jeszcze nie do konca zdrowa ale czas do pracy za to slonce swieci wiec zrobie dla Was zdjecia moich czarnych wlosow

Kachula zycze Wam zdrowka

Wlosy niestety rzeczywiscie nie wygladaja dobrze po umyciu takie ogryzki. Mam podobnie. bez szczotki to chyba ani rusz?

Dziękuję i Tobie zdrówka życzę!
Czy ogryzki? Jakieś są... Zastanawiam się nad okrągłą szczotką lub grubymi, dużymi wałkami. Postawię chyba na wałki aby włosy same schły. Ciepło suszarki mi nie pomoże w walce z suchymi włosami. A teraz po rozjaśniaczu troszkę bardziej się podsuszyły.

[rumpleteazer]

Napisane przez Kachula82

Dziękuję i Tobie zdrówka życzę!
Czy ogryzki? Jakieś są... Zastanawiam się nad okrągłą szczotką lub grubymi, dużymi wałkami. Postawię chyba na wałki aby włosy same schły. Ciepło suszarki mi nie pomoże w walce z suchymi włosami. A teraz po rozjaśniaczu troszkę bardziej się podsuszyły.

Wałki-rzepy na dopiero co wysuszone suszarką włosy, na te partie, gdzie włosy są pocieniowane. 5-6 wałków załatwi sprawę. Takie rozjaśnione włosy są podatne na nakręcanie. Praktykowalam kiedyś, jak naprawdę nie miałam czasu. Zakłada się chwilkę i na chwilę . Ściąga lekkim pociągnięciem.

[mcromance]

Napisane przez metaxa

Dzien dobry dziewczyny

Dużo zdrówka Wam życzę
Ja przez to juz przeszłam cale szczęście
Teraz popijam kofeinke i rozmyslam nad koloryzacja

Napisane przez rumpleteazer

Ja też popijam kofeinkę i też tradycyjnie zdrowia Wam życzę.

Hello
Ja się wyłamię, bo popijam herbatkę, ponieważ kofeinka to była 3 godziny temu

Rumpleteazer, a mogę zapytać, które odcienie byś określiła jako takie czekoladowe? Bo oczywiście ja jak zwykle jestem tak zdecydowana, że hej i rozmyślam nad położeniem ciepłego czekoladowego odcienia CT.
Bo i tak się teoretycznie spłucze, prawda?
Zastanawiam się między 6/7, 6/77 i może 6/71, ale nie wiem czy np. ta fotka oddaje choć trochę kolor:
CTdeep2.jpg

Napisane przez asmenaa

dzien dobry

Ja dzis jeszcze nie do konca zdrowa ale czas do pracy za to slonce swieci wiec zrobie dla Was zdjecia moich czarnych wlosow

Dżem dobry Mi jest już sporo lepiej, głowa mi nie ciąży, katar na wykończeniu A najlepsze, że poszłam do apteki obstawiając, że Jantaru nadal nie będzie. Kupiłam 2

A z info o możliwości zrobienia foty w słoneczku się wkopałaś, nie odpuszczę ci i będę nękać póki nie wstawisz


Kachula, ZDRÓWKA życzę tobie i rodzince. Z dużych liter, bo dużo go wam trzeba.
http://blog-imgs-42.fc2.com/a/m/e/am.../yb_ep3_10.jpg

Weronisi też życzę zdrówka, bo tego nigdy za wiele

[Kachula82]

Napisane przez rumpleteazer

Wałki-rzepy na dopiero co wysuszone suszarką włosy, na te partie, gdzie włosy są pocieniowane. 5-6 wałków załatwi sprawę. Takie rozjaśnione włosy są podatne na nakręcanie. Praktykowalam kiedyś, jak naprawdę nie miałam czasu. Zakłada się chwilkę i na chwilę . Ściąga lekkim pociągnięciem.

następne zakupy - 6 wałków w takim razie

Napisane przez mcromance

Dżem dobry Mi jest już sporo lepiej, głowa mi nie ciąży, katar na wykończeniu A najlepsze, ze poszłam do apteki obstawiając, że Jantaru nadal nie będzie. Kupiłam 2

A z info o możliwości zrobienia foty w słoneczku się wkopałaś, nie odpuszczę ci i będę nękać póki nie wstawisz


Kachula, ZDRÓWKA życzę tobie i rodzince. Z dużych liter, bo dużo go wam trzeba.
http://blog-imgs-42.fc2.com/a/m/e/am.../yb_ep3_10.jpg

Dziękujemy. Mnie coraz bardziej rozkłada. Jedyna sprawna osoba w domu i mnie rozkłada
Mcromance a ty długo tym Jantarem smagasz skalp? Mi na dłuższą metę odrastały takie przesuszone kłaki. Jantar potrafi przesuszyć i skalp i włoski. Przynajmniej mi.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Dziękujemy. Mnie coraz bardziej rozkłada. Jedyna sprawna osoba w domu i mnie rozkłada
Mcromance a ty długo tym Jantarem smagasz skalp? Mi na dłuższą metę odrastały takie przesuszone kłaki. Jantar potrafi przesuszyć i skalp i włoski. Przynajmniej mi.

Takie życie, ja też byłam jedna sprawna w domu jak mamę rozłożyło. To jak ją podleczyłam i postawiłam mniej więcej na nogi, to mnie wzięło...

Jantar stosowałam dawno, chyba z rok temu, jak był jeszcze stary skład. U mnie raczej wzmagał przetłuszczanie, a nie przesuszał. przynajmniej ten o stary składzie. Zobaczymy ten nowy "ulepszony"

[metaxa]

Napisane przez rumpleteazer

Metaxa, z tego co pamiętam, to brązowe odcienie x.04 (ew. x.4) wydawały mi się tak prawdziwie miedziane w próbniku, a x.44 czerwonawe. Choć ja mówię o linii WCT, WCT plus nie oglądałam na żywo.

Ja też popijam kofeinkę i też tradycyjnie zdrowia Wam życzę.

Dzięki
Niestety na żywo probnika nie widziałam
W necie wyglądał na intensywny miedziany a w rzeczywistości gdy sie ufarbowalam wpadał troche w czerwony

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez asmenaa

dzien dobry

Ja dzis jeszcze nie do konca zdrowa ale czas do pracy za to slonce swieci wiec zrobie dla Was zdjecia moich czarnych wlosow

Kachula zycze Wam zdrowka

Wlosy niestety rzeczywiscie nie wygladaja dobrze po umyciu takie ogryzki. Mam podobnie. bez szczotki to chyba ani rusz?

Czekamy na te foty

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez mcromance

Hello
Ja się wyłamię, bo popijam herbatkę, ponieważ kofeinka to była 3 godziny temu

Rumpleteazer, a mogę zapytać, które odcienie byś określiła jako takie czekoladowe? Bo oczywiście ja jak zwykle jestem tak zdecydowana, że hej i rozmyślam nad położeniem ciepłego czekoladowego odcienia CT.
Bo i tak się teoretycznie spłucze, prawda?
Zastanawiam się między 6/7, 6/77 i może 6/71, ale nie wiem czy np. ta fotka oddaje choć trochę kolor:
Załącznik 5564691



Dżem dobry Mi jest już sporo lepiej, głowa mi nie ciąży, katar na wykończeniu A najlepsze, że poszłam do apteki obstawiając, że Jantaru nadal nie będzie. Kupiłam 2

A z info o możliwości zrobienia foty w słoneczku się wkopałaś, nie odpuszczę ci i będę nękać póki nie wstawisz


Kachula, ZDRÓWKA życzę tobie i rodzince. Z dużych liter, bo dużo go wam trzeba.
http://blog-imgs-42.fc2.com/a/m/e/am.../yb_ep3_10.jpg

Weronisi też życzę zdrówka, bo tego nigdy za wiele

Jak dla mnie najbardziej czekoladowy jest kolor 6,75
Ct zmywa sie dość szybko wiec mozna testować różne odcienie

[irysik]

mcromance , rumpleteazer dziękuję Wam!

Macie racje, w sumie od dekoloryzacji minęło już sporo czasu ale bezpieczniej będzie farbować tymi naturalnymi kolorkami. I też mi się wydaje, że wolę dłużej dochodzić do tego popielatego, to będzie bezpieczniejsze. Pofarbuje 2 razy farbą o naturalnym odcieniu i później zobaczę co dalej.
Dzisiaj udało mi się zrobić kilka fotek włosów, może tym razem widać coś wyraźniej i będziecie miały jakiś pomysł czy wybrać farbę z poziomu 6 czy może innego.

[mcromance]

Napisane przez metaxa

Jak dla mnie najbardziej czekoladowy jest kolor 6,75
Ct zmywa sie dość szybko wiec mozna testować różne odcienie

Mi też się 6/75 taki wydawał, ale Weronisia powiedziała, że ona robi 5/75 bodajże i wychodzi jej mahoń, więc u mnie to by prawdopodobnie było podobnie z 6/75. A na mahoń się jeszcze nie odważę, bo moje włosy i tak lubią szybko rudzieć po bezamoniakowych farbach, więc może kiedyś (czyt. jeśli się CT u mnie sprawdzi ).
Dlatego zastanawiam się nad tymi 3, co wymieniłam.

Napisane przez irysik

mcromance , rumpleteazer dziękuję Wam!

Macie racje, w sumie od dekoloryzacji minęło już sporo czasu ale bezpieczniej będzie farbować tymi naturalnymi kolorkami. I też mi się wydaje, że wolę dłużej dochodzić do tego popielatego, to będzie bezpieczniejsze. Pofarbuje 2 razy farbą o naturalnym odcieniu i później zobaczę co dalej.
Dzisiaj udało mi się zrobić kilka fotek włosów, może tym razem widać coś wyraźniej i będziecie miały jakiś pomysł czy wybrać farbę z poziomu 6 czy może innego.

Nie ma za co, po to tu jesteśmy, żeby wstępnie odwieść od pomysłów, które mogą zafundować kuku na główce i nakierować na bezpieczniejszy kurs

Nowe zdjęcia są zupełnie inne od tego co było poprzednio zamieszczone Bo tutaj widzę raczej mahoń (czerwień), a nie miedziano-rude refleksy jak poprzednio. Powinno łatwiej pójść zakrycie tego naturą i może już 1 raz starczy.
Nadal uważam, że poziom 6 powinien ci wystarczyć. 7 mogłaby nie zakryć dobrze, a 5 będzie na bank za ciemna. Czyli poziom 6 i odcień naturalny. Nadal polecam też popatrzenie na farby profesjonalne, bo wbrew pozorom na allegro zestaw farba i oxydant/aktywator wychodzi podobnie jak np. drogeryjny L'Oreal.

[Weronisia]

Napisane przez metaxa

Jak dla mnie najbardziej czekoladowy jest kolor 6,75

6/75 nie jest czekoladowy Używam go i na 100% nie wychodzi czekolada, tylko tak jak nawet sama nazwa koloru wskazuje - mahoniowy brąz

Napisane przez mcromance

Zastanawiam się między 6/7, 6/77 i może 6/71, ale nie wiem czy np. ta fotka oddaje choć trochę kolor:

Ja ci wczoraj wstawiłam fotki palet CT, które dość dobrze pokazują kolor. Chyba przeoczyłaś.
6/71 na pewno nie jest czekoladowy Też go używałam. Spiera się na rudo. Daleko mu do czekolady nawet od razu po pofarbowaniu. On wychodzi jak brąz ni to ciepły, ni to chłodny.

Myślę, że najbardziej czekoladowy wyszedłby 6/77 ale na bank będzie rudział. Może niebieski mix go ochłodzi.

Napisane przez metaxa

Weronisia, który numer polecilabys z ct bez czerwieni ale miedziany ?
Miałam 66,44 ale wyszło czerwonawo

Ja nie używałam miedzianych, ani czerwonych.
Ale jak farbowałam /7 i /75 to mi miedziane wychodziły, z tym że /75 jest mahoniowy .
Piękny miedziany kolor to 6/74
A patrzałaś na 6/4 albo 7/4 albo 7/43, 6/43 ?
Ja tych kolorów nie testowałam, więc nie wiem jak wyjdą, ale na palecie wyglądają pięknie

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Ja ci wczoraj wstawiłam fotki palet CT, które dość dobrze pokazują kolor. Chyba przeoczyłaś.
6/71 na pewno nie jest czekoladowy Też go używałam. Spiera się na rudo. Daleko mu do czekolady nawet od razu po pofarbowaniu. On wychodzi jak brąz ni to ciepły, ni to chłodny.

Myślę, że najbardziej czekoladowy wyszedłby 6/77 ale na bank będzie rudział. Może niebieski mix go ochłodzi.

Widziałam, ale te kolory tam jakieś dziwne były, ciemne i jedno do drugiego podobne.
Myślę nad 6/77, bo on jest nazwany czekoladowym brązem bodajże, wiem że będzie rudział bo to taki odcień. A gdybym chciała mieszać z mixem dla ochłodzenia, to lepiej wziąć 6/71, bo już wyjściowo jest chłodniejszy
Nie wiem sama już

[Weronisia]

Mcromance to ja ciebie już nie rozumiem. Skoro chcesz czekoladę, to czemu chcesz ochładzać? Przecież czekolada jest ciepłym kolorem. A jeśli 6/77 wyjdzie ci rudo, to możesz dodać mixa następnym razem. W czym problem? Ja ochładzam moje 6/75 niebieskim mixem i jest dobrze.

[irysik]

Napisane przez mcromance

Nie ma za co, po to tu jesteśmy, żeby wstępnie odwieść od pomysłów, które mogą zafundować kuku na główce i nakierować na bezpieczniejszy kurs

Nowe zdjęcia są zupełnie inne od tego co było poprzednio zamieszczone Bo tutaj widzę raczej mahoń (czerwień), a nie miedziano-rude refleksy jak poprzednio. Powinno łatwiej pójść zakrycie tego naturą i może już 1 raz starczy.
Nadal uważam, że poziom 6 powinien ci wystarczyć. 7 mogłaby nie zakryć dobrze, a 5 będzie na bank za ciemna. Czyli poziom 6 i odcień naturalny. Nadal polecam też popatrzenie na farby profesjonalne, bo wbrew pozorom na allegro zestaw farba i oxydant/aktywator wychodzi podobnie jak np. drogeryjny L'Oreal.

Okeeej W poniedziałek wybiorę się i do drogerii i do sklepu fryzjerskiego. Zorientuje się co i jak i podejmę decyzję jaką farbę kupić. Jak już coś się zmieni na mojej głowie to postaram się wstawić zdjęcia

I jeszcze mam tylko pytanie, czy lepiej wybrać oxydant 6% czy 9%?

[Weronisia]

Napisane przez irysik

Okeeej W poniedziałek wybiorę się i do drogerii i do sklepu fryzjerskiego. Zorientuje się co i jak i podejmę decyzję jaką farbę kupić. Jak już coś się zmieni na mojej głowie to postaram się wstawić zdjęcia

I jeszcze mam tylko pytanie, czy lepiej wybrać oxydant 6% czy 9%?

Oczywiście 6%

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Mcromance to ja ciebie już nie rozumiem. Skoro chcesz czekoladę, to czemu chcesz ochładzać? Przecież czekolada jest ciepłym kolorem. A jeśli 6/77 wyjdzie ci rudo, to możesz dodać mixa następnym razem. W czym problem? Ja ochładzam moje 6/75 niebieskim mixem i jest dobrze.

Eeee... Ale to ty powiedziałaś, że jak coś to żeby dodać mixa dla ochłodzenia Ja sama się z tym nie wyrywałam w przypadku odcienia czekoladowego
Tylko muszę zdecydować jak mocno czekoladowy ja chcę. Pewnie stanie na 6/77 bo taki najbardziej "neutralny w tej jego czekoladowości" () jest spośród reszty i chyba najciemniejszy. Bo inne to albo za rude, albo za chłodne.
Oj, wiesz przecież, że mi ciężko dogodzić Gdybym miała sklep fryzjerski w moim mieście, to już dawno bym się zdecydowała, a tak przeglądając palety w necie to oczopląsu dostaję

Ty pewnie sobie ochładzasz mixem, bo wtedy ci się lepiej odrost zgrywa z resztą? Bo mówiłaś chyba, że na twoim jaśniutkim blondziku CT za jasno wychodzi.

Napisane przez irysik

Okeeej W poniedziałek wybiorę się i do drogerii i do sklepu fryzjerskiego. Zorientuje się co i jak i podejmę decyzję jaką farbę kupić. Jak już coś się zmieni na mojej głowie to postaram się wstawić zdjęcia

I jeszcze mam tylko pytanie, czy lepiej wybrać oxydant 6% czy 9%?

W drogerii nie patrz ani na obrazek, ani na nazwę, bo jedno to inwencja grafika, a drugie widzimisię producenta. Ważny jest tylko numerek farby.
W sklepie fryzjerskim dobrze pooglądać palety, ale kupować to już na allegro. Czasem połowę taniej można profeski znaleźć w porównaniu do ceny stacjonarnego sklepu

6% jest standardowo przy brązach i ciemnych blondach, 9% do jaśniejszych blondów się daje, bo mocniej rozjaśnia.

[Weronisia]

Napisane przez mcromance

Eeee... Ale to ty powiedziałaś, że jak coś to żeby dodać mixa dla ochłodzenia Ja sama się z tym nie wyrywałam w przypadku odcienia czekoladowego
Tylko muszę zdecydować jak mocno czekoladowy ja chcę. Pewnie stanie na 6/77 bo taki najbardziej "neutralny w tej jego czekoladowości" () jest spośród reszty i chyba najciemniejszy. Bo inne to albo za rude, albo za chłodne.
Oj, wiesz przecież, że mi ciężko dogodzić Gdybym miała sklep fryzjerski w moim mieście, to już dawno bym się zdecydowała, a tak przeglądając palety w necie to oczopląsu dostaję

Ty pewnie sobie ochładzasz mixem, bo wtedy ci się lepiej odrost zgrywa z resztą? Bo mówiłaś chyba, że na twoim jaśniutkim blondziku CT za jasno wychodzi.

Tak, ja dodaję mixa do farbowania moich blond odrostów, bo tylko w tym miejscu chwyta mi rudo. Reszta włosów jest ładna, tylko ten odrost za jasny i przez to rudy bez względu na to jaką farbę dam. Dzieki mixowi mogę kłaść nawet 6 poziom i wychodzi chłodno. Tyle, że już w porównaniu z resztą ciemnych włosów i tak 6 jest dla mnie za jasne.
Odrosty robię więc 5 z mixem, a resztę włosów jak chcę odświeżyć kolor to daję 6 bez mixa.

[metaxa]

Napisane przez Weronisia

6/75 nie jest czekoladowy Używam go i na 100% nie wychodzi czekolada, tylko tak jak nawet sama nazwa koloru wskazuje - mahoniowy brąz


Ja ci wczoraj wstawiłam fotki palet CT, które dość dobrze pokazują kolor. Chyba przeoczyłaś.
6/71 na pewno nie jest czekoladowy Też go używałam. Spiera się na rudo. Daleko mu do czekolady nawet od razu po pofarbowaniu. On wychodzi jak brąz ni to ciepły, ni to chłodny.

Myślę, że najbardziej czekoladowy wyszedłby 6/77 ale na bank będzie rudział. Może niebieski mix go ochłodzi.


Ja nie używałam miedzianych, ani czerwonych.
Ale jak farbowałam /7 i /75 to mi miedziane wychodziły, z tym że /75 jest mahoniowy .
Piękny miedziany kolor to 6/74
A patrzałaś na 6/4 albo 7/4 albo 7/43, 6/43 ?
Ja tych kolorów nie testowałam, więc nie wiem jak wyjdą, ale na palecie wyglądają pięknie

Weronisia, wiem ze 5 daje mahoń
Ocenialam kolor ze zdjecia

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Weronisia

6/75 nie jest czekoladowy Używam go i na 100% nie wychodzi czekolada, tylko tak jak nawet sama nazwa koloru wskazuje - mahoniowy brąz


Ja ci wczoraj wstawiłam fotki palet CT, które dość dobrze pokazują kolor. Chyba przeoczyłaś.
6/71 na pewno nie jest czekoladowy Też go używałam. Spiera się na rudo. Daleko mu do czekolady nawet od razu po pofarbowaniu. On wychodzi jak brąz ni to ciepły, ni to chłodny.

Myślę, że najbardziej czekoladowy wyszedłby 6/77 ale na bank będzie rudział. Może niebieski mix go ochłodzi.


Ja nie używałam miedzianych, ani czerwonych.
Ale jak farbowałam /7 i /75 to mi miedziane wychodziły, z tym że /75 jest mahoniowy .
Piękny miedziany kolor to 6/74
A patrzałaś na 6/4 albo 7/4 albo 7/43, 6/43 ?
Ja tych kolorów nie testowałam, więc nie wiem jak wyjdą, ale na palecie wyglądają pięknie

Patrzyłam w necie ale to nie to samo :/
Następnym razem wybiorę coś z tego co polecasz

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Tak, ja dodaję mixa do farbowania moich blond odrostów, bo tylko w tym miejscu chwyta mi rudo. Reszta włosów jest ładna, tylko ten odrost za jasny i przez to rudy bez względu na to jaką farbę dam. Dzieki mixowi mogę kłaść nawet 6 poziom i wychodzi chłodno. Tyle, że już w porównaniu z resztą ciemnych włosów i tak 6 jest dla mnie za jasne.
Odrosty robię więc 5 z mixem, a resztę włosów jak chcę odświeżyć kolor to daję 6 bez mixa.

U mnie ta 6 powinna spokojnie wystarczyć, bo nie mam tak jasnego naturalnego jak ty. Zobaczymy co będzie, jak zbliży się czas farbowania u mnie

[MorganLeFay]

Nie wiem jak ja to zrobiłam bo wyłączyła mi się subskrypcja wątku
i siedzę i się dziwię czemu nikt nic nie pisze

Kachula dużo zdrówka życzę Widzę że po umyciu wyszła cała prawda o włosach? mi się wydaje że masz za krótką tą warstwę z góry... bez modelowania dziwnie to wygląda... jakby Twoja fryzjerka miała małe pojęcie o cieniowaniu
Wolałam Twojego boba

Dziś zrobiłam sobie szamponetkę 4-8myć Marion platynowy blond i ładnie mi zgasiła kurczaka Także będę pewnie się tym wspomagać co jakiś czas.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez mcromance

U mnie ta 6 powinna spokojnie wystarczyć, bo nie mam tak jasnego naturalnego jak ty. Zobaczymy co będzie, jak zbliży się czas farbowania u mnie

Ja wiem co będzie - wymyślisz 10 różnych koncepcji co byś chciała mieć, po czym zafarbujesz odrost tym samym i stwierdzisz że się jeszcze musisz zastanowić

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Nie wiem jak ja to zrobiłam bo wyłączyła mi się subskrypcja wątku
i siedzę i się dziwię czemu nikt nic nie pisze

Dziś zrobiłam sobie szamponetkę 4-8myć Marion platynowy blond i ładnie mi zgasiła kurczaka Także będę pewnie się tym wspomagać co jakiś czas.

Zdarza się i najlepszym Ważne, ze wróciłaś

A fotki gdzie?

Ja wiem co będzie - wymyślisz 10 różnych koncepcji co byś chciała mieć, po czym zafarbujesz odrost tym samym i stwierdzisz że się jeszcze musisz zastanowić

Pudło Nie mam już "tego samego", bo skończyłam 5/0 z Inebryi, a że ja farb hurtowo nie kupuję, to pozostaje kombinowanie i tworzenie koncepcji

[MorganLeFay]

Napisane przez mcromance

Zdarza się i najlepszym Ważne, ze wróciłaś

A fotki gdzie?



Pudło Nie mam już "tego samego", bo skończyłam 5/0 z Inebryi, a że ja farb hurtowo nie kupuję, to pozostaje kombinowanie i tworzenie koncepcji

Ja już Ci nie wierze tyle razy miałaś coś robić...
to co - czekoladka ?

Na zdjęciach nic mi nie wychodzi teraz w tym świetle. Jutro zrobię za dnia.

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Ja już Ci nie wierze tyle razy miałaś coś robić...
to co - czekoladka ?

Na zdjęciach nic mi nie wychodzi teraz w tym świetle. Jutro zrobię za dnia.

Wiesz, ja już sama głupieję. Bo serce mówi czekoladka, ale rozum i doświadczenie twierdzi popiel. W większości kolory jakie tu wklejałam były beżami lub czekoladkami, tylko ja strachliwa dupa jestem, ze mi za rudo wyjdzie.
Musze się świadomie zdecydować i odważyć na rudawy odcień, to poleci z górki.
No i czekoladka ma przewagę cenową, bo musiałabym na pierwszy ogień kupić tylko tubkę farby i oxy, a nie farbę + mix + oxy jak planowałam przy robieniu chłodnego odcienia.

[goldika]

heeej

zdrówka chorym!

jestem po jednym egzaminie. jutro drugi.

mcromance myślę, że 2miesiące miną zanim się zdecydujesz bo dopiero wtedy odrost zacznie Cię razić ale to dobre jest bo nie podejmiesz nieprzemyślanej decyzji.

powiem Wam, że zużyłam 2 tubki inebryi i jednak nie polecam tej farby. Wolę już Vitality's od niej. tak mnie naszło na refleksje

Palette mi się lekko spłukała, fot nie dam bo jestem u Mamy. Ale włoski nadal miękkie i błyszczące. Nie wypadają już. Możecie na mnie krzyczeć ale chyba chwilowo przechodzę na drogeryjne farby

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

rób czekoladkę! mi też się popiele odwidziały. Poszarzają cere mocno.

Morgan tak jak pisałaś palette wypłukała mi się do takiej ciemnej czekolady. Bardzo fajny kolor. Nawet moja mama pochwaliła, że ładny. A ona odkąd mam ciemne włosy ani razu nie powiedziała, że ładnie

[mcromance]

Hej Goldika Ciągniesz biedna ten wózek do przodu, to dobrze
No przecież ci nie nakopię, że chcesz drogeryjną Zarówno ty, Kachula, jak i Morgan w większości drogeryjnymi żeście się rozjaśniały i żyjecie Każdemu co innego służy, mi drogeryjne nie podchodzą i wolę profeski.

To mówisz, ze mam walić czekoladkę? Bo ja kocham czekoladkę wielką miłością, tą do jedzenia i kolor. Tylko jak miałam takie czekoladki z drogeryjnych, to wychodziło bardzo mocno rude
Wychodzi na to, że muszę teraz obczaić jak to jest przy profeskach

[goldika]

Napisane przez mcromance

Hej Goldika Ciągniesz biedna ten wózek do przodu, to dobrze
No przecież ci nie nakopię, że chcesz drogeryjną Zarówno ty, Kachula, jak i Morgan w większości drogeryjnymi żeście się rozjaśniały i żyjecie Każdemu co innego służy, mi drogeryjne nie podchodzą i wolę profeski.

To mówisz, ze mam walić czekoladkę? Bo ja kocham czekoladkę wielką miłością, tą do jedzenia i kolor. Tylko jak miałam takie czekoladki z drogeryjnych, to wychodziło bardzo mocno rude
Wychodzi na to, że muszę teraz obczaić jak to jest przy profeskach

próbuj!
mnie Koleston nie zachwycił, lepsza była Illumina moim zdaniem. A chętnie zobaczę jak u Ciebie sprawdzi się CT.