2009-02-08, 14:57 | #991 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cieszę się bardzo, że nasze "zguby" się odnalazły. Dobrze być tu z Wami.
Joli, będzie dobrze, nastawiaj się pozytywnie, to połowa sukcesu . Jesteś bardzo dzielna i świetnie sobie dajesz radę ze wszystkim. Anusiu, to dobra decyzja, żeby skonsultować oczki Majusi. Nawet jeśli musi nosić okularki, to na pewno sobie jakoś poradzi. Teraz to już mało kto ich nie nosi (np. ja ). Za to mój mąż, jak był malutkim chłopczykiem, miał już operowane oczy. Teraz ma wadę ok. minus 4. Demoniku, dobrze, że znalażłaś chwilkę dla nas. Jasiowi bardzo gratuluję rozwinięcia słownictwa i lepszego apetytu. Z kręconymi wlosami Ci bardzo ładnie, szczególnie podoba mi się drugie zdjęcie i ostatnie - taki obraz rozkosznej, jakby przed chwilą obudzonej dziewczyny, wygrzewającej się na słońcu. Ivy, wielkie gratulacje za Olciowe odstawianie smoka. Brawo !!! Pewnie już najgorsze za Wami. A czemu to niby trzeba dziecko po roku odstawiać, według tych mądrych lekarzy. Pysiu, życzymy więcej wolnego czasu (dla nas też ). Przepraszam, że tak wybiórczo. Trochę mi smutno, bo usłyszałam wczoraj od mamy bardzo przykre słowa . Malwinka szaleje całymi dniami na podwórku, bo mamy piękną pogodę. Ryczy za każdym razem, kiedy trzeba wracać do domu. Z placu zabaw prawie nie da się jej wyciągnąć. Właśnie poszła z dziadkiem słuchać śpiewu ptaszków. |
2009-02-08, 16:41 | #992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Ivy-a jakie ginekolodzy i pediatrzy mają argumenty,że tylko do roku karmienie piersią?
Murmi-zazdroszczę pogody.a z tymi mamami to tak już chyba jest |
2009-02-08, 17:02 | #993 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Ja też bardzo cieszę się, że tu jestem z Wami Cytat:
Olka ładnie zasypia bez smoczka. Powiedziałam jej, że była wróżka i zobaczyła, że Ola już tak dużo potrafisz i że jesteś już taka duża i samodzielna, że postanowiła, że smoczek nie jest Ci już potrzebny. W dniu kiedy to powiedziałam, z milion razy ją pytałam, czy rozumie, że smoczka już nie ma, bo wróżka zabrała? I za każdym razem bździągwa kiwała głową, że tak. Wcześniej jeszcze go kazała szukać (bo często jej spadał za łóżeczko), a teraz to jakby o nim zapomniała. Cytat:
Edit: Skleroza... No więc dokładnie nie wiem, ale przypuszczam, że chodzi w przypadku mamy o czystkę minerałową w organizmie, choć oczywiście wiadomo, że można przyjmować suplementy. W przypadku pediatrów nie wiem niestety. Ale spróbuję się dowiedzieć Edytowane przez poissonivy Czas edycji: 2009-02-08 o 17:06 |
|||
2009-02-08, 17:28 | #994 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
witam
też się cieszę że tu jesteście pois- oby się udało z rzeczą na s demoniku-super Jasiulek- jaki już zdolny murmelius- tz ci zazdroszcze pogody- u nas okropny śnieg z deszczem joli-i wytrwałości- i tak Cię podziwiam a u nas już nieźle tż ma cudny szry lekko świecący garniak i fioletową koszulę i super krawat no i czarne lakierki a ja mam fioletową sukienkę i muszę znaleźć jeszcze buty i jakieś dodatki goście zaproszeni menu już prawie ułożone mam od środy wolne to dam radę. tylko jeszcze nie wiem co z włosami ale pewnie coś wymyślę Klaudunia oczywiście super wczoraj po południu siedziała z tatą był dziadek i babcia znowu była a dzisiaj byliśmy u ciotki i kotek był którego Klaudia chciała za ogon wytargać a jutro ja do pracy a mała do żłobka miłego wieczoru
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2009-02-08, 20:35 | #995 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Dobry wieczór. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
* * * Pochwalę się Wam, że w ub. poniedziałek odebrałam prawo jazdy i już dwa razy sama jechałam i wracałam ze stolicy . W piątek tylko z mężem, dziś we trójkę. Miałam malutkiego stracha, ale podobo szło mi nieźle . I nawet zaparkowałam wzorowo . Zapomniałam jeszcze donieść Wam, ze Jaśko tydzień temu nauczył się udawać, że śpi . I to przy obiedzie . Nie miał ochoty na dalszą ucztę, więc zmrużyl oczy i lekko opuścił głowę. Oczywiście mrugał oczyskami i wyglądało to komicznie. Teraz na zawołanie pokazuje, jak śpi . Dobranoc!
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|||||
2009-02-08, 21:13 | #996 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Witajcie
Cytat:
Postaram si epoprawić Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pozazdrościć........ja mam sresujący piątek i to 13 ehhhhhhhh boję się i czuję że tym razem też mi się nie uda Nie nastawiam się, ale Cytat:
************************* ************************* * Czekam na męża jest u Kuby...ale coś tam cicho Chyba zasneli obaj A mieliśmy film oglądać Dobrej nocy
__________________
*** -12,5kg*** |
||||||
2009-02-08, 21:21 | #997 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To musi przekomicznie wyglądać |
||||
2009-02-08, 22:02 | #998 | ||||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Wirus poszedł, ale znów coś się przyplątało. Kaszel i katar od nowa, już nie mam sił, Maja jest non stop chora od ponad miesiąc. Jutro idziemy do lekarza. No właśnie tym noszeniem się martwię, by nie okazało się tylko „noszeniem”. Cytat:
Gratulacje dla Jasia, zdolny chłopczyk, bardzo sprawnie mu idzie ta nauka Cytat:
Świetne te Twoje oblicza na drugiej fotce bardzo masz śliczny kolor włosów. Ostatnia to taka rozmarzona, romantyczna dziewczyna. Cytat:
Cytat:
Czasem nasze mamy zamiast pomyśleć, mówią za szybko i za dużo. Cytat:
Nie będzie tak źle, mądra z niej dziewczynka i pokaże na co ją stać . Żaden smoczek nie będzie nią rządzić . Cytat:
No, no przygotowania pełną parą. Trzymam kciukasy by wszystko poszło bardzo dobrze. Cytat:
bardzo dobrze, że od razu wsiadłaś za kółko. Cytat:
Niezły z niego aparat , ubaw macie po pachy. Cytat:
Będziemy trzymać kciuki . |
||||||||||
2009-02-09, 07:41 | #999 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Panie poprosiłam, żeby w ostateczności mam nadzieję, że moja praca nie pójdzie na marne --------------------- Jeszcze dwie fotki Olciowe: 1. Siedzę na nocniku 2. Zasypiam bez smoczka Edit: Pewnie zauważycie plamkę brązową na Olci ubranku... To znak po robieniu ciasta czekoladowego z mamą Edytowane przez poissonivy Czas edycji: 2009-02-09 o 07:43 |
|
2009-02-09, 08:04 | #1000 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Demoniku na drugim zdjęciu wyglądasz pięknie i dopiero teraz zauważyłam, że masz śliczne usta A Jaś udający jak śpi musi wyglądać przekomicznie
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2009-02-09, 08:31 | #1001 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2009-02-09, 08:49 | #1002 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi dotyczące siedzenia w samochodzie. Ja wczoraj starałam się usiąść z przodu, ale podczas jazdy Łucja wyjątkowo była absorbująca, a to pić, a to am am... W drodze powrotnej siedziałam już z nią .
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To super, że Jaś zaczął ładnie jeść. Gratuluję mu też ogromnych postępów werbalnych. Bardzo dużo mówi . Łusia też mówi "woda", głównie, gdy asystuje mi przy laniu wody do wanny przed kąpielą. Cytat:
Cytat:
Ale przy jakimkolwiek naszym następnym wyjeździe siadam z przodu . Pysiu, będę trzymać kciuki w piątek . U mnie też TEN dzień zbliża się wielkimi krokami, ale na razie staram się o nim nie myśleć, aby się nie nakręcać. Wytężam wszelkie siły, aby upokoić moją psychikę i nie nakręcać się jak ostatnio, bo jak zwykle stres wszystko psuje. Demoniczku, gratuluję odwagi i samodzielnej jazdy. Też bym sobie tak pojeździła... Może kiedyś będzie mi to dane ... Mam na myśli jazdę legalną, czyli z prawkiem w torebce, bo bez prawka czasem sobie śmigam po osiedlu . Ostatnio jechałam do naszej osiedlowej Biedronki i nawet zaparkowałam między dwoma samochodami. Mój mąż powiedział, że się bał, ale mi zaufał, że nie skasuję naszego i innych samochodów. Nie skasowałam... ------------------ Przed nami kolejny tydzień. U mnie ten zapowiada się wyjątkowo spokojnie i oby taki pozostał do końca. Potrzebuję trochę oddechu - głównie chodzi tu o pracę. Wam też życzę przemiłego i niezbyt pracowitego tygodnia. Edytowane przez Katarzynka77 Czas edycji: 2009-02-09 o 08:54 |
||||||
2009-02-09, 10:47 | #1003 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
ja tylko na sekundke.
Partyczek w wersji Babulinkowej niesamowity i do twarzy mu w tym kolorze rozbawilas mnie tym sikaniem na stojaco. my juz poddalismy sie z nocnikiem i od tyg biore Simonka na wycieczki do toalety.siusiam i pozniej on spuszcza wode,sadzam go na deske i ..... pozniej on spuszcza wode. kupie nakladke w tym tyg i moze cos powoli zacznie ruszac Dorka gratuluje tak szybkiego obrotu sprawy i juz nie moge sie doeczek zdjec z Twojej uroczystosci. Anusiu nic sie nie martw i koniecznie sprawdz diagnoze u innego lekarza. wszystko napewno bedzie dobrze,ale napewno sporo sie nameczysz jesli okularki okaza sie koniecznoscia... Murmu nie przejmuj sie slowami mamy, one nie zawsze maja racje.rozumiem ,ze jest Ci przykro,wiec najlepiej powiedz jej co czujesz... mam nadzieje,ze mimo wszystko milo spedzisz ten czas z rodzina Demoniku czekam na zdjecia Jasia w nowej bluzeczce i jeszcze raz powtorze NIE MA ZA CO bardzo dziekuje za przepis wykorzystam w sobote, bo obiecalam Tz przystopowac w kuchni. wydaje majatek na gotowanie.najgorsze,ze czesto przepisy sa niesparwdzone i wszystko laduje w koszu. w sobote zrobilam pasztet z soczewicy(przepis od Leii),ktory niby po 2 dniach jest dopiero pyszny. my skonczylismy go juz wczoraj. nie bede pisac ile mam juz nieudanych pasztetow wegetarianskich za soba. teraz biore sie za sojowy. caly poprzedni tydzien pieklam slodkosci naprawde musze przestac... Gratulujemy Jasiowi wszystkich nowych umiejetnosci najfajniesze zdecydowanie jest udawanie,ze spi. Olcia i plamka....mojego dziecia wyprane ubranka tak wygladaja,bo polowa plam sie nie spiera zyczymy sukcesu w odstawianiu smoka, my musimy jeszcze poczekac,az Simonek zrozumie,ze wrozka go zabrala Kasiu i jak tu byc zasadnicza, gdy taka mala ksieznicza wola mame na tylnie siedzenie ************************* ************************* ********************** dziekuje za mile slowa na temat zdjec co do Uni, to dostalam maila,ze chca wyniki gimnazjalne z matematyki i angielskiego. jest maly problem, bo jak ja sie uczylam to nie bylo jeszcze gim. odpisalam,zobaczymy jak sie sprawa dalej potoczy. z racji "akcja oszczedzanie na nowy dom" zapowiada sie,ze spedze moj urlop w polsce w wakacje. z czego zaczynam sie baaaaaardzo cieszyc. mam 4 tyg ,wiec musze je jakos wykorzystac,a szkoda mi tu samej w uk siedziec koncze, bo moj synek tez udawal przez 30 min,ze spi EDIT Anetko mam nadzieje,ze zabieg przebiegl po cichutku czy ktos moze mi powiedziec jak to jest ze smietana ??? koleznka sie zbulweroswala ,ze ja Simonkowi do zupy nie dodaje. szukalam info w necie,ale pustka.
__________________
-7kg Edytowane przez maatra Czas edycji: 2009-02-09 o 15:37 |
2009-02-09, 10:51 | #1004 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Melduje ,ze jestem cala i juz zdrowa. Kilka aspiryn i po wirusie. A i zapomnialam dodac ,ze Edek byl na badaniu w sprawie tych dziwnych jego telepan glowa. Osluchali go, zmierzyli temp. i kazano przysc w sobote zeby na badania krwi bo pies ma byc na czczo i niestety w ubiegla sobote nie mozna bylo krwi pobrac bo byl Edek po sniadaniu. Lekarz mowil ,ze nie wyklucza poczatkowego stadium padaczki ale nie jest powiedziane ,ze to akurat to.Wszystko mam nadzieje sie wyjasni po badaniach .
Weekend spokojny a wrecz sielankowy. Chyba bylam udobruchana przez meza bo jak przyjechal z Polski to przywiozl tony czekoladek i gore ksiazek o ktore prosilam. Mam wreszcie na wlasnosc Nigelle ekspresowo i inne fajne ksiazki ktore przegladalam wczesniej w Merlinie. Maxowi tez sie dostalo ladny prezencik taki drewniany pociag na sznurku z klockami ale cos miloscia do niego nie pala. Podobnie jak inne dzieci Max chce teraz cale dnie byc na podworku i na spacerze oczywiscie jak pogoda pozwoli. Demoniku pieknie ci w grzywce 2 fryzurka jest wymarzona dla ciebie a wloski masz boskie i nie wiem co ci przychodzi do glowy aby je prostowac.Gratuluje pierwszych samodzielnych przejazdzek Edek jest obecnie u tesciowej . Ide wlasnie z nia i z Edkiem dzisiaj kupic mu do zoologicznego jakies maskotki bo podobno wszystko juz zniszczyl. Jasiulek musi wygladac przezabawnie podczas takich "sztuczek".(kazda nowa smieszna umiejetnosc Maxa moj maz po polsku nazywa sztuczka i tak juz nam zostalo) Murmi kozystaj z wizyty rodzicow a spory i niesnaski wyrzyc za drzwi. Przeciez nie po to przyjechali zebyscie sie z mama klocily. Ja zawsze jak jestem w Polsce tez mam takie spiecia a potem zaluje. Dorka to juz prwie wszystko zapiete na ostatni guzik. Gratuluje jeszcze raz podjetej decyzji. No i czekam na relacje z uroczystosci. Katarzynko ja chyba jednak bede jezdzic z Maxem z tylu...w sobote otworzyl drzwi od samochodu podczas jazdy bo maz zapomnial zablokowac. Ivus i jak podczas feri. Widze ,ze czasu nie marnujesz i wiele nowych umiejetnosci Olcia zalicza podczas urlopu mamy w tym i gotowanie. Gratki za upor w oduczaniu od smoczka. My jeszcze sobie zostaniemy razem ze smokiem nie mam chyba tyle samozaparcia co ty.Spioszek cudny Duzo zdrowka dla Patrysia. Dzis ma bidulek to podcinanie . Czekam na wiesci od Anety. Anusiu trzymam kciuki zeby z oczkami u Majci bylo dobrze. Pysiu 13 i piatek to najszczesliwszy dzien dla Wlochow. Podobno wszystko sie wtedy udaje wiec od kiedy wiem ,ze chociaz oni sie tego dnia nie boja i dla mnie ta data nie jest juz taka straszna Trzymam mocno kciuki za powodzenie na egzaminie! Uciekam obiad konczyc. Narka dziewczyny Edytowane przez motylek78 Czas edycji: 2009-02-09 o 11:36 |
2009-02-09, 14:10 | #1005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Ivy-Olcia ma przecudne oczęta
i podejrzewam,że nocnikowanie będzie u nas podobnie wyglądać-dużo zabawek,żeby ją tam zatrzymać ale gratuluję sukcesów na tym tle! |
2009-02-09, 19:47 | #1006 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
A na nocniczku wygląda jak królowa No i gratuluję, że smoczek poszedł w odstawkę i nocniczek nie jest już wrogiem Cytat:
W Witaminowym ABC dla rocznego dziecka w tabeli znajduje się śmietana... http://www.nutricia.com.pl/na_pierwsze_urodziny.php Ja od czasu do czasu dodaję Kubusiowi troszkę do zupki, ale nie zawsze ************************* ************************* ***** Dzięki dziewczynki za miłe słowa i kciuki za 13 Mam nadzieję że nie będzie zle Zobaczymyyyyyyyy.... Dziś postanowiłam sobie poprawić humor i poszłam po pracy do fryzjera Średnio jestem zadowolona....i z poprawy humoru nici A prypomniało mi się jeśli macie ochotę to w 16 miesiącu są nowe Kubusiowe fotki: http://members.chello.pl/m.nawala/Kubus/
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2009-02-09 o 20:16 |
||
2009-02-09, 20:38 | #1007 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Caly dzien dzis pamietalam, ze mam wejsc na wizaz i cos sie spytac i co, doopa, zapomnialam juz
Zly znak PS> Pysiu: W piatek 13 bede trzymac kciuki, wtedy moje chlopaki mnie zostawiaja na cale 8 dni |
2009-02-09, 21:01 | #1008 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1090288 0]Caly dzien dzis pamietalam, ze mam wejsc na wizaz i cos sie spytac i co, doopa, zapomnialam juz
Zly znak PS> Pysiu: W piatek 13 bede trzymac kciuki, wtedy moje chlopaki mnie zostawiaja na cale 8 dni [/QUOTE] Może to zabrzmi strasznie, ale... fajnieee Ciii! Zazdroszczę |
2009-02-09, 21:09 | #1009 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Bo mama w ostatniej chwili za frak łapała od tyłu łapkami wypaćkanymi w cieście
Cytat:
My w dobrym momencie zarządziliśmy przesiadkę do przodu, bo Olka właśnie obczajała swój nowy fotelik i nawet nie zauważyła, że mama zginęła Cytat:
Prosiłam panią w żłobku, żeby dać smoka w ostateczności i co? Mąż odebrał Olę zasmoczkowaną Jutro zrobię chyba awanturę . Światełko w tunelu jest jednak, bo dzisiaj znów usnęła w domu bez smoka Cytat:
Jakoś bardzo się bałam tego odstawiania, ale jakoś poszło. Postanowiłam tak, bo Olka już była smoczkomaniaczką, jak go tylko zobaczyła na horyzoncie, to ryk, bo chce i już. Stąd to postanowienie. Cytat:
Oj z tym utrzymaniem Olci na nocniku to koszmar... Zwykle ja obkładam książeczkami, laptopem i klockami, aby łaskawie posiedziała na tronie. Cytat:
No właśnie dla mnie w sumie nie jest najważniejsze, czy coś tam do tego nocnika wleci, czy nie, ale to, że w końcu po prawie roku nienawiści postanowiła się z nim zaprzyjaźnić . Cytat:
Cytat:
Cytat:
W czym on jest w takim czerwonym??? A tam nie ważne cudnie mu w tym |
||||||||
2009-02-09, 22:51 | #1010 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Przyszlam zobaczyc co u Was, zaraz wychodze z pracy.
Nie dam rady odpisac na posty, za duzo dzis do zrobienia bylo . Przyszlo siedem aplikacji z Chin i musze tych przyszlych studentow we wszystkie systemy wrzucic. Poza tym inne, codzienne sprawy. Napisze tylko, ze cudnie Olenka na nocniku siedzi. Spanie bezsmokowe tez mi sie bardzo podoba. Pysia - jest super, czego Ty tam sie doszukujesz? Kubusia i Jasia obejrzalysmy sobie wczoraj z siostra. Byla zachwycona ich zdjeciami, zreszta ich mamami tez . Co do nocnika, to Balbina wlasnie dostala swoj. Na razie tatus ja wozi na nim po kuchni . |
2009-02-10, 04:19 | #1011 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
nie będzie tak źle - zobaczysz a perspektywa nowego domu- trochę zazdroszczę... Cytat:
nie wiem jak to jest z piatkiem 13-go ale ja sie nie przejmuję my mamy w pracy i to o 13-tej oficjalne zebranie dotyczące tych wszystkich zmian w firmie Cytat:
a poza do spania jak zwykle super Cytat:
a fotki superowe w łazence w tym ręczniczku z kapturkiem na głowie super i włoski tak fajnie mu się kręcą Cytat:
- super- ja nie wiem czy sie kiedyś odważę ale trochę marzy mi sie prawko Cytat:
......................... ......................... ......................... .............. żeby nie było tak pieknie to Klaudia chora. w niedzielę wieczorem wymiotowała całą noc miała goraczkę i oczywiscie spała z nami no i do żłobka nie poszła tylko została z dziadkiem i nie pójdzie tam juz do konca tygodnia. nic nie jadła a gorączka długo sie utrzymuje. zamówiłam wczoraj wizytę domową. pani doktor powiedziała że to nic poważnego bo płuca czyste że to zwykłe przeziebienie a ja i tak się martwię bo ona nawet przy jelitówce jadła a teraz nawet czekoladki nie.w nocy nawet ładnie spała ale nadal taka cieplutka za to bardzo duzo pije. i jutro chyba wybiorę sie do swojej pani doktor. ja niestety jeszcze dziś do pracy a póxniej tydzień wolnego miłego dnia
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
||||||
2009-02-10, 06:30 | #1012 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jak miło dziękuję Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
*** -12,5kg*** |
||||||||
2009-02-10, 08:52 | #1013 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Hej dziewczyny, dziekuje za slowa na temat zdjec Patryka i pocieszenie co do zabiegu.
Napisze Wam tylko ze z podciecia jednak nic nie wyszlo. Ja nie wiem co z tymi lekarzami jest. Co jeden to inne zdanie. Pojechalismy do chirurga a ona zajrzala i mowi ze nie skieruje na zabieg bo nie ma potrzeby, wedzidelko jest krotsze ale bez przesady. Za pol roku na kontrol i wtedy zobaczymy. Inni lekarze wczesniej tez roznie mowili, skontaktujemy sie jeszcze raz z jednym lekarzem i zobaczymy. Z jednej strony ciesze sie, ze nie trzeba ale z drugiej jesli okaze sie ze za pol roku jednak podetną to juz lepiej zrobic teraz niz jak bedzie starszy. Wiem jednak tyle ze w tym szpitalu robią to normalnie pod narkozą. Poza tym u nas ok, tesciowa przyjezdza w czwartek. Nie wiem czym ją ugoscic, to chyba zawsze bedzie dla mnie klopot... nie cierpie w kuchni siedziec i udawac ze umiem gotowac Pysiu, swietne zdjecia. Kubus slodko sie usmiecha i spoglada. Wyszczuplal tez chyba troszeczke, cudne ma doleczki... po mamie Demoniku, ja na Twoim miejscu nie niszczylabym wlosow prostownicą bo wygladasz bardzo ladnie z kreconymi. Uroczo, dziewczeco i slodko, drugie zdjecie swietne. Co do pracy to szczerze Ci zycze polepszenia atmosfery i warunkow. Mam nadzieje ze bedziesz zadowolona z poworotu i poczujesz sie doceniona. Przepraszam ze nie odpisalam na maila ale ciagle brakuje mi czasu na wszytsko. Obiecuje jednak ze sie odezwe. Ivy, Olcia spi bez smoka ale podejrzewam ze w przyjmowaniu ciekawych pozycji w trakcie snu nie zmienila Sliczna dziewczynka Tyle teraz, odezwe sie jeszcze Milego dnia |
2009-02-10, 09:07 | #1014 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
tez ostatnio myslalam,ze juz nie bawia mnie przepisy w necie i chcialabym kilka ksiazek kucharskich.oczywiscie Nigella obowiazkowo Cytat:
scielas wloski czy mi sie zdaje?? ja jestem niezadowolona,ze wlosy rosna mi jak szalone... dla mnie zdjeciem nr jeden jest Kubus z pieskiem na smyczy Cytat:
************************* ********************** mam 2 dni do 14 tylko dla siebie.10000 planow i zaraz zaczynam "akcja sprzatanie" mialam znow napisac o pomyslach moich kolezanek,ale zastanawiam sie czy to o mnie zle nie swiadczy,wiec sobie daruje z TZ tragedia. wczoraj miarka sie przebrala. wiecie co on zrobil ? .... mieslismy tu kiedys znajomego. nie lubilismy go , bo do najuczciwszych nie nalezal. okradl naszego dobrego znajomego(wczesniej sam zaoferowal mu pokoj u niego w domu,pamietam nawet jak wydzwanial do mnie ,zebym pomogla mu znalesc prace),ot tak zabral mu wszystkie pieniadze z jakimi przyjechal do Uk,prawda wyszla na jaw i oddawal ta kwote w ratach. nastepnie wrobil Szymona kuzyna w kradziez pieniedzy z konta kolezanki. sam sprytnie spisal dane, wyczyscil jej konto. przyznal sie dopiero, gdy policja zaczela dzialac, bo wszystko stalo sie w miesjcu pracy.starcil prace i nie mial juz tam powrotu. PYTANIE. przenocowalybyscie kogos takiego w domu ??????? mam dosc zycia ze zbawicielem swiata,ktory wciaz mysli o obcych,a nas chyba stawia na 2 miejscu chlopak przylecial z pl i chcial przenocowac 1 noc, nikt sie nie zgodzil,wiec moj Tz powiedzial TAK.z pracy wrocilam o 23,spytalam niemilo czy palili w domu(wiedzialam,ze nie), bo starsznie smierdzi. on sie zawstydzil,powiedzial,ze pali na dworze.10 min pozniej przyszedl Tz i powiedzial,ze znalazl sie jakis autobus o 24 30 i on nim pojedzie. nic sie nie odezwalam, poprostu poszlam spac... wiem,ze napisalam to tak bez ladu i skladu,ale ja nie wiem jak z nim rozmawiac jak mu wytlumaczyc,ze zle robi ? brakuje mi argumentow i checi na kontynuowanie rozmowy... wyzalilam sie
__________________
-7kg |
|||
2009-02-10, 11:49 | #1015 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Witam Was serdecznie po dlugiej przerwie .
No wiem zaczne od poczatku- przeprowadzilam sie i nie mialam dostepu do internetu - w miedzyczasie mojej niuni wyrusl kolejny 13-sty zabek . Na chwile obecna wszyscy jestesmy chorzy a mala bardzo malutko je - juz nie wiem co mam robic ona tak od malego niejadkiem jest a teraz jako ze jest chora to prawie wcale....
__________________
Piękno jest tym, co czujesz wewnątrz i co odbija się w twoich oczach. |
2009-02-10, 12:36 | #1016 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
aneta a czemu pod narkozą aż?? mój mały miał podcinane i znieczulono mu tylko psikaczem. PO 1 H już jadł normalnie, cały zabieg trwał 5 sekund.
|
2009-02-10, 13:18 | #1017 | ||||||||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Olcia niczym królowa na tronie . Cytat:
Dziękuję. Cytat:
Słodka istotka, dopomina się towarzystwa mamy. Cytat:
Dzięki, właśnie to mnie jedynie martwi, choć na razie jakoś strasznie o tym nie myślę. Zobaczymy co powie inny okulista. Cytat:
Nie ma się co martwić, na pewno uwzględnia szkołę podstawową lub liceum. Trzymam kciuki by wszystko poszło dobrze. Cytat:
Maja czasem dostaje zupkę zabielaną, ale bardzo rzadko, np. jak moja mama gotuje i zapomina wcześniej jej odlać. Czasem paluchem podkrada kwaśną śmietanę. Cytat:
Czyli jest nadzieja, że to jednak nie padaczka. Życzę, aby okazało się to czymś niewinnym. Dziękuje. Cytat:
Pysiu, bardzo ładnie Ci w tej fryzurce. Kubuś uroczy, a jego śniegowe zdjęcia super. Na placu zabaw widać bardzo mu się podobało. [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1090288 0] PS> Pysiu: W piatek 13 bede trzymac kciuki, wtedy moje chlopaki mnie zostawiaja na cale 8 dni [/QUOTE] Lea, co ty z czasem zrobisz Cytat:
To nie dobrze, Ty się starasz, Olcia na pewno też ciężko to zniosła a w żłobku mogą zaprzepaścić Waszą pracę. Masz rację porozmawiaj z paniami jeszcze raz. Dobrze, że chociaż w domu nie było od nowa domagania się smoczka. Cytat:
fajny mają samochodzik i pewnie dużo radości. Cytat:
Dorka, dla Klauduni dużo zdrowia, mam nadzieję, że to nic poważnego i apetyt szybko jej wróci. Trzymajcie się Cytat:
Robią wam tylko niepotrzebny stres. Nie wiadomo czy się cieszyć, czy nie. Będę trzymać kciuki, by za pół roku, lekarze nie zmienni decyzji. Cytat:
Tż zachował się nieodpowiedzialnie, też bym była mocno wkurzona. Najważniejsze by więcej takich numerów nie robił!!! Cytat:
Miło Cię widzieć. Dużo zdrowia Wam życzymy i apetytu dla Malutkiej. ... Dziewczyny, mam do Was pytanie o ząbki. Mai dolna jedynka wychodzi skośnie, widać już cały zarys ząbka (wystaje już na jakieś 2 mm) i jest po przekątnej. Czy któryś Maluszek tak miał i mu się po naprostowało? Mam nadzieję, że jakoś jej się to naprostuje . |
||||||||||||||
2009-02-10, 13:27 | #1018 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Ja na sekundke bo juz prawie jestem ubrana na zakupy. Anusiu moj Max tak mial ,ze tez mu wychodzily po przekatnej i nie ma krzywych teraz . Wyrownalo sie. Jak cos to wieczorem pstrykne zdjecie zebys sie nie zamartwiala. Pozdrawiam pozostale jesienne! |
|
2009-02-10, 14:24 | #1019 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Cytat:
Dzięki Kochana , co za ulga także na razie się nie przejmuję . |
|
2009-02-10, 16:56 | #1020 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV
Witam mamuski
Z pewnością juz o mnie zapomniałyście Tyle tu piszecie ze cieżko was nadrobic Ale postaram sie to w czwartek zrobic Gdyż jutro męzus ma wolne I bede korzystac Niby ma mnie na wieksze zakupy zabrac Super A co u Filipa staram sie walczyc z nim i z nocnikiem Ogolnie trudno mu przyswojenie nocnika przychodzi.. ale starmy sie Ale co wam powiem to ostatnimi czasu jest naprawde nieznośny wciąz krzyczy, pyskuje <oczywiscie w swoim jezyku> no i sie wogole nie slucha. Mam nadzieje ze to tylko taki okes przejsciowy ale naprawde zaczynam sie martwic ;/
__________________
FILIP 19.09.2007
..::: Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym niezastąpionym :::.. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.