Używane szminki a opryszczka

Helena · 2002-12-13, 08:42

Wiecie, chciałam się niejednokrotnie skusić na jakąś ładną używaną szminkę z Targowiska lub Allegro, o wiele tańszą niż w sklepie, ale... Podobno bardzo łatwo złapać przez to opryszczkę. [img]icons/icon9.gif[/img] Nieważne, że poprzednia użytkowniczka była zdrowa, bo wiele osób jest podobno nosicielami opryszczki, choć nigdy się ona u nich nie pojawi. [img]icons/icon23.gif[/img]
Dlatego chyba nigdy się nie skuszę na "raz użyte" szminki, tak samo jak nie wypróbuję szminkiz testera w sklepie. [img]icons/icon22.gif[/img] Coż, opryszczka to niezbyt miły pasażer na naszych ustach i w dodatku cholernie uciążliwy; do tego nie ma szans, żeby wysiadł przed nami. Wieziemy go po prostu do końca życia. Wyczytałam to [img]icons/1nauka.gif[/img] w jakimś artykule naukowym z dermatologii dwa lata temu (nie pamiętam, co to było)
Czy ja mam rację? [img]icons/icon21.gif[/img]

olencja · 2002-12-13, 17:37

Generalnie tak.
Całujemy się nie tylko z naszymi chłopakami, ale też pośrednio z dziewczynami, z którymi oni się wcześniej całowali

Większość ludzi nosi w sobie wirusa opryszczki i uniknięcie go jest bardzo trudne. Samo unikanie testerów nie pomoże [img]icons/icon9.gif[/img] Ale ja też nie lubię ich używać.

guest · 2002-12-13, 17:52

Możesz nie malować się bezpośrednio testerem tylko wziać swój własny pędzelek do ust i nabrac trochę z boku testera.

2002-12-13, 08:42	#1
Helena Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-11 Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki Wiadomości: 1 543	Używane szminki a opryszczka Wiecie, chciałam się niejednokrotnie skusić na jakąś ładną używaną szminkę z Targowiska lub Allegro, o wiele tańszą niż w sklepie, ale... Podobno bardzo łatwo złapać przez to opryszczkę. [img]icons/icon9.gif[/img] Nieważne, że poprzednia użytkowniczka była zdrowa, bo wiele osób jest podobno nosicielami opryszczki, choć nigdy się ona u nich nie pojawi. [img]icons/icon23.gif[/img] Dlatego chyba nigdy się nie skuszę na "raz użyte" szminki, tak samo jak nie wypróbuję szminkiz testera w sklepie. [img]icons/icon22.gif[/img] Coż, opryszczka to niezbyt miły pasażer na naszych ustach i w dodatku cholernie uciążliwy; do tego nie ma szans, żeby wysiadł przed nami. Wieziemy go po prostu do końca życia. Wyczytałam to [img]icons/1nauka.gif[/img] w jakimś artykule naukowym z dermatologii dwa lata temu (nie pamiętam, co to było) Czy ja mam rację? [img]icons/icon21.gif[/img] __________________ Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi

2002-12-13, 17:37	#2
olencja Rozeznanie Zarejestrowany: 2002-02 Wiadomości: 839	Re: Używane szminki a opryszczka Generalnie tak. Całujemy się nie tylko z naszymi chłopakami, ale też pośrednio z dziewczynami, z którymi oni się wcześniej całowali Większość ludzi nosi w sobie wirusa opryszczki i uniknięcie go jest bardzo trudne. Samo unikanie testerów nie pomoże [img]icons/icon9.gif[/img] Ale ja też nie lubię ich używać.

2002-12-13, 17:52	#3
guest Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 15 954	Re: Używane szminki a opryszczka Możesz nie malować się bezpośrednio testerem tylko wziać swój własny pędzelek do ust i nabrac trochę z boku testera.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)