Czego nie lubicie w zimie????

[prowokacja17]

Wątek konkurencyjny do wątka Pralinki

Ja nie cierpie w zimie:

-zawsze okropnie marzną mi dłonie i twarz
-psuje mi się cera
-zdarza mi się poślizgnąc i przewrócic na chodnik
-tyje
-dopada mnie depresja
-nie mogę uprawiać jogingu
-musze nosić czapke a tego nie lubię


jak mi się jeszcze coś przypomni to dopisze

[emememsik]

ja najbardziej nienawidzę tej szaroburej chlapy na chodniku.
i jak mi zamarzają palce w glanach
i jak tracę czucie w palcach..

[aleksandra999]

Tego ,że przez pięć miesięcy w roku siedzę zawinięta w koc,piję hektolitrami herbatę i biegam w kółko na siku.Taksówki pojawiają sie z 20 minutowym opóźnieniem,na ulicach szara,słona breja,a a sklepach babcie warczą na ludzi spod przyprószonego śniegiem moheru

[tygrysiatko18]

- dlatego ze jest zimno
- dlatego ze rano trzeba skrobac szyby w samochodzie

[kasia89]

Podpisuję się pod tym wszystki wyżej i dopisuję:
-że już wcześnie jest tak ciemno
- czerwony nos
- mokre nogawki od spodni
- nie chce się wychodzić z domu

Reasumując chcę już lata

[soulsweeper]

- zimno, a zarówno w szkole jak i w domu mam nieszczelne okna
- śnieg, zwłaszcza gdy pada i zacina przy tym. Przez zaspy też nie cierpię się przedzierać.
- ogromne trudności z opuszczeniem łóżka i ciepłej kołderki
- konieczność wkładania na siebie kilku warstw ubrań i grubej kurtki, co wydłuża proces szykowania się do wyjścia i jest niewygodne przy zakupach ubraniowych (przy przymierzaniu)
- dzieciaków rzucających śnieżkami w kogo popadnie
- mokrych nogawek spodni

[agosiek]

Ja dosłownie nie nawidze
1. zimna
-marzną mi dłonie a o twarzy nie wspomne cała jestem czerwona
2. ciapy
-ubłocone spodnie od sypanej soli biały piasek i oczywiście brudne buty
3. nie ma gdzie usiąsc na podwórku
-jak sie wyjdzie na spacer (ławki albo zasypane sniegiem albo jest na nich lód

Nie wiem ale ja to się wyprowadze chyba gdzieś w cieplejszsze klimaty tam gdzie zima przebiega 100x łagodniej niż w Polsce

[NIUNIA***]

Przede wszystkim jest ZIMNOOOO!!!!! Poza tym jak już ktoś wspomniał trzeba skrobać szyby w autku no i co gorsze przeważnie kupię jakieś badziewiaste buty, które potem mi przemakją

[Pomadka]

Czego nie lubicie w zimie????
Wszystkiego! Brr

[Katiusia]

Nie nawidze:
-zimne
-grubych ubrań
-czapek
-gdy marzną mi rece pomimo najgrubszych rękawiczek
-czerwony nos i policzki
- po szkole można oberwać śnieżką;/
- i tym że jak jest wilgotno to mi się włosy kręca;/( ale to nei tylko w zimie(

[angie21]

- nie znosze tej wstrętnej ciapy kiedy śnieg się roztopia
- nie znosze czapki ktora musze wciskac na glowe bo inaczej odpadną mi uszy
- nie znosze tej okropnie niskiej temperatury
- denerwuje mnie ze zima trwa dluzej niz lato
poprostu nie znosze zimy

[studentka]

ŁOJEJKU ZIIIIMNAAA oczywiście !!! brrr jak ja marznę. .nie lubię noszenia czapki<i tego nie robie;P>A POZA TYM tej gŁupiej chlapy<która teraz jest w mieście...beznadzieja!!!! więcej nie pamiętam jak coś mi sie przypomni to jeszcze tu wrócę..POZDRÓFKA

[seemore]

świąt, reszta jak najbardziej wskazana, taki urok zimy

[fuksjaa]

Szczerze?
- Nie znoszę wszystkich skutków i objawów zimy ...

[Guni]

a ja nie lubie zimy, poniewaz:
1) moje usta robia sie suche, ja je oblizuje a potem to juz gryze ałć
2) obrastam w tluszcz, przestaje sie miescic w ubrania, ktorych trzeba zakladac na siebie cala sterte
3) nie mozna posiedziec na dworze np na lawce tylko leciec do domu szybciutko zeby nie zamarznac
4) jak moja poprzedniczka pije duzo herbaty i kawy zeby sie rozgrzac a nastepnie siusiam co chwilke
5) ciagle mam zly humorek, bo wiecznie mi zimno brr

[~~~JOLA~~~]

Najbardziej nie lubie tej chlapy i ciapy na ulicach, gdy snieg sie topi
A poza tym:
- wychodzenia rano z lozka spod cieplutkiej koldry,
- jak mi marzna uszy (nienawidze czapek, wole kaptur ),
- roznicy temperatur, gdy wchodze do sklepow - mam wrazenie, ze sie rozpuszcze
A poza tym, to zima nie jest taka zla, ja ja bardzo lubie

[aniess]

Tego, że jest ślisko, a ja właśnie zaczęłam niedawno prawo jazdy
Że muszę nosicz czapkę, a w każdej czapce wyglądam fatalnie.
Nie lubię marznąć, jak każdy.
Nigdzie na ferie nie wyjadę, będę 2 tygodnie siedziała w domu (nigdy mnie ferie zimowe nie cieszyły jak innych, bo nigdy nie umiałam i nie jeździłam na nartach)

[Jula]

Tego, że: jest zimno,
trzeba nosić warstwę ciuchów która krępuje ruchy,
tego, że nie można ot tak po prostu wyjść w domu (zapinanie butów, wkładanie kurtek..)
szklanki na chodnikach i ślizgania się
zimowej depresji
sztucznej atmosfery świat i kiczowatych dekoracji w sklepach...

[Belcia]

Najbardziej nie lubie gdy mam buty i nogawki cale w soli.No wprost mnie to do bialej goraczki doprowadza!!!A jak widze solarke na drodze to zaluje, ze nie mam cegly albo czegos mocniejszego pod reka!!!!A tak to luuuuubie zime.Sniegu sie nie moge doczekac...a tu o nim ani widu ani slychuNo i te przeklete narty.Ja to normalnie jakies beztalencie jestem!!!

[nebraska]

Nienawidzę absolutnie wszystkiego, co dotyczy zimy!! Ja chcę zapadać w zimowy sen!! JA CHCE BYC NIEDZWIEDZIEM!!

[olka222]

Napisane przez emememsik

ja najbardziej nienawidzę tej szaroburej chlapy na chodniku.
i jak mi zamarzają palce w glanach
i jak tracę czucie w palcach..

Podpisuję się pod tym (tyle, że nie w glanach, a w kozakach)

[mrufka]

Normalną zimę jeszcze bym zniosła, ale dzisiaj u nas przez cały dzień lało. Piękne mikołajki. W połączeniu z roztapiającym się śniegiem powstała więc piękna maź chodnikowa, dookoła kałuże, zimno, wiatr, do tego ludzie z mokrymi parasolami ryjący się do zatłoczonych i spóźniających się o pół godziny autobusów :/ W takim wypadku już nawet nie narzekam na normalną, śnieżną i mroźną zimę. Ponarzekam później

[soulsweeper]

O właśnie, kolejny aspekt zimy- zatłoczone autobusy. W sumie nie ma co się dziwić, bo kto by chciał chodzić w taką pogodę, ale to okropne.

[froggie]

Napisane przez Pomadka

Czego nie lubicie w zimie????
Wszystkiego! Brr

Dokładnie tak.
a najbardziej tej chlapy i przemokniętych spodni i butów

[wiatr86]

Napisane przez prowokacja17

Wątek konkurencyjny do wątka Pralinki

Ja nie cierpie w zimie:

-zawsze okropnie marzną mi dłonie i twarz
-psuje mi się cera
-zdarza mi się poślizgnąc i przewrócic na chodnik
-tyje
-dopada mnie depresja
-nie mogę uprawiać jogingu
-musze nosić czapke a tego nie lubię


jak mi się jeszcze coś przypomni to dopisze

Ja się też dopisuje, bo mnie nawet Święta nie cieszą, które też w zimie wypadają...

[come fly with me]

wiem że to banalne troche.. ale wiecie co mnie najbardziej zimą denerwuje? otóż to że jak się przejdę po tych chodnikach pokrytych zasoloną breją to potem mam białe zacieki na butach których nie można sie nijak pozbyc no i mokre nogawki Poza tym to jeszcze nie lubie tego przenikającego zimna, które doskwiera zwłaszcza jak trzeba długo stać na jakimś przystanku.. Nie cierpię też czapek - nie noszę ich, ale za to jest mi zimno! No i poranne wstawanie - za oknem ciemno, zimno, prószy śnieżek.. a ja mam wstawac!! No ale zima ma też swoje plusy..

[the magus]

wszystko lubie

[Cytrynka_Wawa]

nienawidze jak jest chlapa a wieczorem robi sie lodowisko bo jest mroz wrr

[Asik_]

Wszytskiego oprocz Swiąt

[YenneferD]

Nie cierpię wszystkiego powyższego, i jeszcze:
-ZIMNA (musiałam to napisać jeszcze raz)
-rozmokłego sniegu
-rano wstaję - ciemno, wieczorem wracam - ciemno
-wycia w kaloryferach
-noszenia rajstop pod spodnie
-dzieci bawiących sie petardami (jak słysze petardy i widze je w rekach dzieci to mam czerwona mgle przed oczyma)
-zaparowujacych okularów
-nieodśnieżonych chodników i dróg
-kataru przy wejsciu z zimnego do ciepłego
-tego ze nawet na impreze trzeba isc zakutanym po czubek głowy
-tego, co zimno robi z moja skórą

Jeszcze pare rzeczy by sie znalazło