♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 2

[Riellee]

Ja też już po wizycie. Generalnie nie czuję się usatysfakcjonowana. Dziecko nie było mierzone mimo, że USG jakieś tam bylo (jakieś 2 minuty)... Więc nie wiem ile waży. Dostałam luteine na 15 dni, 2x1 z powodu twardnienia brzucha i skróconej szyjki (z 5 na 4 cm). Widać, że ordynator nie ma czasu na przyjmowanie pacjentek bo co chwilę telefon i bieganie na oddział. Cały czas mają nadzieję, że mój lekarz wróci. Nie chce do nich dojść, że może być inaczej 🤦☠♀️Sama bym chciała żeby wrócił bo zmiana miejsca KOC jest równoznaczna z tym, że nie mam gwarantowanego miejsca w szpitalu na czas porodu Także wygląda na to, że do września będę wam zrzędzić po każdej wizycie.
W każdym razie mały się przekręcił i jest ułożony posladkowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Napisane przez Riellee

Ja też już po wizycie. Generalnie nie czuję się usatysfakcjonowana. Dziecko nie było mierzone mimo, że USG jakieś tam bylo (jakieś 2 minuty)... Więc nie wiem ile waży. Dostałam luteine na 15 dni, 2x1 z powodu twardnienia brzucha i skróconej szyjki (z 5 na 4 cm). Widać, że ordynator nie ma czasu na przyjmowanie pacjentek bo co chwilę telefon i bieganie na oddział. Cały czas mają nadzieję, że mój lekarz wróci. Nie chce do nich dojść, że może być inaczej Sama bym chciała żeby wrócił bo zmiana miejsca KOC jest równoznaczna z tym, że nie mam gwarantowanego miejsca w szpitalu na czas porodu Także wygląda na to, że do września będę wam zrzędzić po każdej wizycie.
W każdym razie mały się przekręcił i jest ułożony posladkowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby luteina pomogła. 4cm to mi się dużo wydaje ale ja nie znam.
A mały ma jeszcze dużo czasu na przekręcenie się

[Riellee]

Napisane przez alwa

Oby luteina pomogła. 4cm to mi się dużo wydaje ale ja nie znam.
A mały ma jeszcze dużo czasu na przekręcenie się

Ponoć jest okej, ale skrócila się w miesiąc 1cm, no i do tego twardnienia brzucha doszły. Zobaczymy czy coś to pomoże


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mój z kolei przekręcił się główkowo, a wolałabym pośladkowe ułożenie, przynajmniej miałabym spokój jeśli chodzi o cc...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Riellee]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87930270]Mój z kolei przekręcił się główkowo, a wolałabym pośladkowe ułożenie, przynajmniej miałabym spokój jeśli chodzi o cc...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Przy pośladkowym mam nadzieję, że nie zmuszają do sn bo jak mój tak zostanie to będę nalegać na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Moja była długo pośladkowo, w 36tc się obróciła główką w dół i gin mówił że zanim cc to jeszcze próbują jakoś w brzuchu obrócić ale juz nie pamietam jak to się nazywało fachowo

[Riellee]

Napisane przez alwa

Moja była długo pośladkowo, w 36tc się obróciła główką w dół i gin mówił że zanim cc to jeszcze próbują jakoś w brzuchu obrócić ale juz nie pamietam jak to się nazywało fachowo

Na obracanie się nie zgodzę. U mnie w rodzinie było za dużo przypadków kiedy coś poszło nie tak, więc nie zgodzę się na wszelkie ryzykowne zabiegi a słyszałam, że obracanie jest ryzykowne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Napisane przez Riellee

Przy pośladkowym mam nadzieję, że nie zmuszają do sn bo jak mój tak zostanie to będę nalegać na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj lekarz powiedział ze ułożenie posladkowe to wskazanie do CC i nie ma o czym gadać. Wiec mam
Nadzieje, ze u nas tak będzie. Codziennie prosze Zosię żeby się nie obracała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mamaporazczwarty]

Napisane przez Riellee

Ja też już po wizycie. Generalnie nie czuję się usatysfakcjonowana. Dziecko nie było mierzone mimo, że USG jakieś tam bylo (jakieś 2 minuty)... Więc nie wiem ile waży. Dostałam luteine na 15 dni, 2x1 z powodu twardnienia brzucha i skróconej szyjki (z 5 na 4 cm). Widać, że ordynator nie ma czasu na przyjmowanie pacjentek bo co chwilę telefon i bieganie na oddział. Cały czas mają nadzieję, że mój lekarz wróci. Nie chce do nich dojść, że może być inaczej 🤦♀️Sama bym chciała żeby wrócił bo zmiana miejsca KOC jest równoznaczna z tym, że nie mam gwarantowanego miejsca w szpitalu na czas porodu Także wygląda na to, że do września będę wam zrzędzić po każdej wizycie.
W każdym razie mały się przekręcił i jest ułożony posladkowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w ogóle nie mierzy, jak zapytałam ile waży, to zapytał jakie to ma na tym etapie dla mnie znaczenie, no i ma rację, dziecko sie dobrze rozwija, szuka twarzyczki, zeby mi pokazać, żebym się cieszyła heh, a reszta jest nie ważna dziecko proporcjonalnie rośnie i on tam swoje parametry sprawdza które musi. Ja też mam szyjkę 4 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Riellee]

Napisane przez mamaporazczwarty

U mnie w ogóle nie mierzy, jak zapytałam ile waży, to zapytał jakie to ma na tym etapie dla mnie znaczenie, no i ma rację, dziecko sie dobrze rozwija, szuka twarzyczki, zeby mi pokazać, żebym się cieszyła heh, a reszta jest nie ważna dziecko proporcjonalnie rośnie i on tam swoje parametry sprawdza które musi. Ja też mam szyjkę 4 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to ma znaczenie bo czuję się pewniej wiedząc różne rzeczy. Cały czas mialam podawane ile mały waży, mogłam zobaczyć maluszka na USG (teraz nie widziałam) i dostawałam zdjęcie. Chce sie cieszyć pierwszą ciążą bo nie wiem czy jeszcze kiedyś będzie mi dane a nie martwić pierdołami

Napisane przez pysia1987

Moj lekarz powiedział ze ułożenie posladkowe to wskazanie do CC i nie ma o czym gadać. Wiec mam
Nadzieje, ze u nas tak będzie. Codziennie prosze Zosię żeby się nie obracała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też chyba zacznę prosić 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sowellla]

Napisane przez Angelitta

Też bardzo boję się zastrzyku w kręgosłup, bo z samej nazwy brzmi strasznie! A on jest robiony z jakimś znieczuleniem do samego wkłucia?

To serio nie jest nic tak strasznego. Jesteś tak skupiona na skurczach, że to wkłucie to pikuś.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[Riellee]

Napisane przez Sowellla

To serio nie jest nic tak strasznego. Jesteś tak skupiona na skurczach, że to wkłucie to pikuś.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Słyszałam, że zastrzyk jest robiony w czasie skurczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sowellla]

Napisane przez Riellee

Słyszałam, że zastrzyk jest robiony w czasie skurczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mi zrobił w czasie skurczu, tak samo jak nacinanie, jak już urodziłam to spytalam czy było bo nic nie poczułam. Wiele tu zależy od dobrej położnej.

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

[laluna91]

Nadrobiłam ale już pół rzeczy zapomniałam

Byłam dziś na wizycie "nadprogramowej" na fundusz u pierwszego dostępnego lekarza ale szkoda nawet opisywać tą wizyte... Chciałam skierowanie do diabetologa ze względu na tą glukoze na czczo przy krzywej to mówi że mam bardzo dobry cukier po 1h i 2h i koniec. Ani dieta ani konsultacja ani...nic.
W sumie to sprawdził tylko tętno dziecka i tyle. Miałam przed weekendem chwile paniki bo malutki prawie nic się nie ruszał, juz prawie jechałam na ip.

Ciekawe co moja gin powie w czwartek o tych wynikach. W czwartek mam też spotkanie z położną na jakąś edukacje

Też się obawiam czy te moje klucia nie są powodem skracającej sie szyjki brzuch często mam twardy. Ciekawe czy ona jak mi bada tą szyjke to jakoś ją mierzy czy tylko patrzy czy jest ok.
W dodatku wybrzuszyło mnie konkretnie a kręgosłup bardzo daje znać o sobie. Rano szłam do łazienki jak pokraka bo coś mnie uciskało dopóki nie rozchodziłam tego

Koniec smętów i żalów

O wczoraj wicie gniazda trwa - akcja kompoty na zimę Zrobiłam już ładną ilość słoików z czereśniami, dziś truskawki na tapecie ale chyba jeszcze tż mi obierze z drugiego drzewa bo mamy ogromne ilości tylko psują się szybko

[pretty_girl19892]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87929772]Ja już po, 957g no i muszę zacząć myśleć o innym szpitalu, bo u mnie ordynator nie lubi cc gin mi mówił, że ostatnio kazał rodzić sn pacjentce, która na jedno oko nie widziała... także tego - Nowa Sól, ewentualnie Leszno, bo ciocia jest ordynatorem pediatrii to może pomoże.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Super juz prawie kilogram i rozumiem ze synek został synkiem?

Napisane przez Bezimienna2019

Ja wizytuje w środę, już nie mogę się doczekać kojarzę, ze są tutaj dziewczyny z Gdańska i mam pytanie: gdzie rodzicie? Ja nie jestem z 3miasta, ale mam mniej więcej 50km drogi, chyba dałabym radę wytrzymać z dojazdem wiem, ze Zaspa ma dobre opinie ale ja tez poważnie rozważam UCK. Czekam na jakieś odpowiedzi

U mnie w mieście tez nie ma możliwości ZZO a ja sobie nie wyobrażam rodzic bez (jestem straszna panikara) i ogolnie opinie nieciekawe często się zdarzają...

Ja chce rodzic na Zaspie, stamtąd mam też lekarza pierwszy porod tez mialam na Zaspie, dostałam jedynie gaz ale w sumie nie prosiłam o nic więcej wiec nie wiem jakby sie do tego ustosunkowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez pretty_girl19892

Super juz prawie kilogram i rozumiem ze synek został synkiem? Ja chce rodzic na Zaspie, stamtąd mam też lekarza pierwszy porod tez mialam na Zaspie, dostałam jedynie gaz ale w sumie nie prosiłam o nic więcej wiec nie wiem jakby sie do tego ustosunkowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, nie pokazał dzisiaj buzi, za to ekshibicjonizm płciowy był jak przez 21 tygodni się ukrywał, że nic nie było widać, tak teraz świeci jajkami na każdej wizycie

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[laluna91]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87930527]Treść usunięta[/QUOTE]Też myślę właśnie żeby trochę sobie zamrozić
Ale ogólnie przetwory lubię robić a w tym roku zaczęło się z wielką pompą bo tylu czereśni w słoikach to nigdy nawet mama nie robiła. Mam też wystawioną nalewkę

Jak się skończy temat czereśni i truskawek to zaczną się wiśnie i czerwona porzeczka. Poza kłopotami chce zrobic dżemy, konfitury i napewno też jakaś nalewkę.

Chciałabym bardzo zrobić sobie też kłopotów z jabłek podobno na laktacje dobre ale to znowu na jesieni jabłka będą🤦☠♀️ Kupiłam niby 3kg workowych z Lidla i mam zamiar je zawekowac, ciekawe czy będą dobre.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madz!uHa]

Napisane przez alwa

Oby luteina pomogła. 4cm to mi się dużo wydaje ale ja nie znam.
A mały ma jeszcze dużo czasu na przekręcenie się

4cm to faktycznie dużo i piękna norma. Ja 22.05 miałam 3,2 Oby nie skończyło się leżakowaniem...

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87930496]Tak, nie pokazał dzisiaj buzi, za to ekshibicjonizm płciowy był jak przez 21 tygodni się ukrywał, że nic nie było widać, tak teraz świeci jajkami na każdej wizycie

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

hahahaha

Napisane przez Riellee

Ja też już po wizycie. Generalnie nie czuję się usatysfakcjonowana. Dziecko nie było mierzone mimo, że USG jakieś tam bylo (jakieś 2 minuty)... Więc nie wiem ile waży. Dostałam luteine na 15 dni, 2x1 z powodu twardnienia brzucha i skróconej szyjki (z 5 na 4 cm). Widać, że ordynator nie ma czasu na przyjmowanie pacjentek bo co chwilę telefon i bieganie na oddział. Cały czas mają nadzieję, że mój lekarz wróci. Nie chce do nich dojść, że może być inaczej 🤦☠♀️Sama bym chciała żeby wrócił bo zmiana miejsca KOC jest równoznaczna z tym, że nie mam gwarantowanego miejsca w szpitalu na czas porodu Także wygląda na to, że do września będę wam zrzędzić po każdej wizycie.
W każdym razie mały się przekręcił i jest ułożony posladkowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogłabyś powiedzieć coś więcej o programie KOC? Czytałam o nim, ale nie wiem, czy nie muszę od razu z góry zdecydować się na jeden dany szpital...?
BTW - szyjka 4cm to naprawdę piękna długość

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Bezimienna2019

Ja wizytuje w środę, już nie mogę się doczekać 😀 kojarzę, ze są tutaj dziewczyny z Gdańska i mam pytanie: gdzie rodzicie? Ja nie jestem z 3miasta, ale mam mniej więcej 50km drogi, chyba dałabym radę wytrzymać z dojazdem 🙏 wiem, ze Zaspa ma dobre opinie ale ja tez poważnie rozważam UCK. Czekam na jakieś odpowiedzi 😃

U mnie w mieście tez nie ma możliwości ZZO a ja sobie nie wyobrażam rodzic bez (jestem straszna panikara) i ogolnie opinie nieciekawe często się zdarzają...

Witam w klubie Ja też nie wyobrażam sobie rodzić bez oraz będę jechała z jęzorem na brodzie. Będziemy się stresować razem hihi

[Riellee]

Szczerze mówiąc nie ogarniam tego KOC. Chodzi o koordynowaną opiekę ale dokladnie co i jak nikt mi nie wytłumaczył tylko podkładali papiery do podpisania (niby czytałam ale to było w styczniu i na zasadzie jak Pani nie podpisze to nie możemy pani przyjąć...). W ogóle myślałam, że to standard przy NFZ i prowadzeniu ciąży w szpitalu. Plus taki, że mam zapewnione miejsce porodu i mnie nie odeślą gdzieś indziej a niestety często odsyłają.
Szyjka długa ale miałam dłuższą zresztą skoro doświadczony lekarz stwierdził, ze mam brać to będę brać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madz!uHa]

Napisane przez Riellee

Szczerze mówiąc nie ogarniam tego KOC. Chodzi o koordynowaną opiekę ale dokladnie co i jak nikt mi nie wytłumaczył tylko podkładali papiery do podpisania (niby czytałam ale to było w styczniu i na zasadzie jak Pani nie podpisze to nie możemy pani przyjąć...). W ogóle myślałam, że to standard przy NFZ i prowadzeniu ciąży w szpitalu. Plus taki, że mam zapewnione miejsce porodu i mnie nie odeślą gdzieś indziej a niestety często odsyłają.
Szyjka długa ale miałam dłuższą zresztą skoro doświadczony lekarz stwierdził, ze mam brać to będę brać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I słusznie. Ciekawe, co mi powie w czwartek mój gin. Chodzę do niego prywatnie, bo dyżurował w szpitalu miejskim... do marca, kiedy to rzucił w nim papierami. Stąd też moje pytanie o ten program, bo podobno jest bezpłatny : Tylko pytanie, czy ja, która nie korzysta z wizyt na NFZ, mogę być nim objęta, i do tego jeszcze w innym województwie.

[Riellee]

Napisane przez Madz!uHa

I słusznie. Ciekawe, co mi powie w czwartek mój gin. Chodzę do niego prywatnie, bo dyżurował w szpitalu miejskim... do marca, kiedy to rzucił w nim papierami. Stąd też moje pytanie o ten program, bo podobno jest bezpłatny : Tylko pytanie, czy ja, która nie korzysta z wizyt na NFZ, mogę być nim objęta, i do tego jeszcze w innym województwie.

Ja jestem póki co w innym województwie zameldowana i nie było problemu. Wszystko mam bezplatnie.
Chyba po prostu będziesz musiała chodzić na wizyty do lekarza na NFZ, który będzie lekarzem prowadzącym na NFZ. Ale to tylko moje przypuszczenia. Najlepiej zadzwonić i zapytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaate233]

Dziewczyny, a kupujecie rekawiczki niedrapki i czapeczke czy to dadzą w szpitalu?

[Riellee]

Napisane przez kaate233

Dziewczyny, a kupujecie rekawiczki niedrapki i czapeczke czy to dadzą w szpitalu?

U mnie niby wymagają niedrapki ale nie jestem do nich przekonana w każdym razie czapeczki mam i biorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiolkaa93]

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;87930527]Treść usunięta[/QUOTE]Jak zrobić takie musy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Napisane przez kaate233

Dziewczyny, a kupujecie rekawiczki niedrapki i czapeczke czy to dadzą w szpitalu?

U mnie chyba dają po porodzie czapkę, w następnych dniach już nie. W każdym bądź razie ja nie biorę. Zamiast niedrapek można też skarpetki zakładać więc ja nawet nie kupuję

[karolina_zb]

Napisane przez alwa

Ja od jakiegoś czasu okulary noszę ale do szpitala biorę soczewki tygodniowe. Nie wyobrażam sobie szukać w nocy okularów. Natomiast do porodu zakładam okulary bo nie wiem jakby trzeba było ciąć to co wtedy z soczewkami
Fajna lista przekąsek, muszę sobie spisać



Jak ja rodziłam to mój gin akurat nie miał dyżuru, ale przyszedł na drugi dzień po południu dowiedzieć się co i jak.
Przy pierwszym porodzie chodzilam na nfz i mialam różnych lekarzy i po porodzie rano na obchodzie mowilam że się źle czuje ale mnie olali. Jakbym miała wtedy też swojego gina to może szybciej by zareagowali z leczeniem mnie (niska hemoglobina).

Nie ma z nimi problemu Już pytałam, bo ja nienawidzę okularów, hehe[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87930496]Tak, nie pokazał dzisiaj buzi, za to ekshibicjonizm płciowy był jak przez 21 tygodni się ukrywał, że nic nie było widać, tak teraz świeci jajkami na każdej wizycie

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Hahaha Dobry jest

Napisane przez kaate233

Dziewczyny, a kupujecie rekawiczki niedrapki i czapeczke czy to dadzą w szpitalu?

Ja biorę niedrapki, bo szpital wymaga. Mam jednak nadzieję, że nie będą potrzebne, bo nie jestem ich zwolenniczką...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alwa]

Napisane przez karolina_zb

Nie ma z nimi problemu Już pytałam, bo ja nienawidzę okularów, heheHahaha Dobry jestJa biorę niedrapki, bo szpital wymaga. Mam jednak nadzieję, że nie będą potrzebne, bo nie jestem ich zwolenniczką...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też nienawidzę okularów i niewiele bez nich widzę ale musiałam się niestety przyzwyczaić bo dostałam zapalenia spojówek od soczewek. Teraz tylko okazjonalnie mogę nosić. Dobrze wiedzieć że nie przeszkadzają w czasie porodu

[kaate233]

A specjalne biustonosze do karmienia kupujecie? ☺

[ewulkamala16]

Napisane przez mamaporazczwarty

Ja mialam tylko zzo przy cesarce więc kompletnie tego nie umiem sobie wyobrazić. Może nawet nie chodzi o samo czucie, co ten bezwład, ale pewnie jak dają minimalna dawkę to zupełnie inaczej, w każdym razie jakos latwiej mi znieść mysl o bólu niż o niemożności swobody heh. Kuzynka urodizla w sobotę i tak jej zazdroszczę, ze juz jest po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie poród to abstrakcja... Boję się jak diabli.
A tak wogole to dziś pojawiła się u nas informacja, że wznawiają działanie szkoły rodzenia! Także kto wie, może coś z tego będzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz