2008-08-27, 12:40 | #1681 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: colmar Francja
Wiadomości: 498
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
witanko
ale sie ciesze wiec moze powiem czemu ... - po pierwsze jedziemy w podroz poslubna youpi a mielismy jechac na nia dopiero na wiosne o klopoty z urlopem, ale okzuje sie ze 11 sierpnia jest swieto u szwajcarow i wychodzi nam ze do od czwartku poniedzialku mamy wolne jesli wezmie sie tylko jeden dzien urlopu, bo to akurat dlugi weekend tz i swietnie wypada a wylot mamay juz w srode i bedziemy smazyc dupska w maroku alez sie ciesze ale zonk bo - po pierwsze pierwsze wypada mi wtedy okres ehhhhh , niby moge przesunac tabletami ale po drugie pierwsze nie jestem pewna czy przypadkiem nie jestem w ciazy i fajnie by bylo tym okresem sprawdzic z ta ciaza to dziwne bo w sumie raczej nie powinnam bo 1. biore tablety i akurat nie zapomnialam zadnej !!!!!!!!!!!!!!!!! 2. z tym weselnym lataniem to tak jakos wyszlo ze nie szalelismy za bardzo ale z drugiej strony to .... bardzo mnie bola od kilku dni guziczki na cycuszkach , normalnie same koniuszki i stoja deba caly czas, samo tarcie mi dokucza , a wedle tablet jestem niby w trakcie owulacji ale nigdy takich przegiec nie bylo i juz sama nie wiem .... no to moze nie bede miala okresu w podrozy poslubnej dzidzius chetnie al nie juz teraz niech ja znajde prace i niech mi placa za to ze sobie z nim posiedze w domu ...... a i jeszcze tym razem prosba : Za usmiech … Za dobre slowo … Za prezent … Serdecznie wam Dziekujemy za uswietnienie swoja obecnoscia tak wspanialego dla nas dnia. potrzebuje na gwalt polskich literek w tym tekscie to na podziekowania dla gosci ze zdjeciem dziekujem za uwage |
2008-08-27, 12:49 | #1682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Za uśmiech …
Za dobre słowo … Za prezent … Serdecznie wam Dziękujemy za uświetnienie swoja obecnością tak wspaniałego dla nas dnia. proszę
__________________
|
2008-08-27, 13:34 | #1683 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
lulucelo to wspaniale ze urlop sie szykuje,odpoczniesz odreagujesza co do dzidziusia to trzymam kciuki....ot tak zeby bylo dobrze. izazusia udanego weekendu |
|
2008-08-27, 13:53 | #1684 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
a dzidziuś niech będzie wtedy, kiedy zechcesz |
|
2008-08-27, 14:23 | #1685 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Może zrób test (najlepiej z krwi jesli masz mozliwość) i bedziesz wiedziała czy mozesz sobie ten okres przesunąć
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg |
|
2008-08-27, 14:47 | #1686 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: colmar Francja
Wiadomości: 498
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Cytat:
dziekuje Cytat:
Cytat:
|
||||
2008-08-27, 14:59 | #1687 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Dzień Dobry!
My już po zakupkach - udane były oj udane izazusia życzę spokojnej i bezpiecznej podróży i oczywiście udanej zabawy na weselu biedronka19876 ślicznie wyglądaliście podoba mi się Twoje bolerko kakusia proszę. Czy tyle wystarczy Milibili a to dla Ciebie żeby nie było lulucelo może dla pewności zrobisz sobie test ciążowy U nas z urodzinami jest tak, że mój mąż jest z 9 czerwca, a ja z 6 października. Za to mój tato jest z 14 października |
2008-08-27, 16:22 | #1688 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Hej gwiazdeczki
Jestem po tipsikach i teraz patrzę na nie intensywnie...tylko róz.nica jest taka, że ja mam gładki frensh, bez brokatu... A jak będę miała fotkę moich, to wstawię.. A jaka to radość ...heh Gosiu kto by pomyślał...hihi Edytowane przez izka19855 Czas edycji: 2008-08-27 o 16:22 Powód: Wstawiłam niechcący tekst kogoś |
2008-08-27, 16:30 | #1689 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Toverku i inne Dziewuszki ktore pytaly ze zdziwieniem... Pisalam juz tu na Naszym watku, ze mamy problemy sami ze soba, ze stracilismy ze soba kontakt i TZ juz wie, ze jesli wezmiemy slub to raczej z powodu presji, z powodu przyzwyczajenia, bezpieczenstwa, tego ze za zadne skarby nie chce Go skrzywdzic i ogolnie mowiac "bo tak bedzie trzeba bylo"... i wkoncu TZ stwierdzil ze On tak nie chce, ze bardziej Go skrzywdze jak wyjde za Niego z przyzwyczajenia. Jestem strasznie dobita bo co bym nie zrobila to skrzywdze Go
Dzisiaj mamy sie spotkac i powaznie porozmawiac co dalej.... Wiem, ze to dziwne dla Was - wkoncu rowny miesiac do slubu, Wy wszystkie w skowronkach, no ale u mnie tak kolorowo nie jest... Dziekuje Ci Malutka za kciukaski mam nadzieje ze z ich pomoca i poparciem mamy TZta (ktora tam juz pracowala) uda sie No i klaruje sie moja sprawa z praca na PKP Mam nadzieje ze gdzies sie zalapie bo irytuje mnie juz bycie bezrobotna Dzieki Aguniu za wspieranie A na kiedy dokladnie potrzebujesz tych wsuwek ?? na probna czy ostatecznie na wesele? Cytat:
A ja z racji posiadania @ prawie mdlalam z bolu brzucha... poniewaz w stanie obolalym postanowilam pozamiatac podlogi na nowym gniazdku, a ze byly z gipsu tynkarskiego to wygladalam jak maka oblepiona I bol kregoslupa tak mi sie polaczyl z bolem brzucha ze w pewnych momentach odlatywalam Jak wrocilam do domu to tego nie bardzo pamietam, pamietam tylko ze rownowagi utrzymac nie moglam Ale jak juz zaszlam nafaszerowalam sie ibupromem i poszlam sie przespac na lezak na sloneczko - po godzinie obudzilam sie i to bez bolu |
|
2008-08-27, 17:49 | #1690 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Trzymam kciuki za dzisiejszą rozmowę. Mam nadzieję, że wybierzecie rozwiązanie najlepsze dla Was obojga
__________________
|
|
2008-08-27, 18:38 | #1691 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
|
|
2008-08-27, 19:24 | #1692 | ||||||
Rozeznanie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
aaaaaaaaaa zjadlo mi mega posta!!
oj no obowiazki zony a tak serio to jeszcze nie ochlonelam i czasu mi brakuje...pierwszy tydzien to odsypialismy wesele, padalam kolo 19 juz!... ale obiecuje poprawe Cytat:
a ja jestem z 27.12 a TZ z 07.01 i niby rocznikowo to tylko rok nas dzieli ale tak praktycznie to ja jestem 2 latka mlodsza Cytat:
ad2. tez myslalam ze padne na lozko od razu,bo marzylam o zdjeciu butow i sukienki juz od 2! ale...hmm moze to nie byla "noc poslubna" bo raczej poranek,ale dluuugi i zasnelismy dopiero kolo 9 a wstawac trzebabylo o 11!! ps. udanego wyjazdu i wesela Cytat:
Cytat:
Cytat:
we wrzesniu mamy wyjezdzac akurat jak powinnam dostac @ jakos 19-20 (jedziemy 18) i zobaczymy czy po raz drugi nie bedzie czy moze jednak sie przestawi cosik... w kazdym razie dostalam skierowanie na usg zeby sprawdzic czy jest ok z jajnikami i czekamy na efekty i wyniki! to wyszla nam upojna "noc poslubna" co?? tez wolalbym baby pozniej bo po pierwsze szef zabronil mi w tym roku (za duzo zaciazonych w firmie i juz ma alergie na slowo "ciaza") a po drugie ruszamy z budowa domu wiec kasy bedzie potzreba dosc sporo a dziecko tez kosztuje...na razie cipiemy u rodzicow ale z dzieckiem ciezko by bylo! nie martw sie..jakos to nam sie ulozy i wyjasni! Cytat:
__________________
...obmyśliłam dla nas dobry plan, razem zestarzejmy się, wciąż tak mało jest dobranych par. Nie ma sensu szukać już, z nikim wcześniej nam nie było tak. Szansę mógł nam dać sam Bóg... 16.08.2008 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080816020113.png |
||||||
2008-08-27, 22:29 | #1693 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
lulu fajnie wyszło z tą podróżą dobranoc Myszeczki
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
||||
2008-08-27, 22:30 | #1694 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Cytat:
Ma do mnie tylko pretensje czemu nie okazuje Mu uczuc, ze jesli nie zaczniemy sie teraz do siebie zblizac to w dniu slubu bedziemy zupelnie obcymi dla siebie osobami. Ale powiedzialam Mu szczerze, ze juz jestesmy obcymi i ze nie potrafie teraz nagle na sile tulic sie do Niego i okazywac Mu uczucia... nie potrafie Mniejsza z tym... Slub pewnie bedzie. Dziwnie mi z tym troszke bo juz odeszlam myslami od tego. Ludze sie ze po slubie jak juz zamieszkamy razem ze soba ze sie kiedys wkoncu zblizymy do siebie... Trudne pytanie. TZ mowi ze tak (chociaz nic w tym kierunku nie robi, to sa poprostu jego slowa.) a ja mowie wprost, ze dusze sie i nie ma w Nas juz czulosci, uczucia To jest trudnee. |
||
2008-08-27, 22:53 | #1695 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Słowa: kiedyś w końcu, duszę się, nie ma czułości...mówią same za siebie... To czuć z Twojego opisu, że gdyby ślub przełożyć albo odwołać poczułabyś trochę swobody(w sensie czasu na zastanowienie) ...tylko tak: albo weźmiecie ślub i okaże się, że sie kochacie i nie widzicie świata poza sobą, albo będzie gorzej(czego absolutnie nie życzę) lub zrezygnujecie ze ślubu(chwilowo czy jak uważacie) i zrozumiecie, ze nie chcecie być razem, albo będziecie żałować, ze ślubu nie było... Nie wiem po co to piszę, bo Ty to dobrze wiesz...ale trzeba wybrać....:kciuk i: mocno trzymam kciukaski...co by nie było życzę powodzenia... Edytowane przez izka19855 Czas edycji: 2008-08-27 o 23:00 Powód: wpisałam źle coś |
|
2008-08-27, 23:02 | #1696 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Szalenstwo przygotowan trwa.... Juz mam dosc i boli mnie glowa. Wlasnie wsadzilam ciasto do piekarnika..... I nadrabiam Was. Ale widze ze za duz od poludnia to nie naskrobalyscie.
Cytat:
Noooo.... A ja od dzis na urlopie... Uffff.... Skonczylam w koncu antyramy dla rodzicow. , niestety nie pokaze wam bo nie mam aparata . Od jutra zmagamy sie z czasem aby ze wszystkim nadarzyc ( fryzjer, makijarzystka, odbior sukienki, strojenie sali, itd) Dzis dostalismy kolejny prezent... Przeslicznie recznie malowany ogromniasty kielich ( taki jak na zlota rybke). Lulu super z ta podroza wyszlo, a o brzuszek sie nie martw, bedzie co Bog da. Izus udanego weekendu. |
|
2008-08-27, 23:02 | #1697 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: @
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Ja już po ślubie, weselu....
Miałam stresa, ale w kościele jakoś nie rozkleiłam się czego się wcześniej obawiałam. Było bardzo fajnie, prawie wszystkim gościom podobało się nasze wesele. Było parę małych niedociągnięć, ale takie drobnostki się zdarzają.
__________________
|
2008-08-27, 23:09 | #1698 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: @
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Moj bukiet ślubny wyglądał tak:
składał się z herbacianych i kremowyh róż.
__________________
|
2008-08-28, 06:40 | #1699 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
co prawda rzadko sie udzielam u Was ale musze sie wyzalic
nie moge zalatwic dekoracjimieli zadzwonic do mnie 10 sierpnia umowic sie na obejrzenie sali i cisza.a nie moge sie dodzwonic, albo brak sygnalu albo nie odbieraja. wzielam od kucharki inny numer. ale tu sie okazalo ze moga zrobic dekoracje tylko w kolorze wrzosowo-rózowym czego sobie nie wyobrazam sa z daleka, nie moge tego obejrzec, musialabym w ciemno brac. na dodatek kucharka mowila ze jak zespol ktory mamy gral na weselach gdzie gotowala to bylo kiepsko. dopiero na 4 weselu wyszlo im tak w miare jutro jade na 1 przymiarke sukni. jak jeszcze w tym wypadku okaze sie ze jest do d... to sie zaplacze. ustalilismy menu z kucharka. bedzie tradycyjnie, zadnych wymyslnych dan. z goracych: flaki, rosol, kotlet schabowy, ziemniaki surowka potem udziki nadziewane,kalafior,fasol ka, pozniej slaskie karkowka i surowka a na koniec barszcz i krokiety. na stolach: miesa pieczone,galarety, schab po warszawsku.kurczak faszerowany, tatar, sledz, losos, salatki (jarzynowa, z fasoli i cos tam jeszcze), ryba po grecku,frytki drobiowe. wedliny, jajka jakos tam nadziewane z majonezem z ciast: sernik, makowiec, capuccino, szarlotka, bananowiec, rolada, orzechy kucharki tez na szczescie robi tort powinno starczyc co? a moze jakies sugestie, co dodac a co zmienic? EDit: matko i corko, ulzylo mi. TZa siostra zainterweniowala i wlasnie ta pierwsza dekoratorka zadzwoniala przepraszac. umknelo jej ze mialysmy sie spotkac ale bedzie stroic moja sale na 13 wrzsesnia wiec od razu sobie zobacze co i jak
__________________
|
2008-08-28, 07:47 | #1700 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Kochana co można powiedzieć w takiej sytuacji... Sama wiesz wszystko przecież Może Tylko powiem Ci, że znam parę która przed ślubem nie mogła wrecz na siebie patrzec... dlaczego nie wiem slub sie odbył a oni przezywają drugie zakochanie w sobie... Tak może być ale nie musi. Ty znasz swojego partnera, wiesz jak się z nim czujesz i jak się z nim kiedyś czułaś. Zastanów się kiedy zaczeło się psuć... Z Twoich postów rzeczywiście "czuć" że jesteś tym wszystkim przytloczona ... Nie możecie gdzieś wyjechac razem na pare dni? Takie rozmowy potrzebują dobrego gruntu i czasu a nie spotkania sie, pogadania i pojscia kazdego w swoją strone. Może to głupio zabrzmi i banalnie ale czasem dobrze wyzucic to z siebie. Jestesmy wirtualne tak jak juz marta powiedziała ale jestem pewna, że wiele z nas szczeze i autentycznie martwi się i chce Ci pomoc. Niestety mozemy pomoc tylko swoim "towarzystwem" i słowami....
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg |
|
2008-08-28, 07:53 | #1701 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Kakusia smutno mi jak to czytam na pewno jest Ci ciezko.
co do decyzji czy slub powinien sie odbyc..to Ty sama czujesz to najlepiej. ja moge tylko napisac ze mam taki przykald w rodzinie...wzieli slub pod wplywem presji, chociaz psulo sie miedzy nimi to wierzyli ze to sie zmieni. pozornie wszystko jest dobrze ale tylko pozornie. zmienilo sie...na gorsze a w Twojej sprawie po prostu i wierze ze bedzie dobrze
__________________
|
2008-08-28, 08:15 | #1702 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Witam Was żabki słodkie!
Cytat:
Już mną straszycie?? Ale to prawda!!! Proszę pisać, bo w pracy mi się nudzi a chętnie bym poczytała Wasze wypocinki! Aż serduszko mnie rozbolało... Bardzo mocno Ci współczuję!!! Współczuję Ci tego jak musisz się teraz paskudnie czuć wiedząc, że robisz coś wbrew sobie. Moim zdaniem powinnaś jeszcze spróbować tak jak pisała Mili pogadać z nim, wyjechać na 2-3 dni tylko we dwójkę. Taka sytuacja zmusza Was do rozmowy, do tego aby wyjaśnić sobie nieporozumienia, żeby zbliżyć się do siebie. Musisz spróbować!! Jeśli jednak po tej próbie okaże się, że wesoło nie jest i jednak serce nie rwie Ci się do niego.... oznacza to , że raczej nie powinniście się pobierać. Powiedz mi, jak wyobrażasz sobie dalsze życie- dusząc się?? Jesteś osobą wierzącą? Bierzesz ślub kościelny?? Zamierzasz mu przysięgać przed Bogiem , że będziesz go kochać -nie czując miłości?? Wg mnie lepiej byłoby odwołać ślub- póki jest jeszcze ten miesiąc. Nie ma nic gorszego niż nieszczęśliwa PM! Mam jednak nadzieję, że odkryjesz w swoim serduszku co skłoniło Cię do decyzji o ślubie!!! Przypomnisz sobie za co kochałaś/kochasz swojego mężczyznę! I przede wszystkim widzisz, że on chce tego ślubu, a to jest połowa sukcesu! musisz mu powiedzieć, że nie widzisz jego okazywania uczuć, więc jak masz Ty okazywać uczucia??? Pogadaj z nim kobieto!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!! Daję głowę , że coś Was łączy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buźki myszko, trzymam kciuki!
__________________
Pola 20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
|
2008-08-28, 08:47 | #1703 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Trzymaj się dzielnie! Cytat:
Cytat:
Jeśli chodzi o tradycje w menu, to u mnie (jak to na Śląsku ) obowiązkowo będą kluski, rolada i czerwona kapusta Nie mamy jeszcze ustalonych dokładnych potraw, wkrótce nasze mamy o tym pogadają. Do obiadu na pewno, oprócz wspomnianej rolady, będą jeszcze dwa rodzaje mięsa, żeby każdy mógł sobie wybrać, co woli. Barszczyk z krokietem też raczej będzie. Nie wiem, co z innymi ciepłymi daniami. Dziewczynki, dzisiaj idziemy z T. spisać protokół Muszę poszukać mojego świadectwa maturalnego. Oryginał jest u mnie na uczelni, ale mam gdzieś odpis. TŻ stwierdził, że przyniesie ze sobą świadectwo z 3. klasy liceum, bo w 4. z religii miał mierny Wczoraj rozdaliśmy znajomym zaproszenia. Pozostało jedno - chrzestna T. Idziemy do niej jutro. Tomek kobity nie zna, pojawiła się w jego życiu tylko na chrzcie Gdy teściowa do niej wczoraj dzwoniła, aby się z nią umówić na spotkanie, to było jej strasznie głupio (chrzestnej), że tak to wyszło. Powiedziała nawet, że będzie Proszę, nikt by się nie spodziewał, że ruszymy czyjeś sumienie |
|||
2008-08-28, 08:52 | #1704 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cześć skarbeńki!
słonko, nie napiszę Ci co masz robić, bo tutaj tak się nie da. Sama musisz posłuchać serduszka i wybrać. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć tyle, że ten czas przed ślubem jest bardzo ciężki. Wyobrażamy go sobie przez całe życie jako cudowny okres, cieszenie się przygotowaniami, sobą, ale gdy przychodzi co do czego- ZONK. Przygotowania dostarczają wielu stresów, czasem mamuśki dodatkowo to pogłębiają, rodzina też, każdy zaczyna chodzić naburmuszony, zaczynają się docinki, kłótnie, a w końcu w głowie pytania "czy ja tego naprawdę chcę?", "co się stało z tym facetem którego kochałam, mamy brać ślub a tu kłótnie zamiast okazywania miłości", "Czy ja dam radę spędzić z nim całe życie?" itd itp. Jaka jest na to rada? Przypomnieć sobie jak było między Wami kiedy decydowaliście że chcecie wziąć ślub, jeśli nie pragnęłaś niczego innego- po ślubie wszystko powinno wrócić do normy. Jeśli już wtedy były wątpliwości- może być ciężko. Wsłuchaj się w siebie, a wtedy wierzę, że wybierzesz mądrze. Musisz też kierować się swoim szczęściem, nie tylko szczęściem TŻ-ta, bo on nie będzie szczęśliwy jeśli Ty też nie będziesz. Trzymam , żeby cokolwiek dalej się nie działo, wyszło Wam to na dobre Cytat:
Co do makijażystki- pytałam dawno mojej mamy czy ja umówić to było non stop "Nie wiem", a wczoraj dzwoni mi prawie z płaczem że MUSZĘ ją umówić, bo ona sama to się nie umaluje... Idę dzisiaj, mam nadzieję że uda mi się ją wcisnąć do tej mojej Cytat:
Cytat:
Co do orkiestry- skoro na 4 weselu było już w miarę, znaczy że się wyrabiają i na Twoim będzie już super! Za co już trzymam
__________________
|
|||
2008-08-28, 09:02 | #1705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
agunia dzieki tylko boje sie jeszcze ze nie bede miala wyboru w kolorze dekoracji jak tak na koniec zostalam. niby jak dzwonilam to powiedzialam ze konkretnie pomaranczowa mi sie podobala ale nie wiem czy babka to zaznaczyla
jeszcze mi troche smutno bo sporo gosci zaczelo odmawiac. tych z daleka rozumiem (chociaz i tak polowa z nich powinna przyjechac). albo wujek- bo on nie lubi takich imprez i juz (ale pomogl nam zalatwic samochod i bedzie gosci rozwozil wiec nie jest zle) gorzej z TZa rodzina jeden brat nie przyjedzie bo nie. drugi tez zadzwonil ze nie przyjdzie bo sie z rodzinka poklocil i na pewno sie na weselu pobija (a to TZa chrzestny). jakas ciotka tez nie bo sie o spadek z TZa matka kloci. smutno tak ze nawet na ten jeden dzien nie potrafia zakopac topora wojennego. a nam lista gosci ze 120 osob uszczupli sie do max. 80
__________________
|
2008-08-28, 09:08 | #1706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
sanetka to rzeczywiście nie fajnie z ich strony, zwłaszcza jak wynajdują tak głupie wymówki! Ale olej to, nie chcą to nie, ich strata.
U mnie też miało sporo osób z rodziny nie być (a co najlepsze zapraszałam tylko około 30 osób). Ale jak przyszło do potwierdzeń to jednak się ogarnęli będą. Aż w szoku byłam, bo po co niektórych to się nie spodziewałam.
__________________
|
2008-08-28, 09:14 | #1707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
no TZ tez mowi ze ich strata.
w ogole po ostatnim grillu o moja rodzinke jestem spokojna. ciotki daly takiego czadu ze jak tak bedzie na weselu to zabawa bedzie super. a mi az szkoda bedzie siedziec przy sotle a nie z nimi potem nawet TZ stwierdzil ze glupio mu to przyznac ale mam rowna rodzinke i nawet troche tego zazdrosci bo jego nie potrafi byc taka rozrywkowa
__________________
|
2008-08-28, 09:29 | #1708 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cześć dziewczyny
Jestem w szoku że tak mało piszecie a ja nie mam co czytać, i tym sposobem zmuszacie mnie do odzywania bo ze mnie taka bestia co woli podczytywać Kakusia co do Twojego problemu to dziewczyny dobrze radzą, czas przed ślubem niesie ze sobą bardzo dużo stresów, z tego co pamiętam to również przeprowadzacie remont w mieszkanku co dodatkowo wpływa na Wasze humory (nienawidzę remontów) najlepiej dla Was byloby wyrwać się choć na chwilę, pogadać poważnie i przemyśleć sobie to wszystko. Małżeństwo z rozsądku to nic rozsądnego. Potem tylko oboje możecie być nieszczęsliwi. Przemyślcie to sobie. Trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło. A do mnie w ten weekend przyjeżdżają teściowie Do tego z mamą się nie odzywam jakaś strasznie foszasta się zrobiła i tak się zastanawiam czy do teściów się odezwie Czas się wyprowadzać a tu jak rozglądam się za mieszkaniami to ceny powalają na kolana Nie chce do starości mieszkać z rodzicami bo to będzie porażka.
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
2008-08-28, 09:32 | #1709 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
__________________
|
|
2008-08-28, 09:51 | #1710 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Zapomniałam Wam powiedzeć jak było wczoraj Do cukierni nie zdazyliśmy ale restauracje załatwiliśmy. Bedzie wygladało to tak:
Na wejscie jest szampan. Potem obiad czyli: przystawki, zupa, główne danie, deser,kawa. Po obiedzie na stół wjezdza zimna płyta, trochę owoców, ciasto, na zakonczenie jest tort weselny i kawa. Wszystko trwa ok 5 godzin. Bedzie jednak w sumie 18 osob czyli nie tak źle. Koszt ok 4 -5 tyś zł (plus 3 zł za napoje i 50 zł za kazdą butelkę wina) nie wiem czy to duzo czy mało ale jest to elegancka restauracja na rynku wiekszego miasta wiec chyba nie jest źle... Dodam, że bedzie to włoskie menu bo to włoska restauracja ale myśle, że bedzie wszytskim smakować bo menu jaki wybraliśmy jest zachęcające (przynajmniej mam taką nadzieję) Przystawki: Carpacio z polędwicy, Bruschette pomodoro- chlebek zapiekany z pomidorami. Zupa:Pavese-rosół z grzanką jajkiem i parmezanem, Danie główne : Polędwica z grilla w sosie z zielonego pieprzu, Gniocchi-kluseczki włoskie,Insalata mista, Deser: Panna Cotta- mus smietankowy.
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.