Satyna czy modna?

[ANAN7]

Jak w temacie....i jeszcze jedno pytanko, jak prezentować się będą w takiej dzianinie osoby puszyste Mam na myśli tutaj spodnie,żakiet itp.

[biala]

Zdecydowanie odradzałabym satynę osobom "puszystym", postawiłabym tu na inny materiał: matowy...

[Hultaj]

Aha, to grubi ludzie nie mają szans na kreację wieczorową? Pewnie grubsze panie nie powinny w ogóle nosić butów na obcasie np.?

Trudno tak w ciemno coś podpowiedzieć, nie każdy strój każdemu pasuje, nie każdy będzie się przecież prezentował na kimś korzystnie, ale i nie powiedziałabym, że efekt dużego błyszczącego cukierka murowany.

Ale, oczywiście, że możesz.

[DJADKJGU]

jesli bedzie dobrze skrojona calosc to owszem pasuje a nawet moze ladnie wygladac. satyna to dobry material, w odpowiedniej formie nadaje sie na wiele okazji i dla wielu osob. przymierzaj!

[nebraska]

Napisane przez Hultaj

Aha, to grubi ludzie nie mają szans na kreację wieczorową? Pewnie grubsze panie nie powinny w ogóle nosić butów na obcasie np.?

Oj, hultaju, nie o to chyba chodzi Po prostu błyszczący materiał podkreśla zwykle puszystość sylwetki i biala miała chyba to na myśli. Przeceiż kreacje wieczorowe mogą być z rozmaitych tkanin, także matowych i osoby "przy kości" mogą super w nich wyglądać. A grubsze panie powinny nosic buty na obcasie

Jeśli o mnie chodzi to satynę akceptuję tylko w bieliźnie pościelowej

[Ivvonka]

Napisane przez Hultaj

Aha, to grubi ludzie nie mają szans na kreację wieczorową? Pewnie grubsze panie nie powinny w ogóle nosić butów na obcasie np.?

Tak jak blyszczacy cien powieksza oko, tak blyszczace tkaniny optycznie powiekszaja i zwracaja uwage. IMHO satyna tylko dla bardzo szczyplych i wysportowanych kobiet (podkresla kazda faldke). Akurat buty na obcasie zawsze odejmuja kilogramy.

Oczywiscie zalezy jaki kto ma zamiar - optycznie sie odchudzic, czy optycznie przytyc

[Hultaj]

Tak w ogóle to myslałam bardziej o jakiejś bluzce, spodnie czy żakiet się wg mnie nie nadają.


Usiłuję sobie przypomnieć jakąś pełniejsza panią z szoł biznesu, kurczę, nie wiem, czy to taka masakra, satyna i jedwabie przy kilogramach. Może /pewnie i tak.

[nebraska]

Napisane przez Hultaj

Tak w ogóle to myslałam bardziej o jakiejś bluzce, spodnie czy żakiet się wg mnie nie nadają.


Usiłuję sobie przypomnieć jakąś pełniejsza panią z szoł biznesu, kurczę, nie wiem, czy to taka masakra, satyna i jedwabie przy kilogramach. Może /pewnie i tak.

Dorota Wellman

Satyny może nie masakra, ale podkreśla to i owo

[mała migotka]

Napisane przez Hultaj

Usiłuję sobie przypomnieć jakąś pełniejsza panią z szoł biznesu, kurczę, nie wiem, czy to taka masakra, satyna i jedwabie przy kilogramach. Może /pewnie i tak.

Joanna (kurcze nie pamiętam nazwiska-wyleciało mi),ta co była w "tańcu z gwiazdami" i "jak oni śpiewają". Miała kiedyś na sobie taki komplet -zakiet+spodnie czarne satynowe i to ja pogrubiało. Choc ta panim do szcupłych nie nalezy

[ANAN7]

Dziękuje Wam za odpowiedzi, bardzo mi to przybliżyło sprawę i wiem że odpuszczę sobie strój z satyny. Miało to być właśnie w formie żakietu i spodni, no cóż .... szkoda ale wielkie dzięki.

[ANAN7]

Dziękuje Wam za odpowiedzi, bardzo mi to przybliżyło sprawę i wiem że odpuszczę sobie strój z satyny. Miało to być właśnie w formie żakietu i spodni, no cóż .... szkoda ale wielkie dzięki.