Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część II

[Saga76]

Napisane przez ivonako

Saga a skąd ta "trefna" maska

Tez z ebay'a,tyle ze wtedy od glo-cos tam

[Anturium]

Dzień dobry Plamki

[cassatta]

Witam i znikam po nieprzespanej nocy z Iv Jak się ma buźka

[etna021]

Ivonako maska zmyta ,a teraz to oczekiwanie

------Etna 10 godzin na maskę to chyba minimum.-------właśnie miałam pytać na ile mam nałożyć ,skórę mam odporną ,opalam się prawie od razu na brąz(i plamy),włosy ciemny brąz oczy piwne to chyba fototyp 3?
jak poznać czy zestaw to stara czy nowa formuła?

[Angi74]

Widze ,ze dzielnie przez pol nocy podtrzymywałyscie powieki Ivonako co by nie opadły na maske.

Iv gratulacje! Ja nie mam tyle odwagi Moze "se" kupie Pigmanorm..

[ivonako]

Angi wczoraj dziewczyny były bardzo pomocne. Ty się też pojawiałaś i znikałaś

Etna na pewno masz nową formułę, bo z nowych dostaw. Z ebaya brałaś o ile pamiętam od glo-cośtam. To to samo będzie co moja i Megi.
Na masce mam B-7 07/2011
na dużym białym pudełku (pod spodem)B-6 07/2011 F.T.448-03/08, z boku CN305549,9 i z drugiego boku 212049/08/03
Nie wiem co to za cyferki ale moze to coś Ci da. Wiadomo 2011 to data ważności

Ja włosy ciemny blond, oczy niebieskie, bez uczuleń, skóra mieszana, opalam się na jasny brąz, średnio-łatwo.

Cassi nadal nic się nie dzieje. Żadne specyfiki nawilżające natłuszczające mi niepotrzebne.
Tylko heviran i antyvir (chyba niezwiązane z maską)

Angi a neostrayę HQ stosowałaś? Tylko, że to działa dopóki stosujesz, a stosowac długo nie można.

[etna021]

maska ma ten sam nr,pudełko b-5 30/06/2011 z boku ten sam co u ciebie
krem b-4 30/06/2011

mam jeszcze zaczęty krem z nr a-14 z datą 30/-0/2011 chciałam go skończyc po masce ale chyba będzie bezpieczniej stosować ten z zestawu

o kurcze myslałam ze to będzie proste a teraz każda literka/cyferka wprowadza niepewność

[ivonako]

krem z zestawu B-4 07/2011
krem nie z zestawu B-4 07/2011 na pudełku jeszcze 212048/0803

U Megi tez się nic nie działo a ślicznota teraz jest.

Zaraz jak się zacznę dosmarowywać żeby się coś podziało to wyląduję z ranami gorszymi od Sagi.

Moje dziecko stwierdziło, że jak maskę robili to nic nie pomyśleli, nic a nic, bo teraz na dwór nie można wychodzić a on by poszedł. Mówię mu, że maska się zepsuje, to każe mi sobie drugi raz położyć. Może trzeba go posłuchać.

[castrol]

Właśnie wróciłam od doktorki.Straszne rzeczy.Już wiem co niektóre z nas,ze mną na czele robiły żle że wróciły im cienie.Okazało się,że większość z nas przeprowadza zabieg cos zupełnie żle.Muszę się uspokoić i zjeść tabliczkę czekolady

[ivonako]

Napisane przez castrol

Właśnie wróciłam od doktorki.Straszne rzeczy.Już wiem co niektóre z nas,ze mną na czele robiły żle że wróciły im cienie.Okazało się,że większość z nas przeprowadza zabieg cos zupełnie żle.Muszę się uspokoić i zjeść tabliczkę czekolady

Castrol takie wieści przynosisz i idziesz sobie czekoladę jeść

[castrol]

Nie ma czekolady więc chociasz rogal

[castrol]

Zacznę od pocztku.Jeżeli wejdziecie w wątek z pocz. września to przeczytacie o tym jak robiłam właśnie maskę i jak stosowałam cos2. Dla przypomnienia ,po położeniu maski przez 2 tyg miałam stosować cos 2 razy dziennie .I koniec.żadnych innych kremów nawet wazeliny i NAWET FILTRÓW!!!.
tak też robiłam ale przez pierwszy tydzień,skóra sucha i ściągnięta,zajady itp.Weszłam na wątek i dowiedziałam się że inne dziewczyny smarują się różnymi specyfikami i wtedy jest lepiej.Ja też zaczęłam .I to był mój błąd.Pisałam wam że od pewnego czasu widzę cienie.Po dzisiejszej wizycie okazało się że nie zrobiłam pęłnej kuracji.Smarując kremami cos się rozrzedzał i nie było pełnej depigmentacji.Inne jej pacjentki nie miały i nie mają nawrotów jeżeli robią według instrukcji i nie wyłamują się
Na moją odpowiedż że,jest to nie do zniesienia z samym cos ,powiedzieła że wie że tak jest,Bo sama to przeszła( po 2 ciążach)ale efekt końcowy jesT rewelacyjny.
Jeżeli się cos z czmś rozcięcza to nie ma on pełnego zastosowania i nie wchodzi głębiej.Jednym słowem trzeba się wyłuszczyć pomarszczyć żeby było lepiej.Jestem jej pierwszą pacjętk która się wyłamała.
Chce mnie ratować.Ale muszę ściśle stosować to co mi każe dzwonić nawet z najgłupszymi pytaniami i przyjść za 2 tyg.albo wcześniej jeśli chcę się pokazać ona znajdzie za darmo kilka chwil żeby zobaczyć moją twarz.
Uff jeżeli nie nudzę to mogę napisać dokładnie jak ma wyglądać porządna kuracja cosmelanowa i jak ważne jest stosowanie odpowiednich kremów w odpowiedzim czasie( i to nie tych najdroższych) filtrów-Jakich filtrów.

Ja w desperacji chciałam znowu maskę kłaść,ale powiedzieła że szkoda pieniędzy i powtórzymy kuracę z samym cos 2.

Pisać czy nudzę

[castrol]

Acha dużo mówiła o kolorowankach mika,talk itd Wiele rzeczy jest nie prawdziwych o których tu piszemy.Teraz idę się nakosmelanić wg.instrukcji

[ivonako]

Castrol no musisz wszystko dokładnie i ze szczegółami opowiedzieć, i o tych filtrach i o mice talku itd

Bo diabeł tkwi w szczegółach

Dr Massi była i poszła. Pani doktor czy prywatne wizyty domowe wchodzą w rachubę. Zaznaczam, że maskę miałam wczoraj położoną, za Pani sprawką, lecz nie w Pani gabinecie

Tak sobie kombinuję, bo dzisiaj w łodzkiej manufakturze jest nocna wyprzedaż. Może TŻ dałby się naciągnąć na nocny spacer po sklepach. Tylko jak ja bez tego makijażu będę wyglądała. A tam dupy postrojone, wypacykowane będą latać. Na nocną ... to chyba można jechać co? bez filtra

[castrol]

Napisane przez ivonako

Castrol takie wieści przynosisz i idziesz sobie czekoladę jeść

1. stosować cos2 rano i wieczorem i nic poza tym.,nawet 50+.Przed położeniem się min 2 godz żeby się nie starł.
2.Przez 2 tyg nie smarować się niczymCos działa 12h więc umyć po tym czsie twarz i znowu nałożyć.Każde nawilżenie lub posmarowanie czymkolwiek rozrzedza cos i nie ma on pełnego zastosowania.Lekkie pieczenie na początku oraz schodząca i czerwona skóra świadczą o tym że cos dobrze"pracuje"

3. Po 2 tyg tylko na noc aż do skończenie słoiczkaRano dermatologiczny specyfik do nawilżania i natłuszczania Cetaphil MD,po wchłonięciu 50+(grubszą warstwę)i jeśli chcę to podkład lub puder.Nie prawdą jest że nie można bo wyjdą plamy,gdyż kosmetyki kolorowe nie mają na to wpływu tylko promieniowanie uv i w efekcie fotostarzenie się skóry.

4.Cos 2 za każdy razem bardzo cienką warstwę ale bardzo dokładnie.Gruba warstwa lu grubsze smarowanie w miejscach plam nic nie daje,a powoduje zbyt mocne podrażnienie(np.jak u sagi-pytałam o to)

5.Po 5 tyg przejście na stosowanie co drugi dziń na noc cos.

6. Za każdym razem cos na noc niczy nie można się smarować.Krem wieczorny stosować więc,tylko w te dni gdy nie kładziemy cos a to dopiero za 5 tyg

7 konieczne jest stosowanie (po 2 tyg)cethapilu MD pod filtr 50+

8Nie zastosowanie 50+ w ciągu dnia co 4 godz grozi nawrotem plam

9.Jeśli przeszkadza biała cera po 50+ należy używać te koloryzujące,Lub używać fluidów na to ale to bardzo świeci.Jeżeli używa się fluidów to trzeba niestedy wszystko dokładnie zmyć przed nałożeniem ponownej porcji 50+(dlatego lepiej kolorowy)

10.Filtry.Niestety tylko te apteczne( i wogóle kreny też tylko apteczne)Te ze sklepów nie mają w swoim składzie czegoś tam co pochłania lub odbija UV.Najlepsze są te mieszane mineralne i chemicznenp.Iwostin,Avene ,la rochy

11.po 5-6 tyg kurację się kończy i nie ma prawa być plam.Wystarczy jedno wyłamanie z powyższych wskazówek i wszystko bieże w łeB

12.Po tym czasie stosowanie cos najpierw 2 razy w tyg póżniej tylko raz.
Nie ma potrzeby stosowania cały rok-chyba że dla odmłodzenia.
Przejść znowu na 2 razy dziennie po wyjazdach w kraje o dużym nasłonecznieniu ale tylko w przypadku zauważenia cieni.Wtedy natychmiast zastosować cos od początku ale niekoniecznie z maską chyba że są bardzo głębokie i ciemne.Dlatego mi wystarczy sam cos.

Szkoda że zaczęlam te natłuszczania mogłam poczekać te 2 tyg a przeciesz natłuszczałam tym cetapilem MD tak jak przykazała,ale przeoczyłam że to dopiero po pewnym czasie.Zawsze po cos nie można nic więcej.

Acha te nowe cos są nowszej generacji dlatego kuracja nie jest taka długa,ale za to bardzo męcząca na początku.

[etna021]

[QUOTE=ivonako;9234121]Castrol no musisz wszystko dokładnie i ze szczegółami opowiedzieć, i o tych filtrach i o mice talku itd
[CENTER] Bo diabeł tkwi w szczegółach

ja również pod prośbą się podpisuję
i mały skrót poprawnego zabiegu

[Masima]

Napisane przez ivonako

Castrol no musisz wszystko dokładnie i ze szczegółami opowiedzieć, i o tych filtrach i o mice talku itd

Bo diabeł tkwi w szczegółach

Dr Massi była i poszła. Pani doktor czy prywatne wizyty domowe wchodzą w rachubę. Zaznaczam, że maskę miałam wczoraj położoną, za Pani sprawką, lecz nie w Pani gabinecie

Ivonka jestem, tylko czytałam od godziny cosmelanowe nocne rozmowy, trzy strony natrzaskałyście. Właśnie doszłam do rewelacji Castrolka i zastanawiam sie co robić. Czy na wszelki wypadek zrobić tak jak pisze ? dwa tygodnie cos2 i nic wiecej, w sumie co mi to szkodzi. Poza tym ze za dwa tygodnie jade na tydzień do hiszpanii i czy przypadkiem nie będe obłazić jak nie wiem co w tym czasie ? Co myślicie ? Robimy tak ?

Iv pewnie ze w nocy bez filtra, ja to sobie nawet pozwalam na to teraz jak tak leje bez przerwy od dwóch dni.

Castrolek zrób link do tego twojego postu, to sie moze wszystkim przydać. Ivonka ci wytłumaczy jak sie to robi. A jak nie to ja dodam do swoich. To ważne informacje. Ty robiłaś maske u dr Chlebuś ?

[ivonako]

Castrol a o mice talku i destabilizacji filtrów podkładami i pudrami nic Ci nie mówiła?

Masi ja sądzę, że we wszystkim trzeba złoty środek znaleźć. Jak będzie bardzo ściągało i będe się męczyła, to po jakiejś godzinie od cosmelanu posmaruję się hydrowitalem (bo on na bank do tego jest). Jak się da to się nie posmaruję. Chyba każda z nas była tego świadoma, że po cosmelanie trzeba odczekać jakiś czas żeby się wchłonął. Reszta informacji chyba nowościami nie są. Bynajmniej nie dla mnie.

Masi a światła lamp nic mi nie zrobią?

Dzięki Castrolku, postaram się nie rozrzedzać cosmelaniku

[Masima]

Napisane przez ivonako

Castrol a o mice talku i destabilizacji filtrów podkładami i pudrami nic Ci nie mówiła?

Masi ja sądzę, że we wszystkim trzeba złoty środek znaleźć. Jak będzie bardzo ściągało i będe się męczyła, to po jakiejś godzinie od cosmelanu posmaruję się hydrowitalem (bo on na bank do tego jest). Jak się da to się nie posmaruję. Chyba każda z nas była tego świadoma, że po cosmelanie trzeba odczekać jakiś czas żeby się wchłonął. Reszta informacji chyba nowościami nie są. Bynajmniej nie dla mnie.

Masi a światła lamp nic mi nie zrobią?

Dzięki Castrolku, postaram się nie rozrzedzać cosmelaniku

Ivonka na tym etapie to ci swiatła nic nie zrobią. Przecież po masce jesteś i zaraz skóre zaczniesz zrzucać. Wal śmiało do manufaktury póki jeszcze możesz.

A ty jak sie czujesz ? Jakiś rumień moze czy inne odczucia ?

Castrolek dopisz coś o tej mice i talcu bo to ominęłas a mówiłas że lekarka o tym też mówiła.

Iv wiem że to nie nowości, ale zastanawiam sie czy nie stosować przez dwa tygodnie najblizsze samego cosmelanu bez niczego więcej. Przecież jestem świeżo po masce i co mi to skzodzi ? Skoro doktorka chce ratować Castrolka, a ona przecież nic innego nie robiła co my do tej pory. Plam nie mam w tym momencie ale boje sie tych cieni ze wyskoczą albo nawrotu plam. A skoro ma to dac jakiś efekt to może spróbować, zaszkodzić nie zaszkodze sobie raczej.

Castrol a jak ona cie chce ratować ? Masz teraz cos2 dwa razy dziennie znów stosować przez dwa tygodnie ? Bo może to nie o takie ratunek chodzi

[ivonako]

Massi jak dasz radę to co Ci szkodzi. A filtr będziesz kładła czy nie?
Bez filtra to sobie nie wyobrażam
Właściwie Massi to ja nie wiem jak to ratowanie ma wyglądać. Ja zrozumialam, że sam cos2 ma nakładać 2xdziennie, bez filtra, bez niczego

U mnie żadnych sensacji, trochę skóra jakby nie moja, jakby lekko wyczuwalna, że jest. Nie czerwona nie różowa nie blada. Cudów nie ma. Juz 2 raz smarowałam cos2.

[Masima]

Spróbować moge. Zobacze co sie bedzie działo. Pisze że filtrów nie można stosować, jakby była taka pogoda jak teraz to nie ma problemu. A jak słonecznie to kapelusz na głowe i do pracy jakoś dojade i spowrotem.

Prawde mówiąc ja nie znosze filtrów stosować. A sam cos2 ma w sobie filtry również, pewnie niewielkie ale do osłony przed komputerem może wystarczy. A tak wogóle to ładniej wyglądam jak używam samego cosmelana, twarz wygląda jak lekko opalona. A filtry niszczą efekt

[ivonako]

to już wiem o co chodzi, Koleżanka nie znosi filtrów


A mnie nadal apteka Słonik albo Poczta żelu do mycia i filtra klorane nie przysłała. Co gorsze, że zapłacone było przelewem z góry

[Masima]

Ivonka jakby sie dało probki skonstruować tego filtra i czegoś co robiłaś własnoręcznie nie pamietam co to takiego miało być to ja chętnie. Zapomniałam ci kiedyś odpowiedzieć.

Filtrów w przepisowych ilosciach nie znosze. Nakładam je ale to okropnie wygląda.


Nie napisałaś jakie odczucia o tej masce, dzieje sie coś?

[ivonako]

Ok Masi tylko że ten filtr nie przyszedł. Reszta do wykonania pod warunkiem, że uda mi się w poniedziałek po pojemniczki wyjść.

Napisałam napisałam 3860

[Masima]

U mnie od momentu zaczecia stosowania cosmelana2 zaczeło sie złuszczanie. po 4 godzinach od pierwszej aplikacji w okolicy ust sie zaczeło.i w ciagu doby zeszła skóra z całej twarzy. Tak zresztą mówiła doktorka ze od wtedy sie zacznie dopiero złuszczanie.

[ivonako]

Ale Ty Masi jakoś cały dzień czekałaś po masce zeby pierwszy raz cos2 zapodać?

Coś jakby górne powieki mi obwisły ale może to tylko wyobraźnia

[Masima]

Napisane przez ivonako

Ale Ty Masi jakoś cały dzień czekałaś po masce zeby pierwszy raz cos2 zapodać?

Coś jakby górne powieki mi obwisły ale może to tylko wyobraźnia

Ja maske trzymałam do 5 rano. Więc cosmelanu dwójki już w ten dzień nie stosowałam, dopiero raniutko w następny. Załaduje zaraz zdjecie jak wyglądałam 5 godzin od zmycia maski to zerkniesz sobie dla porownania i przypomnienia.

[ivonako]

Massi ja po masce jak przed maską. Bez zauważalnych zmian.

[kamilia]

Castrolku - robiłaś zabieg u dr Chlebus ( bez ś na końcu chociaz tak smaczniej ) ?
Dyć w któryms z artykułów w Urodzie ona sama radziła, by się natłuszczać np. wazeliną I tak rano ów cos2 i zero filtrów ? Pogubiłam się.

http://www.dr-osadowska.pl/a.php?id=388#COSMELAN
to link do tego artykulu sprzed chyba ponad roku.. Nawiasem - ukazal się jako nówka w ostatnim dodatku do Urody. Mało to profesjonalne .

[Saga76]

Napisane przez ivonako

Massi ja po masce jak przed maską. Bez zauważalnych zmian.

Ivciujeszcze wszystko przed Toba.Sama wiem,jak to jest kiedy sie nic nie dzieje.Burak,luszczenie sa lepsze od tego czekania