2005-05-27, 19:56 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 14
|
BARDZO bardzo proste przepisy
nie potrafię gotować-prawie nic nie potrafie zrobić (no może ugotować ziemniaki i usmażyć rybę) ale nie ma tego za wiele. Czy ktoś ma może jakiś prosty i tani przepis dla takiej osoby jak ja? mojemu chłopakowi marzy się żebym mu coś kiedyś ugotowała a ja nie potrafię. Może któraś z pań pomoże?
|
2005-05-27, 20:17 | #2 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
ale co konkretnie? na slodko? czy obiadek??
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2005-05-28, 08:39 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
Nysia, ja też mam dwie lewe ręce do gotowania Umiem zrobić kanapki i tak jak Ty ugotować ziemniaki... No zrobie jeszcze kawę i herbatę Na tym moje talenty kucharskie się kończą A co najgorsze to jestem straszny łakomczuch zawsze wszystkich męczę żeby mi coś dobrego do jedzenia zrobili
Najlepszy sposób na beztalencie kulinarne u kobiet to znaleźć faceta kucharza |
2005-05-28, 12:47 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 14
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
No właśnie mój mężczyzna gotuje, (ale kucharzem nie jest) i dlatego mi głupio że ja nic nie potrafie. Z tego powodu chciałabym mu sie i z tej strony pokazać (no bo co to za żona co gotować nie umie-no nie oświadczy mi się ) fajnie by było jakąś kolacyjke na ciepło zrobić ale naprawde nie mam pojęcia jak i co.
|
2005-05-28, 17:36 | #5 |
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
To moze naleśniki? Są fajne, bo dosyc łatwe i można cudować z farszami Jest na forum wątek o nich.
__________________
Make up, not war! |
2005-05-29, 13:37 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
Wystarczy trochę odwagi i dobry przepis. Każdy kiedyś zaczynał i stawiał pierwsze kroki. Znajdz przespis i postępuj zgodnie z nim krok po kroku.
Moze spagettii? Makaron ugotujesz bez problemu a sos możesz kupić Albo prawdziwy domowy obiadzik? Ziemniaki plus kotlety z piersi kurczaka i jakaś surówka??
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
2005-05-29, 16:49 | #7 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
Nysiu chetnie pomogę ..lubie gotować ..nie wiem czym bys chciała zaskoczyc Ukochanego..Chcesz spagetti ?? czy kotletki?? wal smialo..pomożemy z radościa
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2005-05-30, 10:28 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: stepy akermanskie :)
Wiadomości: 1 595
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
jak milo ze poza mna istnieja inne dziewczyny ktore tez nie potrafia gotowac!!kochane prosilabym o jakies proste przepisy na dania obiadowe nawet te najprostsze!z dokladnym opisem cio i jak po kolei!
|
2005-05-30, 10:59 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
najp[rostsze na świecei danie obadkowe! jedno z pierwszych jakie się nauczyłam przyrządzać. hit moich internatowych obiadków!!!
Kurczak w keczupie: 1. pierś kurczaka pokroic w paseczki i posypać przyprawą do kurczaka KAMIS 2. usmazyć tego kurczaka na masełku aż zrobi się leciutko złoty. uważać, żęby nie przypalić masła. 3. dodać trochę kukurydzy z puszki i troche czerownej fasoli zalać słoiczkiem keczupu "włocławek" (najlepszy!) 4.dolać około pół szklanki wody. 5. jeść z ryżem Pycha o ile lubi sie keczup i kurczaka! Makaron z sosem serowym 1. do garneczka włożyć trójkącik sera 'lazur", dodać łyżkę masła i około szklanki smietany 2. rozpuścić to wszytsko na małym ogniu i uważać,żeby nie przypalić. mieszac cały czas. 3 polać takim sosikiem ugotopwany makaron. |
2005-05-30, 12:12 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: stepy akermanskie :)
Wiadomości: 1 595
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
"lazur" to jakas konkretna nazwa sera ,albo odmiana?
ps.dzieki za przepis jutro sprobuje to przyrzadzic! poinformuje jak mi wyszlo! |
2005-05-30, 12:20 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
"lazur" to polski ser z niebieską pleśnia o pikantnym smaku. świetny na ciepło. tańsza wersja gorgonzoli do tego sosu możesz dodać kilka pokorjonych zielonych oliwek jeżeli lubisz
|
2005-05-30, 13:49 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 14
|
Dot.: dwie lewe ręce do gotowania :-(
przepis na kurczaka brzmi smakowicie. Muszę spróbować bo to jest coś w sam raz dla mojego chłopaka-on to sobie lubi konkretnie pojeść, zwłaszcza mięcho kiedyś mu podałm na kolacje ryż z kawałkami kurczaka z chińskim sosem-ale sosik był już gotowy w słoiczku więc to żadna sztuka dzięki wszystkim za propozycje i pozdrawiam. Musze potrenować z tym gotowaniem
|
2005-06-02, 19:23 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 35
|
szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
Dziewczyny, macie jakieś wypróbowane przepisy na szybkie dania? np. Szybki obiad? 15min i już?!
Mój rodzinny sposób na szybkie gotowanie ziemniaków: poobierane ziemniaki zalewam wrzątkiem ugotowanym w czajniku elektrycznym.. potem jeszcze chwilka i już są! |
2005-06-02, 19:34 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
tez tak ziemniaki gotuje - zalewam wrzatkiem. pozdrawiam!
|
2005-06-02, 19:37 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
aha, a co do szybkich obiadow, to mysle, ze sa tu lepsze specjalistki ode mnie, bo ja to wciaz poczatkujaca gospodyni jestem. ale teraz jak jest sezon na wazrywa, to polecam takie bezmiesne obiady, bo one sa mniej pracochlonne - np. gotowany kalafior, ziemniaczki mlode i do tego jajka smazone. ja uwielbiam!
|
2005-06-02, 21:39 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska centralna
Wiadomości: 929
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
Jak dla mnie szybki obiad ,ostatni czesto to parowki ,bulka i goracy kubekniezbyt zdrowo,ale takie zycie studenta...Ale czasami to sie bardzije pomecze i do granka wsypuje makaron,na patelni mieso mielone tak je packam na male kawalki na to zloty ser przykrywam pokrywa ,odcedzam makaron,kalde to cos z patelni i na to keczup..mozna dodac pomidora
__________________
The greatest glory in living lies not in never failing, but rising every time we fall! Wiesz Prosiaczku czasem nawet przyjaźń znika jak miodek Kubusia... Dzięki bezgranicznej mocy mojej podświadomości nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych Wytrwać w dążeniu do celu |
2005-06-02, 22:50 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 35
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
Dzięki dziewczyny! Może jeszcze jakieś pomysły?
chodzi mi o szybkie obiadki bez gorących kubków, mrozonek itp.. Inny sposób: kupuje pierś kurczaka i tnę ją na malutkie kawałeczki (powiedzmy przecinam na 2-3 czesci poziomo, a potem pionowo jak mi się utnie),potem posypuje przyprawą do kurczaka i na patelnie! Smaży się szybciutko(z powodu tych małych objetości). |
2005-06-02, 23:52 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
gotujesz makaron- przewaznie 5-10 minut- na oliwce podsmazasz cebulke na zloto, makaron odcedzasz, wrzucaszdo miseczek, polewasz to oliwka z cebulka i wszytsko posupujesz pokruszonym bialym serem,sol, pieprz-pycha.
Inne szybkie- makaronowedanie, makaron gorujesz, odcedzasz, wrzucasz do garnak w ktorym sie gotowalo, wrzusasz mozarelle/ lub rokpol, dodajesz 2 lyzki jogurtu naturalnego, mozna dodac zielska- zielona pietruszke i na talerze lub ta sama wersja tylko dodajesz zabek czosnku lub makaron, rozmrazaszszpinak, odlewasz wode, odcedzaszmakaron wrzucasz do garnka dodajesz szpinaku, parmezanu, mozna rokpola- wszytsko mieszasz i gotowe. Czas przygotowania- ok 15-20 minut |
2005-06-03, 00:04 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
wies zja ostanio jadlam surowe ziemniaki pokrojone w plasterki nie za cienkie ( cos jak chipy) przysmazone na oleju do tego mizeria z ogorka, salaty, pomidorka, rzodkiewki i wszytsko polane sosikiem z jakim stam mieskiem bardzo smaczne ( jednak te ziemniaki radzilabym smazyc we wrytkownicy badz w garku z duzo iloscia oleju - wtedy jest szybciej)
|
2005-06-03, 19:10 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
Pomidorowa 10 min
Kostka rosołowa do wrzątku, do tego puszka pomidorów (pokrojonych). Zagotować, posolić, posłodzić można jeszcze zaprawić mlekiem z łyżeczką mąki. Wersja z kluchami 15 min - wrzucić makaron z chińskiej zupki do talerza, zalać pomidorówka i chwilke zaczekac :P
__________________
Urodziłam się na nowo, kiedy odkryłam, że mogę kupić nowy flakonik perfum zanim skończę poprzedni. |
2005-06-04, 07:43 | #21 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: szybko, szybko ... czy już mogę jeść?
Kasza gryczana (np z woreczka to 15 min) do tego podsmażone skwareczki i kefir do popicia Pyyyyyycha
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2005-06-06, 18:56 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Gotowanie - od czego mam zaczac??
Dziewczyny kochane głupio mi wogole zakladac taki watek, bo wy w wiekszosci to juz doswiadczone kucharki, a ja mam juz swoje lata, ale nadal nie umiem gotowac. Obiecalam sobie ze koniecznie musze sie tego nauczyc (zeby moj facet wreszcie przestal mowic ze bez gotowania to nie bedzie ze mnie dobrej zony,ale to nie jedyny powod ). Zblizaja sie wakacje, wiec po sesji chcialabym sie do tego zabrac. Jedyny problem to to ze ja jestem zupelnie zielona jesli chodzi o kuchnie. Umiem zrobic tylko zupki z proszku i usmazyc kotleta Nie wiem jak mam sie zabrac do tego gotowania i od jakich potraw zaczac?? O ciastach to juz narazie nie marze. Doradzcie mi jakies proste przepisy, moze te od ktorych wy zaczynalyscie. Tylko uwzglednijcie w swoich opisach to ze ja nie jestem zupelnie wtajemniczona w terminologie kuchenna i prosze o rady jak najbardziej jasne. Licze na was dziewczyny!!!
|
2005-06-06, 19:22 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
zacznij od prostych przepisów, banalnych. ja uczyłam sie na winiarowskich przepisach, bo były jasno opisane.
Nawet zupe pomidorową robilam z przepisu dzis sie z tego smieję a moja znajoma do ogórkowej pokroila ogórki w kawałki |
2005-06-06, 19:26 | #24 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
Masz przepis idź krok po kroku ..metodą prób i blędów..Może chcesz na początek coś konkretnego??Bo trudno mi tak samej zadecydować?? MOże gulasz??
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2005-06-06, 19:51 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
Najlepiej uczyć sie metodami kro po kroku. Nie wiem czy mieszkasz z rodzicami, ale wiele moich koleżanek uczyło sie gotować w towarzystwie mam. Towarzysz jej przy robieniu posiłków i zadawj mnóstwo pytań i podpatruj. Raz zobaczone łatwiej będzie powtórzyć. W internecie jest mnóstwo stron z przepisami i komentarzami internautów. Nawet jak coś nie wyjdzie do końca tak jak powinno to napewni będzie zjadliwe
A może zacznij od czegoś prostego? Np. naleśniki ale za to z jakimś smacznym farszem? Albo makaron z samemu zrobionym ale nieskąplikowanym sosem? Masz pomysł to coś zaproponuj a pomożemy z przepisem. Ja gotować uczyłam się sama, podejmując coraz wieksze wyzwania i szukając przepisów w gazetach i internecie. Nie obyło się bez "niejadalnych wpadek" ale dziś żaden przepis mi niestraszny ;d
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
2005-06-07, 11:12 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 381
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
Ja też się dopiero uczę gotować, a z braku czasu głównie używam Fixów i sosów ze słoików. Ale nie tylko. Polecam prościutkie i pyszne danie, podpatrzone zresztą w wizażowych przepisach
Kroisz w małe kawałki filet z kurczaka (ok. 25dag), obtaczasz w przyprawie do kurczaka i smażysz na oleju. Po kilku minutach, gdy kurczaczek jest usmażony, wlewasz do tego kubeczek śmietany, wsypujesz curry i jeszcze grzejesz jakiś czas. Następnie zajadasz z ryżem. To porcja na 2 osoby. |
2005-06-07, 11:55 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
oj pyszne- kurczaczek w curry!!! ja podpowiem Wam, ze najlepiej smazyc kurczaczka na mocno rozgrzanym oleju, pozniej mozna zmniejszyc temperaturke. W taki sposob scina sie wierzchnia warstwa bialka i zapobiega to wyciekaniu naturalnych sokow z miesa. Kurczaczek pozostaje delikatny i mieciutki!! Co do schabowego albo wolowinki - rowniez na goracy olej ale nie solic przed smazeniem lub gotowaniem!! Wtedy miesko mamy twarde!! tego nauczylam sie popularna metoda "prob i bledow". Jezeli chodzi o czerwone miesko to zdracze Wam prosty sosik, ktorego podstawa jest sos sojowy. Mianowicie do sosu sojowego dodajemy pokrojona drobniutko papryczke chili, imbir, cebulke oraz troche cytryny i odrobine oliwy w oliwek - wedlug uznania. Do tego malenkie kartofelki z koperkiem i ugotowana fasolka!!! o jami, jami... Gwarantuje Ci, ze chlopak bedzie palce lizal !!! Sos polecany ogolnie do mies czerwonych... Co do karkoweczki to uwielbiam ja dusic razem z suszonymi sliwkami, cebulka i do tego winne jabluszka pokrojone w grube plastry. Podawac wedlug uznania, albo ulozyc na miesku albo zmiksowac- otrzymamy naturalny nie wymagajacy zageszczania maka sos.... W sumie to nie jestem mistrzynia kuchni, taka sobie ze mnie domowa gospodyni ale lubie eksperymentowac w kuchni... Zycze smacznego!!
|
2005-06-07, 13:19 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
Ze mnie jest także zupełnie początkująca kucharka, ale wiele róznych opcji obiadowych ugotować umiem.
Ja od dziecka lubiłam pomagać mamie w kuchni, ale na tym się kończyło. Dopiero potem próbowałam robić coś zupełnie sama. Polecam na początek zupy, naleśniki, omlety, gulasze, makarony, ryż, kurczaka itp. Przepisów jest masa więc nie będziesz miała problemów ze znalezieniem czegoś prostego. Ja teraz marzę by nauczyć się piec .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-06-08, 19:02 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 2 431
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
Powiem szczerze , że gotuje od niedawna i ,że dobrze mi to wychodzi ( kurcze , jakbym się chwaliła ;() ale zmierzam do tego , iż u mnie to było tak , że gromadziłam przepisy różnych potraw , z kórymi na oko dałabym sobie radę i wypróbowywałam je, a zeszycik rósł i rósł. Doszło jednak do tego , że zrobię wszystko , jeśli mam przepis przed oczami , a bez niego to hmmm ciężko
|
2005-06-08, 20:29 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 295
|
Dot.: Gotowanie - od czego mam zaczac??
a co w gotowaniu jest trudnego?chyba nic prócz dobrych checi !
|
Nowe wątki na forum Kuchnia - moje gotowanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.