Apostazja, czyli jak rzucić Kościół - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Czy wpisałabyś się z KK?
Tak 304 52,87%
Nie 209 36,35%
Nie wiem 62 10,78%
Głosujący: 575. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-24, 11:41   #541
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Apostazja

Mijanou super, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź!
Masz rację, i chciałabym i się boję. Chciałabym, bo decyzji jestem pewna od dawna, a boję się reakcji rodziny. Nie mam siły na walki. Do kościoła nie chodzę od dawna, również na boże narodzenie czy wielkanoc, jakoś to przeżyli, ale i tak co jakiś czas nawiązują (przykładowo jestem w domu, jest niedziela a mama nagle "chodź pójdziemy do kościoła" choć wie że nie chodzę od lat, i potem płacze że nie poszłam, obraża się itd.; albo mówi "pozmywaj naczynia, bo do kościoła przecież i tak nie pójdziesz to możesz cokolwiek zrobić" + wzdychanie, łzy, wywracanie oczami). Jeszcze rodzicom bym o apostazji powiedziała, ale nie mam ochoty na dzielenie się tym z babcią, dziadkiem, wszystkimi ciotkami i wujkami, znajomymi babci itd. Myślałam że jest może jakiś sposób na załatwienie tego inaczej.
Przepisy zmieniły się od początku 2016 jakoś.

Co do konfrontacji- przeczytałam że najlepiej po prostu milczeć podczas "wykładu" księdza a na koniec powiedzieć że jest się pewnym decyzji. Jakbym miała się decydować to na pewno w większym mieście (można gdziekolwiek gdzie się mieszka, choćby tymczasowo), więc mam nadzieję że tu obędzie się bez szatana, wchodzenia na sumienie itp.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2016-08-24 o 11:44
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 11:50   #542
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Moim zdaniem najlepsza strategia, to robić swoje, a wykłady ucinać zanim się rozkręcą. Przecież to jest twoja sprawa i twoje życie. Pewnie niejedno robisz/zrobisz nie tak, jak oni by chcieli i jakoś muszą się z tym pogodzić.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 11:57   #543
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Apostazja

No, reakcja szeroko pojętej "rodziny" bywa różna. Tacie właściwie to było wszystko jedno (i tak nie uczęszczał do kościoła, choć aktu apostazji nie dokonał). Mama gorzej to przeżyła, choc jakoś przeżyła. Natomiast ciotka (ta zwana Zarazą lub Strzygą) do dziś komentuje to w sposób niewybredny (" ty jesteś kretynka/palikociara/lewak/głupia gówniara/a przed śmiercią będziesz księdza wołać/a ślubu ci nie dadzą i dziecka nie ochrzczą (jasne, akurat najbardziej mi się spieszy do tych rzeczy ) itd, itd". Musisz się z tym liczyć, Thirky, więc jeśli jesteś od "rodziny" w jakiś tam sposób zależna to wstrzymaj się lepiej.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:06   #544
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
No, reakcja szeroko pojętej "rodziny" bywa różna. Tacie właściwie to było wszystko jedno (i tak nie uczęszczał do kościoła, choć aktu apostazji nie dokonał). Mama gorzej to przeżyła, choc jakoś przeżyła. Natomiast ciotka (ta zwana Zarazą lub Strzygą) do dziś komentuje to w sposób niewybredny (" ty jesteś kretynka/palikociara/lewak/głupia gówniara/a przed śmiercią będziesz księdza wołać/a ślubu ci nie dadzą i dziecka nie ochrzczą (jasne, akurat najbardziej mi się spieszy do tych rzeczy ) itd, itd". Musisz się z tym liczyć, Thirky, więc jeśli jesteś od "rodziny" w jakiś tam sposób zależna to wstrzymaj się lepiej.
Dlaczego właściwie utrzymujesz kontakt z taką ciotką?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:11   #545
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
No, reakcja szeroko pojętej "rodziny" bywa różna. Tacie właściwie to było wszystko jedno (i tak nie uczęszczał do kościoła, choć aktu apostazji nie dokonał). Mama gorzej to przeżyła, choc jakoś przeżyła. Natomiast ciotka (ta zwana Zarazą lub Strzygą) do dziś komentuje to w sposób niewybredny (" ty jesteś kretynka/palikociara/lewak/głupia gówniara/a przed śmiercią będziesz księdza wołać/a ślubu ci nie dadzą i dziecka nie ochrzczą (jasne, akurat najbardziej mi się spieszy do tych rzeczy ) itd, itd". Musisz się z tym liczyć, Thirky, więc jeśli jesteś od "rodziny" w jakiś tam sposób zależna to wstrzymaj się lepiej.
Zależna jestem finansowo, ale w dość niewielkim stopniu. Poradziłabym sobie sama, ale czuję że potrzebuję ich w swoim życiu, tzn. lubię ich, troszczę się i tak dalej. Nie jesteśmy jakimiś przyjaciółmi ale nie chciałabym ich w ten sposób tracić. Od dłuższego czasu coraz gorzej mi z tym, nie wiem co wybrać. Chciałabym być na tyle odważna żeby im się postawić w tej sprawie, ale znam siebie i wiem że nie dam rady. Z drugiej strony przeszkadza mi przynależenie do kościoła i czuję że to hipokryzja.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64519651]Moim zdaniem najlepsza strategia, to robić swoje, a wykłady ucinać zanim się rozkręcą. Przecież to jest twoja sprawa i twoje życie. Pewnie niejedno robisz/zrobisz nie tak, jak oni by chcieli i jakoś muszą się z tym pogodzić.[/QUOTE]

Wiesz, gadanie bym jakoś zniosła, ale wiem że niektórzy z rodziny po prostu mnie zaczną kompletnie ignorować w taki wredny sposób, inni szantażować emocjonalnie (i finansowo zresztą pewnie też), albo będą ze mną rozmawiać z łaską i poświęceniem, nie mam na to siły po prostu.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:16   #546
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Zależna jestem finansowo, ale w dość niewielkim stopniu. Poradziłabym sobie sama, ale czuję że potrzebuję ich w swoim życiu, tzn. lubię ich, troszczę się i tak dalej. Nie jesteśmy jakimiś przyjaciółmi ale nie chciałabym ich w ten sposób tracić. Od dłuższego czasu coraz gorzej mi z tym, nie wiem co wybrać. Chciałabym być na tyle odważna żeby im się postawić w tej sprawie, ale znam siebie i wiem że nie dam rady. Z drugiej strony przeszkadza mi przynależenie do kościoła i czuję że to hipokryzja.
Asertywności i odwagi można się nauczyć. Na pewno jeszcze niejeden raz ci się to przyda w życiu. W tej chwili tylko utwierdzasz się w przekonaniu, że to zadanie jest niemożliwe. Co to w ogóle znaczy, że nie dasz rady?
Cytat:
Wiesz, gadanie bym jakoś zniosła, ale wiem że niektórzy z rodziny po prostu mnie zaczną kompletnie ignorować w taki wredny sposób, inni szantażować emocjonalnie (i finansowo zresztą pewnie też), albo będą ze mną rozmawiać z łaską i poświęceniem, nie mam na to siły po prostu.
I tu znowu nie rozumiem z jakiego powodu chcesz utrzymywać kontakt z ludźmi, którzy robią coś takiego.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:26   #547
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Apostazja

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64520751]Asertywności i odwagi można się nauczyć. Na pewno jeszcze niejeden raz ci się to przyda w życiu. W tej chwili tylko utwierdzasz się w przekonaniu, że to zadanie jest niemożliwe. Co to w ogóle znaczy, że nie dasz rady?[/QUOTE]
Ja jestem taką ciepłą kluchą, nie lubię się stawiać, jak jest jakaś sytuacja konfliktowa to ja zaczynam płakać, trzęsie mi się głos i w ogóle nie mogę się odezwać itd. Wiem, że zacznę się kajać, przepraszać.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64520751]I tu znowu nie rozumiem z jakiego powodu chcesz utrzymywać kontakt z ludźmi, którzy robią coś takiego.[/QUOTE]

Parę decyzji które podjęłam spowodowało właśnie takie reakcje, kontakt z tymi osobami się ochłodził, ale dalej jest. To np. mój dziadek, którego strasznie kocham, ale on ma kompletnie spaczone wyobrażenie miłości i po prostu wykańcza swoim podejściem. Ale nie zerwałabym z nim kontaktu tak całkowicie chyba nigdy.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-24, 12:32   #548
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ja jestem taką ciepłą kluchą, nie lubię się stawiać, jak jest jakaś sytuacja konfliktowa to ja zaczynam płakać, trzęsie mi się głos i w ogóle nie mogę się odezwać itd. Wiem, że zacznę się kajać, przepraszać.
No to popłaczesz, może nawet przeprosisz, ale będziesz dalej żyła w zgodzie ze sobą.
Cytat:
Parę decyzji które podjęłam spowodowało właśnie takie reakcje, kontakt z tymi osobami się ochłodził, ale dalej jest. To np. mój dziadek, którego strasznie kocham, ale on ma kompletnie spaczone wyobrażenie miłości i po prostu wykańcza swoim podejściem. Ale nie zerwałabym z nim kontaktu tak całkowicie chyba nigdy.
Wiesz, że ludzie, którzy odwalają takie akcje, nie kochają ciebie?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:34   #549
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ja jestem taką ciepłą kluchą, nie lubię się stawiać, jak jest jakaś sytuacja konfliktowa to ja zaczynam płakać, trzęsie mi się głos i w ogóle nie mogę się odezwać itd. Wiem, że zacznę się kajać, przepraszać.
To możesz płakać, mówić trzęsącym głosem albo zaniemówić, ale obstawać przy swojej decyzji. W końcu odpuszczą. Spróbuj tak chociaż i zobaczysz czy będziesz się czuła lepiej z takim rezultatem czy jednak wolisz żyć w "zgodzie" z innymi, ale przeciwko sobie.
Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Parę decyzji które podjęłam spowodowało właśnie takie reakcje, kontakt z tymi osobami się ochłodził, ale dalej jest. To np. mój dziadek, którego strasznie kocham, ale on ma kompletnie spaczone wyobrażenie miłości i po prostu wykańcza swoim podejściem. Ale nie zerwałabym z nim kontaktu tak całkowicie chyba nigdy.
To męcz się. Masz 3 opcje i to się nie zmieni:
- nie dokonywać apostazji, najlepiej chodzić do kościoła i żyć z nimi tak jak teraz, bo i tak się czegoś czepią
- dokonać apostazji i też żyć z nimi tak jak teraz wysłuchując przez jakiś czas więcej, ale i tak by się czegoś uczepili
- dokonać apostazji i ochłodzić kontakt do minimum/zerwać.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:49   #550
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Apostazja

Tyle piszecie o reakcji rodziny, a ja boję się czegoś innego.
Akurat u mnie nigdy nie było przymuszania do chodzenia na msze, rodzice zresztą sami do kościoła nie chodzą, poza uroczystościami i wydarzeniami takimi jak ślub, pogrzeb itp.
Jednak mama podejmuje księdza przy wizytach po kolędzie. Pytałam ją wiele razy po co to robi, a ona mi zawsze mówiła, że nie chce mieć potem problemów przy załatwianiu z nimi potrzebnych spraw
Więc tu właśnie mój dylemat: jestem jedynaczką i nie będę mogła w przyszłości liczyć na wsparcie wierzącego rodzeństwa, a wiem, że matka i ojciec mimo wszystko chcieliby mieć tradycyjny pogrzeb-kościół, ksiądz na cmentarzu.
Czy możliwe jest że ja, po dokonaniu apostazji, mogę mieć problem z załatwieniem tego dla rodziców po ich śmierci?
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:53   #551
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Apostazja

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64521536]No to popłaczesz, może nawet przeprosisz, ale będziesz dalej żyła w zgodzie ze sobą.
Wiesz, że ludzie, którzy odwalają takie akcje, nie kochają ciebie?[/QUOTE]

Wiem, że ta jego miłość jest strasznie głupia. Zresztą przez jego zachowanie kiedy byłam mała do dziś mam ogromne problemy z którymi sobie nie radzę dodatkowo przez tyle lat słyszałam że "jak zrobisz ... to ja umrę" itp. że nie mogę tego wyrzucić z głowy przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
Tyle piszecie o reakcji rodziny, a ja boję się czegoś innego.
Akurat u mnie nigdy nie było przymuszania do chodzenia na msze, rodzice zresztą sami do kościoła nie chodzą, poza uroczystościami i wydarzeniami takimi jak ślub, pogrzeb itp.
Jednak mama podejmuje księdza przy wizytach po kolędzie. Pytałam ją wiele razy po co to robi, a ona mi zawsze mówiła, że nie chce mieć potem problemów przy załatwianiu z nimi potrzebnych spraw
Więc tu właśnie mój dylemat: jestem jedynaczką i nie będę mogła w przyszłości liczyć na wsparcie wierzącego rodzeństwa, a wiem, że matka i ojciec mimo wszystko chcieliby mieć tradycyjny pogrzeb-kościół, ksiądz na cmentarzu.
Czy możliwe jest że ja, po dokonaniu apostazji, mogę mieć problem z załatwieniem tego dla rodziców po ich śmierci?
też nad tym myślałam. wydaje mi się że nie ma żadnego problemu, w końcu to pogrzeb rodziców, nie Twój. planowałam pytać księdza.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
To możesz płakać, mówić trzęsącym głosem albo zaniemówić, ale obstawać przy swojej decyzji. W końcu odpuszczą. Spróbuj tak chociaż i zobaczysz czy będziesz się czuła lepiej z takim rezultatem czy jednak wolisz żyć w "zgodzie" z innymi, ale przeciwko sobie.To męcz się. Masz 3 opcje i to się nie zmieni:
- nie dokonywać apostazji, najlepiej chodzić do kościoła i żyć z nimi tak jak teraz, bo i tak się czegoś czepią
- dokonać apostazji i też żyć z nimi tak jak teraz wysłuchując przez jakiś czas więcej, ale i tak by się czegoś uczepili
- dokonać apostazji i ochłodzić kontakt do minimum/zerwać.
Wiem. I najgorzej że wiem co powinnam zrobić i co chcę zrobić ale jestem takim durnym tchórzem
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-24, 12:57   #552
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
Tyle piszecie o reakcji rodziny, a ja boję się czegoś innego.
Akurat u mnie nigdy nie było przymuszania do chodzenia na msze, rodzice zresztą sami do kościoła nie chodzą, poza uroczystościami i wydarzeniami takimi jak ślub, pogrzeb itp.
Jednak mama podejmuje księdza przy wizytach po kolędzie. Pytałam ją wiele razy po co to robi, a ona mi zawsze mówiła, że nie chce mieć potem problemów przy załatwianiu z nimi potrzebnych spraw
Więc tu właśnie mój dylemat: jestem jedynaczką i nie będę mogła w przyszłości liczyć na wsparcie wierzącego rodzeństwa, a wiem, że matka i ojciec mimo wszystko chcieliby mieć tradycyjny pogrzeb-kościół, ksiądz na cmentarzu.
Czy możliwe jest że ja, po dokonaniu apostazji, mogę mieć problem z załatwieniem tego dla rodziców po ich śmierci?
To, co do tej pory widziałam jasno wskazywało na to, że załatwienie takich rzeczy z księżmi jest wyłącznie kwestią pieniędzy.
Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Wiem, że ta jego miłość jest strasznie głupia. Zresztą przez jego zachowanie kiedy byłam mała do dziś mam ogromne problemy z którymi sobie nie radzę dodatkowo przez tyle lat słyszałam że "jak zrobisz ... to ja umrę" itp. że nie mogę tego wyrzucić z głowy przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji.
To nie jest żadna miłość, tylko przemoc.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 12:57   #553
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość

Wiem. I najgorzej że wiem co powinnam zrobić i co chcę zrobić ale jestem takim durnym tchórzem
Ej, no bez przesady. Nie każdy ma tyle sił, żeby z łatwością mierzyć się z takimi rzeczami.
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 14:22   #554
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Apostazja

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64520271]Dlaczego właściwie utrzymujesz kontakt z taką ciotką?[/QUOTE]

Nie utrzymuję. Spotykamy się podczas rodzinnych uroczystości (rzadkich na szczęści). Nie mam więc prawa wyrzucić jej z nie swojego domu ani awanturować się tak, jak by tego sytuacja wymagała.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 14:33   #555
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie utrzymuję. Spotykamy się podczas rodzinnych uroczystości (rzadkich na szczęści). Nie mam więc prawa wyrzucić jej z nie swojego domu ani awanturować się tak, jak by tego sytuacja wymagała.
No cóż, jak uważasz. Moim zdaniem masz pełne prawo interweniować, kiedy ktoś wprost cię obraża i nie jest istotne czy to dzieje się w twoim domu czy nie. Masz też prawo unikać rodzinnych uroczystości z jej udziałem
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 14:44   #556
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
Tyle piszecie o reakcji rodziny, a ja boję się czegoś innego.
Akurat u mnie nigdy nie było przymuszania do chodzenia na msze, rodzice zresztą sami do kościoła nie chodzą, poza uroczystościami i wydarzeniami takimi jak ślub, pogrzeb itp.
Jednak mama podejmuje księdza przy wizytach po kolędzie. Pytałam ją wiele razy po co to robi, a ona mi zawsze mówiła, że nie chce mieć potem problemów przy załatwianiu z nimi potrzebnych spraw
Więc tu właśnie mój dylemat: jestem jedynaczką i nie będę mogła w przyszłości liczyć na wsparcie wierzącego rodzeństwa, a wiem, że matka i ojciec mimo wszystko chcieliby mieć tradycyjny pogrzeb-kościół, ksiądz na cmentarzu.
Czy możliwe jest że ja, po dokonaniu apostazji, mogę mieć problem z załatwieniem tego dla rodziców po ich śmierci?
Nie. Przecież to nie rodzice są apostatami a to przecież będzie icg pogrzeb (oby jak najdalej w czasie).

Poza tym- tak, jak już Lisbeth napisała- wszystko da się załatwić odpowiednio wysoką "cołaską" i wtedy Ksiądz Piniądz bez problemu pochowa, pokropi, mszę odprawi twierdząc, że wierny dokonał apostazji bo kusił go szatan. Im mniejsza miejscowość to paradoksalnie tym wieksza "cołaska" w takiej sytuacji.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 14:46   #557
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Spotkałam się nawet z tym, że zakład pogrzebowy załatwia księdza, który nie zadaje żadnych niewygodnych pytań
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 14:49   #558
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Apostazja

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64527201]No cóż, jak uważasz. Moim zdaniem masz pełne prawo interweniować, kiedy ktoś wprost cię obraża i nie jest istotne czy to dzieje się w twoim domu czy nie. Masz też prawo unikać rodzinnych uroczystości z jej udziałem [/QUOTE]

Unikam, jak mogę- nieczęsto biorę w nich udział. Ale przy wigilijnym stole, wśród jej rewelacji o muzułmanach, Żydach, masonach i gejach jeden apostata gdzieś tam ginie. No i skoro ona nie zna miary to ja muszę. Po prostu zmywam się do domu zaraz po tym, jak już dostanę swój buntenteller i prezenty.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 19:44   #559
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Apostazja

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64522816]To, co do tej pory widziałam jasno wskazywało na to, że załatwienie takich rzeczy z księżmi jest wyłącznie kwestią pieniędzy.[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie. Przecież to nie rodzice są apostatami a to przecież będzie icg pogrzeb (oby jak najdalej w czasie).

Poza tym- tak, jak już Lisbeth napisała- wszystko da się załatwić odpowiednio wysoką "cołaską" i wtedy Ksiądz Piniądz bez problemu pochowa, pokropi, mszę odprawi twierdząc, że wierny dokonał apostazji bo kusił go szatan. Im mniejsza miejscowość to paradoksalnie tym wieksza "cołaska" w takiej sytuacji.
Dzięki. Też mi się tak zdaje, ale cholera ich tam wie. Ja podczas wizyt księdza w domu nie wychodziłam z pokoju, kiedyś gasiłam światło udając, że mnie nie ma chociaż, potem było mi wszystko jedno i to z pewnością też już mają odnotowane, bo trwało to ponad 10 lat. Mnie oni nie są do niczego potrzebni, ale nie chciałabym robić czegoś wbrew woli zmarłych rodziców i i tak martwię się, że zaczną mi stwarzać wtedy problemy Dlatego wstrzymuję się też z apostazją.

Wiecie co, generalnie nie wierzę od dawna, jawnie i otwarcie o tym mówię, bez żadnej wrogości i moralizowania, to po prostu dla mnie naturalne. Czy to nie wystarczy?
Bo w sumie nie chodzę na msze, jak byłam na ślubach to po prostu stałam i siedziałam w odpowiednich chwilach, nie klęcząc i nie modląc się, sama kościelnego nie wezmę, dzieci mieć nie chcę, więc problem chrztu odpada. I nawet mi tak dobrze.
Powiecie mi co skłoniło was do tego, żeby jednak pójść o krok dalej?
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza

Edytowane przez czarna_maciejka
Czas edycji: 2016-08-24 o 19:45
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-25, 07:58   #560
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: Apostazja

Mijanou ile miałaś lat jak dokonałaś apostazji/ile masz teraz? (Te teksty ciotki o byciu gówniarą etc więc pytam )

U mnie w rodzinie się nie wyzywają jak u Was, u mnie po cichu, za plecami, a to się 'zapomni' o czyich imieninach czy cuś
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 08:33   #561
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Mijanou ile miałaś lat jak dokonałaś apostazji/ile masz teraz? (Te teksty ciotki o byciu gówniarą etc więc pytam )

U mnie w rodzinie się nie wyzywają jak u Was, u mnie po cichu, za plecami, a to się 'zapomni' o czyich imieninach czy cuś
Miałam 19 lat i apostatą zostałam zaraz po maturze. Przedtem jednak i tak nie uczęszczałam na religię ani do kościoła, na szczęście nie zmuszano mnie a w klasie maturalnej juz sama mogłam wypełnić deklarację o uczestniczeniu/nieuczestniczeniu w lekcjach religii.

O swoim zamiarze dokonania apostazji nie informowałam nikogo z rodziny. Powiedziałam po fakcie (no przypadki chodzą po ludziach, więc żeby ewentualnie się nie zdziwili, że ksiądz nie chce dać pokropku i żeby się nie nastawiali na jakieś ewentualne śluby kościelne). Sprawiedliwie jednak powiem, że rozmowa z proboszczem przebiegała spokojnie, z zachowaniem obopólnego szacunku, nikt na nikogo nie krzyczał, nie straszył, nie obrażał. Spytał o powody, przedstawił konsekwencje tej decyzji z punktu widzenia prawa kanonicznego, upewnił się, że to przemyślana decyzja i rozstaliśmy się życząc sobie wzajemnie wszystkiego dobrego. Po prostu facet miał klasę.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:28   #562
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Apostazja

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64511711]Jest jeszcze apostazja.pl i apostazja.info.
A czy ten proces jest apostazją? No jest, tylko dokładnie, to jej formalną wersją. Apostazja oznacza po prostu rezygnację z religii i apostatami są ludzie dużo wcześniej zanim pójdą złożyć papiery w parafii. Dla mnie to był pewien manifest światopoglądowy i jest to jednak coś bardziej zauważalnego dla państwa i KK niż po prostu zaprzestanie praktyk religijnych.[/QUOTE]I to jest jedyna "korzyść" apostaty? Wykreślenia z ksiąg można się domagać tylko w sądzie? I w jaki sposób w takim razie dla państwa jest to zauważalne?

Thirky, bardziej chodzi o pieniądze czy o życie w "zgodzie" (czyli tak jak do tej pory) z rodziną?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:48   #563
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
I to jest jedyna "korzyść" apostaty? Wykreślenia z ksiąg można się domagać tylko w sądzie? I w jaki sposób w takim razie dla państwa jest to zauważalne?
Korzyści dla apostaty zależą od samego apostaty. Spotkałam się z tym, że oficjalny akt apostazji zwalniał z "konieczności" np. zostania chrzestnym czy świadkiem na różnego rodzaju uroczystościach religijnych. Poza tym księża nieszczególnie chcą robić pogrzeby oficjalnym apostatom, co w przypadku apostatów nieoficjalnych przechodzi bez echa jeśli w grę wchodzi odpowiednia wysokość "cołaski".
Wykreślenie z ksiąg lub adnotacja w księgach parafialnych to jeden ze skutków złożenia aktu apostazji, natomiast z usunięciem może być większy problem, którego skala zależy już pewnie tylko od danej parafii i danego proboszcza. Nie mam z tym osobistych doświadczeń, ale wiem, że była w Polsce co najmniej jedna sprawa sądowa dotyczące tego problemu.
A w jaki sposób jest to dla państwa zauważalne? Spójrz na stopień zależności państwa od KK Oraz na to, że gdy zaczęto więcej mówić w mediach o apostazji, to wypłynął twór o nazwie Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:49   #564
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
I to jest jedyna "korzyść" apostaty? Wykreślenia z ksiąg można się domagać tylko w sądzie? I w jaki sposób w takim razie dla państwa jest to zauważalne?

Thirky, bardziej chodzi o pieniądze czy o życie w "zgodzie" (czyli tak jak do tej pory) z rodziną?
Usunięcia można się domagać w sądzie, ale i tak nie przyznają racji, bo "państwo nie może wtrącać się w sprawy wiary".

Szczerze to o obie te rzeczy z naciskiem na to żeby było jak do tej pory. Jakbym pracowała więcej i naruszyła swoje oszczędności to bym się utrzymała sama + chłopak na pewno by mi pomógł, nie uśmiecha mi się to ale dałabym radę. Ale nie wyobrażam sobie nie móc zadzwonić do rodziców i normalnie pogadać, choć w sumie... nie wiem, podejrzewam że oni akurat w miarę szybko by się z tym pogodzili, tata to w ogóle pewnie tylko by powzdychał parę razy dla zasady. Z babcią i dziadkiem na pewno byłoby gorzej i tu pewnie oprócz nacisków z ich strony daliby też argument mojej mamie "no jak możesz to babci robić". Zła jestem na siebie, bo chcę tego, ale widocznie jestem jeszcze niedojrzała do tej decyzji
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 11:36   #565
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Apostazja

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64555876]A w jaki sposób jest to dla państwa zauważalne? Spójrz na stopień zależności państwa od KK Oraz na to, że gdy zaczęto więcej mówić w mediach o apostazji, to wypłynął twór o nazwie Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski.[/QUOTE]W to nie wątpię, chodziło mi o to że jeśli apostata nie zostaje usunięty z ksiąg, to nadal widnieje w statystykach, nie wpływa na zmniejszenie ilości wyznawców a tym samym na wysokość dofinansowania KK oraz jego wpływ. Czyli praktycznie nic nie zmienia, a motywacją wielu osób na pewno jest być tą kroplą w morzu i pośrednio wyrazić w ten sposób swój sprzeciw.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 11:41   #566
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
W to nie wątpię, chodziło mi o to że jeśli apostata nie zostaje usunięty z ksiąg, to nadal widnieje w statystykach, nie wpływa na zmniejszenie ilości wyznawców a tym samym na wysokość dofinansowania KK oraz jego wpływ. Czyli praktycznie nic nie zmienia, a motywacją wielu osób na pewno jest być tą kroplą w morzu i pośrednio wyrazić w ten sposób swój sprzeciw.
Nie sądzę, by państwo uzależniało wydatki na KK od liczby wyznawców, niestety.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 12:49   #567
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
I to jest jedyna "korzyść" apostaty? Wykreślenia z ksiąg można się domagać tylko w sądzie? I w jaki sposób w takim razie dla państwa jest to zauważalne?

Thirky, bardziej chodzi o pieniądze czy o życie w "zgodzie" (czyli tak jak do tej pory) z rodziną?
Dla mnie, podobnie jak dla Lisbeth to bylo przede wszystkim wyrażenie swojego sprzeciwu wobec działań koscioła katolickiego w Polsce, pazerności i wyrachowania kleru oraz szeroko pojętej ingerencji kleru w politykę wewnętrzną kraju i monopolizacji wiary chrześcijańskiej. Jestem osobą wierzącą i takie wypaczanie nauk Chrystusa jest dla mnie co najmniej obrzydliwe.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64560561]Nie sądzę, by państwo uzależniało wydatki na KK od liczby wyznawców, niestety.[/QUOTE]

Mi się wydaje, że nawet jeśli oficjalnie nie uzależnia, to jednak argument, że 90% (nie znam ostatnich danych) obywateli tego kraju to katolicy jednak swoje robi. Może, gdyby ci "oficjalni" niepraktykujący/niewierzący katolicy zdeklarowali się jako apostaci to coś by o dało do myślenia i władzom kościelnym i państwowym. Może, choć nie na pewno.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 15:12   #568
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Dla mnie, podobnie jak dla Lisbeth to bylo przede wszystkim wyrażenie swojego sprzeciwu wobec działań koscioła katolickiego w Polsce, pazerności i wyrachowania kleru oraz szeroko pojętej ingerencji kleru w politykę wewnętrzną kraju i monopolizacji wiary chrześcijańskiej. Jestem osobą wierzącą i takie wypaczanie nauk Chrystusa jest dla mnie co najmniej obrzydliwe.
Ja to rozumiem. Tylko się pytam czy to w ogóle można sprzeciwem nazwać, skoro nigdzie nie zostanie zauważone, bo nie usuwają z ksiąg. Czy to nie jest na darmo.
Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Mi się wydaje, że nawet jeśli oficjalnie nie uzależnia, to jednak argument, że 90% (nie znam ostatnich danych) obywateli tego kraju to katolicy jednak swoje robi. Może, gdyby ci "oficjalni" niepraktykujący/niewierzący katolicy zdeklarowali się jako apostaci to coś by o dało do myślenia i władzom kościelnym i państwowym. Może, choć nie na pewno.
To właśnie miałam na myśli.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 15:15   #569
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Apostazja

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ja to rozumiem. Tylko się pytam czy to w ogóle można sprzeciwem nazwać, skoro nigdzie nie zostanie zauważone, bo nie usuwają z ksiąg. Czy to nie jest na darmo.To właśnie miałam na myśli.
Można znaleźć statystyki ile w tym a w tym roku osób stało się apostatami, więc gdzieś tam to niby jest, ale na ile prawdziwe te statystyki to nie wiem.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-19, 11:23   #570
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Apostazja

Ja dzisiaj o 16 idę. Dziewczyny, już nie potrzeba aktu chrztu! Idziesz i składasz podanie i tyle.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-17 19:00:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.