Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[megamag]

Trzy dziewczyny jednego dnia? Chyba wreszcie jakaś zawodowa wiosna w powietrzu. Gratulacje!

[drzewosandalowe]

Napisane przez stotek

Gratuluję
A czym się będziesz zajmować, zdradzisz coś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze to do końca nie wiem, jak mam być szczera
Był jakiś opis zadań,ale jak przyjeżdżałam na rozmowę,to mówili, że to taki zarys, bo w sumie nie wiedzieli, co napisać.
Ale mniej więcej - więcej kadr i finansów niż biurowych spraw.


Mniej więcej prowadzenie kadr i płac, zajmowanie się pozyskiwaniem środków zewnętrznych/unijnych, zajmowanie się kasą (w sensie żywą gotówką), do tego jakieś fakturki, no i dalej pierdołki typu odbieranie telefonów, odpisywanie na maile. To tak pi razy oko, okaże się w trakcie.

[Ariada]

Gratulacje dla wszystkich, którym się udało znaleźć pracę! Przepraszam, że nie cytuje z osobna, ale nie ogarniam na telefonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amazoniak]

Gratki dziewczyny i teraz pora na nas

[Inez24]

drzewosandalowe gratulacje widzicie , teraz sie ruszy

[stotek]

Napisane przez drzewosandalowe

Szczerze to do końca nie wiem, jak mam być szczera
Był jakiś opis zadań,ale jak przyjeżdżałam na rozmowę,to mówili, że to taki zarys, bo w sumie nie wiedzieli, co napisać.
Ale mniej więcej - więcej kadr i finansów niż biurowych spraw.


Mniej więcej prowadzenie kadr i płac, zajmowanie się pozyskiwaniem środków zewnętrznych/unijnych, zajmowanie się kasą (w sensie żywą gotówką), do tego jakieś fakturki, no i dalej pierdołki typu odbieranie telefonów, odpisywanie na maile. To tak pi razy oko, okaże się w trakcie.

Może byc ciekawie Powodzenia więc, nie spinaj się i nie stresuj
No i wykorzystaj godnie ostatnie dni wolności

[niv_]

Czy mi się tylko wydaje, czy jak na jedną osobę to trochę dużo tych obowiązków z tym, że może to jakaś mała firma i pracy też jest mało


https://www.olx.pl/oferta/pracownik-...63aaa;promoted


Dwa w jednym plus może znowu inne walory się tak naprawdę liczą.

[golgie]

Napisane przez niv_

Czy mi się tylko wydaje, czy jak na jedną osobę to trochę dużo tych obowiązków z tym, że może to jakaś mała firma i pracy też jest mało


https://www.olx.pl/oferta/pracownik-...63aaa;promoted


Dwa w jednym plus może znowu inne walory się tak naprawdę liczą.

Śmieszą mnie takie ogłoszenia.

Nigdy na nie nie odpowiadam. Wymagania i obowiązki z góry na dół, za to to co oferują, jest mierne

[niv_]

Napisane przez golgie

Śmieszą mnie takie ogłoszenia.

Nigdy na nie nie odpowiadam. Wymagania i obowiązki z góry na dół, za to to co oferują, jest mierne

Mnie odrzucił opis stanowiska. W poprzedniej firmie kilka osób ogarniało takie zadania, jak na jedną osobą to jest tego za dużo. Moim zdaniem.

Jeszcze bardziej posiadanie umiejętności nawiązywania kontaktów z osobami na wysokich stanowiskach......co to w ogóle jest i jeszcze aktualne zdjęcie twarzy.

Dawno nie widziałam takiego ogłoszenia.

Masz już lepszy humor ?

[stotek]

Przeglądam to ogłoszenie i to jest kwitesencja polskiego Januszexu - na...ane obowiązków i wymagań, połowa absurdalnych, benefitem jest umowa o pracę na okres próbny z możliwością przedłużenia na czas określony i słaba kasa, a w takich firmch to rzadko można liczyć na awans bądź podwyżkę.
I to Prezez Zarządu, Kierownik Budowy - jakby się miało do czynienia z samym papieżem no i wiedza - budowlanka + kadry + płace + nieruchomości osoby o wiedzy nt. prac budowlanych zarabiają przynamniej dwa razy tyle
Matkobosko

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Natomiast to, że firma jest mała, nie jest absolutnie żadnym wytłumaczeniem, żeby na jedną osobę rozdzielać obowiązki minimum dwóch osób
Tu trzeba znać (żeby te podatki dobrze naliczać i się w tym orientować) przepisy prawa pracy, budowlane, ochrony środowiska, te wszystkie związane z nieruchomościami...

[niv_]

Napisane przez stotek

Przeglądam to ogłoszenie i to jest kwitesencja polskiego Januszexu - na...ane obowiązków i wymagań, połowa absurdalnych, benefitem jest umowa o pracę na okres próbny z możliwością przedłużenia na czas określony i słaba kasa, a w takich firmch to rzadko można liczyć na awans bądź podwyżkę.
I to Prezez Zarządu, Kierownik Budowy - jakby się miało do czynienia z samym papieżem no i wiedza - budowlanka + kadry + płace + nieruchomości osoby o wiedzy nt. prac budowlanych zarabiają przynamniej dwa razy tyle
Matkobosko

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Natomiast to, że firma jest mała, nie jest absolutnie żadnym wytłumaczeniem, żeby na jedną osobę rozdzielać obowiązki minimum dwóch osób
Tu trzeba znać (żeby te podatki dobrze naliczać i się w tym orientować) przepisy prawa pracy, budowlane, ochrony środowiska, te wszystkie związane z nieruchomościami...

Daj spokój, to jakaś porażka. Szukają jelenia i tyle.

[stotek]

Szczerze, to nie rozumiem czemu nie wezmą sobie kogoś do biura (w sensie mail, telefon, poczta, kontakty z Jaśnie Panami Bogami, archiwum, te sprawy), a pozostałych kwestii nie załatwią przez jakąś zewnętrzną osobę (księgową). Podobnie jak kadry - są całe biura (badź pojedyncze osoby), z którymi można podpsiać umowy na świadczenie usług i oni się tym zajmą.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Ja mam własną DG i mam księgową, która bierze ode mnie tak śmieszne pieniądze, że w życiu nie chciałoby mi się tym interesować

[yes]

gratulacje dziewczyny!

Kafka trzymam kciuki!

[malootka]

Beznadziejne to ogłoszenie, a najgorsze jest to, ze i fak znajda się osoby, które będą wysyłać Cv bo „lepsza taka praca niż żadna”...

[drzewosandalowe]

Dziewczyny, które znalazły pracę >>>>
Jeśli macie zasiłek, i jesteście w UP, to należy Wam się dodatek


Ja dziś byłam się spytać i Pani powiedziała, że dodatkowo dostanę dodatek za znalezienie pracy


Wiem, że nie są to kokosy,i wiedziałam,że takie coś było,ale mi wypadło z głowy.

[stotek]

... a jeśli przez to zmieniacie miejsce zamieszkania, to nie zapomnijcie o bonie na zasiedlenie

[drzewosandalowe]

Ale bon to wyższa szkoła jazdy, bo najpierw składasz wniosek o bon, potem dopiero szukasz pracy...

[stotek]

Napisane przez drzewosandalowe

Ale bon to wyższa szkoła jazdy, bo najpierw składasz wniosek o bon, potem dopiero szukasz pracy...

Nie. Zeby zlozyc wniosek o bon to musisz mieć już nagraną pracę.

[drzewosandalowe]

Poważnie???

Ale to i tak na km.

[stotek]

Oczywiscie jest z tym więcej zachodu, bo są konkretne wytyczne, które trzeba spełnić. Ale kasa też jest konkretna

Napisane przez drzewosandalowe

Poważnie???

Ale to i tak na km.

Na km lub czas jazdy. Ja się w km nie łapałam, ale łapałam się w czas dojazdu.

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez stotek

Oczywiscie jest z tym więcej zachodu, bo są konkretne wytyczne, które trzeba spełnić. Ale kasa też jest konkretna

Na km lub czas jazdy. Ja się w km nie łapałam, ale łapałam się w czas dojazdu.

Ale ten bon to też jak się ma zasiłek pewnie?

[stotek]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Ale ten bon to też jak się ma zasiłek pewnie?

Nie. Bon jest niezależny od zasiłku.
Żeby go dostać, trzeba być jeszcze bezrobotnym, ale już mieć nagraną pracę, popartą jakimś dokumentem (umową albo zaświadczeniem od pracodawcy). Są pewne wytyczne, które muszą się zgadzać (odległość, forma umowy, wynagrodzenie, chyba wiek bezrobotnego), ale nie pamiętam ich dokładnie, trzebaby sprawdzić w danym UP.

Ja go dostałam w 2015 roku, ale dowiedziałam się o nim przypadkiem od kolegi. Tak to w życiu o tym nie słyszałam

[Mahdab]

Napisane przez malootka

Beznadziejne to ogłoszenie, a najgorsze jest to, ze i fak znajda się osoby, które będą wysyłać Cv bo â��lepsza taka praca niż żadnaâ�...

Tak, ja bym w potrzebie wysłała cv, jakbym nie znalazła nic innego, to bym poszła i pracowała do znalezienia innej pracy. Pieniądze nie lecą z nieba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Ale czy miałabyś siłę i czas szukać, to jedno, a dwa u takich januszexów nie pójdziesz na rozmowy kwal. ani urlop od tak, bo nie ma ludzi do Twojej roboty, za to darmowych nadgodzin na pewno udzielają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niv_]

Napisane przez andra

Ale czy miałabyś siłę i czas szukać, to jedno, a dwa u takich januszexów nie pójdziesz na rozmowy kwal. ani urlop od tak, bo nie ma ludzi do Twojej roboty, za to darmowych nadgodzin na pewno udzielają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak obstawiam

[Mahdab]

Napisane przez andra

Ale czy miałabyś siłę i czas szukać, to jedno, a dwa u takich januszexów nie pójdziesz na rozmowy kwal. ani urlop od tak, bo nie ma ludzi do Twojej roboty, za to darmowych nadgodzin na pewno udzielają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdy nie robiłam darmowych nadgodzin i bym dalej nie robiła tym bardziej, że nie zalezaloby mi na takiej robocie. To bym chodzila jeszcze bardziej na luzie. Jakby nie chcieli mi dawac urlopu to bym wzięła chorobowe. Ale często rekruterzy są elastyczni, jak pracowałam to też starałam się umawiać przed lub po pracy. Kiedyś byłam na rozmowie w sobotę, facet specjalnie przyjechał do pustej firmy. Nie wiem jak wam, ale mi często mówili hrowcy, że poczekają na mnie po pracy Pewnie są przyzwyczajeni do tego, w koncu my też robimy nadgodziny.

Ja pracowałam u różnych dziwolagow, ale raczej nie robili problemów z wyjściem wcześniej jeśli się odrabialo.
Znając siebie, spróbować bym spróbowała i bym przytuliła z chęcią zarobione monety.

Zresztą teraz byl podobny plan, jakbym nie dostała jakiejs dobrej pracy, to bym poszła na okres próbny do innej, dużo mniej płatnej a przez 3 mies bym coś znalazła lepszego. Byłam na rozmowie i dogadywalam się z tą firemka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

No to mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło, żeby rekruter poszedł mi na rękę i zaprosił na rozmowę później/wcześniej, niż sam pracuje. Badz w sobotę. Zawsze musiałam jakoś kombinować w pracy, żeby to pogodzić.

[Ariada]

Napisane przez stotek

No to mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło, żeby rekruter poszedł mi na rękę i zaprosił na rozmowę później/wcześniej, niż sam pracuje. Badz w sobotę. Zawsze musiałam jakoś kombinować w pracy, żeby to pogodzić.

A pytałaś o taką możliwość?
U mnie często są rozmowy po 16.
Sama kiedyś gdy zaproszono mnie na rozmowę 300km dalej zamiast pędzić to zapytałam o możliwość rozmowy przez Skype i się zgodzili na dodatek w późniejszych godzinach, żebym zdążyła wrócić do domu.


Ja generalnie jestem też z tych osób, które będąc bezrobotna wzięłaby każdą pracę i potem szukała innej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez Ariada

A pytałaś o taką możliwość?
U mnie często są rozmowy po 16.
Sama kiedyś gdy zaproszono mnie na rozmowę 300km dalej zamiast pędzić to zapytałam o możliwość rozmowy przez Skype i się zgodzili na dodatek w późniejszych godzinach, żebym zdążyła wrócić do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, za każdym razem, gdy mi to kolidowało.

[koralina3]

Napisane przez golgie

Ooo tak, też to znam. Moi rodzice(ok. 80- letni)racowali 40 lat w jednym miejscu-szło się do kadr do Pani Krysi-mówiło się ładnie dzień dobry i zgłaszało chęć do pracy
Mówią zawsze, że teraz są dziwne czasy


Dziś, po raz pierwszy, od dłuższego czasu, zaliczyłam doła i tracę nadzieję, że coś sensownego czeka dla Pani może i z jakimś doświadczeniem, ale blisko 40-stki i z dziećmi

Czasem myślę, że jestem zbyt wybredna i zapominam, że nie mam już 20 lat i że nie jestem wolnym ptakiem bez obowiązków

Ja w taki dole siedzę już od pewnego czasu. A lat mam więcej niż Ty (bliżej mi pięćdziesiątki nić czterdziestki), a dzieci mam dorosłe. Sama nie wiem czy jestem wybredna. Pewnie jestem, bo poszłabym bez zastanawiania do biedronki. Myśląc o pracy zawsze biorę pod uwagę mój kręgosłup. Dźwiganie utrudnione , a stanie na nogach 8 godzin jest niewykonalne.
Na biuro za głupia, do fizycznej pracy za słaba. Ot, cała filozofia.

Czekam na jakieś wieści z policji gdzie złożyłam cv. Już mi się nawet uczyć nie chce, bo nie wiem czy w ogóle zostanę zakwalifikowana (chyba pierwszeństwo będą mieć osoby z poświadczeniem dostępu....). Złożyłam dziś cv do firmy sprzedającej aparaty słuchowe. Oczywiście jednym z warunków jest doświadczenie w sprzedaży. Mam inny atut - osobisty ( )aparat słuchowy w uchu. Ale czy to wystarczy?