PIEPRZYK - usunąć czy polubić??

[xyoko]

Dziewczyny liczę na Wasze rady! Problem może banalny, ale dla mnie to ważne.
Mam na policzku pieprzyk. Odkąd pamiętam, był to mój kompleks. Zawsze myślałam, że w końcu go usunę. Najpierw byłam za młoda, potem zaczęły się rozterki związane z tym, jaką metodę wybrać i jak to będzie "po"... Jest to widoczne miejsce a pieprzyk nie taki mały (ok 5mm średnicy), więc boję się widocznej blizny na buzi No i dlatego ciągle odwlekałam ostateczną decyzję. Ostatnio postanowiłam poczytać na ten temat na wizażu.. No i znalazłam mnóstwo wątków na temat usuwania. Dziewczyny polacają różne metody. Żadna nie jest niezawodna. Jedne są zadowolone np z usuwania chirurgicznego, inne kompletnie je odradzają i wychwalają laser.. Ostateczną decyzję w tym względzie na pewno zostawiłabym lekarzowi. Jednak wśród tych wszystkich wątków natrafiłam na jeden całkiem odmienny ("wymarzony pieprzyk"), który mnie troszkę zastanowił. Okazało się, że nie wszystkie dziewczyny nie lubią swoich pieprzyków, inne nawet chciałyby takie mieć No i zaczęłam się zastanawiać, czy to przypadkiem nie jest jakaś ważna część mnie, taka która mnie trochę odróżnia..? Zawsze byłam raczej przeciwniczką sztucznego upiększania się (zabiegów typu powiększanie piersi itp...) No i teraz nie wiem.. Może jednak postarać się go polubić??
I mam takie pytanie: Czy któraś z Was miała może taką sytuację, że usunęła pieprzyk a potem żałowała??
Jest już jesień, czyli pora roku dobra na taki zabieg a ja mam teraz taki dylemat... Byłabym wdzięczna za każdą sugestię
Pozdrawiam

[cheer]

Napisane przez xyoko

zaczęłam się zastanawiać, czy to przypadkiem nie jest jakaś ważna część mnie, taka która mnie trochę odróżnia..?

Tak właśnie jest i nie daj sobie wmówić (jeśli by ktoś próbował), że jest inaczej. Myślę, że dziś stereotypowe, dziwne zapatrywania na pieprzyki, rude włosy czy piegi, jako ujmujące urodzie, odeszły do lamusa. Dla mnie wszystkie te cechy są bardzo oryginalne i na czasie

[xyoko]

Napisane przez cheer

Tak właśnie jest i nie daj sobie wmówić (jeśli by ktoś próbował), że jest inaczej. Myślę, że dziś stereotypowe, dziwne zapatrywania na pieprzyki, rude włosy czy piegi, jako ujmujące urodzie, odeszły do lamusa. Dla mnie wszystkie te cechy są bardzo oryginalne i na czasie

Cheer dzięki za odpowiedź Ja akurat bardzo lubię rude włosy (żałuję, że nie mam) i piegi
Przyznaję, że pieprzyk na pewno jest czymś charakterystycznym, ale nie uważam, żeby dodawał urody

[atka83]

E tam zostaw pieprzyk.Przypomnij sobie,ze taka Marlin Monroe,miała i dodawało jej to uroku. Tak samo piegi dodają uroku i rude włosy też coś w sobie mają Też mam sporo pieprzyków(Mój tż też,to się dobraliśmy ).Mam na szyji-jest widoczny,ale nigdy nie pomyślałam o usunięciu.
Nie przeszkadza mi on wogóle

[Lexie]

5 mm to wcale nie tak dużo
Pieprzyki sa fajne o ile nie są w miejscu, które łatwo się uraża - ja na przykład mam pieprzyk na dole szyi, wiele bluzek o niego zahacza . Może kiedyś go z tego powodu usunę.
Ja bym pieprzyk polubiła, on Cię w jakiś sposób odróżnia i na pewno nie ujmuje urody

[xyoko]

Napisane przez atka83

Też mam sporo pieprzyków(Mój tż też,to się dobraliśmy ).Mam na szyji-jest widoczny,ale nigdy nie pomyślałam o usunięciu.
Nie przeszkadza mi on wogóle

atka83 - Ja też mam jeszcze pieprzyki w innych miejscach na ciele i tamte mi w ogóle nie przeszkadzają. Chodzi o tego jednego, poprostu od zawsze mnie denerwował... Może dlatego, że pieprzyki na twarzy ma bardzo mało osób.. Zazwyczaj lubię oryginalność, ale jakoś w tym przypadku nie

lexie - mój jest w bezpiecznym miejscu Chodzi mi wyłącznie o względy estetyczne..

[bluegirl]

ja usuwałam pieprzyki w zeszłym roku, ale bardziej z tego powodu że były one w miejscach czesto podrażnianych np. u fryzjera, łańcuskiej, ubraniami, musze przyznać że tęsknię za nimi, do tego pozostały na ich miejscu blizny, w jednym dosyć duża, brakuje mi ich to była część mnie i lubiłam je, ale to się okazało po jakimś czasie jak zaczeło mi ich brakować
Dlatego jesli Twój jak piszesz nie jest w miejscu któe jest podrażniane, i usunięcie nie jest wskazane ze względów zdrowotnych to zostaw go i nie usuwaj

[Anul3k]

Ja mam pieprzyk mniej więcej w dole żeber. Jest dość duży - ok 7mm. Na słońce wystawiac go nie mogę, wiadomo - czerniak. Kiedy chodzę w strojach dwuczęściowych jest widoczny, musze go zaklejać. Coraz częściej myślę o usunięciu choćby dla wygody, komfortu psychicznego. Nie chcę wychodzić na plażę, pływać i cały czas mysleć, czy pieprzyk nie jest odsłonięty, czy plaster się nie odkleił.
W Twoim przypadku zostawiłabym go Jeśli nie jest 'kłopotliwy' (np. tak jak pisała Lexie, w dole szyi i często o niego zachaczasz), na pewno będzie dodawał Ci uroku Co ja gadam, już dodaje

[xyoko]

Dziewczyny takie kochane jesteście Do momentu przeczytania wątku na wizażu nawet nie myślałam, że pieprzyk może dodawać uroku A teraz Wy mnie w tym jeszcze utwierdzacie.. Ehh.. Sama jestem ciekawa, jak bym się bez niego czuła....

[Anul3k]

Napisane przez xyoko

Dziewczyny takie kochane jesteście Do momentu przeczytania wątku na wizażu nawet nie myślałam, że pieprzyk może dodawać uroku A teraz Wy mnie w tym jeszcze utwierdzacie.. Ehh.. Sama jestem ciekawa, jak bym się bez niego czuła....

Mogłabyś tego żałować, a takiej decyzji się raczej nie cofnie Zostaw go, niech egzystuje w spokoju

[wszełka]

ja równie z mam pieprzyk na twarzy a dokladniej to na samiutkim środku brody ma wymiary 9 mm x 6 mm i mimo że wiele razy myślalam o usunięciu go to teraz nie wiem czy chciałbym..po pierwsze pewnie jakas blizna zostanie po drugie boje się jeżeli lekarz powiedziałby mi ze mam go usunąc bo może mi zagrazac to wtedy zdecydowalabym sie. Ale jakoś tak fajnie jest się wyróżniac..jeszcze rok temu nienawidziłam go. Ale teraz gdy ktoś nowo poznany mówi mi że mam fajnego pieprzyka to coraz bardziej go lubię mój TZ chyba by mnie zabił gdybym go usuneła..on go strasznie lubi..mówi że jest taki ładny i fajny

więc jeśli Ci on nie przeszkadza to myśle że dobrze jest się przyzwyczaic i polubic tą kropke na policzku

[Fafix]

Ja mam kilka małych pieprzyków na rękach i to oczywiście żaden problem, ale mam dużego naczyniaka między piersiami. Kiedyś myślałam o tym, żeby go usunąć, ale mi przeszło. Jest mój i tyle, a jak się komuś nie podoba to może nie patrzeć . Myślę, że powinnaś go obserwować, czy się nie zmienia, a jeśli, to natychmiast udać się do lekarza. Ale teraz gdy wszystko jest w porządku, to ja bym go zostawiła, usunąć zawsze zdążysz.

[moniczkaw]

ja podobnie jak TY mam na twarzy pieprzyk-jest niewielki, ale zaczyna mi przeszkadzac i dlatego ide go usunac. mam juz usuniete dwa pieprzyki i nie zaluje. Zalowalabym, gdybym ich nie usunela.teraz nie czuje juz dyskomfortu psychicznego. Blizn u mnie nie widac na szczescie-a to dlatego ze smarowalam je contactubexem.powodzenia w podjeciu trafnej decyzji.

[aga21087]

Ja tez mam pieprzyk dosc widoczny na szyji i jakos nigdy nie myslałam o tym by go usunac nie przeszkadza mi a zreszta mam go juz 21 latek i zdarzyłam sie do niego przyzwyczajic i chyba nawet polubic . jest jakas cecha i czastka mnie.
Mysle ze powinnas spróbowacgo polubic w konu jest tylko twoj

[*wisienka*]

Ja na przykład bardzo lubię swoje pieprzyki. Nie usunęłabym ich za żadne skarby (teoretycznie... jeśli ktoś dałby milion za mój pieprzyk to chętnie usunę ).
Jest to jedna z Twoich charakterystycznych cech. Stajesz się dzięki niemu niepowtarzalna
Jednak myślę, że jeśli Twój pieprzyk na prawdę Ci przeszkadza, to usuń go!

[cheer]

Napisane przez xyoko

Ja akurat bardzo lubię rude włosy (żałuję, że nie mam) i piegi

Ja również, dlatego dziwię się, że są jeszcze osoby, które uważają np. że osoby z rudymi włosami są fałszywe (), a piegi są ujmą na urodzie...

[aga21087]

Napisane przez cheer

Ja również, dlatego dziwię się, że są jeszcze osoby, które uważają np. że osoby z rudymi włosami są fałszywe (), a piegi są ujmą na urodzie...

heh tez tego nie rozumie Przeciez kobeta w rudych włoasch i piegach jest równie trakcyjna jak blondyneczka czy brunetka

[aliss0588]

Co do rudych włosów, uważam że są bardzo piękne, a osoby z takowym odcieniem włosów wcale nie są fałszywe czy wredne
Pieprzyki, na poczatku uważałam że mnie oszpecają, odrzucają płeć przeciwną. Mam bardzo widocznego pieprzyka w dolnej części pępka, centralnie na dekolcie, na piersach, no włąsciwie wszędzie!!! Od czasu jak mój chłopak powiedział że są one seksowne i dodają mojej urodzie uroku i orgynialności, po prostu je kocham i nie wyobrażam sobie życia bez nich więc nie usuwaj go!!!

[paulinka3110]

Ja też mam pieprzyki na twarzy.
Dwa mam koło ust i chciałabym żeby były bardziej widoczne .

Odradziłabym Ci usuwanie. Z tego co się orientuje to później może się z tego zrobić jakieś świństwo jak to ruszysz.

Dla przykładu, znajoma mojej rodziny poszła na usunięcie pieprzyka i do tej pory leży w śpiączce .

A wogóle też mam, policzki, dekolt, ręce w pieprzykach i nawet się nie zstanawiam jak to wygląda . Pchi...co się będę przejmować

[Lovisa]

Napisane przez paulinka3110

Odradziłabym Ci usuwanie. Z tego co się orientuje to później może się z tego zrobić jakieś świństwo jak to ruszysz.

Bzdury!
Sama usuwałam dwa pieprzyki u chirurga. Znamiona to nie maskotki, które powinno sie lubić i kochać, to nie są zwykłe plamki, które nawet, gdy występują w miejscach nie narażonych na otarcie, sa niegroźne. Tendencja do wystepowania znamoin ma charakter wirusowy. Obecnie odchodzi się od przestarzałych poglądów, że nie należy usuwać tego typu rzeczy. jest dokładnie odwrotnie. Kazde znamię nalezy usunąć, gdyż może ono w przyszłosci rozwinąć się w coś niekorzystnego, nawet jeśli obecnie wygląda dobrze. Chirurg dokładnie mi to wyjaśnił i uwazam, że wie, co robi. Zresztą, byłoby dziwnym, gdyby brodawka, czy pieprzyk były zupełnie obojętne dla skóry, w końcu jest to jakaś zmiana.

[atka83]

Tak z tym się zgodze,ze pieprzyki trzeba obserwować czy są jakieś zmiany,ograniczać opalanie w tych miejscach,bo mogą doprowadzić do raka

[xyoko]

Napisane przez Lovisa

Bzdury!
Sama usuwałam dwa pieprzyki u chirurga. Znamiona to nie maskotki, które powinno sie lubić i kochać, to nie są zwykłe plamki, które nawet, gdy występują w miejscach nie narażonych na otarcie, sa niegroźne. Tendencja do wystepowania znamoin ma charakter wirusowy. Obecnie odchodzi się od przestarzałych poglądów, że nie należy usuwać tego typu rzeczy. jest dokładnie odwrotnie. Kazde znamię nalezy usunąć, gdyż może ono w przyszłosci rozwinąć się w coś niekorzystnego, nawet jeśli obecnie wygląda dobrze. Chirurg dokładnie mi to wyjaśnił i uwazam, że wie, co robi. Zresztą, byłoby dziwnym, gdyby brodawka, czy pieprzyk były zupełnie obojętne dla skóry, w końcu jest to jakaś zmiana.

Lovisa przyznaję, że troszkę mnie nastraszyłaś. Patrzę na niego codzienie, więc zauważyłabym jakieś zmiany.. ALe zastanawiam się, czy możliwe jest, abo z pieprzyka rozwinęło się coś bezobjawowo?? Muszę też przyznać, że w lecie nie unikam słońca..

[Anett_]

Jeśli znamie nie jest bolesne na dotyk, nie zmieniło koloru, nie stało się wypukłe, jego kształtl jest regularny (ma gładkie krawędzie, brzegi), nie ma powodu do niepokoju. Niemniej warto skonsultować sprawę z lekarzem ( faktycznie, dermatolodzy są obecnie zgodni w opinii, że wieksze znamione zwłaszcza te umiejscowione w newralgicznych punktach, podatnych na urażenia, lub w miejscach narażonych na penetrację słońca-warto usuwać profilaktycznie, aczkolwiek nie w każdym przypadku jest to konieczne), który obejrzy znamię i zdecyduje.
Jeśli nie ma wskazań medycznych ku usunięciu, znamię naprawdę warto polubić To oryginalna cecha, odróżniająca nas od innych, w pewnym sensie świadcząca o naszej niepowtarzalności, indywidualności, może stanowić atut, napewno nie wadę.

Ps. Xyoko, Widziałas może intro strony C. Crawford ?

http://www.cindy.com/

[Lovisa]

Bezobjaowo raczej nie, ale po co się stresowac? Ja miałam dwa pieprzyki na twarzy, w tym jeden trochę mnie bolał i zmieniał kolor. Usunełam je ponad rok temu i to była bardzo dobra decyzja. Mam święty spokój, blizny sa juz niewidoczne (a i tak były bardzo małe, takie dwie kreseczki). To naprawdę ulga. Moja mama usunęła sobie brodawkę z szyi i tez wszystko jest ok. Znamiona nie są niczym dobrym i popieram opinie lekarzy, że lepiej je usuwać.

[xyoko]

Napisane przez Anett_

Jeśli znamie nie jest bolesne na dotyk, nie zmieniło koloru, nie stało się wypukłe, jego kształtl jest regularny (ma gładkie krawędzie, brzegi), nie ma powodu do niepokoju. Niemniej warto skonsultować sprawę z lekarzem ( faktycznie, dermatolodzy są obecnie zgodni w opinii, że wieksze znamione zwłaszcza te w nefralgicznych punktach, podatnych na urazenia, lub w miejscach narazonych na penetrację słońca- usuwać profilaktycznie, aczkolwiek nie w każdym przypadku jest to konieczne).
Jeśli nie ma wskazań medycznych ku usunięciu, znamię naprawdę warto polubić To oryginalna cecha, odróżniajaca nas od innych, w pewnym sensie swiadcząca o naszej niepowtarzalności, indywidualności, może stanowić atut, napewno nie wadę.

Ps. Xyoko, Widziałas może intro strony C. Crawford ?

http://www.cindy.com/

Intro zobaczyłam dopiero teraz Dziękuję Wiem, że niektóre gwiazdy robią z tego swój znak rozpoznawczy, ale to chyba zależy też od osoby, tego jak ona się z tym czuje i jak wygląda...
Ale myślę, że wybiorę się na konsultację dermatologiczną. Chociaż, gdy chodziłam do dermatologa w związku z problemami z cerą, nie zdarzyło mi się, żeby coś nawet wspomniał na temat tego pieprzyka.. Nigdy też jakoś nie zapytałam, ale myślę, że gdyby było coś nie tak, lekarz sam powinien zwrócić uwagę.... Zaznaczam, że lekarz prywatny, więc powinno mu zależeć.. (oczywiście nie sugeruję, że lekarzowi z poradni bezpłatnej zależeć nie powinno, ale wiadomo, jak to czasem jest... Ehh)

[Anett_]

Napisane przez xyoko

Intro zobaczyłam dopiero teraz Dziękuję Wiem, że niektóre gwiazdy robią z tego swój znak rozpoznawczy, ale to chyba zależy też od osoby, tego jak ona się z tym czuje i jak wygląda...
Ale myślę, że wybiorę się na konsultację dermatologiczną.

Nie ma za co
Konsultacja to dobry pomysł i rozwieje Twoje wątpliwości, pomoże podjąć najwłasciwszą decyzję ( czasem lekarz sugeruje by ponownie obejrzeć znamię po zakończeniu okresu dojrzewania). Jeśli doradzi, by je usunąć- wykona zabieg, który jak Opisała dla Ciebie Lovisa, nie jest niczym strasznym i ma wiele plusów; jeśli zdecyduje, że w Twoim wypadku można je pozostawić, nie martw się, to cząstka, która (jeśli tylko nie stanowi niepokojacego zagrozenia) w dzisiejszych czasach, naprawdę nie jest postrzegana jako mankament

Powodzenia

[Malinezja]

ZOSTAWIĆ zdecydowanie.
Ja może mam mniejszy (2 mm - zmierzyłam ) z prawej strony nosa (tak mniej więcej 2 cm pod wewnętrznym kącikiem oka) i jestem do niego strasnzie przywiązana. Już nie raz słyszałam że dodaje uroku, także naprawde - moja rada jest taka żeby go nie usuwać. Tymbardziej że ewentualna blizna prezentowałaby się zdecydowanie gorzej niż pieprzyk

[Anett_]

Napisane przez Malinezja

Tymbardziej że ewentualna blizna prezentowałaby się zdecydowanie gorzej niż pieprzyk

Ale napewno lepiej, niż ryzyko poważniejszych powikłań w przyszłości.
Wszystko zależy od wskazań medycznych w indywidualnym przypadku

[Lovisa]

Malinezja nie zgadzam się z Toba. Nie czytałas wczesniejszych postów? Jestem żywym przykładem, że blizny są niemal niewidoczne Wprowadzasz autorke watku w błąd.
Zostawienie pieprzyka to indywidualna decyzja, niemniej usunięcie go jest bardziej korzystne, bo jak juz wspomniałam jest to schorzenie, a schorzenie (jakie by nie było) nie jest niczym pozytywnym, nawet jeśli nie daje objawów.

[Anett_]

Czasem okazuje się, że pieprzyk, który nie jest bardzo duży, sięga głębszych warstw skóry. To, że nam się wydaje, że jest bezpieczny, moze nijak odnosić się do faktycznego stanu rzeczy. Stwierdzić może to tylko lekarz przeprowadzając badanie. I dlatego zawsze warto taką konsultację przeprowadzić