|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-08-31, 09:54 | #601 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Mufi a może to od laktacji?
Daj znać Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
2015-08-31, 09:57 | #602 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Muffi kciuki za usg!
Biegaczka to lada moment @ przyjdzie teraz |
2015-08-31, 10:01 | #603 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4 393
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
test nie ma sensu, serio
|
2015-08-31, 10:11 | #604 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cześć dziewczynki, proszę mnie dodać do listy starających się, bo jak tylko wyreguluję swoje wyniki to zaczynam starania z Wami
Monika - mam 33 lata, jestem z Katowic, mam już synka 2,5 roku i 1 Aniołka. 2 tygodnie temu straciłam 8-tygodniową fasolkę. Właśnie jestem po 1 badaniach krwi i jak na razie mam za wysokie OB, 18, przy normie do 12... czy którejś z Was też tak się utrzymywało? ja miałam poronienie samoistne, bez zabiegu i boję się, że to jakiś stan zapalny. Mam ciągle temp. 37 stopni. Żelazo też mam w opłakanym stanie, dolna granica normy i niska hemoglobina, więc anemia, co jest pewnie wynikiem krwotoku. Prolaktyna mi wyszła 22, a norma jest do 23, także nie znam się, czy za wysoko, czy w porządku do starań.Ważne, że chociaż tsh mi wyszło w normie, co jest dziwne, bo leczę się na tarczycę i odstawiła mi leki teraz, jak byłam w ciąży. |
2015-08-31, 10:25 | #605 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
Wspolczuje straty wszystko swieze ale mam nadzieje ze nadal znajdziesz tu potrzebne wsparcie. U mnie rowniez byl tan zapalny i to przez niego zaczal sie przedwczesny porod , ale u mnie ob bylo ponad 80 ... Przy podwyzszonym ob powinnas dostac jakis antybiotyk na przeleczenie. Co do tarczycy to chyba powinnas byc na lekach caly czas jesli wczesniej sie tez leczylas . Cala reszta zlych wynikow to pewnie efekt krwotoku i wyczerpania organizmu. Jak sobie wogole teraz radzisz ? Masz wsparcie w partnerze ? Edytowane przez ukojenie Czas edycji: 2015-08-31 o 10:41 |
|
2015-08-31, 10:51 | #606 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Demonica witaj czy po poronieniu byłaś już na kontroli u gin? Dużo krwawiłaś? Możliwe, że nie wszystko się oczyściło w macicy i stąd stan zapalny (co pokazuje podwyższone ob)...
|
2015-08-31, 11:04 | #607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52597936]Demonica witaj czy po poronieniu byłaś już na kontroli u gin? Dużo krwawiłaś? Możliwe, że nie wszystko się oczyściło w macicy i stąd stan zapalny (co pokazuje podwyższone ob)...[/QUOTE]
No właśnie. Gryzia dobrze mówi. Witaj |
2015-08-31, 11:06 | #608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Hej demonica. Tez sie z Gryzia zgodze. A prostym sposobem jest zrobienie testu. Mnie to zalecali w szpitalu. Brzmi dziwnie moze ale no. Dopoki wszystko sie nie oczysci to podobno organizm dalej mysli, ze jest w ciazy i hcg jest.
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”
Michaś +03.07.2015 12tc. Mikołaj <3 28.05.2016 Hania <3 28.06.2019 |
2015-08-31, 11:20 | #609 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
Mąż to w ogóle na ten temat nie rozmawia.. unika tematu, więc jakoś sobie sama muszę radzić. Wróciłam do pracy. Najgorsze jest dla mnie to, że na forum moje "marcowe mamy 2016" mają już takie duże dzidziusie, poznają płeć na prenatalnych... a ja rozpaczam po stracie mojego szukając przyczyny. USG zrobili mi dzień po poronieniu w szpitalu..., bo ja w piątek się dowiedziałam, że fasolka nie żyje , poroniłam w weekend w domu, a w szpitalu wylądowałam w poniedziałek ze skierowaniem na zabieg. Zrobili usg i stwierdzili poronienie zupełne, endometrium 6,5 mm, przy endometrium poniżej 1,5 cm podobno zabiegów nie robią... więc ja nie dostałam żadnych leków, antybiotyku i te OB podwyżsozne mnie niepokoi, czy jednak czegoś tam nie ma... i do tego ten żółtawy śluz. Chciałbym jak najszybciej się starać, ale się boję... ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52597936]Demonica witaj czy po poronieniu byłaś już na kontroli u gin? Dużo krwawiłaś? Możliwe, że nie wszystko się oczyściło w macicy i stąd stan zapalny (co pokazuje podwyższone ob)...[/QUOTE] oj bardzo dużo, to był wręcz krwotok.. wszystko mi przeciekało. Jeszcze jak jak doszły skurcze to w nd wieczorem mdlałam już w domu, duże fragmenty schodziły, jak wątróbka :/ i mąż już wybierał numer na pogotowie, bo leżałam taka słaba, niedotleniona, że mało co do mnie docierało, ale jak pootwierał okna, włączył wentylator i dał nospę to doszłam do siebie i dopiero w poniedziałek rano pojechałam... a tam i tak mi nic nie zrobili prócz USG, żadnych badań krwi. Ginka, która zaparcie twierdziła, że czeka mnie zabieg, jak zobaczyła wynik USG to powiedziała, że macica jest pusta. Z domu dzwoniłam 2x do szpitala podczas poronienia, czy mam przyjechać itp. to kazali mi przeczekać to w domu, bo i tak zabiegu nie zrobią, a że nie ma anestezjologa... ---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ---------- Cytat:
Teraz czuję, że mogę mieć już ten śluz płodny, bo jest jak białko kurze, ale żółtawy... ale znowu testy owulacyjne mi go nie wykrywają, bo ta druga kreska jest nadal jaśniejsza. Edytowane przez demonica Czas edycji: 2015-08-31 o 11:24 |
||
2015-08-31, 11:21 | #610 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Demonica masakra moim zdaniem, że nie dali Ci antybiotyku...
Oby te wyniki z cyto były jak najszybciej i dostaniesz odpowiednie leczenie. Mnie dali antybiotyk + miałam gorączkę, ale zaś nie dali m probiotyku i teraz mam ph zaburzone. Ale to kwestia globulek. Mężowi daj czas - mój też nie chciał rozmawiać kilka tygodni, powiedział nawet, że temat dla niego jest skończony... ale niedawno zaczął o tym rozmawiać. Oni też muszą sobie to przetrawić, to też ich strata, wielka strata.. Na dobitkę trochę abstrakcyjna, nierzeczywista tak do końca, bo oni tego fizycznie nie przeżyli, czasem nawet nie widzieli... Gwarantuję Ci, że on cierpi tak samo, jak Ty. Dajcie sobie czas, zalecz się i jak będziesz czuła się gotowa, to do dzieła. Ale nic na siłę.
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”
Michaś +03.07.2015 12tc. Mikołaj <3 28.05.2016 Hania <3 28.06.2019 |
2015-08-31, 11:23 | #611 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
Torba się przygotowuje Cytat:
Cytat:
Wytrzymać ostatni dzień z moim ruchliwym pięciolatkiem W upale Może pójdziemy do biblioteki osiedlowej. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2015-08-31, 11:24 | #612 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Demonica zalecane jest kontrolne usg u ginekologa ok. 2 tygodni po poronieniu/zabiegu, żeby właśnie sprawdzić jak się zachowało endometrium. To, że zrobili Ci usg dzień po poronieniu o niczym nie świadczy - wystarczy kawałek kosmówki, której mogli nie zauważyć i zaczyna się proces zapalny. Biegiem do lekarza!
|
2015-08-31, 11:28 | #613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Ja po samoistnym poronieniu byłam u lekarza kiedy jeszcze plamilam (u mnie to trwało prawie 4 tyg.) jakieś dwa tyg po #. Po to aby sprawdzić czy nie ma w macicy żadnych pozostałości.
Ukojenie a Ty skąd jesteś. Może spotkanie w Katowicach zrobimy :-P |
2015-08-31, 11:31 | #614 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 290
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cześć dziewczyny
Witam się na nowym wątku niech będzie on dla każdej z nas szczesliwy Pamiętacie mnie jeszcze? Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka |
2015-08-31, 11:31 | #615 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
O rany współczuje... ob = 80 to bardzo wysokie nie czułaś, że coś jest nie tak, gorączka? najgorsze jest to, że one nawet na skierowaniu nie dają u nas OB, tylko morfologię, a przecież to takie ważne. Strasznie Ci współczuję Widzę, że jest tyle kobiet po stracie dzieciątka, które zachodzą w kolejne ciąże i rodzą zdrowe dzieci, że mnie to podbudowuje, bo inaczej bym oszlała... ze stresów, a o moim Aniołku już do końca życia będę myśleć, jako o swoim nienarodzonym dzieciątku. Mam nadzieję, że Ty i inne dziewczyny też znajdziecie w sobie siłę i zdrowie przede wszystkim, żeby dać życie kolejnej fasolce, która wiadomo, że nie zastąpi, ale przynamniej ukoi ból i da radość w życiu.
Edytowane przez demonica Czas edycji: 2015-08-31 o 11:35 |
2015-08-31, 11:34 | #616 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka |
|
2015-08-31, 11:34 | #617 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52598351]Demonica zalecane jest kontrolne usg u ginekologa ok. 2 tygodni po poronieniu/zabiegu, żeby właśnie sprawdzić jak się zachowało endometrium. To, że zrobili Ci usg dzień po poronieniu o niczym nie świadczy - wystarczy kawałek kosmówki, której mogli nie zauważyć i zaczyna się proces zapalny. Biegiem do lekarza! [/QUOTE]
cholercia... ja mam umówioną wizytę na takie usg kontrole, ale dopiero na 8 września :/, bo mi na wypisie szpitalnym napisali "kontrola za 3 tygodnie". Żonie mojego kolegi zostawili właśnie fragment łożyska po porodzie i prawie się przekręciła, bo takiego stanu zapalnego dostała, gniło jej to tam. |
2015-08-31, 11:37 | #618 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
|
|
2015-08-31, 11:38 | #619 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
Wiztę mam 2 września, ale nie ma w gabinecie usg, bo to szpital, więc i tak niewiele stwierdzi... wynik usg dopiero 8 września będzie. |
|
2015-08-31, 12:31 | #620 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
demonica bardzo mi przykro, zgadzam się z dziewczynami co do kontroli
__________________
XII 2013 X 2014 |
|
2015-08-31, 12:38 | #621 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 290
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
Witam nowe koleżanki I za wszystkie z osobna trzymam kciuki Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka |
|
2015-08-31, 12:39 | #622 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
No pewnie, co słychać?
__________________
20.02.2014 24.07.2017 nasze szczęście 24.09.15r.
|
|
2015-08-31, 13:44 | #623 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 4 393
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- zgadzam się, ja tez bym tak zrobiła |
|
2015-08-31, 13:57 | #624 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Cytat:
Oj ale się denerwuję przed tą 16.... Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka |
|
2015-08-31, 14:22 | #625 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Dziewczyny dzieje się coś dziwnego.
Owulke mam zazwyczaj dosyć późno. Około 17-18 dc. W zeszłym miesiącu jakiś kolo 15-16. Teraz jestem w 10. Temp jest niska jak na początku cyklu. 36.59 dziś. Coś mnie tknelo o zrobiłam test owu gdzie druga (testowa) kreska jest dużo, dużo ciemniejsza niż kontrolna. Czyżbym miała dostać owu? W 11-12 dc? Przecież to się kupy nie trzyma. Podpowiedzcie coś... |
2015-08-31, 14:32 | #626 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
No faktycznie coś się dzieje, zobaczysz po skoku temperatury pewnie
U mnie dziś wyższa temperatura tylko ciekawa jestem czy to od tego gorąca czy faktycznie wczoraj owu była więc ten cykl do kosza |
2015-08-31, 14:37 | #627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Slodka dziwne faktycznie... Testuj no i tempka...a przede wszystkim dzialaj
Ja dostalam @ Faktycznie bylo u mnie widac zmiane tempki, bo mialam po 36.45-36.54, a dzis 36.24 wiec widac spadek.
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”
Michaś +03.07.2015 12tc. Mikołaj <3 28.05.2016 Hania <3 28.06.2019 Edytowane przez mala_biegaczka Czas edycji: 2015-08-31 o 14:39 |
2015-08-31, 14:49 | #628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Dobrze ze test zrobiłam tak z głupia. Bo bym przegapiła.
|
2015-08-31, 15:06 | #629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
|
2015-08-31, 15:08 | #630 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII
Słodka będzie długa faza lutealna, to dobrze męża za fraki i do wyrka
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:18.