Szydełko - podstawy

[Malinka_5]

tunetański
idąc tym tropem ... wyszukałam:
http://www.greyworm.net/majka/index....ieg_tunetanski
to ciekawa stronka, kiedys dużo z niej korzystałam ma swietną grafikę

[lolus03]

Mam duży problem.Bardzo chcę się nauczyć szydełkować ale nie wiem od czego zacząć.Nie znam nikogo kto mógł by mi to pokazac.Proszę podawajcie jakieś linki na których są umieszczone jakieś wzroy itp.

[azakowana]

To może najpierw sama poszperaj. Wyszukiwarka forumowa nie gryzie. Wystarczy przeszukać parę wątków i na pewno najdziesz sporo informacji.

[Heledore]

Zgadzam się z przedmówczynią w internecie jest całe mnóstwo kursów szydełkowania. Sama uczyłam się z takich skanów i muszę się pochwalić, że całkiem nieźle mi idzie. Właśnie kończę swój pierwszy ciuszek. Jeszcze tylko jeden rękaw i zobaczymy co mi z tego wyjdzie

[milutek]

hej dziewczyny,

zaczynam przygodę z szydełkiem i mam między innymi taki problem, że nie jest dla mnie łatwością odczytanie schematów. nigdy nie wiem co po czym, gdzie jest pierwszy rząd, co w nim powinnam zrobić, gdzie on się kończy a gdzie zaczyna nowy itd. niby potrafię podstawowe rzeczy jak słupki, półsłupki, wachlarzyki, kółeczka, kwiatki , ale jak mam to połączyć w jakąś całość to jest problem.

może znacie jakieś stronki, na których fajnie wytłumaczone jest jak czytać schematy?

no i jeszcze coś takiego:
trzeba zrobić 89 oczek + 1 o zwrotne ( liczba oczek początku podzielna przez 8+1 o).

często się pojawiają takie zwroty jak powyżej, a ja ich nie rozumiem. możecie mi to napisać z polskiego na nasze?

[basiulekkkkk]

super wam idyie nauka.
podyiwam wasy yapa.
poydrowionka

[lexor]

Kolejny nikomu niepotrzebny wątek zaśmiecający forum, wystarczy poszukać, zajrzyj sobie tutaj

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=320042

[Heledore]

Napisane przez milutek

hej dziewczyny,

zaczynam przygodę z szydełkiem i mam między innymi taki problem, że nie jest dla mnie łatwością odczytanie schematów. nigdy nie wiem co po czym, gdzie jest pierwszy rząd, co w nim powinnam zrobić, gdzie on się kończy a gdzie zaczyna nowy itd. niby potrafię podstawowe rzeczy jak słupki, półsłupki, wachlarzyki, kółeczka, kwiatki , ale jak mam to połączyć w jakąś całość to jest problem.

może znacie jakieś stronki, na których fajnie wytłumaczone jest jak czytać schematy?

no i jeszcze coś takiego:
trzeba zrobić 89 oczek + 1 o zwrotne ( liczba oczek początku podzielna przez 8+1 o).

często się pojawiają takie zwroty jak powyżej, a ja ich nie rozumiem. możecie mi to napisać z polskiego na nasze?

hmm... dla mnie odczytanie schematu nigdy nie było problemem, więc nie wiem czy moje wyjaśnienia będą wystarczające.
Oczywiście zawsze zaczynamy od łańcuszka. Pierwszy rząd to ten na samym dole schematu - często rzędy są numerowane malutkimi cyferkami. Chyba łatwiej byłoby wytłumaczyć gdybyś pokazała problemowy schemat. Jeśli robisz dookoła to przechodzisz do następnego rzedu robiąc oczko ścisłe i odpowiednią ilośc oczek zwrotnych, a schemat czytasz jak spiralę. Przy wzorach nie okrągłych (np. szaliki) pierwszy rząd czytasz od prawej do lewej, robisz do skończenia oczek, do następnego rzedu przechodzisz robiąć odpowiednią ilość oczek zwrotnych, dalej schemat czytasz od lewejdo prawej, rzad 3 od prawej do lewej itd. - takim wężykiem uff... nie wiem czy cos z tego zrozumiałaś


Właściwie to powinno być liczba oczek podzielna przez 8 + 9 + 1 oczko zwrotne
Na początku robisz oczywiście łańcuszek. Aby wzór wychodził ładnie (np. robótka nie urywała się w połowie wzoru) musisz nabrać okreslona liczbe oczek. W podanym przypadku liczba oczek ma byc podzielna przez 8. Czyli możesz zrobić np. 40, 80 oczek, ale nie np. 33. Następnie dorabiasz dodatkowe 9 oczek i jedno zwrotne. Oczko zwrotne to zwykłe oczko łańcuszka, jednak pozwala przejść do następnego rzedu bez krzywienia się robótki. W nowym rzedzie pomijasz oczko zwrotne i wbijasz szydełko w nastęne oczko. Problem z tym miała gosiaczeq kilka postów temu. Ilość oczek zwrotnych zależy od splotu jakim robisz robótkę. np. Przy słupku jest są to 3 oczka, przy półsłupku 1.

Edit:
Poszperaj po fimikach tej dziewczyny
http://www.youtube.com/user/tjw1963#...18/Z-ypK_44V1w

Ma całe setki instrukcji podzielone wg kanałów. Gdzieś tam były wszystkie sploty fajnie, powoli pokazane , niestety jakos nie moge teraz tego znalaźć :/ Na filmie do którego dałam linka, przy rzedzie 4 widać jak robi jedno oczko zwrotne <chain one in turn>

[milutek]

Heledore - bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienie, zrozumiałam prawie wszystko oprócz: "W nowym rzedzie pomijasz oczko zwrotne i wbijasz szydełko w nastęne oczko" , w oczko podstawy, tak? w następne, tzn. które dokładnie? no i jeszcze taka sprawa: jak robię słupki, dodaję 3 oczka łańcuszka na początku rzędu, to gdzie mam potem wbić szydełko - w pierwsze oczko podstawy, z którego wychodzą dorobione oczka łańcuszka, czy w kolejne oczko podstawy - wolne?
jeśli będziesz miała chwilkę czasu i trochę cierpliwości, to proszę wyjaśnij mi to jeszcze

i jeszcze jedna ogromna prośba, czy mogłaby któraś z was specjalistek pokazać mi na fotce jak fachowo trzymać nitkę? mam już dość nawijania na palec

wcześniej któraś z was radziła, żeby zarejestrować się na forum maranta, zrobiłam to i rzeczywiście, jest tam dużo porad, fotek, schematów. ale jak narazie jestem wierna wizażowi

[stewka]

nawijanie na palec moim zdaniem jest bez sensu, nitka musi być ruchoma, ja nitkę przeplatam przez palce tzn, nitka idzie nad palcem wskazującym (oczywiście lewej ręki), pod palcem środkowym, nad następnym i pod ostatnim-małym i wtedy robiąc mogę swobodnie regulowac długość i naprężenie nitki, mam nadzieję, że pomogłam

[Heledore]

Napisane przez milutek

Heledore - bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienie, zrozumiałam prawie wszystko oprócz: "W nowym rzedzie pomijasz oczko zwrotne i wbijasz szydełko w nastęne oczko" , w oczko podstawy, tak? w następne, tzn. które dokładnie? no i jeszcze taka sprawa: jak robię słupki, dodaję 3 oczka łańcuszka na początku rzędu, to gdzie mam potem wbić szydełko - w pierwsze oczko podstawy, z którego wychodzą dorobione oczka łańcuszka, czy w kolejne oczko podstawy - wolne?
jeśli będziesz miała chwilkę czasu i trochę cierpliwości, to proszę wyjaśnij mi to jeszcze

wbijasz szydełko w pierwsze wolne oczko inaczej brzegi robótki nie wyjdą równe.

Ja przerzucam nitkę przez palec wskazujący i tyle. Próbowałam robic to poprawnie - tak jak opisała stewka, ale było mi nie wygodnie Na samym początku tez nawijałam nić na palec ale nić zaciskała się, nie bardzo się ruszała, naprężenie nici było zbyt duże itd.

[Heledore]

Aha, bym zapomniała, że i ja chciałam zadać pytanie. Chodzi o dobór nici do robótki.
Do tej pory korzystałam z zapasów ciotki,ale te zapasy już niemal stopniały. Teraz będę musiała w końcu kupować własne nici, ale zupełnie nie wiem jak sie za to zabrać nie znam się na dobrych firmach, rodzajach włóczek, ich właściwości zależnie od składu, nie wiem ile czego kupić itd. Np. ostatnio zrobiłam beret z włoczki 30% wełna, 70% akryl. Okazała się całkowicie nierozciągliwa. Musiałam się nieźle nakombinować, aby idealnie dopasować go do głowy (a ro rąbek był za ciasny, a to za szeroki :/ )

Jakie nici wybierać na sweterki, jakie na letnie sukienki (aby nie były zbyt ciepłe na lato i nie wygladały sweterkowo)... Kompletnie się w tym gubię czytałam forum nitkowe na marancie, ale mam tylko jeszcze wiekszy mętlik w głowie.

Czy znacie może jakieś zaufane sklepy internetowe w włoczkami? - u mnie sklepy są kiepsko zaopatrzone.


Np. za jakiś czas chciałabym spróbowac zrobić taką sukienkę. wzór przećwiczyłam na pierwszej lepszej włoczce - dam radę tylko nie wiem jaka nic kupic. W opisie polecaja 100% bawełny na szydełko 2,5
Czyli np. jaką nicią mogłabym ją zrobić?

[milutek]

Napisane przez stewka

nawijanie na palec moim zdaniem jest bez sensu, nitka musi być ruchoma, ja nitkę przeplatam przez palce tzn, nitka idzie nad palcem wskazującym (oczywiście lewej ręki), pod palcem środkowym, nad następnym i pod ostatnim-małym i wtedy robiąc mogę swobodnie regulowac długość i naprężenie nitki, mam nadzieję, że pomogłam

moim zdaniem też jest bez sensu, ale niestety jak człowiek się dopiero uczy, to nie ma takiej wprawy i jest to najłatwiejszy sposób. ślicznie dziękuję za wytłumaczenie

Napisane przez Heledore

wbijasz szydełko w pierwsze wolne oczko inaczej brzegi robótki nie wyjdą równe.

Ja przerzucam nitkę przez palec wskazujący i tyle. Próbowałam robic to poprawnie - tak jak opisała stewka, ale było mi nie wygodnie Na samym początku tez nawijałam nić na palec ale nić zaciskała się, nie bardzo się ruszała, naprężenie nici było zbyt duże itd.

bardzo, bardzo dziękuję za pomoc a sukieneczka jest cudowna, też mi się taka marzy, jest bardzo sexy ale niestety ja jeszcze nie dam rady, ale się zawzięłam, jest to moje trzecie podejście do szydełka i mam nadzieję, że teraz będzie z sukcesem

[milutek]

Napisane przez Heledore

Edit:
Poszperaj po fimikach tej dziewczyny
http://www.youtube.com/user/tjw1963#...18/Z-ypK_44V1w

Ma całe setki instrukcji podzielone wg kanałów. Gdzieś tam były wszystkie sploty fajnie, powoli pokazane , niestety jakos nie moge teraz tego znalaźć :/ Na filmie do którego dałam linka, przy rzedzie 4 widać jak robi jedno oczko zwrotne <chain one in turn>

obejrzałam ten filmik, który wysakuje po kliknięciu tego adresu i jestem zdumiona. jak ta dziewczyna trzyma robótkę palcem wskazującym i kciukiem? ja zawsze trzymam robótkę palcem środkowym i kciukiem, a na wskazujący mam nawiniętą nitkę i trzymam go wyprostowany (ew. lekko zgięty). może to ja źle robię? no i chyba źle nawijam nitkę, przeważnie nawija się ją z góry, a ja łapię ją z dołu (na odcinku między palcem wskazującym a środkowym). inaczej nie potrafię... możecie jakoś mi pomóc w tym temacie? zamieszczam fotki, w jaki sposób ja to robię.

[matakow]

Ja robótkę trzymam podobnie jak Ty (chyba nawet łapię ja jeszcze serdecznym palcem ), szydełko trzymam po "drutowemu" (jak nóż przy jedzeniu) bo tak mi wygodniej i nie muszę machać tak nadgarstkiem (wiem, że to kwestia przyzwyczajenia, a ja wcześniej trochę drutowałam, więc może dlatego)
Poza tym nitkę owijam sobie wokół palca wskazującego 2 razy przy nitce, która ciężej się ślizga, a 3 jak łatwo się przesuwa i tylko podciągam palcem do góry regulując napięcie - mi w zupełności to wystarcza i nie utrudnia pracy

[stewka]

Milutek, w sumie to nieistotne jak kto trzyma nitkę czy szydełko, ważne, żeby było wygodnie i robota szła do przodu

[milutek]

Dziękuję Wam dziewczyny, chyba macie rację, niech sobie każdy trzyma jak mu wygodnie.

i jeszcze ostatni mój problem z tych podstawowych: krochmalenie. znalazłam tu przepis na krochmal: http://www.greyworm.net/majka/index....botki/krochmal ale nie mam zielonego pojęcia jak tego używać. czy zamoczyć robótkę na chwilę czy ma w tym stać długo? czy wysuszyć i wyprasować, czy prasować jeszcze mokre, czy wcale nie prasować? ...

[Alice99]

Internet internetem, a ja polecam zajrzeć do księgarni. Na pewno są jakieś książki o szydełkowaniu. Koszt ok. 20 zł a wszystko opisane krok po kroku. Powodzenia!!!

[sniff]

Heledore, śliczna sukienka! Robię na szydełku od jakiegoś czasu, ale nigdy nie miałam okazji robić czegoś z takiego - mam na myśli powtarzające się elementy, które potem trzeba by połączyć w całość... ;P I tu mam problem: robić osobno takie małe kwadraciki i potem łączyć w całość, czy jakoś jechać całościowo, ale nie wiem jak wtedy zapanować nad kształtem, który ewidentnie ta sukienka powinna zachować.
Czy któraś z bardziej doświadczonych użytkowniczek mogłaby nakreślić ideologię?

milutek, co do krochmalu może nie jestem specjalistką, ale opowiem Ci o własnych błędach. Nie robiłabym krochmalu zbyt gęstego, bo mnie potem białe ślady pozostały po wyschnięciu między niteczkami. I wkładaj raczej na moment, żeby nie przesadzić z twardością tego, co wyszydełkujesz - chyba że potrzebujesz kamiennej deski. Z tego co pamiętam to prasowałam to, co krochamliłam, ale to miało być płaskie... nie wiem jak by wyprasować jakiegoś aniołka, czy generalnie przestrzenne wyroby - więc snuję sobie wniosek, że prasowanie nie jest konieczne. Ale może lepiej niech ktoś jeszcze się wypowie, żebyś mi potem głowy nie ukręciła.

[milutek]

sniff - dziękuję Ci, myślę , że najlepiej wszystko wyjdzie "w praniu"

[GLINKA121]

Napisane przez milutek

Dziękuję Wam dziewczyny, chyba macie rację, niech sobie każdy trzyma jak mu wygodnie.

i jeszcze ostatni mój problem z tych podstawowych: krochmalenie. znalazłam tu przepis na krochmal: http://www.greyworm.net/majka/index....botki/krochmal ale nie mam zielonego pojęcia jak tego używać. czy zamoczyć robótkę na chwilę czy ma w tym stać długo? czy wysuszyć i wyprasować, czy prasować jeszcze mokre, czy wcale nie prasować? ...

Wszystko zależy od tego co chcesz nakrochmalić - ja do wszystkiego używam gotowego krochmalu "Ługa" - jak dla mnie spełnia on wszystkie moje wymogi - ale jeśli ma coś być u mnie na mur do Ługi dodaję wikolu /klej do drewna/ ale to już sprawa indywidualna
Serwetki krochmalę mocząc w łudze - wyciskam napinam na jakimś starym prześcieradle na podłodze /nie prasuję /- dużych obrusów nie krochmalę
aniołki dzwoneczki nakładam na przygotowane odpowiednie formy czy bombki na balonie - wszystko zależy od tego co to ma być

[Heledore]

Napisane przez sniff

Heledore, śliczna sukienka! Robię na szydełku od jakiegoś czasu, ale nigdy nie miałam okazji robić czegoś z takiego - mam na myśli powtarzające się elementy, które potem trzeba by połączyć w całość... ;P I tu mam problem: robić osobno takie małe kwadraciki i potem łączyć w całość, czy jakoś jechać całościowo, ale nie wiem jak wtedy zapanować nad kształtem, który ewidentnie ta sukienka powinna zachować.
Czy któraś z bardziej doświadczonych użytkowniczek mogłaby nakreślić ideologię?

Sniff ale to nie jest sukienka z elementów Owszem, kwiatuszki przy dekolcie i na dole trzeba zrobić osobno, ale na tym elementy się kończą Cała sukienka zrobiona jest wg wzoru nr 2. wzór 3 to rąbek.

Jeśli zaś chodzi o elementy to - z tego co czytałam, bo sama jeszcze nie robiłam - robi się całą kupę elementów a potem zszywa igłą lub przy użyciu szydełka. Jednak warto pogrzebać w necie, bo często są sposoby aby coś, co teoretycznie wymaga dłubaniny, zrobić jednak bez odrywania nitki

[milutek]

GLINKA121 - wielkie dzięki za cenne wskazówki

[aganieszkab]

Napisane przez Heledore

Jakie nici wybierać na sweterki, jakie na letnie sukienki (aby nie były zbyt ciepłe na lato i nie wygladały sweterkowo)... Kompletnie się w tym gubię czytałam forum nitkowe na marancie, ale mam tylko jeszcze wiekszy mętlik w głowie.

Witam
Ja z wielkim powodzeniem do serwetek (malych bieznikow i duzych obrusow) stosuje zwykly kordonek bawelniany firmy ARIADNA dostepny w kazdym sklepie pasmanteryjnym w kulkach po 100g. W moim sklepie z welnami wystepuje w 3 podstawowych kolorach (bialy, czarny i ecru) i 2 grubosciach (ten cienszy ma 525m).
Na oko widac jaka grubosc kordonka dobrac do konkretnej rzeczy do wyszydelkowania.
Co do sukienek letnich - czytalam ze najlepsze sa nici jedwabne, niestety podobno sa niedostepne w naszych sklepach, a jak juz sie trafia to sa drogie, nie wiem bo nie probowalam...

Jezeli chodzi o krochmalenie, ja korzystam ze zwylkej maki ziemniaczanej, zagotowuje troche wody i wsypuje 1 lyzeczke lub 2 maki (w zaleznosci jaka twardosc mam uzyskac). Twardosc serwetki nie zalezy od dlugosci moczenia. Zamaczam serwetke, wykrecam, potem w zaleznosci co krochmale, to albo upinam na dywanie (rozciagam) i czekam az samo wyschnie, albo prasuje przez sciereczke.

Pozdrawiam

[sniff]

Napisane przez Heledore

Sniff ale to nie jest sukienka z elementów Owszem, kwiatuszki przy dekolcie i na dole trzeba zrobić osobno, ale na tym elementy się kończą Cała sukienka zrobiona jest wg wzoru nr 2. wzór 3 to rąbek.

Jeśli zaś chodzi o elementy to - z tego co czytałam, bo sama jeszcze nie robiłam - robi się całą kupę elementów a potem zszywa igłą lub przy użyciu szydełka. Jednak warto pogrzebać w necie, bo często są sposoby aby coś, co teoretycznie wymaga dłubaniny, zrobić jednak bez odrywania nitki

Czyli nalezy na bieżąco śledzić gdzie akurat jestem w tej sukience i albo robić pełny wzorek albo na przykład go tak 'ucinać', żeby powstał łuk na plecach? Bez jakiegoś wykroju czy schematu tochyba dla mnie za wielkie hard core. Więc albo mi wyjdzie wariacja na temat tej sukienki, albo... wielkie nic.

Może któraś z Was ma jakikolwiek schemat do sukienki też letniej, gdzie zachowanie kształtu ma wielkie znaczenie, na którym będzie mniej więcej rozrysowane gdzie robić łuki, a gdzie lecieć prosto? Będę bardzo wdzięczna.

Jak mi się sesja skończy i siąde znowu do szydełka () to myślę, że zacznę od rozrysowania tego chociaż mniej więcej. Wrzucę wtedy tutaj - może ktoś dopatrzy się w tym szaleństwie jakiejś metody i oceni czy to ma szanse się udać.

Do tego dobra będzie jakaś bawełenka, dobrze myślę? I taka... średnio gruba? (w sensie nie za cieniutka, żeby było widać wzorek i nie za gruba, żeby się z tego golf na zimę nie zrobił?)

[Heledore]

Napisane przez sniff

Czyli nalezy na bieżąco śledzić gdzie akurat jestem w tej sukience i albo robić pełny wzorek albo na przykład go tak 'ucinać', żeby powstał łuk na plecach? Bez jakiegoś wykroju czy schematu tochyba dla mnie za wielkie hard core. Więc albo mi wyjdzie wariacja na temat tej sukienki, albo... wielkie nic.

Może któraś z Was ma jakikolwiek schemat do sukienki też letniej, gdzie zachowanie kształtu ma wielkie znaczenie, na którym będzie mniej więcej rozrysowane gdzie robić łuki, a gdzie lecieć prosto? Będę bardzo wdzięczna.

Jak mi się sesja skończy i siąde znowu do szydełka () to myślę, że zacznę od rozrysowania tego chociaż mniej więcej. Wrzucę wtedy tutaj - może ktoś dopatrzy się w tym szaleństwie jakiejś metody i oceni czy to ma szanse się udać.

Do tego dobra będzie jakaś bawełenka, dobrze myślę? I taka... średnio gruba? (w sensie nie za cieniutka, żeby było widać wzorek i nie za gruba, żeby się z tego golf na zimę nie zrobił?)

Wariacja też może być godna uwagi

Kształt mozesz narysować sobie na dużym papierze i co jakiś czas przykładać robótkę do wzoru. Kształt najlepiej odrysować od innej podobnej, dobrze leżącej rzeczy.

Zrób sobie kwadrat z jakiegokolwiek wzoru i poćwicz odejmowanie oczek pod wykrój pachy, dekoltu itd. np. tutaj masz to mniej wiecej opisane http://maranta.livenet.pl/modelowani...y_szydelko.htm Oczka musisz też nieco odjąć w talii (robótka w kształcie klepsydry) - bo chyba nie chciałabyś zrobić worka z dziura na głowę

Jesli chodzi o inspiracje to ja m.in wykorzystuję zbiory tej dziewczyny http://picasaweb.google.pl/mala1000gosia mysle ze znajdziesz tam cos dla siebie z odpowiednim opisem
a tu są jej cudeńka wyczarowane przez nią: http://picasaweb.google.pl/mala100gosia
poza tym tutaj jest duży zbiór Tejer'a: http://picasaweb.google.com/esologuren Większość ciuszków z tej gazetki mi sie przeokrótnie podoba
Od czasu do czasu możesz zaglądnąć na rosyjskie forum osinka (można przetłumaczyc na ang. przyciskiem "translate") http://translate.googleusercontent.c...Zgw8k8Px1QKFww Panie z forum często ropracowywują wzory od projektantów i opisuja krok po kroczku jak zrobic ubranko jak od projektanta

O tak, niech już się skończa te zaliczenia...

jeśli chodzi o nici to zorientowałam się trochę w tej kwesti. Najlepsze są nici bawełniane lub wiskozowe (te drugie bardzo trudne do dostania). Bawełniany np. kordonek typu maxi, perle 5 - perle 8 bedzie za cienka na ciuszki.

[aniadebska]

No proszę ile ciekawych i pożytecznych rzeczy człowiek uczy się całe życie.

Będę i tu zaglądać, jako, że jestem samouk szydełkowy

[Kicia8425]

Hej dziewczyny
Czy moge do Was dolaczyc??
Robilam juz kiedys i na szydelku i na drutach ale to bylo wieki temu i kompletnie nic nie pamietam
Obecnie bawie sie w wyszywanki,ale w najblizszym czasie chcialabym wrocic do szydelkowania i drutowania...a tutaj jest to swietnie wyjasnione z tego co zauwazylam

Pozdrawiam serdecznie

[GLINKA121]

Napisane przez aniadebska

No proszę ile ciekawych i pożytecznych rzeczy człowiek uczy się całe życie.

Będę i tu zaglądać, jako, że jestem samouk szydełkowy

Napisane przez Kicia8425

Hej dziewczyny
Czy moge do Was dolaczyc??
Robilam juz kiedys i na szydelku i na drutach ale to bylo wieki temu i kompletnie nic nie pamietam
Obecnie bawie sie w wyszywanki,ale w najblizszym czasie chcialabym wrocic do szydelkowania i drutowania...a tutaj jest to swietnie wyjasnione z tego co zauwazylam

Pozdrawiam serdecznie

No to witajcie dziewczyny
Jak tylko będziecie miały jakieś wątpliwości - pytajcie - dziewczyny są bardzo pomocne

[aniadebska]

GLINKO dziękuję bardzo

Mi już się parę rzeczy wyjaśniło, rozjaśniło lub ułożyło w głowie . Cenny jest ten wątek - fajnie, że jest