Czym dziś pachniesz Wizażanko II :)

[Szumak]

Napisane przez geonia

Szumaczku piekne te Twoje opisy. A jesli chcesz nabyc Belle de Minuit, to zdradzę Ci, że ostatnio widziałam flache w Poznaniu.

O rany, a ja juz ani jednego pieniazka na wydanie nie mam, nawet zaliczki na rezerwacje nie wyskubie, moze dopiero za jakis tydzien.. a do tego czasu pewnie szalenstwo przedswiateczno-zakupowe Piekna Piernik (ktora na mnie notabene dosc balsamiczna jest, a momentami wrecz jakby mietowa, i bardzo tez trwala) zmiecie bezpowrotnie z powierzchni naszego miasta..

[Madlaine]

Ale o cene wywiedzieć się możesz, jak będziesz miała czas i chęci

[Szumak]

Napisane przez Madlaine

Szumaczku Drogi

ja miałam jednoczesnie kulke Le Feu i Light, Light został, a Le Feu poszło w swiat. Light pachnie na mnie pieknie i chyba jutro sie nim spsikam, bo dawno juz nie nosiłam.
Dzieki za przypomnienie

Bardzo mi milo
Oj, ja swojego Le Feu nie oddam!! A na Light niestety musze poczekac, az sie fundusze po ostatnich rozpustach odbuduja W ktorych to rujnacjach Madlainek tez ma swoja rolke, a jakze - opowiesci o sliwowicy wynoszonej z wedzarni, a w slad za nimi fioleczka od Geoni = klik na Allegro i kurier z paczuszka Mauboussin

[pixie7]

Napisane przez Smoczyca

Pixie - brakowało mi Ciebie ostatnio, na gg głucha cicha...

Ach, Ola , ja już sama nie wiem w co ręce włożyć, robota wszelka mi się na łeb wali. GG nawet nie włączam, bo wiem czym to pachnie - 3 godziny w plecy. No ale postaram się choć raz dziennie coś skrobnąć, choć nie przez najbliższy weekend, bo jutro już jadę do Harrachova! Gdzie zamierzam zabrać HC, no, może jeszcze Hypnotic Poison... No, może jeszcze OI. Dziś też pachnę HC, nowa zdobycz zawsze ma pierwszeństwo. Piękne te malinki zimą, tak podejrzewałam że lepiej się sprawdzą o tej porze roku.

Czyli mówisz, że ktoś zafascynował się Gaultier'em 2?? No jestem w szoku, ja na razie nie mam nawet odwagi przetestować go na sobie, bo na blotterze mnie odrzucił naprawdę mocno. Dla mnie też ani on kobiecy ani męski, najbardziej pachnie jak perfumy dla zwierzaka domowego (ponoć istnieje coś takiego, dla stukniętych właścicieli wyfiokowanych pudli i innych ).

[AniaM69]

Rozkoszuję się Angel'em z próbki póki co...

[sylwia.gda]

A ja Gaultier 2, juz dzis bedzie moj

[mech]

Van Cleef & Arpels MURMURE...Murmurrrrrre... mmmmrrrrrrrrrrr mmmmmrrrrrrrrr mmmmrrrrrrrrrr... niech to wystarczy za komentarz

Portfel chowa się przede mną. On już WIE...

[Madlaine]

dzisiaj wysmarowałam się masłem do ciała o zapachu czerwonych pomarańczy i tylko nim cała pachnę - jest świetne i takie smakowite

[hybris]

Organzą Indecence z próbeczki od AniM

[koko]

Ja dziś pachniałam Guccim EdP. A teraz cynamonowym musem Dermiki, który jest syntetyczny i jakiś rozmydlony, wcale nie ładny.

[malaika7]

A ja po kąpieli Cristobalem

[koko]

Mamy nowy dzień- pachnę Escada Collection, na poprawę humoru.

[E]

Akcja "pusta fiolka" - LL Midnight

[demonik]

Wczoraj po południu testowałam Pradę, której byłam ogromnie ciekawa. Zapach bardzo interesujący, na swój sposób piękny, na mnie jednak po pewnym czasie czuć tylko i wyłącznie paczulę. Początkowe mleczne, słodkie, acz nieco retro nuty szybko się ulatniają i zostaje tylko paczula, niczym olejek z "India-Shopu" . Mojemu mężowi natomiast zapach ten kojarzy się ze zbożem, a konkretnie ze świeżymi, rozgniecionymi w palcach ziarnami...

Dziś natomiast wypachniłam się po raz kolejny w tym tygodniu Le Baiser du Dragon .

[sylwia.gda]

Hypnotic Poison

[Madlaine]

Napisane przez E

Akcja "pusta fiolka" - LL Midnight

he he he ja dzisiaj tez LLM tylko juz z włąsnej flachy

[E]

Napisane przez Madlaine

he he he ja dzisiaj tez LLM tylko juz z włąsnej flachy

Piękna jest, tylko zastanawiam się jeszcze, czy rzeczywiście muszę mieć własną flachę Hmmmm... chora jestem, czy co...?

[Madlaine]

oj chora, chorutka kiepściutko z koleżanką
A ja mam dla Ciebie kolejne próbeczki Cinnabar i Tygrysa kropelkę, ale maleńko, bo sama mam tylko miniaturkę, dzięki kochanej Nitulinie po stokroć

[hybris]

Napisane przez E

Piękna jest, tylko zastanawiam się jeszcze, czy rzeczywiście muszę mieć własną flachę Hmmmm... chora jestem, czy co...?

To się pospiesz, póki Redsonia ma testery po 155 zł

[Madlaine]

Ewa kupuj łap okazję

[evee]

odetne sie od tej manii "okazji' na LLM ;P
Moze to poprostu czysta zazdrosc z mojej strony- bo nic nie widze na horyzoncie co budzi moja chec posiadania a moze to i dobrze?
chociaz przymierzalam sie do Lalique Le Perfum- ten urocze pomponiki (to wlasciwie ma jakas "fachowa" nazwe ale jak zwykle nie blysne w tym temacie wiedza )
wracaja do watku- dzisiaj L'or Rouge , doprawiony Theorema (flaszka niby 100ml a ubywa z niej bardzo szybko- przynajmniej sie nie zepsuje

[Toccata]

Napisane przez Madlaine

Ewa kupuj łap okazję

Podżegaczki niegodziwe Dziewczyna chce się z bagna wydostać, to ją głębiej wepchną

Kupuj, kupuj Pięęękny flakon Co do samego zapachu, wolę klasyczną Lolitkę. Jeśli chodzi o Midnight, tak mi w pamięci utkwił obraz pulchnej ciasteczkowej wróżki, wywołany przez Alraune, że... no nie mogę po prostu się do Midnight przekonać

A ja dziś niechętnie, tęsknie spoglądając na Nieprzyzwoitkę, wypachniłam się Ssssssskarbem Lancome'a
I wbrew ponurym przewidywaniom, całkiem mi z nim dobrze. Umierające róże nie duszą i nei tłamszą... całkiem całkiem... może wreszcie ten flakon zużyję

[demonik]

Napisane przez evee

...chociaz przymierzalam sie do Lalique Le Perfum- ten urocze pomponiki (to wlasciwie ma jakas "fachowa" nazwe ale jak zwykle nie blysne w tym temacie wiedza )

Evee, ja też pojęcia nie mam, jak fachowo zwą się owe "pomponiki". Może chwościki?? W internecie wyczytałam, że szyjkę Le Parfum Lalique ozdabia "jedwabny pleciony sznur - symbol ponadczasowej elegancji i luksusu".

A sam zapach przypomina mi nieco złagodzoną, słodszą wersję Cristobala, o czym już kiedys pisałam .

Wybierasz się dziś na spotkanie?

[evee]

Napisane przez demonik

Evee, ja też pojęcia nie mam, jak fachowo zwą się owe "pomponiki". Może chwościki?? W internecie wyczytałam, że szyjkę Le Parfum Lalique ozdabia "jedwabny pleciony sznur - symbol ponadczasowej elegancji i luksusu".

A sam zapach przypomina mi nieco złagodzoną, słodszą wersję Cristobala, o czym już kiedys pisałam .

Wybierasz się dziś na spotkanie?

Wlasnie zapach Lalique jest- taki bardzo elegancki, chociaz mysle , ze troszke za malo mam powagi aby go nosic .Cristobala niestety nie cierpie (fuj!) ale Lalique nie drazni mnie - a nawet w pewien sposob fascnuje.Ale zobaczmy, pomyslimy.. a o te "chwosciki" wlasnie mi chodzilo! cos w stylu sznurow ktorymi wiaze sie ciezkie kotary

Mysle, ze powinnam zdazyc(praca,praca).Heh nie pachnie dzisiaj niczym reprezentacyjnym :-/
a Ty?

[sitc]

Ja dziś narazie niczym, ale jest w planie Belle de Minuit, co prawda z próbki, bo własnej flaszy jeszcze (z dużym naciskiem na jeszcze ) nie posiadam.

[AniaM69]

Ja dziś Pocałunkiem Smoka

[demonik]

Napisane przez evee

Wlasnie zapach Lalique jest- taki bardzo elegancki, chociaz mysle , ze troszke za malo mam powagi aby go nosic .Cristobala niestety nie cierpie (fuj!) ale Lalique nie drazni mnie - a nawet w pewien sposob fascnuje.Ale zobaczmy, pomyslimy.. a o te "chwosciki" wlasnie mi chodzilo! cos w stylu sznurow ktorymi wiaze sie ciezkie kotary

Zgadzam się, Lalique jest bardzo elegancki. Ja jednak jestem fanką Cristobala .

Napisane przez evee

Mysle, ze powinnam zdazyc(praca,praca).Heh nie pachnie dzisiaj niczym reprezentacyjnym :-/
a Ty?

Ja zdążę , a pachnę Smokiem . Nie wiem, czy reprezentacyjny, ale mam na niego ochotę nieprzerwanie niemal od kilku dni. Obym tylko wizażanek nie wypłoszyła .

[E]

Napisane przez Madlaine

oj chora, chorutka kiepściutko z koleżanką
A ja mam dla Ciebie kolejne próbeczki Cinnabar i Tygrysa kropelkę, ale maleńko, bo sama mam tylko miniaturkę, dzięki kochanej Nitulinie po stokroć

Dla mnie???? O matko, jak się cieszę!!! Nie spodziewałam się...

[joasiak1]

Napisane przez E

Dla mnie???? O matko, jak się cieszę!!! Nie spodziewałam się...

Ewuś, kropelkę Tygrysa możesz mieć też ode mnie - dostałam próbkę od Smoczycy-Oli, ale dawno nie miałam takich mdłości po jakimkolwiek zapachu...:-(

[E]

Ja tam już w "bagnie" siedzę po uszy więc żadne namowy tu nic nie zmienią Chodzi raczej o to, że sama nie wiem, czy naprawdę chcę ją mieć! Jest piękna, to fakt ale może zostawić sobie jakiś zapach, który będzie takim marzeniem na bliżej nieokreślone kiedyś