CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie VIII

[Katty_p13]

U mnie tez jakos odeszlismy czesciowo od miesa. Moze nie do konca ale teraz jak to Mlody mowi jestesmy flexitarianami podobno.
Lubella to biale futro jest samoczyszczace dwie godziny spania po spacerze i z miejsca futro czyste a podlpga pokazuje przeglad spaceru wiec brak dywanow to zaleta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kattarina]

Katty, trzymam kciuki za jak najszybszy i udany przeszczep

i dziękuję za zrozumienie i współczucie. minęły 2 tygodnie, a ja wciąż rozpaczam w środku, pomimo że znam kolej rzeczy, długość życia kotów, wiedziałam że po 15 r.ż. "już bliżej jest niż dalej"etc.
Adasiowi powiedzieliśmy, że Kuka (jak ją nazywał, bo na początku nie umiał wymówić "Klusia" i tak już zostało), jest w domu dla kocich seniorów, gdzie ma dobrą opiekę.
jej zniknięcie to był cios, ale zrozumiał, zwłaszcza widząc, jak zmieniała się w cień kota, w ciągu 2-3 ostatnich dni.
też wciąż tęskni i popłakuje, bo przecież był z nią całe swoje życie...


Lubo, co do wegetariańskiego jedzenia, muszę przyznać, że jestem nudna i niewyspecjalizowana, bo głównie sałatkowa. (ostatnio wszyscy chcą taką: gotowane brokuły i kalafior, z odrobiną kopru, plus jaja na twardo, plus sos (np.śmietana+musztarda, sól pieprz) i wielka micha znika w ciągu kilkunastu minut ).
bardziej złożone potrawy zawsze preparuje Brian i nawet nie zaglądam mu przez ramię, więc nie zacytuję przepisów.

[Kattarina]

zaciukałam wątek?
a może wszyscy na wakacjach?

[Katty_p13]

Katt nie sądzę, żeby Ci się dało po prostu ten wewątek tak ma

U nas wakacje rwane, bo Młody kończy wetę i ma praktyki tu i tam i zabiera auto na wojaże ale nie jest źle, jeździmy na takie 3 dnióweczki. Jak ten czas szybko mija - już prawie 5,5 roku studiów za nim. Jestem dumną Mamuną. Bo będzie dyplom z wyróżnieniem

[Kattarina]

Katiuszo, gratuluję serdecznie i zazdroszczę, (bez zawiści), tak zdolnego i pracowitego syna!
bedzie pomagał zwierzętom, no złoty chłopak

a mój pajączek-niejadek za 4 tygodnie idzie do zerówki, w nowej szkole, nie w przedszkolu, które zna. oczywiście ja już pękam, co to będzie, jak to będzie. goopia madka

[Luba]

Kasiunia gratulacje!!! Synio swietny Jak to mowi moja ciotka, nie ma po kim byc glupi
Moj zrobil dopiero licencjat, no ale za to po swiecie troche pojezdzil, cos za cos. Od pazdziernika zaczyna magisterskie, waha sie miedzy dwoma uczelniami, na obie przyjety, nie wie na co sie zdecydowac. Oby nasze dzeici tylko takie problemy mialy.

Kattko, ciesz sie tymi dnaimi, tym pojsciem do przedszkola, bedzie dobrze. Moze czasem beda gorsze chwile, ale one tez sa potrzebne. Trzymam za Was kciuki!

Czekam na moja siostre, na poczatku sierpnia ma przyjechac, no nie moge sie doczekac. Bedziemy spacerowac z naszymi psami i zrec lody. Bo w moim wykonaniu jedzeniem bym tego nie nazwala, ja je zre jak maszyna. Ostatnio ktos sie zastanawial czego patronka jest sw Lucyna i moja corka bez zastanowienie stwierdzila: pewnie grzebania w ogrodku i jedzenia lodow

[ragutka]

Lubo
Moja patronka pewnie też całe lato skubała swoje kwiaty w ogrodzie i zbierała przekwitłe spod doniczek
A żarła raczej prawie wszystko

[Katty_p13]

Lubcia no lody to i moje hobby :P choć głównie to sorbety i owocowe latem kradną moje serducho

Dzieci rosną i tylko my ciągle młode i piękne i tak niech zostanie. Hawgh!

[tharoon]

Miłego dnia

[tharoon]

Miłego dnia

[Katty_p13]

[sasia73]

Czesio, Ludki

Napisane przez rawita

Czy był ktoś z Was w Oslo? Kupiłam spontanicznie bilety na lipiec a jestem zielona w temacie Skandynawii. Szkoda, że nie ma się jak skontaktować z Nasturcją

Byłam raz, jakieś stodwaeściaczy lata temu i mam dychotomię we wspomnieniach - z jednej strony pamiętam jakąś taką wszechobecną mokrą szarość miasta, z drugiej przefajne spotkanie z Nasturcją właśnie.

Napisane przez mariolasl

Sasiu milo cie widziec!

Macham, Mariolu!

Napisane przez Luba

Zmieniam powoli swoje zycie, znaczy, bez przesady, tylko w kwestii jedzenia i smiecenia. I co najtrudniejsze, zakupow.

U mnie przyszło to jakoś samo, a może pesel zdrajca mi to załatwił . Mam jakoś mniej potrzeb, chciejstw... i dobrze mi z tym...

Napisane przez Kattarina

Privet rebiata

Priviet, Katko


Przykro, że Lusia ... Są takie miejsca w sercu, w których ukochane zwierzaki moszczą na zawsze...

Napisane przez Kattarina

zaciukałam wątek?
a może wszyscy na wakacjach?

Już własciwie po wakacjach, choć w głowie i w sercu wciąż słońce, wino i piękno Andaluzji . W przyszły piątek powrót na uczelnię...

Napisane przez Katty_p13

Jak ten czas szybko mija - już prawie 5,5 roku studiów za nim. Jestem dumną Mamuną. Bo będzie dyplom z wyróżnieniem

Brawa !

Napisane przez Kattarina

a mój pajączek-niejadek za 4 tygodnie idzie do zerówki, w nowej szkole, nie w przedszkolu, które zna. oczywiście ja już pękam, co to będzie, jak to będzie. goopia madka

Katko, pękanie to normalna matczyna funkcja ... Pamiętam, jak przeżywałam, gdy Handzia szła do pierwszej klasy... Tornister był prawie tej samej wielkości, co ona

Napisane przez Katty_p13

Dzieci rosną i tylko my ciągle młode i piękne i tak niech zostanie. Hawgh!

Hawgh po dwakroć! )

Napisane przez ragutka

Lubcio najprostsze i najpyszniejsze na teraz to pomidory - sos do makaronu
Kilka słodkich najlepiej malinowych pomidorów z mojego targu od pana u którego kupuję w sezonie od lat - sparzyć, obrać i pokroić w kawałki. W tym czasie już czosnek się dusi na oliwie - do tego wrzucasz pomidorki i też się smażą. Mieszasz i dodajesz sól, jakiś suszony włoski zestaw ziół, troszkę cukru - tak do smaku, świeże zioła ja daję oregano i natkę. Jak sos zgęstnieje i odparuje to wrzucasz makaron - ugotowany. A potem na talerzu tylko posypujesz tartym twardym serem. Pomidorkowa poezja

Dobrze prawisz, Ragutko Ja dosypuję jeszcze gałkę muszkatołową. Jedno wielkie mniam!

[tymena]

Cześć! miałam piękne wakacje w Chorwacji pojadłam, popiłam, pozwiedzałam, wygrzałam dupkę, napasłam oczy lazurem. Mój pełnoletni syn po raz pierwszy odmówił wyjazdu z rodzicami. Trochę mi było smutno a trochę się cieszyłam, bo czuję, że nadchodzą zmiany i to też będzie fajna przygoda jak rejestrowałam się na wizażu, to był w przedszkolu i miał 4 latka...

[Katty_p13]

Sasinko dawno nie widziana na FB podglądana

Tymcia zazdraszczam pozytywnie ... mój na razie chętnie z nami wyjeżdża bo go to nie kosztuje a zwykle dużo się dzieje

Nasturcji też mi brak .....

[Luba]

Kurcze, od prawie 9 lat nie bylam na wakacjach", tyle czasu Daniel jest chory, Az sie wierzyc nie chce, ze to ju tyle czasu. We wrzesniu jedziemy na tydzien nad Morze Polnocne, ale powiem szczerze, ze dla mnie to zadne wakacje, bede musiala robic to samo co w domu, tyle tylko, ze w domu jest mi wygodniej. Nie myslcie, ze narzekam, bo to nie tak, stwierdzam tylko jak jest.

Sasiu, widzialam zdjecia na fb, jakie Wy z Hania jestescie sliczne! Takie zwiewne i delikatne. Jak Ci w ogole w zyciu? A jak Handzi?

Tymcio, moj syn ma 25 lat. Corka 20. A ja w tym roku skonczylam 50! Do mnie to w ogole nie dociera Niby wiem ile mam lat a jednak nie wiem Nie przezylam dzieciecej odmowy wyjazdu na wakcje z rodzicami, ale podejrzewam, ze bym byla z takiej odmowy zadowolona

Ragusio, tez robie tak sos pomidorowy, dodaje do tego czasem rozne warzywa i jem z kaszami. Salatki tez robbie, jak Kattka, ale ostatnio wole cieple dania.

Powiem Wam, ze ostatnio odkrylam cos banalnego a co bardzo polubilam: garnek do gotowania ryzu. Cudo, ryz gotuje sie szybko i jest sypki, zakochalam sie.


Kasiunia, jak tam zdrowie, cos juz wiadomo o przeszczepie?

[Katty_p13]

Lubella na razie wymyslili mi jeszcze konsultacje z reumatologiem ech zycie ....

[tharoon]

Miłego dnia

[Luba]

Milego Tigrissu!

Napisane przez Katty_p13

Lubella na razie wymyslili mi jeszcze konsultacje z reumatologiem ech zycie ....

A to tak zwykle robia czy masz jakies problemy reumatyczne? Nie znam sie zupelnie na tym, nie wiedzialam, ze tyle konsultacji jest potrzebnych.

Moze ktos z Was wie gdzie sie zwrocic z taka sprawa. Psy na lancuchach, na klepisku, suczka mloda z cieczka nie chroniona i gwalcona na tym lancuchu przez psy ze wsi... Po rozmowie, spokojnej, tlumaczeniu, ze przeciez ta suczka przyplaci to zyciem, dopiero mala wzieli z lancucha i mieszkala w sieni. Potem znow wrocila na lancuch. Rozmowy z tymi ludzmi nie skutkuja, chcialabym jednak gdzies to zglosic i teraz pytanie gdzie? Gdzie mam jaka taka gwarancje, ze ktos jednak sprawa sie zainteresuje i nie oleje?

[Katty_p13]

Lubella najszybciej to chyba TOZ ... no jak mnie wkurzają tacy ludzie

[rawita]

Cześć! Dawno mnie nie było, a wewątek żyje.


Lubo okropna ta sytuacja z piesą! Koniecznie trzeba interweniować.



Katt bardzo dziękuję za gratulacje!


Współczuję odejścia kotki


Katty pogratuluj Młodemu ode mnie super dyplomu!


Całą resztę Was wewątki ściskam!


Przeczytałam cały lipiec i widzę, że tu bardzo nostalgicznie. Zastanawiam się, co u mnie się zmieniło. Jeżeli chodzi o trend antykonsumpcyjny, to nieświadomie dołączyłam. Bardzo rzadko kupuję ubrania i perfumy (ale jeżeli to robię, to stawiam na wyraziste hity a nie bejziki z sieciówek), wege jestem od zawsze i jem rzeczy proste, mało przetworzone, staram się produkować jak najmniej śmieci.
Postawiłam na podróże i inwestycję w siebie. Uczę się teraz programować, tworzyć strony internetowe, gry itd. Generalnie cały czas coś robię, wygląda na to, że idea slow life to coś kompletnie nie dla mnie.



A wakacyjnie spędziłam kilka cudownych dni w Wenecji a potem kilka w Oslo. Te miejsca są swoimi przeciwieństwami, ale także Oslo podobało mi się szalenie. Takich cudownie dzikich, czystych i klimatycznych plaż, na których można siedzieć całą białą noc, nie widziałam nigdzie na świecie. Bardzo marzyłam o wybrzeżu, na którym będzie po prostu cicho. Bez ryków, muzyki, bud z goframi itd. Teraz całe trzy tygodnie siedzę na tyłku a potem dalej w świat. Doszłam do wniosku, że właśnie w ten sposób chcę spędzać życie.

[Katty_p13]

Rawito dawno nie widziana bardzo lubie czytac co u Ciebie i kibicuje mocno. Teraz przynajmniej wiem ze Oslo to moje klimaty choc i w Trapani mialam w pazdzierniku plaze dla siebie. Sciskam mocno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kattarina]

Sasiu,

Lubo, straż miejska też powinna zareagować. jednak oni mogą zabrać psy do najbliższego schroniska, które może mieć gorsze warunki niż te, w których psy są obecnie.
najlepiej podpytać w lokalnej grupie na Facebooku.

Katiuszo, a coś nie tak z wynikami? trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Cię podreperowali


a ja podjęłam najdziwniejszą decyzję - wracam do szkoły, jako studenka i nie kolejny fakultet, tylko w zupełnie innym kierunku - inżyniersko-technicznym. Teslą raczej nie będeu , ale może jeszcze zrobię coś przydatnego.
trochę sie nagimnastykowałam, bo musiałam zdać eksternistycznie egzaminy z przedmiotów ścisłych, żeby zdobyć punkty, potrzebne do kwalifikacji, a nie miałam żadnych świadectw czy dyplomów z ocenami - wszędzie tylko humana.
ciekawe czy dam radę i czy wystarczy mi zapału.

[rawita]

Katt gratuluję decyzji! Zdradzisz co to za kierunek?

Zdaje się, że nasze ścieżki mają ze sobą sporo wspólnego Ja po latach uprawiania humanistyki zwróciłam się w stronę nowych technologii. Też zastanawiam się nad wróceniem do nauki zorganizowanej, ale nie mogę znaleźć szkoły specjalizującej się dokładnie w tym o co mi chodzi.

[Kattarina]

Napisane przez rawita

Katt gratuluję decyzji! Zdradzisz co to za kierunek?

Zdaje się, że nasze ścieżki mają ze sobą sporo wspólnego Ja po latach uprawiania humanistyki zwróciłam się w stronę nowych technologii. Też zastanawiam się nad wróceniem do nauki zorganizowanej, ale nie mogę znaleźć szkoły specjalizującej się dokładnie w tym o co mi chodzi.

Dzięki! docelowo Miljöteknik, (Inżynieria środowiska). tylko jeszcze muszę dokładnie zaplanować przedmioty.
(i mam nadzieję, że dam radę, bo całość w j.szwedzkim, a techniczny, to wyzwanie nawet dla Szwedów. liczę na to, że łacina i greka będą pomocne.)

[rawita]

Katt bardzo fajne studia!

[tharoon]

Katt - gratulacje



Miłego dnia

[tymena]

Kat, gratuluję

I ja mam ochotę czegoś nowego się nauczyć, coś zmienić w swoim życiu. Zaczynam nawet myśleć o tym, że mogłabym zmienić miejsce zamieszkania. Może nie na stałe ale na jakiś czas, może rok... Nigdy nie miałam takich myśli, trochę się siebie boję Póki co zapisałam się na kurs włoskiego i strasznie się jaram

[Katty_p13]

Tymcia bravissimo

[rawita]

Tymeno super! Masz jakieś dalsze plany, z którymi związana jest nauka języka, czy chcesz go znać po prostu dla siebie?

Ja marzę o tym, żeby na jakiś czas zmienić kraj zamieszkania, albo w ogóle przyjąć tryb nomadyczny. Na wiosnę chcę wystartować w kilku konkursach na dłuższe pobyty stypendialne.

Obiecałam sobie, że po habilitacji, skupię się tylko na tym, co mi sprawia przyjemność i na planach, które musiałam odłożyć robiąc stopnie. Życie ucieka i nie ma na co czekać.
Jedną z rzeczy, które sobie obiecałam kończąc książkę, był powrót do dziennikarstwa. Wypadłam z branży na dość długo. Zarzuciłam pisanie do czasopism na początku pracy na AGH. W niedzielę siadłam na kilka godzin i napisałam relację z wystawy Diora w Londynie. Wczoraj rano dostałam informację, że biorą i mam dobrać zdjęcia

[Katty_p13]

Rawito bosko trzymam kciuki i kibicuję! Jesteś petarda!