Czy puścić Misia do desantu? ;/

[Becia18]

Hej Dziewczyny
Dawno sie nie odzywałam bo pustki tu były a znalazłam jeszcze jedno forum.
U mnie nawet dobrze:P Codziennie rozmawiamy przez telefon(wczoraj75minut).D ziub jest dla mnie bardzo kochany przysłał mi kwiaety na nasza rocznice poczta kwiatowa.Teraz mówi,że jest całkiem pewien że to przeznaczenie nas połaczyło i jeszcze bardziej wie jak mnie kocha.Więc narazie plusy wojska oprócz tego że strasznie tęsknimy za sobą:P Ale 8grudnia przysiega więc się zobaczymy

Bardziej się boje tego jak zaczną się stałki,czy nie narobi jakis głupot,czy nie zacznie pić i czy sie nie zmieni za bardzo ale wiem,że jest silny i wierze,że bedzie ok.
Nnia staraj się myśleć pozytywnie pomimo tego że na poczatku to nie jest łatwe(3pierwsze dni płakałam prawie caly czas)później znajomi zaczeli mnie wyciągać z domku żeby tyle nie myslała i dziub dał mi rozkaz nie załamywania sie,no i bardzo rozmoawy pomagaja.Tylko podczas rozmowy najlepiej nie płakac(cięzko nie płakać)ale trzeba wspierac naszych wojaczków im tez jest ciężko.

Pozdrawiam i będzie dobrze zobaczycie

Cywil 25.07.2007 a nie 15.08.2007 jak myślałam

[Karolcia_Tomeczka]

ehhh dzisiaj mi powiedzial ze nie wie czy da rade przyjechac teraz maja jakies tam szkolenie...juz trzeci tydzien,dawno juz nie bylo takiej rozlaki,tak dlugiejtak bardzo tesknie....

[Sylwuś 88]

Moj TŻ jest juz 13 dni w wojsku... dajemy rade, nie wiedzialam ze moze byc tak dobrze. Bylam u niego tydzien temu w koszalinie, bardzo sie ucieszyl na moj widok i stwierdzil ze nie zdawal sobie sprawy ze moze az tak tesknic nawet za moim ciaglym gadaniem :P przysiege ma 22 grudnia i do tego czasu sie nie zobaczymy ale mamy kontakt telefoniczny i wwkoncu istnieje poczta
jak odprowadzalam go na dworzec w noc z 15 na 16 listopada to powiedzialam sobie ze nie bede plakac. w kilku momentach gdy sie przytulalismy mialam lezke w oku ale dawalam rade. gdy wsiadl do pociagu wciaz trzymalismy sie za rece przez okno pociagu poki nie odjechal. gdy juz go nie widzialam tylko przed moimi oczami byl oddalajacy sie pociag rozplakalam sie... plakalam trzy noce, nie spalam a mialam w te dni probna mature ale i tak dalam rade. teraz jest dobrze bo wiem ze to jest dla nas proba czasu, mam pewnosc ze on mnie kocha i ze jest pewien swoich uczuc i ja tak samo..
pozdrawiam i zycze wszystkom najlepszego naszym zolnierzykom rowniez buziaczki

[nnia***]

i niestety nastapila ta okropna chwila.Moj TZ wlasnie pjechal do prewencji pocieszal mnie ze bedzie dobrze i zebym nie plakala ale ja nie moglam.Do tej pory placze.Tak mi zle jak ja go mocno kocham.Nie wiem jak ja przezyje ta rozlake.Jest cien nadzieji ze moze na swieta go puszcza przed przysiega a jak nie to zobaczymy sie dopiero za 2 MIESIACE Boze jak mi jest zle Nawet nie mam sie do kogo przytulic

[Karolcia_Tomeczka]

Dobrze bedzie,nawet sie nie obejrzysz a juz bedzie z Toba,zobaczysz

[nnia***]

Napisane przez Karolcia_Tomeczka

Dobrze bedzie,nawet sie nie obejrzysz a juz bedzie z Toba,zobaczysz

karolciu-tomeczka tak mi ciezko.W nocy caly czas mi sie jakies glupoty snily teraz caly czas czuje pustke i nie moge przestac myslec. Sa momenty ze jest dobrze ale za chwile zaczynam plakac jak mi jest zle..................

[NiUśKa_]

Napisane przez nnia***

karolciu-tomeczka tak mi ciezko.W nocy caly czas mi sie jakies glupoty snily teraz caly czas czuje pustke i nie moge przestac myslec. Sa momenty ze jest dobrze ale za chwile zaczynam plakac jak mi jest zle..................

zobaczysz, wytrzymasz jakoś, dacie rade, trzymaj się.

[pluto17-17]

do nnia i wszystkich rozpaczonych ... przezywam to samo tez mi sie głupoty śnia ... normalnie masakra nie widzielismy sie mieśiąc ale juz w tą sobote ma przysięge nie moge sie doczekać ale co z tego za pare dni znów pojedzie i nawet nie wiem kiedy sie zobazymy ja juz chce 25 lipiec bo juz wtedy moje kochane wyjdzie z tego głupiego wojska.......... najgorsze są wieczory i weekendy gdy musze siedziec sama ... i wtety cały czas myśle ....nic tylko sie zapłakac ......

[Karolcia_Tomeczka]

Tez tak mialam,plakalam,czekalam az zadzwoni,liczylam dni do przyjazdu...najgorsze byly wakacje,wszyscy gdzies wyjezdzali a ja siedzialam w domu bo jego nie bylo...dni sie dluzyly...to byly najgorsze moje wakacje...i najdluzsze bo juz od maja...bez niego...sama wiecznie z telefonem przy uchu...pamietam to dobrze...ale naprawde 9 miechow zlecialo szybko...zobaczycie tez tak bedziecie mowily
teraz jest w wojsku prawie rok i nauczylam sie z tym zyc ze jest tylko co drugi weekend,czasami jest mi z tym zle,bo mi go brakuje i tesknie ale wiem ze to jest praca,ktora trzeba szanowac...ale naprawde juz sie przyzwyczailam e przyjezdza i odjezdza...

[nnia***]

dziekuje wam kochane za wsparcie dzisiaj moje kochanie do mnie zadzwonilo ale rozmawialismy nie cale 2 min bo ich tam scigaja.W prewencji jest jeszcze gorzej niz w wojsku acha no i nadal nie wiadomo czy go wypuszcza na swieta a poza tym prewencja trwa rok a nie 9 miesiecy wiec ja bede sie meczyc jeszcze dluzej.Wiem ze sie powtarzam ale tylko tu moge wylac swoje smutki i jeszcze raz to napisze TAK BARDZO MI GO BRAKUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!Dobranoc dziewczynki ide chyba spac i tel zostawie z wlaczonymi dzwiekami bo moze chociaz jakiegos smsa uda mu sie napisac

[Karolcia_Tomeczka]

od tego jest ten watek zeby sie zalic i wyplakiwacdobranoc ale i tak pewnie nie zasniesz
a moje kochanie jest w barze i jutro do mnie przyjedzie pewnie z jakims prezentem

[nnia***]

dziewczynki moje kochane z dnia na dzien jest coraz gorzej teraz to nawet nie dzwoni bo mu komorka wysiadla i nie ma jak podladowac acha i nie wiadomo czy wyjdzie na swieta

[Karolcia_Tomeczka]

Ja tez nie wiem czy moj TŻ przyjedzie na swieta...
nie chc Cie zalamywac ale watpie zeby puscili przed przysiega do domu..
niby teraz moj TŻ juz nie jest w ZSW i pracuje w wojsku a z wyjazdami na swieta beda klopoty,bedzie mial do wyboru sylwester albo swieta...a moze byc ze wogole nie przyjedzie....

[Sylwuś 88]

Moj TZ napewno wyjdzie na swieta bo ma przysiege 22 i dostanie prawie 7 dni przepustki. Nie odzywal sie ostatnio przez 3 dni bo mial rozladowany telefon ale znalezli z kumplami jakies gniazdko i teraz po kryjomu laduja telefony. Teraz on nie ma czasu tak w ciagu dnia kontaktowac sie bo maja poligon no i przygotowania do przysiegi, a na dodatek moj TZ dostal sie do kompanii honorowej wiec ma juz wiecej obowiazkow. juz za niecale dwa tygodnie spotkam sie z nim i to mnie cieszy. Jedyna smutna rzecza jest to ze nie bedzie go na mioch osiemnastych urodzinach jutro (czyli 10.12)
Ale wazne jest to ze jestesmy ze soba i jest nam dobrze i oboje mamy nadzieje i wierzymy w to ze damy rade wam wszystkim dziewczynki zycze tego samego trzeba wierzyc i byc wytrwalym pozdrowionka

[pluto17-17]

i juz jestem po mojego słoneczka przysiędze posiedział 3 dni i musiał jechac juz mi brakuje .... ja moge sobie pomarzyc żeby na święta przyjechał bo ma jakieś dyżury !!!! licze na to że może na sylwestra bedziemy razem !!!1 nic tylko sie popłakać nastepne dni samotne !!!

[nnia***]

dziewczynki cos nasz watek podupadl
odezwijcie sie slomiane wdowy.Wiecie co, nastapil cud!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !Moj TZ przyjedzie na swieta jestem taka szczesliwa.Jutro w nocy bedzie juz w domku a ja sie z nim zobacze dopiero w niedziele.Ale obiecal ze przyjedrzie z samego rana
Wesolych Swiat wam zycze

[pluto17-17]

tak wtek cos podupadł mój meżczyzna naj ukochańszy dopiero na sylwestra przyjedzie boze odliczam dni i godziny tak bardzo za nim tęsknie!!! nie moge sie juz doczekać tej chwli gdy gozobacze !!!! życze wszystkim wesołych świąt a tobie nnia szczególnie szcześliwych ..:cmok :

[Sylwuś 88]

czesc dziewczynki! ale mnie tu dawno nie bylo
moj TZ jest juz przy mnie na swieta a w piatek byla przysiega
troche sie martwie bo prawdopodobnie on zostanie w koszalinie na macierzy, tak daleko ode mnie
jedzie z powrotem w srode ale mam nadzieje ze wykorzystamy wspolny czas
prawdopodobnie przyjedzie jeszcze na sylwka bo byl w kompanii honorowej
a co tam u was dziewczynki?
pozdrawiam

[Karolcia_Tomeczka]

Czesc!
Moj TZ przyjechal da 16 dni urlopu
jest ze mna juz od srody czyli prawie tydzien,swieta spedzilismy razem,na sylwestra idziemy na impreze,takze u mnie wszystko ok

[pluto17-17]

karolcia ale ci dobrze ))) Moj to sobie na koniec ten wielki URLOP zostawia zobaze sie z moim ukochanym juz w sobote juuuuhuuuu !!!!!!

[Sylwuś 88]

no i wczoraj pojechał
sierżant powiedział mu ze ci co byli w kompanii honorowej dostana przepustke na sylwka, ale nie wiem czy on dostanie bo calym kursem jeszcze przed wejściem do jednostki poszli do pubu a u nich w jednostce nie tolerują picia
moze jednak nam sie poszczesci
pozdrawiam was buziaczki

a jednak bedziemy razem w sylwestra!!
jestem taka szczesliwa juz jutro o 16 bedzie w warszawie
dopiero 2 stycznia ma byc w jednostce
mam nadzieje ze wkoncu ten sylwester bedzie dla mnie udanym bo ostatnie byly nieprzyjemne
pozdrawiam was dziewczynki
a co tam u was odzywajcie sie czasem
buziaki

[nnia***]

Napisane przez Sylwuś 88

a jednak bedziemy razem w sylwestra!!
jestem taka szczesliwa juz jutro o 16 bedzie w warszawie
dopiero 2 stycznia ma byc w jednostce
mam nadzieje ze wkoncu ten sylwester bedzie dla mnie udanym bo ostatnie byly nieprzyjemne
pozdrawiam was dziewczynki
a co tam u was odzywajcie sie czasem
buziaki

no moj tz przyjechal w sobote wpoznym wieczorem a w drugi dzien swiat juz o 15.30 odjezdzal.Tak strasznie sie cieszylam chwilami spedzonymi z nim ale wciaz mi go brakuje.Nie nacieszylam sie do konca.Nie wiem czy tak bedzie zawsze do czasu skonczenia sluzby czy to tylko tak na poczatku?? To bylo nasze pierwsze spotkanie od chwili pojscia mojego TZ do OPP Na sylwestra za to bede sie strasznie dolowac.Wtedy bedzie nasza 4 rocznica tego pieknego zwiazku,a my bedziemy osobno i daleko od siebie.Nie puszcza go do domu .Bedzie mial wolny dzien,ale niestety bedzie musial spedzic go w jednostce az sie bopje tego sylwka.To chyba bedzie najgorszy dzien roku 2006!!!!!! Poradzcie mi kochane co zrobioc zeby jakos umilic choc odrobine sobie i mojemu TZ ten dzien????
pozdrawiam wszystkie "slomiane wdowy" i czekam na jakiekolwiek wsparcie

[pluto17-17]

głowa do góry ja spedziłam samotnie całe święta dałam rade chociaż było bardzo ciężko dobrze ze przynajmniej teraz sie zobaczymy juz zapare godzin dziewczyny musimy być silne będzie dobrze moze zorganizuj jakis wypad z kumpelami wiadomo ze bedziesz cały czas myslec ale to i tak jest lepsze niz siedzenie w domu i udreczanie sie nad swoim marnym losem byle do 25 lipca 2007 jeszcze tylko pare miesięcy

[Sylwuś 88]

no i dzis o 12 pojechal oboje bylismy smutni ale spedzilismy tego sylwestra tylko we dwoje....
u nich w jednostce dosc czesto puszczaja na przepustki a poza tym wytrzymalam ponad miesiac rozlaki to dalej tez dam rade
mamy kontakt telefoniczny wiec jest latwiej bo gdyby nawet tego nie bylo to juz dawno popadla bym w depresje
moj TZ wychodzi prawdopodobnie 24-26 lipca
jak narazie dni mi szybko mijaja, zaczelam chodzic na basen, grac w siatkowke wiec staram sie wykorzystywac kazda minute aby szybciej czas lecial
trzymajcie sie dziewczynki
jestesmy silne i damy rade musimy wspierac naszych zolnierzy
buziaki dla was i szczesliwego nowego roku oraz duzo milosci....

[NiUśKa_]

dziewczynki, chociaż sama już nie uczestnicze w tym watku (bo i nie ma to sensu niestety przecież) to regularnie do Was zaglądam i trzymam za Was i Waszych TŻtów kciuki, buziaczki, pa

[pluto17-17]

dziekujemy serdecznie za duchowe wsparcie a Sylwus gdzie twój ukochany jest w wojsku ??? bo mój tez wychodzi tak 25 lipca nie moge sie doczekac to bedzie wspanialy dzień. Z moim ukochanym tez codzieńnie gadam i pisze wiele sms ale i tak tęsknie starszliwie juz za nim tęsknie a dzis wczesnie rano wyjechał dopiero ale czas jakoś względnie leci przynajmniej tyle dobrze..


NA ZAWSZE W MOIM SERCU TYLKO TY KOCHANIE !!!!!

[KALWI23]

A moj Tz jest żołnierzem zawodowym i wyjezdza do Afganistanu na 6 miesiecy w lutym strasznie sie o niego boje...........

[Karolcia_Tomeczka]

Napisane przez KALWI23

A moj Tz jest żołnierzem zawodowym i wyjezdza do Afganistanu na 6 miesiecy w lutym strasznie sie o niego boje...........

oooo wspolzuje podobno AfgNISTAN TO ISTNE PIEKLO,MOJ JEDZIE W MARCU DO sYRII TAM JEST SPOKOJNIEJ ALE TEZ SIE BOJE

sorki za capsa;P

[Sylwuś 88]

Napisane przez pluto17-17

dziekujemy serdecznie za duchowe wsparcie a Sylwus gdzie twój ukochany jest w wojsku ??? bo mój tez wychodzi tak 25 lipca nie moge sie doczekac to bedzie wspanialy dzień. Z moim ukochanym tez codzieńnie gadam i pisze wiele sms ale i tak tęsknie starszliwie juz za nim tęsknie a dzis wczesnie rano wyjechał dopiero ale czas jakoś względnie leci przynajmniej tyle dobrze..


NA ZAWSZE W MOIM SERCU TYLKO TY KOCHANIE !!!!!

moj TZ jest w koszalinie w centrum szkolenia sil powietrznych a 22 stycznia bedzie mial wyjazd na macierz
ja tez nie moge sie doczekac az moj ukochany wroci
jego tata zrobil mi takie pudeleczko do odliczania dni do cywila
fajne uczucie jest gdy np zapomne przesunac date o 3-4 dni i tak przesuwam i przesuwam i ten cywil coraz blizej

co do zawodowego to moj TZ myslal o tym ale jego sierzant powiedzial ze teraz nie za bardzo oplaca sie zostac w wojsku
poza tym on jak wyjdzie chce zrobic prawko i pracowac ze swoim przyjacielem w handlu(bedzie wozil zaopatrzenie chyba :P)

teraz on ma przygotowania do strzelania nr 2
juz ma tez zajecia na temat wyrzutni rakiet OSA na ktorej bedzie "stacjonowal"

zycze wam i waszym TZ-om wszystkiego NAJ NAJ
buziaczki

a i jeszcze waszym TZ-om cudownych spotkan z wami i szybkiego wyjscia do cywila

pozdrawiam

[pluto17-17]

jateż twaro odliczam te dni kiedy mój kochanywyjdzie z tego wojska jak dobrze pójdzie to wnastepna sobote może bedziemy razem bo jakieś prawa broni zdaja a mój chłopak obkuł sie ich ,żeby go wypuscili ale mam gorsze zmartwienie potrzebuje go 3 lutego na 100 dniówce i nie wiem czy go puszczą muszę coś skminić z zaproszeniem

kocham i tęsknie : cmok::c mok: