|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
Pokaż wyniki sondy: Czy może mi coś pomóc?? | |||
tipsy | 114 | 19,45% | |
silna wola | 397 | 67,75% | |
płyn | 31 | 5,29% | |
-- | 44 | 7,51% | |
Głosujący: 586. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2009-02-15, 15:30 | #481 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
ja kiedyś obgryzałam pazurki ale to dawno temu i śladów żadnych nie ma na szczęście..
ale niekiedy to obgryzanie może dać makabryczne skutki.. mam koleżankę, która bezustannie obgryza paznokcie i teraz to.. wygląda strasznie. szkoda mi jej bardzo, bo ona sobie tak wygryzła paznokcie, że ma ich autentycznie tylko połowę. co więcej ta skóra, na której powinna być reszta paznokcia zrobiła się taka.. "normalna" i teraz wygląda na to, że nawet nie może próbować ich zapuścić, bo jej po prostu wrosną w skórę. jedyne co mi pozostaje, to bić ją po łapach jak widzę, że obgryza |
2009-02-16, 07:42 | #482 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 799
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Cytat:
__________________
Małymi krokami do dużych celów... - tym, co stymuluje człowieka najskuteczniej, jest egoizm. - a miłość? - miłość wynika z pragnienia, żeby ktoś nas kochał. A to znowu egoizm. |
|
2009-02-16, 11:15 | #483 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 333
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Nie obgryzam już ok. 3 mies. Zmasakrowane wcześniej skórki też jakoś doprowadziłam do porządku.
Niestety o ładnym kształcie mogę zapomnieć - rosną krzywo są szerokie i śmiesznie wyglądają, jednak o wiele lepiej niż obgryzione pieńki. Ale udało się - bez lakierów gorzkich i innych cudów |
2009-02-16, 14:28 | #484 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Cytat:
__________________
06.02.2009 - OKULARKI 02.03.2009 - ODCISKI DO APARATU
|
|
2009-02-16, 14:35 | #485 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Ja tak samo nie obgryzam już jakiś 4 miesiąc, paznokcie mam ładne długie i mocne co najwazniejsze! Pokryłam je dodatkowo żelem i są naprawdę śliczne, i co najważniejsze częśc "różowa" kończy się tam, gdzie opuszki Silna wola dziewczynki!
|
2009-05-14, 19:43 | #486 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
Proszę czy ktoś mi mógł by pomóc mam ten problem już 13 lat i nie mogę się oduczyć obgryzania paznokci plis pomóżcie czy z takimi obgryzionymi paznokciami idzie się do manikirzystki po tipsy czy terezba czekać odpisujcie też na prywatne odpowiedzi
|
2009-05-15, 04:41 | #487 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
Cytat:
PS. Dziewczyny jak tam Wasz nałóg? Wytrzymujecie w silnej woli? |
|
2009-05-15, 13:16 | #488 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
a czy są jakieś inne sposoby na obgryzanie paznokci czy tylko tipsy i kosmetyczka prosze o odpowiedz
|
2009-05-16, 18:25 | #489 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 4
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Cytat:
TIPSY: zalozylam, owszem, odzwyczailam sie od obgryzania na jakis czas, ale mialam tak oslabione przez to paznokcie, ze czesto sie lamaly, wiec jak cos sie stalo, to od razu obgryzlam i tak wrocilam do nawyku. GORZKIE ZELE, PLYNY I SUBSTANCJE: sa niesmaczne owszem, ale przy wielkich nerwach i stresach i to nie odstrasza! takze powrot do nawyku! NAGABYWANIA ZNAJOMYCH, RODZINY I WSZYSTKICH BLISKICH: mimo ciaglego marudzenia, ze jak na kobiete mam okropne paznokcie i powinnam sie wstydzic, to jakos mialam to wszystko gdzies: obgryzanie bylo silniejsze. TO WSZYSTKO BYLO DO CZASU AZ ODKRYLAM, ZE TAK NAPRAWDE SKUTECZNA WALKE TRZEBA ZACZAC OD SIEBIE. Jak nie postarasz sie, nie bedziesz miala motywacji, checi osiagniecia zaplanowanego celu, i sily, to nic z tego. Dla mnie motywacja okazaly sie zblizajace sie zareczyny. Chlopak zwlekal z pierscionkiem, bo mialam brzydkie paznokcie. Stwierdzilam, ze trzeba cos z tym zrobic. Zawzielam sie. Przestalam obgryzac. Kupilam odzywke Auriga Si -nails -Si i nie dosc, ze paznokcie odrosly, to do tego piekne - dzieki tej odzywce. Sa teraz mocne, nie rozdwajaja sie, nie lamia, lsnia naturalnym blaskie. To mi dodalo wiecej checi, by nie wrocic do obgryzania. Juz nie obgryzam 2 miesiace i dobrze mi z tym. Odzwyczailam sie, nie ciagnie mnie do tego, nawet w chwilach wielkeigo stresu czy nerwow. TRZEBA TYLKO CHCIEC - jak widac! |
|
2009-05-16, 19:53 | #490 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Dziękuej za podpowiedz spróbuje tego sposobu
|
2009-05-18, 19:12 | #491 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Cytat:
|
|
2009-05-19, 09:33 | #492 |
Przyczajenie
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
niestety ja również obgryzam paznokciei to przez 20lat czyli całe dotychczasowe życie:/ i nie raz sobie mówiłam, co się ze mną dzieje? dlaczego to robię?;/ przestań bo to bee i tak samo.. rodzina zwracała mi uwagę żebym nie wkładała paluchów do buzi. No ale to jest tak jakby odruch bezwarunkowy, czy to przy tv czy przy kompie. Nawet czytając książkę bądź trzymając kubek. Dochodzi do tego wszystkiego palenie.. ale mniejsza z tym, to nie ten temat mój były chłopak też zwrócił na to uwagę.. boże pamiętam jaki to był wstydod października 2008r. zaczęłam przyklejać zwykłe tipsy, ale to mi tylko pogorszyło stan paznokci a mianowicie oba kciuki mają sfałdowania, a na jednym zszedł mi kawalunio paznokcia przy miejscu jego wyrastania, a to wszystko przez klej;/ teraz wygląda to tragicznie.. połowa paznokcia spoko a druga połowa bez 1 warstwy:| ma głęboką nadzieje że to jakoś normalnie odrośnie bo wstyd się pokazywać z takim czymś. Zresztą... tak czy siak wstyd.. bo wszystkie obgryzione;/ średnia długość paznokci wynosi 1cm;/ dawno dawno temu zapuściłam nie wiem jak.. palec wskazujący i kciuk i naprawdę ładnie to wyglądało.. długość była poza opuszki palców. Ale było.. minęło:| jak byłam młodsza to używałam Gorzkiego Paluszka. Za pierwszym razem było gorzko.. a potem mogłam swobodnie to zlizywać więc nie pomogło.
Czytając wszystkie Wasze wypowiedzi myślałam nad wizytą u manikiurzystki.. ale to chyba za wcześnie.. za krótkie paznokcie no i wstyd Ale pomyślałam również nad inną formą nieobgryzania paznokci, a może motywacją Zamówiłam przedwczoraj odżywkę Sally Hansen Maximum Growth, bo niektóre kobitki z forum ją zachwalały. Właśnie przed chwilą otrzymałam przesyłkę i odrazu nałożyłam 2 warstwy odżywki. Mam głęboką nadzieję że to mi pomoże szybko uzyskać dłuższe i zdrowsze paznokcie. Na dodatek zbliżają się wakacje i spędzanie czasu z moim nowym chłopakiem, który NIC nie wie o tym moim "problemie". He.. bo widział tylko tipsy.. a pytał się czemu je mam, po co? W sumie miałam powody tak czy siak, bo przyjeżdżam do mojej rodzinnej miejscowości skąd on tez pochodzi raz na jakiś czas, a wtedy jest zaplanowana jakaś impreza. I zawsze to lepiej jak paznokcie ładnie się prezentują na takich okazjach. Więc tak mu to tłumaczyłam;/ idiotka..;/ oczywiście obgryzam również w sytuacjach stresowych! ale nie robie tego ani na dworze, ani przy ludziach.. tylko zawsze w samotności;/bo wiem że to bardzo głupio wygląda jak dziewczyna obgryza paznokcie.. chyba przydałby mi się jakiś nadzór albo współlokator/ka czy cos w tym stylu.. nie wiem co robić.. ? W tym momencie moją motywacją jest swobodne pokazanie ładnych i MOICH paznokci mojemu mężczyźnie.. nio i ta odżywka która oby mi pomogła. Ale się rozpisałam hee.. Ale jeśli macie jakieś porady dla mnie bądź chcecie doprowadzić mnie do porządku to proszę bardzo na ta chwilę chyba tego potrzebuję... Pozdrawiam!
__________________
Key Of Life Edytowane przez monika0020 Czas edycji: 2009-05-19 o 09:39 |
2009-05-19, 10:13 | #493 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
ja też kupiłam odżywkę po tym jak zdecydowałam się zerwać z nałogiem.
Powiem tak: dziewczyny które od dłuższego czasu nie obgryzają to i tak wrócą do nałogu gdy mają słabe i łamliwe paznokcie (bo tu się nadłamie= będzie obgryziony) dlatego ja kupiłam Herome Strong (wydałam ok. 45zł ..) i po 2 tyg stosowania paznokcie są MEGA twarde, jeszcze takich nie miałam. W ogóle się nie wyginają, nie łamią NIC |
2009-05-19, 12:10 | #494 |
Przyczajenie
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
ja mam raczej twarde.. tak mi się wydaje.. chociaż za wczesne wnioski hehe jak urosną to się dowiem ale wierzę że będzie ok trzeba być cierpliwym.. niestety
__________________
Key Of Life |
2009-05-21, 23:54 | #495 |
Przyczajenie
|
Jak mam zapuścic paznokcie? OBGRYYZAM !! :((
Witam.
Chciałam prosić o pomoc. OBGRYZAM PAZNOKCIE. ! Mam 18 lat i nadal to robię..próbowałam juz tyyle razy zapuścić..ale to na nic. Ciągle to robię. Próbowałam gorzkich lakierów,olejków,octu,tip sów.. Co mam zrobic?? |
2009-05-22, 00:00 | #496 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Jak mam zapuścic paznokcie? OBGRYYZAM !! :((
To przestań obgryzać. Lakiery i inne gorzkie paskudztwa nie dadzą nic, jeśli Ty nie będziesz chciała przestać. Czyli jak nie chcesz obgryzać to nie obgryzaj. Poćwicz silną wolę. Znajdź sobie coś zastępczego zamiast paznokci. Jest tyle smaczniejszych rzeczy na świecie
__________________
|
2009-05-22, 07:59 | #497 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Jak mam zapuścic paznokcie? OBGRYYZAM !! :((
Oblabobla dobrze prawi. Obgryzanie to rodzaj nałogu jak kazdy inny i nie przestaniesz dopóki sama na prawdę nie bedziesz tego chciała.
Wielu osobom pomaga prezedłuzenie paznokci- zelem, czy akrylem, bo ten materiał trudniej zgyźć, a poza tym "Szkoda bo takie ładne i wydałam na nie tyle kasy..."
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2009-05-22, 09:09 | #498 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 684
|
Dot.: Jak mam zapuścic paznokcie? OBGRYYZAM !! :((
Cytat:
<glaszcze> nie przejmuj sie.. moj TZ ma lat 23 i tez obgryza z taka niesamowita pasja Tak samo jego koledzy. Wiesz jak ja z tym walcze? poprostu go bije jak zbliza reke do ust :P hehee no ale on ma tluczek w postaci mnie kilka godizn na dobre..za toba tez by musial ktos lazic i cie strofowac. Jako dziewczynka obgryzalam pazury okropnie...mama smarowala mi lakierami itp... az w koncu.. stwierdzialm ze nie ebde tego robic... i nie robie. Z dnia na dzien. Odruch obgryznia to taka "niewinna" forma natręctwa.. niektorzy wyrywaja sobie wlosy, inni drapia skore.. jeszcze inni obgryzaja paznokcie. Przemyl czy to nie efekt stresu i nerwow. oo dziewczyny mowia o tipsach..tez polecam! naprawde! Moja sasiadka oduczyla sie blyskawicznie..tego nie da sie ugryźć! (zapewniam ze jest duz starsza od ciebie :P) Edytowane przez Tyris Czas edycji: 2009-05-22 o 09:13 |
|
2009-06-20, 21:20 | #499 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Jak mam zapuścic paznokcie? OBGRYYZAM !! :((
też mam ten problem, mam tak krótkie paznokcie że nie kwalifikują się one na tipsy, od jakiej dłg paznokcia robią tipsy?
|
2009-06-22, 10:34 | #500 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Ja osobiscie tez obgryzam paznokcie.Niestety jeszcze sobie z ty nie poradzilam jesli macie jakis fajny pomysl to piszcie.Ja nie mam silnej woli wiec jest mi trudno to przezwiciezyc.Znam osoby ktore obgryzaly paznokcie i przestaly dopiero w wieku 18-19 lat.Ja mam 14 to jeszcze troche musze poczekac.Bedac w szkole obgryzam paznokcie ale na dworzu zadko mi sie to zdaza najczesciej jednak w damu.Moj sposob jest troche smieszny ale niestety malo skuteczny.Zawsze chodze w opakowaniem gum do zucia przez co zawsze mam cos w buzi albo ewentualnie ze szminka przez co mam pomalowane usta i sa przez to takie lepiace i nie wkladam paluchow do buzip.Jesli macie jakies pomysly to piszcie!!!
A i mialam sie jeszcze spytac czy zrobienie sobie sztucznych paznokci cos pomoze???Odpowiadajcie!!! : cmok: |
2009-06-24, 16:45 | #501 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL.
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Hey dziewczynki
Ja też miałam ten problem .. Ale postanowiłam sobie , że choduję paznokcie . I już ! Tak z dnia na dzień Edytowane przez the kamm Czas edycji: 2009-06-25 o 10:54 |
2009-06-29, 14:12 | #502 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 49
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
hej
tak samo jak Wy walcze z tym ;D myśle, ze wakacje to najlepszy czas na to, bo sie tak nie stresuje jak w szkole polecam pracować nad silną wolą ) ja.. zaczynam się opamietywac jak tylko paluchy zbliżaja sie do buzi yy. stosuje utwardzacz.. i w sumie mniej sie rozdwajaja biore tez witaminy .. (belissa- jak cos ) ju ż ładnie podrosłyy ... ach.. nawet z tego sie ciesze ;dd trzymam za Was wszystkie kciuki ;**** |
2009-06-30, 12:31 | #503 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Moja koleżanka też tak ma, ładna z niej dziewczyna, a tu takie paznokcie... masakra. ;/
Ja też mam taki problem. Zaczęłam obgryzać niedawno, wcześniej nie miałam z tym problemu (jedynie skórki, to jakoś dało się zwalczyć). Po prostu więcej nerwów, większy stres... i buch. Bardzo się wstydzę - próbuję nie obgryzać, ale potem znowu zaczynam... To jak nałóg. =/ Żadne te gorzkie żele nie pomagają, bo w końcu sama je zmywam, bo się wstydzę tego żółtego koloru... Leki uspokajające też nie... A z natury mam bardzo mocne paznokcie, ładny kształt, wszystko, a tu taka dupa za przeproszeniem... Robią się coraz słabsze, wyskakują białe plamy i boję się, że w końcu się zniekształcą. ;/ Zastanawiam się czy nie iść z tym do psychiatry... ehh. Niestety tipsy nie wchodzą w grę z pewnego powodu. I wbrew pozorom, nie jest to brak finansów. >D Edytowane przez Otoshi Czas edycji: 2009-06-30 o 12:37 |
2009-06-30, 18:07 | #504 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Cytat:
A do psychiatry nie ma co, on nic nie pomoże. Ja nie obgryzam już od 3 misięcy i sama się sobie dziwie Od 19 lat obgryzałam, a teraz mam takie ładne pazurki |
|
2009-06-30, 19:33 | #505 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 4 939
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Wlewasz mi w serce nadzieję , ja męczę się z tym problemem już 21 lat. Kilkukrotnie pazurki wyglądały już całkiem przyzwoicie, zaczęłam je nawet malować na kolorowo - niestety, zakorzeniony nawyk zawsze brał górę . Ponownie zabieram się do tej syzyfowej pracy z nadzieją na trwalsze efekty
|
2009-07-01, 17:56 | #506 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 155
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Ja nawet nie wiem od ilu lat obgryzam. xD Ale pewne jest, że od 6-5 lat jak nie więcej. ; p
Na początku próbowałam lakierów, no to na początku było ochydne, ale później jakoś samo poszło i nawet lakierem się nie przejmowałam. Oo Ale oczywiście wróciłam spowrotem. Widzę, że większość tu poleca tipsy. Ja się niestety nie skuszę, bo raz miałam i było mi tak nie wygodnie, że marzyłam, żeby ich nie mieć. ; dd . Ale teraz jest czas, w którym może nie będę obgryzała. To wakacje. Pamiętam, że kiedyś był taki rok, co na wakacje miałam piękne, długie paznokcie. A teraz jak na nie patrze, to aż żal mi się roobi. ; / . Silna wola musi być, ale najlepiej znaleźć sobie jeszcze jakieś zajęcie. Jak dla mnie to było siedzenie na basenie do zamknięcia, a później w domu oglądanie telewizji, albo coś innego. ; )) . W tym roku też mam plan, żeby zacząć nie obgryzać. Mam nadzieję, że się powiedzie. ) |
2009-07-08, 19:06 | #507 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5
|
Ja osobiście mam problem z obgryzaniem od jakiś 7 lat...
Oczywiście były przerwy,często udawało mi się przełamać samą siebie ale po jakiś 2,3 miesiącach spowrotem wracałam do "nałogu" Bardzo bym chciała przestać,ale to jest silniejsze ode mnie ;/ Gdy patrze na moje koleżanki,które mają takie ładne paznokcie aż mnie szlag trafia...przecież jak też bym tak mogła. Obgryzam bez powodu...to siedze przed telewizorem,to przed komputeram i nawet nie mam świadomości że moje palce zbliżają się do buzi. Moi rodzice namawiają mnie żebym przestała, że jak będe dorosła to będę się wstydzić. Jest tylko jeden problem .. ja już się wstydze! Kiedy szłam z chłopakiem za rękę modliłam się żeby nic nie zauważył. Próbowałam już lakierów,tipsów..ale to nic nie dawało ;/ Kiedyś nawet jak byłam chora to zakleiłam palce plastrami xD i przyznam że pomogło |
2009-07-10, 19:53 | #508 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: kanzas
Wiadomości: 177
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Ja również przez bardzo długi okres miał problem z obgryzaniem paznokci.NIe pomagały żadne płyny i inn świństwa , poprostu palce same pchały mi sie do buzi.Miałam tak na tle nerwowym z powodu szkoły,gdy tylko zaczynały sie wakacje problem znikał.Aż do czasu gdy raz na wf-ie zobaczył mnie mój nayczyciel i mnie wyśmiał,że tak robie .Dziś sie z tego śmieje ,ale wtedy poczułam sie strasznie upokorzona,przez to postanowiłam sie wziąść w garść. Było mi wtedy strasznie wstyd i od tej pory przestałam obgryzac paznokciei jemu moge tylko za to podziekować.Tak więc mi pomogła wyłącznie silna wola i nauczyciel od Wf-u
|
2009-07-18, 15:14 | #509 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Właśnie. Silna wola, silna wola i jeszcze raz silna wola.
Może mi łatwo jest mówić, gdyż ja pozbyłam się tego okropnego nawyku parę miesięcy temu. Od tego czasu nie biorę palców do buzi i dziwię się jak w ogóle mogłam takie coś robić ;p Paznokcie po obgryzaniu mają brzydki kształt. Trzeba to też wziąć pod uwagę. Na szczęście u mnie nie jest jeszcze aż tak źle. Oprócz tego, że ta różowa płytka trochę za wcześnie się kończy, nie mam żadnych innych 'odchyleń', tzn. łamliwości paznokci, rozdwajania się, itp. Może to dzięki belissie, którą kiedyś brałam? Suuuzi - naprawdę? Płytka kończy się tam gdzie opuszki? Może zaczęłaś późno obgryzać? W każdym razie zazdroszczę Ja ten nawyk miałam praktycznie już od wieku 7-8 lat. ;/ |
2009-07-22, 15:30 | #510 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: pudełko po zapałkach .
Wiadomości: 2 705
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
ja z dnia na dzień powiedziałam sobie dość. teraz mi urosły na jakieś 4mm poza płytkę, ale mam takie dni, że mam straszną pokusę na pozbycie się mojej 'hodowli' ;/
__________________
I could have been a princess, you'd be a king
could have had a castle and worn a ring but no... you stole my star lalalalalalala.... |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:04.