Wesele w Lesznie i okolicach

[Caroen]

.

[Caroen]

.

[pavlinka]

Napisane przez Izaleszno

Witam. Na początku przyszłego tygodnia mam spotkanie z panią z Restauracji Eden z Rydzyny w sprawie menu. Mam pytanie do dziewczyn, które już miały lub będą miały tam wesele. Czy zamawiałyście dodatkowe jedzenie jak np. kawałki mięsa czy zostałyście przy podstawowym menu? Byłam już na jednym spotkaniu i pani stwierdziła, że taka ilość starczy ale ja się jednak boję, że może być za mało i wolę Was zapytać.

Zamówiliśmy dodatkowo do podstawowego menu:
-jeden kawałek mięsa do obiadu,
-zwiększyliśmy garmażerkę,
-udziec + pieczone ziemniaki.

W sobotę wesele więc po weekendzie będę mogła powiedziec więcej w tym temacie.

[Caroen]

.

[Aneksss]

to by dopiero było jakbym w jednej sali posadziła moją rodzinę a w drugiej rodzinę mojego przyszłego
będę musiała do stołu młodych "dołożyć" trochę starszych, najwyżej będą się nudzić.
dziewczyny, inna sprawa, nie pomyślałam o bolerku, ślub 10.09, nie wiadomo jaka będzie pogoda, sukienka ma wprawdzie rękawki, ale nie wiem czy załatwiać teraz na szybko bolerko czy liczyć na to, ze będzie ciepło...

[Izaleszno]

Napisane przez pavlinka

Zamówiliśmy dodatkowo do podstawowego menu:
-jeden kawałek mięsa do obiadu,
-zwiększyliśmy garmażerkę,
-udziec + pieczone ziemniaki.

W sobotę wesele więc po weekendzie będę mogła powiedziec więcej w tym temacie.

Dziękuję za odpowiedź i życzę powodzenia. Zazdroszczę, że to już w tę sobotę. Ja mam 10 września i już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam

[asiunia1802]

Napisane przez milenujdka

Jeżeli chodzi o cenę makijażu to faktycznie nie jest ona wygórowana, więc mam nad czym się zastanawiaćNa ile czasu wcześniej trzeba umówić się z fryzjerką i ewentualnie z kosmetyczką?

Pewnie zależy od terminu (ile zapisów mają na dany dzień) ja zapisywałam się miesiąc wcześniej i były wole miejsca.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Caroen

Witam,
Po długich poszukiwaniach wybraliśmy salę na nasze wesele. Bedzie to Toscania we Włoszakowicach a wesele odbędzie się w sierpniu 2012 ! Nowa sala jest piękna i teraz nie wyobrażam sobie naszego wielkiego dnia w innym miejscu .
Niestety tydzień przed naszym moja kuzynka i również kuzynka mojego narzecznego zaplanowały swoje wesela...
Nie wiemy czy przenosić nasze na inny termin czy zostawić wszystko tak jak jest. ;/ Jak myślicie?

Może któraś z was ma wesele w Toscanii na dużej sali i chcialaby się zamienić terminem?

Jestem teraz na etapie szukania zespołu. Słyszałyście coś może o Musicshow? Grają ciekawie, ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii na ich temat.

Ja również mam wesele w Toscani we Włoszakowicach, ale we wcześniejszym terminie. (14.07.2012) Wybrałam tę salę jeszcze, gdy była na etapie planów wirtualnych i były postawione jedynie fundamenty. Pozdrawiam

[Caroen]

.

[Caroen]

Sylwia,

Tak umowę mamy już podpisaną ale cały czas kombinujemy z tym terminem. Jednak 3 wesela w tak krótkim czasie biorąc pod uwagę, że mamy duże rodziny to jednak zbyt wiele...
Dam znać jak coś wymyślimy .

Asia,
My też zarezerwowaliśmy salę szybciej, jak jeszcze była w planach, z tym że ciągle mamy małe zawirowania z terminem.
Sala na żywo przerosła moje oczekiwania, podoba mi się bardziej niż wizualizacje

[18Anka22]

Dziewczyny mam pytanie czy za kursy przedmałżeńskie trzeba płacić??

[weronika 555]

Napisane przez 18Anka22

Dziewczyny mam pytanie czy za kursy przedmałżeńskie trzeba płacić??

w Poznaniu była opłata 30 zł od osoby , ja nie płaciłam bo już miałam kurs a ksiądz powiedział że mogę chodzić z narzeczonym i wydali mi też zaświadczenie.

[buka_]

Witam wszystkich Ja już jestem po, ślubowałam 20.08.2011r.
Wesele miałam w Balladzie w Błotnicy. Wybierałam ten lokal w ciemno, i bardzo mi sie podobało. Dobre jedzenie, bardzo dużo jeszcze zostało po poprawinach, pyszne ciasto, z czteropiętrowego tortu został dosłownie jeden kawałek. Super. Zespół Vivat ze Śmigla, chłopaki rewelacyjnie grają, śpiewają i prowadzą wesele. Polecam. Foto i video Videoart z Rydzyny - czekam na efekty
Ogólnie stres pojawił się po zdjęciach w plenerze, bo były przed ślubem, a zaczął mijać po pierwszym tańcu...

Ps. Mam do sprzedania białe buty z satyny (wyczyszczone), bardzo wygodne firmy Growikar, rozmiar 39 (na codzień noszę 40). Obcas 5cm. Jakby ktoś był zainteresowany... Wiem że w Lesznie jest problem z butami, ja moich długo szukałam i z moim rozmiarem i szczupłą stopą miałam problemy.

[manima]

Dziewczyny ja mam pytanie zwiazane z bolerkiem. Nie bardzo podobaja mi sie bolerka, takze wymyslilam sobie ze slub koscielny bede chciała brac z odkrytymi ramionami.
Jednak jakis czas temu bylam w leszczynskich sklepach, rozgladac sie za sukienkami, kiedy sprzedawczyni jednego z nich nastraszyla mnie, ze lepiej przygotowac sobie bolerko, bo ona slyszala od jednej z klientek, ze ksiądz narzucił jej na ramiona pelerynę (chyba chodziło o taką dla ministrantów), bo nie spodobalo mu sie ze panna młoda ma gołe ramiona. Czy spotkałyscie sie z czyms takim? Czy uwazacie ze wypada aby koscielny brac z golymi ramionam? Czy myslicie ze sprzedawczyni raczej, kazdemu wciska takie bajki, zeby naciągnąć na kupno bolerka? Nie wiem co mam o tym myslec, chociaz powiem ze sie troche wystraszylam...

PS
Wszytskiego najlepszego dla Dziewczyn ktore sa juz po! Gratulacje ie wszytskiego dobrego na nowej drodze zycia!

[Majka2812]

Cześć Dziewczyny! Pilnie szukam kogoś kto miał już lub był na weselu w Oazie w Rydzynie. Mianowicie mamy taki problem, że szukamy dj lub zespołu na Nasze wesele i gdy pytają nas o miejsce mówią, że trudno tam się gra bo sala wysoka i jakieś echa są. Czy któraś z Was słyszała coś na ten temat???
Z góry dziękuję

[buka_]

Napisane przez manima

Dziewczyny ja mam pytanie zwiazane z bolerkiem.

Mnie ksiądz się pytał czy będę miała przykryte ramiona.
Ja bolerko dostałam gratis jak wypożyczałam suknie, tzn nie płaciłam za nie. Z tego co wiem to można wypożyczyć za 40zł bolerko w salonie przy Wolności, tym pierwszym od Rynku. Albo jak jest czas to kupić na allegro. Poza tym uważam, że jak suknia ma szerokie ramiączka to nie potrzebne jest bolerko

[radelka]

Napisane przez Majka2812

Cześć Dziewczyny! Pilnie szukam kogoś kto miał już lub był na weselu w Oazie w Rydzynie. Mianowicie mamy taki problem, że szukamy dj lub zespołu na Nasze wesele i gdy pytają nas o miejsce mówią, że trudno tam się gra bo sala wysoka i jakieś echa są. Czy któraś z Was słyszała coś na ten temat???
Z góry dziękuję

też już słyszałam od jednego zespołu opinię, że jest tam fatalna akustyka:/ ale sama tam nie byłam na weselu, więc na 100% nie mogę powiedzieć...

[manima]

Napisane przez buka_

Mnie ksiądz się pytał czy będę miała przykryte ramiona.
Ja bolerko dostałam gratis jak wypożyczałam suknie, tzn nie płaciłam za nie. Z tego co wiem to można wypożyczyć za 40zł bolerko w salonie przy Wolności, tym pierwszym od Rynku. Albo jak jest czas to kupić na allegro. Poza tym uważam, że jak suknia ma szerokie ramiączka to nie potrzebne jest bolerko

zle mnie zrozumialas, tu nie chodzi o zaoszczedzeniu na bolerku! poprostu nie podobaja mi sie bolerka i nie moge sie do nich przekonac zreszta uwazam ze bolerka psują cale 'wow' na wejsciu. nie wiem czy ta babka w sklepie mnie tylko tak postraszyla czy faktycznie jeszcze dzisiaj tak jest ze ksiadz moze załozyc 'peleryne' pannie mlodej zeby nie bylo widac jej golych ramion....

[Sylwunia_88]

Napisane przez Majka2812

Cześć Dziewczyny! Pilnie szukam kogoś kto miał już lub był na weselu w Oazie w Rydzynie. Mianowicie mamy taki problem, że szukamy dj lub zespołu na Nasze wesele i gdy pytają nas o miejsce mówią, że trudno tam się gra bo sala wysoka i jakieś echa są. Czy któraś z Was słyszała coś na ten temat???
Z góry dziękuję

Ja nie bawialam sie na tej sali, ale jak szukalismy orkiestry to mowili tez ze ciezko sie gra bo sala wielka jak kosciol. no ale stwierdzili,ze i tak dali rade, tyle moge powiedziec..

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez manima

zle mnie zrozumialas, tu nie chodzi o zaoszczedzeniu na bolerku! poprostu nie podobaja mi sie bolerka i nie moge sie do nich przekonac zreszta uwazam ze bolerka psują cale 'wow' na wejsciu. nie wiem czy ta babka w sklepie mnie tylko tak postraszyla czy faktycznie jeszcze dzisiaj tak jest ze ksiadz moze załozyc 'peleryne' pannie mlodej zeby nie bylo widac jej golych ramion....

Ja bym na twoim miejscu zapytala ksiedza, ktory bedzie wam udzielal slubu. trudno powiedziec czy musisz zalozyc czy tez nie skoro kazdy ksiadz tak naprawde moze miec inne upodobania. Mi sie tez nie podobaly bolerka, ale ostatnio widzialam sliczne cale z koronek i napewno zdecyduje sie na takie

[betidaj]

rok temu byłam na weselu w Oazie w Rydzynie i faktycznie ta sala jest ogromna i ustawienie nagłośnienia to nielada sztuka. Tak do połowy sali było dobrze słychać muzykę, ale im dalej tym gorzej. Siedziałam akurat przy końcu sali i do tańczenia przechodziliśmy bliżej sceny, bo było aż tak źle, że rytmu nie szło wyczuć tylko słyszało się pogłos. Nie dziwię się, że dużo zespołów odmawia, bo nie są wstanie odpowiednio nagłośnić tej "olbrzymiej komnaty"... Dźwięk rozchodzi się w górę i znika.

Jeśli chodzi o odkryte ramiona w Kościele... Na naukach przedmałżeńskich ksiądz zwrócił nam (wszystkim Panną Młodym), żebyśmy w Kościele nie miały zbyt wielkich dekoltów i żebyśmy były bardziej ubrane niż rozebrane.
Jak nie chcesz bolerka to może ozdobnie przewieś na ramiona szal z tiulu lub coś takiego... Albo jak któraś z dziewcząt radziła - spytaj księdza czy nie będzie mu to przeszkadzało jak będziesz miała odkryte ramiona...

Ponawiam prośbę: wiecie coś na temat kasyna wojskowego lub dworku w Wilkowicach? Podzielcie się opiniami.

[Izaleszno]

Ja chodziłam na kursy w Lesznie do kościoła św. Józefa na Zatorzu. Pani, która prowadziła część spotkań powiedziała, że na ostatnie spotkanie mamy zapłacić każdy po 20 złotych (czyli 40 od pary). Faktycznie na ostatnim spotkaniu zbierała pieniądze i jak zapłaciłaś to wtedy potwierdzała twój udział w kursie przedmałżeńskim. Z tego co wiem to w innych parafiach młodzi też płacili za kursy. W poradni małżeńskiej (parafia św. Kazimierza) pan dawał na spotkaniu książeczkę do badania temperatury i tu było tylko co łaska za tą książeczkę.

Jeżeli chodzi o odktyte ramiona to dla świętego spokoju najlepiej zapytać księdza, bo widać, że co ksiądz to inne wymagania. U mnie w parafii nie mamy z tym problemów. Mój słowem nie wspomniał o tym jaką będę miała sukienkę (zabudowaną czy z odkrytymi ramionami) i na innych ślubach nie biegał. Poprzedni ksiądz też nic na mszy ślubnej nie wymyślał jeżeli panna młoda miała odkryte ramiona i dekolt.

[danionka]

A ja nie będę miała bolerka ponieważ może ono zepsuć wygląd mojej sukienki. Będę miała za to dlugi welon którym mogę delikatnie przykryć ramiona jak będzie mi zimno ... bolerkom mówię nie

[weronika 555]

przemierzałam w tym tygodnih sukienki i chciałam z rękawkiem ale lepiej wyglądam w tej odciętej i tez są gołe ramiona i w jednym sklepie ekspedientka taka starsza mowi a co na to ksiadz, narazie nie wiem jaki jest tamtejszy ksiadz, przymierzałam sliczne koronkowe bolerko ale cena 260 zł wiec jak juz bede musiala to wypożycze , choc bolerko psuje moją sukienke bo ma delikatne ozdoby na biuscie , dekoldu nie mam, a welon jest podwojny i na koncu tez ma perełki wiec troche mnie zasłania.

[Dorisss_86]

Napisane przez 18Anka22

Dziewczyny mam pytanie czy za kursy przedmałżeńskie trzeba płacić??

to chyba zależy od parafii. ja byłam w Lesznie w Kościele Świętego Krzyża i na ostatnim spotkaniu ksiądz powiedział, że za nauki można złożyć dowolną ofiarę. przy podbijaniu książeczki obok na stole stał koszyk i jak ktoś chciał to wrzucał. z tego co widziałam to raczej każda para coś wrzuciła.

[manima]

Napisane przez weronika 555

przemierzałam w tym tygodnih sukienki i chciałam z rękawkiem ale lepiej wyglądam w tej odciętej i tez są gołe ramiona i w jednym sklepie ekspedientka taka starsza mowi a co na to ksiadz, narazie nie wiem jaki jest tamtejszy ksiadz, przymierzałam sliczne koronkowe bolerko ale cena 260 zł wiec jak juz bede musiala to wypożycze , choc bolerko psuje moją sukienke bo ma delikatne ozdoby na biuscie , dekoldu nie mam, a welon jest podwojny i na koncu tez ma perełki wiec troche mnie zasłania.

no ja mam taki sam problem bo do mojej sukienki bolerko tez nie pasuje- poprostu zepsuje to caly efekt. Zadecydowalam ze chyba nie bede sie zmuszac i zrezygnuje z niego kompletnie. Sukienke mam dosc prosta i skromna, pod zadnym pozorem nie wyzywającą wiec mam nadzieje ze problemu nie bedzie. najgorzej tylko jak jakis narwany ksiadz sie trafi...myslalam nawet zeby kupic bolerko i trzymac je w rezerwie "w razie czego"

[Caroen]

Eh zaspamowałam trochę wątek

maverikowa
Dzięki ale już jakoś sobie poradziliśmy.
Na szczęście zwolnił się termin w kwietniu i przenieśliśmy nasze wesele. Jeśli chodzi o termin sierpniowy, to już chyba jest zajęty przez inną forumowiczkę
Mała sala dla nas na ok 140 gości to stanowczo za mało.
Teraz zostało tylko 8 miesięcy i mam lekki stres czy ze wszystkim zdążymy. .

Co do bolerek, to byłam tydzień temu na ślubie gdzie dziewczyna miała odkryte ramiona w kościele. Czekają mnie jeszcze 2 wesela w tym miesiącu więc dam znać jak wygląda sprawa bolerek.
Pozdrawiam

[weronika 555]

Napisane przez manima

no ja mam taki sam problem bo do mojej sukienki bolerko tez nie pasuje- poprostu zepsuje to caly efekt. Zadecydowalam ze chyba nie bede sie zmuszac i zrezygnuje z niego kompletnie. Sukienke mam dosc prosta i skromna, pod zadnym pozorem nie wyzywającą wiec mam nadzieje ze problemu nie bedzie. najgorzej tylko jak jakis narwany ksiadz sie trafi...myslalam nawet zeby kupic bolerko i trzymac je w rezerwie "w razie czego"

a kiedy masz ślub jeśli moge wiedzieć? do mojej kiecki bolerko jakoś by uszło ale do tego zdobnego welonu już nie tak bardzo
czy kupujecie figurke na tort i księgę gości ? Podoba mi się ta księga ale nie wiem czy goście będą sie wpisywać

[manima]

Napisane przez weronika 555

a kiedy masz ślub jeśli moge wiedzieć? do mojej kiecki bolerko jakoś by uszło ale do tego zdobnego welonu już nie tak bardzo
czy kupujecie figurke na tort i księgę gości ? Podoba mi się ta księga ale nie wiem czy goście będą sie wpisywać

Czesc slub mam w przyszlym roku w lipcu, takze mam nadzieje ze pogoda bedzie dopisywać i bede mogla obyć sie bez tego bolerka
Tak figurke na tort juz mamy a ksiege gosci zamierzam zamowic przez internet. Jak dla mnie to bardzo mila pamiatka. Ja mam zamiar poprosic moja swiadkową zeby podała tą ksiege gosciom zaraz na samym poczatku po obiedzie- wtedy mysle ze kazdy bedzie w stanie jeszcze wpisac cos od siebie. Druga opcja jest taka zeby zrobic taki al'a kącik/stoliczek gdzie bedzie leżała ksiega z długopisem. Na samym poczatku orkiestra moze wspomniec o tej ksiedze i zaprosić gosci do wpisywania sie w czasie przyjecia weselnego. Mam nadzieje tylko ze nie zrobi sie jakas niezreczna kolejka...dlatego opcja numer jeden, z podaniem księgi "od goscia do goscia" bardziej mi sie podoba. A jak jest u Ciebie z tymi sprawami? Kiedy macie wesele? Co juz macie zorganizowane? Myslalas o dekoracji sali i kolorze przewodnim?

[weronika 555]

Mamy ślub w sierpniu, mamy zaklepane te najważniejsze rzeczy czyli sala , fotograf, kościół , dj , upatrzyłam już sobie sukienkę a miałam tylko narazie tak wstępnie się rozejrzeć ale tak mi się spodobała że już nie będę szukać, niestety będę szyć bo ta z salonu jest za krótka
teraz myślę jakie kwiaty dobrać , podobają mi się kalie ale już słyszałam teksty typu : nie cmentarne kwiaty więc narazie nie wiem , czy w Lesznie w kwiaciarniach podpowiadają jakie kwiaty dobrać do Waszych sukienek
też myślę położyc księgę na stole , chyba że nie będzie ruchu to wtedy powiem żeby puścić ją po stołach, nad dekoracją nie myślałam jeszcze , wiem że na tej sali jest chyba kilka do wyboru , chyba chciałabym fioletową , czy muszę też mieć bukiet w tym kolorze?
a jaką zamawiałaś figurkę ?

[Sylwunia_88]

Napisane przez Caroen

Eh zaspamowałam trochę wątek

maverikowa
Dzięki ale już jakoś sobie poradziliśmy.
Na szczęście zwolnił się termin w kwietniu i przenieśliśmy nasze wesele. Jeśli chodzi o termin sierpniowy, to już chyba jest zajęty przez inną forumowiczkę
Mała sala dla nas na ok 140 gości to stanowczo za mało.
Teraz zostało tylko 8 miesięcy i mam lekki stres czy ze wszystkim zdążymy. .

Co do bolerek, to byłam tydzień temu na ślubie gdzie dziewczyna miała odkryte ramiona w kościele. Czekają mnie jeszcze 2 wesela w tym miesiącu więc dam znać jak wygląda sprawa bolerek.
Pozdrawiam

Dziekuje bardzo Caroen nawet nie wiesz jakv sie cieszymy. jak rezerwowalismy sale to p. agnieszka mowila ze zginiemy na duzej sali dlatego wzielam mala. Teraz jak rozmawialam to mowila, ze wesela na 80 osob przerzucaja na duza;/ troche w blad nas wprowadzila i przez to to cale zamieszanie. Duzo czasu nie zostalo, ale napewno zdazysz

[devinette86]

No to dołączam i ja.
Zaczynam planować wesele. Rozglądam się za salą na początek. Przeglądam forum od początku, ale nie mam już sił trochę I z każdą stroną zaczynam panikować co raz bardziej, że wszystkiego nie ogarnę i nie zorganizuję.
Powiedzcie mi jak to z salą jest? Znajdę jeszcze coś teraz na przyszły rok? Czy już nie bardzo?
Będę miała jeszcze milion pytań przypuszczam, więc na forum będę teraz stałym bywalcem.

Pozdrawiam wszystkich