Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

[Malaja]

okres Bożonarodzeniowy, uwielbiam,sama nie wiem czemu,może poprostu w dzieciństwie upajałam się świętami,dostawałam zawsze lalki Barbie z Baltony i pewnie dlatego tak ten okres wspominam.Wogóle uwielbiam ubieranie choinki,choć już nie tak bardzo jak kiedyś, uwielbiam tą bieganinę ludzi w poszukiwaniu prezentów, kupowaniu dobrego jedzenia, uwielbiam jak zjezdzaja sie znajomi ze studiow....święta to super okres.Teraz taki bardziej komercyjny,ale i tak magiczny mimo wszystko.

za to za Nowym Rokiem zwanym popularnie Sylwestrem już tak nie przepadam, jak wtedy gdy sie mialo 16 lat i wychodzilo na calonocna impreze, bo to byla jednya okazja gdzie mozna bylo byc poza domem CAŁA noc łał.

W zasadzie to juz niedlugo a ja nie mam zadnych planow co do sylwestra. wkurza mnie to parcie,ze wtedy trzeba gdzies wyjsc.Oczywiscie nie trzeba, ale skoro ludzie gdzies wyjezdzaja, wynajmuja domi w gorach, swietnie sie bawia to ciezko jest wtedy zadowolic sie siedzeniem w domu z chipsami przed TV.

Jutro znow ide do second za sprawa mojej bratowej, ktora dzis po zakupie apaszki,butow byla niepocieszona.
Mam nadzieje,ze NIC nie kupie Najsmieszniejsze jest to,ze pisze by nic nie kupic, ale w duchu tylko mysle, co by tu wylowic, na co pierwsze sie "rzucic"

Jestem glodna,nie wiem co zjesc.
Mialysmy z mama robic tortille ale zdecydowanie za pozno na tego typu jedzenie.
Nie lubie jesc na noc, ale z drugiej strony nie lubie isc spac z pustym zolądkiem.
Hmmmm sama nie wiem na co mam ochote, przewaznie na to czego nie ma w lodowce

ps. musialam edytowac!

Kropko slicznych masz chlopakow!!!

[emanko]

Napisane przez kropka241

witam..
chlopaki mnie dzis wykonczyli zupelnie wszyscy troje.. wiec beda tylko obiecane fotki i ide spac..

Załącznik 2679384Załącznik 2679385Załącznik 2679386

Kropuś Twoi mali mężczyźni są śliczni, a najmłodszy to już bez 2ch zdań, cud miód malina

[naatalia]

oh oh oh KROPKU WRESZCIE!!! ale ten "brand new" ma nieziemski kolor oczu.........

[Amoura]

Napisane przez kropka241

witam..
chlopaki mnie dzis wykonczyli zupelnie wszyscy troje.. wiec beda tylko obiecane fotki i ide spac..

Załącznik 2679384Załącznik 2679385Załącznik 2679386

slicznych masz chlopcow no ale co sie dziwic- mama piekna, tatus tez niczego sobie

[Maddalena77]

Moja córka miała 10 lat jak przyjechała ze mną do Francji nie znała wcale języka.Na koniec roku szkolnego była na 4 miejscu w klasie język wchodził jej gładko ,nawiązała nowe przyjaznie choć na początku było ciężko.
Co do akceptacji mojego TZ na początku nie była zachwycona ale teraz jest naprawdę bardzo dobrze.
Wstawiam fotki mojej Gwiazdy zrobione w tym roku podczas wakacji w Cro i w It
HPIM6662.jpg (152,2 KB)
Chorwacja 2009 219.jpg (149,0 KB)

[Maddalena77]

No i może ja z TZ
Lille 2009
DSC03210.jpg (156,3 KB)
To oczywiście Paryż i Wieża Eiffla
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1259187991

[Zaliczka]

Napisane przez Malaja

W zasadzie to juz niedlugo a ja nie mam zadnych planow co do sylwestra. wkurza mnie to parcie,ze wtedy trzeba gdzies wyjsc.Oczywiscie nie trzeba, ale skoro ludzie gdzies wyjezdzaja, wynajmuja domi w gorach, swietnie sie bawia to ciezko jest wtedy zadowolic sie siedzeniem w domu z chipsami przed TV.

Dokładnie! Zgadzam się w 100%.

Kropko - chłopcy super

A tak przy okazji... wyśnił mi się taki słodziutki kilka tygodni temu nie zastanawiałam się nigdy jakoś specjalnie nad "przyszłymi" dziećmi, tzn owszem, wiedziałam, że chcę, zdarzyło się, że pomyślałam o tym czy o tamtym, ale nie obmyślałam nigdy jakichś konkretów, albo czy wolałabym chłopca czy dziewczynkę, ale chyba gdzieś w podświadomości takie miałam uczucie, że byłaby dizewczynka, przynajmniej pierwsza - może dlatego, że ciągle słyszę o narodzinach dziewczynek Ale jak mi się ten cudny chlopiec przyśnił, jakbym żywego w ramionach na jawie trzymała, zakochałam się normalnie czasem się chyba we mnie instynkt macierzyński odzywa


Magda, umknęły mi Twoje posty, bo już miałam okienko odpowiedzi otworzone. Piękna córcia i jaka zdolna tylko pogratulować!

[Amoura]

Napisane przez Maddalena77

Moja córka miała 10 lat jak przyjechała ze mną do Francji nie znała wcale języka.Na koniec roku szkolnego była na 4 miejscu w klasie język wchodził jej gładko ,nawiązała nowe przyjaznie choć na początku było ciężko.
Co do akceptacji mojego TZ na początku nie była zachwycona ale teraz jest naprawdę bardzo dobrze.
Wstawiam fotki mojej Gwiazdy zrobione w tym roku podczas wakacji w Cro i w It
HPIM6662.jpg (152,2 KB)
Chorwacja 2009 219.jpg (149,0 KB)

Napisane przez Maddalena77

No i może ja z TZ
Lille 2009
DSC03210.jpg (156,3 KB)
To oczywiście Paryż i Wieża Eiffla
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1259187991

Kolejne ladne mieszadelko
Sliczna masz dziewczynke Faktycznie, szybko zlapala jezyk. No i dobrze ze tzta akceptuje

Coraz czesciej zaczynam myslec o malych zamieszanych dzieciaczkach. Duzo czasu spedzam z siostra i moze to dlatego troche mnie to przeraza bo to nie czas jeszcze na dzieci...

[Ehinokokus]

Dzięki za zdjęcia

Kropka - śliczny jest!

Maddalena - fajnie was zobaczyć

[kasiam187]

ahhh Kropka cudowny obaj zreszta

Magdalena urocza córka, ma świetna taka ciemniejsza karnacje
ehh dzieci szybko przyswajają język, szkoda ze mnie rodzice nie posyłali na rożne kursy jak byłam mała
a Ty i Tz pasujecie do siebie

[Eskadia]

Hej Mieszadełka,

Kropcia - urocze masz dzieciaczki

Maddalena77-fajnie, że wstawiłaś wasze fotki, córcia nie wygląda na Polkę, sliczna karnacja

a ja zaczynam kaszleć, wstałam z bólem gardła, mam nadzieję, że to nie grypa!

to która na herbatkę?

[Maddalena77]

Fakt że przyswajanie języka najlepiej wychodzi w młodym wieku ale niegdy nie jest za pózno .
Córka nauczyła się francuskiego perfect dodatkowo jeszcze złapała akcent tak więc w grupie Francuzów którzy nie wiedzą że pochodzi z PL nikt sie nie domyśla.To niestety nie wychodzi już tak dobrze dorosłym.
Ja nauczyłam sie francuskiego w rok ,ale akcent polski niestety przebija francuski i zawsze z drugiej strony po uprzejmiej wymianie zdan pada pytanie : " skąd pochodzi ten śliczny akcent ? ?" Najczęściej faceci stosują ten tani chwyt próbując poderwać emigrantkę
Pozniej próbują zgadywać na własną rękę i pierwsze podejrzenie to jest " Italia ?" Myśle że niebagatelny wpływ ma kolor włosów bo jednak stereotyp Polki blondynki jest silnie zakorzeniony .
Jak spedzaliśmy wakacje w It zdecydowana większość była przekonana że jestem ich rodaczką haha
Ale ogólnie ciekawe jest życie emigrantki
Pozdrawiam z deszczowego dziś Lille.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Eskadia

Hej Mieszadełka,

Kropcia - urocze masz dzieciaczki

Maddalena77-fajnie, że wstawiłaś wasze fotki, córcia nie wygląda na Polkę, sliczna karnacja

a ja zaczynam kaszleć, wstałam z bólem gardła, mam nadzieję, że to nie grypa!

to która na herbatkę?

Ja się piszę na ciepłą rozgrzewającą herbatkę
Mogę Ci zaoferować moje nowe herbaciane odkrycie herbata pomme-canelle czyli po polsku jabłko cynamon super na listopadowe chłody

[Zaliczka]

A na kawusie można ?

Francuski w rok Ja to mam problem z językami ostatnio, kiedyś bardzo dobra byłam z niemieckiego, lepiej mi szło niż z angielskim, ale przez moje wyjazdy do UK tyle zapomniałam, że ani be ani me zabierałam się więc w październiku za powtarzanie niemieckiego plus za samodzielną naukę hiszpańskiego (z necie jest trochę materiałów) i kurczę gdzieś mi się mój zapał zagubił a na złość co rusz trafiam na jakieś oferty pracy z biegłym lub bardzo dobrym niemieckim

Zaraz się zacznę stresować z tego wszystkiego.. czas na kawusię tak tu wszyscy ostatnio o muffinach, a mnie wczoraj naszła ochota na apple crumble uwielbiam, ale 1 w nocy to nie jest najbardziej odpowiednia pora na pichcenie więc może dzisiaj

[edytkas87]

Napisane przez Slonecznikowa

Kurczę, jak miło No to ja może na herbatkę zaproszę, bo nam się tu taka ciepła atmosferka robi
No dobra, to może w dużym skrócie (bo ja typ elaboratowca jestem haha)
Mam 23 lata, mieszkam w dość dużym miasteczku, studiuję, a właściwie jestem już na wylocie ( i całe szczęście, bo to jest właśnie oznaka wolności we dwoje )) )
Poznaliśmy się dwa lata temu na moich wakacjach w Stanach. Ja jednak wtedy byłam w innym związku, wiecie- klapeczki na oczkach, absolutnie asertywna ( talent aktorski to ja mam, ojjj tak haha), udawałam przed nim, innymi, całym światem i samą sobą, że ja absolutnie nic z tych rzeczy w kierunku tego pana Cholernie fajnego Pana zresztą
On jest Dominikańczykiem, jednak połowę swego życia spędza w Stanach.
Strasznie fajnie zawsze nam się rozmawiało, jednak z jego strony zaczęły pojawiać się jasne sygnały, że dla niego to już coś ponad przyjaźń...Ja twardo "po Bożemu"- NIE! (choć czasem było bardzo trudno, uwierzcie )) )...Jednak jego szlachetne serduszko zaakceptowało wszelkie moje protesty i cieszyło się, że w ogóle może być blisko mnie, rozmawiać ze mną, słuchać mnie...Cieszył się, że mimo wszystko jestem szczęśliwa, nie z nim, ale że jest ktoś kto mnie kocha i kto o mnie dba...
Po moim powrocie było mi strasznie trudno się odnaleźć...Tysiąc razy pisałam do niego maila, tysiąc razy go kasowałam Milion razy wykręcałam jego numer, milion razy odkładałam słuchawkę...Setki razy patrzyłam na nasze wspólne zdjęcia i setki razy wmawiałam sobie, że to tylko piękna historia prawdziwej przyjaźni...Potem okazało się, że on robił to wszystko a nawet więcej z potrójną siłą....
Zawsze miał dla mnie jakieś szczególne miejsce w sercu...
Rozstałam się z exem,minął rok...Ktoś się przewijał, zawijał, był, nie było...
Minęły dwa lata...
Spotkaliśmy się ponownie na tegorocznych wakacjach. On się wzbraniał przed tym uczuciem, bo nie chciał znów cierpieć. Ja się wzbraniałam, bo rozumek przygłuszał serduszko...
Nie dało się tego zatrzymać, kocham go najmocniej na świecie!
On jest tam, ja jestem tutaj. Lecę na Święta (Boże, ja nigdy tak na święta nie czekałam ))) ) do niego, mamy poważne plany. Na razie muszę skończyć studia a potem ze wszystkim damy radę Musimy
Boże, jaki to cud tak kochac

Prawie jakbym czytała o sobie... Mam nadzieje, że przyjmiecie nową koleżankę Swoją historię opiszę wieczorkiem bo teraz w pracy jestem.

[naatalia]

Napisane przez Eskadia

Hej Mieszadełka,

Kropcia - urocze masz dzieciaczki

Maddalena77-fajnie, że wstawiłaś wasze fotki, córcia nie wygląda na Polkę, sliczna karnacja

a ja zaczynam kaszleć, wstałam z bólem gardła, mam nadzieję, że to nie grypa!

to która na herbatkę?

a ja wstalam dzis prawie normaaaalnieee troche za pozno no ale nie mozna wszystkiego na raz miec

Eskadia zaaplikuj organizmowki duuuuza dawke wit. c i staraj sie zeby gdzies cie nie przewialo,zebys nie zmarzla...no i duzo herbatki z nami musisz pic

Maddalena- podzielam zdanie Eskadi sliczna"mala" a jakie dlugasne wlosy

no to ja sie przylaczm z kawka...

[czarnula24]

O Matko,zawsze jak mnie nie ma to duzo sie dzieje!Kropka synuś sliczny i chyba duży sie urodził? Madalena Twoja córka też śliczna,a Ty i Tz piekna para

[Opiumalfa]

ja mam taki katar ze nie spie juz druga noc.nic nie czuje. nie mam smaku i o. dupa jasio. wczoraj na imieniy TZ mi kupił taki piekny pled ktory widzialam dawno temuw jedym sklepie. jest milutki tz i pled

[Eskadia]

Napisane przez Maddalena77

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------


Ja się piszę na ciepłą rozgrzewającą herbatkę
Mogę Ci zaoferować moje nowe herbaciane odkrycie herbata pomme-canelle czyli po polsku jabłko cynamon super na listopadowe chłody

Napisane przez Zaliczka

A na kawusie można ?

pewnie, zapraszam i na herbatkę i na kawkę
a piłam już jabłko z cynamonem, kojarzy mi się ten zapach ze świętami, musze sobie ją znowu kupić

Napisane przez naatalia

a ja wstalam dzis prawie normaaaalnieee troche za pozno no ale nie mozna wszystkiego na raz miec

Eskadia zaaplikuj organizmowki duuuuza dawke wit. c i staraj sie zeby gdzies cie nie przewialo,zebys nie zmarzla...no i duzo herbatki z nami musisz pic

Maddalena- podzielam zdanie Eskadi sliczna"mala" a jakie dlugasne wlosy

no to ja sie przylaczm z kawka...

łykam codziennie Rutinoscorbin, na razie jako tako się trzymam(odpukać!)
często ejednak muszę wychodzić z pracy na pocztę, więc narażona jestem na łapanie wirusów,poczta jest dosyć daleko.
a dzisiaj jest jakoś tak ciepło na dworze, nie lubię takiej pogody, bo wracam zgrzana...
a tez zapraszam na klachy

[roux666]

Kropa
Ksieciunio juz taaaaaki duzy chlopak! łał! Przystojniak!
Mr Brand New jest przekochaniutki...sliczny Wam wyszedł
jejku jejku...


Maddalena
Ty tez masz sliczna córcie, i w ogole nie ma polskiej urody! No i super, ze tak szybko załapała język! Mama moze byc dumna z córy!
a Twoj makaron...nooooo siedze i slinie sie do kompa :P heh
Super Was zobaczyc!!

Chore mieszadelka
zdrowiec!


a ja sobie wczoraj zaszalałam. dostałam @ i....mialam doła i ...postanowiłam bezmyślnie odbyc długaśną medytację w wannie pełnej gorącej wody.
taaaa, mało nie umarłam w nocy.
rano przed zajeciami zobaczyłam ze S. sie do mnie wczoraj dobijał. Ale mnie nie było przy kompie.
Wrociłam z zajęc. a ten znowu.
jakas gadka o niczym wlasciwie. nie mialam juz ochoty pytac go kiedy sie zobaczymy, ani pisac ze chyba umierne z tesknoty.
oczywiscie, on tylko mnie kocha, blablabla.

jeszcze niedawno pewnie podskoczyłabym z radosci na taka rozmowe. Tego chyba by mi trzeba bylo. (Tego mi brakowalo, tych spontanicznych rozmów itd.) a dzis... słowa juz niestety mi nie wystarczaja.
jak on nie ruszy tyłka i nie wsiadzie w ten przeklęty samolot i sie tu nie zjawi, tudzież nie zaskoczy mnie biletem do Paryża to w nic mu nie uwierze.

[czarnula24]

Roux masz racjemiłe słowka i wyznania cieszą bardzo,ale same słowa nie wystarczą,ja od słów wole czyny Na początku też czekałam jak na zbawienie na kazda wiadomosć od Tz,teraz nie czekam bo wiem,że dopiero wieczorkiem możemy pogadać i już sie nie wkurzam o jego brak czasu,nie musze wisiec z nim na tel czy kompie godzine,wystarczy kilka słówek.No i to szczera prawda,że jak okażesz obojętność facetowi to sam będzie wokół Ciebie biegał

[roux666]

Napisane przez czarnula24

Roux masz racjemiłe słowka i wyznania cieszą bardzo,ale same słowa nie wystarczą,ja od słów wole czyny Na początku też czekałam jak na zbawienie na kazda wiadomosć od Tz,teraz nie czekam bo wiem,że dopiero wieczorkiem możemy pogadać i już sie nie wkurzam o jego brak czasu,nie musze wisiec z nim na tel czy kompie godzine,wystarczy kilka słówek.No i to szczera prawda,że jak okażesz obojętność facetowi to sam będzie wokół Ciebie biegał

o to toooo!!

nigdy tego nie popierałam, ponieważ facet to tez człowiek, i jesli sie cos do kogos czuje, to ta osoba także (tak samo facet czy kobieta) zasługuje na troche czulosci..itd. ze jesli kogos sie darzy jakims uczuciem, to bez sensu jest udwac obojetnosc.
i denerwowały mnie te wszystkie "Magiczne sposoby na faceta" typu udawanie zimnej i nieodstepnej, blabla bla etc.

a teraz to ja tak juz chyba ze strachu mam....boje sie powiedziec mu cokolwiek, bo wydaje mi sie, ze on znowu usłyszywszy to...zniknie.
i ...chcialabym mu cos napisac, w odpowiedzi na te jego słowa, ale...no nie umiem.

ale to racja, odkąd odpusciłam sobie latanie za nim, zabieganie, dzwonienie, maile...miłe niespodzianki....on sie jakby "obudził".

Najgorsze jest to, że....nie ma daty.
Nie mam na co czekac, do czego odliczac ;(
takie gadki sa wporzadku, okay. ale...jesli ja nie mam w głowie, ze wtedy i wtedy sie zobaczymy to...jakos te wszystkie gadki mało sensowne dla mnie są.

eh chrzanie jak potluczona bez ładu i składu.
rozlazłe mam mysli i jakos tak sie dziwacznie czuje.
Wybaczcie, Mieszadełka.

[czarnula24]

Roux a kiedy sie ostatnio widzieliscie?jesteście razem? Ja czekam od spotkania do spotkania i tez nie mam żadnego planu kiedy zamieszkamy razem,wiemy ,że zamieszkamy,rozmawiamy o tym ale daty nie znamy,mysle,że z biegiem czasu samo przyjdzie jak staż będzie dłuższy

[roux666]

Napisane przez czarnula24

Roux a kiedy sie ostatnio widzieliscie?jesteście razem? Ja czekam od spotkania do spotkania i tez nie mam żadnego planu kiedy zamieszkamy razem,wiemy ,że zamieszkamy,rozmawiamy o tym ale daty nie znamy,mysle,że z biegiem czasu samo przyjdzie jak staż będzie dłuższy

poki co od spotkania do spotkania jest fajnie, Czarnulka. Poczekaj az się akcja rozwinie i nadejdzie wielki dzien
aaaa
czu ja dobrze liczę, mamy 4 mamy mieszadelkowe?? kogos pominełam??
Wszystkie pociechy widzialam, i Szperr i Kropulki i Maddaleny, Czarnulka, kolej na Ciebie... pokaz córcie, podobna do Ciebie???

jesli chodzi o nas. ciezko powiedziec heh, jak dla niego to taaaaak, jestesmy razem. malo tego: jestesmy szczesliwi..!
jak dla mnie taki związek to nie związek i mnie nie bawi to juz.
sama nie wiem jak to nazwac.
widzielismy sie ostatnio jakies 3 mce temu, jak byłam w Paryżu. wiecznosc. pojecia nie mam kiedy bedzie następny raz. Dlatego łatwiej by mi z tym wszystkim było, gdybym miala jakas date, na cos bym czekała...bo tak to

[czarnula24]

Hm nie wiem czy potrafie dodac fotke ale sprobuje a jak nie to bedziecie musiały mnie nauczyc no i nic z tego fotka jest za duza a mam tylko jedna na kompie :-(

[Zaliczka]

Czarnula, otwórz zdjęcie na komputerze, zrób print-screen'a, otwórz paint'a, wklej i zapisz - będzie dużo "lżejsze"

[roux666]

Czarnula
Zaliczka ma racje..!
albo jak nie wiesz jak i z tym sie uporac to podeslij mi na maila- na fb znajdziesz, i Ci zmniejsze w Corelu.

[czarnula24]

Roux wyslalam Ci juz na maila ,ja mam jakies problemy z tym , nie kumam tego

[czarnula24]

Dzieki Roux

[roux666]

Napisane przez czarnula24

Dzieki Roux

nie ma sprawy
oto i mamy wszystkie nasze Mieszadełkowe pociechy w komplecie

[naatalia]

hihihi fajne zdjecie:-] ty czarna, mala blondyna a lalka braz